Sierpnióweczki 2016! Część VII. - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-20, 07:06   #331
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
hello witam się przy porannej kawce
zgłaszam się, że po wczorajszej wizycie wszystko super, szyjka nadal się trzyma na 31 mm czyli nic się nie skróciła, malutka już ma 2300 (35+1), termin z usg nadal wychodzi bez zmian na koniec sierpnia i nie zanosi się na wcześniejszy poród także grzecznie ustawiam się i czekam w wizażowej kolejce

natalia super - pierwsza kąpiel mam nadzieję udana i bez żadnych komplikacji

tija i co, stresujesz się troszkę, ze poród tuż tuż bez tego pessara ?


Chciałam zauważyć ze bez pessara dłużej funkcjonuje Talantea i mam wrażenie jakby ona i dziecko zapomnieli o tym ze funkcjonują juz bez... Nie żebym sie czepiała czy przyspieszać cos chciała


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:07   #332
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
oksy chciałabym uniknąć i lewatywy też. Liczę na to co ty, że sama się oczyszczę

Ja się zgodziłam na masaż i ewentualne przebicie wód. Ale to już wiecie, że chcę urodzić to 40tc by uniknąć CC. Na inne indukcje bym się nie zgodziła, niech od razu zabierają na CC.
Gdybym miała zdrową ciążę to nie chciałabym robić nic przynajmniej do 41+
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:10   #333
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Mi zostało tylko wsadzić do torby ładowarkę, szczoteczkę do zębów i klapki pod prysznic

TŻ kazał mi to dziś zapakować:brzyda l: On jest przekonany, że ja już dziś nie wyjdę ze szpitala.



Coś mi sie wydaje, że jednak nie będzie tak dobrze

Po moim ostatnim pobycie w szpitalu nie zaglądałam do torby wiec muszę w niej remanent przeprowadzić

A jak dzisiejsza nocka? Bez skurczy?
Na która (czasu polskiego) masz wizytę?




Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja się zgodziłam na masaż i ewentualne przebicie wód. Ale to już wiecie, że chcę urodzić to 40tc by uniknąć CC. Na inne indukcje bym się nie zgodziła, niech od razu zabierają na CC.

Gdybym miała zdrową ciążę to nie chciałabym robić nic przynajmniej do 41+


To ja mam takie marzenie zeby sie / lub zeby mi pomogli rozpakować sie w 38 tyg max 39.

Chciałabym jeszcze z synkiem pospacerować w sierpniu





Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:12   #334
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Nie bede meldować bo do ewentualnego wyjazdu ponad 12 godzin

Za to wczoraj poparłam kocyki, przyszło łóżeczko to je rozłożyliśmy, sprawdziliśmy czy wszystko jest i złożyliśmy z powrotem bo jeszcze miejsca nie mamy. Maz musi wywieźć kartony po wózku, foteliku, stacji itp.
Ustaliliśmy ze jak wywiezie to dopiero wtedy rozłoży łóżeczko zeby sie wietrzyło.

Ze smutkiem przyznaje ze mój kocur z reguły niezainteresowany nowymi przedmiotami i meblami w domu (oprócz standardowego obwąchania) wczoraj uparł sie ze łóżeczko to jego miejsce... I tak poziom wyższy go nie interesuje ale z dolnego cieżko go było przekonać do wyjścia. W ramach protestu cała noc przespał w kartonie po łóżeczku. (Karton jest bardzo wąski ale jakoś sie wcisnął)

Aaa i jeszcze jedno do łóżeczka była dołączona karuzela z mini projektorem i dwoma dźwiękami - jeden to odgłosy natury - żabki, morze i szum lasu oraz jakaś tandetna melodyjka z keyboardu.

Jak dziecko bedzie tak reagowało na to jak kot to noce bede miała przespane


Wysłane za pomocą magii
Ja jestem pewna, że moje koty będą zainteresowane łóżeczkiem też. One są zainteresowane zawsze spaniem tam gdzie nie powinny.

Wczoraj spały sobie smacznie na moim wyciągniętym praniu, które czekało na schowanie do szafy. Bo przecież obok nie było wolnego miejsca.
Zrobiłam też porządek w ręcznikach - wylądowały ładnie poskładane w specjalnym koszyku na szafie i oczywiście jeden z kotów uznał to za idealne miejsce na spanie.

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Chciałam zauważyć ze bez pessara dłużej funkcjonuje Talantea i mam wrażenie jakby ona i dziecko zapomnieli o tym ze funkcjonują juz bez... Nie żebym sie czepiała czy przyspieszać cos chciała


Wysłane za pomocą magii
To chyba piernik kiedyś wstawiała dane dotyczące pessarów? Że to jakieś nie do końca udowodnione działanie? Czy to mój baby brain każe mi tak myśleć?
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:14   #335
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja jestem pewna, że moje koty będą zainteresowane łóżeczkiem też. One są zainteresowane zawsze spaniem tam gdzie nie powinny.



Wczoraj spały sobie smacznie na moim wyciągniętym praniu, które czekało na schowanie do szafy. Bo przecież obok nie było wolnego miejsca.

Zrobiłam też porządek w ręcznikach - wylądowały ładnie poskładane w specjalnym koszyku na szafie i oczywiście jeden z kotów uznał to za idealne miejsce na spanie.


Wiesz te ręczniki to i mojego kusza bo w miarę miękkie... Tylko trzeba szybko pozbyć sie zapachu prania, zamienić zapach należy jak najszybciej na kocie feromony


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja jestem pewna, że moje koty będą zainteresowane łóżeczkiem też. One są zainteresowane zawsze spaniem tam gdzie nie powinny.



Wczoraj spały sobie smacznie na moim wyciągniętym praniu, które czekało na schowanie do szafy. Bo przecież obok nie było wolnego miejsca.

Zrobiłam też porządek w ręcznikach - wylądowały ładnie poskładane w specjalnym koszyku na szafie i oczywiście jeden z kotów uznał to za idealne miejsce na spanie.

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------





To chyba piernik kiedyś wstawiała dane dotyczące pessarów? Że to jakieś nie do końca udowodnione działanie? Czy to mój baby brain każe mi tak myśleć?


Nie mów Piernikowi - ale jesli wstawiała to przegapiłam. I znów zrobi aferę ze jej postów nie czytam


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:19   #336
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Po moim ostatnim pobycie w szpitalu nie zaglądałam do torby wiec muszę w niej remanent przeprowadzić

A jak dzisiejsza nocka? Bez skurczy?
Na która (czasu polskiego) masz wizytę?




Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------





To ja mam takie marzenie zeby sie / lub zeby mi pomogli rozpakować sie w 38 tyg max 39.

Chciałabym jeszcze z synkiem pospacerować w sierpniu





Wysłane za pomocą magii
Na 10:45 polskiego czasu.

Też bym chciała się tak rozpakować, dziś 38tc. Ale u mnie aktualnie oprócz sporadycznych skurczy w ciągu dnia - wczoraj wieczorem miałam kilka takich mocniejszych, poszłam do wanny i jak wyszłam to już była cisza.

Gdybym urodziła SN w tym tygodniu, to jeszcze nacieszyłabym się rodzicami, udałoby mi się wyprawić Oliwię do szkoły, a tak będzie musiał to zrobić TŻ, a ja tam wolę wszystko sama:P

Inaczej wyjść na zakupy z parodniowym dzieckiem a inaczej z takim przynajmniej dwutygodniowym.

