Sierpnióweczki 2016! Część VII.

[florencee]

Napisane przez Orange_tree1

Prosiłabym o linki do pościeli które kupiłyście do łożeczek maluchów i godne są polecenia

Ja tego jeszcze nie nabyłam, kupię jak będzie starszy, więc na razie nic ciekawego nie upatrzyłam, tylko prześcieradła mam i do tego kocyki, śpiworki.

Napisane przez asicuha

O jak milo!!

Ja tez jutro smigam z Tz pogoda ma byc ladna, wiec mam nadzieje ze cos fajnego wymyslimy! )

To kciuki za dobrą pogodę i miłej zabawy.

Napisane przez virginia

dlatego ja do podnoszenia czegoś z podłogi wykorzystuje niecnie Natalke

dobranoc

Też bym chciała już mieć takiego pomocnika albo pomocników. <3

Napisane przez agnszp

Niestety nie mam pojęcia czy to oryginalne bo wózek dostaliśmy od koleżanki ale ja nie dokupowalam

Ale masz niefajne przygody dobrze ze nic poważnego sie nie stało, ale musisz uważać na siebie!

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Wózek polecam bardzo jest skrętny i lekko sie go prowadzi, bez problemu mozna zlozyc i rozłożyć, wyjąc gondolę itd

Już obejrzałam fotkę - bardzo fajny.

Napisane przez iweczka

2 m-ce przed TP Max. Czyli u Ciebie będzie OK

Oo to spoko, dzięki!

Napisane przez Afrodita

o jej! Dobrze, że 'tylko' tak upadłaś.. uważaj na siebie następnym razem!
Ostatnio też przydarzają mi się częste zawroty, omdlenia.. tym bardziej przy schylaniu i szybkim wstawaniu..

Dziewczyny też Wam zaczynają puchnąć stopy, kostki?
Dzisiaj zauważyłam u siebie 'brak' kostki i to jeszcze tylko u jednej stopy.. druga stopa mniej opuchnięta..

Noo, tak mi się w głowie kręciło w I trymestrze, teraz czuję się podobnie, najgorsze są właśnie szybkie zmiany pozycji.

[Fantasmagori]

Napisane przez Afrodita

Dziewczyny też Wam zaczynają puchnąć stopy, kostki?
Dzisiaj zauważyłam u siebie 'brak' kostki i to jeszcze tylko u jednej stopy.. druga stopa mniej opuchnięta..

Kostki trochę, ale najgorzej palce u rąk musiałam całkiem zdjąć obrączkę i pierścionek i TŻ musiał mocno ciągnąć mimo mydła, masła i zimnej wody



A w nocy mi ddłonie drętwieją

[agnszp]

Ja tez nie kupuję na razie pościeli mam prześcieradła chyba ze 3 plus 2 do wózka/dostawki do łóżka, i śpiworki dwa

[Krefetka]

Nie ma szans abym Was nadrobiła...
Byłam dziś znów na konsultacjach. Wyniki mam podwyższone ale jeszcze nie przekraczają dużych wartości i nie wskazują jednoznacznie na cholestaze. Zatem mam siedzieć w domu do 1.08 i czekać spokojnie na swoją kolejkę przyjęcia do szpitala.

Dziś jakies dziwne rzeczy sie przydarzają...
Po pierwsze - jak wczoraj byliśmy w szpitalu przyjmowali dziewczynę w 7 mc, a dziś ta sama dziewczyna spokojnie stoi przed wejściem do szpitala w szlafroczku, rozmawia z facetem i pali fajkę. Jak sie mój maz zdenerwował to całe 45 min nie mógł przeżyć tego widoku.
Miedzy innymi mówił ze lezą kobiety na patologii zeby utrzymać ciąże a tej nawet nie zależy na zdrowiu dziecka i jej samej...
Po drugie po szpitalu zajechaliśmy po spożywcze zakupy do większego marketu a tam podchodzi do mnie studentka z promocja i daje buteleczki desperadosa wiec delikatnie mowię ze jestem w ciazy i raczej nie powinna mi proponować alkoholu na co dziewczę ze jak ona była w ciazy to sie nie ograniczała bo przecież desperados to taki napój co w ogóle nie czuć alkoholu. Powiedziałam ze czuć nie trzeba a %tam są. Dziewczę nie uwierzyło...

