Plotkowy dla dietetyczek :) III - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-01-16, 17:53   #4381
Madlen898
Raczkowanie
 
Avatar Madlen898
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 214
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Dzięki, Lolciu
Zdaję sobie z tego sprawę, ale zawsze taka rozmowa, nawet możliwość wyrzucenia tego z siebie i świadomość, że ktoś Ci odpowie, postara się pomóc - jest miła.
Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień przyniesie jakieś zmiany i że jakoś optymistyczniej spojrzę na to wszystko.
__________________
Keep on goin'
Madlen898 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 17:55   #4382
śnieżka_
Zakorzenienie
 
Avatar śnieżka_
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość

Właśnie Tż-et pojechał do domu,a ja czuję się jakoś dziwnie,znowu zaczynam się zastanawiać nad tym,czy ja na pewno jeszcze chcę z nim być.. tak chyba nie powinno być prawda? nie powinno mi to nawet przejść przez myśl,a jednak podświadomie czuję,że to nie to.. i cały czas siedzę i myślę,raz jest tak wspaniale,a raz znowu mam takie myśli
Eh Lolciu ale to chyba nie jest takie od końca dziwne .. TŻ jest bardzo bliską osobą z którą jakkolwiek na to nie patrzec spędzasz a może nawet spędzisz długi kawał życia i musisz być pewna tego że jest on właśnie tym jedynym ..

Cytat:
Napisane przez Madlen898 Pokaż wiadomość
Kurczę, dziewczyny, takbym się chciała komuś wygadać...
Głupio mi o tym mówić głośno, już gadałam o tym z kilkoma osobami, ale jednak nie mogę tego tak dosadnie powiedzieć, żeby ktoś się nie poczuł urażony, trochę się też krępuję.
Proszę, doradźcie coś.
Dzisiaj miałam jakiś tragiczny dzień. Nie dość, że spotkała mnie niemiła sytuacja na jednej lekcji, to jeszcze okazało się, że będę musiała odpowiadać na drugiej jutro. I przelała się szala goryczy
Tak mi trudnu w moim życiu. Naprawdę. Tak starsznie się staram, staram i staram, jestem już tym wszytskim taka zmęczona, a mam rażenie, że do nie przynosi żadnych efektów. Byłam na konkurise, do którego bardzo długo się przygotowywałam i okazał się strasznie trudny, więc pewnie nie przejdę dalej. Ale pomijając te porażki na tle 'naukowym", to najgorzej jest w sferze osobistej. Czuję się taka beznadziejna pod każdym względem. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W mojej klasie jest taka straszna presja na bycie cool, superchudym, superbogatym, superładnym i zachowującym się "super" - ale tu chodzi o specjalnie okreslony sposób zachowania. To strasznie męczące. Kiedyś miałam przynajmniej odchudzanie, i jakkolwiek paradoksalnie to brzmi, to coś miałam. Przynajmniej czułam, że robię coś w kierunku rozwoju - bo się odchudzam. Wiem, że to chore i już nigdy tak nie będę postępować, to jest za mną, bo najważniejsze jest zdrowie. Ale ciężko się żyje ze świadomością, że jest się grubą - być może w innym otoczeniu nikt by tak o mnie nie pomyślał, ale wśród moich koleżanek - pewnie tak. Wiem, że może to brzmi żałośnie. Ale uwierzcie mi, ja naprawde się przejmuje takimi rzeczami. Kiedy czuje sie, ze jest sie brzydkim i grubym, to naprawde trudna byc szczesliwym. Ja nie chce sie uzalac, chociaz pewnie to robie, ale juz dzisiaj naprawde nie wytrzymalam. Chcialabym sie zaakceptowac, ale to strasznie trudne. Chcialabym obiktywnie wiedziec, jak to ze mna jest.
Chcialabym odpoczac, chodzic do szkoly z mila atmpsfera, bez presji, bez ludzi, ktorzy oceniaja wszytskich tylko po zasobie portfekla i wygladzie. Przeciez to nie moja wina, ze taka jestem, nie moge zmienic twarzy, typu figury. Staram sie byc lepsza, chce nadac mojemu zyciu jakis nowy wymiar, sens, ale juz nie mam sily, zeby tak strasznie sie ywsilac i starac. Ciagle mam jakies postanowienia, trudne, nawet je spelniam, ale to nie daje mi satysfakcji.
Chcialabym po prostu byc przekonana, ze jestem ladna dziewczyna, z ladna figura, inteigentna i mila, ktora mozna pokochac. Ale zaczynam watpic, ze kiedykolwiek uwierze w to ja i ktokolwiek inny

Przepraszam za moje zale... <boże, nawet teraz placze>
Ściskam mocno Na pewno jesteś bardzo wartościową dziewczyną bez względu na majątek, wygląd, figurę .. bo Najważniejsze jest to co mamy w środku to musi być straszne jeżeli cała klasa jest tak ukierunkowana ..
śnieżka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 18:31   #4383
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Przyszłam się do Was odstresować dziewuszki bo zaraz mnie ku***ca strzeli :P W ciężkich mękach urodziłam artykuł, szło mi opornie jak nigdy. Wysłalam go juz facetowi na maila po czym dopiero się skapnęłam, ze sa tam dwa ortografy...No to napisalam, ze "przepraszam" i ze "wysylam jeszcze raz ten sam tekst" etc...patrze na skrzynke "wyslane", a tam sie okazalo,ze w 2.mailu zapomnialam napisac tematu a facet zawsze mowi, ze wiadomosci bez tematow nie czyta bo sie boi wirusow... No to musialam trzeci raz wyslaac aaaa Pewnie jak to odbierze to sie bedzie ze mnie smiał no, ale dobrze, ze juz mam to za soba.
a jutro wolne to znaczy uczyc sie trza, ale nie trzeba zasywac na uczelnie i mozna sie wyspac
Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Jutro mnie czeka sprawdzian z fizyki(musze zrobiś ściągi ), odpowiedz z biologii i przydałoby sie z chemii ospowiadac ale wiem ze nie ma szans nie naucze sie tego nie lubie chemii
A jeszcze chciałabym sie zobaczyc z TŻ-tem dzis bo wczoraj tez miałam nauke na dzis i nie zdązyłam wczoraj Go zobaczyć :sad:
Ogolnie dostałam dzis 4 z geografii i 5 z historii

Widzialam sie dzis z kolegą( do którego cos mnie ciągnie tak nawiasem...i jego do mnie tez ) i jak mnie zobaczył powiedział strasznie zmalałam i schudłam
ojej ale sie ciesze.takie cos daje kopa do dalszego zdrowego trybu zycia i codziennych ćwiczeń :yes:
a osttani raz widzielismy sie w sylwestra
ale mnie to podbudowało.
no i Dziewczynki, kolejny sukces, ORzeszek mieści sie w spodnie rozmiar 27
i tym samym w te spodnie które były za małe, czyli razem mam az 8par dżinsówa stare dwie pary są o wiele wiele za duże :jupi
powiedział nawet że mi pierwsi zmalały , ale z tego akurat sie ciesze bo biust zawsze mialam duzy i to było moje utrapienie..

