Lato przyszło, bocian leci, wnet pojawią się nam dzieci!!

[czarna_mala]

Ja też się witam w ten mglisty wtorkowy poranek

Napisane przez midusia86

Doberek 😘 Ja już po porannej serii przysiadów i rociaganka, choć seksic się rano nie odważyłam 😁

Aaaa myślałam że właśnie to rozciąganko to przy okazji bzykanka

[midusia86]

Napisane przez soul_me

Bry

Serioooo? Ja nie miałam pojęcia na co to. Myślałam że to jakiś antybiotyk.

Miłego dzionka Wam

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Acz są opinie ze lutinus jest jednak lepszy niż lutka. Mi się zdaje że w Twej sytuacji lepiej w to wierzyć przynajmniej

Wiem, gdzieś czytałam. To crinone też jakaś podobno nowość w PL, choć na zachodzie już od paru lat. A że już wcześniej postanowiliśmy na pierwsze podejście wysłać najcięższa artylerię, to nawet nie zamierzała z ginem negocjować tych tańszych. Później ewentualnie przyjdzie czas na analizę, w którym miejscu nie pykło.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez czarna_mala

Ja też się witam w ten mglisty wtorkowy poranek

Aaaa myślałam że właśnie to rozciąganko to przy okazji bzykanka

Na razie na sucho testowałem swoją mobilność 😜

[zielinka_87]

Napisane przez midusia86

Nawet chyba też u Mirockiego o ile dobrze pamiętam?

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------



Z tego co wiem, to i lutinus i crinone mają dużo tańsze odpowiedniki, ale nie jestem zaskoczona, bo trochę poczytałam wcześniej o tej klinice i byłam przygotowana na takie "kwiatki". No i na razie uwielbiam swojego ginka 💓💓💓 😁

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



A stosowałas już kiedyś bromergon i złe reagowałas, czy od razu tak z grubej rury pocisneli? Bromergon 3 zł 😉

Midusia, nie maja.zamiennikow tak naprawde. Dla crinonu nie znam zadnego a lutinus jest bez tych uczulajacych wypelniaczy
Fakt wszystko to substancja czynna progesterom, ale roznia je dodatki a to one powoduja właśnie uczulenia.
Ogolnie mialam na mysli ze crinone plus dupek, cronone plus lutka albo lutinus lub lutinus plus dupek sa wystarczajace. Crinone i lutinus to takie progesterony z gornej polki.
Ja bralam tylko raz dziennie crinone i 3 dupki.

[midusia86]

Napisane przez zielinka_87

Midusia, nie maja.zamiennikow tak naprawde. Dla crinonu nie znam zadnego a lutinus jest bez tych uczulajacych wypelniaczy
Fakt wszystko to substancja czynna progesterom, ale roznia je dodatki a to one powoduja właśnie uczulenia.
Ogolnie mialam na mysli ze crinone plus dupek, cronone plus lutka albo lutinus lub lutinus plus dupek sa wystarczajace. Crinone i lutinus to takie progesterony z gornej polki.
Ja bralam tylko raz dziennie crinone i 3 dupki.

Aha, rozumiem. Ja na chwilę obecną dupek 3x1, lutinus 2x1 + crinone 1x1. Wygląda więc na to, ze mega dawka...

[Natuś-77]

Napisane przez midusia86

Wiem, gdzieś czytałam. To crinone też jakaś podobno nowość w PL, choć na zachodzie już od paru lat. A że już wcześniej postanowiliśmy na pierwsze podejście wysłać najcięższa artylerię, to nawet nie zamierzała z ginem negocjować tych tańszych. Później ewentualnie przyjdzie czas na analizę, w którym miejscu nie pykło.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------



Na razie na sucho testowałem swoją mobilność 😜

Podziwiam Cię za hart ducha i to, że z takim spokojem w tekście of course podchodzisz to tego wszystkiego

Nie ukrywam, że zaczynam odliczać dni i godziny do urlopu. Już mi się nie chce pracować

[sandrita86]

Natuś mój TŻ w wieku chrystusowym w tym roku :O ale jak to facet do lekarza wołami ciągać trzeba. A wizyta u androloga, które też robi usg jajec we wtorek także wszystko przed nim czyli testosteron możnaby wykreślić?