Eh...


Idę spać.

Dziś zaszalałam cukrzycowo... Zjadłam cudowny jogurt z agrestem i nasionami chija. Przepyszny był.


Dobranoc.




Wysłane za pomocą magii

[natalia_23]

witam

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto

Napisane przez Origa

Dobry wieczór gaduły



To znaczy na klęczkach/czworakach? Sama wybrałas taką pozycję czy położna pomogła z sugestią? Jestem ciekawa, bo czytałam, że to jedna z wygodniejszych pozycji dla rodzącej.
Co do stóp - apteka jak najszybciej bo pewnie do dermatologa się nie masz jak wybrać. Ja mam lekkie "halo" na punkcie tego, żeby nie złapac jakiegos grzyba etc., a wiem, że szpital to (zaraz po basenie) najłatwiejsza droga, żeby się nabawić takich "atrakcji"

Ja proponowałam krzesełko ( tak rodziłam za pierwszym razem) albo w wodzie. Położna po mojej sugestii, że nie chce rodzić na łóżku, zagłówek podniosła i kazała się przekręcić. W sumie bardzo wygodna pozycja - rodziłam na klęczkach, ale nie wiem na ile tak długo można wytrzymać. U mnie tego problemu nie było bo Kuba wręcz wyskoczył ze mnie. Całe parcie trwało może z 2 minuty bo na 1 partym młody pojawił się na świecie


Padam na twarz jakoś dziś totalnie zmęczona jestem i nie jestem w stanie was nadrobić.

Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

[Krefetka]

Napisane przez natalia_23

witam

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto



Ja proponowałam krzesełko ( tak rodziłam za pierwszym razem) albo w wodzie. Położna po mojej sugestii, że nie chce rodzić na łóżku, zagłówek podniosła i kazała się przekręcić. W sumie bardzo wygodna pozycja - rodziłam na klęczkach, ale nie wiem na ile tak długo można wytrzymać. U mnie tego problemu nie było bo Kuba wręcz wyskoczył ze mnie. Całe parcie trwało może z 2 minuty bo na 1 partym młody pojawił się na świecie


Padam na twarz jakoś dziś totalnie zmęczona jestem i nie jestem w stanie was nadrobić.

Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

Nie wiedziałam ze noworodki sie uśmiechają

3maj sie moze dziś jest ta noc gdzie sie wyśpisz??


Wysłane za pomocą magii

[natalia_23]

Napisane przez Krefetka

Nie wiedziałam ze noworodki sie uśmiechają

3maj sie moze dziś jest ta noc gdzie sie wyśpisz??


Wysłane za pomocą magii

dzięki, noce nie są takie złe tylko brak synchronizacji u synów. Junior lubi wieczorem się potulić i poleżeć z piersią, za to śpi do 9-10 ( w brzuchu też późno się budził ) za to starszy brat budzi się wcześnie rano

[TinkerrBell]

Napisane przez Piernik Torunski

ja, tak jak dziewczyny, przy okazji zamówienia na gemini
po cc też są wymagane? świta mi,że DobraDusza używała wielorazowych,ale w sumie po co jak nie ma rany na kroczu?


mam wtedy imieniny, a godz.11:11 ,bo uważa ,że to to cos musi oznaczać,że wielokrotnie mu się zdarza spojrzeć na zegarek właśnie o tej godzinie

Ja używałam by nie wybrudzić swoich.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez kasia_ruda

Ale majtki siatkowe są po to, żeby rana krocza oddychała, a po cc nie ma się nic z kroczem. Poza tym (nie wiem, ktora to pisała), połóg jednak się rózni, bo po cc ma się łyżeczkowanie macicy, więc mniej się krwawi i bez tych skrzepów co po sn same muszą się wydalić.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Ja po CC krwawiłam całkiem sporo na początku, ale krótko.