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Wiesz te ręczniki to i mojego kusza bo w miarę miękkie... Tylko trzeba szybko pozbyć sie zapachu prania, zamienić zapach należy jak najszybciej na kocie feromony


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------





Nie mów Piernikowi - ale jesli wstawiała to przegapiłam. I znów zrobi aferę ze jej postów nie czytam


Wysłane za pomocą magii
Jestem pewna, że coś było o tych pesarach ale już nie pamiętam, w którym kościele biją dzwony))

Oj tak, moje koty dbają nawet o to by pies po powrocie ze spaceru był odpowiednio wymiziany ich zapachem
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:39   #337
aneks17
Raczkowanie
 
Avatar aneks17
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 475
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Znawca nie jestem ale zarówno fibrynogen jak i d-dimer w ciąży może byc podwyższony i tak ja mam ddimer 1600 a norma poniżej 500, fibrynogen u mnie 8 [g/l] przy normie 1,5-4,5. Mój hematolog twierdzi ze to normalne w ciazy wiec nie masz sie czym martwić.

Wysłane za pomocą magii
Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej!



Też czytałam, że normalny w ciąży jest wyższy, więc pewnie można by się zastanawiać jakby był poniżej normy, a tak to myślę, że jest ok.
Dzięki za info!
__________________
blog
aneks17 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-20, 07:41   #338
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
Kochane Mamusie. U nas dobrze. Malutki grzeczny, od rana raz zapłakal. Ja czuję się dobrze. Brzuszek lekko boli jak przy @
Więcej napisze jutro, bo zmykam do spania. Padnięta od leków i emocji chyba.
Dziękuję za kciuki :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluję !!!😍
Wypoczywaj teraz.
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:42   #339
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Hej

Prawdopodobnie w piątek dostaniemy klucze do mieszkania Uznaliśmy, że weźmiemy bagażówkę z pomocą z wniesieniem żeby 100 razy nie jeździć wte i wewte.

Dzisiaj i jutro TŻ jest w Berlinie w pracy i przed wyjściem poprosił mnie żeby się z rodzeniem wstrzymała

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość

Ja też sobie radzę z goleniem nóg sama, kluczem jest niedopuszczenie do zapuszczenia, bo wtedy za długo trwa ogarnianie się i w glowie mi się kręci, ale takie trzydniowe to szast prast pod prysznicem zgalam z bliźniaczym bebzolem


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
No no!

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość

Jakoś nie mam ochoty, żeby tż to robił
Wiesz jak to wzmacnia związek i mięśnie przepony w trakcie śmiechu

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość

Tija ja słyszałam ostatnio historię że na weselu młodzi dostali od rodziców swoje zasuszone kikuty pępków Ty możesz dać Tosi pessar
Rodzice młodych przegięli Zobaczę czy będzie lubiła niebieski, bo się jeszcze obrazi

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie. Wszystko super u obu dziewczyn. Ważą 2250 i 2500! Kluchy szyjka 4,66 cm, wody ok, jedyne co lekarz zauważył, to że mam duże żylaki pochwy, ale mówi, ze powinny zejść po ciąży. Dobrze dla mnie, ze nie będę w związku z tym rodzić sn. Tak więc obcy lekarz nie taki zły, poza tym, ze bierze stówę więcej niż mój :P no ale było minęło, kolejną wizytę mam już u mojego


Cytat:
Napisane przez aneks17 Pokaż wiadomość

A ja właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że za równy miesiąc mam tp...


Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
Kochane Mamusie. U nas dobrze. Malutki grzeczny, od rana raz zapłakal. Ja czuję się dobrze. Brzuszek lekko boli jak przy @
Więcej napisze jutro, bo zmykam do spania. Padnięta od leków i emocji chyba.
Dziękuję za kciuki :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluję! Czekamy na wieści!

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
A ja witam się ze szpitala... Byłam na KTG i wyszło kiepskie, tętno dziecka na granicy 120, do tego słabo dziś czułam ruchy... Położna stwierdziła że albo szpital albo koniecznie konsultacja z lekarzem prowadzącym, no i po telefonie gin kazał jechać do szpitala... Więc leżę tu KTG wyszło w miarę ok, badania ok, szyjka miękka, 1,5 rozwarcie. Bartek waży 3220g.
Przez to że mój ostatni okres trwał 2 tygodnie to trochę ciężko jest określić który dokładnie to tydzień... Ale organizm powoli się szykuje do porodu.
Zatrzymują mnie na obserwacji 1-2 dni.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

!! gratuluje!!
Och, to ja z kolei trzymam za wyjście już z Bartkiem!

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Siedze nad planem porodu (wiem najwyższa pora) i czuje, że jestem głupia inie potrafie podjąć decyzji
Chce tą lewatywe czy nie? Co z tą oksytocyną, przebijaniem pęcherza i nacinaniem krocza (co wkońcu lepsze pękniecie czy nacięcie)?
I jakie środki łagodzenia bólu?????
Próbuje sie dokształcić ale opinie sa skrajne na te tematy, że szkoda gadać!
Napiszę co ja o tym sądzę

Lewatywa - po pierwsze, często kobieta oczyszcza się przed porodem to masz taką już naturalną lewatywę. Wykonanie jej w szpitalu spowoduję oczyszczenie końcówki jelita grubego z tego co tam jest. Jak nagromadzi się tam ponownie (a poród trochę trwa) to już dawno o lewatywie jelito zapomnij. I zapamiętaj, że dla położnej/lekarza Twoja kupa nie zrobi najmniejszego wrażenia Jest to normalne i jest to wpisane w poród. Poza tym jest to dobry znak, bo to oznacza, że główka dziecka jest już naprawdę nisko

Oksytocyna - w życiu bez żadnych wskazań nie zgodzę się na wywoływanie porodu oksytocyną, na jakiekolwiek wywoływania porodu. Oksytocyna podawana we flaszczce jest bardzo silnym hormonem. Organizm zazwyczaj nie ogarnia tego. Ból jest zdecydowanie większy, bo kroplówkę personel dozuje, a własną oksytocynę organizm. Więc ból jest zupełnie inaczej odczuwany. Ewentualnie zgodziłabym się na oksytocynę pod koniec pierwszego okresu porodu gdy on za bardzo zwolni. Ale mam z tyłu głowy, że jest to normalne i pytanie czy chce to zmieniać?

Przebijanie pęcherza - w 100% prawidłowym porodzie pęcherz płodowy sam pęka przy pełnym rozwarciu. Pęcherz chroni dziecko, ono schodzi w kanale rodnym z dodatkową ochroną - nie rodzi się na sucho. Poza tym po przebiciu pęcherza skurcze się nasilają i bardziej bolą.

Nacinanie krocza - tutaj musisz sama ze sobą dojść co byś Ty wolała. Pamiętaj przede wszystkim, że nie każde krocze trzeba naciąć, ale też nie każde krocze jest podatne na uniknięcie nacięcia. Tak na prawdę wszystko się okazuje w trakcie porodu. Uniknięcie nacięcia krocza jest efektem ścisłej współpracy z położną. Poród musi iść baaardzo wolno by tkanki są przygotowały na główkę i nie popękały. To jest dość trudne po tym co już się przeszło - pierwszy okres porodu, wyczerpanie, kobieta ma już dość i chce jak najszybciej urodzić. A tutaj trzeba dać z siebie wszystko. Zbyt gwałtowne wyjście główki bez nacięcia może rozlegle popękać kroczę (łącznie z pęknięciami w obrębie odbytu).

