Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016

[papaPapaya]

PS. Normalnie czuje jak Julek mi rośnie w brzuchu, bo z dnia na dzień coraz więcej go czuje, już nawet czuje jak mi chyba stópką przejeżdża po brzuchu, a nie tylko daje jednorazowego kopniaka chyba silny chłop mi sie urodzi!

[iwona335]

Napisane przez papaPapaya

PS. Normalnie czuje jak Julek mi rośnie w brzuchu, bo z dnia na dzień coraz więcej go czuje, już nawet czuje jak mi chyba stópką przejeżdża po brzuchu, a nie tylko daje jednorazowego kopniaka chyba silny chłop mi sie urodzi!

ja dzis w poczekalni do doktora dostalam piekne trzy kopniaki i to byl;a na bank nózka <3

[papaPapaya]

itstoolate - ale mi narobilas smaka na zupe kalafiorowa

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez iwona335

ja dzis w poczekalni do doktora dostalam piekne trzy kopniaki i to byl;a na bank nózka <3

podobno w 9 miesiacu jak te kopniaki beda w zebra to nie bedziemy sie tak cieszyc...
wspomne wtedy te posty

[kociulek]

Dla tych co nie wiedzieli - wróciłam już ze szpitala. Psychikę mam do d..y. Gdzieś mój optymizm poszedł wraz z kolejnym krwotokiem. Ryczę i śpię, ryczę i śpię, ryczę i śpię. I tak na zmianę. Lekarze nie dają mi pewności, że donoszę tą ciążę. Jestem załamana choć próbuję jeszcze walczyć ostatkiem sił. Moje dziecko też.
Nachodzi mnie dziwna refleksja. Pamiętacie jak pisałam co pierwsze kupiłam dla dziecka. Była to torba do szpitala. Drugą rzecz jaką kupiłam dla mojego Maluszku to figurka aniołka kupiona w Bośni i Hercegowinie w Medugorje. Ten aniołek został kupiony po to by czuwał nad Kubusiem i chronił go od zła. Gdy miałam go już zakupionego przez ułamek sekundy przemknęła mi myśl Aniołek dla Aniołka. Już nie chcę o tym myśleć. Powiedzcie, że jestem głupia. Zrozumiecie mnie teraz dlaczego nic nie kupuję dzidziusiowi co najmniej do 8 miesiąca
Popsułam wam tylko miłą atmosferę na wątku.








Emosz, spóźnione wszystkiego co najlepsze. Cudownych kolejnych miesięcy i łatwego porodu. 100 lat

[iwona335]

Napisane przez papaPapaya

itstoolate - ale mi narobilas smaka na zupe kalafiorowa

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------


podobno w 9 miesiacu jak te kopniaki beda w zebra to nie bedziemy sie tak cieszyc...
wspomne wtedy te posty

Potem jest nieprzyjemnie, ale jak dziecko spi i sie nie rusza to zaczyna sie jazda bez trzymanki: wszystko ok czy nie, jechac na ip czy jeszcze nie itd.
Ale ja kopniaki wspominam mimo wszystko bardzo dobrze i nie mogłam sie ich teraz doczekac, to taki namacalny znak że dziecko jest, żyje i ma sie dobrze

[itstoolatex3]

Napisane przez iwona335

Moja druga
DZIEWCZYNKA

Cudownie

Napisane przez papaPapaya

czemu dzisiaj tylko tyle?
ja sie ciesze, że TŻ ma prace w domu i nawet nie musiałam patrzeć na wagę wózka - on mi bedzie znosił i wnosił wózek a ja tylko Julka na rączkach

Chyba się tak zapchałam ostatnimi dniami, że brzuch się buntuje
A co do wózka ja patrzę na wagę, bo Tż pracuje od poniedziałku do soboty całe dnie, więc na spacery będziemy chodzić przeważnie sami z Marcelkiem. A wózek do domu trzeba wnieść po schodach, więc chcę jakiś lżejszy

Napisane przez papaPapaya

PS. Normalnie czuje jak Julek mi rośnie w brzuchu, bo z dnia na dzień coraz więcej go czuje, już nawet czuje jak mi chyba stópką przejeżdża po brzuchu, a nie tylko daje jednorazowego kopniaka chyba silny chłop mi sie urodzi!

