Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Też racja, Kanciu.
Ale nie ma co narzekać, bo nam jeszcze wątek zamkną jak będziemy takie niewdzięcznice.

Moje dziecko już gada w łóżeczku, pędzę przygotować mleczko, nim gadanie nabierze wyższych decybeli.

[minisia]

Hania tez właśnie wstala i zaraz dostanie kaszki
No mi coś dziś też wizaż nie śmiga fajnie i jakieś errory wyskakuja

[iwka2002]

Napisane przez Kancia

pranie ide powiesić

i co poschło
to teraz prasowanko.
Jak ja nie cierpię prasowanka...

[Kancia]

oj wyschnie to jutro pewnie

[kropka241]

moj golasek lezy sobie teraz na kocyku i oglada tv

niedlugo go bedziemy kapac i pora na kaszke i spanko.. obiecalam full masaz dla tz wiec mam nadzieje ze mlody nie bedzie usypial do 23ciej.. on tak zawsze jak wyczuje ze cos sie kroi to jest lobuziakiem i nie chce spac:

[minisia]

Heheheheehhehe kropka to życzę, żeby Adi łądnie zasnął i dał spokój rodzicom Nie na darmo mówią, że dzieci to najlepsza antykoncepcja

[evemamaoliwki]

Napisane przez minisia

Nie na darmo mówią, że dzieci to najlepsza antykoncepcja

Mnie też czeka prasowanie...

[kropka241]

Narazie Adi jest slodki jak rurka z kremem ale wymeczyl sie dzis i dosc malo spal wiec powinien byc spokoj

wiecie wczoraj probowalismy pobyc ze soba to zadzwonila moja mama bo byl u niej tuzin ciotek i kazda chciala pogadac.. zajelo nam to chyba 45minut kiedy ja mowilam ze Adi marudzi i musze isc to tylko jeszcze ciocia jadzia cos ci olenko powie i tak zeszlo

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Komputer pojechał się modernizować, a ja odpaliłam laptopa od TŻ, no bo przecież nie wytrzymałabym bez was.

Maks ostatnio nie chce siedzieć w leżaczku, chyba ze w czasie karmienia, a tak wierci się, kręci i marudzi, bo nie umie się na brzuszek przewrócić. Wcześniej nie chciał na brzuszku leżeć, a teraz to tylko tak. Ach te dzieciaczki.

kropka, miłej nocki życzę.

[kropka241]

Lea ja tez nie moge bez was zyc

a w foteliku juz nie ulezy moj bandziorek tylko wlasnie na brzuszek sie przekreca i sie wyslizguje na podloge

[dyta19]

dziewczyny co mam robic oliwka mi 2 razy w przeciagu 10 min wymiotowała

[Kancia]

moze coś jej zaszkodziło?? a płacze?? jest niespokojna?

[dyta19]

jest szczęśliwa, poczekam do jutra .wczoraj tez wieczorem wymiotowała- myślasłam ze od chrupków

[minisia]

dyta podstawa to pozycja na boczku, sprawdzać czy nie ma gorączki, czy nie ma biegunki, dopajać no i chyba czeka was noc czuwania. Jak Hania nam cały dzień wymiotowała to przenieśliśmy jej łóżeczko do nas koło naszego łóżka. A co dawałaś jej dziś jeść - coś nowego???

[dyta19]

Oliwka jadła to samo co zawsze, no jeśc nie chciała zbytnio - zupki zero.

Dzięki dziewczyny poczekamy do jutra....

[Kancia]

bidulka ech ciężkie jest zycie mamy ja sie juz nastawiam na nocne stawanie bo Adrian nie beknął i pewnie bedzie miał gazy w nocy
a to jest człowiek, ktory musi beknąć zeby dobrze funkcjonowac

dobrej nocki zwijam sie Na wspólna

[minisia]

Kancia jak prawdziwy chłop

[Xantia]

Relacja z ostatniej doby:

