Wyjeżdzam do Holandii - jak przygotować się do wyjazdu

[amoniax]

najlepiej jakieś specjalne - odzież robocza, znajdziesz pwnie sklepy w sieci, ale najlepiej zapytaj pracodawcy szkoda inwestować jśli na razie nie wiesz czy będziesz dłużej pracować. materiał -przepuszaczający powietrze..

[ShastaDaisy]

Pracodawca powinien sam zapewnić kombinezon roboczy. U nas w zakładzie (pracuje w fabryce przy warzywach i owocach) dostajemy kombinezony, które zakładamy przed wejściem na hale i ściągamy po ukończeniu pracy. Nie trzeba ich brać do domu żeby je wyprać, wszystko robią pracodawcy

[marudzia]

ktoś chętny na wspólny wyjazd do pracy przez jakąś agencję w najbliższym czasie?
woj. opolskie/dolnośląskie?

[MinakoA]

Moi znajomi od dawna już mieszkają w Holandii, tam urodziło się oboje ich dzieci. Generalnie są bardzo zadowoleni, do Polski wracają czasami, do rodziców. Twierdzą, że w dzisiejszych czasach busów jest dużo i dowożą pod dom (więcej), a standard życia w Holandii ich zdaniem jest tak wysoki, że w życiu z niego nie zrezygnują.

[psychodelala]

Witam
mieszkam w Holandii od roku, niedługo jeszcze tu pobędę, ale chciałam zrobić prawko tutaj. Z różnych względów
Czy któraś z Was zdawała prawo jazdy za granicą? Najbardziej interesuje mnie Holandia, chociaż chętnie poczytam jak to wygląda gdzie indziej. Słyszałam, że jest możliwość zdawania w języku angielskim, ale muszę się zorientować lepiej w temacie

[alanella567]

Ja przeprowadziłam się do Holandii z moimi dzieciakami kilka miesięcy temu. Tutaj jest naprawdę świetnie jak na razie. Wszystko opowiedział mi właściciel firmy, który regularnie wykonuje przeprowadzki do Holandii z podobnymi rodzinami, jak nasza. Nie wiem, gdzie chcesz zamieszkać, ale wskazano nam bardzo fajne przedszkole w Amsterdamie, gdzie uczęszcza sporo polskich dzieci. Na pewno w przeliczeniu nie jest tanie, ani produkty dla dzieci nie są tutaj najtańsze, ale po kilku chwilach na miejscu idzie znaleźć naprawdę ciekawe i tańsze sklepy dla dzieciaków. Na razie nasza przeprowadzka do Holandii okazała się strzałem w dziesiątkę!

[czekoladka3]

Pozwolę sobie odświeżyć temat
Czy ktoś z Was ma doświadczenie z agencjami pracy takimi jak Randstad i Sherpa?
Poza tym orientujecie się jak to jest z wyjazdami do tej samej pracy w dwie osoby?

[21kasia21]

Napisane przez czekoladka3

Pozwolę sobie odświeżyć temat
Czy ktoś z Was ma doświadczenie z agencjami pracy takimi jak Randstad i Sherpa?
Poza tym orientujecie się jak to jest z wyjazdami do tej samej pracy w dwie osoby?

Pracowałam przez holenderski Randstad, będąc wysłanym z Polski przez rodzimą agencję. O Sherpa słyszałam, ale nie znam nikogo, kot by u nich pracował.

Te same osoby to koleżanki/koledzy/para?
Problem jest z parami, w innej sytuacji jest to możliwe

[czekoladka3]

Napisane przez 21kasia21

Pracowałam przez holenderski Randstad, będąc wysłanym z Polski przez rodzimą agencję. O Sherpa słyszałam, ale nie znam nikogo, kot by u nich pracował.

Te same osoby to koleżanki/koledzy/para?
Problem jest z parami, w innej sytuacji jest to możliwe

Chodzi o parę, chcę wyjechać razem z chłopakiem dlaczego może być z tym problem?
I jak oceniasz tą agencję? Nie było problemów z godzinami pracy wypłatami?