Łagodzenie bólu - to zależy co szpital oferuje. Najprostszy podział - naturalne metody i medyczne. Naturalne to wszelkie piłki, prysznic, wanna, masaże, drabinki, pozycje. Próbować wszystkiego, korzystać ze wszystkiego i wybrać to co nam odpowiada

Medyczne - zzo, dolargan, tens, gaz. ZZO wiadomo - znieczulenie w kręgosłup (niezbyt często dostępne). Dolargan - zastrzyk ogłupiający, który nie jest obojętny dla płodu. Tens - jak to kiedyś mówiłyśmy "Bolamy sobie gdzie indziej by w innym miejscu przestało" . Tens jest fajny, ale najlepszy efekt daje gdy się go zaczyna używać od początku porodu, potem już trochę lipa. Ale jak jest możliwość to czemu nie spróbować. Gaz - często mówią, że to plecebo i zajęcie rąk. Gaz używa się NA SKURCZACH, bo jak się go nadużyje to kobieta jest na haju
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:44   #340
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Hej

Wczoraj przegielam ze sprzątaniem domu.
Pozamiatalam schody, pomylam na kolanach , pranie , prasowanie i na koniec trochę chwastów z ogródka wyrwalam a po 22 zaczął mnie tak brzuch boleć ze myślałam że czeka mnie szpital...
Brawo Ja :/

O 2 standardowo obudziła mnie mega zgaga

Edytowane przez iweczka
Czas edycji: 2016-07-20 o 07:45
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:47   #341
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość

tija i co, stresujesz się troszkę, ze poród tuż tuż bez tego pessara ?
Szczerze, to nie mogę sie doczekać

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Chciałam zauważyć ze bez pessara dłużej funkcjonuje Talantea i mam wrażenie jakby ona i dziecko zapomnieli o tym ze funkcjonują juz bez... Nie żebym sie czepiała czy przyspieszać cos chciała


Wysłane za pomocą magii
O to to Może Maks nie ogarnął co sie zadziało

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość



Nie mów Piernikowi - ale jesli wstawiała to przegapiłam. I znów zrobi aferę ze jej postów nie czytam


Wysłane za pomocą magii
Aaaale podpadłaś
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-20, 07:49   #342
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
Kochane Mamusie. U nas dobrze. Malutki grzeczny, od rana raz zapłakal. Ja czuję się dobrze. Brzuszek lekko boli jak przy @
Więcej napisze jutro, bo zmykam do spania. Padnięta od leków i emocji chyba.
Dziękuję za kciuki :-*
Gratulacje

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

Dziś mieliśmy pierwszą kąpiel . Kubuś pełen relaks, ziewał sobie, widać, że się podobało

Strasznie Wam zazdroszczę że macie już maleństwa przy sobie

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Nie bede meldować bo do ewentualnego wyjazdu ponad 12 godzin

Za to wczoraj poparłam kocyki, przyszło łóżeczko to je rozłożyliśmy, sprawdziliśmy czy wszystko jest i złożyliśmy z powrotem bo jeszcze miejsca nie mamy. Maz musi wywieźć kartony po wózku, foteliku, stacji itp.
Ustaliliśmy ze jak wywiezie to dopiero wtedy rozłoży łóżeczko zeby sie wietrzyło.

Ze smutkiem przyznaje ze mój kocur z reguły niezainteresowany nowymi przedmiotami i meblami w domu (oprócz standardowego obwąchania) wczoraj uparł sie ze łóżeczko to jego miejsce... I tak poziom wyższy go nie interesuje ale z dolnego cieżko go było przekonać do wyjścia. W ramach protestu cała noc przespał w kartonie po łóżeczku. (Karton jest bardzo wąski ale jakoś sie wcisnął)

Aaa i jeszcze jedno do łóżeczka była dołączona karuzela z mini projektorem i dwoma dźwiękami - jeden to odgłosy natury - żabki, morze i szum lasu oraz jakaś tandetna melodyjka z keyboardu.

Jak dziecko bedzie tak reagowało na to jak kot to noce bede miała przespane
Fajny gratis. Ja dalej czekam na zdjęcia wózka i łóżeczka

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
hello witam się przy porannej kawce
zgłaszam się, że po wczorajszej wizycie wszystko super, szyjka nadal się trzyma na 31 mm czyli nic się nie skróciła, malutka już ma 2300 (35+1), termin z usg nadal wychodzi bez zmian na koniec sierpnia i nie zanosi się na wcześniejszy poród także grzecznie ustawiam się i czekam w wizażowej kolejce



Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Na 10:45 polskiego czasu.

Też bym chciała się tak rozpakować, dziś 38tc. Ale u mnie aktualnie oprócz sporadycznych skurczy w ciągu dnia - wczoraj wieczorem miałam kilka takich mocniejszych, poszłam do wanny i jak wyszłam to już była cisza.

Gdybym urodziła SN w tym tygodniu, to jeszcze nacieszyłabym się rodzicami, udałoby mi się wyprawić Oliwię do szkoły, a tak będzie musiał to zrobić TŻ, a ja tam wolę wszystko sama:P

Inaczej wyjść na zakupy z parodniowym dzieckiem a inaczej z takim przynajmniej dwutygodniowym.
to może się dziś uda i będziesz kolejna rozpakowana

Moja mała wczoraj tak wariowała u dentysty na fotelu że nawet pani dentystka była w szoku. Ale szum ssaka do śliny i wiertła ją uspokoił

TŻ dziś wyjechał w delegację Wróci najszybciej w niedzielę dopiero, ewentualnie w sobotę jak się uda mu wszystko ogarnąć. Smuto mi nie chciałabym się rozpakować teraz jak go nie będzie
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 07:59   #343
Babygirl1990
Raczkowanie
 
Avatar Babygirl1990
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 432
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Napiszę co ja o tym sądzę

Lewatywa - po pierwsze, często kobieta oczyszcza się przed porodem to masz taką już naturalną lewatywę. Wykonanie jej w szpitalu spowoduję oczyszczenie końcówki jelita grubego z tego co tam jest. Jak nagromadzi się tam ponownie (a poród trochę trwa) to już dawno o lewatywie jelito zapomnij. I zapamiętaj, że dla położnej/lekarza Twoja kupa nie zrobi najmniejszego wrażenia Jest to normalne i jest to wpisane w poród. Poza tym jest to dobry znak, bo to oznacza, że główka dziecka jest już naprawdę nisko

Oksytocyna - w życiu bez żadnych wskazań nie zgodzę się na wywoływanie porodu oksytocyną, na jakiekolwiek wywoływania porodu. Oksytocyna podawana we flaszczce jest bardzo silnym hormonem. Organizm zazwyczaj nie ogarnia tego. Ból jest zdecydowanie większy, bo kroplówkę personel dozuje, a własną oksytocynę organizm. Więc ból jest zupełnie inaczej odczuwany. Ewentualnie zgodziłabym się na oksytocynę pod koniec pierwszego okresu porodu gdy on za bardzo zwolni. Ale mam z tyłu głowy, że jest to normalne i pytanie czy chce to zmieniać?

Przebijanie pęcherza - w 100% prawidłowym porodzie pęcherz płodowy sam pęka przy pełnym rozwarciu. Pęcherz chroni dziecko, ono schodzi w kanale rodnym z dodatkową ochroną - nie rodzi się na sucho. Poza tym po przebiciu pęcherza skurcze się nasilają i bardziej bolą.

Nacinanie krocza - tutaj musisz sama ze sobą dojść co byś Ty wolała. Pamiętaj przede wszystkim, że nie każde krocze trzeba naciąć, ale też nie każde krocze jest podatne na uniknięcie nacięcia. Tak na prawdę wszystko się okazuje w trakcie porodu. Uniknięcie nacięcia krocza jest efektem ścisłej współpracy z położną. Poród musi iść baaardzo wolno by tkanki są przygotowały na główkę i nie popękały. To jest dość trudne po tym co już się przeszło - pierwszy okres porodu, wyczerpanie, kobieta ma już dość i chce jak najszybciej urodzić. A tutaj trzeba dać z siebie wszystko. Zbyt gwałtowne wyjście główki bez nacięcia może rozlegle popękać kroczę (łącznie z pęknięciami w obrębie odbytu).