:jupi

mam pare nowych fotek swoich i kolezanek bo sobie robiłysmy, sesyja w szkole w łazience hehe

ja mykam chwilowo, buziaki Dziewczyny
oooo Orzeszku, gratuluję ocenek i trzymam kciuki za jutro i zeby szybko minal czas do upragnionych ferii
No i gratuluje schudniecia, choc cos podejrzanie szybko te efekty

Cytat:
Napisane przez Ather Pokaż wiadomość
E
Niestety nie mam możliwości nadrobienia zaległości w wątku, doby jak zwykle mi nie wystarcza, a na dodatek - nawet ogólnie na Wizaż (żeby tylko przejrzeć codzienne posty i ew. interweniować) brakuje mi czasu, a to niedobrze, bo ostatnio pojawiło się sporo problemów w Dietetyce, niedługo sprawa zostanie zapewne poruszona na otwartym forum, mam nadzieję, że to pomoże, ponieważ to co się dzieje u nas ostatnio przechodzi już ludzkie pojęcie. Ciągle tylko ED ;ub głodówki i nic więcej
mam nadzieje,ze sie z tym uporacie i ze znajdziesz dla siebie wiecej czasu kochana
btw. ja tez od paru dni tylko Plotkowy i serek wiejski przegladam bo "50" jakies dziwne sie zrobilo...
jedno co musze przyznac to, ze widzac te wszystkie glodowkowopodobne posty zdalam sobie sprawe,ze bardzo chce zamknac ten rozdzial w swoim zyciu i postanowilam zrobic wszystko by do tego nie wracac. Juz nie mam watpliwosci i staram sie siebie akceptowac taka jaka jestem
Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Ferii zazdroszczę... Ja będę mieć zepsute, bo muszę jechać na okropny obóz kadry a miałam jechać na klubowy, który jest 100000 razy lepszy i są fajni ludzie, ale nie...
a czemu nie mozesz na ten fajniejszy?
moze nie bedzie tak źle...

Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Właśnie Tż-et pojechał do domu,a ja czuję się jakoś dziwnie,znowu zaczynam się zastanawiać nad tym,czy ja na pewno jeszcze chcę z nim być.. tak chyba nie powinno być prawda? nie powinno mi to nawet przejść przez myśl,a jednak podświadomie czuję,że to nie to.. i cały czas siedzę i myślę,raz jest tak wspaniale,a raz znowu mam takie myśli
heh z jednej strony zawsze nawet podswiadomie mysli sie "co by bylo gdyby"...ale z drugiej to faktycznie troche dziwne bo przeciez nie macie wiekszych problemow...
a ze tak spytam: kiedys jak mialas podobne watpliwosci to wspominalas o innym facecie,ktory Ci sie podoba - jak z nim sie potoczyly sprawy?

Cytat:
Napisane przez Madlen898 Pokaż wiadomość
Kurczę, dziewczyny, takbym się chciała komuś wygadać...
Głupio mi o tym mówić głośno, już gadałam o tym z kilkoma osobami, ale jednak nie mogę tego tak dosadnie powiedzieć, żeby ktoś się nie poczuł urażony, trochę się też krępuję.
Proszę, doradźcie coś.
Dzisiaj miałam jakiś tragiczny dzień. Nie dość, że spotkała mnie niemiła sytuacja na jednej lekcji, to jeszcze okazało się, że będę musiała odpowiadać na drugiej jutro. I przelała się szala goryczy
Tak mi trudnu w moim życiu. Naprawdę. Tak starsznie się staram, staram i staram, jestem już tym wszytskim taka zmęczona, a mam rażenie, że do nie przynosi żadnych efektów. Byłam na konkurise, do którego bardzo długo się przygotowywałam i okazał się strasznie trudny, więc pewnie nie przejdę dalej. Ale pomijając te porażki na tle 'naukowym", to najgorzej jest w sferze osobistej. Czuję się taka beznadziejna pod każdym względem. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W mojej klasie jest taka straszna presja na bycie cool, superchudym, superbogatym, superładnym i zachowującym się "super" - ale tu chodzi o specjalnie okreslony sposób zachowania. To strasznie męczące. Kiedyś miałam przynajmniej odchudzanie, i jakkolwiek paradoksalnie to brzmi, to coś miałam. Przynajmniej czułam, że robię coś w kierunku rozwoju - bo się odchudzam. Wiem, że to chore i już nigdy tak nie będę postępować, to jest za mną, bo najważniejsze jest zdrowie. Ale ciężko się żyje ze świadomością, że jest się grubą - być może w innym otoczeniu nikt by tak o mnie nie pomyślał, ale wśród moich koleżanek - pewnie tak. Wiem, że może to brzmi żałośnie. Ale uwierzcie mi, ja naprawde się przejmuje takimi rzeczami. Kiedy czuje sie, ze jest sie brzydkim i grubym, to naprawde trudna byc szczesliwym. Ja nie chce sie uzalac, chociaz pewnie to robie, ale juz dzisiaj naprawde nie wytrzymalam. Chcialabym sie zaakceptowac, ale to strasznie trudne. Chcialabym obiktywnie wiedziec, jak to ze mna jest.
Chcialabym odpoczac, chodzic do szkoly z mila atmpsfera, bez presji, bez ludzi, ktorzy oceniaja wszytskich tylko po zasobie portfekla i wygladzie. Przeciez to nie moja wina, ze taka jestem, nie moge zmienic twarzy, typu figury. Staram sie byc lepsza, chce nadac mojemu zyciu jakis nowy wymiar, sens, ale juz nie mam sily, zeby tak strasznie sie ywsilac i starac. Ciagle mam jakies postanowienia, trudne, nawet je spelniam, ale to nie daje mi satysfakcji.
Chcialabym po prostu byc przekonana, ze jestem ladna dziewczyna, z ladna figura, inteigentna i mila, ktora mozna pokochac. Ale zaczynam watpic, ze kiedykolwiek uwierze w to ja i ktokolwiek inny

Przepraszam za moje zale... <boże, nawet teraz placze>
nie masz za co przepraszac Podobnie jak Lolcia i sniezka, przytulam Cie wirtualnie chociaz
sluchaj, a rozmawialas o tym z rodzicami? Nie zastanawialas sie np. nad zmiana szkoly albo klasy? ja bym w takiej nie wytrzymala chyba

Ewuś, mam nadzieje,ze zalka bedzie pieknie zdana I wypoczywaj,nalezy Ci sie

Milego wieczorku kochane
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...



madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 18:53   #4384
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Przyszłam się do Was odstresować dziewuszki bo zaraz mnie ku***ca strzeli :P W ciężkich mękach urodziłam artykuł, szło mi opornie jak nigdy. Wysłalam go juz facetowi na maila po czym dopiero się skapnęłam, ze sa tam dwa ortografy...No to napisalam, ze "przepraszam" i ze "wysylam jeszcze raz ten sam tekst" etc...patrze na skrzynke "wyslane", a tam sie okazalo,ze w 2.mailu zapomnialam napisac tematu a facet zawsze mowi, ze wiadomosci bez tematow nie czyta bo sie boi wirusow... No to musialam trzeci raz wyslaac aaaa Pewnie jak to odbierze to sie bedzie ze mnie smiał
Cała ja zawsze coś poplątam i nigdy nie udało mi się wysłać czegoś tylko jeden jedyny raz no chyba,że zdjęcia

