Planujemy zajść w ciążę w 2008 roku:)

[mumi24]

co taka cisza? no tak tylko tacy bezrobotni jak ja mogą sobie siedzieć na forum
trochę z tego powodu ubolewam, że nie mogę znaleźć pracy, mam nadzieję że niedługo coś sie trafi bo takie siedzenie w domu doprowadza mnie do szału

[jukol]

Napisane przez mumi24

co taka cisza? no tak tylko tacy bezrobotni jak ja mogą sobie siedzieć na forum
trochę z tego powodu ubolewam, że nie mogę znaleźć pracy, mam nadzieję że niedługo coś sie trafi bo takie siedzenie w domu doprowadza mnie do szału

Mnie tez ... szukam zajecia ale ile mozna sprzatac juz nawet net mi sie nudzi ... czekam na tz moze nie bede sie nudzic chyba ze on zmeczony zasnie przed tv

[senna24]

Hej dziewczyny ja też się do Was dołączam(staram się od 4 miesięcy),ale nie będę się udzielać za często na forum żeby nie mysleć o tym codziennie . Bo podobno im więcej się mysli o dziecku tym dłużej się czeka .

[meszsares]

Napisane przez kos20

Ale fajnie, że nas tak dużo

Dziewczyny mam pytanie, czy w próbach zafasolkowania idziecie na żywioł, czy wspomagacie się kalendarzykiem i obserwacjami?
Ja będę próbować dopiero za 3-4- miesiące ale zastanawiam się, czy podejść do tego żywiołowo, czy metodycznie? Nie śmiejcie się, że o to pytam, ale zastanawiam się nad tym już jakiś czas... No i czy jeżeli ktoś jest taki metodyczny, to czy to nie odbiera nieco przyjemności starania?

ja zawsze myslalam, ze trzeba podchodzic do takiego tematu zywiolowo i tak tez zrobilam (no, oprocz foliku, ktory zaczelam brac juz wczesniej). Ale gdy po kilku miesiacach nic z tego nie wychodzilo postanowilam wziac sie za siebie - zrobilam badania, zaczelam mierzyc tempke, obserwowac sluz, robie testy owu, mialam monitoring owu, ostatnio ucze sie interpretowac szyjke, maz idzie na badania armii.jeszcze zostal mi dentysta. poniewaz z powodu nowej pracy mam przerwe w starankach to teraz zaluje, ze nie wzielam sie za to wczesniej, moze gdybym miala obecna wiedze rok temu to juz by nam sie udalo, a tak znow miesiace w plecy...
Takze jesli mialabym cos doradzic to metodyczne podejscie. Obserwowac swoj organizm nigdy nie zaszkodzi - to nie musi oznaczac nakrecania sie na dziecko. Ja bede wiele z tych czynnosci robic jeszcze przez dlugie lata, nawet jak juz bede miala dzieci, chocby po to, zeby wykryc jakies nieprawidlowosci -jesli wystapia. Bo takie obserwacje daja niesamowita wiedze na swoj temat.

[Ela1]

Napisane przez mumi24

co taka cisza? no tak tylko tacy bezrobotni jak ja mogą sobie siedzieć na forum
trochę z tego powodu ubolewam, że nie mogę znaleźć pracy, mam nadzieję że niedługo coś sie trafi bo takie siedzenie w domu doprowadza mnie do szału

nie tylko bezrobotni mogą siedzieć na forum, ja - powiedzmy,że już prawie bezrobotna choć nadal pracująca, nawet jak nic nie piszę to śledzę wątek jak najbardziej

Napisane przez senna24

Hej dziewczyny ja też się do Was dołączam(staram się od 4 miesięcy),ale nie będę się udzielać za często na forum żeby nie mysleć o tym codziennie . Bo podobno im więcej się mysli o dziecku tym dłużej się czeka .

już wciągnięta na listę

a tak od siebie, to dostałam dzisiaj telefon z uczelni, że w piątek zaczynam podyplomowe studia, co bardzo mnie cieszy, bo są one dofinansowywane przez UE a z tego względu, że pracuję w małej firmie to zapłacę tylko 20% kosztów. Co prawda to firma powinna za nie zapłacić ale mojego szefa "nie stać " na to. Przynajmniej wykorzystam możliwość zanim zakończę u niego pracować.