[21kasia21]

Napisane przez czekoladka3

Chodzi o parę, chcę wyjechać razem z chłopakiem dlaczego może być z tym problem?
I jak oceniasz tą agencję? Nie było problemów z godzinami pracy wypłatami?

Problem jest ze znalezieniem wspólnej pracy i zakwaterowania dla pary- dlatego. Inna jest praca dla kobiet, inna dla mężczyzn.
Ten problem istniał już kilka ładnych lat temu, gdy wyjeżdżałam, ale także nadal istnieje, bo mam do czynienia z tym na co dzień.

Holenderski Randstad był w porządku, wszystko ok.
Za to polska agencja wiele informacji miała innych niżeli w rzeczywistości

[czekoladka3]

Rozumiem 😊 w sumie nam najbardziej zalezy na wspolnym zakwaterowaniu, zawsze to troche razniej jak sie jedzie pierwszy raz .

W jakich informacjach byly rozbieznosci? 😊

[21kasia21]

Napisane przez czekoladka3

Rozumiem 😊 w sumie nam najbardziej zalezy na wspolnym zakwaterowaniu, zawsze to troche razniej jak sie jedzie pierwszy raz .

W jakich informacjach byly rozbieznosci? 😊

Kwestia zakwaterowania, miało być bliżej miejsca pracy- w efekcie dojazd zajmował nam 1,5-2h w jedną stronę. A także, co najważniejsze- normy do wyrobienia, o czym w Polsce nie wspomniano ani słowem

[czekoladka3]

Napisane przez 21kasia21

Kwestia zakwaterowania, miało być bliżej miejsca pracy- w efekcie dojazd zajmował nam 1,5-2h w jedną stronę. A także, co najważniejsze- normy do wyrobienia, o czym w Polsce nie wspomniano ani słowem

Dzieki za odpowiedz
Z tym zakwaterowaniem to faktycznie nie fajnie wyszlo, tyle czasu na dojazdy to duzo.

Szczerze to myslalam ze jadac przez agencje mozna byc raczej pewnym pracy warunkow itd a teraz widze ze w rzeczywistosci juz nie jest tak kolorowo

[21kasia21]

Napisane przez czekoladka3

Dzieki za odpowiedz
Z tym zakwaterowaniem to faktycznie nie fajnie wyszlo, tyle czasu na dojazdy to duzo.

Szczerze to myslalam ze jadac przez agencje mozna byc raczej pewnym pracy warunkow itd a teraz widze ze w rzeczywistosci juz nie jest tak kolorowo

Niekoniecznie. Znam temat z dwóch stron i różnie to wygląda

[szynka_w_toscie]

Napisane przez czekoladka3

Pozwolę sobie odświeżyć temat
Czy ktoś z Was ma doświadczenie z agencjami pracy takimi jak Randstad i Sherpa?
Poza tym orientujecie się jak to jest z wyjazdami do tej samej pracy w dwie osoby?

Ja znam tylko agencję pracy Otto. Razem z moim TŻ jesteśmy od niedawna w Holandii, mieszkamy u znajomych, a pracę załatwiliśmy sobię przez tą agencję. Pracujemy razem na jednej zmianie, jest to praca fizyczna, ale kobiety też dają radę
Z zakwaterowaniem i dojazdem nie ma problemu, nawet jest im to bardziej na rękę bo musisz zapłacić około 300 euro za zakwaterowanie w mieszkaniu 3-osobowym.
Jak będziesz potrzebować więcej informacji to pisz na priv

[sowaaaaa]

Nie wiem czy w dobrym dziale, jeśli nie to proszę o przeniesienie.
Mam zamiar wyjechać do Holandii poprzez agencję pośrednictwa. Mam przyjechać do biura na rozmowę i test językowy. Może ktoś był na takiej rozmowie i powie mi jak ona wygląda? O co pytaja? Rozmowa po polsku czy angielsku? Potrzebne jest CV? ( Wcześniej wypełnia się formularz rejestracyjny na stronie internetowej, gdzie podaje się wszystkie dane, stąd moje wątpliwości...) Ubiór jak na normalną rozmowę kwalifikacyjną? pomóżcie