Mi się pracować też nie chce a urlop nawet mgliście nie majaczy na horyzoncie

Zapisz

[Natuś-77]

Napisane przez sandrita86

Natuś mój TŻ w wieku chrystusowym w tym roku :O ale jak to facet do lekarza wołami ciągać trzeba. A wizyta u androloga, które też robi usg jajec we wtorek także wszystko przed nim czyli testosteron możnaby wykreślić?


Mi się pracować też nie chce a urlop nawet mgliście nie majaczy na horyzoncie

Zapisz

Wiesz, jak twój tak oporny nawet przed czekaniem w labie, to myślę że za jednym zamachem trzeba zrobić wsjo, bo potem nie wiadomo kiedy go zaciągniesz Ale musiałabyś chyba pogadać z nim, że to nie przelewki ani zabawa w nastolatka Skoro ty możesz, co chwile wystawiasz Grażynę, to dla niego takie badanie to szczyt wyżyn.

[__malaMi__]

Napisane przez midusia86

Aha, rozumiem. Ja na chwilę obecną dupek 3x1, lutinus 2x1 + crinone 1x1. Wygląda więc na to, ze mega dawka...

tak czytam o tych dawkach i zastanawiam się czy mojego lekarza nie poniosło, bo ja biorę dupka 3x2 i lutke 2x1 i jak czytałam na forach to mało która tyle tego dupka łyka. A progesteron wczoraj miałam 39 (biorę od czwartku wieczora, wynik w poniedziałek rano)

Napisane przez Natuś-77

Nie ukrywam, że zaczynam odliczać dni i godziny do urlopu. Już mi się nie chce pracować

kiedy urlop? mój nawet nie wiem kiedy, ale pewnie koniec sierpnia/wrzesień a taaaaaaaaaaaaaaak mi się nie chce!

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez Natuś-77

Wiesz, jak twój tak oporny nawet przed czekaniem w labie, to myślę że za jednym zamachem trzeba zrobić wsjo, bo potem nie wiadomo kiedy go zaciągniesz Ale musiałabyś chyba pogadać z nim, że to nie przelewki ani zabawa w nastolatka Skoro ty możesz, co chwile wystawiasz Grażynę, to dla niego takie badanie to szczyt wyżyn.

u mnie ten argument nie działam, bo mój luby twierdzi, że kobiety są przyzwyczajone do takich wizyt

[zielinka_87]

Napisane przez __malaMi__

tak czytam o tych dawkach i zastanawiam się czy mojego lekarza nie poniosło, bo ja biorę dupka 3x2 i lutke 2x1 i jak czytałam na forach to mało która tyle tego dupka łyka. A progesteron wczoraj miałam 39 (biorę od czwartku wieczora, wynik w poniedziałek rano)



kiedy urlop? mój nawet nie wiem kiedy, ale pewnie koniec sierpnia/wrzesień a taaaaaaaaaaaaaaak mi się nie chce!

No tez go ponioslo
Ale nic ci nie bedzie. A dupek w.krwi nie wychodzi wiec wogole nie badaj progrsteronu juz

[Natuś-77]

Mala_mi, My po prostu nie mamy nic lepszego do roboty, a przy tym to taki fetysz, że latamy żeby wystawiać się ginowi z Grażyną przed oczyma. Poza tym jeszcze mu za to płacimy, żeby nam pogmerał.
Co za myślenie facetów
Może oni polubią łazić do urolog, żeby im grzebał w plecaku Niektórzy pewnie nie znają tego uczucia a może im się spodoba? i jeszcze zapłacą za gmeranie? .i masaż prostaty? .. szkoda gadać...

[midusia86]

Napisane przez Natuś-77

Podziwiam Cię za hart ducha i to, że z takim spokojem w tekście of course podchodzisz to tego wszystkiego

Mam nadzieję, że choć w połowie jestem tak silna, jak mi się samej wydaje... Moja pragmatyczna natura każe mi wymyślać scenariusze na tyle naprzód, żebym nigdy nie odbiła się od ściany, w której nie wiem, co dalej.