[mumi24]

Napisane przez jukol

Mnie tez ... szukam zajecia ale ile mozna sprzatac juz nawet net mi sie nudzi ... czekam na tz moze nie bede sie nudzic chyba ze on zmeczony zasnie przed tv

Całe szczęście że mamy tych naszych tż-ów bo inaczej to by nudno było....ja też czekam aż mój wróci z pracy...bo mogę go trochę podenerwować...hi hi

[moniniteczka]

a ja niestety zaczynam dzis nowy cykl staran...... szanowna pani @ przyszla!!

[kleonika]

Pewnie mi już odbija, ale zakupiłam dziś kilka ubranek dla swojej planowej dopiero pociechy ). Nie mogę doczekać się kwietnia, kiedy w końcu rozpoczniemy starania o dziecko. Na następny tydzień mam zamiar umówić się na wizytę ginekologiczną. Poza tym czekają mnie wizyty u stomatologa, bo chcę jeszcze przed ciążą wyleczyć zęby.
No ogólnie to jestem dobrej myśli. Mam przeczucie, że szybko uda mi się zaciążyć i na początku 2009 roku będę mamą drugiego dziecka .

[memka87]

a ja sobie dzisiaj policzylam ze jak skoncze tabletki anty ktore mam w domu, nie bede musiala juz kupowac nastepnych (nie wiem czy to prawda ze trzeba przeczekac 3 miechy po tabletkach zeby sie organizm unormowal, ale warto chuchac na zimne!). czyli lipiec/sierpien juz tuz tuz....

a co do waszych rozmow na temat staran, czy na zywiol, czy policzyc.... hmmmm...... a dlaczego starac sie trzeba tylko w dni plodne?! ;> :p

[Bunny_82]

Napisane przez mumi24

co taka cisza? no tak tylko tacy bezrobotni jak ja mogą sobie siedzieć na forum
trochę z tego powodu ubolewam, że nie mogę znaleźć pracy, mam nadzieję że niedługo coś sie trafi bo takie siedzenie w domu doprowadza mnie do szału

ja na bieżąco śledzę wątek, ale mało sie udzielam, bo nie chcę sie nakręcać, nie chce o tym myśleć codziennie bo chyba dostanę szału

[mumi24]

Napisane przez Bunny_82

ja na bieżąco śledzę wątek, ale mało sie udzielam, bo nie chcę sie nakręcać, nie chce o tym myśleć codziennie bo chyba dostanę szału

Bunny..spokojnie ja to traktuję narazie jako serwis informacyjny
dobrze podzielić się swoimi obserwacjami, radościami....a czy się człowiek nakręca zależy tylko od niego samego....forum chyba nic nie szkodzi
no chyba że masz już takie straszne ciśnienie na posiadanie fasolki...pozdrawiam "pażdzierniikowa młoda"

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007102000400430.png

[Bunny_82]

Napisane przez mumi24

Bunny..spokojnie ja to traktuję narazie jako serwis informacyjny
dobrze podzielić się swoimi obserwacjami, radościami....a czy się człowiek nakręca zależy tylko od niego samego....forum chyba nic nie szkodzi
no chyba że masz już takie straszne ciśnienie na posiadanie fasolki...pozdrawiam "pażdzierniikowa młoda"

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007102000400430.png

Ciśnienia na posiadanie fasolki jeszcze nie mamy po prostu bardzo chcemy mieć dzidziusia, ale podchodzimy do tego na luzie, nie myślę o tym codziennie, może dlatego, że staramy się dopiero 15 dni
A forum traktuje jako punt informacyjny

Pozdrawiam

[mumi24]

Napisane przez Bunny_82

Ciśnienia na posiadanie fasolki jeszcze nie mamy po prostu bardzo chcemy mieć dzidziusia, ale podchodzimy do tego na luzie, nie myślę o tym codziennie, może dlatego, że staramy się dopiero 15 dni
A forum traktuje jako punt informacyjny

Pozdrawiam

To widzę że zaczeliście w tym miesiącu..tak jak my!!
no kochana, ślub miałyśmy w tym samym miesiącu, zaczełyśmy się starać w tym samym miesiącu....oby tak dalej ...(i względnie wcześnie) dlatego dawaj znać nie tylko co tam w "tych" sprawach, ale ogólnie co u Ciebie słychać.....