Łagodzenie bólu - to zależy co szpital oferuje. Najprostszy podział - naturalne metody i medyczne. Naturalne to wszelkie piłki, prysznic, wanna, masaże, drabinki, pozycje. Próbować wszystkiego, korzystać ze wszystkiego i wybrać to co nam odpowiada

Medyczne - zzo, dolargan, tens, gaz. ZZO wiadomo - znieczulenie w kręgosłup (niezbyt często dostępne). Dolargan - zastrzyk ogłupiający, który nie jest obojętny dla płodu. Tens - jak to kiedyś mówiłyśmy "Bolamy sobie gdzie indziej by w innym miejscu przestało" . Tens jest fajny, ale najlepszy efekt daje gdy się go zaczyna używać od początku porodu, potem już trochę lipa. Ale jak jest możliwość to czemu nie spróbować. Gaz - często mówią, że to plecebo i zajęcie rąk. Gaz używa się NA SKURCZACH, bo jak się go nadużyje to kobieta jest na haju
Super że już zaraz będziecie w nowym gniazdku
Tija, dzięki za te cenne wskazówki... Jak to dobrze że Cię mamy
__________________
Nasze maleństwo
Babygirl1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:04   #344
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

Dziś mieliśmy pierwszą kąpiel . Kubuś pełen relaks, ziewał sobie, widać, że się podobało








gratulacje



oby wszystko było ok



Mi trochę trochę szkoda tych 3 tygodni.. lubię być w ciąży ale podobno kobiecie nie wygodzisz



kciuki za Was




Jeja jeja ale musiało być super w trakcie kąpieli.
'
Jak ja urodzę, pewnie też będę tęsknić za brzuszkiem i w ogóle a teraz już powoli staje się wszystko uciążliwe poza tym marzę, żeby zobaczyć Janka i wziąc go w ramiona


Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Oj, uwierz ja też czuję się sfrustrowana.. ciężko mi podejmować decyzje..

Ubolewam, że w "moim" szpitalu nie ma zzo Ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która pierwszy poród miała ze znieczuleniem, a drugi bez. Mówiła że znieczulenie bardzo pomogło jej na czas skurczów, ale pod koniec drugiej fazy porodu już słabo. Ogólnie polecała i mówiła że zdecydowanie lepiej je mieć.. [jeśli ma się możliwość...]

Odnośnie lewatywy - chyba liczę na to, że moja matka natura przewidzi pewne sprawy i sama oczyszczę się przed porodem ;P no ale jak będzie trzeba...

Oksytocyna - chyba wolałabym uniknąć, bo przedłuża skurcze. Ja to rozumiem tak, że wpływa na krótszy, ale intensywniejszy poród, a jak intensywniejszy to może narobić po drodze więcej szkód?

Przebijanie pęcherza - muszę o tym poczytać, ale wydaje mi się że w "moim" szpitalu rzadko się to praktykuje. Nie mówiono nam o tym na sr

Nacinanie krocza - tu też się waham i nie wiem co zaznaczyć.

Ajj..

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------


Kciuki za Was

W moim szpitalu też nie ma zzo, przez co czuję wewnętrzny niepokój...
Chciałabym wiedzieć, że w razie co mogę o to poprosić...


Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
współczuję pobytu,ale synek już jest duży i Wy donoszeni,więc myślę,że dobrze być pod opeiką..w takim momencie nie będą Cię długo trzymać..


o tyle dobrze,że jak się zacznie ponownie to powinno pójść szybko przy takim rozwarciu..waga pewnie zaniżona jeśli główka już była nisko..




ja też ostatnio jestem coraz bardziej pozytywnie nastawiona.. wprawdzie mogę zapomnieć o znieczuleniu,ale im bliżej tym mnie paniki..strach jest,ale taki w granicach normy





mam nadzieję,że po Waszej myśli pójdzie dzisiejsze przyjęcie do szpitala..melduj nam postepy z przygotowań jak i pola bitwy


super,że jest lepszy zapis
Ja bardzo zmiennie raaz czuję spokój i mam wewnętrzne przekonanie, że będzie dobrze, zaraz potem czuję stres niesamowity i aż mnie ściska w dołku :/

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja jestem pewna, że moje koty będą zainteresowane łóżeczkiem też. One są zainteresowane zawsze spaniem tam gdzie nie powinny.

Wczoraj spały sobie smacznie na moim wyciągniętym praniu, które czekało na schowanie do szafy. Bo przecież obok nie było wolnego miejsca.
Zrobiłam też porządek w ręcznikach - wylądowały ładnie poskładane w specjalnym koszyku na szafie i oczywiście jeden z kotów uznał to za idealne miejsce na spanie.

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------



To chyba piernik kiedyś wstawiała dane dotyczące pessarów? Że to jakieś nie do końca udowodnione działanie? Czy to mój baby brain każe mi tak myśleć?
U mnie kot omija póki co wózek i kosz mojżesza, ciekawe jak będzie jak skręcimy łóżeczko
Natomiast na ubrankach Janka już się wyspał

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Hej

Prawdopodobnie w piątek dostaniemy klucze do mieszkania Uznaliśmy, że weźmiemy bagażówkę z pomocą z wniesieniem żeby 100 razy nie jeździć wte i wewte.

Dzisiaj i jutro TŻ jest w Berlinie w pracy i przed wyjściem poprosił mnie żeby się z rodzeniem wstrzymała



No no!



Wiesz jak to wzmacnia związek i mięśnie przepony w trakcie śmiechu



Rodzice młodych przegięli Zobaczę czy będzie lubiła niebieski, bo się jeszcze obrazi











Gratuluję! Czekamy na wieści!



Och, to ja z kolei trzymam za wyjście już z Bartkiem!



Napiszę co ja o tym sądzę

Lewatywa - po pierwsze, często kobieta oczyszcza się przed porodem to masz taką już naturalną lewatywę. Wykonanie jej w szpitalu spowoduję oczyszczenie końcówki jelita grubego z tego co tam jest. Jak nagromadzi się tam ponownie (a poród trochę trwa) to już dawno o lewatywie jelito zapomnij. I zapamiętaj, że dla położnej/lekarza Twoja kupa nie zrobi najmniejszego wrażenia Jest to normalne i jest to wpisane w poród. Poza tym jest to dobry znak, bo to oznacza, że główka dziecka jest już naprawdę nisko

Oksytocyna - w życiu bez żadnych wskazań nie zgodzę się na wywoływanie porodu oksytocyną, na jakiekolwiek wywoływania porodu. Oksytocyna podawana we flaszczce jest bardzo silnym hormonem. Organizm zazwyczaj nie ogarnia tego. Ból jest zdecydowanie większy, bo kroplówkę personel dozuje, a własną oksytocynę organizm. Więc ból jest zupełnie inaczej odczuwany. Ewentualnie zgodziłabym się na oksytocynę pod koniec pierwszego okresu porodu gdy on za bardzo zwolni. Ale mam z tyłu głowy, że jest to normalne i pytanie czy chce to zmieniać?

Przebijanie pęcherza - w 100% prawidłowym porodzie pęcherz płodowy sam pęka przy pełnym rozwarciu. Pęcherz chroni dziecko, ono schodzi w kanale rodnym z dodatkową ochroną - nie rodzi się na sucho. Poza tym po przebiciu pęcherza skurcze się nasilają i bardziej bolą.

Nacinanie krocza - tutaj musisz sama ze sobą dojść co byś Ty wolała. Pamiętaj przede wszystkim, że nie każde krocze trzeba naciąć, ale też nie każde krocze jest podatne na uniknięcie nacięcia. Tak na prawdę wszystko się okazuje w trakcie porodu. Uniknięcie nacięcia krocza jest efektem ścisłej współpracy z położną. Poród musi iść baaardzo wolno by tkanki są przygotowały na główkę i nie popękały. To jest dość trudne po tym co już się przeszło - pierwszy okres porodu, wyczerpanie, kobieta ma już dość i chce jak najszybciej urodzić. A tutaj trzeba dać z siebie wszystko. Zbyt gwałtowne wyjście główki bez nacięcia może rozlegle popękać kroczę (łącznie z pęknięciami w obrębie odbytu).