Ja też chyba będę miała dużego i silnego chłopa, bo tu dopiero 21 tydzień, a nie raz jak kopnie to, aż mi brzuch podnosi

Napisane przez papaPapaya

itstoolate - ale mi narobilas smaka na zupe kalafiorowa

zapraszam do mnie, cały garnek stoi bo ja nie mam ochoty, a Tż jadł na mieście

A poniżej cudny kocyk z Pepco, ale mam zamiar używać go jako otulacz po kąpieli Marcela

[xjustyniaaax]

Kociulku trzymam mocno kciuki zeby bylo wszystko dobrze musi i bedzie ! Nie ma innej opcji

Ja po zakupach kupilam te ciążówki za 60 zł boskie !!! +100000 do samooceny

[iwona335]

Napisane przez itstoolatex3

Cudownie



Chyba się tak zapchałam ostatnimi dniami, że brzuch się buntuje
A co do wózka ja patrzę na wagę, bo Tż pracuje od poniedziałku do soboty całe dnie, więc na spacery będziemy chodzić przeważnie sami z Marcelkiem. A wózek do domu trzeba wnieść po schodach, więc chcę jakiś lżejszy



Ja też chyba będę miała dużego i silnego chłopa, bo tu dopiero 21 tydzień, a nie raz jak kopnie to, aż mi brzuch podnosi



zapraszam do mnie, cały garnek stoi bo ja nie mam ochoty, a Tż jadł na mieście

A poniżej cudny kocyk z Pepco, ale mam zamiar używać go jako otulacz po kąpieli Marcela

oj tak to jest super jak dziecko na glodniaka wychodzi z wanienki i musi miec mleczko juz tu i teraz i nie ma czasu na ubieranie <3

[mmgi]

Kociulek, trzymaj się. Trzymam kciuki, żeby było wszystko ok.

A ja do końca ciąży nie odczuwalam takich bolesnych ruchów o jakich piszecie. Może dlatego, że córka od ok 30 tyg była ulozona posladkowo.

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

[LuckySparkle]

Napisane przez iwona335

Moja druga
DZIEWCZYNKA

Gratuluję!
Choc drugie dzieciotko to mogłyby byc chlopak do pary


Dzis moj kumplel z pracy przyszrdl tak szczesliwy...ma coreczke i drugie dziecko w drodze
i okazalo sie, ze syn... skakal... podskakiwal... inny czlowiek

Napisane przez kociulek

Dla tych co nie wiedzieli - wróciłam już ze szpitala. Psychikę mam do d..y. Gdzieś mój optymizm poszedł wraz z kolejnym krwotokiem. Ryczę i śpię, ryczę i śpię, ryczę i śpię. I tak na zmianę. Lekarze nie dają mi pewności, że donoszę tą ciążę. Jestem załamana choć próbuję jeszcze walczyć ostatkiem sił. Moje dziecko też.
Nachodzi mnie dziwna refleksja. Pamiętacie jak pisałam co pierwsze kupiłam dla dziecka. Była to torba do szpitala. Drugą rzecz jaką kupiłam dla mojego Maluszku to figurka aniołka kupiona w Bośni i Hercegowinie w Medugorje. Ten aniołek został kupiony po to by czuwał nad Kubusiem i chronił go od zła. Gdy miałam go już zakupionego przez ułamek sekundy przemknęła mi myśl Aniołek dla Aniołka. Już nie chcę o tym myśleć. Powiedzcie, że jestem głupia. Zrozumiecie mnie teraz dlaczego nic nie kupuję dzidziusiowi co najmniej do 8 miesiąca
Popsułam wam tylko miłą atmosferę na wątku.








Emosz, spóźnione wszystkiego co najlepsze. Cudownych kolejnych miesięcy i łatwego porodu. 100 lat

Kociulek nie wolno ci tak myslec! Musisz byc silna i miec caly czas nadzieje. Mozemy przyjac do tego wątku nawet 10 nowych dziewczyn... ale niech juz nikt nie odchodzi! Niech nikt sie nie zegna! Juz teraz wszystkie wytrzymamy do konca!!! Choćby w twoim przypadku rozwiazanie miało byc kilka tygodni wcześniej wierzę, ze urodzisz slicznego i zdrowego synka!


Papaya ta pani doktor to lekarz rodzinny a nie polozna, duzo wiecej kumata od poloznej i mam wrazenie, ze jak sobie gadalysmy o ciazy to nawet wie duzo wiecej jak ta polozna, a ta pani doktor miala moze z 32 lata.