teraz lecę do koleżanki.......wrócę wieczorem

[kos20]

memka87

nie, starać się należy jak tylko się ma ochotę
ale ja pytałam o podejście konkretnie w momencie właściwym

[precious_81]

Napisane przez scorpionec

ja postanowiłam iść na pół / spontana

pół - dlatego, że przygotowałam się do tego gruntownie; tj badania ,folik itp

a drugie pół spontanicznie tj nie prowadzę pomiarów,obserwacji itp trochę z lenistwa a trochę dla sprawdzenia czy bez tego moze się udać

ew, jak sie nie będzie udawało dłuższy czas to się nad tym zastanowię..

chciałabym mieć jesienną dzidzię ale jak bedzie zimowa to bez tragedi..

wierzę, że jak dzidzia uzna za stosowne to sie pojawi, ja poczekam

Dokładnie ja mam takie samo podejście, wielu moim koleżankom tak się własnie udało, a jakby faktycznie przez pół roku nic nie wychodziło to zaczniemy metodycznie.

Napisane przez mumi24

Pozatym dowiedziałam się że takie delikatne kłucie które mam w okolicy jajnika(raz po prawej raz po lewej stronie) ok. środku cyklu.....to moment uwolnienia jajeczka.....więc może uda się wycyrklować
p.s. Ja również czuje że ten rok będzie owocny w fasolki

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007102000400430.png

www.slub-wesele.pl/suwaczki/200410302338.png

Ja tak miałam odkąd pamiętam, ale nie wiem czy po tylu latach brania tabletek mój organizm nadal będzie tak dobrze funkcjonował. Mam nadzieję że za bardzo się nie rozregulował.

Napisane przez memka87

nie wiem czy to prawda ze trzeba przeczekac 3 miechy po tabletkach zeby sie organizm unormowal, ale warto chuchac na zimne
a co do waszych rozmow na temat staran, czy na zywiol, czy policzyc.... hmmmm...... a dlaczego starac sie trzeba tylko w dni plodne?! ;> :p

Starać to sie można cały czas

A ostatnio mój TŻ wyczytał w jakiejś gazetce że najlepsze plemniki są wtedy jak kocha się co drugi dzień. Tylko nie wiem ile w tym prawdy

A mój lekarz też zaleca 3 m-ce po odstawieniu tabletek.

[memka87]

dziewczyny mam pytanko.... czy kwas foliowy to to samo co omega 3? bo o obu slyszalam ze bierze sie przed i na poczatku ciazy....

[motylek26]

Napisane przez meszsares

ja zawsze myslalam, ze trzeba podchodzic do takiego tematu zywiolowo i tak tez zrobilam (no, oprocz foliku, ktory zaczelam brac juz wczesniej). Ale gdy po kilku miesiacach nic z tego nie wychodzilo postanowilam wziac sie za siebie - zrobilam badania, zaczelam mierzyc tempke, obserwowac sluz, robie testy owu, mialam monitoring owu, ostatnio ucze sie interpretowac szyjke, maz idzie na badania armii.jeszcze zostal mi dentysta. poniewaz z powodu nowej pracy mam przerwe w starankach to teraz zaluje, ze nie wzielam sie za to wczesniej, moze gdybym miala obecna wiedze rok temu to juz by nam sie udalo, a tak znow miesiace w plecy...
Takze jesli mialabym cos doradzic to metodyczne podejscie. Obserwowac swoj organizm nigdy nie zaszkodzi - to nie musi oznaczac nakrecania sie na dziecko. Ja bede wiele z tych czynnosci robic jeszcze przez dlugie lata, nawet jak juz bede miala dzieci, chocby po to, zeby wykryc jakies nieprawidlowosci -jesli wystapia. Bo takie obserwacje daja niesamowita wiedze na swoj temat.

meszsares całkowicie się z Tobą zgadzam, choć ja nie mam jeszcze takiej wiedzy jak Ty, uczę się dopiero i na razie od paru m-cy mierzę temperaturę i uczę się rozpoznawać śluz.
Jeśli wiesz to powiedz mi, czy temperatura to wzrasta od razu po zapłodnieniu, czy normalnie w druiej połowie cyklu(jeśli tak to o ile i czy od razu to jest 37 i powyżej?)