Łagodzenie bólu - to zależy co szpital oferuje. Najprostszy podział - naturalne metody i medyczne. Naturalne to wszelkie piłki, prysznic, wanna, masaże, drabinki, pozycje. Próbować wszystkiego, korzystać ze wszystkiego i wybrać to co nam odpowiada

Medyczne - zzo, dolargan, tens, gaz. ZZO wiadomo - znieczulenie w kręgosłup (niezbyt często dostępne). Dolargan - zastrzyk ogłupiający, który nie jest obojętny dla płodu. Tens - jak to kiedyś mówiłyśmy "Bolamy sobie gdzie indziej by w innym miejscu przestało" . Tens jest fajny, ale najlepszy efekt daje gdy się go zaczyna używać od początku porodu, potem już trochę lipa. Ale jak jest możliwość to czemu nie spróbować. Gaz - często mówią, że to plecebo i zajęcie rąk. Gaz używa się NA SKURCZACH, bo jak się go nadużyje to kobieta jest na haju
Super wyjaśnienie
EHh muszę siąść na spokojnie i dojść ze sobą do ładu czego oczekuje ...

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

Do wiesiołka i lnu które piję od 2 tyg dołączam dziś ten napar z liści malin. Myślałam, że będzie ohydne (nie znoszę ziół) a tu całkiem znośny smak.
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:08   #345
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Dostałam info, że łóżeczko jutro do mnie wysyłają. Będzie takie :
https://mamaania.com.pl/Lozeczko-z-s...x60-biale.html + materac lateksowy. Nie wiem czy to dobry wybór ale najważniejsze, że już niedługo będzie i Jasio będzie miał spanie
Do tego ogłaszam, że uprałam wszystkie ubranka a mama już je uprasowała dla wnusia - nie wytrzymała
Super ze łóżeczko już będzie
No i za pranie i prasowanie.
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:11   #346
Babygirl1990
Raczkowanie
 
Avatar Babygirl1990
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 432
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
TŻ dziś wyjechał w delegację Wróci najszybciej w niedzielę dopiero, ewentualnie w sobotę jak się uda mu wszystko ogarnąć. Smuto mi nie chciałabym się rozpakować teraz jak go nie będzie
W takim razie żeby Tosia siedziała grzecznie do powrotu taty ani się obejrzysz i Tż będzie z powrotem.

Orange mam taki sam plan.. Usiąść i dojść ze sobą do ładu.
Łączę się w bólu odnośnie braku zzo
__________________
Nasze maleństwo
Babygirl1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:12   #347
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
hello witam się przy porannej kawce
zgłaszam się, że po wczorajszej wizycie wszystko super, szyjka nadal się trzyma na 31 mm czyli nic się nie skróciła, malutka już ma 2300 (35+1), termin z usg nadal wychodzi bez zmian na koniec sierpnia i nie zanosi się na wcześniejszy poród także grzecznie ustawiam się i czekam w wizażowej kolejce
za wizytę, super, że wszystko jest ok!

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Na 10:45 polskiego czasu.

Też bym chciała się tak rozpakować, dziś 38tc. Ale u mnie aktualnie oprócz sporadycznych skurczy w ciągu dnia - wczoraj wieczorem miałam kilka takich mocniejszych, poszłam do wanny i jak wyszłam to już była cisza.

Gdybym urodziła SN w tym tygodniu, to jeszcze nacieszyłabym się rodzicami, udałoby mi się wyprawić Oliwię do szkoły, a tak będzie musiał to zrobić TŻ, a ja tam wolę wszystko sama:P

Inaczej wyjść na zakupy z parodniowym dzieckiem a inaczej z takim przynajmniej dwutygodniowym.

Kciuki za unboxing.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Hej

Prawdopodobnie w piątek dostaniemy klucze do mieszkania Uznaliśmy, że weźmiemy bagażówkę z pomocą z wniesieniem żeby 100 razy nie jeździć wte i wewte.

Dzisiaj i jutro TŻ jest w Berlinie w pracy i przed wyjściem poprosił mnie żeby się z rodzeniem wstrzymała

Lewatywa - po pierwsze, często kobieta oczyszcza się przed porodem to masz taką już naturalną lewatywę. Wykonanie jej w szpitalu spowoduję oczyszczenie końcówki jelita grubego z tego co tam jest. Jak nagromadzi się tam ponownie (a poród trochę trwa) to już dawno o lewatywie jelito zapomnij. I zapamiętaj, że dla położnej/lekarza Twoja kupa nie zrobi najmniejszego wrażenia Jest to normalne i jest to wpisane w poród. Poza tym jest to dobry znak, bo to oznacza, że główka dziecka jest już naprawdę nisko

Oksytocyna - w życiu bez żadnych wskazań nie zgodzę się na wywoływanie porodu oksytocyną, na jakiekolwiek wywoływania porodu. Oksytocyna podawana we flaszczce jest bardzo silnym hormonem. Organizm zazwyczaj nie ogarnia tego. Ból jest zdecydowanie większy, bo kroplówkę personel dozuje, a własną oksytocynę organizm. Więc ból jest zupełnie inaczej odczuwany. Ewentualnie zgodziłabym się na oksytocynę pod koniec pierwszego okresu porodu gdy on za bardzo zwolni. Ale mam z tyłu głowy, że jest to normalne i pytanie czy chce to zmieniać?

Przebijanie pęcherza - w 100% prawidłowym porodzie pęcherz płodowy sam pęka przy pełnym rozwarciu. Pęcherz chroni dziecko, ono schodzi w kanale rodnym z dodatkową ochroną - nie rodzi się na sucho. Poza tym po przebiciu pęcherza skurcze się nasilają i bardziej bolą.

Nacinanie krocza - tutaj musisz sama ze sobą dojść co byś Ty wolała. Pamiętaj przede wszystkim, że nie każde krocze trzeba naciąć, ale też nie każde krocze jest podatne na uniknięcie nacięcia. Tak na prawdę wszystko się okazuje w trakcie porodu. Uniknięcie nacięcia krocza jest efektem ścisłej współpracy z położną. Poród musi iść baaardzo wolno by tkanki są przygotowały na główkę i nie popękały. To jest dość trudne po tym co już się przeszło - pierwszy okres porodu, wyczerpanie, kobieta ma już dość i chce jak najszybciej urodzić. A tutaj trzeba dać z siebie wszystko. Zbyt gwałtowne wyjście główki bez nacięcia może rozlegle popękać kroczę (łącznie z pęknięciami w obrębie odbytu).

Łagodzenie bólu - to zależy co szpital oferuje. Najprostszy podział - naturalne metody i medyczne. Naturalne to wszelkie piłki, prysznic, wanna, masaże, drabinki, pozycje. Próbować wszystkiego, korzystać ze wszystkiego i wybrać to co nam odpowiada

Medyczne - zzo, dolargan, tens, gaz. ZZO wiadomo - znieczulenie w kręgosłup (niezbyt często dostępne). Dolargan - zastrzyk ogłupiający, który nie jest obojętny dla płodu. Tens - jak to kiedyś mówiłyśmy "Bolamy sobie gdzie indziej by w innym miejscu przestało" . Tens jest fajny, ale najlepszy efekt daje gdy się go zaczyna używać od początku porodu, potem już trochę lipa. Ale jak jest możliwość to czemu nie spróbować. Gaz - często mówią, że to plecebo i zajęcie rąk. Gaz używa się NA SKURCZACH, bo jak się go nadużyje to kobieta jest na haju
Oo, dzięki za podzielenie się informacjami o tych wszystkich rzeczach.