[chimay]

Napisane przez sowaaaaa

Nie wiem czy w dobrym dziale, jeśli nie to proszę o przeniesienie.
Mam zamiar wyjechać do Holandii poprzez agencję pośrednictwa. Mam przyjechać do biura na rozmowę i test językowy. Może ktoś był na takiej rozmowie i powie mi jak ona wygląda? O co pytaja? Rozmowa po polsku czy angielsku? Potrzebne jest CV? ( Wcześniej wypełnia się formularz rejestracyjny na stronie internetowej, gdzie podaje się wszystkie dane, stąd moje wątpliwości...) Ubiór jak na normalną rozmowę kwalifikacyjną? pomóżcie

Zależy od agencji. Pytania są standardowe jak na rozmowie kwalifikacyjnej: gdzie pracowałaś, na ile chcesz wyjechać. Twoje szanse podwyższa na pewno prawo jazdy (zadeklarowanie posiadania go jest w zasadzie jednoznaczne z tym, że możesz w Holandii wozić ludzi do pracy) oraz znajomość języka, głównie angielskiego, bo w nim się dogadasz w NL bez problemu. Jeśli będą Cię o coś pytać w języku obcym, to też standard, żeby sprawdzić, czy mówisz komunikatywnie: ile masz lat, co do tej pory robiłaś, czy masz rodzeństwo, czy już byłaś za granicą, dlaczego chcesz wyjechać.

Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną w agencji rekrutującej do najprostszych prac fizycznych ubrany "na galowo", a w kilku tych agencjach zdarzyło mi się być. To nie jest staranie się o posadę w Banku Światowym.

[sowaaaaa]

dzięki za odpowiedź trochę się wkopałam z prawem jazdy, bo napisałam, że mam ale miałam długą przerwę w jeździe..nie ma mowy, żebym kogokolwiek woziła..eh muszę to jakoś sprytnie odkręcić

|Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną w agencji rekrutującej do najprostszych prac fizycznych ubrany "na galowo", a w kilku tych agencjach zdarzyło mi się być. To nie jest staranie się o posadę w Banku Światowym.|

Wskakiwać w garsonkę, białą koszulę i żakiet nie zamierzałam :P ,ale też nie pójdę w szortach i bluzce bez pleców. Nie no..to akurat najmniejszy problem )

Jestem nerwowym człowiekiem i bardzo mnie stresują takie sytuacje, wtedy zapominam języka w gębie nawet polskiego, o angielskim nie wspomnę ale nie ma wyjścia, trzeba dać radę

[chimay]

Napisane przez sowaaaaa

dzięki za odpowiedź trochę się wkopałam z prawem jazdy, bo napisałam, że mam ale miałam długą przerwę w jeździe..nie ma mowy, żebym kogokolwiek woziła..eh muszę to jakoś sprytnie odkręcić

|Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną w agencji rekrutującej do najprostszych prac fizycznych ubrany "na galowo", a w kilku tych agencjach zdarzyło mi się być. To nie jest staranie się o posadę w Banku Światowym.|

Wskakiwać w garsonkę, białą koszulę i żakiet nie zamierzałam :P ,ale też nie pójdę w szortach i bluzce bez pleców. Nie no..to akurat najmniejszy problem )

Jestem nerwowym człowiekiem i bardzo mnie stresują takie sytuacje, wtedy zapominam języka w gębie nawet polskiego, o angielskim nie wspomnę ale nie ma wyjścia, trzeba dać radę

No i jeszcze kwestia wieku, agencje chętnie biorą osoby do 23 roku życia, bo mogą im mniej płacić, ale pewnie o tym wiesz. Ale jest też dużo pracowników po 30, 40, 50, więc reguły nie ma.