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
heh z jednej strony zawsze nawet podswiadomie mysli sie "co by bylo gdyby"...ale z drugiej to faktycznie troche dziwne bo przeciez nie macie wiekszych problemow...
a ze tak spytam: kiedys jak mialas podobne watpliwosci to wspominalas o innym facecie,ktory Ci sie podoba - jak z nim sie potoczyly sprawy?
No właśnie On dalej piszę do mnie,podoba mi się..
Ale tu nie chodzi o to[chociaż sama nie wiem],mój Tż-et jest taki hm ułożony,wiecie;praca,stud ia,piwo z kumplami i ze mną też to jest taki twardy,prawdziwy związek,jakbyśmy mieli po 25lat.
A ja zawsze gustowałam w takich wariatach totalnych,bad boy's itd itp
Chciałabym się czasem pokłócić o pierdołki,wiem że to śmieszne,ale taka prawda,po dłuższej analizie widzę,że szukam dziury w całym
Moja mama mówi,że mam się nie zastanawiać,bo mam super chłopaka,nie jedna dziewczyna marzy o takim,a ja wybrzydzam,że szukam tylko takich którzy są ze mną,ale szkrobią za plecami,później ciągle przez nich rozpaczam itd,w sumie ma rację
I kto mnie zrozumie?
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 19:36   #4385
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Ather za miesiąc ?? A ja miałam wrażenie, że do moich jest tak daleko... a mam od 25
Lolciu takie wachania uczuć w Twoim wieku to coś normalnego, masz prawo być niepewna, bo jesteś młoda, masz prawo się bawić, bo jesteś młoda ! Poprostu... a Twoj TŻ.. cóż to już mężczyzna, aczkolwiek jak na moje oko, to kochasz go i podejrzewam, że jutro miną Ci te nie pewności, tzn. mam nadzieje
Madlen989 nie wiem co Ci napisać... Ale moge chyba tylko tyle, że jeśli jakakolwiek osoba nie akceptuje Cię taką jaką jesteś, jeśli próbuje Cię zmieniać na siłę, to nie jest warta Twojej uwagi, pamiętaj, że najcenniejsze jest niewidzialne dla oczu...
Jabłuszko ojjj widzę, że się zakręciłaś troche z tą pocztą Dobrze, że już skończyłaś Teraz możesz się lenić
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 21:29   #4386
gujana
Wtajemniczenie
 
Avatar gujana
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 682
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Cała ja zawsze coś poplątam i nigdy nie udało mi się wysłać czegoś tylko jeden jedyny raz no chyba,że zdjęcia


No właśnie On dalej piszę do mnie,podoba mi się..
Ale tu nie chodzi o to[chociaż sama nie wiem],mój Tż-et jest taki hm ułożony,wiecie;praca,stud ia,piwo z kumplami i ze mną też to jest taki twardy,prawdziwy związek,jakbyśmy mieli po 25lat.
A ja zawsze gustowałam w takich wariatach totalnych,bad boy's itd itp
Chciałabym się czasem pokłócić o pierdołki,wiem że to śmieszne,ale taka prawda,po dłuższej analizie widzę,że szukam dziury w całym
Moja mama mówi,że mam się nie zastanawiać,bo mam super chłopaka,nie jedna dziewczyna marzy o takim,a ja wybrzydzam,że szukam tylko takich którzy są ze mną,ale szkrobią za plecami,później ciągle przez nich rozpaczam itd,w sumie ma rację
I kto mnie zrozumie?
Lolciu, ja Ciebie doskonale rozumiem Kieeeeeedys tez mialam podobne mysli, ale to juz dawno i nieprawda. Z tamtym TŻtem sie rozstalam. ale nie dlatego, ze byl za spokojny, tylko dlatego ze to nie byl TEN.
Dodam tylko tyle: najwazniejsze jest to co czujesz i tego sie trzymaj no i.. nie mysl za duzo (i kto to mowi ).
__________________
Życie jest zbyt ważne, żeby brać je na serio. [Oscar Wilde]






gujana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 21:34   #4387
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez gujana Pokaż wiadomość
Lolciu, ja Ciebie doskonale rozumiem Kieeeeeedys tez mialam podobne mysli, ale to juz dawno i nieprawda. Z tamtym TŻtem sie rozstalam. ale nie dlatego, ze byl za spokojny, tylko dlatego ze to nie byl TEN.
Dodam tylko tyle: najwazniejsze jest to co czujesz i tego sie trzymaj no i.. nie mysl za duzo (i kto to mowi ).
No właśnie skoro byłaś w podobnej sytuacji qujanko,to chyba wiesz co czuję,ale jakoś tak nie potrafię,wszystko jest bezsensu .
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-16, 21:48   #4388
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez Ather Pokaż wiadomość
Świata niestety nie zbawię, nawet z pomoca innych. Jednakże mimo to, nie można pozostawić tego wszystkiego od tak. trudno, najwyżej będę kojarzona z jakąs heterą na tym forum - ale nie mogę nadal przymykać oka na pewne posty, już i tak Szefostwo zaczęło interweniować więc
widziałam wątek Szefowej chciałam coś dopisać, ale najpierw muszę wymyślić coś mądrego

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość

nie masz za co przepraszac Podobnie jak Lolcia i sniezka, przytulam Cie wirtualnie chociaz
sluchaj, a rozmawialas o tym z rodzicami? Nie zastanawialas sie np. nad zmiana szkoly albo klasy? ja bym w takiej nie wytrzymala chyba

dokładnie, zgadzam sie z Jabłuszkiem
chyba nie w każdej szkole jest tak źle... może zmiana otoczenie by pomogła przytulam



Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość


No właśnie On dalej piszę do mnie,podoba mi się..
Ale tu nie chodzi o to[chociaż sama nie wiem],mój Tż-et jest taki hm ułożony,wiecie;praca,stud ia,piwo z kumplami i ze mną też to jest taki twardy,prawdziwy związek,jakbyśmy mieli po 25lat.
A ja zawsze gustowałam w takich wariatach totalnych,bad boy's itd itp
Chciałabym się czasem pokłócić o pierdołki,wiem że to śmieszne,ale taka prawda,po dłuższej analizie widzę,że szukam dziury w całym
Moja mama mówi,że mam się nie zastanawiać,bo mam super chłopaka,nie jedna dziewczyna marzy o takim,a ja wybrzydzam,że szukam tylko takich którzy są ze mną,ale szkrobią za plecami,później ciągle przez nich rozpaczam itd,w sumie ma rację
I kto mnie zrozumie?

jak to mówią "w Twoim wieku to normalne...."
i w każdym.. ale jak jesteś taka młoda to tym bardziej, bo dochodzi strach czy to na pewno jest już czas na układanie życia
ale powiem Ci że ja niby stara już jestem a też sama nie wiem czego chcę od życia
wiec ... nie przejmuj się tak bardzo, przeczekaj... a na pewno niedługo złe myśli miną i znów się okaże że Twój TŻ jest właśnie tym kogo potrzebujesz
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 22:11   #4389
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
jak to mówią "w Twoim wieku to normalne...."
i w każdym.. ale jak jesteś taka młoda to tym bardziej, bo dochodzi strach czy to na pewno jest już czas na układanie życia
ale powiem Ci że ja niby stara już jestem a też sama nie wiem czego chcę od życia
wiec ... nie przejmuj się tak bardzo, przeczekaj... a na pewno niedługo złe myśli miną i znów się okaże że Twój TŻ jest właśnie tym kogo potrzebujesz
Tak jak ja, jestem mega niezdecydowana

Idę już do łóżka Kobietki, bo po pierwsze chce mi się spać, a po drugie komputer mi wariuje i strajkuje, dlatego też mówie Dobranoc i do jutra
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 22:48   #4390
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

dobranoc
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-16, 22:56   #4391
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Mam nadzieję Kochane,że macie rację,bo inaczej naprawdę nie wiem co zrobię,mój Tż-et ma 'serce na dłoni' nie wybaczę sobie jak będę musiała go skrzywdzić