[__malaMi__]

Napisane przez zielinka_87

No tez go ponioslo
Ale nic ci nie bedzie. A dupek w.krwi nie wychodzi wiec wogole nie badaj progrsteronu juz

no właśnie tak mi się wydawało, że dupek nie wychodzi, ale luteina już tak chyba? Tak się zastanawiam czy bedzie można to zmniejszyć czy jak zaczęliśmy z takiej armaty to tak będę brała x czas. a lekarz mi odchodzi więc wrócę do prywatnego zobaczymy co skomentuje
zbadałam, bo sam mi kazał, za free miałam więc czemu nie

Napisane przez Natuś-77

Mala_mi, My po prostu nie mamy nic lepszego do roboty, a przy tym to taki fetysz, że latamy żeby wystawiać się ginowi z Grażyną przed oczyma. Poza tym jeszcze mu za to płacimy, żeby nam pogmerał.
Co za myślenie facetów
Może oni polubią łazić do urolog, żeby im grzebał w plecaku Niektórzy pewnie nie znają tego uczucia a może im się spodoba? i jeszcze zapłacą za gmeranie? .i masaż prostaty? .. szkoda gadać...

nie docierało, za każdym razem to samo, wy jesteście przyzwyczajone od lat ja jakoś za każdym razem się denerwuję, a zmiana lekarza to dla mnie dopiero stres :P na szczęście u mnie nie był aż tak oporny egzemplarz, ale gmerania mu się udało uniknąć tym razem (kiedyś miał)

[zielinka_87]

Napisane przez __malaMi__

no właśnie tak mi się wydawało, że dupek nie wychodzi, ale luteina już tak chyba? Tak się zastanawiam czy bedzie można to zmniejszyć czy jak zaczęliśmy z takiej armaty to tak będę brała x czas. a lekarz mi odchodzi więc wrócę do prywatnego zobaczymy co skomentuje
zbadałam, bo sam mi kazał, za free miałam więc czemu nie



nie docierało, za każdym razem to samo, wy jesteście przyzwyczajone od lat ja jakoś za każdym razem się denerwuję, a zmiana lekarza to dla mnie dopiero stres na szczęście u mnie nie był aż tak oporny egzemplarz, ale gmerania mu się udało uniknąć tym razem (kiedyś miał)

Ogolnie przyjelo sie twierdzenie ze wychodzi lutka a tak.serio wychodzi, ale lutka doustna, dowcipnej niewiele jest we krwi krazacej tylko w macica city

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez Natuś-77

Mala_mi, My po prostu nie mamy nic lepszego do roboty, a przy tym to taki fetysz, że latamy żeby wystawiać się ginowi z Grażyną przed oczyma. Poza tym jeszcze mu za to płacimy, żeby nam pogmerał.
Co za myślenie facetów
Może oni polubią łazić do urolog, żeby im grzebał w plecaku: Niektórzy pewnie nie znają tego uczucia a może im się spodoba? i jeszcze zapłacą za gmeranie? .i masaż prostaty? .. szkoda gadać...

Moj to jakos kosmita. Szedl nawet na macanko bez gadania.

[sandrita86]

ulubionym słowem mojego męża jest chyba prokrastynacja bo koniec końców to robi wszytskie badania ale zamiast iśc jak najszybciej i mieć z głowy to ma miliony argumentów żeby to odwlec. i fakt my jakieś bardziej jesteśmy ogarnięte w temacie już nie wspominając, że lepiej zorganizowane i życiowo bardziej zaradne :P a u nas prawdopodobnie powodem niepowodzeń jest czynnik męski więc tym bardziej się wkurzam.