Pospalam po pracy i tym smacznym shaku a teraz czas cos wrzucic.cos na zab.

Moj brzych wieczorem to gigant!

[iwona335]

Napisane przez LuckySparkle

Gratuluję!
Choc drugie dzieciotko to mogłyby byc chlopak do pary


Dzis moj kumplel z pracy przyszrdl tak szczesliwy...ma coreczke i drugie dziecko w drodze
i okazalo sie, ze syn... skakal... podskakiwal... inny czlowiek







Kociulek nie wolno ci tak myslec! Musisz byc silna i miec caly czas nadzieje. Mozemy przyjac do tego wątku nawet 10 nowych dziewczyn... ale niech juz nikt nie odchodzi! Niech nikt sie nie zegna! Juz teraz wszystkie wytrzymamy do konca!!! Choćby w twoim przypadku rozwiazanie miało byc kilka tygodni wcześniej wierzę, ze urodzisz slicznego i zdrowego synka!


Papaya ta pani doktor to lekarz rodzinny a nie polozna, duzo wiecej kumata od poloznej i mam nadzieje, ze jak sobie gadalysmy o ciazy to nawet wie duzo wiecej jak ona, a miala moze z 32 lata.

Pospalam po pracy i tym smacznym shaku a teraz czas cos wrzucic.cos na zab.

Moj brzych wieczorem to gigant!

Mialam nadzieje na syna ale co tam do trzech razy sztuka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mmgi]

Iwona, też mam już córeczkę i ja z kolei liczyłam na druga dziewczyne, a będzie syn mąż za to liczył na chłopca i zadowolony

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

[itstoolatex3]

mój Tż też był w siódmym niebie jak się dowiedział, że syn

[malaDarunia]

Napisane przez xjustyniaaax

ja tylko do rodzinnego chodzę z NFZ a tak to dermatolog, ginekolog, dentysta prywatnie ehh

u mnie tak samo.
dziś pojechałam do dentysty na fundusz i co ? odprawili mnie z kwitkiem bo im się sprzęt popsuł....
czekałam 1.5 miesiąca na ten dzień

Napisane przez ewelinuus

Wróciłam i ja...pobyt uważam za udany Jeden dzień mieliśmy deszczowy a reszta ok Dobrze jest tak choć na chwilę zmienić miejsce nie myśleć o problemach..no ale teraz powrót do szarej rzeczywistości (szczególnie dziś bo pogoda u mnie marna).
Intensywnie dyskutujemy o imieniu dla naszego syna Ja mam trzy typy Mikołaj Miłosz Szymon a mój mąż Igor... i nie możemy dojść do porozumienia jak narazie A jeszcze stwierdził że jak syn to jego zdanie ma 60 % a moje 40% no więc zobaczymy co z tego wyjdzie
Do klubu wstawiłam fotkę naszego brzusia

fajnie że odpoczęłaś! musimy odpoczywać "na zaś", bo potem będzie ciężej Bardziej podobają mi się Twoje imiona!

Napisane przez xjustyniaaax

a co do tego wózka retro to sorry ale mi się on z karawanem kojarzy..

muehehhee

Napisane przez itstoolatex3

ale się oprałam dziś dziewczyny, a właściwie to nie ja, a pralka chodziła 6 razy, nawet nie wiem skąd ja tyle tego nazbierałam :P

u mnie też zawsze pełno prania. ale my mamy pralkę na 3 kg wiec zawsze więcej razy muszę wstawiać pranie...

Napisane przez mmgi

Iwona, też mam już córeczkę i ja z kolei liczyłam na druga dziewczyne, a będzie syn mąż za to liczył na chłopca i zadowolony

ważne żeby zdrowe było


Ja dziewczynki jadę na kolację, bo mnie tż zaprosił
nie mogę już wiecej siedzieć na internetach bo dziś już wydałam 420zł na zalando dla tż (w większości, bo to taki niszczyciel ciuchów że szok...) i za 150zł butów nakupowałam na grupie FB z kupowaniem butów prosto z hurtowni i czuje się spłukana
Jestem zadowolona bo upolowałam dla tż dwie bluzy, jedna 38zł, druga 32. potem jakieś koszulki po 30zł, dla mnie buty za 25zł, sukienka ciązowa (a co), spodnie sportowe dla tż takie lepsiejsze i kasa poszła.
a buty na fb to fajna sprawa. kurde nie mogę zaglądać na tamtą grupę bo pójdę z torbami