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Mój też jakiś taki czuły dla brucha się zrobił. Ciągle do niego gada i maca



Też tak sądzę dlatego zamawiam baze do której można wpinać tyłem fotelik nr 1 i 2. Podobno jest wiele bezpieczniej. Oby mały nie stawiał oporu


Ruda



Niezła gastrofaza - może Matylda jest sprawcą tego apetytu bo ma dość tej ciasnoty




też byłam na sesji, tzn na mini sesji ale chciałam miec jakies wspolne zdjecie z TZ i brzuszkiem
ciekawe jak wyjdzie \
latałam z gołym moim wielkim brzucholem hehe
no i mam cały brzuszek w "pieczątkach"

Tudzież Piernik pomylił liście malin z innymi liśćmi i nie pije a wdycha

[pati0090]

Napisane przez natalia_23

witam

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto



Ja proponowałam krzesełko ( tak rodziłam za pierwszym razem) albo w wodzie. Położna po mojej sugestii, że nie chce rodzić na łóżku, zagłówek podniosła i kazała się przekręcić. W sumie bardzo wygodna pozycja - rodziłam na klęczkach, ale nie wiem na ile tak długo można wytrzymać. U mnie tego problemu nie było bo Kuba wręcz wyskoczył ze mnie. Całe parcie trwało może z 2 minuty bo na 1 partym młody pojawił się na świecie


Padam na twarz jakoś dziś totalnie zmęczona jestem i nie jestem w stanie was nadrobić.

Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

jakie piękne zdjęcie
gratulujępierwszego tygodnia

[TinkerrBell]

Napisane przez Krefetka

Nie ma szans abym Was nadrobiła...
Byłam dziś znów na konsultacjach. Wyniki mam podwyższone ale jeszcze nie przekraczają dużych wartości i nie wskazują jednoznacznie na cholestaze. Zatem mam siedzieć w domu do 1.08 i czekać spokojnie na swoją kolejkę przyjęcia do szpitala.

Dziś jakies dziwne rzeczy sie przydarzają...
Po pierwsze - jak wczoraj byliśmy w szpitalu przyjmowali dziewczynę w 7 mc, a dziś ta sama dziewczyna spokojnie stoi przed wejściem do szpitala w szlafroczku, rozmawia z facetem i pali fajkę. Jak sie mój maz zdenerwował to całe 45 min nie mógł przeżyć tego widoku.
Miedzy innymi mówił ze lezą kobiety na patologii zeby utrzymać ciąże a tej nawet nie zależy na zdrowiu dziecka i jej samej...
Po drugie po szpitalu zajechaliśmy po spożywcze zakupy do większego marketu a tam podchodzi do mnie studentka z promocja i daje buteleczki desperadosa wiec delikatnie mowię ze jestem w ciazy i raczej nie powinna mi proponować alkoholu na co dziewczę ze jak ona była w ciazy to sie nie ograniczała bo przecież desperados to taki napój co w ogóle nie czuć alkoholu. Powiedziałam ze czuć nie trzeba a %tam są. Dziewczę nie uwierzyło...

Eh...


Idę spać.

Dziś zaszalałam cukrzycowo... Zjadłam cudowny jogurt z agrestem i nasionami chija. Przepyszny był.


Dobranoc.




Wysłane za pomocą magii

I to jeszcze Desperados ma trochę więcej tych % niż zwykłe piwo. Przekreślona pani z brzuchem na etykiecie pewnie oznacza, że nie dla grubasów....

Ja wieczorem poszalałam. Zjadłam pizzę......Ale czuję się rozgrzeszona bo 2 godziny spacerowałam:P

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez natalia_23

witam

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto



Ja proponowałam krzesełko ( tak rodziłam za pierwszym razem) albo w wodzie. Położna po mojej sugestii, że nie chce rodzić na łóżku, zagłówek podniosła i kazała się przekręcić. W sumie bardzo wygodna pozycja - rodziłam na klęczkach, ale nie wiem na ile tak długo można wytrzymać. U mnie tego problemu nie było bo Kuba wręcz wyskoczył ze mnie. Całe parcie trwało może z 2 minuty bo na 1 partym młody pojawił się na świecie


Padam na twarz jakoś dziś totalnie zmęczona jestem i nie jestem w stanie was nadrobić.

Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

AWwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww wwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww wwwwwww

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:34 ----------

Czy ja mogę zasnąć o normalnej porze jak normalny człowiek? Ostatnie dwa tygodnie z taka możliwością i nic


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

Melduję się po sesji zdjęciowej - było super pogoda w końcu dopisała... ale zmachałam się! chociaż pani fotograf cały czas mówiła że inne ciężarne jej się bardziej męczą pytanie czy nie mówi tego wszystkim ciężarnym teraz tylko czekamy na efekty

no i czas spać bo jestem wykończona

ale fajnie,że się udało z pogodą .. mam nadzieję,że będziesz zadowolona z efektów..

Napisane przez Orange_tree1

Niezła gastrofaza - może Matylda jest sprawcą tego apetytu bo ma dość tej ciasnoty




też byłam na sesji, tzn na mini sesji ale chciałam miec jakies wspolne zdjecie z TZ i brzuszkiem
ciekawe jak wyjdzie \
latałam z gołym moim wielkim brzucholem hehe
no i mam cały brzuszek w "pieczątkach"

ona na pewno jest sprawcą..przecież nie ja..tylko ciii,żeby nie usłyszała,co matka prawi..

kurcze też mieliśmy z tżetem zrobić jakieś zdjęcia i tak zwlekamy, przekładamy, planu nie mamy..
pokażesz co u Was wyszło to może nas zmobilizuję

Napisane przez Orange_tree1

Prosiłabym o linki do pościeli które kupiłyście do łożeczek maluchów i godne są polecenia

ja nie kupowałam pościeli..jedynie prześcieradło (z firmy mumla), śpiworek (poofi), otulacze (pink no more, lullalove, la millou,mumla), kocyki (poofi, pink no more,no name)

Napisane przez florencee

Ale mam dzisiaj dzień, jechałam autem, bo musiałam odebrać męża i prowadziłam jak jakaś oferma, strąbili mnie. Po dotarciu na miejsce postanowiłam, że lepiej żeby mąż poprowadził z powrotem i czekając na niego zabrałam się za przepinanie adaptera na fotel pasażera. Jak wlazłam żeby z tyłu go odpinać, to coś mi w plecach tak strzyknęło, że ledwo udało mi się wyczołgać. :P Teraz natomiast jak wstałam z kanapy podnieść coś co spadło na podłogę i się po to schyliłam, zrobiło mi się słabo i się wywróciłam. ;/ Na bok się osunęłam, mam tylko zdartą skórę na łokciu, brzuch nie miał kontaktu z podłogą, mam nadzieję że nic się nie stało.

jejku..rzeczywiście jak oszukac przeznaczenie, oby dziś był lepszy dzień.. ja do podnoszenia przedmiotów z ziemi używam..stóp..

Napisane przez thidien

ale po cc też się z ciebie leje jak z zarżniętej świnki :P poza tym jest rana na brzuchu i tą też warto traktować jak najwiecej powietrzem

no własnie,ale jeśli ze mnie się ostro leje to chyba lepiej założyć mega podpachę i majciochy niż siatkę..a jak mam płytkie majty to rana będzie zupełnie odsłonięta a nie jak przy siatce, która sięga po pępek..zobaczymy co się sprawdzi i tak mam kupione, a nie wiadomo jeszcze jak będę rodzić..

Napisane przez Krefetka

Nie ma szans abym Was nadrobiła...
Byłam dziś znów na konsultacjach. Wyniki mam podwyższone ale jeszcze nie przekraczają dużych wartości i nie wskazują jednoznacznie na cholestaze. Zatem mam siedzieć w domu do 1.08 i czekać spokojnie na swoją kolejkę przyjęcia do szpitala.