Też już idę spać,Dobranoc
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-17, 05:30   #4392
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Dzień Dobry.
Jeszcze tylko 2 dni... i weekend i sobotni "samotny" (wolny od rodziców ) spokojny poranek Aż się nie moge doczekać, rodzice w pracy będą, a ja sobie wkońcu wypoczne Tymczasem dziś i jutro jeszcze szkoła i to po 7 godzin Ale mi się nie chce !
Idę po kawe i śniadanie

Milego dnia
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 07:28   #4393
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość
Tak jak ja, jestem mega niezdecydowana

Idę już do łóżka Kobietki, bo po pierwsze chce mi się spać, a po drugie komputer mi wariuje i strajkuje, dlatego też mówie Dobranoc i do jutra
widamy w grupie niezdecydowanych ja w sumie wiem czego chce ale mam wrazenie,ze jakos mi to za wolno idzie... Dookola wszyscy juz prawie maja dzieci i spokojne rodzinne zycie a my z TZ tak troche jakbysmy byli swiezo po studiach za kazdym razem jest jestesmy w poslce to kazdy pyta ''a wy kiedy slub'? kiedy dzieci? bo to juz czas chyba co? nie ma co odkladac na pozniej bo moze byc za pozno '' itp itd..

ale w sumie to sie nie przejmuje. Przynajmneij bede maila na starosc co wspominac,ze mieszkalam w tylu miejscach, podrozowalam. Osiasc mozna zawsze jak tylko przyjdzie ochota ale staram sie przezyc swoje zycie jak najbardziej intensywnie.

No, wstalam,zjadlam marchewke z jablkiem tarta(TZ mi znowu zrobil i uciekam do pracy...Dobrze,ze juz prawie piatek..

Milego dnia robaczki
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 09:58   #4394
Mangolina
Zakorzenienie
 
Avatar Mangolina
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wherever
Wiadomości: 3 242
GG do Mangolina
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Witajcie Dziewczyny
Wczorajszy dzień spędziłam w szpitalu. Dostałam skierowanie od lekarza na oddział neurologiczno-psychiatryczny z dopiskiem "pilne" Z racji tego, że wolne miejsca w centrum zdrowia były na koniec maja... a ja miałam na skierowaniu napisane, że to pilne miałam dzień badań.
Najpierw zaczęło się od pediatry, później z obu rąk jednocześnie pobierano mi krew, mierzono ciśnienie [wysokie przez stres].
Z idealnym wynikiem krwi poszłam do neurologa, ćwiczenia poszły mi dobrze, ale o dziwo dostałam skierowanie na tomografię komputerową głowy. Po 7 godzinach głodówki zjawiłam się na tym badaniu. Gdy leżałam myślałam, że sufit nade mną faluje nie umialam nawet połknąć śliny... Na wynik, który miał się pojawić po 15minutach otrzymałam za godzinę. Zeszliśmy z tym na izbę. To dopiero był horror Kobita z pogotowia wzięła opis do ręki, czytała długo... długo... włożyła z powrotem i "uderzyła" na blat. Później idąc z uśmiechem powiedziała "JEST OKEJ". To była scena jak z filmu Później więc po kolejnej konsultacji z neurologiem skierowano mnie do kardiologa z powodu moich "ciężkich oddechów" i bólu w mostku. Zrobiono mi EEG, echo serca, wszystko. Serce też w porządku...
Tak więc mimo cierpienia fizycznego jestem zdrowa Wniosek nasuwa się sam... Oczywiście pozostał jeszcze laryngolog - ale on z bólem w tej części głowy i dolegliwościami typu mostek, oddychanie nie ma nic wspólnego
Ale cieszę się, że jestem [prawdopodobnie] do odratowania

Obudziłam się dziś rano, miałam mroczki przed oczami, odruchy wymiotne... Wylądowałam ze śniadaniem w łóżku, a po jego zjedzeniu spałam do teraz Być może to po tej tomografi.
Mangolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 10:08   #4395
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję Kochane,że macie rację,bo inaczej naprawdę nie wiem co zrobię,mój Tż-et ma 'serce na dłoni' nie wybaczę sobie jak będę musiała go skrzywdzić
Kochana nie rozmyślaj na zapas... a w razie czego pamiętaj zę w takich kwestiach trzeba być wyjątkowo egoistycznym jeśli nie będziesz się dobrze czuła w związku nie możesz krzywdzić nim siebie... i tym samy swojego TŻ-a oszukując go....
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
widamy w grupie niezdecydowanych ja w sumie wiem czego chce ale mam wrazenie,ze jakos mi to za wolno idzie... Dookola wszyscy juz prawie maja dzieci i spokojne rodzinne zycie a my z TZ tak troche jakbysmy byli swiezo po studiach za kazdym razem jest jestesmy w poslce to kazdy pyta ''a wy kiedy slub'? kiedy dzieci? bo to juz czas chyba co? nie ma co odkladac na pozniej bo moze byc za pozno '' itp itd..

ale w sumie to sie nie przejmuje. Przynajmneij bede maila na starosc co wspominac,ze mieszkalam w tylu miejscach, podrozowalam. Osiasc mozna zawsze jak tylko przyjdzie ochota ale staram sie przezyc swoje zycie jak najbardziej intensywnie.
i bardzo dobre podejście nie ma sie co przejmować gadaniem innych jesteście młodzi i możecie coś przeżyć zanim założycie rodzinę i będzie siępo Was oczekiwało dzieci i powagi
Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny
Wczorajszy dzień spędziłam w szpitalu. Dostałam skierowanie od lekarza na oddział neurologiczno-psychiatryczny z dopiskiem "pilne" Z racji tego, że wolne miejsca w centrum zdrowia były na koniec maja... a ja miałam na skierowaniu napisane, że to pilne miałam dzień badań.
Najpierw zaczęło się od pediatry, później z obu rąk jednocześnie pobierano mi krew, mierzono ciśnienie [wysokie przez stres].
Z idealnym wynikiem krwi poszłam do neurologa, ćwiczenia poszły mi dobrze, ale o dziwo dostałam skierowanie na tomografię komputerową głowy. Po 7 godzinach głodówki zjawiłam się na tym badaniu. Gdy leżałam myślałam, że sufit nade mną faluje nie umialam nawet połknąć śliny... Na wynik, który miał się pojawić po 15minutach otrzymałam za godzinę. Zeszliśmy z tym na izbę. To dopiero był horror Kobita z pogotowia wzięła opis do ręki, czytała długo... długo... włożyła z powrotem i "uderzyła" na blat. Później idąc z uśmiechem powiedziała "JEST OKEJ". To była scena jak z filmu Później więc po kolejnej konsultacji z neurologiem skierowano mnie do kardiologa z powodu moich "ciężkich oddechów" i bólu w mostku. Zrobiono mi EEG, echo serca, wszystko. Serce też w porządku...
Tak więc mimo cierpienia fizycznego jestem zdrowa Wniosek nasuwa się sam... Oczywiście pozostał jeszcze laryngolog - ale on z bólem w tej części głowy i dolegliwościami typu mostek, oddychanie nie ma nic wspólnego
Ale cieszę się, że jestem [prawdopodobnie] do odratowania