[motylek26]

Napisane przez meszsares

ja zawsze myslalam, ze trzeba podchodzic do takiego tematu zywiolowo i tak tez zrobilam (no, oprocz foliku, ktory zaczelam brac juz wczesniej). Ale gdy po kilku miesiacach nic z tego nie wychodzilo postanowilam wziac sie za siebie - zrobilam badania, zaczelam mierzyc tempke, obserwowac sluz, robie testy owu, mialam monitoring owu, ostatnio ucze sie interpretowac szyjke, maz idzie na badania armii.jeszcze zostal mi dentysta. poniewaz z powodu nowej pracy mam przerwe w starankach to teraz zaluje, ze nie wzielam sie za to wczesniej, moze gdybym miala obecna wiedze rok temu to juz by nam sie udalo, a tak znow miesiace w plecy...
Takze jesli mialabym cos doradzic to metodyczne podejscie. Obserwowac swoj organizm nigdy nie zaszkodzi - to nie musi oznaczac nakrecania sie na dziecko. Ja bede wiele z tych czynnosci robic jeszcze przez dlugie lata, nawet jak juz bede miala dzieci, chocby po to, zeby wykryc jakies nieprawidlowosci -jesli wystapia. Bo takie obserwacje daja niesamowita wiedze na swoj temat.

meszsares całkowicie się z Tobą zgadzam, choć ja nie mam jeszcze takiej wiedzy jak Ty, uczę się dopiero i na razie od paru m-cy mierzę temperaturę i uczę się rozpoznawać śluz.
Jeśli wiesz to powiedz mi, czy temperatura to wzrasta od razu po zapłodnieniu, czy normalnie w druiej połowie cyklu(jeśli tak to o ile i czy od razu to jest 37 i powyżej?)

Jeśli ktoś zna odpowiedż to niech mnie oświeci

[tola3804]

Cześć dziewczyny!

Idę jutro znowu do ginekologa. Odebrałam wyniki i trochę mnie zaniepokoiły. Mam kilka wyników nie w normie (powyżej lub poniżej) i chcę się dowiedzieć, co to oznacza.

A jako ciekawostkę powiem Wam, że kwas foliowy biorę razem z moim TŻ. To nasz taki wieczorny rytuał. On podpada niestety idealnie pod ostatnie wskazanie... i też mu się przyda.

Buziaczki!

[P0LLA]

Witajcie
Poniewaz z moim nie-mezem postanowilismy, ze bedziemy sie starac o dziecko, prosze o dopisanie mnie do listy

W listopadzie niestety przydarzyla mi sie ciaza biochemiczna... Zrobilam test za wczesnie, przez co nie ominelo mnie pozniej wielkie rozczarowanie...

Pozdrawiam was wszystkie cieplutko

[Superbejbe]

Napisane przez P0LLA

W listopadzie niestety przydarzyla mi sie ciaza biochemiczna... Zrobilam test za wczesnie, przez co nie ominelo mnie pozniej wielkie rozczarowanie...

Pozdrawiam was wszystkie cieplutko

Jak to ciąża biochemiczna

[P0LLA]

Zrobilam test i jeszcze przed terminem @ wyszly piekne 2 kreseczki... Potem niestety przyszla @.... Tak podobno zdarza sie czesto... No ale przezylam to bardzo.

[scorpionec]

Napisane przez memka87

dziewczyny mam pytanko.... czy kwas foliowy to to samo co omega 3? bo o obu slyszalam ze bierze sie przed i na poczatku ciazy....

to zdecydowanie nie jest to samo...

wrzuć obie nazwy w wyszukiwarke np google a znajdziesz różnicę

Napisane przez P0LLA

Zrobilam test i jeszcze przed terminem @ wyszly piekne 2 kreseczki... Potem niestety przyszla @.... Tak podobno zdarza sie czesto... No ale przezylam to bardzo.

podobno 40% ciąż tak się kończy i w duuuużej większości kobiety o tym nie wiedzą.

dla tego w testach ciążowych piszą aby je robić PO planowanym terminie miesiączki...