Fajnie, że już zaraz mieszkanie będzie.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Hej

Wczoraj przegielam ze sprzątaniem domu.
Pozamiatalam schody, pomylam na kolanach , pranie , prasowanie i na koniec trochę chwastów z ogródka wyrwalam a po 22 zaczął mnie tak brzuch boleć ze myślałam że czeka mnie szpital...
Brawo Ja :/

O 2 standardowo obudziła mnie mega zgaga
:/ ojej, to się narobiłaś, odpoczywaj dziś.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:17   #348
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Hej

Prawdopodobnie w piątek dostaniemy klucze do mieszkania Uznaliśmy, że weźmiemy bagażówkę z pomocą z wniesieniem żeby 100 razy nie jeździć wte i wewte.

Dzisiaj i jutro TŻ jest w Berlinie w pracy i przed wyjściem poprosił mnie żeby się z rodzeniem wstrzymała



No no!



Wiesz jak to wzmacnia związek i mięśnie przepony w trakcie śmiechu



Rodzice młodych przegięli Zobaczę czy będzie lubiła niebieski, bo się jeszcze obrazi











Gratuluję! Czekamy na wieści!



Och, to ja z kolei trzymam za wyjście już z Bartkiem!



Napiszę co ja o tym sądzę

Lewatywa - po pierwsze, często kobieta oczyszcza się przed porodem to masz taką już naturalną lewatywę. Wykonanie jej w szpitalu spowoduję oczyszczenie końcówki jelita grubego z tego co tam jest. Jak nagromadzi się tam ponownie (a poród trochę trwa) to już dawno o lewatywie jelito zapomnij. I zapamiętaj, że dla położnej/lekarza Twoja kupa nie zrobi najmniejszego wrażenia Jest to normalne i jest to wpisane w poród. Poza tym jest to dobry znak, bo to oznacza, że główka dziecka jest już naprawdę nisko

Oksytocyna - w życiu bez żadnych wskazań nie zgodzę się na wywoływanie porodu oksytocyną, na jakiekolwiek wywoływania porodu. Oksytocyna podawana we flaszczce jest bardzo silnym hormonem. Organizm zazwyczaj nie ogarnia tego. Ból jest zdecydowanie większy, bo kroplówkę personel dozuje, a własną oksytocynę organizm. Więc ból jest zupełnie inaczej odczuwany. Ewentualnie zgodziłabym się na oksytocynę pod koniec pierwszego okresu porodu gdy on za bardzo zwolni. Ale mam z tyłu głowy, że jest to normalne i pytanie czy chce to zmieniać?

Przebijanie pęcherza - w 100% prawidłowym porodzie pęcherz płodowy sam pęka przy pełnym rozwarciu. Pęcherz chroni dziecko, ono schodzi w kanale rodnym z dodatkową ochroną - nie rodzi się na sucho. Poza tym po przebiciu pęcherza skurcze się nasilają i bardziej bolą.

Nacinanie krocza - tutaj musisz sama ze sobą dojść co byś Ty wolała. Pamiętaj przede wszystkim, że nie każde krocze trzeba naciąć, ale też nie każde krocze jest podatne na uniknięcie nacięcia. Tak na prawdę wszystko się okazuje w trakcie porodu. Uniknięcie nacięcia krocza jest efektem ścisłej współpracy z położną. Poród musi iść baaardzo wolno by tkanki są przygotowały na główkę i nie popękały. To jest dość trudne po tym co już się przeszło - pierwszy okres porodu, wyczerpanie, kobieta ma już dość i chce jak najszybciej urodzić. A tutaj trzeba dać z siebie wszystko. Zbyt gwałtowne wyjście główki bez nacięcia może rozlegle popękać kroczę (łącznie z pęknięciami w obrębie odbytu).

Łagodzenie bólu - to zależy co szpital oferuje. Najprostszy podział - naturalne metody i medyczne. Naturalne to wszelkie piłki, prysznic, wanna, masaże, drabinki, pozycje. Próbować wszystkiego, korzystać ze wszystkiego i wybrać to co nam odpowiada

Medyczne - zzo, dolargan, tens, gaz. ZZO wiadomo - znieczulenie w kręgosłup (niezbyt często dostępne). Dolargan - zastrzyk ogłupiający, który nie jest obojętny dla płodu. Tens - jak to kiedyś mówiłyśmy "Bolamy sobie gdzie indziej by w innym miejscu przestało" . Tens jest fajny, ale najlepszy efekt daje gdy się go zaczyna używać od początku porodu, potem już trochę lipa. Ale jak jest możliwość to czemu nie spróbować. Gaz - często mówią, że to plecebo i zajęcie rąk. Gaz używa się NA SKURCZACH, bo jak się go nadużyje to kobieta jest na haju
Tija, a jak się jest po terminie ponad tydzień to z reguły nie wywołują porodu i nie podają oxy???
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:19   #349
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Ojj jak ja bym chciała móc napisać to samo... Jak to zrobiłaś?
Aa miałam pytać, jak tam "Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy"?
__
Jestem już po badaniach i nareszcie zjadłam śniadanie
wiesz-nie jest tak,że jestem wyluzowana na maksa,ale w trakcie trwania ciąży trochę jednak mój stosunek się zmienił..myślę, teraz o porodzie jak o wydarzeniu,które pozwoli mi na spotkanie z córeczką..zrobię wszystko,żeby poszedł sprawnie-to zadanie do wykonania,boję się bólu i komplikacji,ale wiem,że poród się w końcu skończy i to zakończenie to spotkanie z moim dzieckiem..to mnie jakoś trzyma
jeszcze czytam..ostatnio co brałam książkę do rąk to odpadałam..podoba mi się ogólna koncepcja Karpa dot.spowijania,ale mam uwagi do pewnych jej aspektów..myślę,że będę próbować ją nieco zmodyfikować na nasze potrzeby..ale ogólnie książkę polecam

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Nie bede meldować bo do ewentualnego wyjazdu ponad 12 godzin

Za to wczoraj poparłam kocyki, przyszło łóżeczko to je rozłożyliśmy, sprawdziliśmy czy wszystko jest i złożyliśmy z powrotem bo jeszcze miejsca nie mamy. Maz musi wywieźć kartony po wózku, foteliku, stacji itp.
Ustaliliśmy ze jak wywiezie to dopiero wtedy rozłoży łóżeczko zeby sie wietrzyło.

Ze smutkiem przyznaje ze mój kocur z reguły niezainteresowany nowymi przedmiotami i meblami w domu (oprócz standardowego obwąchania) wczoraj uparł sie ze łóżeczko to jego miejsce... I tak poziom wyższy go nie interesuje ale z dolnego cieżko go było przekonać do wyjścia. W ramach protestu cała noc przespał w kartonie po łóżeczku. (Karton jest bardzo wąski ale jakoś sie wcisnął)

Aaa i jeszcze jedno do łóżeczka była dołączona karuzela z mini projektorem i dwoma dźwiękami - jeden to odgłosy natury - żabki, morze i szum lasu oraz jakaś tandetna melodyjka z keyboardu.

Jak dziecko bedzie tak reagowało na to jak kot to noce bede miała przespane


Wysłane za pomocą magii
czyli na kolacje się wybierasz do szpitala?

a mój kocur na łóżeczko obojętny..albo siermięga ocenia słabo swoje możliwości dostania się do niego i nawet nie próbuje...oby jednak nie zmieniło mu się, za to uwielbiam usiąść na samym środku przewijaka i patrzeć z góry na mnie

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
hello witam się przy porannej kawce
zgłaszam się, że po wczorajszej wizycie wszystko super, szyjka nadal się trzyma na 31 mm czyli nic się nie skróciła, malutka już ma 2300 (35+1), termin z usg nadal wychodzi bez zmian na koniec sierpnia i nie zanosi się na wcześniejszy poród także grzecznie ustawiam się i czekam w wizażowej kolejce


Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Mi zostało tylko wsadzić do torby ładowarkę, szczoteczkę do zębów i klapki pod prysznic
TŻ kazał mi to dziś zapakować:brzyda l: On jest przekonany, że ja już dziś nie wyjdę ze szpitala.

