Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Melkaa_89

efffpe jak tam się czujesz?

dziś nie ukrywając do du.py, piersi przestały boleć, czekam na ta cholerną @ niech juz przychodzi skoro ma.

a TY jak?

[Lilotka]

Napisane przez Melkaa_89

ja gotuje normalnie, niezależnie od pogody



czyli całkiem fajna branża

Jakoś nie mam ochoty na nic gorącego a włączać piekarnik to koszmar, dziś u mnie 35°

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Lilotka gdybyś musiała obsadzić kwiatami jednorocznymi całe swoje miasto to uwierz mi - zbrzydłyby Ci

[Qazsew]

Napisane przez Lilotka

Dziewczyny co w tej upały na obiady robicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mrożoną herbatęni e moglam sie powstrzymać
Na serio to nowe ziemniaki ze skwareczkami i kefir,bez jajka czy miesa

[Melkaa_89]

Lilotka to u mnie zimno jak cholera

[Lilotka]

Napisane przez zUa_tysica

Lilotka gdybyś musiała obsadzić kwiatami jednorocznymi całe swoje miasto to uwierz mi - zbrzydłyby Ci

Wierze Zua. Ja mam w domu dużo kwiatów i bardzo dużo czasu im poświęcam. Jednak grzebanie w ziemi na dużą skalę odpada.

Zapisałam się do marcowego wątku a tam jakoś dziwnie niemiło... Zero przywitania i każda tylko o sobie... szkoda, może lutowe mnie przyjmą albo kwietniowe. 😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justkonev]

Napisane przez Lilotka

Wierze Zua. Ja mam w domu dużo kwiatów i bardzo dużo czasu im poświęcam. Jednak grzebanie w ziemi na dużą skalę odpada.

Zapisałam się do marcowego wątku a tam jakoś dziwnie niemiło... Zero przywitania i każda tylko o sobie... szkoda, może lutowe mnie przyjmą albo kwietniowe. 😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana, dawaj do nas, lutówek

[Lilotka]

Napisane przez justkonev

Kochana, dawaj do nas, lutówek

Just daj mi link prosze. Przyjdę się przywitać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justkonev]

Napisane przez Lilotka

Just daj mi link prosze. Przyjdę się przywitać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Proszę https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=909436

[Lilotka]

Napisane przez justkonev

Proszę https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=909436

Dziękuję 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justkonev]

Napisane przez Lilotka

Dziękuję 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas na wątku jest bardzo miło więc zapraszam rozgość się

[Luzia]

Napisane przez Lilotka

Dziewczyny co w tej upały na obiady robicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co prawda u mnie w tym roku dopiero 2 dni takich większych upałów było
Ale na upały to sałatki są fajne, wrapy, to się u mnie sprawdza.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez Lilotka

Zapisałam się do marcowego wątku a tam jakoś dziwnie niemiło... Zero przywitania i każda tylko o sobie... szkoda, może lutowe mnie przyjmą albo kwietniowe. 😕

może się jeszcze rozkręci jak więcej mam się pojawi?

[Melkaa_89]

Podczytywalam marcowki i tam faktycznie dziwnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justkonev]

Napisane przez Luzia

co prawda u mnie w tym roku dopiero 2 dni takich większych upałów było
Ale na upały to sałatki są fajne, wrapy, to się u mnie sprawdza.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------



może się jeszcze rozkręci jak więcej mam się pojawi?

Podczytuje marcówki co jakiś czas i jakoś nie fajnie u nich na wątku Już nawet malaMi o tym pisała o ile dobrze pamiętam.

[Luzia]

Napisane przez justkonev

Podczytuje marcówki co jakiś czas i jakoś nie fajnie u nich na wątku Już nawet malaMi o tym pisała o ile dobrze pamiętam.

oj, to nie dobrze

[__malaMi__]

Napisane przez justkonev

Podczytuje marcówki co jakiś czas i jakoś nie fajnie u nich na wątku Już nawet malaMi o tym pisała o ile dobrze pamiętam.

no ja jakoś nie umiem się tak odnaleźć, ale może to za wcześniej jeszcze. Kiedyś były wątki łączone np. marcowo-kwietniowe i to też było fajne.

Jak bedzie mi dane to wprosze się do lutówek, jeśli tam się nie odnajdę, tym bardziej, ze przeczytałam wasz wątek cały

[justkonev]

Napisane przez __malaMi__

no ja jakoś nie umiem się tak odnaleźć, ale może to za wcześniej jeszcze. Kiedyś były wątki łączone np. marcowo-kwietniowe i to też było fajne.

Jak bedzie mi dane to wprosze się do lutówek, jeśli tam się nie odnajdę, tym bardziej, ze przeczytałam wasz wątek cały

Serdecznie Cie do nas zapraszam Lilotka już się przywitała z dziewczynami Dla Ciebie też znajdzie się u nas miejsce

[__malaMi__]

Napisane przez justkonev

Serdecznie Cie do nas zapraszam Lilotka już się przywitała z dziewczynami Dla Ciebie też znajdzie się u nas miejsce

poczekam chwilkę jeszcze, jutro mam kolejną wizytę, jak bedzie coś wiecej niz pecherzyk to się odważę, bo póki co mam taki natłok myśli i chorych przeczuć, że nie chcę zapeszać. Choć przesądna nie jestem

[justkonev]

A tak wogóle to byłam dzisiaj u gin. Kropek ma już 3.96cm, serce mu bije 170 uderzeń na minute. Widziałam jak się rusza, widziałam też rączki i nóżki, niesamowity widok

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez __malaMi__

poczekam chwilkę jeszcze, jutro mam kolejną wizytę, jak bedzie coś wiecej niz pecherzyk to się odważę, bo póki co mam taki natłok myśli i chorych przeczuć, że nie chcę zapeszać. Choć przesądna nie jestem

Będzie dobrze! Dobrze że już jutro masz wizyte
A po wizycie zapraszam do nas

[Martirybka]

Napisane przez zUa_tysica

Nie wiem, poczarowałam windykatora jak mogłam, zobaczymy czy odzyskamy auto. Potrzebne nam do pracy. Ja mam tylko 10% udziałów w spółce, ale kasy wpakowałam co nie miara..... Mam nadzieję ją odzyskać, zobaczymy czy się uda. A jak nie to najwyżej zaczne od początku .... Tylko troche szkoda by było, tyle serca i pieniędzy żeby to rozkręcić Z drugiej strony mój spólnik wsadził nieporównywalnie więcej, tylko on patrzy na to bardzo optymistycznie a ja no cóż.... nie do końca.

Zawiechczarny gdzie dokładnie jedziecie? Zazdroszcze! Ja oże namówie męża żeby w październiku wyskoczyć, na rocznice ślubu

Ach dziewczyny ciężko was nadrobić, tyle mnie nie było i masz nadrukowały równo A chciałaby wszystkim z osobna nowym mamusiom pogratulować, bo serducho się raduje jak się czyta wasze posty, no ale się zgubiłam, także nie gniewajcie się na mnie prosze.

zUa_tysica;63221466 Nie zazdroszczę Ci i mam nadzieję, że się podniesiecie. Ja mam też walkę ze sobą, bo od dawna myślę o własnej firmie, ale im bardziej to analizuje tym bardziej dochodzę do wniosku, że za duże ryzyko, bo nie mam "miliona "na koncie w razie czego, a tak strasznie bym chciała, czuję, że to jest moja szansa tylko tchórz ze mnie straszny.

Firma w której obecnie pracuję też ma ogromne kłopoty, już od roku, teraz czekam na wypłatę, którą powinnam dostać 10go i coraz bardziej się wkurzam, z jednej strony wiem, że to jest ciężki okres dla firmy, a z drugiej hmmm mamy kredyty, w tym miesiącu zaczynamy invitro i pieniądze są nam potrzebne jak nigdy, boje się że sobie nie poradzimy. Chciałam zmienić pracę, ale jak już podjęliśmy decyzję, że robimy invitro to nie miałaby to sensu, bo zaraz wylądowałabym na L4, nie wiadomo jak z umową itp. Rany dziewczyny mam takiego doła, że szok, wszystko się plącze, nic nie można zaplanować, a stres mi tutaj najbardziej potrzebny

W dodatku musieliśmy powtórzyć badanie nasienia przed zabiegiem i po trzech miesiącach brania Profertilu wyniki są jakby gorsze, tzn. z 1% zrobiło się 4 % prawidłowych, ale ilość spadła trochę z 2,8 mln w ml jest 2,4mln, a całkowita ilość w ejakulacie z 8,2mln zrobiło się tylko 4,3mln, ruch w ogóle poleciał na łeb na szyję, więc martwię się, bo za ok 10 dni zaczynam się kłuć, a mój kochany musi się męczyć z plastrami chłodzącymi, bardzo go to piecze i nie wiadomo czy przyniesie efekt

PS. U mnie zimno strasznie.

[Luzia]

Napisane przez justkonev

A tak wogóle to byłam dzisiaj u gin. Kropek ma już 3.96cm, serce mu bije 170 uderzeń na minute. Widziałam jak się rusza, widziałam też rączki i nóżki, niesamowity widok

super, zazdro to musi być świetne uczucie. W ogóle cała ciąża to taki mały cud.

Mam nadzieje, że będzie mi to dane przeżyć

[Martirybka]

Napisane przez justkonev

A tak wogóle to byłam dzisiaj u gin. Kropek ma już 3.96cm, serce mu bije 170 uderzeń na minute. Widziałam jak się rusza, widziałam też rączki i nóżki, niesamowity widok

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------


Będzie dobrze! Dobrze że już jutro masz wizyte
A po wizycie zapraszam do nas

O to już na świeżo wiem, które są nowymi mamusiami! Jak to zleciało, już twój bąbelek ma serduszko

[Luzia]

Napisane przez Martirybka

Firma w której obecnie pracuję też ma ogromne kłopoty, już od roku, teraz czekam na wypłatę, którą powinnam dostać 10go i coraz bardziej się wkurzam, z jednej strony wiem, że to jest ciężki okres dla firmy, a z drugiej hmmm mamy kredyty, w tym miesiącu zaczynamy invitro i pieniądze są nam potrzebne jak nigdy, boje się że sobie nie poradzimy. Chciałam zmienić pracę, ale jak już podjęliśmy decyzję, że robimy invitro to nie miałaby to sensu, bo zaraz wylądowałabym na L4, nie wiadomo jak z umową itp. Rany dziewczyny mam takiego doła, że szok, wszystko się plącze, nic nie można zaplanować, a stres mi tutaj najbardziej potrzebny

W dodatku musieliśmy powtórzyć badanie nasienia przed zabiegiem i po trzech miesiącach brania Profertilu wyniki są jakby gorsze, tzn. z 1% zrobiło się 4 % prawidłowych, ale ilość spadła trochę z 2,8 mln w ml jest 2,4mln, a całkowita ilość w ejakulacie z 8,2mln zrobiło się tylko 4,3mln, ruch w ogóle poleciał na łeb na szyję, więc martwię się, bo za ok 10 dni zaczynam się kłuć, a mój kochany musi się męczyć z plastrami chłodzącymi, bardzo go to piecze i nie wiadomo czy przyniesie efekt

PS. U mnie zimno strasznie.

oj, to długo już czekasz. Mojego Tżta firma też ma jakiś chwilowy kryzys i wypłatę dostał później o 5 dni. Oczywiście ja panika i już miałam z tyłu głowy wizję zalegania z kredytem hipotecznym

Twój Tż musi chyba zacisnąć zeby i przykładać te plastry skoro mogą pomóc My kobietki też musimy sporo wycierpieć czasem w związku ze staraniami A przy takich parametrach możecie podchodzić do invitro?
Wiesz, że z tym nasieniem to jest tak, że 3 mscy brania tabletek jeszcze może po nim nie widać? Do tego niestety trzeba czasu

[krysztalek88]

Napisane przez Lilotka

Witam kochane. 🌷
Mam mdłości wszystko mi śmierdzi, węch mam jak owczarek niemiecki.

Wiecie może co u Milagr0s?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe to chyba dobrze

Zua nie daj się i walcz o swoje!

zawiechaczarny, gr8ania ja nie byłam jeszcze w Bieszczadach, ale to mój kolejny cel! Heh mamy potencjalną bazę noclegową i przewodnika-historyka, może się uda wypaść chociaż na weekend późną jesienią

Bruised, ania92ania ja uważam, że jak już się planuje ciążę dobrze profilaktycznie zrobić chociaż podstawowe badania

ania92ania oby teraz już wszystko szybko poszło

Bruised jak długo brałaś anty? Ja pare ładnych lat i mi lekarz zlecił wykonanie wszystkich badań 3 msc po odstawieniu tabletek, a niektóre jeszcze w trakcie (prolaktyna, tsh, ft3, ft4, tokso, cytlomegalia, różyczka, morfologia). Dzięki temu w maju jak już byłam niecałe 3 msc po odstawieniu miałam obraz tego nad czym jeszcze popracować. U mnie śluz w tym cyklu (5 po odstawieniu) przepiękny jeszcze takiego nie miałam, aż żal mi się nie starać. Mąż ciągle mnie męczy, bo ma ochotę na przytulanki i.., a nie chce ciągle go zbywać, więc co będzie to będzie, ale oficjalnie nie staramy się w tym miesiącu. W poprzednich był, ale nie aż tak ładny. Tylko jedyny problem jaki mam po odstawieniu to baaaardzo skąpe miesiączki. Niby gin mówił, że do pół roku nie ma się co przejmować, ale..

jelonek trzymam kciuki

Lilotka najlepsze są chłodniki albo coś lekkiego. Ja dziś zrobiłam fasolkę szparagową z bułką tartą U nas w Swiss też tak gorąco, ale jutro ma być trochę lepiej

efffpe nie załamuj się @ jeszcze nie ma przecież

malaMi będzie dobrze trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! Ależ to zleciało, dopiero co pisałaś, że w następnym tygodniu masz wizytę, a to już jutro. Nawet się nie obejrzysz, a będziecie we 3

justkonev

Martirybka ja też myślę o własnej firmie tylko boję się wtopić...Chyba trzeba nam więcej odwagi. Oby in vitro przyniosło szybko Wam dzidziusia

A ja zaraz zmykam do pracy.. Ehh jak ja jej nie cierpię! Jeszcze 73 dni i koniec Boję się jak nie wiem co, bo nie wiadomo jak szybko w PL znajdziemy pracę, ale jednocześnie nie mogę się doczekać aż się uwolnimy od tych ludzi i tego życia

[zUa_tysica]

oddaliśmy auto mam nadzieję, ze w piątek je odzyskam, będę filować na parkingu i jak trzeba to sie przywiążę łancuchem do paki na pocieszenie pojade dziś z mężem na domowy obiad to super taniego baru bo nie chce mi sie gotować

[Melkaa_89]

zUa

[Lilotka]

Napisane przez __malaMi__

no ja jakoś nie umiem się tak odnaleźć, ale może to za wcześniej jeszcze. Kiedyś były wątki łączone np. marcowo-kwietniowe i to też było fajne.

Jak bedzie mi dane to wprosze się do lutówek, jeśli tam się nie odnajdę, tym bardziej, ze przeczytałam wasz wątek cały

malaMi zobaczymy jak te marcówki się zachowają. . Ja chyba tu zostanę. Ciebie tez tak chłodno potraktowały?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez __malaMi__

poczekam chwilkę jeszcze, jutro mam kolejną wizytę, jak bedzie coś wiecej niz pecherzyk to się odważę, bo póki co mam taki natłok myśli i chorych przeczuć, że nie chcę zapeszać. Choć przesądna nie jestem

malaMi ja też nic nie wiem jeszcze. Na listę się nie wpisze, bo za wcześnie i wszystko się może zdarzyć. Ale wsparcie i pozytywne fluidy lutówek nam się przydadzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez __malaMi__

poczekam chwilkę jeszcze, jutro mam kolejną wizytę, jak bedzie coś wiecej niz pecherzyk to się odważę, bo póki co mam taki natłok myśli i chorych przeczuć, że nie chcę zapeszać. Choć przesądna nie jestem

malaMi kciuki za wizytę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackSanctum]

Napisane przez zUa_tysica

ojej Jelonku, już wszystko dobrze?

Dziewczyny jednak nie ide dziś do gina, odwołałam wizyte i zapisałam się do tego, co polecała BlackSanctum. Zupełnie inna rozmowa niż z tym co miałam iść do niego dziś. Miły, uprzejmy, ciepły. Kazał przyjść z meżem w ogóle Ide w poniedziałek, to będzie 16 dc. Może troche późno, ale stwierdził ze jeżeli będzie po owu to sprawdzi czy wystąpiła i pogadamy. Ciesze się niesamowicie !!!!!! Mam w ogóle inne nastawienie niż przy tym co miałam iść dziś.

Będzie dobrze, zobaczysz. Mareczek jest super, na pewno dokładnie przeanalizuje Wasz przypadek i pomoże.

Napisane przez __malaMi__

no ja jakoś nie umiem się tak odnaleźć, ale może to za wcześniej jeszcze. Kiedyś były wątki łączone np. marcowo-kwietniowe i to też było fajne.

Mój watek - Mamusie styczniowo-lutowe 2013 - cały czas żyje, ciągle tam gadamy, co prawda zostało nas mało z pierwotnego składu, ale mimo wszystko... Łączone wątki to było TO!

Napisane przez zUa_tysica

oddaliśmy auto mam nadzieję, ze w piątek je odzyskam, będę filować na parkingu i jak trzeba to sie przywiążę łancuchem do paki na pocieszenie pojade dziś z mężem na domowy obiad to super taniego baru bo nie chce mi sie gotować

Do Familijnego czy do Stołówki Warmińskiej?

[Lidka99]

Napisane przez justkonev

A tak wogóle to byłam dzisiaj u gin. Kropek ma już 3.96cm, serce mu bije 170 uderzeń na minute. Widziałam jak się rusza, widziałam też rączki i nóżki, niesamowity widok

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------


Będzie dobrze! Dobrze że już jutro masz wizyte
A po wizycie zapraszam do nas

Super mój ma już 6cm

Napisane przez zUa_tysica

oddaliśmy auto mam nadzieję, ze w piątek je odzyskam, będę filować na parkingu i jak trzeba to sie przywiążę łancuchem do paki na pocieszenie pojade dziś z mężem na domowy obiad to super taniego baru bo nie chce mi sie gotować

Przykro mi, trzymam kciuki aby wszystko się ułożyło

[justkonev]

Napisane przez Lidka99

Super mój ma już 6cm

Ale gigant!