Trudna życiowa decyzja - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-07-22, 20:48   #1
justynach10
vivien
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 38

Trudna życiowa decyzja


Witajcie.

Chciałabym abyście obiektywnie spojrzeli na moją sytuację i wyrazili swoje zdanie. Przeżyliśmy z mężem duży kryzys małżeński z trwającym ponad pół roku rozstaniem. Nie będę zagłębiać się w powody rozstania ani słuszność decyzji o powrocie bo nie o tym będzie mój post. W każdym razie zdecydowaliśmy się zacząć wszystko od 0 z czystą kartą.☠ Mamy półtoraroczne dziecko. Moje rozterki dotyczą miejsca do zamieszkania. Trudno jest mi podjąć decyzję.☠ Mąż pracuje za granicą i ma tam dość dobrą pracę legalną. Jest to daleko. Ja obecnie pracuję w Polsce za najniższą krajową i mam problem ze znalezieniem lepszej pracy bo mieszkamy w małym miasteczku. Nie mamy swojego mieszkania ale istnieje możliwość adaptacji poddasza na wsi w Polsce która wynioslaby nas około 35 000 zł.☠ W tej chwili mamy odlozone 25 000 zł ale również mamy stary kredyt którego rata wynosi po 600 zł miesięcznie przez jeszcze 5 lat. Mąż powiedział że może wrócić do polski i tu poszukać pracy. Jednak wiadomo jakie są realia życia w Polsce w małej miejscowości.☠ Mąż twierdzi że lepiej będzie jak oboje wyjedziemy i dołożymy jeszcze trochę pieniędzy a w międzyczasie splacimy kredyt. Ja jestem bardzo przywiązana do rodziców oraz w Polsce mam najbliższych i znajomych. Już mam za sobą epizod związany z wyjazdem za granicę ale zakończony powrotem do Polski pewnie trochę z tęsknoty a trochę z powodu kryzysu między nami. Co byście zrobili na moim miejscu?☠ W Polsce moglibyśmy mieć w końcu coś swojego a za granicą jednak wynajem byłby koniecznością. Z drugiej strony tam żyje się lepiej. No i tu mam rodziców i przyjaciół. Proszę was o obiektywną ocenę sytuacji.
justynach10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-22, 21:41   #2
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
Witajcie.

Chciałabym abyście obiektywnie spojrzeli na moją sytuację i wyrazili swoje zdanie. Przeżyliśmy z mężem duży kryzys małżeński z trwającym ponad pół roku rozstaniem. Nie będę zagłębiać się w powody rozstania ani słuszność decyzji o powrocie bo nie o tym będzie mój post. W każdym razie zdecydowaliśmy się zacząć wszystko od 0 z czystą kartą.☠ Mamy półtoraroczne dziecko. Moje rozterki dotyczą miejsca do zamieszkania. Trudno jest mi podjąć decyzję.☠ Mąż pracuje za granicą i ma tam dość dobrą pracę legalną. Jest to daleko. Ja obecnie pracuję w Polsce za najniższą krajową i mam problem ze znalezieniem lepszej pracy bo mieszkamy w małym miasteczku. Nie mamy swojego mieszkania ale istnieje możliwość adaptacji poddasza na wsi w Polsce która wynioslaby nas około 35 000 zł.☠ W tej chwili mamy odlozone 25 000 zł ale również mamy stary kredyt którego rata wynosi po 600 zł miesięcznie przez jeszcze 5 lat. Mąż powiedział że może wrócić do polski i tu poszukać pracy. Jednak wiadomo jakie są realia życia w Polsce w małej miejscowości.☠ Mąż twierdzi że lepiej będzie jak oboje wyjedziemy i dołożymy jeszcze trochę pieniędzy a w międzyczasie splacimy kredyt. Ja jestem bardzo przywiązana do rodziców oraz w Polsce mam najbliższych i znajomych. Już mam za sobą epizod związany z wyjazdem za granicę ale zakończony powrotem do Polski pewnie trochę z tęsknoty a trochę z powodu kryzysu między nami. Co byście zrobili na moim miejscu?☠ W Polsce moglibyśmy mieć w końcu coś swojego a za granicą jednak wynajem byłby koniecznością. Z drugiej strony tam żyje się lepiej. No i tu mam rodziców i przyjaciół. Proszę was o obiektywną ocenę sytuacji.
Jeżeli tak naprawdę chcesz mieszkać w Polsce blisko swoich rodziców, to według mnie nie ma sensu wyjeżdżanie za granicę. Chyba, że na jakiś czas w celu dorobienia – to warto rozważyć.