Dziś jakies dziwne rzeczy sie przydarzają...
Po pierwsze - jak wczoraj byliśmy w szpitalu przyjmowali dziewczynę w 7 mc, a dziś ta sama dziewczyna spokojnie stoi przed wejściem do szpitala w szlafroczku, rozmawia z facetem i pali fajkę. Jak sie mój maz zdenerwował to całe 45 min nie mógł przeżyć tego widoku.
Miedzy innymi mówił ze lezą kobiety na patologii zeby utrzymać ciąże a tej nawet nie zależy na zdrowiu dziecka i jej samej...
Po drugie po szpitalu zajechaliśmy po spożywcze zakupy do większego marketu a tam podchodzi do mnie studentka z promocja i daje buteleczki desperadosa wiec delikatnie mowię ze jestem w ciazy i raczej nie powinna mi proponować alkoholu na co dziewczę ze jak ona była w ciazy to sie nie ograniczała bo przecież desperados to taki napój co w ogóle nie czuć alkoholu. Powiedziałam ze czuć nie trzeba a %tam są. Dziewczę nie uwierzyło...

Eh...


Idę spać.

Dziś zaszalałam cukrzycowo... Zjadłam cudowny jogurt z agrestem i nasionami chija. Przepyszny był.


Dobranoc.




Wysłane za pomocą magii

no to super,że nie ma diagnozy cholestazy..
o widzisz..ten klimat patologicznych pacjentek ciężarnych co i u "mnie" był..można sobie podnieść ciśnienie, nie?
a potem walnąć desperadosa na obniżenie

Napisane przez natalia_23

witam

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto




Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

dla Kubusia za jego pierwszy tydzień po tej stronie brzuszka

ale Ty pamiętaj,że tu ciężarne nabuzowane hormonami są..takie zdjęcia mogą wywołac skrajne reakcje emocjonalne

Napisane przez TinkerrBell

Tudzież Piernik pomylił liście malin z innymi liśćmi i nie pije a wdycha

jakbym takie pomyłki popełniała to chyba bym musiała zasiąść w spożywczaku przed półkami i lecieć po kolei z asortymentem..

Napisane przez TinkerrBell

I to jeszcze Desperados ma trochę więcej tych % niż zwykłe piwo. Przekreślona pani z brzuchem na etykiecie pewnie oznacza, że nie dla grubasów....

hej (nie wiem czy nie pisałam "hej" na początku,ale niech będzie)

[Orange_tree1]

Napisane przez Fantasmagori

Kostki trochę, ale najgorzej palce u rąk musiałam całkiem zdjąć obrączkę i pierścionek i TŻ musiał mocno ciągnąć mimo mydła, masła i zimnej wody



A w nocy mi ddłonie drętwieją

Moje tez w nocy dretwieja... a stopy puchna ale nie cały ...

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[zonamojegomeza]

natalia Jakub skradł moje serce.

Witamy sie z Bobo w 37+0. I nie wierzę, że sie udało. Że dotrwaliśmy do dziś w całkiem dobrej formie. Moje Słońce ma ok 3kg i teraz pozostalo już tylko czekać na narodziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krefetka]

Napisane przez natalia_23

dzięki, noce nie są takie złe tylko brak synchronizacji u synów. Junior lubi wieczorem się potulić i poleżeć z piersią, za to śpi do 9-10 ( w brzuchu też późno się budził ) za to starszy brat budzi się wcześnie rano

A ja myśle ze sie Twoi synowie idealnie podzielili. Tzn Ciebie podzielili miedzy sobą i przynajmniej rano nie wchodzą sobie w drogę

Napisane przez TinkerrBell

I to jeszcze Desperados ma trochę więcej tych % niż zwykłe piwo. Przekreślona pani z brzuchem na etykiecie pewnie oznacza, że nie dla grubasów....

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

natalia Jakub skradł moje serce.

Witamy sie z Bobo w 37+0. I nie wierzę, że sie udało. Że dotrwaliśmy do dziś w całkiem dobrej formie. Moje Słońce ma ok 3kg i teraz pozostalo już tylko czekać na narodziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo. Rozumiem Twoja radość z dotrwania do donoszenia, gratuluje.


Wysłane za pomocą magii

[florencee]

Cześć.

Napisane przez Krefetka

Nie ma szans abym Was nadrobiła...
Byłam dziś znów na konsultacjach. Wyniki mam podwyższone ale jeszcze nie przekraczają dużych wartości i nie wskazują jednoznacznie na cholestaze. Zatem mam siedzieć w domu do 1.08 i czekać spokojnie na swoją kolejkę przyjęcia do szpitala.