[memka87]

Napisane przez scorpionec

to zdecydowanie nie jest to samo...
wrzuć obie nazwy w wyszukiwarke np google a znajdziesz różnicę

dziekuje! zastanawialam sie nad tym bo slyszalam ze oba te produkty sie zazywa w czasie ciazy... no wiec bede brac oba....

[motylek26]

Napisane przez P0LLA

Zrobilam test i jeszcze przed terminem @ wyszly piekne 2 kreseczki... Potem niestety przyszla @.... Tak podobno zdarza sie czesto... No ale przezylam to bardzo.

Hej!
Wiem dokładnie co czułaś bo mnie to spotkało w maju
To był jedyny miesiąc kiedy sobie prawie całkowicie odpóściliśmy, tzn kochaliśmy się tylko 27dc bo pomyślałam, że już powinno być 'bezpiecznie' i @ nie przyszła planowo za 3 dni, po paru dniach zaczęły mi się początkowe objawy tzn bolące sutki, pierwsze delikatne mdłości itd...
Postanowiliśmy zrobić test 38dc bo nigdy w życiu mi się @ tyle nie spóżniła i test oczywiście wyszedł ale potem przyszła @...
A teraz się boję, żeby nie było powtórki z rozrywki...

[jukol]

Mumi takie mam pyt co robisz zeby sie nie nudzic w ciagu dnia?? ja juz warjuje bez pracy czekam na tz a on ... przychodzi z pracy i spi przed tvn turbo coraz bardziej mnie to drazni ...
Ja chce do pracy

[meszsares]

Napisane przez motylek26

meszsares całkowicie się z Tobą zgadzam, choć ja nie mam jeszcze takiej wiedzy jak Ty, uczę się dopiero i na razie od paru m-cy mierzę temperaturę i uczę się rozpoznawać śluz.
Jeśli wiesz to powiedz mi, czy temperatura to wzrasta od razu po zapłodnieniu, czy normalnie w druiej połowie cyklu(jeśli tak to o ile i czy od razu to jest 37 i powyżej?)

motylku, mnie sie tez nie wydaje, zebym miala juz jakas duza wiedze, ciagle odkrywam cos nowego
a teraz odpowiadam: w cyklu, w ktorym nastepuje zaplodnienie temperatura wzrasta normalnie jak w innych cyklach, bo zeby doszlo do zaplodnienia musi wystapic owulacja (czyli zaplodnienie odbywa sie zawsze w poowulacyjnej czesci cyklu). wzrost tempki jest oznaka, ze wystapila owu, ze jajeczko zostalo uwolnione. i gdy ono sobie zaczyna wedrowac w dol, moze dojsc do zaplodnienia, ale kluczowym momentem, ktory medycyna uwaza za poczatek ciazy jest zagniezdzenie w macicy nastepujace ok 6 dni od zaplodnienia. gwoli informacji: jesli na testach ciazowych pisze, ze wykrywaja 6-dniowa ciaze, to oznacza to 6 dni od zagniezdzenia, nie zaplodnienia, a wypada to tak srednio 10-14dni od owulki.
wzrost tempki jest bardzo indywidualny i raczej nie mozna jednoznacznie stwierdzic, ze musi to byc zawsze powyzej 37, choc w wiekszosci przypadkow moze i jest...

[Superbejbe]

Napisane przez meszsares

jesli na testach ciazowych pisze, ze wykrywaja 6-dniowa ciaze, to oznacza to 6 dni od zagniezdzenia, nie zaplodnienia, a wypada to tak srednio 10-14dni od owulki.

Mogliby wreszcie wymyślić test, który wykrywa ciąże zaraz po zagnieżdźeniu . Tydzień jakoś wytrzymam bez robienia testu ale 3 tygodnie ? to za długo

[myha82]

czy w czasie ciązy mozna chodzic na fitnes?chodzi mi o ćwiczenia na posladki brzuch i uda.czy może sie tak zdarzyc ze nieswiadomie moge zrobic dziecku krzywde?pytam bo próbowalismy w tym miesiącu a dzisiaj mam zajęcia.A jezeli sie udało??Mam jakis wewnętrzny opór zeby dzisiaj nie isc i nie wiem co zrobic.

[bezsenność]

Moja niegdyś "trenerka" mówiła że jeśli się cwiczy -to cwiczenia nie zaszkodzą. Najgorzej gdy osoba zacznie ćwiczyć będąc w ciązy.