[midusia86]

Napisane przez __malaMi__

u mnie ten argument nie działam, bo mój luby twierdzi, że kobiety są przyzwyczajone do takich wizyt

Napisane przez Natuś-77

Mala_mi, My po prostu nie mamy nic lepszego do roboty, a przy tym to taki fetysz, że latamy żeby wystawiać się ginowi z Grażyną przed oczyma. Poza tym jeszcze mu za to płacimy, żeby nam pogmerał.
Co za myślenie facetów
Może oni polubią łazić do urolog, żeby im grzebał w plecaku Niektórzy pewnie nie znają tego uczucia a może im się spodoba? i jeszcze zapłacą za gmeranie? .i masaż prostaty? .. szkoda gadać...

Hmmmm.... ja wczoraj z gołą :dupa: , nogami w pozycji wschód-zachód i głową gina między nimi w asyście pielęgniarki i starczego pana anestezjologa z nadwagą straciłam przytomność w momencie, kiedy gin smyrał mnie jakimś mokrym pędzelkiem tu i ówdzie...

Sama nie rozumiem, dlaczego brak mi zrozumienia dla tych naszych chłopów, że musza tyle razy oddawać krew, czy trzepać sobie w kiblu przy labie.....

[__malaMi__]

Napisane przez zielinka_87

Ogolnie przyjelo sie twierdzenie ze wychodzi lutka a tak.serio wychodzi, ale lutka doustna, dowcipnej niewiele jest we krwi krazacej tylko w macica city

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------


Moj to jakos kosmita. Szedl nawet na macanko bez gadania.

a to ciekawe, bo ja diorę dowcpiną i wcześniej miałam progesteron 25, 19 i 23, a teraz po lekach 39, także duża różnica. może mi się uda namówić na doustną zamiast dupka, bo w sumie full kasy płacę, a ten dupek w niczym lepszy nie jest przecież

Napisane przez sandrita86

ulubionym słowem mojego męża jest chyba prokrastynacja bo koniec końców to robi wszytskie badania ale zamiast iśc jak najszybciej i mieć z głowy to ma miliony argumentów żeby to odwlec. i fakt my jakieś bardziej jesteśmy ogarnięte w temacie już nie wspominając, że lepiej zorganizowane i życiowo bardziej zaradne :P a u nas prawdopodobnie powodem niepowodzeń jest czynnik męski więc tym bardziej się wkurzam.

mój tak odwlekał urologa, bo twierdził, ze po antybiotyku najpierw odczekamy i powtórzymy badania nasienia, nie ma sensu urolog, bo może ten antybiotyk wyleczy wszystko, a ja się gotowałam i w złości mówiłam, ze jeśli mysli, ze z 11% ruchliwych mu się zrobi 80% to chyba jest niepoważny. No ale udało mu się, uniknął uro

Napisane przez midusia86

Hmmmm.... ja wczoraj z gołą :dupa: , nogami w pozycji wschód-zachód i głową gina między nimi w asyście pielęgniarki i starczego pana anestezjologa z nadwagą straciłam przytomność w momencie, kiedy gin smyrał mnie jakimś mokrym pędzelkiem tu i ówdzie...

Sama nie rozumiem, dlaczego brak mi zrozumienia dla tych naszych chłopów, że musza tyle razy oddawać krew, czy trzepać sobie w kiblu przy labie.....

dla mojego oddanie krwi jest nie do przejścia...

[zielinka_87]

Napisane przez __malaMi__

a to ciekawe, bo ja diorę dowcpiną i wcześniej miałam progesteron 25, 19 i 23, a teraz po lekach 39, także duża różnica. może mi się uda namówić na doustną zamiast dupka, bo w sumie full kasy płacę, a ten dupek w niczym lepszy nie jest przecież



mój tak odwlekał urologa, bo twierdził, ze po antybiotyku najpierw odczekamy i powtórzymy badania nasienia, nie ma sensu urolog, bo może ten antybiotyk wyleczy wszystko, a ja się gotowałam i w złości mówiłam, ze jeśli mysli, ze z 11% ruchliwych mu się zrobi 80% to chyba jest niepoważny. No ale udało mu się, uniknął uro



dla mojego oddanie krwi jest nie do przejścia...