Jeszcze tylko spodnie ciązowe. umówiłam się z laską z innej dzielnicy że podjadę w ciągu 2 dni po odbiór. i już NIC nie kupuję. teraz tylko dla dziecka będę kupować

[kamisha]

Napisane przez iwona335

Moja druga
DZIEWCZYNKA

super

Napisane przez kociulek

Dla tych co nie wiedzieli - wróciłam już ze szpitala. Psychikę mam do d..y. Gdzieś mój optymizm poszedł wraz z kolejnym krwotokiem. Ryczę i śpię, ryczę i śpię, ryczę i śpię. I tak na zmianę. Lekarze nie dają mi pewności, że donoszę tą ciążę. Jestem załamana choć próbuję jeszcze walczyć ostatkiem sił. Moje dziecko też.
Nachodzi mnie dziwna refleksja. Pamiętacie jak pisałam co pierwsze kupiłam dla dziecka. Była to torba do szpitala. Drugą rzecz jaką kupiłam dla mojego Maluszku to figurka aniołka kupiona w Bośni i Hercegowinie w Medugorje. Ten aniołek został kupiony po to by czuwał nad Kubusiem i chronił go od zła. Gdy miałam go już zakupionego przez ułamek sekundy przemknęła mi myśl Aniołek dla Aniołka. Już nie chcę o tym myśleć. Powiedzcie, że jestem głupia. Zrozumiecie mnie teraz dlaczego nic nie kupuję dzidziusiowi co najmniej do 8 miesiąca
Popsułam wam tylko miłą atmosferę na wątku.








Emosz, spóźnione wszystkiego co najlepsze. Cudownych kolejnych miesięcy i łatwego porodu. 100 lat

kochana nie mysl tak
tylko pozytywnie :-*

zobaczysz bedzie dobrze, wszystko sie ulozy na pewno, 3mam mocno kciuki!

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

ja musze sobie kupic leginsy ciazowe... bo jeansy zaczynaja mnie cisnac

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[mewkaa]

Dziewczyny
Wracam z zaświatów do Was
Z synusiem 😍
Jesteśmy po usg także można mnie z Kotolem na niebiesko zrobić 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez kociulek

Dla tych co nie wiedzieli - wróciłam już ze szpitala. Psychikę mam do d..y. Gdzieś mój optymizm poszedł wraz z kolejnym krwotokiem. Ryczę i śpię, ryczę i śpię, ryczę i śpię. I tak na zmianę. Lekarze nie dają mi pewności, że donoszę tą ciążę. Jestem załamana choć próbuję jeszcze walczyć ostatkiem sił. Moje dziecko też.
Nachodzi mnie dziwna refleksja. Pamiętacie jak pisałam co pierwsze kupiłam dla dziecka. Była to torba do szpitala. Drugą rzecz jaką kupiłam dla mojego Maluszku to figurka aniołka kupiona w Bośni i Hercegowinie w Medugorje. Ten aniołek został kupiony po to by czuwał nad Kubusiem i chronił go od zła. Gdy miałam go już zakupionego przez ułamek sekundy przemknęła mi myśl Aniołek dla Aniołka. Już nie chcę o tym myśleć. Powiedzcie, że jestem głupia. Zrozumiecie mnie teraz dlaczego nic nie kupuję dzidziusiowi co najmniej do 8 miesiąca
Popsułam wam tylko miłą atmosferę na wątku.








Emosz, spóźnione wszystkiego co najlepsze. Cudownych kolejnych miesięcy i łatwego porodu. 100 lat

Kociulek nie ow tak i myśl
Bo aż mi łzy poleciały jak przeczytałam twojego posta
Wszystko będzie dobrze
Ściskamy Was z Karolem bardzo mocno i jesteśmy myślami z Wami ❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Blondi2989]

Długo mnie nie było, ale dużo się działo - po pierwsze wizyta wtorkowa - z dzieckiem wszystko w porządku, rozwija się i rośnie Niestety wpadło tyłkiem w moją miednicę i zacisnęło nogi, więc niestety nie wiemy jeszcze jaka jest płeć... A szkoda, mocno na to liczyliśmy
Poszłam też na L4, także jestem przeszczęśliwa, że już nie muszę chodzić do pracy. TŻ ma urlop, więc nadrabiamy zaległości towarzyskie i robimy remonty w mieszkaniu lub spędzamy po prostu czas ze sobą
Jutro jedziemy na kilka dni do moich rodziców i też mamy wiele planów na odwiedziny mojej rodziny + w sobotę wesele, także już się mega cieszę