Ala całą noc marudziła, popłakiwała i była rozpalona. Paracetamol obniża gorączkę ale bardzo długo to trwa i krótko działa . Rano miała 39,5 stopni i zarejestrowałam ją do naszej dr i byłyśmy pierwsze w kolejce. Dr stwierdziła, że osłuchowo jest ok ale dla pewności kazała zrobić badanie krwi i moczu i jeszcze tego samego dnia do 14 jej je dostarczyć. Więc biegiem do ambulatorium na pobranie krwi... brrrrr, ale Ala okropnie płakała . Okazało się, że jeśli chcę mieć wyniki na dziś to muszę jeszcze
próbki dowieźć do szpitala, gdzie jest laboratorium . Więc z krwią pojechałam tam szybko, wróciłam do domu z woreczkami do łapania moczu, położyłam się z Alą na łóżku, poiłam ją prawie na siłkę ale po ok. 15 minutach w woreczku pojawił się oczekiwany moczyk, z którym od razu popędziłam do szpitala. O 13 odebrałam wyniki, z nimi do naszej pediatry i okazało się, że są ok , więc to musiał być najprawdopodobniej jakiś wirus. Żadnych leków nie dostałyśmy, mamy tylko zbijać temperaturę. W aptece poradzili nam Nurofen w syropie, ma ponoć najszybsze, najsilniejsze i najdłuższe działanie. Podałam jej zalecaną dawkę na noc.

Przez cały dzień nie zjadła prawie nic, wypiła trochę mleka, obiadku może z 5 łyżeczek, deserku nie chciała wcale, z nocnej owsianki wypiła 80 ml. Ale za to 5 x 125 ml herbatek różnych, to jest najważniejsze.

Jestem wykończona, muszę jutro iść do pracy, dlatego mam nadzieję że Nurofen zadziała i nie będę musiała znów całą noc Alusi lulać, przytulać i kołysać bo padnę.

[dyta19]

Xantia- to podobne objawy Ala miała jak Oliwka wtedy co byliśmy z nią w szpitalu, biedulka, wyobrażam sobie jak się dziś nameczyłyście Nurofen w syropie jest najlepszy ja tez go mam Dobrze,że z Alą ok i że wyniki są w dobre. To pewnie ta trzydniówka.

Zeczywiscie zycie mamy ciężkie, coraz nowe zmartwienia


Zmykam Dobrej nocy

[evemamaoliwki]

Xantia, to dobrze że te badania zrobiłaś, troszkę się uspokoiłaś. Ucałuj Alę i trzymaj się dzielnie
Ehhhh czy te paskudztwa nie odczepią się od naszych maluszków

Moja Oliwcia strasznie marudna od kilku dni i popłakuje przez sen aż się serducho kroi a do tego to jakiejś wysypki dostała na prawym policzku , nic tylko by się przytulała i przytulała. Jutro mamy szczepienia to przynajmniej podpytam pediatrę

[kasia_mw]

Xantia ucałuj od nas Alę , niech walczy dziewczynka.

Hydraulik podłączył pralkę i mój mądry mąż wiedząc, że mamy sprawdzić czy działa załączył program prania na sucho (tzn. na mokro, sama woda). I mądrala nie umiał tego wyłączyć (miał instrukcję, a tam czarno na białym), dzwonił do mnie, ja z Krzysiem leżałam i nie słyszałam (wystarczyło przecież wodę spuścić). Przyjechał do domu i mówi co zrobił, no to ja mu burę zrobiłam, że może się coś stać, a jak będzie wirować to na środek pralni wyjedzie. Wsiadł w samochód i pojechał, skończyło się już "pranie". Powiedział, że na tym komputerze to ja się tylko znam . I tak muszę normalne pranie zrobić, bo może źle wirować i można ją na nową sztukę jeszcze bez napraw wymienić, bo gwarancja nie podbita.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

dyta, xantia, trzymajcie się kobietki, a Wasze dziewczynki niech szybko wracają do pełni sił.
Nie mam teraz weny twórczej na pisanie, więc spadam.
Do jutra.

[kropka241]

ja bardzo ci wspolczuje Xantia.. trzymam kciuki ze choc wiekszosc nocy spokojnie przespicie

dyta chyba naszej lei Maks tez tak wymiotowal tylko ona myslala ze to od mydelka i tez z tego co pamietam to nie plakal przynajmniej na poczatku.. tak jak pisaly dziewczyny dopajaj i mam nadzieje ze to nie ten glupi wirus

narazie my mielismy tylko jedna trzydniowke zaraz po wyjscu ze szpitala jak Adi mial 3,5 miesiaca.. oby tak zostalo..

[minia99]

Alunia, Oliwka dużo zdrówka życze
Serdeczności dla dzisiejszych miesięczniaków

A moja Olivka jest zdrowa , tak sie martwiłam i jak sie okazało niepotrzebnie. Dzisiaj TŻ pojechał z Olivką do lekarza a w poczekalni same mamy, które rozpływały się nad takim wspaniałym tatusiem. Lekarz pooglądał małą i powiedział, że wszystko super, ma bardzo mocny organizm. Kaszel ma od katarku i tyle, mamy wychodzić na spacery tak jak do tej pory, żadnych antybiotyków, nic, tylko kropelki do noska i samo powinno przejść. Za tydzień do kontroli i wtedy umówimy się na szczepienie na pneumokoki.
Czytałam ile Wasze maluchy jednorazowo mleka wypijają to ja jestem w szoku, mojej Olivce maxem to raz udało się 150 wypić i tyle. Olivka zjada codziennie:
8 rano pobudka i 120 mleczka
9 deserek i drzemka tak do 10.30-11
11.30 - 120 mleczka (spacer i 2 godz drzemka)
15 zupka (mały słoiczek)
16- drzemka 1,5 godz i czasami tak 60 ml mleka
19- 120 mleka i godzinna drzemka
21 - 150 kaszki i spanie do rana

Ona więcej śpi niż je
No i zapomniałam się pochwalić mam goo newsy, niania Olivci wyszła ze szpitala i tak bardzo martwiła się tym, że jej Olivka nie ma niani, że uprosiła swoją przyjaciółkę żeby zajmowała się Olivką do czasu jej powrotu do zdrowia. Więc mamy nową nianię , nasza niania powiedziała, że tylko tej osobie ufa na tyle żeby Olivcię jej dać, bo obcym babom nie chce. Och ta nasza kochana nianiusia

[Kancia]

minia super
Xantia, Dyta trzymam kciuki

katia a jak tam Kacperek

barwa, patrilla co tak ucichłyście

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

no to fajnie, miniu.

My wreszcie dzisiaj idziemy do Kamili więc zajrzę tu ponownie dopiero popołudniu.

[minisia]

miniu super - taka niania to skarb

lea uściski dla Agatki i Kamilki
Kiedy będzie ta operacja Agatki

Xantia i jak Alusia - jak nocka Mam nadzieję, że wszystko OK i noc była spokojna

miniu ile waży i mierzy Olivka

[Patrilla]

wskoczyłam na chwilkę zobaczyć ja sie czują dzieciaczki i czytam dobre wieści tfu tfu miłego zdrowego dnia

[Xantia]

Ta noc była lepsza od poprzedniej. Ala zasnęła ok 20.00, przez sen wcisnęłam jej butlę z owsianką i zjadła następne 120 ml . O 1.30 zaczęła marudzić, więc dałam jej herbatki do popicia, głowę miała raczej chłodną więc nie dawałam Nurofenu, ale była kupa taka, że wszystko do prania od bodziaka po śpiwór . Światła pogaszone, cisza a tej zachciało się nadawać swoje tatatata datamaaaaa, gyyyyyyyyyyyyyyy, nie reagowałam na jej zaczepki to zaczęło się łeee. Dałam jeszcze herbatki i tak do 3 na okrętę. Nie wyciągałam jej z łóżeczka. O 4 znów obudziła mnie płaczem a raczej pochlipywaniem, bo już miała gorączkę. Wystarczyło przyłożyć rękę do czółka . Spocony karczek, mokry bodziak i śpiochy, następna porcja do prania . Dałam Nurofen, przebrałam i jakoś tak w miarę szybko zasnęła... O 6.30 wypiła chętnie 180 ml mleka , chyba idzie ku dobremu, skoro apetyt wraca? Zobaczymy jak obiadek zje.

Kto tam pytał o zaparcia po owsiance?? Niemożliwe, bo owsianka to przecież sam najzdrowszy błonnik!!

[kropka241]

Xantia to ja pytalam dzieki