Pytania "ZIELONYCH" i nie tylko...

[paulina.t11]

Postanowiłam założyć ten wątek, ponieważ widzę wiele osobnych wątków, typu: "Co mam zrobić z moimi paznokciami?" ; "Mam krótkie paznokcie" ; "Brzydki wygląd skórek" itp.
W tym wątku zadawajmy wszystkie pytania, które przyjdą nam do głowy! (Oczywiście związane z paznokciami)
Mam nadzieję, że to dobry pomysł i nie dostanę za to

Pozdrawiam,
Paulina.t11

[zawszeboska]

Napisane przez paulina.t11

Postanowiłam założyć ten wątek, ponieważ widzę wiele osobnych wątków, typu: "Co mam zrobić z moimi paznokciami?" ; "Mam krótkie paznokcie" ; "Brzydki wygląd skórek" itp.
W tym wątku zadawajmy wszystkie pytania, które przyjdą nam do głowy! (Oczywiście związane z paznokciami)
Mam nadzieję, że to dobry pomysł i nie dostanę za to

Pozdrawiam,
Paulina.t11

A ja myślę, że to zły pomysł.

[bloondyna]

dlaczego ? bo tak właśnie pomyślałaś i nie umiesz tego uzasadnić czy nie chcesz ?

a ja uważam że to świetny pomysł
zebrać wszystko w jedną kupę i nie śmiecić forum kolejnymi 100 wątkami skoro można załozyć jeden ..

[paulina.t11]

Zawszeboska- na podforum o biżuterii jest podobny wątek i jakoś się sprawdza... Chyba, że chcemy tysiąc wątków z jednym pytaniem...

[kubulinka]

To ja mam pare pytań:

1. Jak już odsunę skórki, to robią mi się takie "twarde wałeczki". Jak je usunąć kiedy nawilżenie już nie pomaga? Wyciąć?

2. Da się jakoś "wydłużyć" płytkę?

[zawszeboska]

Dubel.

[zawszeboska]

Napisane przez zawszeboska

A ja myślę, że to zły pomysł.

Napisane przez bloondyna

dlaczego ? bo tak właśnie pomyślałaś i nie umiesz tego uzasadnić czy nie chcesz ?

a ja uważam że to świetny pomysł
zebrać wszystko w jedną kupę i nie śmiecić forum kolejnymi 100 wątkami skoro można załozyć jeden ..

Dlaczego miałabym nie chcieć?

Po prostu wydaje mi się, że byłby tutaj (w tym wątku) spory bałagan. Dużo pytań i niekoniecznie tyle samo odpowiedzi na nie.

Teraz, jeden wątek dotyczy jednego 'problemu' i gdy któraś z nas chce się czegoś dowiedzieć szuka w wyszukiwarce pod jakimś tam hasłem konkretnego wątku, a tak, trzeba by 'przekopywać' cały wątek w poszukiwaniu odpowiedzi na interesujące nas pytanie.

[bloondyna]

a myślisz że wątek dot. jednej sprawy ma 1 stronę ?
też musisz go przekopywać bo też nie każdy umie udzielić odpowiedzi ..

zrestzą skoro nie chcesz tutaj się wypowiadać to nie rób tego ..
nikt nie prosił Cię o to ..
dlaczego ludzie mają zwyczaj komentowania wszystkiego na co mają ochotę ?
skoro wiesz , że nie chcesz się tu udzielać to nie rób tego i nie zaśmiecaj wątku ..
bo właśnie już zasmieciłyśmy kilka postów ... i jedynie przez to będą się wizażanki przekopywać ..

[karolka-bobasek]

Napisane przez kubulinka

To ja mam pare pytań:

1. Jak już odsunę skórki, to robią mi się takie "twarde wałeczki". Jak je usunąć kiedy nawilżenie już nie pomaga? Wyciąć?