[sowaaaaa]

Mi bliżej 30 niż tych 23 lat. To byłby mój pierwszy wyjazd więc się nie bardzo orientuje. A podpowiedz mi o co warto zapytać pracownika agencji ?

[chimay]

Napisane przez sowaaaaa

Mi bliżej 30 niż tych 23 lat. To byłby mój pierwszy wyjazd więc się nie bardzo orientuje. A podpowiedz mi o co warto zapytać pracownika agencji ?

O mieszkania, czy to hotel, domki, ile osób w pokoju, czy są piętrowe łóżka.
Czy płacą tygodniówki czy wypłaty miesięczne.
Czy oferują meldunek jeśli jesteś zainteresowana pracą na dłużej (od jakiegoś czasu w NL jest obowiązek meldunkowy).
Czy gwarantują jakąś liczbę godzin w tygodniu.

[efflorescence]

Przede wszystkim sprawdź agencję, poczytaj opinie, zapytaj na grupach Polaków w Holandii na fb

[chimay]

Napisane przez efflorescence

Przede wszystkim sprawdź agencję, poczytaj opinie, zapytaj na grupach Polaków w Holandii na fb

Tak, to najważniejsze. Oczywiście trzeba odsiać opinie typu "ta agencja to złodzieje a koordynator X to oszust i cwel nie jećcie z nimi". Ale jak jest dużo wpisów o tym, że np ściągają ludzi i każą im czekać na miejscu na pracę, która może będzie a może nie, albo że zakwaterowanie jest w 4 czy 6-osobowych pokojach na piętrowych łóżkach, no to można sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądało na miejscu. Chociaż z drugiej strony nie każdemu przeszkadza mieszkanie w 6 osobowym pokoju na piętrowym łóżku

[sowaaaaa]

Agencję mam chyba sprawdzoną. Ma dobre opinie, ale wiadomo jak jest, zależy też od miejsca gdzie się trafi, od ludzi itp. Są osoby zadowolone i chwalące agencję a są takie które trafiły gorzej i narzekają, normalka jak wszędzie...jak nie spróbuję to nie będę wiedzieć...

[chimay]

Napisane przez sowaaaaa

Agencję mam chyba sprawdzoną. Ma dobre opinie, ale wiadomo jak jest, zależy też od miejsca gdzie się trafi, od ludzi itp. Są osoby zadowolone i chwalące agencję a są takie które trafiły gorzej i narzekają, normalka jak wszędzie...jak nie spróbuję to nie będę wiedzieć...

To prawda, nie ma idealnych agencji.

[21kasia21]

sowaaaaa, a jaka to agencja pracy?
Znasz nazwę docelowej agencji pracy w Holandii?
Co masz robić dokładnie?
Możesz napisać na PW.

Ogólnie na rozmowie możesz mieć pytania podstawowe- o swoje dane osobowe, zawód, prawo jazdy, ale i także o cel wyjazdu, o dotychczasową pracę, kwestię wynagrodzenia. Zależy, jak się rozmowa potoczy
I oczywiście rozmowa w języku obcym- jak Holandia, to angielski bądź niemiecki.

Dopytaj o to, kiedy będziesz mieć wyrabiany nr Sofi, który jest odpowiednikiem polskiego NIP. Agencje zazwyczaj wyrabiają go swoim pracownikom w pierwszych dwóch tygodniach pobytu w kraju.
Zapytaj o zaliczki, czy są możliwe, a także o dojazd do pracy i możliwość zakupów. Z zakwaterowaniem różnie to bywa, bo czasami jest ono na osiedlu bungalow z dala od sklepów.
I istotna kwestia na przyszłość- jak planujesz zostać dłużej, to zorientuj się czy możesz wynająć sobie potem coś swojego czy to mieszkanie czy pokój, bo niektóre agencje tego zabraniają np. TT.

Masz pytania, to pytaj, bo siedzę w branży

Powodzenia

[sowaaaaa]

Napisane przez 21kasia21

sowaaaaa, a jaka to agencja pracy?
Znasz nazwę docelowej agencji pracy w Holandii?
Co masz robić dokładnie?
Możesz napisać na PW.


Dopytaj o to, kiedy będziesz mieć wyrabiany nr Sofi, który jest odpowiednikiem polskiego NIP. Agencje zazwyczaj wyrabiają go swoim pracownikom w pierwszych dwóch tygodniach pobytu w kraju.
Zapytaj o zaliczki, czy są możliwe, a także o dojazd do pracy i możliwość zakupów. Z zakwaterowaniem różnie to bywa, bo czasami jest ono na osiedlu bungalow z dala od sklepów.
I istotna kwestia na przyszłość- jak planujesz zostać dłużej, to zorientuj się czy możesz wynająć sobie potem coś swojego czy to mieszkanie czy pokój, bo niektóre agencje tego zabraniają np. TT.

Masz pytania, to pytaj, bo siedzę w branży

Powodzenia

napiszę tutaj, to żadna tajemnica Agencja to E&A z Opola,ja byłam w oddziale w Rzeszowie. Pojechałam tylko się zarejestrować a Pani od razu zaproponowała mi pracę. Wyjazd w najbliższy piątek...:/. Mam pracować w Tilburgu na jakiejś nowej hali przy metkowaniu towarów H&M . Praca wydaje się łatwa, przyjemna. Mieszkanie w domkach, pokoje 2-3 osobowe.Dojazd do pracy rowerem co bardzo mi odpowiada. Wypłaty tygodniowe, z tym że pierwsza dopiero w 3 tygodniu pracy, bez możliwości wzięcia zaliczki stawka godzinowa.
brzmi nieźle więc się zgodziłam, jak będzie naprawdę to się okaże...

Muszę założyć na szybko konto walutowe. W jakim banku najlepiej? Myślałam o Alior Banku lub BZWBK mają dosyć korzystne warunki...

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o wyjazdy... co warto zabrać ze sobą? Co powinnam wiedzieć?
Jest w Holandii jakaś tania sieć komórkowa, do rozmów zagranicznych ( i z dostępem do internetu) czy lepiej nastawić się na rozmowy z Polski? Dostęp do internetu? Można zabrać laptopa czy nie ma to sensu? Kompletnie się nie znam...Są jakieś kafejki internetowe? Ile pieniędzy zabrać na jedzenie na ok 2 pierwsze tygodnie? Brać z Polski raczej nie będę nic bo się nie zmieści do walizki nie wiem..tak na szybko piszę bo trochę nie mam dziś czasu ale będę wdzięczna za wszelką pomoc

[chimay]

Napisane przez sowaaaaa

Muszę założyć na szybko konto walutowe. W jakim banku najlepiej? Myślałam o Alior Banku lub BZWBK mają dosyć korzystne warunki...

BZWBK opłaca się przez pierwszy rok, potem koszty wzrastają.

Napisane przez sowaaaaa

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o wyjazdy... co warto zabrać ze sobą? Co powinnam wiedzieć?
Jest w Holandii jakaś tania sieć komórkowa, do rozmów zagranicznych ( i z dostępem do internetu) czy lepiej nastawić się na rozmowy z Polski? Dostęp do internetu? Można zabrać laptopa czy nie ma to sensu? Kompletnie się nie znam...Są jakieś kafejki internetowe? Ile pieniędzy zabrać na jedzenie na ok 2 pierwsze tygodnie? Brać z Polski raczej nie będę nic bo się nie zmieści do walizki nie wiem..tak na szybko piszę bo trochę nie mam dziś czasu ale będę wdzięczna za wszelką pomoc

Lebara. Korzystne pakiety, na sam internet albo internet + rozmowy. Doładowanie zawsze się podwaja tzn jak kupisz 10, to na koncie masz 20. Numeru nie trzeba rejestrować, żeby z niego korzystać, tak jak jest to w Niemczech czy Włoszech.

Spytaj czy jest internet w tym domku, gdzie masz mieszkać.