Coś mi sie wydaje, że jednak nie będzie tak dobrze


Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość


To ja mam takie marzenie zeby sie / lub zeby mi pomogli rozpakować sie w 38 tyg max 39.

Chciałabym jeszcze z synkiem pospacerować w sierpniu

Wysłane za pomocą magii
ja też bym mogła w tych okolicach..
a u Ciebie nie przewidują cc?

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

To chyba piernik kiedyś wstawiała dane dotyczące pessarów? Że to jakieś nie do końca udowodnione działanie? Czy to mój baby brain każe mi tak myśleć?
coś tam wstawiałam..ale chyba nie takie,że nie udowodnione działanie tylko bardziej,że to trochę interwencje w ciemno.. lekarze nie wiedzą co zadziała, a i nie ma badań potwierdzających skuteczność tego typu metod.. ogólnie w Pl tez jest nadmierna presja na skracające się szyjki, z danych naukowych wynika,że zagrożeniem może być szyjka poniżej 25mm pw okolicach badania połówkowego - z tego co kojarzę żadna z dziewczyn na wątku nie była w takiej sytuacji..a jeżeli nawet szyjka na tym etapie mierzy w okolicach 20-25mm to ryzyko pp jest wyliczone na 4proc.. oczywiście inna jest sytuacja , gdy szyjka jest miękka, robią się lejki itp. to tak w skrócie,żeby przypomniec tym,co nie pamiętają

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość

Nie mów Piernikowi - ale jesli wstawiała to przegapiłam. I znów zrobi aferę ze jej postów nie czytam


Wysłane za pomocą magii


Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Hej

Wczoraj przegielam ze sprzątaniem domu.
Pozamiatalam schody, pomylam na kolanach , pranie , prasowanie i na koniec trochę chwastów z ogródka wyrwalam a po 22 zaczął mnie tak brzuch boleć ze myślałam że czeka mnie szpital...
Brawo Ja :/

O 2 standardowo obudziła mnie mega zgaga
chyba dziś czas na odpoczynek?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:25   #350
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Tinkerr, od kiedy Oliwia idzie do szkoły ??

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość

:/ ojej, to się narobiłaś, odpoczywaj dziś.
Od poniedz. Córka idzie już do pkola to chwilę odetchne w ciągu dnia
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:27   #351
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
wiesz-nie jest tak,że jestem wyluzowana na maksa,ale w trakcie trwania ciąży trochę jednak mój stosunek się zmienił..myślę, teraz o porodzie jak o wydarzeniu,które pozwoli mi na spotkanie z córeczką..zrobię wszystko,żeby poszedł sprawnie-to zadanie do wykonania,boję się bólu i komplikacji,ale wiem,że poród się w końcu skończy i to zakończenie to spotkanie z moim dzieckiem..to mnie jakoś trzyma
jeszcze czytam..ostatnio co brałam książkę do rąk to odpadałam..podoba mi się ogólna koncepcja Karpa dot.spowijania,ale mam uwagi do pewnych jej aspektów..myślę,że będę próbować ją nieco zmodyfikować na nasze potrzeby..ale ogólnie książkę polecam


czyli na kolacje się wybierasz do szpitala?

a mój kocur na łóżeczko obojętny..albo siermięga ocenia słabo swoje możliwości dostania się do niego i nawet nie próbuje...oby jednak nie zmieniło mu się, za to uwielbiam usiąść na samym środku przewijaka i patrzeć z góry na mnie

ja też bym mogła w tych okolicach..
a u Ciebie nie przewidują cc?

To mówisz ze lubisz sobie posiedzieć na przewijaku

Decyzje o sposobie rozwiązania ciazy podejmą w szpitalu. Choć gin mówił ze na jego oko to jesli sie samo nie zacznie to przeprowadza próbę oksy i w zależności od jej wyniku bedą ustalać co bedzie dla nas najbezpieczniejsze.
Chciałabym SN ale boje sie kleszczy ktore przy budowie macicy podobno są bardzo często używane stad chciałabym cesarkę ale dla mnie to operacja której sie obawiam .. Bardziej szwów niż zabiegu.

Jest jakaś 3 metoda??


Wysłane za pomocą magii

Edytowane przez Krefetka
Czas edycji: 2016-07-20 o 08:32
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:27   #352
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Hej

Wczoraj przegielam ze sprzątaniem domu.
Pozamiatalam schody, pomylam na kolanach , pranie , prasowanie i na koniec trochę chwastów z ogródka wyrwalam a po 22 zaczął mnie tak brzuch boleć ze myślałam że czeka mnie szpital...
Brawo Ja :/

O 2 standardowo obudziła mnie mega zgaga


No wiesz Ty co? Po dupie powinnas dostac! To ja podlogi po kolanach mylam ostatnio chyba w maju i juz wtedy bylam tydzien obolala, wiec nie wyobrazam sobie Twojego biednego brzucha po wczorajszych akrobacjach. Przypominam, ze jestes w 9 miesiacu ciazy Odpoczywaj dzisiaj koniecznie
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:28   #353
Lucynka20xd
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucynka20xd
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 2 753
GG do Lucynka20xd
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
hello witam się przy porannej kawce
zgłaszam się, że po wczorajszej wizycie wszystko super, szyjka nadal się trzyma na 31 mm czyli nic się nie skróciła, malutka już ma 2300 (35+1), termin z usg nadal wychodzi bez zmian na koniec sierpnia i nie zanosi się na wcześniejszy poród także grzecznie ustawiam się i czekam w wizażowej kolejce

natalia super - pierwsza kąpiel mam nadzieję udana i bez żadnych komplikacji

tija i co, stresujesz się troszkę, ze poród tuż tuż bez tego pessara ?
Super brawo za wizyte



Dzien dobry bylam na pobraniu GBS.


Tija mam pytanie ... polozna powiedziala ze mam strasznie wilgotno tam i zebgsybya cos wiecej poczula zebym na IP podjechala sprawdzić czy sie wody nie sacza. Moze po tej luteinie mi tam jakos bardziej wilgotno? Jak za duzo pochodse to moze i czuje troszke ale ogolnie nie mam na władce mokro. Co myslisz? ?

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
__________________

Kocham , Tęsknie, Czekam . . . ♥♥♥♥♥

Adrianek ♥♥
30.05.2014 /3700g,59cm/


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0aqox8ccd7.png








Lucynka20xd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:30   #354
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Tija, a jak się jest po terminie ponad tydzień to z reguły nie wywołują porodu i nie podają oxy???
No to już jest wskazanie Więc ja mam nadzieję, że nie przenoszę i wszystko u mnie się samo zacznie

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
To mówisz ze lubisz sobie posiedzieć na przewijaku

Decyzje o sposobie rozwiązania ciazy podejmą w szpitalu. Choć gin mówił ze na jego oko to jesli sie samo nie zacznie to przeprowadza próbę oksy i w zależności od jej wyniku bedą ustalać co bedzie dla nas najbezpieczniejsze.
Chciałabym SN ale boje sie kleszczy ktore przy budowie macicy podobno są bardzo często używane stad chciałabym cesarkę ale dla mnie to operacja której sie obawiam .. Bardziej szwów niż zabiegu.

Jest jakaś 3 metoda??