Obudziłam się dziś rano, miałam mroczki przed oczami, odruchy wymiotne... Wylądowałam ze śniadaniem w łóżku, a po jego zjedzeniu spałam do teraz Być może to po tej tomografi.
Mango, nawet nie wiesz jak sie cieszę zę się zbadałaś dokładnie i żę wszystko ok
i lanie powinnaś też dostać za to wyszukiwanie sobie chorób po necie teraz już mam nadzieję będziesz wiedzieć, że należy zachować spokój, pójść do lekarza a później ewentualnie panikować


wróciłam z uczelni i zakupów i jestem nie do życia
idę spać chyba, bo 4 godziny snu to za mało zdecydowanie
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 11:59   #4396
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Dzień dobry dziewczynki

LoLciu - Ech,nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem Sama miałam kiedyś takie myśli,ale były one głównie spowodowane tym,że TŻ zrobił coś nie tak,płakałam przez niego,no i wtedy się zastanawiałam,czy powinniśmy być razem,skoro przez niego cierpię. Jednak on zawsze zapewniał,że jeśli robi coś źle,to nieświadomie. Typowy facet. Trzeba mu dokładnie wytłumaczyć o co chodzi . Moim zdaniem to całkiem normalne,że czasem masz takie myśli,niepewność,wszystko zależy od tego,co się dzieje,albo po prostu szukasz dziury w całym,jak napisałaś . Mam nadzieję,że wszystko się jednak dobrze ułoży,i że to tylko chwilowa niepewność .
Ewuś - No to wyśpij się za wszystkie czasy .
Manguś - Och,to super .

Ja obejrzę zaraz film,zjem obiadek i idę spotkać się z jedną przyjaciółką,baardzo dawno się nie widziałyśmy,przez szkołę i w ogóle,więc pewnie nie będziemy mogły się nagadać

Miłego dnia kochane
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 13:49   #4397
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

bonjour kochane
Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
No właśnie On dalej piszę do mnie,podoba mi się..
Ale tu nie chodzi o to[chociaż sama nie wiem],mój Tż-et jest taki hm ułożony,wiecie;praca,stud ia,piwo z kumplami i ze mną też to jest taki twardy,prawdziwy związek,jakbyśmy mieli po 25lat.
A ja zawsze gustowałam w takich wariatach totalnych,bad boy's itd itp
Chciałabym się czasem pokłócić o pierdołki,wiem że to śmieszne,ale taka prawda,po dłuższej analizie widzę,że szukam dziury w całym
Moja mama mówi,że mam się nie zastanawiać,bo mam super chłopaka,nie jedna dziewczyna marzy o takim,a ja wybrzydzam,że szukam tylko takich którzy są ze mną,ale szkrobią za plecami,później ciągle przez nich rozpaczam itd,w sumie ma rację
I kto mnie zrozumie?
ech...myślę, że trzeba to przeczekać. Pewnie to chwilowe - Twoje obawy są zrozumiałe, jednak jest między Wami różnica nawet nie tyle wieku, co ekhem..."pozycji społecznej" - gdyby różnica wieku była taka sama, ale oboje bylibyście na studiach to też by inaczej wyglądało. Myślę, że niedługo Ci przejdzie i będzie wszystko ok - tego Ci życzę
a jeśli nie przejdzie to będziesz się musiała zastanowić na ile to "robota" tego drugiego chłopaka.


Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
ale powiem Ci że ja niby stara już jestem a też sama nie wiem czego chcę od życia
pewnie, ja też nie
kobieeeety...^^

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
ale w sumie to sie nie przejmuje. Przynajmneij bede maila na starosc co wspominac,ze mieszkalam w tylu miejscach, podrozowalam. Osiasc mozna zawsze jak tylko przyjdzie ochota ale staram sie przezyc swoje zycie jak najbardziej intensywnie.
masz najzupełniejszą rację

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość

Tak więc mimo cierpienia fizycznego jestem zdrowa Wniosek nasuwa się sam... Oczywiście pozostał jeszcze laryngolog - ale on z bólem w tej części głowy i dolegliwościami typu mostek, oddychanie nie ma nic wspólnego
Ale cieszę się, że jestem [prawdopodobnie] do odratowania

Obudziłam się dziś rano, miałam mroczki przed oczami, odruchy wymiotne... Wylądowałam ze śniadaniem w łóżku, a po jego zjedzeniu spałam do teraz Być może to po tej tomografi.
strasznie się cieszę
I już NIGDY, ale to NIGDY nie szukaj chorób w necie bo

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
wróciłam z uczelni i zakupów i jestem nie do życia
idę spać chyba, bo 4 godziny snu to za mało zdecydowanie
no raczej
a co sobie nakupowałaś?

agness, miłego plotkowania

A u mnie znowu remonty. Wymieniają rury. W moim pionie zrobili to już w czerwcu, ale teraz robią drugi pion, który wtedy nie miał na to kasy. I od rana warczą na całą chałupę zastanawiam się czy płakać, że tak warczą czy się cieszyć, że to nie u mnie w mieszkaniu:P Chyba jednak wybiorę drugą opcję:P
Plan naukowy całkiem ambitny i całkiem niezrealizowany na dziś więc mknę się edukować

A i jeszcze jedno Wam chciałam powiedzieć - od dziś zaczynam Utrzymanie^^ Już mi się nie chce redukować, chyba jednak dam radę zaakceptować siebie w tym kształcie No i od paru dni konsekwentnie ograniczyłam ćwiczenia do 1h dziennie

BUZIIII Milego dnia
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...



madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 14:02   #4398
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
A u mnie znowu remonty. Wymieniają rury. W moim pionie zrobili to już w czerwcu, ale teraz robią drugi pion, który wtedy nie miał na to kasy. I od rana warczą na całą chałupę zastanawiam się czy płakać, że tak warczą czy się cieszyć, że to nie u mnie w mieszkaniu:P Chyba jednak wybiorę drugą opcję:P
Plan naukowy całkiem ambitny i całkiem niezrealizowany na dziś więc mknę się edukować

A i jeszcze jedno Wam chciałam powiedzieć - od dziś zaczynam Utrzymanie^^ Już mi się nie chce redukować, chyba jednak dam radę zaakceptować siebie w tym kształcie No i od paru dni konsekwentnie ograniczyłam ćwiczenia do 1h dziennie

BUZIIII Milego dnia
milej edukacji i powodzenia na U
Ja tez dochodze powoli to podobnego wniosku, ze juz dosc patrzebia na jedzenie pod katem kalorii, indexu glikemicznego, pory dnia itp itd.

ostatnio dostalam male pudeleczko z 4 slicznymi kuleczkami gorzkiej czekolady Lindt, Zjadlam do tej pory 1 kulke a 3 leza w lodowce i czekaja na swoja pore. Patrze na nie za kazdym raze jak otwieram lodowke ale niegdy nie ma tej ''dobrej'' pory.. Bo za pozno, bo nie cwiczylam ostatnio, bo to,bo tamto. TZ sie wkurzyl wkoncu wczoraj i powiedzial zebym zjadla te cholerna czekoaldke bo mi ja na sile wepchnie
W sumie tez jestem zadowolona w miare ze swojej figury wiec skusze sie na R/U ale bardziej w kierunku U. nie chce przytyc poprostu.

Widze,ze coraz gorzej sie dzieje w niektorych watkach na wizazu. Mam nadzieje,ze to sie wkrotce poprawi...

Ather-chcialam powiedziec,ze odwalasz kawal dobrej roboty wiem,ze napewno nie zawsze Ci latwo ale podziwiam Twoje zaangazownie. Tak trzymac

wracam do pracy,wieczorem silownia,buziaki
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 14:17   #4399
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość

Ja obejrzę zaraz film,zjem obiadek i idę spotkać się z jedną przyjaciółką,baardzo dawno się nie widziałyśmy,przez szkołę i w ogóle,więc pewnie nie będziemy mogły się nagadać
miłego plotkowania

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość

a co sobie nakupowałaś?

nic szczególnego takie tam podstawy spożywczo-kosmetyczne
plus prezent na Dzień Dziadka jutro jadę z życzeniami (bo później nie będę mieć już czasu) i będę robić dobrą minę do złej gry całe szczęście już mam miny wyćwiczone


Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość

Plan naukowy całkiem ambitny i całkiem niezrealizowany na dziś więc mknę się edukować

A i jeszcze jedno Wam chciałam powiedzieć - od dziś zaczynam Utrzymanie^^ Już mi się nie chce redukować, chyba jednak dam radę zaakceptować siebie w tym kształcie No i od paru dni konsekwentnie ograniczyłam ćwiczenia do 1h dziennie


owocnej edukacji
super że podobasz się sobie i przechodzisz na U
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość

ostatnio dostalam male pudeleczko z 4 slicznymi kuleczkami gorzkiej czekolady Lindt, Zjadlam do tej pory 1 kulke a 3 leza w lodowce i czekaja na swoja pore. Patrze na nie za kazdym raze jak otwieram lodowke ale niegdy nie ma tej ''dobrej'' pory.. Bo za pozno, bo nie cwiczylam ostatnio, bo to,bo tamto. TZ sie wkurzyl wkoncu wczoraj i powiedzial zebym zjadla te cholerna czekoaldke bo mi ja na sile wepchnie
W sumie tez jestem zadowolona w miare ze swojej figury wiec skusze sie na R/U ale bardziej w kierunku U. nie chce przytyc poprostu.
no pewnie ileż można się redukować na pewno Twoja figurka jest ładna, nie ma sensu sie katować


jadę zaraz do TŻ-a, jestem złeeeeem
zamiast sie uczyć, już spoczęłam na laurach
a wyników zaliczenia jak nie było tak nie ma
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-17, 14:55   #4400
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
widamy w grupie niezdecydowanych ja w sumie wiem czego chce ale mam wrazenie,ze jakos mi to za wolno idzie... Dookola wszyscy juz prawie maja dzieci i spokojne rodzinne zycie a my z TZ tak troche jakbysmy byli swiezo po studiach za kazdym razem jest jestesmy w poslce to kazdy pyta ''a wy kiedy slub'? kiedy dzieci? bo to juz czas chyba co? nie ma co odkladac na pozniej bo moze byc za pozno '' itp itd..

ale w sumie to sie nie przejmuje. Przynajmneij bede maila na starosc co wspominac,ze mieszkalam w tylu miejscach, podrozowalam. Osiasc mozna zawsze jak tylko przyjdzie ochota ale staram sie przezyc swoje zycie jak najbardziej intensywnie.

No, wstalam,zjadlam marchewke z jablkiem tarta(TZ mi znowu zrobil i uciekam do pracy...Dobrze,ze juz prawie piatek..

Milego dnia robaczki
Wiesz są pewne kwestie, w których poprostu nienależy się spieszyć, jeżeli Tobie i TŻ-towi jest dobrze tak jak jest, to najwazniejsze i nie ma co pobierac na "na gwałt" tylko dlatego, że rodzina, znajomi się pytają Korzystajcie z życia dopóki możecie, a czs na ślub, dzieci nadejdzie sam Bez wywoływania go pośpiechem

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny
Wczorajszy dzień spędziłam w szpitalu. Dostałam skierowanie od lekarza na oddział neurologiczno-psychiatryczny z dopiskiem "pilne" Z racji tego, że wolne miejsca w centrum zdrowia były na koniec maja... a ja miałam na skierowaniu napisane, że to pilne miałam dzień badań.
Najpierw zaczęło się od pediatry, później z obu rąk jednocześnie pobierano mi krew, mierzono ciśnienie [wysokie przez stres].
Z idealnym wynikiem krwi poszłam do neurologa, ćwiczenia poszły mi dobrze, ale o dziwo dostałam skierowanie na tomografię komputerową głowy. Po 7 godzinach głodówki zjawiłam się na tym badaniu. Gdy leżałam myślałam, że sufit nade mną faluje nie umialam nawet połknąć śliny... Na wynik, który miał się pojawić po 15minutach otrzymałam za godzinę. Zeszliśmy z tym na izbę. To dopiero był horror Kobita z pogotowia wzięła opis do ręki, czytała długo... długo... włożyła z powrotem i "uderzyła" na blat. Później idąc z uśmiechem powiedziała "JEST OKEJ". To była scena jak z filmu Później więc po kolejnej konsultacji z neurologiem skierowano mnie do kardiologa z powodu moich "ciężkich oddechów" i bólu w mostku. Zrobiono mi EEG, echo serca, wszystko. Serce też w porządku...
Tak więc mimo cierpienia fizycznego jestem zdrowa Wniosek nasuwa się sam... Oczywiście pozostał jeszcze laryngolog - ale on z bólem w tej części głowy i dolegliwościami typu mostek, oddychanie nie ma nic wspólnego
Ale cieszę się, że jestem [prawdopodobnie] do odratowania

Obudziłam się dziś rano, miałam mroczki przed oczami, odruchy wymiotne... Wylądowałam ze śniadaniem w łóżku, a po jego zjedzeniu spałam do teraz Być może to po tej tomografi.
Cieszę się, że się wkońcu odezwałaś i że poszłaś do lekarza, napewno się troche przez to uspokoiłaś, zresztą My również mam nadzieje, że teraz będziesz zaglądała tu częsciej

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
A u mnie znowu remonty. Wymieniają rury. W moim pionie zrobili to już w czerwcu, ale teraz robią drugi pion, który wtedy nie miał na to kasy. I od rana warczą na całą chałupę zastanawiam się czy płakać, że tak warczą czy się cieszyć, że to nie u mnie w mieszkaniu:P Chyba jednak wybiorę drugą opcję:P
Plan naukowy całkiem ambitny i całkiem niezrealizowany na dziś więc mknę się edukować

A i jeszcze jedno Wam chciałam powiedzieć - od dziś zaczynam Utrzymanie^^ Już mi się nie chce redukować, chyba jednak dam radę zaakceptować siebie w tym kształcie No i od paru dni konsekwentnie ograniczyłam ćwiczenia do 1h dziennie

BUZIIII Milego dnia
Utrzymanie Bardzo się ciesze, że wkońcu podjęłaś tę mądrą decyzję Trzymam kciuki żebyś wytrwala w U. bez powrotów na R
Współczuje tego remontu I życzę miłej edukacji i owocnej przedewszystkim

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
ostatnio dostalam male pudeleczko z 4 slicznymi kuleczkami gorzkiej czekolady Lindt, Zjadlam do tej pory 1 kulke a 3 leza w lodowce i czekaja na swoja pore. Patrze na nie za kazdym raze jak otwieram lodowke ale niegdy nie ma tej ''dobrej'' pory.. Bo za pozno, bo nie cwiczylam ostatnio, bo to,bo tamto. TZ sie wkurzyl wkoncu wczoraj i powiedzial zebym zjadla te cholerna czekoaldke bo mi ja na sile wepchnie
W sumie tez jestem zadowolona w miare ze swojej figury wiec skusze sie na R/U ale bardziej w kierunku U. nie chce przytyc poprostu.
Mądry TŻ !

A ja już od przed 15 w domu, ale konsumowałam obiad i dlatego dopiero pisze. Źle się coś dziś czuje, głowa mnie boli spać mi się chce... dzień w szkole dłużył mi się niemiłosiernie... Myslałam, ze sie wykończe, nudy takie, że tragedia ! Postanowiłam jutro nie iść do szkoły, mama się zgodziła. Powód oficjalny: "bo tak", powód prawdziwy: jutro miałam się ważyć, a nie chce tego, mam już dość ważenia się bo mi pielęgniarka kaze ! to za duży stres jak dla mnie! A jutro poprostu się wyśpie i troche odpoczne.. nareszcie

Miłego dnia
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 16:05   #4401
śnieżka_
Zakorzenienie
 
Avatar śnieżka_
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny
Wczorajszy dzień spędziłam w szpitalu. Dostałam skierowanie od lekarza na oddział neurologiczno-psychiatryczny z dopiskiem "pilne" Z racji tego, że wolne miejsca w centrum zdrowia były na koniec maja... a ja miałam na skierowaniu napisane, że to pilne miałam dzień badań.
Najpierw zaczęło się od pediatry, później z obu rąk jednocześnie pobierano mi krew, mierzono ciśnienie [wysokie przez stres].
Z idealnym wynikiem krwi poszłam do neurologa, ćwiczenia poszły mi dobrze, ale o dziwo dostałam skierowanie na tomografię komputerową głowy. Po 7 godzinach głodówki zjawiłam się na tym badaniu. Gdy leżałam myślałam, że sufit nade mną falujeie umialam nawet połknąć śliny... Na wynik, który miał się pojawić po 15minutach otrzymałam za godzinę. Zeszliśmy z tym na izbę. To dopiero był horror Kobita z pogotowia wzięła opis do ręki, czytała długo... długo... włożyła z powrotem i "uderzyła" na blat. Później idąc z uśmiechem powiedziała "JEST OKEJ". To była scena jak z filmuPóźniej więc po kolejnej konsultacji z neurologiem skierowano mnie do kardiologa z powodu moich "ciężkich oddechów" i bólu w mostku. Zrobiono mi EEG, echo serca, wszystko. Serce też w porządku...
Tak więc mimo cierpienia fizycznego jestem zdrowa Wniosek nasuwa się sam... Oczywiście pozostał jeszcze laryngolog - ale on z bólem w tej części głowy i dolegliwościami typu mostek, oddychanie nie ma nic wspólnego
Ale cieszę się, że jestem [prawdopodobnie] do odratowania

Obudziłam się dziś rano, miałam mroczki przed oczami, odruchy wymiotne... Wylądowałam ze śniadaniem w łóżku, a po jego zjedzeniu spałam do teraz Być może to po tej tomografi.
hehe urozmaicenie szpitalne Najważniejsze ze wszystko ok ze zdrówkiem

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość

agness, miłego plotkowania

A u mnie znowu remonty. Wymieniają rury. W moim pionie zrobili to już w czerwcu, ale teraz robią drugi pion, który wtedy nie miał na to kasy. I od rana warczą na całą chałupę zastanawiam się czy płakać, że tak warczą czy się cieszyć, że to nie u mnie w mieszkaniu:P Chyba jednak wybiorę drugą opcję:P
Plan naukowy całkiem ambitny i całkiem niezrealizowany na dziś więc mknę się edukować

A i jeszcze jedno Wam chciałam powiedzieć - od dziś zaczynam Utrzymanie^^ Już mi się nie chce redukować, chyba jednak dam radę zaakceptować siebie w tym kształcie No i od paru dni konsekwentnie ograniczyłam ćwiczenia do 1h dziennie

BUZIIII Milego dnia
EH pamiętam te czasy kiedy miałam się uczyć a sąsiadka nade mną akurat przeprowadzała remont .. to było straszne na szczescie teraz sąsiedzi są za ogrodzeniami
Życzę powodzenia na U

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość

ostatnio dostalam male pudeleczko z 4 slicznymi kuleczkami gorzkiej czekolady Lindt, Zjadlam do tej pory 1 kulke a 3 leza w lodowce i czekaja na swoja pore. Patrze na nie za kazdym raze jak otwieram lodowke ale niegdy nie ma tej ''dobrej'' pory.. Bo za pozno, bo nie cwiczylam ostatnio, bo to,bo tamto. TZ sie wkurzyl wkoncu wczoraj i powiedzial zebym zjadla te cholerna czekoaldke bo mi ja na sile wepchnie
W sumie tez jestem zadowolona w miare ze swojej figury wiec skusze sie na R/U ale bardziej w kierunku U. nie chce przytyc poprostu.

Widze,ze coraz gorzej sie dzieje w niektorych watkach na wizazu. Mam nadzieje,ze to sie wkrotce poprawi...

Ather-chcialam powiedziec,ze odwalasz kawal dobrej roboty wiem,ze napewno nie zawsze Ci latwo ale podziwiam Twoje zaangazownie. Tak trzymac

wracam do pracy,wieczorem silownia,buziaki
Masz mądrego TŻta ile można odmawiać sobie jednej głupiej czekoladki

Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość

A ja już od przed 15 w domu, ale konsumowałam obiad i dlatego dopiero pisze. Źle się coś dziś czuje, głowa mnie boli spać mi się chce... dzień w szkole dłużył mi się niemiłosiernie... Myslałam, ze sie wykończe, nudy takie, że tragedia ! Postanowiłam jutro nie iść do szkoły, mama się zgodziła. Powód oficjalny: "bo tak", powód prawdziwy: jutro miałam się ważyć, a nie chce tego, mam już dość ważenia się bo mi pielęgniarka kaze ! to za duży stres jak dla mnie! A jutro poprostu się wyśpie i troche odpoczne.. nareszcie

Miłego dnia
O i bardzo dobrze miłego odpoczynku

A u mnie była dziś kumpela do południa duużo powspominałyśmy eh stęskniłam się bo od kiedy ma TŻta i chodzimy do innej szkoły bardzo rzadko mamy okazję żeby pogadać w 4 oczy .. potem byłam z inną u fryzjerki - zrobiła sobie grzywkę którą planowała od co najmniej 1,5 roku
wieczorem inne koleżanki chciały żebym szła na rynek, ale jak to ja stwierdziłam że nie pojde bo mi się nie będzie chciało .. :/ Macie jakieś sposoby na to żeby się wreszcie chciało ? Żeby mieć energię do bycia piękną, otwartą i chętną do działania ?;] bo gdzieś to we mnie umarło ..


musiałam pousuwać emotki
śnieżka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 17:38   #4402
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Niedawno wróciłam,ale tu cisza .
Pewnie się wszystkie uczą .

Jabłuszko - No,dobra decyzja

Powizażuję trochę,a potem wypadałoby poćwiczyć cuś
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 17:52   #4403
Mangolina
Zakorzenienie
 
Avatar Mangolina
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wherever
Wiadomości: 3 242
GG do Mangolina
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Ja mimo badań myślę, że umrę Moje teraźniejsze myśli o życiu i śmierci przypominają mój tok myślenia w czasie ED.

Śnieżko - mnie również nic się nie chce Zmusiłam się jechać jutro do Silesii z koleżanką, żeby nie myśleć o tym gdzie mnie boli.
Mangolina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-01-17, 17:59   #4404
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez śnieżka_ Pokaż wiadomość
A u mnie była dziś kumpela do południa duużo powspominałyśmy eh stęskniłam się bo od kiedy ma TŻta i chodzimy do innej szkoły bardzo rzadko mamy okazję żeby pogadać w 4 oczy .. potem byłam z inną u fryzjerki - zrobiła sobie grzywkę którą planowała od co najmniej 1,5 roku
wieczorem inne koleżanki chciały żebym szła na rynek, ale jak to ja stwierdziłam że nie pojde bo mi się nie będzie chciało .. :/ Macie jakieś sposoby na to żeby się wreszcie chciało ? Żeby mieć energię do bycia piękną, otwartą i chętną do działania ?;] bo gdzieś to we mnie umarło ..
takie spotkania z koleżankami, z którymi straciło się kontakt są czasem bardzo potrzebne, szczególnie gdy nam ich brakuje Fajnie, że miałaś udany dzień, ale nie fajnie Kochana, że nie masz energii Ale "pocieszę Cię" we mnie to również umarło...
Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Ja mimo badań myślę, że umrę Moje teraźniejsze myśli o życiu i śmierci przypominają mój tok myślenia w czasie ED.

Śnieżko - mnie również nic się nie chce Zmusiłam się jechać jutro do Silesii z koleżanką, żeby nie myśleć o tym gdzie mnie boli.
Szalona ! Ciagle o tej śmierci myślisz ! Kobieto, zdrowa jesteś i całe życie przed Tobą !



A ja się z lekka lenie, tzn. rozebrałam choinkę (nareszcie ! z mamy pomocą ), poszłam do babci, wrociłam i teraz czeka mnie wieczór przed TV i przed kompem Lubie takie 'bezczynne' wieczory Lubie taki spokój wokół mnie i we mnie...
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 19:31   #4405
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

u mnie zawsze choinka do 2 lutego stoi
maiałam dzisiaj 2 godziny tańców pod rząd i padam
potem od czytania w tramwaju rozbolała mnie głowa a teraz wyjadam resztki chleba bo zaczyna schnać
od jutra zaczyna mi sie przedłużony weekend:
piatek - warsztaty dot. wyboru przyszłego zawodu
sobota i niedziela - weekend
poniedziałek - kino
wtorek - nadanei imienia szkole
średa - chyba sobie odpuszcze
czwartek - olimpiada z angola

btw. miałam dzisiaj wyniki olimpiady z chemii - znowu sie nie popisałam ale mogło być gorzej i to dużo. chłopak z którym chodziłam do podstawówki, poszedł do prywatnego gimnazjum i miał 9 pkt na 50.
a ja 32
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 19:57   #4406
Ather
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 8 129
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
Ather-chcialam powiedziec,ze odwalasz kawal dobrej roboty wiem,ze napewno nie zawsze Ci latwo ale podziwiam Twoje zaangazownie. Tak trzymac
Dziękuję Ci gwiazdko, ale nie działam w pojedynkę, Wasza pomoc jest nieoceniona

Swoją drogą... zapowiadają się duże zmiany w Dietetyce
Ather jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 20:43   #4407
śnieżka_
Zakorzenienie
 
Avatar śnieżka_
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Asiek dobrze że sobie poodpoczywasz
a wynik wg mnie super

hmm zmiany w Dietetyce .. Mam nadzieję że sie polepszy zwłaszcza pod wiadomymi względami
śnieżka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 21:15   #4408
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Asiek, bardzo ładny wynik, gratuluje

Cóż za cisza na plotkowym Aż smutnawo tak jakoś, a przedewszystkim nudnawo

Tak jak wcześniej pisałam nie idę jutro do szkoły.
I przyznam, że cieszy mnie to, bo szkoły i ludzi (a szczególnie ludzkich, perfidnych spojrzeń) mam szczerze dość...

Btw. właśnie przeszukuje Allegro w poszukiwaniu zdjęcia, którym mogłabym uzmysłowić mamie jaką chcę lampe do pokoju
Znalazłam taką, która by mi się podobała nawet, tylko gdzie ja taką w tym moim "pipidowie" dostane
http://www.allegro.pl/item297852843_lampa_long_ white_modo.html#photo
co o niej sądzicie ?
Prosze o szczerą ocenę
Idę jeszcze popatrzeć na jakieś ciekawe ciuchy/torby/buty I tak nic nigdy nie zamawiam (nawet konta nie mam), ale może mnie coś... zainspiruje
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 21:45   #4409
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Faktycznie trochę tu pusto .

Ale muszę Wam się pochwalić,że już znacznie ze mną lepiej. Wiele zrozumiałam,dzięki Wam (a szczególnie dzięki Tamonitce,która bardzo mi pomogła przez ostatnie dni,dziękuję Ci za to Słońce,no i dzięki Ather,z którą wielokrotnie rozmawiałam) i jestem teraz przepełniona optymizmem,że uda się nie tylko mnie,ale i wielu,naprawdę wielu dziewczynom z problemami typu anoreksja,bulimia,opory przed jedzeniem itp. Szczególnie dlatego,że zapowiadają się zmiany w Dietetyce. I mam nadzieję,że zmiany na lepsze.
Może pomyślicie,że jestem nienormalna,ale postanowiłam przejść na tą R. Żadne głodzenie się itp. Po prostu robię to dla samej siebie,wiem,że nie mam nadwagi,i nie sądzę,abym źle wyglądała,ale,chcę sama siebie zaakceptować,wierzę,że mi się uda,bo krąży wokół mnie wiele pozytywnych myśli,a może nawet uda mi się pomóc innym,kto wie .
Taki sentymentalny ten mój post,ale co tam .

Miłej nocki
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-17, 22:06   #4410
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Faktycznie trochę tu pusto .

Ale muszę Wam się pochwalić,że już znacznie ze mną lepiej. Wiele zrozumiałam,dzięki Wam (a szczególnie dzięki Tamonitce,która bardzo mi pomogła przez ostatnie dni,dziękuję Ci za to Słońce,no i dzięki Ather,z którą wielokrotnie rozmawiałam) i jestem teraz przepełniona optymizmem,że uda się nie tylko mnie,ale i wielu,naprawdę wielu dziewczynom z problemami typu anoreksja,bulimia,opory przed jedzeniem itp. Szczególnie dlatego,że zapowiadają się zmiany w Dietetyce. I mam nadzieję,że zmiany na lepsze.
Może pomyślicie,że jestem nienormalna,ale postanowiłam przejść na tą R. Żadne głodzenie się itp. Po prostu robię to dla samej siebie,wiem,że nie mam nadwagi,i nie sądzę,abym źle wyglądała,ale,chcę sama siebie zaakceptować,wierzę,że mi się uda,bo krąży wokół mnie wiele pozytywnych myśli,a może nawet uda mi się pomóc innym,kto wie .
Taki sentymentalny ten mój post,ale co tam .

Miłej nocki
Kochana, naprawde nie masz mi za co dziękować ! Jeśli naprawde choć w małym stopniu Ci pomogłam, to dla mnie jest ogromną radością Mam tylko nadzieję, że Twoje R. będzie prawdziwym porządnym R. a nie głodzeniem się... 3mam Cię za słowo i wierze Tobie i w Ciebie. Pamiętaj !

Mimo jutrzejszych "wagarow" idę sie już polożyć. Nie zaspecjalnie się czuje. Niestety ciągle prześladują mnie... same wiecie co
Ale nie chce o tym wspominać, bynajmniej nie dziś i nie na noc...

Dobranoc Dziewczynki, do jutra
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.