Co do zakupów, to mnie szał nie ogarnął, nie mamy jeszcze nic Byłam dzisiaj na zakupach w galerii, chciałam kupić sobie jakieś leginsy, nie ciążowe, bo brzuch mam mały i zgrabny, ale niestety nic nie znalazłam. Dla malucha też nic ciekawego nie było w neutralnych wzorach. Pisałyście o ciuchach z Pepco - cenowo może i są atrakcyjne, ale wg mnie ta bawełna była strasznie słabej jakości i taka szorstka, nie chciałabym ubierać w coś takiego mojego dziecka...

Napisane przez kociulek

Dla tych co nie wiedzieli - wróciłam już ze szpitala. Psychikę mam do d..y. Gdzieś mój optymizm poszedł wraz z kolejnym krwotokiem. Ryczę i śpię, ryczę i śpię, ryczę i śpię. I tak na zmianę. Lekarze nie dają mi pewności, że donoszę tą ciążę. Jestem załamana choć próbuję jeszcze walczyć ostatkiem sił. Moje dziecko też.
Nachodzi mnie dziwna refleksja. Pamiętacie jak pisałam co pierwsze kupiłam dla dziecka. Była to torba do szpitala. Drugą rzecz jaką kupiłam dla mojego Maluszku to figurka aniołka kupiona w Bośni i Hercegowinie w Medugorje. Ten aniołek został kupiony po to by czuwał nad Kubusiem i chronił go od zła. Gdy miałam go już zakupionego przez ułamek sekundy przemknęła mi myśl Aniołek dla Aniołka. Już nie chcę o tym myśleć. Powiedzcie, że jestem głupia. Zrozumiecie mnie teraz dlaczego nic nie kupuję dzidziusiowi co najmniej do 8 miesiąca
Popsułam wam tylko miłą atmosferę na wątku.

Kociulek - współczuję, że musisz coś takiego przeżywać, ale koniecznie odgoń złe i czarne myśli, bo nic dobrego z nich nie wynika. Trzymam za Ciebie kciuki

[kamisha]

Napisane przez mewkaa

Dziewczyny
Wracam z zaświatów do Was
Z synusiem 😍
Jesteśmy po usg także można mnie z Kotolem na niebiesko zrobić 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------


Kociulek nie ow tak i myśl
Bo aż mi łzy poleciały jak przeczytałam twojego posta
Wszystko będzie dobrze
Ściskamy Was z Karolem bardzo mocno i jesteśmy myślami z Wami ❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

gratuluje synka

Napisane przez Blondi2989

Długo mnie nie było, ale dużo się działo - po pierwsze wizyta wtorkowa - z dzieckiem wszystko w porządku, rozwija się i rośnie Niestety wpadło tyłkiem w moją miednicę i zacisnęło nogi, więc niestety nie wiemy jeszcze jaka jest płeć... A szkoda, mocno na to liczyliśmy
Poszłam też na L4, także jestem przeszczęśliwa, że już nie muszę chodzić do pracy. TŻ ma urlop, więc nadrabiamy zaległości towarzyskie i robimy remonty w mieszkaniu lub spędzamy po prostu czas ze sobą
Jutro jedziemy na kilka dni do moich rodziców i też mamy wiele planów na odwiedziny mojej rodziny + w sobotę wesele, także już się mega cieszę

Co do zakupów, to mnie szał nie ogarnął, nie mamy jeszcze nic Byłam dzisiaj na zakupach w galerii, chciałam kupić sobie jakieś leginsy, nie ciążowe, bo brzuch mam mały i zgrabny, ale niestety nic nie znalazłam. Dla malucha też nic ciekawego nie było w neutralnych wzorach. Pisałyście o ciuchach z Pepco - cenowo może i są atrakcyjne, ale wg mnie ta bawełna była strasznie słabej jakości i taka szorstka, nie chciałabym ubierać w coś takiego mojego dziecka...

Kociulek - współczuję, że musisz coś takiego przeżywać, ale koniecznie odgoń złe i czarne myśli, bo nic dobrego z nich nie wynika. Trzymam za Ciebie kciuki

oj szkoda ze plec nie znana ale poczekamy

ja szukam takich leginsow i spodni zeby nie obciskaly.. bo ciul jak stoje ale jak siedzialam dzis u tesciow to sobie guzik rozpielam.

ja mam tylko skarpetki i dwa body ..
czekamy na plec jeszcze 2 tyg do wizyty

wypoczywaj na l4 !

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Emosz]

Napisane przez kociulek

Dla tych co nie wiedzieli - wróciłam już ze szpitala. Psychikę mam do d..y. Gdzieś mój optymizm poszedł wraz z kolejnym krwotokiem. Ryczę i śpię, ryczę i śpię, ryczę i śpię. I tak na zmianę. Lekarze nie dają mi pewności, że donoszę tą ciążę. Jestem załamana choć próbuję jeszcze walczyć ostatkiem sił. Moje dziecko też.
Nachodzi mnie dziwna refleksja. Pamiętacie jak pisałam co pierwsze kupiłam dla dziecka. Była to torba do szpitala. Drugą rzecz jaką kupiłam dla mojego Maluszku to figurka aniołka kupiona w Bośni i Hercegowinie w Medugorje. Ten aniołek został kupiony po to by czuwał nad Kubusiem i chronił go od zła. Gdy miałam go już zakupionego przez ułamek sekundy przemknęła mi myśl Aniołek dla Aniołka. Już nie chcę o tym myśleć. Powiedzcie, że jestem głupia. Zrozumiecie mnie teraz dlaczego nic nie kupuję dzidziusiowi co najmniej do 8 miesiąca
Popsułam wam tylko miłą atmosferę na wątku.

Emosz, spóźnione wszystkiego co najlepsze. Cudownych kolejnych miesięcy i łatwego porodu. 100 lat

Kociulku dziękuję za życzenia. Wszystko będzie dobrze musi być, wszystkie będziemy za to trzymać kciuki, odpoczywaj ile tylko możesz

Napisane przez iwona335

Moja druga
DZIEWCZYNKA

Gratulacje!!!!

Napisane przez mewkaa

Dziewczyny
Wracam z zaświatów do Was
Z synusiem 😍
Jesteśmy po usg także można mnie z Kotolem na niebiesko zrobić 😊

Ha! Tak się uparłaś i widzisz nie zmienił się w Karolinę :P Gratulacje!

Napisane przez Blondi2989

Długo mnie nie było, ale dużo się działo - po pierwsze wizyta wtorkowa - z dzieckiem wszystko w porządku, rozwija się i rośnie Niestety wpadło tyłkiem w moją miednicę i zacisnęło nogi, więc niestety nie wiemy jeszcze jaka jest płeć... A szkoda, mocno na to liczyliśmy
Poszłam też na L4, także jestem przeszczęśliwa, że już nie muszę chodzić do pracy. TŻ ma urlop, więc nadrabiamy zaległości towarzyskie i robimy remonty w mieszkaniu lub spędzamy po prostu czas ze sobą
Jutro jedziemy na kilka dni do moich rodziców i też mamy wiele planów na odwiedziny mojej rodziny + w sobotę wesele, także już się mega cieszę

Co do zakupów, to mnie szał nie ogarnął, nie mamy jeszcze nic Byłam dzisiaj na zakupach w galerii, chciałam kupić sobie jakieś leginsy, nie ciążowe, bo brzuch mam mały i zgrabny, ale niestety nic nie znalazłam. Dla malucha też nic ciekawego nie było w neutralnych wzorach. Pisałyście o ciuchach z Pepco - cenowo może i są atrakcyjne, ale wg mnie ta bawełna była strasznie słabej jakości i taka szorstka, nie chciałabym ubierać w coś takiego mojego dziecka...

No i w końcu założony odpoczynek!

[monika0185]

Napisane przez malaDarunia

Aniaamelia nie wiem czy w naszym kraju doczekamy czegoś takiego jak emerytura. A ubezpieczenie tz płaci.