Jedzenie na chociaż jeden dzień dni lepiej wziąć, no chyba że dostaniesz przed wyjazdem adres zakwaterowania i będziesz widzieć, że masz blisko sklepy. Ale też nigdy nie wiadomo, jak długo przyjdzie Ci pracować pierwszego dnia, więc lepiej się zabezpieczyć choćby zupkami chińskimi.
Na jedzenie trzeba liczyć do 50 euro tygodniowo. Wejdź sobie na stronę jakiegoś marketu, Albert Hijn, Aldi, Lidl i popatrz, jakie są ceny, to będziesz mieć ogląd.

[21kasia21]

Napisane przez sowaaaaa

napiszę tutaj, to żadna tajemnica Agencja to E&A z Opola,ja byłam w oddziale w Rzeszowie. Pojechałam tylko się zarejestrować a Pani od razu zaproponowała mi pracę. Wyjazd w najbliższy piątek...:/. Mam pracować w Tilburgu na jakiejś nowej hali przy metkowaniu towarów H&M . Praca wydaje się łatwa, przyjemna. Mieszkanie w domkach, pokoje 2-3 osobowe.Dojazd do pracy rowerem co bardzo mi odpowiada. Wypłaty tygodniowe, z tym że pierwsza dopiero w 3 tygodniu pracy, bez możliwości wzięcia zaliczki stawka godzinowa.
brzmi nieźle więc się zgodziłam, jak będzie naprawdę to się okaże...

Muszę założyć na szybko konto walutowe. W jakim banku najlepiej? Myślałam o Alior Banku lub BZWBK mają dosyć korzystne warunki...

Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o wyjazdy... co warto zabrać ze sobą? Co powinnam wiedzieć?
Jest w Holandii jakaś tania sieć komórkowa, do rozmów zagranicznych ( i z dostępem do internetu) czy lepiej nastawić się na rozmowy z Polski? Dostęp do internetu? Można zabrać laptopa czy nie ma to sensu? Kompletnie się nie znam...Są jakieś kafejki internetowe? Ile pieniędzy zabrać na jedzenie na ok 2 pierwsze tygodnie? Brać z Polski raczej nie będę nic bo się nie zmieści do walizki nie wiem..tak na szybko piszę bo trochę nie mam dziś czasu ale będę wdzięczna za wszelką pomoc

Agencję znam, znajoma tam pracowała tam (lub nadal pracuje), ale w innym mieście

Pierwsza wypłata jest tak późno, bo najpierw musisz mieć wyrobiony nr Sofi- dlatego. Wcześniej pracodawca nie może przelać Ci pieniędzy na konto, póki ów nr nie zostanie Ci nadany

Swoim klientom polecałyśmy konto w Alior Banku, bo w głównym oddziale od razu dostawało się kartę do konta, co w przypadku innych banków trwa- nawet i do m-ca czasu. Ja miałam konto w ING, ale już wcześniej wyrobioną kartę do niego.
W Holandii założyłam konto w ABN Amro Bank- możesz też o tej opcji pomyśleć, jak planujesz dłużej tam zostać. W banku spokojnie dogadasz się po angielsku lub niemiecku.

Jeżeli chodzi o sieć komórkową, to korzystałam w Holandii z Lebary, zresztą tutaj aktualnie też mam Lebarę.
Jest jeszcze Lycamobile, ale z nią nie ma doświadczenia.

Zapytaj o dostęp do internetu, czy będziecie mieć na domku.
Nie wiem, czy bym brała laptopa. Nigdy nie wiesz, na kogo trafisz, z kim będziesz mieć do czynienia i jakie faktycznie będą na miejscu warunki, a laptop to dosyć kosztowna i wartościowa rzecz.
Kafejek nadal w Holandii na miejscu jest sporo, więc bez problemu znajdziesz dostęp do internetu Tym bardziej, że Tilburg to nie wieś

Ja zawsze wałówkę brałam z Polski, m.in zupki kuksu, przetwory czy też różne rzeczy w słoikach, np. pulpety, fasolkę czy gulasz. Bieżące rzeczy tj. chleb, wędlinę czy ser kupowałam na bieżąco. A potem, gdy zapasy skończyły, wtedy normalnie kupowałam w sklepie. Zazwyczaj po pracy na szybko się jadło coś, robiło śniadanie na rano i szło się spać, bo na nic innego nie było czasu po prostu

I weź sobie cieplejsze rzeczy do ubrania, bo w Holandii w większości pogoda pozostawia wiele do życzenia, chociaż zależy, jak trafisz.

Ze sklepów to polecam Digros, korzystny cenowo.
Albert Heijn był swojego czasu najdroższym sklepem.
Na jedzenie cenowo wychodziło nas 50€/tydzień na dwie osoby, z tym, że nie oszczędzaliśmy na niczym i zawsze były kupowane co najmniej dwie czy trzy zgrzewki napoi do pracy.
Zresztą teraz też wydajemy +/- 50€/tydzień.

Powodzenia

[sowaaaaa]

Napisane przez 21kasia21

Agencję znam, znajoma tam pracowała tam (lub nadal pracuje), ale w innym mieście

Pierwsza wypłata jest tak późno, bo najpierw musisz mieć wyrobiony nr Sofi- dlatego. Wcześniej pracodawca nie może przelać Ci pieniędzy na konto, póki ów nr nie zostanie Ci nadany

Swoim klientom polecałyśmy konto w Alior Banku, bo w głównym oddziale od razu dostawało się kartę do konta, co w przypadku innych banków trwa- nawet i do m-ca czasu.

Jeżeli chodzi o sieć komórkową, to korzystałam w Holandii z Lebary, zresztą tutaj aktualnie też mam Lebarę.
Jest jeszcze Lycamobile, ale z nią nie ma doświadczenia.

Zapytaj o dostęp do internetu, czy będziecie mieć na domku.
Nie wiem, czy bym brała laptopa. Nigdy nie wiesz, na kogo trafisz, z kim będziesz mieć do czynienia i jakie faktycznie będą na miejscu warunki, a laptop to dosyć kosztowna i wartościowa rzecz.
Kafejek nadal w Holandii na miejscu jest sporo, więc bez problemu znajdziesz dostęp do internetu Tym bardziej, że Tilburg to nie wieś

Ja zawsze wałówkę brałam z Polski, m.in zupki kuksu, przetwory czy też różne rzeczy w słoikach, np. pulpety, fasolkę czy gulasz. Bieżące rzeczy tj. chleb, wędlinę czy ser kupowałam na bieżąco. A potem, gdy zapasy skończyły, wtedy normalnie kupowałam w sklepie. Zazwyczaj po pracy na szybko się jadło coś, robiło śniadanie na rano i szło się spać, bo na nic innego nie było czasu po prostu

I weź sobie cieplejsze rzeczy do ubrania, bo w Holandii w większości pogoda pozostawia wiele do życzenia, chociaż zależy, jak trafisz.


Powodzenia

Konto założyłam w Alior Banku, Kartę dostałam od razu.
Kartę do Lebary z numerem holenderskim dostałam w Agencji, tylko jak ja teraz aktywować ? mam to zrobić w Polsce czy w Holandii ?
Laptopa jednak zabiorę, dostęp do internetu jest w każdym miejscu zakwaterowania. Kuzyn który pojechał 2 miesiące temu z ta agencja ( i też jest w Tilburgu) pierwsze co mi zasugerował to wzięcie laptopa
Jedzenie myślę wziąść na kilka dni, nie wiem jak będzie z dostępem do lodówki, zamrażarki itp więc szkoda, żeby się zmarnowało...obiecali mi dosłac z Polski w razie czego w paczce )
Mam zabrać kołdrę, poduszkę,koc, kurtkę jesienna i jakieś garnki a jest mały limit bagażowy..eh..a ciuchy to nie wiem gdzie zmieszcze...popakuje co się da próżniowo a i tak pewnie trzeba będzie zapłacić za nadbagaż...