Dziś jakies dziwne rzeczy sie przydarzają...
Po pierwsze - jak wczoraj byliśmy w szpitalu przyjmowali dziewczynę w 7 mc, a dziś ta sama dziewczyna spokojnie stoi przed wejściem do szpitala w szlafroczku, rozmawia z facetem i pali fajkę. Jak sie mój maz zdenerwował to całe 45 min nie mógł przeżyć tego widoku.
Miedzy innymi mówił ze lezą kobiety na patologii zeby utrzymać ciąże a tej nawet nie zależy na zdrowiu dziecka i jej samej...
Po drugie po szpitalu zajechaliśmy po spożywcze zakupy do większego marketu a tam podchodzi do mnie studentka z promocja i daje buteleczki desperadosa wiec delikatnie mowię ze jestem w ciazy i raczej nie powinna mi proponować alkoholu na co dziewczę ze jak ona była w ciazy to sie nie ograniczała bo przecież desperados to taki napój co w ogóle nie czuć alkoholu. Powiedziałam ze czuć nie trzeba a %tam są. Dziewczę nie uwierzyło...

Eh...


Idę spać.

Dziś zaszalałam cukrzycowo... Zjadłam cudowny jogurt z agrestem i nasionami chija. Przepyszny był.


Dobranoc.




Wysłane za pomocą magii

Uff, to dobrze, że wyniki nie wskazują na cholestazę, fajnie że możesz jeszcze zostać w domu.

Napisane przez natalia_23

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto


Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

Gratuluję pierwszego tygodnia!

Kubuś jest prześliczny.

Napisane przez TinkerrBell

Czy ja mogę zasnąć o normalnej porze jak normalny człowiek? Ostatnie dwa tygodnie z taka możliwością i nic

Też bym bardzo chciała normalnie zasnąć i obudzić się trochę później niż po 4-5 godzinach - póki można.

Napisane przez zonamojegomeza

natalia Jakub skradł moje serce.

Witamy sie z Bobo w 37+0. I nie wierzę, że sie udało. Że dotrwaliśmy do dziś w całkiem dobrej formie. Moje Słońce ma ok 3kg i teraz pozostalo już tylko czekać na narodziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

gratuluję!

[Lucynka20xd]

Napisane przez scoiatael86

Melduję się po sesji zdjęciowej - było super pogoda w końcu dopisała... ale zmachałam się! chociaż pani fotograf cały czas mówiła że inne ciężarne jej się bardziej męczą pytanie czy nie mówi tego wszystkim ciężarnym teraz tylko czekamy na efekty

no i czas spać bo jestem wykończona

Czekamy na efekty

Napisane przez natalia_23

witam

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto



Ja proponowałam krzesełko ( tak rodziłam za pierwszym razem) albo w wodzie. Położna po mojej sugestii, że nie chce rodzić na łóżku, zagłówek podniosła i kazała się przekręcić. W sumie bardzo wygodna pozycja - rodziłam na klęczkach, ale nie wiem na ile tak długo można wytrzymać. U mnie tego problemu nie było bo Kuba wręcz wyskoczył ze mnie. Całe parcie trwało może z 2 minuty bo na 1 partym młody pojawił się na świecie


Padam na twarz jakoś dziś totalnie zmęczona jestem i nie jestem w stanie was nadrobić.

Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

Ooooooh co za slodziak gratulujemy pierwszego tygodnia



Zona gratuluje donoszonej ciazy


Dzien dobry dzis nocka przedpana ani raz nie bylam siku hihih

Pogoda piekna Jeszcze 2 tygodnie i tz przyjezdza

Planow nie mam zadnych jak to ja, wole odpoczywac i czekać na wizyte zeby tz mogl spokojnie pracowac

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[asicuha]

Czesc

Ja pierzynki tez nie jupuje, puki co beda kocyki i spiworki

Jakub przedliczny <3

A ja dzis mam 39+0, po prostu jakis szok... :P Pola zapraszamy do wyjscia

[Lucynka20xd]

Napisane przez asicuha

Czesc

Ja pierzynki tez nie jupuje, puki co beda kocyki i spiworki

Jakub przedliczny <3

A ja dzis mam 39+0, po prostu jakis szok... Pola zapraszamy do wyjscia

Wow gratulacje 39+0 ;-)

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[Piernik Torunski]

Napisane przez zonamojegomeza

natalia Jakub skradł moje serce.