Wysłane za pomocą magii
Próżnociąg?
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:31   #355
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
wiesz-nie jest tak,że jestem wyluzowana na maksa,ale w trakcie trwania ciąży trochę jednak mój stosunek się zmienił..myślę, teraz o porodzie jak o wydarzeniu,które pozwoli mi na spotkanie z córeczką..zrobię wszystko,żeby poszedł sprawnie-to zadanie do wykonania,boję się bólu i komplikacji,ale wiem,że poród się w końcu skończy i to zakończenie to spotkanie z moim dzieckiem..to mnie jakoś trzyma
jeszcze czytam..ostatnio co brałam książkę do rąk to odpadałam..podoba mi się ogólna koncepcja Karpa dot.spowijania,ale mam uwagi do pewnych jej aspektów..myślę,że będę próbować ją nieco zmodyfikować na nasze potrzeby..ale ogólnie książkę polecam


czyli na kolacje się wybierasz do szpitala?

a mój kocur na łóżeczko obojętny..albo siermięga ocenia słabo swoje możliwości dostania się do niego i nawet nie próbuje...oby jednak nie zmieniło mu się, za to uwielbiam usiąść na samym środku przewijaka i patrzeć z góry na mnie








ja też bym mogła w tych okolicach..
a u Ciebie nie przewidują cc?


coś tam wstawiałam..ale chyba nie takie,że nie udowodnione działanie tylko bardziej,że to trochę interwencje w ciemno.. lekarze nie wiedzą co zadziała, a i nie ma badań potwierdzających skuteczność tego typu metod.. ogólnie w Pl tez jest nadmierna presja na skracające się szyjki, z danych naukowych wynika,że zagrożeniem może być szyjka poniżej 25mm pw okolicach badania połówkowego - z tego co kojarzę żadna z dziewczyn na wątku nie była w takiej sytuacji..a jeżeli nawet szyjka na tym etapie mierzy w okolicach 20-25mm to ryzyko pp jest wyliczone na 4proc.. oczywiście inna jest sytuacja , gdy szyjka jest miękka, robią się lejki itp. to tak w skrócie,żeby przypomniec tym,co nie pamiętają





chyba dziś czas na odpoczynek?
Wiedziałam, że coś w trawie piszczy

Czyli równie dobrze dziewczyny mogą ciążę mocno przenosić co i urodzić za chwilę.
Mi nie mierzyli szyjki tutaj jakoś bardziej bo nie było potrzeby ale ja coś czuję, że ona u mnie jak u Kasi Rudej.

Pomijam fakt, że ja jej już wcale znaleźć nie mogę więc nie wiem czym oni mi ten masaż dziś zrobią. Chyba kijem od miotły
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:33   #356
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Lucynka20xd Pokaż wiadomość
Super brawo za wizyte



Dzien dobry bylam na pobraniu GBS.


Tija mam pytanie ... polozna powiedziala ze mam strasznie wilgotno tam i zebgsybya cos wiecej poczula zebym na IP podjechala sprawdzić czy sie wody nie sacza. Moze po tej luteinie mi tam jakos bardziej wilgotno? Jak za duzo pochodse to moze i czuje troszke ale ogolnie nie mam na władce mokro. Co myslisz? ?

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
Że położna raczej przesadza Przy końcówce ciąży zwiększa się wydzielina z dróg rodnych. Jest ona też bardziej płynna i może zmylić. Dodaj do tego lutienę i mała powódź gotowa

Jak chcesz sprawdzić czy to wody to zakładasz nową wkładkę i po godzinie patrzysz. Przy wodach powinna ona być dość mocno mokra. Wody mają też taki jałowy zapach.

Oczywiście jak się martwisz to podjedz na IP
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:34   #357
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość


Ja bardzo zmiennie raaz czuję spokój i mam wewnętrzne przekonanie, że będzie dobrze, zaraz potem czuję stres niesamowity i aż mnie ściska w dołku :/



U mnie kot omija póki co wózek i kosz mojżesza, ciekawe jak będzie jak skręcimy łóżeczko
Natomiast na ubrankach Janka już się wyspał
ja te myśli, które gdzieś tam czasem migną z tyłu głowy od razu usuwam.. w nocy najczęściej mam jedną pobudkę na rozmyślanie,ale zaczynam mysleć o czymś innym,najlepiej o jakiś pierd..ołach i działa..

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Łączę się w bólu odnośnie braku zzo
u mnie też brak zzo,ale ja to chyba bałabym się aplikowania tego w kręgosłup , więc chyba musiałabym konać,żeby po to sięgnąć..a jak już będę konać to chyba będzie blisko drugiej fazy porodu (tak przynajmniej się nastawiam), więc najwyżej się zwinę w kulkę i poczekam
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:34   #358
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
wiesz-nie jest tak,że jestem wyluzowana na maksa,ale w trakcie trwania ciąży trochę jednak mój stosunek się zmienił..myślę, teraz o porodzie jak o wydarzeniu,które pozwoli mi na spotkanie z córeczką..zrobię wszystko,żeby poszedł sprawnie-to zadanie do wykonania,boję się bólu i komplikacji,ale wiem,że poród się w końcu skończy i to zakończenie to spotkanie z moim dzieckiem..to mnie jakoś trzyma
jeszcze czytam..ostatnio co brałam książkę do rąk to odpadałam..podoba mi się ogólna koncepcja Karpa dot.spowijania,ale mam uwagi do pewnych jej aspektów..myślę,że będę próbować ją nieco zmodyfikować na nasze potrzeby..ale ogólnie książkę polecam


chyba dziś czas na odpoczynek?
Ja też się bardzo boję bólu.
Tym bardziej że ja mam bardzo niski próg bólu, wiem co to bóle krzyżowe i że będzie mega ciężko....
Muszę jakoś dac radę...

Dziś trochę poodpoczywam. Tylko muszę się zmobilizować i wziąć się za pranie ubranek dla małego.
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:34   #359
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Tinkerr, od kiedy Oliwia idzie do szkoły ??

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------



Od poniedz. Córka idzie już do pkola to chwilę odetchne w ciągu dnia
Tutaj szkoła zaczyna się 17 sierpnia. Ale ma więcej wolnego później w trakcie roku szkolnego.

2 tygodnie w październiku, 2 tygodnie na święta BN, w lutym jest tydzień i w kwietniu znowu 2 tygodnie. Plus mnóstwo tzw service day, które często wypadają w poniedziałki. Czyli takie jakby rady pedagogiczne. I wtedy uczniowie nie idą do szkoły.
Piekło dla pracujących rodziców.

A jeszcze ostatnio chodzą plotki, że chcą zmniejszać ilość godzin szkolnych. Teraz dzieci mają szkołę od 9 do 15 codziennie od poniedziałku do piątku. Co jest fajne, jeśli mama postanawia wrócić do pracy, bo pozwala to przynajmniej na pół etatu.

Opieka do dziecka tutaj jest droga i jak nie masz benefitów to wydajesz na to większość pensji
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-20, 08:35   #360
Lucynka20xd
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucynka20xd
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 2 753
GG do Lucynka20xd
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Że położna raczej przesadza Przy końcówce ciąży zwiększa się wydzielina z dróg rodnych. Jest ona też bardziej płynna i może zmylić. Dodaj do tego lutienę i mała powódź gotowa

Jak chcesz sprawdzić czy to wody to zakładasz nową wkładkę i po godzinie patrzysz. Przy wodach powinna ona być dość mocno mokra. Wody mają też taki jałowy zapach.

Oczywiście jak się martwisz to podjedz na IP
No ja tez tak mysle z tego co kojarzę w pierwszej ciazy pod koniec tez mialam bardziej wilgotno. Wlasnie jak zmieniam wkladke to ona suchs wiec chyba nie ma co przesadzac do wizyty juz niedlugo bo 1.5 tygodnia ;-)

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
__________________

Kocham , Tęsknie, Czekam . . . ♥♥♥♥♥

Adrianek ♥♥
30.05.2014 /3700g,59cm/


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0aqox8ccd7.png








Lucynka20xd jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-18 12:46:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.