Cionza tzn dokladnie trofoblast sie rozwija to i prog rosnie. Nic w tym dziwnego

[Natuś-77]

Mala_mi, przemyśl jeszcze tę lutkę podjęzykową. Te dropsy wcale nie są dobre Gorycz masakryczna, która zostaje w gębie jeszcze na długi czas i słabo to idzie wytępić z pyska ale dla groszka wiesz..robimy wszystko

Sandrita, może twój uważa, że tabsy dowcipne też są ok? Może jemu jakiegoś czopa glicerynowego zapodać w dopsko, żeby poczuł jaka to błoga przyjemność?

[zielinka_87]

Malami dupek wg mnie lepszy niz lutka doustna. Lykasz i z głowy a jak ci mdłości dojda to uwierz mi ze lutka pod jezyk moze byc nie do przejscia.

[__malaMi__]

Napisane przez zielinka_87

Cionza tzn dokladnie trofoblast sie rozwija to i prog rosnie. Nic w tym dziwnego

Napisane przez Natuś-77

Mala_mi, przemyśl jeszcze tę lutkę podjęzykową. Te dropsy wcale nie są dobre Gorycz masakryczna, która zostaje w gębie jeszcze na długi czas i słabo to idzie wytępić z pyska ale dla groszka wiesz..robimy wszystko

Napisane przez zielinka_87

Malami dupek wg mnie lepszy niz lutka doustna. Lykasz i z głowy a jak ci mdłości dojda to uwierz mi ze lutka pod jezyk moze byc nie do przejscia.

dzięki kobiety naczytałam się, że ten dupek w dużych ilościch to też może powodować jakieś tam wady ukl. moczowego, ale pewnie to też jakieś głupoty.

gorzkie lubie ale jak mówicie, że niedobre to wierzę, zobaczymy co mi gin powie. moze chociaż ograniczy mi ilośc, bo przy takiej to 300 zł idzie co miesiąc. Ale jak mus to mus, jak Natka pisze, dla groszka wszystko. A właśnie mnie od godziny mdli, nie wiem czy to już to czy mi jajca nie podeszły

[zielinka_87]

Moj gin na pyt o dupka i wady ukl moczowego u chlopcow powiedzial tak, w swojej karierze tylko raz spotkal sie ze spodziectwem i akurat ta mama zadnego progesteronu nie brala.
To chodzi ogolnie o progesteron a bad nie wylazaly zwiazku miedzy jednym a drugim. Jak sie dzidzius z wada urodzil to wiadomo ze mama szuka przyczyny rowniez.w lekach ktore brala w czasie ciazy. Jak nie ma sobie nic wiecej do zarzucenia to za winowajce uwaza progesteron. Tylko gdyby nie ten progesteron ten jej synek moglby się wogole nie urodzic. Tyle w temacie spodziectwa bo ostatnio go.przerabialam a przypominam ze dopiero wczoraj wzielam ostatnia tabletke dupka.

[__malaMi__]

Napisane przez zielinka_87

Moj gin na pyt o dupka i wady ukl moczowego u chlopcow powiedzial tak, w swojej karierze tylko raz spotkal sie ze spodziectwem i akurat ta mama zadnego progesteronu nie brala.
To chodzi ogolnie o progesteron a bad nie wylazaly zwiazku miedzy jednym a drugim. Jak sie dzidzius z wada urodzil to wiadomo ze mama szuka przyczyny rowniez.w lekach ktore brala w czasie ciazy. Jak nie ma sobie nic wiecej do zarzucenia to za winowajce uwaza progesteron. Tylko gdyby nie ten progesteron ten jej synek moglby się wogole nie urodzic. Tyle w temacie spodziectwa bo ostatnio go.przerabialam a przypominam ze dopiero wczoraj wzielam ostatnia tabletke dupka.

dzięki zielinka, jesteś encyklopedią wiedzy dla mnie, jak zresztą wszystkie dziewczyny tutaj

[midusia86]

Dzwonili! Na 6 pobranych 4 dojrzałe. Wszystkie 4 się zaplodnily; użyto świeżego nasienia. Jutro mogę pytać o dalsze info; transfer zaplanowany na czwartek. Czekam na szczegóły od pielęgniarek odnośnie dokładnej godziny.
Umarłam ze stresu odbierając ten telefon...

[zielinka_87]

Napisane przez midusia86

Dzwonili! Na 6 pobranych 4 dojrzałe. Wszystkie 4 się zaplodnily; użyto świeżego nasienia. Jutro mogę pytać o dalsze info; transfer zaplanowany na czwartek. Czekam na szczegóły od pielęgniarek odnośnie dokładnej godziny.
Umarłam ze stresu odbierając ten telefon...

To teraz musza sie pięknie dzielic i oby tak bylo!!!

[kasptak]

Napisane przez midusia86

Dzwonili! Na 6 pobranych 4 dojrzałe. Wszystkie 4 się zaplodnily; użyto świeżego nasienia. Jutro mogę pytać o dalsze info; transfer zaplanowany na czwartek. Czekam na szczegóły od pielęgniarek odnośnie dokładnej godziny.
Umarłam ze stresu odbierając ten telefon...

Świetne wieści, oby tak dalej😙

[__malaMi__]

Napisane przez midusia86

Dzwonili! Na 6 pobranych 4 dojrzałe. Wszystkie 4 się zaplodnily; użyto świeżego nasienia. Jutro mogę pytać o dalsze info; transfer zaplanowany na czwartek. Czekam na szczegóły od pielęgniarek odnośnie dokładnej godziny.
Umarłam ze stresu odbierając ten telefon...

super, trzymam kciuki!

[kasptak]

To w czwartek kolejny gorący dzień - Midusia i Malami😊

[sandrita86]

Midusia super

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

Mala_mi, przemyśl jeszcze tę lutkę podjęzykową. Te dropsy wcale nie są dobre Gorycz masakryczna, która zostaje w gębie jeszcze na długi czas i słabo to idzie wytępić z pyska ale dla groszka wiesz..robimy wszystko

Sandrita, może twój uważa, że tabsy dowcipne też są ok? Może jemu jakiegoś czopa glicerynowego zapodać w dopsko, żeby poczuł jaka to błoga przyjemność?

A mnie smakowała ta goryczka

[agusia8524]

Napisane przez sandrita86

dzień dobry w ten deszczowy dzień

Midusia to teraz oby było już tylko z górki

ja wstałam dzisiaj o 6 rano tylko po to żeby iść z TŻ do laboratorium bo znając życie i jego to by się zamotał i nie zrobił wszystkich badań i jak dotarliśmy to stwierdził, że jest za duża kolejka i on nie będzie dzisiaj czekał dodam, że w sobotę miał iść to stwierdził, że w weekend woli odpoczywać nawet mi się nie chciało z nim kłócić. Kolejka fakt była ogromna ale ja to przewidziałam dlatego w sobotę miał tyłek ruszyć w każdym razie mam pytanie skoro ma zamiar iść jutro czy pakiet badań, które ma zlecony jest Waszym zdaniem wystarczający?
Moja ginekolog kazała mu zrobić: tsh, prl, glukoza, morfologia, lipidogram, badanie moczu, vit. d3, grupa krwi i psa (ja od siebie bym dołożyła lh, fsh i testosteron). Zrobiłybyście coś jeszcze albo coś byście wyrzuciły? We wtorek mamy wizytę u androloga więc chce żebyśmy już pojechali z wynikami bo bez sensu płacić za wizyte jak pewnie i tak by trzeba zrobić :|


Pati daj znać jak po wizycie
miłego dnia życze

Bry!
Powoli wracam do żywych...
Okres bolał jak... uj! Ale za to dość skąpo

Sandrita, jakbym swojego widziała, też miewa takie akcje
My robiliśmy: testosteron, prolaktynę, tsh, t3, t4, lh, fsh, glukozę (wyszła mu 109 przy normie do 99...), kortyzol, żelazo.
lipidy miał juz wcześniej, o insulinie pani spisując zapomniała...a chciałam, żeby miał.
Bedę mu jeszcze robić estradiol, crp, powtórka glukozy, insulinę i test MAR (gin kazała) i mocz (znów będzie smęcił). Pomyślę o tej wit. D, mój pyszczył, że za drogo.

Kciuki za wszystkie potrzebujące