Gdzie jest to poddasze, o którym piszesz? W domu Twoich rodziców? Czy w innym budynku? Można pomyśleć o jego przystosowaniu do warunków mieszkaniowych, ale moim zdaniem nie teraz, skoro musielibyście wydać na to całe oszczędności. Jakąś płynność finansową lepiej mieć, choćby na wypadek konieczności kupienia leków.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-22, 21:57   #3
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 628
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Weź dziecko i wyjedź.
Po pierwsze jeśli oboje będziecie pracować za granicą szybciej zbierzecie pieniądze i spłacicie kredyt.
Po drugie zawsze lepiej razem niż osobno, dla dziecka też. Sama takim byłam i chyba nigdy nie zrozumiem, czemu moja mama nie spakowała siebie, mnie, rodzeństwa i nie pojechała do taty.
Ty i tak masz problem tutaj z pracą, albo jej nie ma, albo jest za krajową. Nie macie mieszkania, więc nie musisz się zastanawiać co z nim zrobić.
Zawsze przecież możecie wrócić.

Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Czas edycji: 2016-07-22 o 21:59
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-22, 22:02   #4
justynach10
vivien
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 38
Dot.: Trudna życiowa decyzja

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;63339541]Weź dziecko i wyjedź.
Po pierwsze jeśli oboje będziecie pracować za granicą szybciej zbierzecie pieniądze i spłacicie kredyt.
Po drugie zawsze lepiej razem niż osobno, dla dziecka też. Sama takim byłam i chyba nigdy nie zrozumiem, czemu moja mama nie spakowała siebie, mnie, rodzeństwa i nie pojechała do taty.
Ty i tak masz problem tutaj z pracą, albo jej nie ma, albo jest za krajową. Nie macie mieszkania, więc nie musisz się zastanawiać co z nim zrobić.
Zawsze przecież możecie wrócić.[/QUOTE]

Wiem o tym tylko ja Już raz wróciłam
justynach10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-23, 00:44   #5
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
Wiem o tym tylko ja Już raz wróciłam
Bo mieliście kryzys w związku, który teraz podobno macie naprawiać.

Mam wrażenie, że w Polsce chcesz zostać tylko dlatego, że rodzice. Jesteś już dorosła i chyba powinnaś zadbać przede wszystkim o rodzinę stworzoną z mężem, a nie trzymać się rodziców? Moim zdaniem powinnaś tam wyjechać. W Polsce masz marną pracę, nie masz mieszkania, mąż daleko, rozwód na horyzoncie jak się nie weźmiecie porządnie za ten związek. Najsensowniejsza opcja to wyjazd. No, chyba, że nie umiesz żyć gdzie indziej i dla Ciebie nie ma innych opcji, jak Polska...
Ale nawet w tej sytuacji myślę, że powinnaś jechać - niekoniecznie na stałe, ale żeby ratować związek i może zarobić więcej kasy, niż na tej minimalnej krajowej.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-23, 10:20   #6
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Ja bym jechała
Lepiej wyjechać nawet na jakiś x czas, trochę się odkuć i wrócić.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 13:05   #7
banana84
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: iceland
Wiadomości: 1 039
GG do banana84
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Ja bym jechała
Lepiej wyjechać nawet na jakiś x czas, trochę się odkuć i wrócić.
Z tym odkuciem sie to chyba srednio przy malym dziecku.
Bo jadac tam z nim trzeba juz wynajac cale mieszkanie - pewnie obecnie maz wynajmuje gdzies pokoj. Wiec koszta zycia rosna.
Majac takiego malucha raczej do pracy tam nie pojdzie na caly etat (no bo kto bedzie wtedy dzieckiem).jesli juz to na czesc etatu..(przy dobrej oganizacji i jesli jest jakas pomoc od panstwa). Plus dochodza zwiekszone wydatki na zywnosc etc..
Jesli jechac to raczej by byc razem...niz zeby odkladac wiecej
banana84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 18:17   #8
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Jakim cudem sie rozstaliscie, skoro nadal jestescie malzenstwem?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 19:07   #9
Niemapomyslu
Raczkowanie
 
Avatar Niemapomyslu
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 40
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Jakim cudem sie rozstaliscie, skoro nadal jestescie malzenstwem?
Normalnie? Przecież nie musieli brać od razu rozwodu, tym bardziej, że autorka wspomniała coś, że wróciła do Polski między innymi z powodu ich kryzysu, więc możliwe, że mąż został, ona wróciła i oboje żyli bez siebie, ale na rozwód się wtedy ostatecznie nie zdecydowali.
Możliwe też, że żyli w separacji, a to również nie rozwiązuje związku małżeńskiego.
__________________
08.09.2015
01.09.2016
Niemapomyslu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 20:37   #10
justynach10
vivien
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 38
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Rodzice mówią żebym nie wyjeżdżała bo tu mam pracę i żeby mąż zjechał
justynach10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 20:47   #11
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
Rodzice mówią żebym nie wyjeżdżała bo tu mam pracę i żeby mąż zjechał
To słuchaj rodziców, nie po to wychodziłaś za mąż, żeby się od nich wyprowadzać, nie?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 20:53   #12
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Jak sie zaklada rodzine to powinno sie dazyc do tego zeby nyc razem. Wiadomo ze rodzice sa wazni ale ja nym pojechala za mezem.
Tam ma prace.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 20:55   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Albo próbujecie ratować to małżeństwo (tak, może się nie udać, trudno, ale próba to podjęcie ryzyka) i jesteście razem, jako rodzina, albo bawisz się przez całe życie w bycie córeczką mamusi i tatusia, z mężem na doczepkę. Tylko w tym drugim przypadku licz się z tym, że żaden związek Ci nie wyjdzie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 20:58   #14
Niemapomyslu
Raczkowanie
 
Avatar Niemapomyslu
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 40
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
Rodzice mówią żebym nie wyjeżdżała bo tu mam pracę i żeby mąż zjechał
Napisałaś, że pracujesz tutaj za najniższą krajową, a tam jeśli dobrze pójdzie, dziecko podrośnie i się ułoży znajdziesz coś lepszego. Sama pisałaś, że są tam lepsze perspektywy i wygodniejsze życie. Twój mąż pracując tam pewnie też to widzi i tyle czasu już tam pracuje to musi w miarę okej zarabiać, skoro wracać niebardzo mu się widzi. Myślę, że nikt kto miałby lepszą pracę w swoim kraju nie wyjechałby do innego w poszukiwaniu pracy. A po drugie to HALO HALO, 22-letnia dziewczyna czyli ja ma Ci uświadamiać, że jesteś dorosłą kobietą i to nie rodzice powinni decydować o Twoim życiu?
Postaw sama sobie pytanie i szczerze na nie odpowiedź: Czy na pewno nie chcesz tam wyjeżdżać, że boisz się co będzie i czy dacie radę czy może ze względu na rodziców, że chcesz ich uszczęśliwić, a samą siebie na siłę uszczęśliwiać?
Co do przyjaciół i znajomych no to rozumiem, masz tutaj wszystkich. Ale w dzisiejszych czasach mamy tyle możliwości na utrzymywanie kontaktów facebook, skype, tanie rozmowy telefoniczne że naprawdę nie jest to problemem. Wiadomo oczywiście, że nigdy nie zastąpi nam to relacji na żywo, ale jeśli komuś zależy na przyjaźni to się ją utrzyma,a przecież na jakieś np. urlopy zawsze można przyjechać w odwiedziny na kilka tygodni. A zresztą tam też na pewno poznasz nowych ludzi i znajdą się tacy z którymi złapiesz dobry kontakt.
__________________
08.09.2015
01.09.2016

Edytowane przez Niemapomyslu
Czas edycji: 2016-07-25 o 21:00
Niemapomyslu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 23:00   #15
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez Niemapomyslu Pokaż wiadomość
Myślę, że nikt kto miałby lepszą pracę w swoim kraju nie wyjechałby do innego w poszukiwaniu pracy.
To chyba tak jest w Twoim srodowisku. Znam naprawde duzo osob, ktore zdecydowaly sie na emigracje majac calkiem dobra sytuacje zawodowa w Polsce.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 06:13   #16
Aargh
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 17
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
W tej chwili mamy odlozone 25 000 zł ale również mamy stary kredyt którego rata wynosi po 600 zł miesięcznie przez jeszcze 5 lat.
Podstawowa zasada jest taka, że najpierw się spłaca wszystkie kredyty a potem oszczędza. Przecież nawet jak odłożycie te 25k na jakąś lokatę/zainwestujecie, to odsetki od kredytu wszystko zjedzą.
Aargh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 09:03   #17
EdytkaEdytka71
Raczkowanie
 
Avatar EdytkaEdytka71
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Ciężka sprawa naprawdę .Ale powiem ci jedno ,idz za głosem twojego serca ,żyj tak jak ty chcesz a nie pod czyjes dyktando .Zarówno rodziców jak i męża.Podejmij decyzje ,sama co chcesz od zycia gdzie chcesz życ i jak.Nie patrz na rodziców a ni na męża w sensie żeby nie dyrygowali tobą.Wydaje mi się że ty nie chcesz jechać.W domu w Polsce czujesz się bezpieczna masz rodzine znajomych itd.Wyjazd oznacza nieznane ,i chyba tak do końca nie ufasz męzowi, ponieważ nie czujesz sie przy nim bezpiecznie na tyle, by zmienić wszystko.Masz kredyty ,pieniądze oczywiście ze są ważne ale nie za wszelką cene .Nie kosztem małżeństwa.W Polsce tez ludzie zyja spłacają kredyty.Jesli o mnie chodzi jestem meżatka 12 lat ,i nigdy nie chciałabym żeby mój mąż wyjechał .
EdytkaEdytka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 09:16   #18
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Jeszcze ciekawą kwestią jest to poddasze na wsi, które zapewne nie należy do żadnego z małżonków, czyli na poważnie rozważa się remont cudzego domu (który może kiedyś będzie komuś zapisany...). I mieszkanie wspólnie z tym kimś, kto mieszka na niższej kondygnacji. Za pieniądze, których nie ma, bo jest kredyt.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 09:27   #19
justynach10
vivien
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 38
Dot.: Trudna życiowa decyzja

W Polsce czuje się bezpiecznie to fakt ale jeśli chodzi o pracę to niestety jest z nią ciężko. Obawiam się że po powrocie mąż będzie musiał pracować całe dnie i w rezultacie znowu zaczną się kłótnie o brak czasu dla rodziny. Poddasze nie jest nasze prawnie ale rodzice wyrazili zgodę abyśmy je zaadaptowali. Myślę że ja sama jestem też chyba zbyt mocno przywiązana do rodziców
justynach10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 09:36   #20
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
W Polsce czuje się bezpiecznie to fakt ale jeśli chodzi o pracę to niestety jest z nią ciężko. Obawiam się że po powrocie mąż będzie musiał pracować całe dnie i w rezultacie znowu zaczną się kłótnie o brak czasu dla rodziny. Poddasze nie jest nasze prawnie ale rodzice wyrazili zgodę abyśmy je zaadaptowali. Myślę że ja sama jestem też chyba zbyt mocno przywiązana do rodziców
No to to jest inwestowanie w cudze, a tego się nie robi. I tak, znam tych, co zrobili i się przejechali.

Ty z najniższą krajową powinnaś sama wiedzieć, jak ciężko jest w waszym rejonie i o ile łatwiej twojemu mężowi przychodzi zarabianie za granicą. A mieszkanie na wynajmie jest lepsze od mieszkania u rodziców, bo przynajmniej masz prawo do lokalu.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 09:38   #21
justynach10
vivien
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 38
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Akurat na rodzicach się nigdy nie przejechalam. A co jeśli nie dogadam się z mężem i będę musiała wracać i zaczynać od 0 bez pracy i znowu wyląduje u rodziców.
justynach10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 09:40   #22
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
Akurat na rodzicach się nigdy nie przejechalam. A co jeśli nie dogadam się z mężem i będę musiała wracać i zaczynać od 0 bez pracy i znowu wyląduje u rodziców.
Z jakiego powodu twój mąż ma inwestować w dom twoich rodziców, skoro wasze małżeństwo wcale nie jest jakieś udane i sama uważasz, że wam się nie powiedzie? Ty się nie przejechałaś, twój mąż może.

To trzymaj się rodziców i złóż o rozwód. Nie ściągaj męża do siebie, nie wytrzyma konkurencji o twoją uwagę.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 10:03   #23
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
Akurat na rodzicach się nigdy nie przejechalam. A co jeśli nie dogadam się z mężem i będę musiała wracać i zaczynać od 0 bez pracy i znowu wyląduje u rodziców.


Ty chcesz w końcu to małżeństwo ratować, czy nie chcesz?

Jak dla mnie, swoim obecnym zachowaniem pokazujesz, że niezbyt chcesz. Wygodnie Ci koło rodziców, tkwisz sobie w miejscu, mąż daleko, jechać do niego nie chcesz. Jesteś nadmiernie związana z rodzicami, nie odcięłaś pępowiny. Wygląda, jakbyś sama chciała ten związek rozwalić na dobre i pewnie niedługo to się uda.

Zastanów się czy kochasz męża i czy chcesz naprawdę naprawy związku. Jak kochasz i chcesz, to powinnaś być gotowa walczyć, zaryzykować coś, coś poświęcić, spróbować, żeby dać Wam szansę.

Sama piszesz, że jak nie pojedziesz i mąż wróci do Polski, to pewnie będzie musiał pracować od rana do nocy, więc jak macie wtedy cokolwiek naprawiać?
Zdecyduj czego w końcu chcesz.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 10:07   #24
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 327
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Wyjechałabym z mężem.
Bez sensu ładować sporo kasy w jakieś poddasze z dala od męża w miejscu, w którym masz marne szanse na godziwe zarobki.
Tak małżeństwa na pewno nie uratujesz.
Poza tym co to za przyszłość dla dziecka- tata daleko, mam z marną wypłatą i gnieżdżenie się na jakimś poddaszu. Dziecko rośnie, przydałby mu się np. własny pokój. A na to trzeba mieć pieniądze.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 10:08   #25
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez Lexie Pokaż wiadomość
Ty chcesz w końcu to małżeństwo ratować, czy nie chcesz?
Chciała usłyszeć, że pięterko u rodziców to deal życia, maż wyremontuje za kasę zarobioną za granicą, a potem najwyżej się rozstaną. Co prawda małżeństwa nie uratuje, ale przynajmniej nie będzie się z dzieckiem gnieździć w swoim pokoju dziecięcym.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 10:14   #26
justynach10
vivien
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 38
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Chciała usłyszeć, że pięterko u rodziców to deal życia, maż wyremontuje za kasę zarobioną za granicą, a potem najwyżej się rozstaną. Co prawda małżeństwa nie uratuje, ale przynajmniej nie będzie się z dzieckiem gnieździć w swoim pokoju dziecięcym.
Jeśli nie znasz dokładnie sytuacji to nie oceniaj. Akurat oszczędności są moje a nie męża
justynach10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 10:19   #27
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
Jeśli nie znasz dokładnie sytuacji to nie oceniaj. Akurat oszczędności są moje a nie męża
To sobie remontuj piętro.

Tak naprawdę jesteś żeńskim odpowiednikiem Piotrusia Pana, któremu dobrze jest u mamusi, nie musi się o nic troszczyć, ani nic poświęcać i nie zamierza dla partnera zmieniać swojego życia czy rezygnować z wygód, które zapewniają rodzice. Nie dojrzałaś do samodzielnego życia i ponoszenia konsekwencji swoich decyzji, nie umiesz zaryzykować nawet rezygnacji z pracy za najniższą krajową, bo tak naprawdę twój mąż i twoje małżeństwo jest dla ciebie mniej warte niż ten oszałamiający dochód. I nie jest ważne, które z was odpowiada za taki stan tego tworu, ważne, że nie macie siły ani ochoty o to walczyć.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 10:26   #28
justynach10
vivien
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 38
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
To sobie remontuj piętro.

Tak naprawdę jesteś żeńskim odpowiednikiem Piotrusia Pana, któremu dobrze jest u mamusi, nie musi się o nic troszczyć, ani nic poświęcać i nie zamierza dla partnera zmieniać swojego życia czy rezygnować z wygód, które zapewniają rodzice. Nie dojrzałaś do samodzielnego życia i ponoszenia konsekwencji swoich decyzji, nie umiesz zaryzykować nawet rezygnacji z pracy za najniższą krajową, bo tak naprawdę twój mąż i twoje małżeństwo jest dla ciebie mniej warte niż ten oszałamiający dochód. I nie jest ważne, które z was odpowiada za taki stan tego tworu, ważne, że nie macie siły ani ochoty o to walczyć.
Wcześniej nie mieszkałam z rodzicami i od 20 roku życia utrzymywałam się sama i pomagalam im. Mój strach przed wyjazdem wynika z tego że powodem powrotu do Polski były kłamstwa męża które sprawiły że nie wiedziałam na czym stoję
justynach10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 10:33   #29
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
Wcześniej nie mieszkałam z rodzicami i od 20 roku życia utrzymywałam się sama i pomagalam im. Mój strach przed wyjazdem wynika z tego że powodem powrotu do Polski były kłamstwa męża które sprawiły że nie wiedziałam na czym stoję
Niezależnie od tego dlaczego wróciłaś i dlaczego macie problemy, nadal musisz się zastanowić i określić, czy chcesz zaryzykować, czy odpuścić.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 10:45   #30
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Trudna życiowa decyzja

Cytat:
Napisane przez justynach10 Pokaż wiadomość
Wcześniej nie mieszkałam z rodzicami i od 20 roku życia utrzymywałam się sama i pomagalam im. Mój strach przed wyjazdem wynika z tego że powodem powrotu do Polski były kłamstwa męża które sprawiły że nie wiedziałam na czym stoję
A teraz wiesz, na czym stoisz?
Nie ściągaj go tutaj. Albo wyjeżdżasz (ew. przeprowadzacie się razem), albo się rozstajecie. Opcja, że naprawicie to małżeństwo u teściów na poddaszu nie wypali, zapewniam.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-27 10:14:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.