2. Da się jakoś "wydłużyć" płytkę?

1. wyciac albo isc do kosmetyczki i wyfrezarkowac
2. jedynie przedluzajac je, zelem lub akrylem, przy pomocy kamuflazu w kolorze naturalnej plytki paznokcia przyklad w https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...light=kamuflaz

[La Monica]

Bardzo fajny wątek
Szczególnie dla początkujących.

[paulina.t11]

To ja też mam pytanie: Na czym polega to "frezarkowanie"?

[ghana]

naprawdę dobry pomysł z tym wątkiem

[La Monica]

Napisane przez paulina.t11

To ja też mam pytanie: Na czym polega to "frezarkowanie"?

Frezarkowanie ?
Frezarka to urządzenie służace do matownienia płytki paznokcia.

[paulina.t11]

La monica- Dziękuję za odp.

[La Monica]

Nie ma za co

[paulina.t11]

Ostatnio "nadłamał" mi się paznokieć. (Obrazek) Nie da się go jakoś uratować?

[paulina.t11]

dubel

[kubulinka]

Napisane przez karolka-bobasek

2. jedynie przedluzajac je, zelem lub akrylem, przy pomocy kamuflazu w kolorze naturalnej plytki paznokcia

Czyli tylko tips? No to odpada.

[La Monica]

Napisane przez paulina.t11

Ostatnio "nadłamał" mi się paznokieć. (Obrazek) Nie da się go jakoś uratować?

Możesz delikatnie pod spodem paznokcia podkleić miejsce złamania klejem do tipsów w niedużej ilości.

[paulina.t11]

La monica jak zawsze nieoceniona... Dziękuję za radę!

[Lemirka]

Mam takie pytanie:

Przy krawędziach moich paznokci czasami robią się takie ostre jakby szpileczki, tzn. robi mi się to ze skóry, w ogóle te "wały" skóry przy krawędziach mam bardzo twarde. Zwłaszcza przy kciukach. Jak wytnę taką szpileczkę to robi sie ranka, która z reguły długo się goi, bardzo boli i zbiera się tam jakiś płyn. Najczęściej dotyka to kciuków i palców serdecznych. Czemu tak mi się robi i jak temu zapobiec, no i jak sprawić, żeby skóra nie była twarda?

Powiem jeszcze że staram się nie spiłowywać moich paznokci na krawędziach za mocno (zresztą przyznam się bez bicia, że raczej nie piłuję za często ), aha no i to moje naturalne paznokcie.

Z góry dziękuję za pomoc.

[Lemirka]

Up.

[roxxxxy]

może zacznij smarować skórki i paznokcie maścią witaminową...(w aptece jakies 3 zl) ja smaruje codziennie i to zmiękcza skórki (mialam ten sam problem co Ty) a takze pomaga na pazuryy : )
no i nie wycinaj ich... bo te ranki są okropne... i wlasnie najgorsze jest to , ze dlugo sie goi i boli .
powodzenia. : )

[SiNafay]

Teraz ja mam pytanie,byłam wczoraj u kosmetyczki z prośbą,żeby zrobiła coś z moimi okropnymi,twardymi,hacząc ymi się i wrastającymi skórkami.Efekt- dosłownie wydziabane skórki,sporo ranek (podobno tak trzeba bo były baaardzo twarde i innego skutecznego i szybkiego sposobu nie ma),strasznie obolałe palce i paznokcie spiłowane na bardzo króciutko (czego efektem również jest dyskomfort przy robieniu czegokolwiek). Powiedzcie mi proszę dziewczyny,czy faktycznie przy okropnym stanie skórek i paznokci na początku tak trzeba?? Ja według kosmetyczki mam teraz bardzo dbac o paznokcie i skórki a po paru wizytach ma byc lepiej. Tylko patrząc na moje dłonie dzisiaj,sama nie wiem czy isc do Niej drugi raz...

[KattiePL]

SiNafay
jak dla mnie to ta "kosmetyczka" delikatnie mówiąc Cię orżnęła - w przenośni i dosłownie, skoro zostały Ci po niej ranki
Po wyjściu od profesjonalnej kosmetyczki nie ma prawa być więcej ranek na skórkach niż przed działaniami kosmetyczki!!
Nie idź do niej więcej, znajdź sobie inną kosmetyczkę a Twoje skórki poprawią się.
Poza tym naprawdę jest wiele domowych sposobów na złagodzenie szorstkich skórek, ot chociażby regularne smarowanie kremem, rękawiczki na noc i wiele innych domowych metod o których jest już dużo napisane na podforum o pazurkach naturalnych. Poszukaj tam.

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez SiNafay

Teraz ja mam pytanie,byłam wczoraj u kosmetyczki z prośbą,żeby zrobiła coś z moimi okropnymi,twardymi,hacząc ymi się i wrastającymi skórkami.Efekt- dosłownie wydziabane skórki,sporo ranek (podobno tak trzeba bo były baaardzo twarde i innego skutecznego i szybkiego sposobu nie ma),strasznie obolałe palce i paznokcie spiłowane na bardzo króciutko (czego efektem również jest dyskomfort przy robieniu czegokolwiek). Powiedzcie mi proszę dziewczyny,czy faktycznie przy okropnym stanie skórek i paznokci na początku tak trzeba?? Ja według kosmetyczki mam teraz bardzo dbac o paznokcie i skórki a po paru wizytach ma byc lepiej. Tylko patrząc na moje dłonie dzisiaj,sama nie wiem czy isc do Niej drugi raz...

Dziwię się, że dałaś sobie w ogóle coś takiego zrobić. Ta panna świadomie poraniła Ci palce. A tak na marginesie, to nadmierne wycinanie skórek (w tym zgrubiałej skóry przy paznokciach) prowadzi do jeszcze większego narastania jej.
Powinno się postępować dokladnie przeciwnie jak napisałaś: zgrubiała skóra powinna być usuwana STOPNIOWO i delikatnie, żeby efekt był trwały. Nie powinien wiązać się z żadnym uczuciem dyskomfortu/bólu.
Będzie na pewno na chwilę lepiej, ale dopiero jak skóra się zagoi. A potem wszystko odrośnie. Smaruj ranki maścią Tribiotic i niestety musisz uzbroić się w cierpliwość aż naskórek się zregeneruje.

Znając życie wycinała skórę cążkami (jeżeli tak, czy były chociaż sterylne?). Doszło do naruszenia ciągłości tkanek, więc teoretycznie mogła Cię czymś zarazić gdyby nie były. Czy zanim zaczęła Ci ciąć skórę (bo wycinaniem skórek tego nie nazwę ) wyjęła je ze szczelnie zamkniętego plastikowego woreczka tego typu http://mstudiom.avx.pl/sklep_multide...20zdjecie_full czy może moczyła je w płynie?

[SiNafay]

Tak obcinała cążkami,ale na szczęście moimi własnymi... Mam bardzo alergiczną skórę i po wszelkich zabiegach które są wykonywane rzeczami czyszczonymi tymi wszystkimi płynami mam straszne uczulenia. Zawsze biorę swoje "przyrządy" jak idę do kosmetyczki,bo w domku je wyparzam regularnie Dziękuję dziewczyny za radę, więcej na pewno nie zawitam u tej pani Ratuję skórę właśnie maścią poleconą przez internistę (byłam dzisiaj na kontroli więc od razu pokazałam pazurki i poprosiłam o coś na gojenie),poleciła mi właśnie Tribiotic i smarowanie tez Sudocremem (akurat ponieważ używam go na pupcie mojej córci). Najgorsze tylko to,że kompletnie nie wiem gdzie w Bydgoszczy jest dobra kosmetyczka W każdym razie ogromne dla Was za poradę,już więcej nie pójdę do tej "rzeźniczki"
PS.A co do tego,że dałam to sobie zrobic to niestety ta moja naiwnośc,że Ona się na tym w końcu zna...