Ja dziś miałam wizyte u dentysty. Dojezdzam na miejsce i okazuje się ze sprzęt im się popsuł i wizyta przelozona. Na szczęście na za 9 dni bo inaczej byłabym zla. 1.5miesiaca czekalam za terminem wizyty. Pierwszy raz idę na kasę chorych i powiem szczerze że zaczynam się zastanawiać czy to dobre posuniecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zawsze biore lepsze plomby a i tak zapisuja mnie zawsze na nfz. Wyrywanie, plomby białe na przednie zeby i czyszczenie (raz w roku) jest na nfz, i tam jakieś protezowe sprawy. A reszta niestety do płacenia

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Jak zobaczyłam ten wózek za 9 koła to mam wrażenie, że on przenosi w czasie

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez papaPapaya

PS. Normalnie czuje jak Julek mi rośnie w brzuchu, bo z dnia na dzień coraz więcej go czuje, już nawet czuje jak mi chyba stópką przejeżdża po brzuchu, a nie tylko daje jednorazowego kopniaka chyba silny chłop mi sie urodzi!

Bosko! Ja czuję już bardzo dokładnie Jagodę. Momentami to mam wrażenie, że się obraca i takie łup haha czuć jej już mały wielki cieżar

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez kociulek

Dla tych co nie wiedzieli - wróciłam już ze szpitala. Psychikę mam do d..y. Gdzieś mój optymizm poszedł wraz z kolejnym krwotokiem. Ryczę i śpię, ryczę i śpię, ryczę i śpię. I tak na zmianę. Lekarze nie dają mi pewności, że donoszę tą ciążę. Jestem załamana choć próbuję jeszcze walczyć ostatkiem sił. Moje dziecko też.
Nachodzi mnie dziwna refleksja. Pamiętacie jak pisałam co pierwsze kupiłam dla dziecka. Była to torba do szpitala. Drugą rzecz jaką kupiłam dla mojego Maluszku to figurka aniołka kupiona w Bośni i Hercegowinie w Medugorje. Ten aniołek został kupiony po to by czuwał nad Kubusiem i chronił go od zła. Gdy miałam go już zakupionego przez ułamek sekundy przemknęła mi myśl Aniołek dla Aniołka. Już nie chcę o tym myśleć. Powiedzcie, że jestem głupia. Zrozumiecie mnie teraz dlaczego nic nie kupuję dzidziusiowi co najmniej do 8 miesiąca
Popsułam wam tylko miłą atmosferę na wątku.








Emosz, spóźnione wszystkiego co najlepsze. Cudownych kolejnych miesięcy i łatwego porodu. 100 lat

Kochana a co się stało? Bo coś mi chyba umknęło... nie wiedziałam,że byłaś w szpitalu znowu Jejku ale teraz wszystko jest dobrze?

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:45 ----------

Nie gniewajcie się na mnie ale jak teraz tak popatrzyłam na ten nasz klub to taki niesmak poczułam. W takim sensie, że tam poruszacie takie rzeczy jakie spokojnie można poruszać na forum... wybór wózków np. Myślałam, że klub jest do bardziej prywatnych rzeczy jak np. zdjęcia. Tak mnie to trochę zabolało, mało tam zaglądam bo za bardzo nie mam jak z komputera. O tak chciałam się trochę pożalić.

[mademoiselle_m]

Napisane przez kociulek

Dla tych co nie wiedzieli - wróciłam już ze szpitala. Psychikę mam do d..y. Gdzieś mój optymizm poszedł wraz z kolejnym krwotokiem. Ryczę i śpię, ryczę i śpię, ryczę i śpię. I tak na zmianę. Lekarze nie dają mi pewności, że donoszę tą ciążę. Jestem załamana choć próbuję jeszcze walczyć ostatkiem sił. Moje dziecko też.
Nachodzi mnie dziwna refleksja. Pamiętacie jak pisałam co pierwsze kupiłam dla dziecka. Była to torba do szpitala. Drugą rzecz jaką kupiłam dla mojego Maluszku to figurka aniołka kupiona w Bośni i Hercegowinie w Medugorje. Ten aniołek został kupiony po to by czuwał nad Kubusiem i chronił go od zła. Gdy miałam go już zakupionego przez ułamek sekundy przemknęła mi myśl Aniołek dla Aniołka. Już nie chcę o tym myśleć. Powiedzcie, że jestem głupia. Zrozumiecie mnie teraz dlaczego nic nie kupuję dzidziusiowi co najmniej do 8 miesiąca
Popsułam wam tylko miłą atmosferę na wątku.

Nie gadaj głupot o aniołkach , czekamy na Twojego Kubusia razem z Tobą i wszystkie trzymamy za Was kciuki.
Mojej mamie powiedzieli ze nie ma szans na donoszenie ciazy i jakos sie urodziłam. Medycyna wiele potrafi ale tez wiele zależy od Ciebie. Słuchaj lekarzy , lez plackiem jak trzeba, bierz leki i wierz z całych sił w to ze nic złego wydarzyć się nie moze. I nie płacz bo On to czuje. Za pare miesięcy weźmiesz Kubusia na ręcę i będzie wszystko dobrze!!

A wątek nie jest po to żeby sobie słodko pierdziec i wciaz gratulować ale żeby się radzić , żalić i dzielić smutkami i radościami. Wiec nic nie popsułas !!

[papaPapaya]

Kociulku - wiara potrafi czynic cuda, wiec musisz byc silna! Oczywiscie ze donosisz ciaze i w grudniu przywitamy cie z Kuba! Tylko nie mozesz myslec pesymistycznie, nie mysl o zadnych torbach do szpitala ani aniolkach, to tylko twoje wymysly!!
Nie zegnamy sie z nikim!

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

Napisane przez Blondi2989

Długo mnie nie było, ale dużo się działo - po pierwsze wizyta wtorkowa - z dzieckiem wszystko w porządku, rozwija się i rośnie Niestety wpadło tyłkiem w moją miednicę i zacisnęło nogi, więc niestety nie wiemy jeszcze jaka jest płeć... A szkoda, mocno na to liczyliśmy
Poszłam też na L4, także jestem przeszczęśliwa, że już nie muszę chodzić do pracy. TŻ ma urlop, więc nadrabiamy zaległości towarzyskie i robimy remonty w mieszkaniu lub spędzamy po prostu czas ze sobą
Jutro jedziemy na kilka dni do moich rodziców i też mamy wiele planów na odwiedziny mojej rodziny + w sobotę wesele, także już się mega cieszę

Co do zakupów, to mnie szał nie ogarnął, nie mamy jeszcze nic Byłam dzisiaj na zakupach w galerii, chciałam kupić sobie jakieś leginsy, nie ciążowe, bo brzuch mam mały i zgrabny, ale niestety nic nie znalazłam. Dla malucha też nic ciekawego nie było w neutralnych wzorach. Pisałyście o ciuchach z Pepco - cenowo może i są atrakcyjne, ale wg mnie ta bawełna była strasznie słabej jakości i taka szorstka, nie chciałabym ubierać w coś takiego mojego dziecka...

Ja kupilam pajacyka w pepco i faktycznie jest troche szorstki -- ale jestem ciekawa jak sie zachowa po praniu natomiast bodziaki z pepco mam mieciutkie
Super ze mozesz juz nie chodzic do pracy, mialas masakre przeciez... Odpoczywaj, nacieszaj sie TZ

---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:39 ----------

O i witam sie w 21 tygodniu!

2 polowa ciazy mi sie zaczela i powoli zaczyna mi brakowac skory na brzuchu

[kamisha]

hej a mi wywalila znowu opryszcza taka wielka

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[mmgi]

Blondi, ja też jeszcze nic nie kupiłam dla dziecka. Z rzeczy ciazowych te nic, chodzę na razie w zwykłych ale spodnie już mnie zaczynają cisnąć. Mam jedne po pierwszej ciąży, muszę wyciągnąć.

Ja dla niemowlaka też nie kupowałam nic w pepco, ale już dla 1,5 rocznej córki jest sporo fajnych rzeczy.

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

[kamisha]

z rzeczy typowo ciazowych to mam spodnie z Lidla za 15 zl hehe

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[papaPapaya]

Ja z rzeczy ciazowych mam tylko dlugie i krotkie spodnie

[kamisha]

ja potem na jesien/zima kupie sersze swetry i bluzki bo nie mam, no i te legginsy ale je moze wczesniej

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[DoDoo]

Kociulki, 3mam za was kciuki, bede sie za was modlic, bardzo Ci wspolczuje, ze musisz przezywac takie chwile

[LuckySparkle]

Dzien dobry w upalny dzien. Temperatura zapowiadana u nas dzis to 30 stopni... ;( usmaze sie.
Ja nie mam nic ciazowego. Nosze spodnie cos ala alladynki, ktore naja fajna gruba gume na brzuszek i w takich mi jest najwygodniej. W pracy mam cieplo wiec takie bawelniane spodnie zdaja egzamin na 5.

[kamisha]

ja bym chciala zeby bylo cieploo u mnie znowu deszcz..

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka