Mamy styczniowe 2017

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Jakie ostatnie??
Najbardziej opóźniona jestem ja! Idę dopiero 26.07.

Aaaaa to przepraszam ale to już też za chwileczkę, szybko zleci

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

Aaaaa to przepraszam ale to już też za chwileczkę, szybko zleci

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

A bardzo proszę. Wybaczam.

Dziewczyny, robicie morfologię i mocz przed każdą wizytą u gina?
Bo mi zlecił i jutro idę robić, aby do wtorku już mieć wyniki.

[kiciulec]

Napisane przez NiEBiE

A bardzo proszę. Wybaczam.

Dziewczyny, robicie morfologię i mocz przed każdą wizytą u gina?
Bo mi zlecił i jutro idę robić, aby do wtorku już mieć wyniki.

Mi nie zlecał, ale i tak zrobiłam. Teoretycznie co msc powinno się robić. Myślę, że zapomniał mi powiedzieć bo tak często u niego bywałam.

Dzisiaj robiłam morfologie, mocz i glukozę na czczo. Jutro mam wizytę to będzie świeże

[cicha1990]

Ja mam wozek 2w1 mlody ma rok i kupuje lzejsza spacerowke ale tylko dlatego ze tamten jest ciezki a ja nie mam sily tachac po schodach mlodego i wozka wiec kupuje lzejsza. Gdybym mieszkala w domu to bym sie wstrzymala jeszcze

[Candid]

Napisane przez NiEBiE

A bardzo proszę. Wybaczam.

Dziewczyny, robicie morfologię i mocz przed każdą wizytą u gina?
Bo mi zlecił i jutro idę robić, aby do wtorku już mieć wyniki.

Mi zleca morfologie, analize moczu i posiew, glukoze i tsh

Niebie może tak jak mówią dziewczyny iść prywatnie. Albo może jest oddzielna kolejka dla ciężarnych?

A wracając do wózków to baby design lupo ma dobre opinie. Podoba mi się dotty siwy

[Lidka99]

Napisane przez NiEBiE

A bardzo proszę. Wybaczam.

Dziewczyny, robicie morfologię i mocz przed każdą wizytą u gina?
Bo mi zlecił i jutro idę robić, aby do wtorku już mieć wyniki.

Ja robię przed każdą, kiedy mi przejdą te mdłości teraz jeszcze do tego zgaga doszła

[NiEBiE]

Napisane przez Candid

Mi zleca morfologie, analize moczu i posiew, glukoze i tsh

Niebie może tak jak mówią dziewczyny iść prywatnie. Albo może jest oddzielna kolejka dla ciężarnych?

A wracając do wózków to baby design lupo ma dobre opinie. Podoba mi się dotty siwy

Sprawdzę jutro w tej poradni, a jak nie, to od razu umawiam się prywatnie. Już znalazłam dietetyczke, która ustala diety przy cukrzycy w ciąży.

Napisane przez Lidka99

Ja robię przed każdą, kiedy mi przejdą te mdłości teraz jeszcze do tego zgaga doszła

Ciągle masz mdłości? Kurczę, to długo. Mi już minęły.
Na zgage polecam mleczka np. Gelatum aluminii lub Gaviscon. I teraz już musisz pilnować co jesz, obserwować po czym Ci gorzej. Np. Mięta, ogórki wymagają pieczenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnes_K]

Dziewczyny, jak mi na usg w poniedzialek powiedzieli, ze wg OM 12 t1 dz a wg usg 12t4 dni to jak teraz liczyc tygodnie? zastanawiam sie kiedy moge liczyc koniec pierwszego trymestru - wg OM czy wg USG?

a propos wozkow mi podoba sie ten, ma dobre opinie:
http://www.babydesign.eu/dotty/wozki-babydesign

- niestety jako, ze jest to wozek polski to tutaj nie poogladam. czy moze ktoras z Was widziala na zywo?

No i trzymam kciuki za wszystkie przyszle prenatalne

[NiEBiE]

Napisane przez Agnes_K

Dziewczyny, jak mi na usg w poniedzialek powiedzieli, ze wg OM 12 t1 dz a wg usg 12t4 dni to jak teraz liczyc tygodnie? zastanawiam sie kiedy moge liczyc koniec pierwszego trymestru - wg OM czy wg USG?

a propos wozkow mi podoba sie ten, ma dobre opinie:
http://www.babydesign.eu/dotty/wozki-babydesign

- niestety jako, ze jest to wozek polski to tutaj nie poogladam. czy moze ktoras z Was widziala na zywo?

No i trzymam kciuki za wszystkie przyszle prenatalne

Wiesz co, Też miałam taką zagadkę: OM 09t3d, a wg USG 10t0d i postanowiłam dla siebie liczyć wg OM. Jak chcesz, to we wtorek zapytam gina czy to ma jakieś znaczenie i czy coś się przez to zmienia.

Jeśli chodzi o wózki to z Waszą pomocą bardzo mi się rozjaśnło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Candid]

Napisane przez Agnes_K

Dziewczyny, jak mi na usg w poniedzialek powiedzieli, ze wg OM 12 t1 dz a wg usg 12t4 dni to jak teraz liczyc tygodnie? zastanawiam sie kiedy moge liczyc koniec pierwszego trymestru - wg OM czy wg USG?

a propos wozkow mi podoba sie ten, ma dobre opinie:
http://www.babydesign.eu/dotty/wozki-babydesign

- niestety jako, ze jest to wozek polski to tutaj nie poogladam. czy moze ktoras z Was widziala na zywo?

No i trzymam kciuki za wszystkie przyszle prenatalne

Właśnie o tym samym wózku piszemy. Nie widziałam na żywo ale na pewno zainteresuję się przy okazji wizyty w sklepie z wózkami. Chyba ma wszystko czego trzeba i cena nie jest tragiczna. A jak do niego da się dopiąć fotelik np. Maxi cosi który będę miała to ekstra i spacerówka wydaje się rozsądna

[Agnes_K]

Napisane przez NiEBiE

Wiesz co, Też miałam taką zagadkę: OM 09t3d, a wg USG 10t0d i postanowiłam dla siebie liczyć wg OM. Jak chcesz, to we wtorek zapytam gina czy to ma jakieś znaczenie i czy coś się przez to zmienia.

Jeśli chodzi o wózki to z Waszą pomocą bardzo mi się rozjaśnło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

NiEBiE jakbys mogla podpytac
nic to zmieni co prawda, ale jakbym mogla liczyc wg USG to bym zaczela 2 trymestr juz w piatek

Napisane przez Candid

Właśnie o tym samym wózku piszemy. Nie widziałam na żywo ale na pewno zainteresuję się przy okazji wizyty w sklepie z wózkami. Chyba ma wszystko czego trzeba i cena nie jest tragiczna. A jak do niego da się dopiąć fotelik np. Maxi cosi który będę miała to ekstra i spacerówka wydaje się rozsądna

Candid a ten fotelik maxi cosi polecasz? zalezy mi na porzadnym foteliku z atestem, a nie takim jak w wozkach 3w1. Jeszcze za duzo nie czytalam na ten temat, wiec poki co jestem zielona ktora firma ma dobre foteliki...

[iwona335]

Napisane przez Agnes_K

NiEBiE jakbys mogla podpytac
nic to zmieni co prawda, ale jakbym mogla liczyc wg USG to bym zaczela 2 trymestr juz w piatek



Candid a ten fotelik maxi cosi polecasz? zalezy mi na porzadnym foteliku z atestem, a nie takim jak w wozkach 3w1. Jeszcze za duzo nie czytalam na ten temat, wiec poki co jestem zielona ktora firma ma dobre foteliki...

Recaro, besafe, axkid

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Candid]

Siostra mi pożyczy maxicosi cabriofix. Ma atest i budkę materiałową rozkładaną. I ma nakładkę na fotelik jak dziecko jest maleńkie.

[kiciulec]

Napisane przez Candid

Siostra mi pożyczy maxicosi cabriofix. Ma atest i budkę materiałową rozkładaną. I ma nakładkę na fotelik jak dziecko jest maleńkie.

Też będziemy mieć maxi cosi ale inny model. Po córce mamy 2foteliki i trzeci wktórym jeszcze jeździ. Dwa pierwsze maxi cosi i baza do nich isofix(wpinana pod siedzeniem w konstrukcję samochodu, bardzo bezpieczne)


A w kwesti mdłości to w pewnym sensie ustąpiły. Ich miejsce zajęły wymioty z zaskoczenia :P Jako reakcja na różne zapachy,np psie chrupki, mięso, mocne perfumy. Zdażyło mi się wymiotować kilkam za przystankiem bo mnie zaatakowały baaaardzo mocne perfumy :P

[furjatka]

Ja tez zaczynam drugi trymestr w piątek bo liczę według OM bo wg usg lekarz mówił ze to się zmienia, dziecko może nadrobić na przykład.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Candid]

He a u mnie jak przez cały 1 trymestr męczyły mnie mdłości tak pierwszy dzień 2 trymestru w poniedziałek 18 przywitałam oddaniem kanapki

[dontbesoshine]

Napisane przez Agnes_K

Dziewczyny, jak mi na usg w poniedzialek powiedzieli, ze wg OM 12 t1 dz a wg usg 12t4 dni to jak teraz liczyc tygodnie? zastanawiam sie kiedy moge liczyc koniec pierwszego trymestru - wg OM czy wg USG?

a propos wozkow mi podoba sie ten, ma dobre opinie:
http://www.babydesign.eu/dotty/wozki-babydesign

- niestety jako, ze jest to wozek polski to tutaj nie poogladam. czy moze ktoras z Was widziala na zywo?

No i trzymam kciuki za wszystkie przyszle prenatalne

Wedlug mnie zostan przy OM. U kazdego inaczej wypada OM a USG. Ja licze om od poczatku. A i tak nie mamy pewnosci co do porodu itp

Co do wozka to ja widzialam na zywo w "Swiecie dziecka" i bardzo mi sie podoba, a przede wszystkim nie jest taki "tęgi". Ja jestem drobna i niska i nie chce chodzic na spacery z czołgiem, a ten jest idealny, ale jeszcze sama nie wiwm jaki wozek kupic. Chce z tym jeszcze poczekac. Ale jesli, ktoras juz kupuje to koniecznie sie pochwalcie

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Wytlumaczcie mi jeszcze o co chodzi z tymi fotelikami, bo podobno te z wozkow nie za bardzo sa bezpieczne do samochodu. Wiec czy one sa w ogole przydatne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez furjatka

13:20! Jezu juz się nie mogę doczekać chyba jesteśmy ostatnie z prenatalnymi tu na wątku

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------


Dzięki! Wstawię jak tylko coś będę mieć

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

No chyba nie ostatnie, bo ja jeszcze nie mialam

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Konkardia]

Gratuluję wszystkich wizyt i rosnących maluszków!

Napisane przez furjatka

Mama po wizycie, na szczęście lekarz nie zaleca tej operacji na otwartym sercu. Prawdopodobnie będzie ten zabieg przez sondę, ale to temat za kilka miesięcy. Dzięki Wam za kciuki!

Jeszcze tylko jutrzejszy stres - prenatalne. Chociaż mam nadzieję, że będzie to wielka radość

Cieszę się, że z mamą ok! Kciuki za jutrzejszą wizytę! Zobaczysz, że będzie to wielka radość

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63249966]Będę trzymać za was kciuki Ja mam jutro wizytę o 9. Mam nadzieję, ze poznam płeć [/QUOTE] Kciuki wielkie! Synka czy córkę bardziej czujesz?

Napisane przez NiEBiE

Dziewczyny, robicie morfologię i mocz przed każdą wizytą u gina?
Bo mi zlecił i jutro idę robić, aby do wtorku już mieć wyniki.

Nie na każdej. Właśnie ostatnio się swojej pani dr pytałam, czy nie powinnam zawsze robić krwi, a ona mi odpowiedziała że właściwie na każdej wizycie mówi mi dokładnie co mam robić i nie wszystkie badania muszę robić zawsze. Wg. niej "idziemy wg. zaleceń towarzystwa ginekologicznego" hehe, więc w sumie jej ufam. Ja na następny raz mam mocz, krew i tsh.

Napisane przez NiEBiE

Wiesz co, Też miałam taką zagadkę: OM 09t3d, a wg USG 10t0d i postanowiłam dla siebie liczyć wg OM. Jak chcesz, to we wtorek zapytam gina czy to ma jakieś znaczenie i czy coś się przez to zmienia.

Ja akurat mam równo, ale liczyłabym od OM



Dziewczyny, ja po wizycie - jest wszystko ok! Nasza Pyzka ma już prawie 10 cm i ostatnio słodko spała, co było dość nietypowe Piszę Pyzka, bo już druga (inna) pani dr potwierdziła nam płeć, więc zaczynamy się do tego faktu przywiązywać Brzuch mi jakoś wywaliło ostatnio, no i w sumie można powiedzieć że jestem na... półmetku Jak to jest możliwe? Nie jestem jeszcze gotowa!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Hej hej Chwilę mnie tu nie było i już trzy strony do nadrobienia!
Gratuluję wizyt i dobrych wieści
Ja ostatnio zaczęłam spacerować średnio po 5km dziennie z... Pokemonami Wszyscy zalecają chodzenie, a ja nienawidzę łazić bez celu, a tak chociaż łapię te Pokemony

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Ooo, i odebrałam dziś moją ciążową poduchę, już ją kocham Może wreszcie się wyśpię

[furjatka]

Napisane przez donka_bez_ogonka

No chyba nie ostatnie, bo ja jeszcze nie mialam

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

O widzisz pominelam jeszcze Ciebie, przepraszam

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez Konkardia

Gratuluję wszystkich wizyt i rosnących maluszków!

Cieszę się, że z mamą ok! Kciuki za jutrzejszą wizytę! Zobaczysz, że będzie to wielka radość

Kciuki wielkie! Synka czy córkę bardziej czujesz?

Nie na każdej. Właśnie ostatnio się swojej pani dr pytałam, czy nie powinnam zawsze robić krwi, a ona mi odpowiedziała że właściwie na każdej wizycie mówi mi dokładnie co mam robić i nie wszystkie badania muszę robić zawsze. Wg. niej "idziemy wg. zaleceń towarzystwa ginekologicznego" hehe, więc w sumie jej ufam. Ja na następny raz mam mocz, krew i tsh.

Ja akurat mam równo, ale liczyłabym od OM



Dziewczyny, ja po wizycie - jest wszystko ok! Nasza Pyzka ma już prawie 10 cm i ostatnio słodko spała, co było dość nietypowe Piszę Pyzka, bo już druga (inna) pani dr potwierdziła nam płeć, więc zaczynamy się do tego faktu przywiązywać Brzuch mi jakoś wywaliło ostatnio, no i w sumie można powiedzieć że jestem na... półmetku Jak to jest możliwe? Nie jestem jeszcze gotowa!

Dziękuję no a co do wizyty to nie mogę się doczekać mimo strachu

Gratulacje Twojej wizyty tez juz marze żeby znać płeć

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[cornflower_girl]

Napisane przez Lidka99

Wczoraj na prenatalnych wszystko super, maluszek ma wszystko na swoim miejscu, ryzyko chorób znikome więc to mnie cieszy najbardziej płci jeszcze nie znamy, a tż jaki zadowolony z wizyty był w szoku że takie malutkie dziecko jest takie ruchliwe

Gratulacje

Napisane przez NiEBiE

Ja mogę polecić: (dramat, sensacja) Peaky Blinders, Vikings, Shameless, Sons of Anarchy (zakończony, ale długi, chyba z 8-9 sezonów), Luther (krótkie chyba 3 sezony, zakońzony), Homeland, the Killing (również zakończony), Band of Brothers (zakończony, 1 sezon), The Pacific (zakończony 1 sezon),
(komedie, obyczaj): The last man od Earth, Downtown Abbey, Hart of Dixie (zakończony, bardzo lekki).
Dużo tego!

Pogrubiome uwielbiam. Kilku propozycji nie kojarzę, ale chętnie się zapoznam, bo właśnie skończyliśmy Silicon Valley (serial bardzo polecany dla osób związanych z IT)
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63186516]
Mam cichą nadzieję, że w czwartek poznam płeć i jeszcze porobię jakieś dziewczyńskie zakupy na wyprzedażach Wczoraj jak wracaliśmy z Poznania do domu to mąż mi się pytał czy sobie coś kupiłam, a ja nic. Ostatnio jestem na etapie kupowania dla Franka, kropeczki i do domu. A sama w starych ciuchach chodzę :/ Za gruba się czuję na zakupy ubraniowe [/QUOTE]
Trzymam kciuki za ujawnienie się maleństwa
Haha, skąd ja znam te dylematy ciuchowe. Nie będę kupować, bo jestem na początku ciąży i mnie wybrzuszy, a potem już nie warto, bo założę tylko kilka razy, później nie wiadomo, jaki będzie rozmiar docelowy

Napisane przez NataliaMB

Cześć dziewczyny
Nie było mnie chyba ze dwa tygodnie na wątku przez obronę dyplomu,całe te przygotowania, poza tym mialam tez inne sprawy na głowie. Chyba nawet nie będę próbować was nadrobić bo to raczej nierealne

U mnie w miare ok, chociaż mdłości mam większe niż wcześniej. W czwartek idę na USG genetyczne i powoli zaczynam się trochę denerwować.Dziś jeszcze poszłam do łazienki i poleciało trochę krwi,a teraz już jest ok. Tak czy inaczej wziełam duphaston i nie zamierzam dzisiaj nic robic.Wizyte mam za dwa dni i jak nie będzie sie nic działo to widocznie pękło jakieś naczynie krwionośne, tak jak przed miesiącem.

Gratuluję
Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Napisane przez muffi24

Co do płci Wczoraj byłam na usg w 13t5d i lekarz w pewnym momencie zaczął się podśmiechiwać i mówi że na tym etapie można na 70% stwierdzić płeć, ale on tak wcześnie nie mówi Nie chciał skubany powiedzieć, ale mąż twierdzi że skoro taki był uradowany to pewnie siusiaka zobaczył

Nie ma jak męska interpretacja

Napisane przez NiEBiE

Powiem Wam w sekrecie, że ja się nabijam z mojego Tż, że on jest bardziej w ciąży, niż ja... Też ma zachcianki, brzuch mu trochę urósł (ale to od słodyczy), ale najgorsze!! jest to, że wzrusza tak bez powodu, np. jak zaczyna gadać do naszego kota. Już mu ostatnio powiedziałam, żeby wziął się w garść, bo nie mogę go znieść.

Ja też się nabijam - w pierwszej ciąży wszystkim mówiliśmy, że z racji brzuszka to on spodziewa się malucha. W 8 miesiącu przegoniłam go z wymiarami.
A teraz to on ma zachcianki. Kilka dni temu zagryzał chipsy sól-pieprz nutellą. Kupuje mi słodycze, które ukradkiem spożywa, zanim ja w ogóle zdąże się do nich dobrać.
Skoro tak, to zapowiedziałam mu, że on rodzi. Przygotuję go do tego faktu

Napisane przez NataliaMB

Powiem wam że przeszłam dwa przypadki ciążowego terroru. Na jednej imprezie przyznalismy sie czekamy na dziecko. No i dwie kolezanki napadły na mnie z pytaniami : a jakie imie, a który pokój będzie dziecka, a który szpital, a kupujesz już ciuszki dla dziecka, na pewno bedzie chlopiec bo ładnie wygladasz, a jesteś FIT MAMĄ ? Obie na raz,jedna przez drugą...a z tą fit mamą to mnie już rozwaliło. Często mam zawroty głowy, mdłości i cieżko mi sie funkcjonuje a one myślą że będę Chodakowska/Lewandowską z brzuchem. Na koniec jedna z nich byla juz mega wstawiona i zaczeła mnie dotykać po brzuchu i nie chciała się odczepić.Strasznie dziwne uczucie i takie przekroczenie granicy dla mnie.

Drugi przypadek to moja przyjaciółka. Co prawda nie było tyle pytań ale np.tekst ,,przyniosłam Ci maliny bo przecież nie możesz nic niezdrowego jeść " mnie troche rozwalił. Wiem że nie chciała nic złego powiedzieć, ale już tak się wszyscy trzęsą jakbym była chora.

O masakra. Zabiłabym za fitmamę i dotykanie brzucha... Przeżyłam coś podobnego. W pierwszej ciąży niektóre osoby nachalnie krytykowały mój wybór posiłkow i napojów - herbata owocowa może działać poronnie, owoce morza są niezalecane (dziwne, miałam styczność z jedną publikacją medyczną, która nie zabraniała). Nie pytałam o radę, więc cóż. No i rodzina - parę osób upierało się, że lekarz określający płeć dziecka nie ma racji. Im bliżej porodu, tym więcej anegdotek, w których chłopcy w dniu porodu stawali się dziewczynkami...

Napisane przez cicha1990

Jak mnie tu dawno nie bylo.. ale mlody mnie wykancza do tego w niedziele sie przeprowadzilismy wiec kupa roboty...
W piatek prenatalne..
12tc a ja mam juz taki brzuszek! W pierwszej ciazy taki brzuszek mialam dopiero ok 19tc

Uroczy Ale coś w tym jest, że w drugiej ciąży widać szybciej.

Napisane przez furjatka

Kurczę moja mama miała stłuczkę. Mega się wystraszyłam.

Współczuję stłuczki mamie, a Tobie stresów. Dużo zdrowia dla niej.

Napisane przez iwona335

Co do wozka nie polecam 3w1 ze wzgledu na to ze nosidelko dolaczone przewaznoe nie ma zadnych atestow i nie spelnia moich oczekiwan co do bezpiecznego fotelika.
Teraz kupilabym wozek 2w1 + bezpieczny fotelik ktory zawsze mozba wpiac w wiekszosc stelazy wozkowych poprzez adaptery.

I zgadzam sie z tym ze po roku-poltorej szuka sie lekkiej i zwinnej spacerowki. My teraz przy drugim przezimujemy w gondoli po pierwszym dzieclu a na wakacje chce mega mega spacerowke

Zgadzam się co do fotelików.

Ze spacerówką - sporo moich znajomych koleżanek już po 8 miesiącu zaczęło rozglądać się za lekką spacerówką.

Napisane przez NiEBiE

No to już wszystko wiem dziękuję za porady.
Teraz już z górki, tylko wybrać odpowiedni wózek...

Polecam Ci ten wpis - http://domowa.tv/ranking-10-najlepszych-wozkow/

Napisane przez NiEBiE

No i mam cukrzycę ciążową. Teraz muszę iść do poradni diabetologicznej i przejść szkolenie z dietetykiem co i jak jeść. Najgorzej, że do poradni czeka się tygodniami, a nie wiem, czy w mojej sytuacji mogę tyle czekać.

Współczuję. Termin powinnaś całkiem szybko dostać.

Napisane przez Lidka99

Ja robię przed każdą, kiedy mi przejdą te mdłości teraz jeszcze do tego zgaga doszła

Łączę się w bólach. U mnie prawie koniec 15 tc, mdłości i wymioty nasilone no i zgaga.

Napisane przez iwona335

Recaro, besafe, axkid

Z axkida mamy drugi fotelik - ten od 9-25 kg. Jesteśmy zadowoleni.
Besafe ma chyba system fotelików modular - od noworodka do starszego dziecka.

Napisane przez Candid

Siostra mi pożyczy maxicosi cabriofix. Ma atest i budkę materiałową rozkładaną. I ma nakładkę na fotelik jak dziecko jest maleńkie.

Mieliśmy ten fotelik jako pierwszy i było całkiem sporo miejsca - a nasze dziecię należy do tych większych gabarytowo.
Kumpel narzekał, że ciężki (w porównaniu do ich fotelika z zestawu), no ale względy bezpieczeństwa.

Napisane przez Konkardia

Nie na każdej. Właśnie ostatnio się swojej pani dr pytałam, czy nie powinnam zawsze robić krwi, a ona mi odpowiedziała że właściwie na każdej wizycie mówi mi dokładnie co mam robić i nie wszystkie badania muszę robić zawsze. Wg. niej "idziemy wg. zaleceń towarzystwa ginekologicznego" hehe, więc w sumie jej ufam. Ja na następny raz mam mocz, krew i tsh.

Dziewczyny, ja po wizycie - jest wszystko ok! Nasza Pyzka ma już prawie 10 cm i ostatnio słodko spała, co było dość nietypowe Piszę Pyzka, bo już druga (inna) pani dr potwierdziła nam płeć, więc zaczynamy się do tego faktu przywiązywać Brzuch mi jakoś wywaliło ostatnio, no i w sumie można powiedzieć że jestem na... półmetku Jak to jest możliwe? Nie jestem jeszcze gotowa!

Moja gin też nie każe za często robic badań - póki co są dobre, więc nie panikujmy.

Ciesze się, że płeć potwierdzona - to już zaczyna się robić poważnie

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63259886]
Ja ostatnio zaczęłam spacerować średnio po 5km dziennie z... Pokemonami Wszyscy zalecają chodzenie, a ja nienawidzę łazić bez celu, a tak chociaż łapię te Pokemony
[/QUOTE]
U mnie w mieście przeważnie chodzą gimnazjaliści, a tak - ja, stateczna matka-Polka z dziecięciem w wózku nie wzbudzam podejrzeń

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez dontbesoshine

Wedlug mnie zostan przy OM. U kazdego inaczej wypada OM a USG. Ja licze om od poczatku. A i tak nie mamy pewnosci co do porodu itp

Co do wozka to ja widzialam na zywo w "Swiecie dziecka" i bardzo mi sie podoba, a przede wszystkim nie jest taki "tęgi". Ja jestem drobna i niska i nie chce chodzic na spacery z czołgiem, a ten jest idealny, ale jeszcze sama nie wiwm jaki wozek kupic. Chce z tym jeszcze poczekac. Ale jesli, ktoras juz kupuje to koniecznie sie pochwalcie

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Wytlumaczcie mi jeszcze o co chodzi z tymi fotelikami, bo podobno te z wozkow nie za bardzo sa bezpieczne do samochodu. Wiec czy one sa w ogole przydatne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

te z zestawu są hmm... chyba po prostu ładne tzn. Pasują kolorystycznie, a tak to plastik, styropian i tyle.

Odnośnie wózków to faktycznie najlepiej się poprzymierzac. Ostatnio w internecie natknęłam się na chicco Urban. Fajne rozwiązanie gondola ze spacerowka. Ale jak oglądałam filmik na yt to on wydawał mi się taki lekki i zgrabny. W poniedziałek zmacalam go w sklepie i to istny czołg: ciężki, masywny i o wiele gorzej się prowadził od standardowego wózka z zestawu 3w1.

Napisane przez Konkardia

Gratuluję wszystkich wizyt i rosnących maluszków!

Cieszę się, że z mamą ok! Kciuki za jutrzejszą wizytę! Zobaczysz, że będzie to wielka radość

Kciuki wielkie! Synka czy córkę bardziej czujesz?

Nie na każdej. Właśnie ostatnio się swojej pani dr pytałam, czy nie powinnam zawsze robić krwi, a ona mi odpowiedziała że właściwie na każdej wizycie mówi mi dokładnie co mam robić i nie wszystkie badania muszę robić zawsze. Wg. niej "idziemy wg. zaleceń towarzystwa ginekologicznego" hehe, więc w sumie jej ufam. Ja na następny raz mam mocz, krew i tsh.

Ja akurat mam równo, ale liczyłabym od OM

Dziewczyny, ja po wizycie - jest wszystko ok! Nasza Pyzka ma już prawie 10 cm i ostatnio słodko spała, co było dość nietypowe Piszę Pyzka, bo już druga (inna) pani dr potwierdziła nam płeć, więc zaczynamy się do tego faktu przywiązywać Brzuch mi jakoś wywaliło ostatnio, no i w sumie można powiedzieć że jestem na... półmetku Jak to jest możliwe? Nie jestem jeszcze gotowa!

Gratuluję Pyzki ostatnio pod koniec wizyty pytam się o kolejne badania i moja glinka zerkala właśnie w jakaś z rozpiske i wg niej wystawiala mi skierowanie Pewnie to te zalecenia
Wg kalendarz chińskiego powinna być dziewczynka. Ale również wg niego Franek jest dziewczynka sama nie wiem na co się czuje. Mam mega mieszane uczucia :banghead:


[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63259886]Hej hej Chwilę mnie tu nie było i już trzy strony do nadrobienia!
Gratuluję wizyt i dobrych wieści
Ja ostatnio zaczęłam spacerować średnio po 5km dziennie z... Pokemonami Wszyscy zalecają chodzenie, a ja nienawidzę łazić bez celu, a tak chociaż łapię te Pokemony

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Ooo, i odebrałam dziś moją ciążową poduchę, już ją kocham Może wreszcie się wyśpię [/QUOTE]


Pokemony rządzą

Napisane przez cornflower_girl

Gratulacje

Pogrubiome uwielbiam. Kilku propozycji nie kojarzę, ale chętnie się zapoznam, bo właśnie skończyliśmy Silicon Valley (serial bardzo polecany dla osób związanych z IT)

Trzymam kciuki za ujawnienie się maleństwa
Haha, skąd ja znam te dylematy ciuchowe. Nie będę kupować, bo jestem na początku ciąży i mnie wybrzuszy, a potem już nie warto, bo założę tylko kilka razy, później nie wiadomo, jaki będzie rozmiar docelowy

Gratuluję
Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Nie ma jak męska interpretacja


Ja też się nabijam - w pierwszej ciąży wszystkim mówiliśmy, że z racji brzuszka to on spodziewa się malucha. W 8 miesiącu przegoniłam go z wymiarami.
A teraz to on ma zachcianki. Kilka dni temu zagryzał chipsy sól-pieprz nutellą. Kupuje mi słodycze, które ukradkiem spożywa, zanim ja w ogóle zdąże się do nich dobrać.
Skoro tak, to zapowiedziałam mu, że on rodzi. Przygotuję go do tego faktu

O masakra. Zabiłabym za fitmamę i dotykanie brzucha... Przeżyłam coś podobnego. W pierwszej ciąży niektóre osoby nachalnie krytykowały mój wybór posiłkow i napojów - herbata owocowa może działać poronnie, owoce morza są niezalecane (dziwne, miałam styczność z jedną publikacją medyczną, która nie zabraniała). Nie pytałam o radę, więc cóż. No i rodzina - parę osób upierało się, że lekarz określający płeć dziecka nie ma racji. Im bliżej porodu, tym więcej anegdotek, w których chłopcy w dniu porodu stawali się dziewczynkami...


Uroczy Ale coś w tym jest, że w drugiej ciąży widać szybciej.

Współczuję stłuczki mamie, a Tobie stresów. Dużo zdrowia dla niej.

Zgadzam się co do fotelików.

Ze spacerówką - sporo moich znajomych koleżanek już po 8 miesiącu zaczęło rozglądać się za lekką spacerówką.

Polecam Ci ten wpis - http://domowa.tv/ranking-10-najlepszych-wozkow/

Współczuję. Termin powinnaś całkiem szybko dostać.

Łączę się w bólach. U mnie prawie koniec 15 tc, mdłości i wymioty nasilone no i zgaga.


Z axkida mamy drugi fotelik - ten od 9-25 kg. Jesteśmy zadowoleni.
Besafe ma chyba system fotelików modular - od noworodka do starszego dziecka.

Mieliśmy ten fotelik jako pierwszy i było całkiem sporo miejsca - a nasze dziecię należy do tych większych gabarytowo.
Kumpel narzekał, że ciężki (w porównaniu do ich fotelika z zestawu), no ale względy bezpieczeństwa.

Moja gin też nie każe za często robic badań - póki co są dobre, więc nie panikujmy.

Ciesze się, że płeć potwierdzona - to już zaczyna się robić poważnie

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------


U mnie w mieście przeważnie chodzą gimnazjaliści, a tak - ja, stateczna matka-Polka z
dziecięciem w wózku nie wzbudzam podejrzeń

Spacerowke z zestawu wywalilam po trzech spacerach i kupiłam uzywana spacerowke Była i niebo lepiej wyprofilowana i lżejsza

[cornflower_girl]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63262401]
Spacerowke z zestawu wywalilam po trzech spacerach i kupiłam uzywana spacerowke Była i niebo lepiej wyprofilowana i lżejsza [/QUOTE]
Nasza dobrze się spisuje, choć nie ukrywam, że myślę mocno nad zakupem czegoś ultralekkiego (starszak lżejszy nie będzie ).

[iwona335]

Napisane przez cornflower_girl

Gratulacje

Pogrubiome uwielbiam. Kilku propozycji nie kojarzę, ale chętnie się zapoznam, bo właśnie skończyliśmy Silicon Valley (serial bardzo polecany dla osób związanych z IT)

Trzymam kciuki za ujawnienie się maleństwa
Haha, skąd ja znam te dylematy ciuchowe. Nie będę kupować, bo jestem na początku ciąży i mnie wybrzuszy, a potem już nie warto, bo założę tylko kilka razy, później nie wiadomo, jaki będzie rozmiar docelowy

Gratuluję
Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Nie ma jak męska interpretacja


Ja też się nabijam - w pierwszej ciąży wszystkim mówiliśmy, że z racji brzuszka to on spodziewa się malucha. W 8 miesiącu przegoniłam go z wymiarami.
A teraz to on ma zachcianki. Kilka dni temu zagryzał chipsy sól-pieprz nutellą. Kupuje mi słodycze, które ukradkiem spożywa, zanim ja w ogóle zdąże się do nich dobrać.
Skoro tak, to zapowiedziałam mu, że on rodzi. Przygotuję go do tego faktu

O masakra. Zabiłabym za fitmamę i dotykanie brzucha... Przeżyłam coś podobnego. W pierwszej ciąży niektóre osoby nachalnie krytykowały mój wybór posiłkow i napojów - herbata owocowa może działać poronnie, owoce morza są niezalecane (dziwne, miałam styczność z jedną publikacją medyczną, która nie zabraniała). Nie pytałam o radę, więc cóż. No i rodzina - parę osób upierało się, że lekarz określający płeć dziecka nie ma racji. Im bliżej porodu, tym więcej anegdotek, w których chłopcy w dniu porodu stawali się dziewczynkami...


Uroczy Ale coś w tym jest, że w drugiej ciąży widać szybciej.

Współczuję stłuczki mamie, a Tobie stresów. Dużo zdrowia dla niej.

Zgadzam się co do fotelików.

Ze spacerówką - sporo moich znajomych koleżanek już po 8 miesiącu zaczęło rozglądać się za lekką spacerówką.

Polecam Ci ten wpis - http://domowa.tv/ranking-10-najlepszych-wozkow/

Współczuję. Termin powinnaś całkiem szybko dostać.

Łączę się w bólach. U mnie prawie koniec 15 tc, mdłości i wymioty nasilone no i zgaga.


Z axkida mamy drugi fotelik - ten od 9-25 kg. Jesteśmy zadowoleni.
Besafe ma chyba system fotelików modular - od noworodka do starszego dziecka.

Mieliśmy ten fotelik jako pierwszy i było całkiem sporo miejsca - a nasze dziecię należy do tych większych gabarytowo.
Kumpel narzekał, że ciężki (w porównaniu do ich fotelika z zestawu), no ale względy bezpieczeństwa.

Moja gin też nie każe za często robic badań - póki co są dobre, więc nie panikujmy.

Ciesze się, że płeć potwierdzona - to już zaczyna się robić poważnie

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------


U mnie w mieście przeważnie chodzą gimnazjaliści, a tak - ja, stateczna matka-Polka z dziecięciem w wózku nie wzbudzam podejrzeń

My mamy besafe ten od 9-18 kg.
Maja tez taki od 6mcy do 25 kg i ciagle tylem do kierunku jazdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ooo, cieszę się, że się nie wygłupiłam z tymi Pokemonami

Dotykania brzucha też nie zniosę, może dlatego, że mam go sporo i niekoniecznie ciążowo, ale to dla mnie mega dyskomfort. Oczywiście inna sprawa w przypadku męża czy mamy.

U mnie jest taki terror ze strony teściowej... Jak na rocznicę byliśmy w restauracji to krytykowała wszystko, co miałam na talerzu. Pierś z kurczaka nie powinna być panierowana, zamiast ziemniaków mogłam wziąć kaszę, a skoro tak mi smakuje pomidor to powinnam ruszyć codziennie dupsko na targ i kupić porządne pomidory, a nie jakieś z Biedry. Aaa, i nie powinnam pić mocno rozrzedzonego Oshee tylko samą wodę. I właściwie nie powinni mnie podrzucać do domu, bo powinnam iść pieszo (ok. 8km, po długim spacerowaniu po mieście, gdy już ledwo się ruszałam ze względu na mój krzyż...). Teściowa jest bardzo fit (w wieku 52lat biega maratony i runmageddony...) i wszystkim to narzuca. Trzeba ją ignorować, ale same widzicie, że nie jest łatwo...

[Lidka99]

Napisane przez NiEBiE

Sprawdzę jutro w tej poradni, a jak nie, to od razu umawiam się prywatnie. Już znalazłam dietetyczke, która ustala diety przy cukrzycy w ciąży.

Ciągle masz mdłości? Kurczę, to długo. Mi już minęły.
Na zgage polecam mleczka np. Gelatum aluminii lub Gaviscon. I teraz już musisz pilnować co jesz, obserwować po czym Ci gorzej. Np. Mięta, ogórki wymagają pieczenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No mam i to wieczorami bardzo nasilone

Napisane przez Agnes_K

Dziewczyny, jak mi na usg w poniedzialek powiedzieli, ze wg OM 12 t1 dz a wg usg 12t4 dni to jak teraz liczyc tygodnie? zastanawiam sie kiedy moge liczyc koniec pierwszego trymestru - wg OM czy wg USG?

a propos wozkow mi podoba sie ten, ma dobre opinie:
http://www.babydesign.eu/dotty/wozki-babydesign

- niestety jako, ze jest to wozek polski to tutaj nie poogladam. czy moze ktoras z Was widziala na zywo?

No i trzymam kciuki za wszystkie przyszle prenatalne

Ja też liczę wg OM

Napisane przez Candid

He a u mnie jak przez cały 1 trymestr męczyły mnie mdłości tak pierwszy dzień 2 trymestru w poniedziałek 18 przywitałam oddaniem kanapki

To ja 1 dzień 2 trymestru przywitałam w szpitalu

Napisane przez Konkardia

Gratuluję wszystkich wizyt i rosnących maluszków!

Cieszę się, że z mamą ok! Kciuki za jutrzejszą wizytę! Zobaczysz, że będzie to wielka radość

Kciuki wielkie! Synka czy córkę bardziej czujesz?

Nie na każdej. Właśnie ostatnio się swojej pani dr pytałam, czy nie powinnam zawsze robić krwi, a ona mi odpowiedziała że właściwie na każdej wizycie mówi mi dokładnie co mam robić i nie wszystkie badania muszę robić zawsze. Wg. niej "idziemy wg. zaleceń towarzystwa ginekologicznego" hehe, więc w sumie jej ufam. Ja na następny raz mam mocz, krew i tsh.

Ja akurat mam równo, ale liczyłabym od OM



Dziewczyny, ja po wizycie - jest wszystko ok! Nasza Pyzka ma już prawie 10 cm i ostatnio słodko spała, co było dość nietypowe Piszę Pyzka, bo już druga (inna) pani dr potwierdziła nam płeć, więc zaczynamy się do tego faktu przywiązywać Brzuch mi jakoś wywaliło ostatnio, no i w sumie można powiedzieć że jestem na... półmetku Jak to jest możliwe? Nie jestem jeszcze gotowa!

Super no 10cm to już jest ktoś już półmetek?

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63266306]Ooo, cieszę się, że się nie wygłupiłam z tymi Pokemonami

Dotykania brzucha też nie zniosę, może dlatego, że mam go sporo i niekoniecznie ciążowo, ale to dla mnie mega dyskomfort. Oczywiście inna sprawa w przypadku męża czy mamy.

U mnie jest taki terror ze strony teściowej... Jak na rocznicę byliśmy w restauracji to krytykowała wszystko, co miałam na talerzu. Pierś z kurczaka nie powinna być panierowana, zamiast ziemniaków mogłam wziąć kaszę, a skoro tak mi smakuje pomidor to powinnam ruszyć codziennie dupsko na targ i kupić porządne pomidory, a nie jakieś z Biedry. Aaa, i nie powinnam pić mocno rozrzedzonego Oshee tylko samą wodę. I właściwie nie powinni mnie podrzucać do domu, bo powinnam iść pieszo (ok. 8km, po długim spacerowaniu po mieście, gdy już ledwo się ruszałam ze względu na mój krzyż...). Teściowa jest bardzo fit (w wieku 52lat biega maratony i runmageddony...) i wszystkim to narzuca. Trzeba ją ignorować, ale same widzicie, że nie jest łatwo...[/QUOTE]

O matko fit teściowa chyba bym nie wytrzymała takich pouczeń

[dontbesoshine]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63266306]Ooo, cieszę się, że się nie wygłupiłam z tymi Pokemonami

Dotykania brzucha też nie zniosę, może dlatego, że mam go sporo i niekoniecznie ciążowo, ale to dla mnie mega dyskomfort. Oczywiście inna sprawa w przypadku męża czy mamy.

U mnie jest taki terror ze strony teściowej... Jak na rocznicę byliśmy w restauracji to krytykowała wszystko, co miałam na talerzu. Pierś z kurczaka nie powinna być panierowana, zamiast ziemniaków mogłam wziąć kaszę, a skoro tak mi smakuje pomidor to powinnam ruszyć codziennie dupsko na targ i kupić porządne pomidory, a nie jakieś z Biedry. Aaa, i nie powinnam pić mocno rozrzedzonego Oshee tylko samą wodę. I właściwie nie powinni mnie podrzucać do domu, bo powinnam iść pieszo (ok. 8km, po długim spacerowaniu po mieście, gdy już ledwo się ruszałam ze względu na mój krzyż...). Teściowa jest bardzo fit (w wieku 52lat biega maratony i runmageddony...) i wszystkim to narzuca. Trzeba ją ignorować, ale same widzicie, że nie jest łatwo...[/QUOTE]
Tez gram, chociaaz ta gra to nie gra i to jest najfajniejsze poza tym nawet moj tata (rocznik 63) ostatnio sobie gra.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63266306]Ooo, cieszę się, że się nie wygłupiłam z tymi Pokemonami

Dotykania brzucha też nie zniosę, może dlatego, że mam go sporo i niekoniecznie ciążowo, ale to dla mnie mega dyskomfort. Oczywiście inna sprawa w przypadku męża czy mamy.

U mnie jest taki terror ze strony teściowej... Jak na rocznicę byliśmy w restauracji to krytykowała wszystko, co miałam na talerzu. Pierś z kurczaka nie powinna być panierowana, zamiast ziemniaków mogłam wziąć kaszę, a skoro tak mi smakuje pomidor to powinnam ruszyć codziennie dupsko na targ i kupić porządne pomidory, a nie jakieś z Biedry. Aaa, i nie powinnam pić mocno rozrzedzonego Oshee tylko samą wodę. I właściwie nie powinni mnie podrzucać do domu, bo powinnam iść pieszo (ok. 8km, po długim spacerowaniu po mieście, gdy już ledwo się ruszałam ze względu na mój krzyż...). Teściowa jest bardzo fit (w wieku 52lat biega maratony i runmageddony...) i wszystkim to narzuca. Trzeba ją ignorować, ale same widzicie, że nie jest łatwo...[/QUOTE]

Dotykanie brzucha też jest dla mnie dziwne, ale najwyraźniej niektórzy nie widzą w tym problemu!

A takich ludzi jak twoja teściowa podziwiam, ze im się chce i znajdują w sobie siły. Za to bardzo nie podoba mi się narzucania swojego stylu życia innym osobom. jak będziesz chciała porad to o nie poprosisz i tyle

[Candid]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63266306]Ooo, cieszę się, że się nie wygłupiłam z tymi Pokemonami

Dotykania brzucha też nie zniosę, może dlatego, że mam go sporo i niekoniecznie ciążowo, ale to dla mnie mega dyskomfort. Oczywiście inna sprawa w przypadku męża czy mamy.

U mnie jest taki terror ze strony teściowej... Jak na rocznicę byliśmy w restauracji to krytykowała wszystko, co miałam na talerzu. Pierś z kurczaka nie powinna być panierowana, zamiast ziemniaków mogłam wziąć kaszę, a skoro tak mi smakuje pomidor to powinnam ruszyć codziennie dupsko na targ i kupić porządne pomidory, a nie jakieś z Biedry. Aaa, i nie powinnam pić mocno rozrzedzonego Oshee tylko samą wodę. I właściwie nie powinni mnie podrzucać do domu, bo powinnam iść pieszo (ok. 8km, po długim spacerowaniu po mieście, gdy już ledwo się ruszałam ze względu na mój krzyż...). Teściowa jest bardzo fit (w wieku 52lat biega maratony i runmageddony...) i wszystkim to narzuca. Trzeba ją ignorować, ale same widzicie, że nie jest łatwo...[/QUOTE]

Mam nadzieję że nie jesteś zdana na mieszkanie z teściową? My choć nie mamy jeszcze dziecka to już mieliśmy pierwszą próbę wymuszenia organizacji chrzcin tzw. małego wesela. Nie rozumiem. Jak ktokolwiek może w to ingerować. Moje dziecko i moja i małża decyzja co do wszystkiego co z nim związane a chrzciny jak będą to bardzo skromne tylko my, dziadkowie i nasze rodzeństwo bo w sumie z nich wybierzemy chrzestnych. A nie wesele w postaci ciotek wujków ich dzieci wraz z małżonkami i dziećmi. Toż to tłum, mały dzieć się zmęczy taką akcją.

Też nie lubię dotykania brzucha, wyjątkiem jest małż. Ogólnie to i bez ciąży źle się czułam jak ktoś naruszał moją strefę bezpieczeństwa , tzn przebywał za blisko mnie chociażby podczas rozmowy a niektórzy to prawie na ręce włażą