Witamy sie z Bobo w 37+0. I nie wierzę, że sie udało. Że dotrwaliśmy do dziś w całkiem dobrej formie. Moje Słońce ma ok 3kg i teraz pozostalo już tylko czekać na narodziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czekac albo i pomóc Maluszkowi przyjść na świat

Napisane przez Lucynka20xd

Dzien dobry dzis nocka przedpana ani raz nie bylam siku hihih

Pogoda piekna Jeszcze 2 tygodnie i tz przyjezdza

Planow nie mam zadnych jak to ja, wole odpoczywac i czekać na wizyte zeby tz mogl spokojnie pracowac

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

gratuluję przespanej nocki i planów na dziś

Napisane przez asicuha

A ja dzis mam 39+0, po prostu jakis szok... :P Pola zapraszamy do wyjscia

ojj ktoś tu się obija..i proszę nie zwalać na Polę..

[joasia4786]

Napisane przez natalia_23

witam

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto



Ja proponowałam krzesełko ( tak rodziłam za pierwszym razem) albo w wodzie. Położna po mojej sugestii, że nie chce rodzić na łóżku, zagłówek podniosła i kazała się przekręcić. W sumie bardzo wygodna pozycja - rodziłam na klęczkach, ale nie wiem na ile tak długo można wytrzymać. U mnie tego problemu nie było bo Kuba wręcz wyskoczył ze mnie. Całe parcie trwało może z 2 minuty bo na 1 partym młody pojawił się na świecie


Padam na twarz jakoś dziś totalnie zmęczona jestem i nie jestem w stanie was nadrobić.

Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

Gratulacje za pierwszy tydzień

Napisane przez zonamojegomeza

natalia Jakub skradł moje serce.

Witamy sie z Bobo w 37+0. I nie wierzę, że sie udało. Że dotrwaliśmy do dziś w całkiem dobrej formie. Moje Słońce ma ok 3kg i teraz pozostalo już tylko czekać na narodziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję 37tc

Napisane przez Lucynka20xd

Wow gratulacje 39+0 ;-)

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

Ooo już pięknie gratki za 39tc

Ja się dzisiaj witam z 36+0
Dzisiaj dowiedziałam się, że biorę niepotrzebnie luteine, bo bierze się ją tylko do 34 tc. Szkoda, że mój lekarz mi tego nie powiedział... Także od dziś odstawiamy...

Dzisiaj nie dowiedziałam się nic nowego na temat tego ile zamierzają mnie tu trzymać. Zostaję Max do poniedziałku. Jak nic się nie będzie działo a nie wypisza mnie to sama sie wypisze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zonamojegomeza]

Dziś mam wizyte i zobaczymy jak mojemu dziecku idzie pchanie sie na swiat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krefetka]

Napisane przez zonamojegomeza

Dziś mam wizyte i zobaczymy jak mojemu dziecku idzie pchanie sie na swiat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To daj znać jak juz będziesz po.


Wysłane za pomocą magii

[asicuha]

Napisane przez Piernik Torunski

ojj ktoś tu się obija..i proszę nie zwalać na Polę..

Wczoraj zaliczylam mega spacer dzis fryzjer i sesja, w tym tygodniu wcale sie nie obijalam

[Orange_tree1]

Napisane przez natalia_23

witam

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto



Ja proponowałam krzesełko ( tak rodziłam za pierwszym razem) albo w wodzie. Położna po mojej sugestii, że nie chce rodzić na łóżku, zagłówek podniosła i kazała się przekręcić. W sumie bardzo wygodna pozycja - rodziłam na klęczkach, ale nie wiem na ile tak długo można wytrzymać. U mnie tego problemu nie było bo Kuba wręcz wyskoczył ze mnie. Całe parcie trwało może z 2 minuty bo na 1 partym młody pojawił się na świecie


Padam na twarz jakoś dziś totalnie zmęczona jestem i nie jestem w stanie was nadrobić.

Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

Awwwwww !!! Słodki !!!
Co do porodu ja bym chciała właśnie na kleczkach... zobaczymy co mi pozwolą
Jejku jak zazdroszczę ze masz już Kubusia

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[scoiatael86]

Dzień dobry

Właśnie wróciłam z targu, mam kolejną porcję ogórków, bo małosolne się skończyły, trzeba dorobić Rodzice dziś przyjeżdżają, ogórki będą w sam raz na jutro

No i kapustę kupiłam z myślą że Mamę namówię na gołąbki jakby co to jej powiem że to przez Was no i jeszcze może się uda pierogi z jagodami

Natalia - cudne zdjęcie Jakuba! całą sesję mieliście?

Żona - gratulacje donoszenia! nie mogło być inaczej z tymi wszystkimi wizażowymi kciukami

Florencee - nie zazdroszczę przygód z zawrotami... mnie też zaczynają pomału pojedyncze dopadać. Trzeba ostrożniej się poruszać....

Dobrego dnia Kobietki!

[Orange_tree1]

Napisane przez TinkerrBell

Ja używałam by nie wybrudzić swoich.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------



Ja po CC krwawiłam całkiem sporo na początku, ale krótko.

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



Tudzież Piernik pomylił liście malin z innymi liśćmi i nie pije a wdycha

To by wiele tłumaczyło Miewalam juz takie napady w życiu i wtedy dokładnie tak miksowalam jak Piernik

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

natalia Jakub skradł moje serce.

Witamy sie z Bobo w 37+0. I nie wierzę, że sie udało. Że dotrwaliśmy do dziś w całkiem dobrej formie. Moje Słońce ma ok 3kg i teraz pozostalo już tylko czekać na narodziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje !!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[thidien]

Napisane przez agnszp

Ja tez nie kupuję na razie pościeli mam prześcieradła chyba ze 3 plus 2 do wózka/dostawki do łóżka, i śpiworki dwa

Adi ma 2 lata i prawie 4mce i ani razu nie spał pod kołderką - jedynie po kocykam, a i to się rozgrzebuje i nie lubi się opatulać, jedynie prze samym zaśnięciem (gdybym wiedziała, to nawet bym nie kupiła)

[Orange_tree1]

Napisane przez asicuha

Czesc

Ja pierzynki tez nie jupuje, puki co beda kocyki i spiworki

Jakub przedliczny <3

A ja dzis mam 39+0, po prostu jakis szok... Pola zapraszamy do wyjscia

Ja aaaa !! Ale to przeleciało
Pola daje jakieś znaki ze się zbiera juz ? Czy na razie cisza ?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[florencee]

Napisane przez asicuha

A ja dzis mam 39+0, po prostu jakis szok... :P Pola zapraszamy do wyjscia

ale super!!! Czekamy na Polę!

Napisane przez zonamojegomeza

Dziś mam wizyte i zobaczymy jak mojemu dziecku idzie pchanie sie na swiat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia!

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry

Właśnie wróciłam z targu, mam kolejną porcję ogórków, bo małosolne się skończyły, trzeba dorobić Rodzice dziś przyjeżdżają, ogórki będą w sam raz na jutro

No i kapustę kupiłam z myślą że Mamę namówię na gołąbki jakby co to jej powiem że to przez Was no i jeszcze może się uda pierogi z jagodami



Florencee - nie zazdroszczę przygód z zawrotami... mnie też zaczynają pomału pojedyncze dopadać. Trzeba ostrożniej się poruszać....

Dobrego dnia Kobietki!

Super plany kuchenne.


Nooo niestety, trzeba ostrożnie. Ja mam jeszcze wrażenie, że mi mózg zanika i przez to jestem niezdarą, może pomogłoby wyspanie się w końcu.

[aneks17]

Hej!
Natalia, śliczny jest Twój synek!

Dziewczyny, ja sie witam w 36+0tc! Byłam dzisiaj tez na wizycie i mały wazy 2830g, wszystko ok, szyjka ponad 3cm i zamknieta. Pani doktor wyraziła nadzieję, ze nie przenoszę... i ja tez na to liczę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz