Sierpnióweczki 2016! Część VII. - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-25, 11:39   #1051
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


a jak to rozróżniasz? bo ja mam z tym problem, nie wiem kiedy Mała się wypycha a kiedy jest to braxton
Braxton spina mnie tak po całości i brzuch staje się lekko kwadratowy (i do tego jeszcze ból w krzyżu czasem), a Artur bardziej nieregularne kształty generuje i nie jest aż tak twardo wszędzie.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:43   #1052
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Nie mam sił nadrobic wszystkiego. Wszystko jest bleh i meh
Byłam u połoznych, maluch ok, glowa na dół, ale na swiat sie nie pcha. Jest mi cięzko i fizycznie i psychicznie.
Wypędzanie wiadomym sposobem wogóle nie wyszło, rozryczałam sie (głupie hormony) i to byłoby na tyle.

Dzisiaj 5 lecie naszego zwiazku i TZ powiedział, ze nic dla mnie nie ma bo nie miał czasu nawet pomyśleć. ode mnie dostał juz dwa prezenty.
Przykro mi bardzo, ze sie nawet nie postarał. :/
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:48   #1053
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
A propo przeliczania....uwaga, po weekendzie z teściową będzie jej tu dużo, bo muszę sobie ulżyć.

W sobotę odebraliśmy wózek. Teściowa się pyta ile kosztował. Mówię, że 520f. Co tutaj to nie jest dużo za wózek ani mało. Bo są też takie za 200 ale też i za 900. Cena średnia. Zresztą w PL też za taką cenę po przeliczeniu stoją wózki średniej klasy. Chyba, że nie to mnie poprawcie.

Szwagierka kupiła auto za 300 f.....Ale oczywiście nie wspomniała ile trzeba kasy wsadzić w takie auto by było sprawne.

No i moja teściowa lament, że jak mogliśmy wydać tyle pieniędzy na wózek. Że w charity shopach są po 50f bo ona widziała, że standardowo się nam w dupach poprzewracało. Rzadko mówię jej ile pieniędzy wydaję i na co bo właśnie tak to się kończy, ale uznałam, że 500f to taka normalna kwota, która nie powinna wywrzeć takich emocji;/ No cóż. Pomyliłam się.
Nie orientowałam się dokładnie w cenach nowych wózków, bo nie musiałam, ale z tego co mi się o uszy obiło, to już u nas się dostanie lepszy niż średni, ale jak najbardziej znajdzie się droższe, tak więc cena w sumie nie jakaś zawrotna, normalna na porządne wozidło

Auto za 300f to bym kupiła, żeby je w PL robić. Jak znajomy z uk mi powiedział, jakie tam macie ceny mechaników/blacharzy, to bardziej się opłaca auto zmienić niż naprawiać. No, ale zapewne szwagierka ani nie wie, ile musi w niego wsadzić i JESZCZE się sama cieszy z zakupu, ani może się nawet nie spodziewa, że w ogóle cokolwiek musi w niego wsadzić A już na pewno się nie pochwali Twojej teściowej, jak już przyjdzie co do czego

Moja babcia strasznie lamentowała, że bez sensu, że kupiliśmy używane łóżeczko, do tego nowy materac (olaboga przecież dostaliście z łóżeczkiem używany - wyleżany, uświniony tak, że szok), przecież się wyśpi na starym, że czemu w ogóle nie kupiliśmy takiego zestawu jak Martyna (kuzynka), bo przecież dała za niego 150 zł... A ja tylko jedno wielkie i "jakie 150 zł, skoro pokazywała mi aukcję i dała za ten zestaw 340 zł?", na dodatek sama sobie skompletuję wszystko takie jak chcę, a nie takie jak dają w zestawie (typu najbardziej gówniana pianka w formie materaca) i taniej mnie to wyniesie żeby było śmieszniej. No ale mogłam kupić, bo tam baldachim taki śliczny, ta falbanka na dole i to wszystko takie dopasowane do siebie W ogóle to czemu nie odkupiłam połowy gratów od Martyny, tylko kupuję nowe (zupełnie inne, bo te kuzynki mi po prostu nie odpowiadają ), przecież ona by mi to tanio sprzedała. Boszzzzz.... A, no i psa koniecznie muszę wydać Ty masz z teściową taki raj jak ja z moją babcią
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:49   #1054
aneks17
Raczkowanie
 
Avatar aneks17
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 475
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

Ja mam w okolicy grupę wsparcia dla chust i takich dobrych nosideł i też można pójść i przymierzyć. Więc nie kupuję w ciemno, ale sobie z TŻtem tam pójdziemy i dobierzemy. Wiem, że TŻ woli nosidło niż chustę. Więc chcę by to było coś porządnego jeśli już.
No dokładnie! Też mam grupy wsparcia. Ale TŻ strasznie zależy na indywidualnym podejściu, stąd ten doradca...

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość

Dzisiaj 5 lecie naszego zwiazku i TZ powiedział, ze nic dla mnie nie ma bo nie miał czasu nawet pomyśleć. ode mnie dostał juz dwa prezenty.
Przykro mi bardzo, ze sie nawet nie postarał. :/
Jej, przykro... Może jeszcze nadrobi?
__________________
blog
aneks17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:51   #1055
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Nadrobiłam.

U mnie drugi dzień bez nocnej zgagi. Może faktycznie ten brzuch się obniżył? Jeśli tak to pewnie dowiem się o tym w środę i może tym razem masaż będzie skuteczny

Jestem po weekendowej wizycie teściowej. Prawdopodobnie to ostatni wspólny weekend. I dobrze, bo o ile wcześniejsze były całkiem ok, to ten ostatni ona wyjątkowo chyba chciała mnie wkurzyć. I nie wiem czy celowo czy poczuła się jakoś pewniej by udzielać aż tylu głupich rad i wtrąceń. Dosłownie to wszystko buczy mi w głowie. Aż napisałam wczoraj do mojej mamy, że dziękuję jej za to, że jest jaka jest i że wychowała mnie dobrze i że ją kocham.

Ja nie wiem jakim cudem TŻ wyrósł na takiego faceta w takiej rodzinie. Z mojej perspektywy to jest jakaś patologia i miliony lat świetlnych między moją a jego rodziną.

To co ona mówi/twierdzi jest tak głupie i nieżyciowe, że ja się nie dziwię, że jej córka ma problem ze znalezieniem właściwego faceta, jeżeli ta kobieta twierdzi np, że jeżeli żona dostanie parę razy po pysku to jej się należało.
Moja mama wpoiła we mnie to, że jeżeli facet uderzył Cię raz, to zrobi to drugi raz i trzeba mieć szacunek do siebie.
Więc mówię do teściowej, że jeżeli kobieta nie rzuciła się na faceta pierwsza z rękoczynami i dostała w twarz w kłótni, to jaka i o co by nie była nikt nie zasługuje na to, by być bitym. Tyczy się to mężczyzn i kobiet.

A ona do mnie no a co byś zrobiła jakby TŻ dał Ci w pysk. Nic byś nie zrobiła, przecież dla dzieci trzeba.
Odpowiedziałam, jej grzecznie, że poczekałabym aż pójdzie spać. Uwaliła mu tą rękę siekierą aż przy samej dupie i zabrała dzieci i walizki nawet jeśli miałabym pójść do domu samotnej matki.

Oczywiście jestem głupia i takie tam.

Wiem, że TŻ by mnie nie uderzył, bo on się brzydzi takich rzeczy. Ale już sam fakt, że teściowa dopuszcza taką myśl i ją usprawiedliwa jest dla mnie okropny.

Ah....po tym weekendzie mogłabym napisać książkę......Tak jak zawsze staram się by to wszystko wpadło jednym uchem i drugim wypadło tak teraz to wszystko siedzi mi w głowie i czuję ogromy żal i smutek. Pewnie hormony.


Chyba mieszkanie 2500 tys km od domu to była najlepsza życiowa decyzja.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:52   #1056
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Przy cukrzycy to jest trochę bardziej skomplikowane;/ Np w moim przypadku, gdzie młody ledwo się mieści w siatce to każdy dodatkowy tydzień to dodatkowa waga, a przecież i tak jest już duży. Do tego dochodzi, możliwość urodzenia martwego dziecka i dużo innych powikłań. Wiem, że to są tylko jakieś statystyki, ale jednak mi przynajmniej bardzo działają na wyobraźnię. Więc wolę się dostosować.

Dlatego podkreśliłam przy zdrowej ciąży można do 42 tc.
Też się chcę dostosować, są te różne ryzyka niestety. Z tego co czytałam na grupach cukrzycowych, to różnie do tego podchodzą lekarze, czasami wywołują tydzień przed, czasami w dzień TP, a niektórzy nawet pozwolili trochę przenosić. Mam tylko nadzieję, że mój to sensownie rozegra i tak mi ustawi opiekę (jako, że prawdopodobnie wszystko odbędzie się w czasie jego urlopu), żeby to w miarę odpowiadało rzeczywistej sytuacji w brzuchu.


A co do wózka to normalna, przeciętna cena rzeczywiście.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość

aaa miałam się jeszcze pytać - kupujecie jakieś witaminy dzieciaczkom? czy tą wit K / D sama mam dziecku suplementować? jak to wygląda?
Ja nie planuję, zobaczę co lekarze powiedzą żeby stosować.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:55   #1057
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
A propo przeliczania....uwaga, po weekendzie z teściową będzie jej tu dużo, bo muszę sobie ulżyć.



W sobotę odebraliśmy wózek. Teściowa się pyta ile kosztował. Mówię, że 520f. Co tutaj to nie jest dużo za wózek ani mało. Bo są też takie za 200 ale też i za 900. Cena średnia. Zresztą w PL też za taką cenę po przeliczeniu stoją wózki średniej klasy. Chyba, że nie to mnie poprawcie.



Szwagierka kupiła auto za 300 f.....Ale oczywiście nie wspomniała ile trzeba kasy wsadzić w takie auto by było sprawne.



No i moja teściowa lament, że jak mogliśmy wydać tyle pieniędzy na wózek. Że w charity shopach są po 50f bo ona widziała, że standardowo się nam w dupach poprzewracało. Rzadko mówię jej ile pieniędzy wydaję i na co bo właśnie tak to się kończy, ale uznałam, że 500f to taka normalna kwota, która nie powinna wywrzeć takich emocji;/ No cóż. Pomyliłam się.


Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
hahahaha no można się przerazić taką niespodzianką!



potwierdzam 500f ~2500zł to taka przeciętna cena - kupisz i taniej i drożej ehhh są ludzie z którymi da się rozmawiać o pieniądzach i tacy z którymi lepiej o pogodzie

aaa miałam się jeszcze pytać - kupujecie jakieś witaminy dzieciaczkom? czy tą wit K / D sama mam dziecku suplementować? jak to wygląda?


Takie przeliczenia są bezsensu. Co z tego ze w UK kupisz wózek za 2500pln jak w Polsce możesz go kupić za 2000.
Ale jakoś do UK trzeba go przetransportować...
Poza tym inny poziom życia i cen jest w UK i w Polsce.

Te przeliczanie to zawsze jest patrzenie że w Polsce 2000 to jest np calomiesieczna wypłata a w UK np. tygodniówka.

Dobry sposób to powiedzieć ze w UK jest inny strona jazdy i wózek z polski trzebaby przerabiać

Dlaczego Twoją teściową boli głowa jak wydajesz swoje a nie jej pieniądze... Przecież nie ona jest sponsorem.

Drażni mnie to... Moi rodzice cos na początku marudzili ze za drogi wózek kupujemy, ze moze nie warto, ze jak oni by kupowali to tańszy.. Powiedziałam ze to ja bede korzystać z wózka i wybrałam taki na jaki uważam ze nas stać, poza tym nie prosiłam ich o dorzucenie sie do zakupu wiec wszystko co mowię maja traktować jako informacje a nie przedmiot do dyskusji.

Przepraszam ze tak pisze o Twojej teściowej ale wqrza mnie jak ktoś rozporządza nie swoją kasa.
Myśle ze to każdego indywidualna sprawa czy wyda 100 czy 1000. Tym bardziej ze zakup nie jest składkowy...


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:58   #1058
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez aneks17 Pokaż wiadomość
No dokładnie! Też mam grupy wsparcia. Ale TŻ strasznie zależy na indywidualnym podejściu, stąd ten doradca...



Jej, przykro... Może jeszcze nadrobi?
Moze i nadrobi, ale szczerze, mial tyle czasu zeby cos wymyslec, to nie tak, ze nie pamietał. Jest kochany i wiem ze mu ciezko z nowa pracą, ma sporo na głowie, ale ja tez mam.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:59   #1059
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Tinkerr serio współczuję tego "pożegnania" z teściową... ale przynajmniej jest Ci pewnie mniej przykro że jednak wyjeżdża przed rozwiazaniem. Coś czuję że jakby została poczekać na wnuka to Ty byś jej krzywdę zrobiła

teraz jakiś detoks Ci się należy... może jakieś spa w wannie ze świeczkami i miłą muzyką? albo długi spacer z psem (i pokemonami )
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:59   #1060
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Nie mam sił nadrobic wszystkiego. Wszystko jest bleh i meh
Byłam u połoznych, maluch ok, glowa na dół, ale na swiat sie nie pcha. Jest mi cięzko i fizycznie i psychicznie.
Wypędzanie wiadomym sposobem wogóle nie wyszło, rozryczałam sie (głupie hormony) i to byłoby na tyle.

Dzisiaj 5 lecie naszego zwiazku i TZ powiedział, ze nic dla mnie nie ma bo nie miał czasu nawet pomyśleć. ode mnie dostał juz dwa prezenty.
Przykro mi bardzo, ze sie nawet nie postarał. :/
Przykro mi. Mój TŻ jest typem nieromantycznym i nie potrafiącym robić prezenty. Na początku mnie to denerwowało, ale stwierdziłam, że w takim razie będę sama go zabierała na zakupy i pokazywała palcem co ma mi kupić. W ten sposób ja już się nie denerwuję i on pewnie też, bo myślę, że to wszystko mu spędzało sen z powiek. A tak mamy kompromis.

Ja jestem szczęśliwa bo mam to co chcę a nie coś co może mi się nie podobać a on ma z głowy

Może powiedz mężowi, że z okazji 5 lecia Waszego związku wychodzicie na kolację to mu się głupio zrobi i przyjdzie z prezentem?
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 11:59   #1061
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Nie mam sił nadrobic wszystkiego. Wszystko jest bleh i meh
Byłam u połoznych, maluch ok, glowa na dół, ale na swiat sie nie pcha. Jest mi cięzko i fizycznie i psychicznie.
Wypędzanie wiadomym sposobem wogóle nie wyszło, rozryczałam sie (głupie hormony) i to byłoby na tyle.

Dzisiaj 5 lecie naszego zwiazku i TZ powiedział, ze nic dla mnie nie ma bo nie miał czasu nawet pomyśleć. ode mnie dostał juz dwa prezenty.
Przykro mi bardzo, ze sie nawet nie postarał. :/


Nie denerwuj sie.. Jeszcze cały dzień przed Wami moze jeszcze zdąży nadrobić rocznice?


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-25, 12:00   #1062
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Nie mam sił nadrobic wszystkiego. Wszystko jest bleh i meh
Byłam u połoznych, maluch ok, glowa na dół, ale na swiat sie nie pcha. Jest mi cięzko i fizycznie i psychicznie.
Wypędzanie wiadomym sposobem wogóle nie wyszło, rozryczałam sie (głupie hormony) i to byłoby na tyle.

Dzisiaj 5 lecie naszego zwiazku i TZ powiedział, ze nic dla mnie nie ma bo nie miał czasu nawet pomyśleć. ode mnie dostał juz dwa prezenty.
Przykro mi bardzo, ze sie nawet nie postarał. :/
Współczuję bleha i meha.
Sytuacja może się nagle zmienić bez tych wszystkich sygnałów pchania się na świat, oby tak to właśnie było.


Szkoda, że TŻ nic nie wymyślił. ;/ Powiedz mu, jak Ci przykro i trudno teraz, może jeszcze coś ogarnie na pocieszenie.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Nadrobiłam.

U mnie drugi dzień bez nocnej zgagi. Może faktycznie ten brzuch się obniżył? Jeśli tak to pewnie dowiem się o tym w środę i może tym razem masaż będzie skuteczny

Jestem po weekendowej wizycie teściowej. Prawdopodobnie to ostatni wspólny weekend. I dobrze, bo o ile wcześniejsze były całkiem ok, to ten ostatni ona wyjątkowo chyba chciała mnie wkurzyć. I nie wiem czy celowo czy poczuła się jakoś pewniej by udzielać aż tylu głupich rad i wtrąceń. Dosłownie to wszystko buczy mi w głowie. Aż napisałam wczoraj do mojej mamy, że dziękuję jej za to, że jest jaka jest i że wychowała mnie dobrze i że ją kocham.

Ja nie wiem jakim cudem TŻ wyrósł na takiego faceta w takiej rodzinie. Z mojej perspektywy to jest jakaś patologia i miliony lat świetlnych między moją a jego rodziną.

To co ona mówi/twierdzi jest tak głupie i nieżyciowe, że ja się nie dziwię, że jej córka ma problem ze znalezieniem właściwego faceta, jeżeli ta kobieta twierdzi np, że jeżeli żona dostanie parę razy po pysku to jej się należało.
Moja mama wpoiła we mnie to, że jeżeli facet uderzył Cię raz, to zrobi to drugi raz i trzeba mieć szacunek do siebie.
Więc mówię do teściowej, że jeżeli kobieta nie rzuciła się na faceta pierwsza z rękoczynami i dostała w twarz w kłótni, to jaka i o co by nie była nikt nie zasługuje na to, by być bitym. Tyczy się to mężczyzn i kobiet.

A ona do mnie no a co byś zrobiła jakby TŻ dał Ci w pysk. Nic byś nie zrobiła, przecież dla dzieci trzeba.
Odpowiedziałam, jej grzecznie, że poczekałabym aż pójdzie spać. Uwaliła mu tą rękę siekierą aż przy samej dupie i zabrała dzieci i walizki nawet jeśli miałabym pójść do domu samotnej matki.

Oczywiście jestem głupia i takie tam.

Wiem, że TŻ by mnie nie uderzył, bo on się brzydzi takich rzeczy. Ale już sam fakt, że teściowa dopuszcza taką myśl i ją usprawiedliwa jest dla mnie okropny.

Ah....po tym weekendzie mogłabym napisać książkę......Tak jak zawsze staram się by to wszystko wpadło jednym uchem i drugim wypadło tak teraz to wszystko siedzi mi w głowie i czuję ogromy żal i smutek. Pewnie hormony.


Chyba mieszkanie 2500 tys km od domu to była najlepsza życiowa decyzja.
oby w środę były pozytywne wieści i możliwość masażu.

Podejście teściowej do tematu przemocy w rodzinie szokujące.
Dobrze, że już masz spokój i na razie nie zapowiadają się podobne rozmowy.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:01   #1063
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Wracając na chwile do sprawy wózka i magicznych rad...
Mój tata bardzo mnie zdziwił. Pytał sie dlaczego kupujemy wózek bo chustowanie jest praktyczniejsze i wygodniejsze niż ciąganie wózka


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:01   #1064
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Też się chcę dostosować, są te różne ryzyka niestety. Z tego co czytałam na grupach cukrzycowych, to różnie do tego podchodzą lekarze, czasami wywołują tydzień przed, czasami w dzień TP, a niektórzy nawet pozwolili trochę przenosić. Mam tylko nadzieję, że mój to sensownie rozegra i tak mi ustawi opiekę (jako, że prawdopodobnie wszystko odbędzie się w czasie jego urlopu), żeby to w miarę odpowiadało rzeczywistej sytuacji w brzuchu.


A co do wózka to normalna, przeciętna cena rzeczywiście.



Ja nie planuję, zobaczę co lekarze powiedzą żeby stosować.
Na pewno w dużej mierze zależy to od tego jak bardzo jest opanowana cukrzyca, jak wygląda łożysko i cała reszta badań.

A powiem szczerze, że u mnie ostatnio cukry są tak piękne, że zaczęłam jeść normalnie a tam nic!
Tylko na noc biorę w tej chwili. Ale po paczce pierników ostatnio i słusznym obiedzie miałam cukier idealny
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:01   #1065
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Nadrobiłam.

U mnie drugi dzień bez nocnej zgagi. Może faktycznie ten brzuch się obniżył? Jeśli tak to pewnie dowiem się o tym w środę i może tym razem masaż będzie skuteczny

Jestem po weekendowej wizycie teściowej. Prawdopodobnie to ostatni wspólny weekend. I dobrze, bo o ile wcześniejsze były całkiem ok, to ten ostatni ona wyjątkowo chyba chciała mnie wkurzyć. I nie wiem czy celowo czy poczuła się jakoś pewniej by udzielać aż tylu głupich rad i wtrąceń. Dosłownie to wszystko buczy mi w głowie. Aż napisałam wczoraj do mojej mamy, że dziękuję jej za to, że jest jaka jest i że wychowała mnie dobrze i że ją kocham.

Ja nie wiem jakim cudem TŻ wyrósł na takiego faceta w takiej rodzinie. Z mojej perspektywy to jest jakaś patologia i miliony lat świetlnych między moją a jego rodziną.

To co ona mówi/twierdzi jest tak głupie i nieżyciowe, że ja się nie dziwię, że jej córka ma problem ze znalezieniem właściwego faceta, jeżeli ta kobieta twierdzi np, że jeżeli żona dostanie parę razy po pysku to jej się należało.
Moja mama wpoiła we mnie to, że jeżeli facet uderzył Cię raz, to zrobi to drugi raz i trzeba mieć szacunek do siebie.
Więc mówię do teściowej, że jeżeli kobieta nie rzuciła się na faceta pierwsza z rękoczynami i dostała w twarz w kłótni, to jaka i o co by nie była nikt nie zasługuje na to, by być bitym. Tyczy się to mężczyzn i kobiet.

A ona do mnie no a co byś zrobiła jakby TŻ dał Ci w pysk. Nic byś nie zrobiła, przecież dla dzieci trzeba.
Odpowiedziałam, jej grzecznie, że poczekałabym aż pójdzie spać. Uwaliła mu tą rękę siekierą aż przy samej dupie i zabrała dzieci i walizki nawet jeśli miałabym pójść do domu samotnej matki.

Oczywiście jestem głupia i takie tam.

Wiem, że TŻ by mnie nie uderzył, bo on się brzydzi takich rzeczy. Ale już sam fakt, że teściowa dopuszcza taką myśl i ją usprawiedliwa jest dla mnie okropny.

Ah....po tym weekendzie mogłabym napisać książkę......Tak jak zawsze staram się by to wszystko wpadło jednym uchem i drugim wypadło tak teraz to wszystko siedzi mi w głowie i czuję ogromy żal i smutek. Pewnie hormony.


Chyba mieszkanie 2500 tys km od domu to była najlepsza życiowa decyzja.
Tinkerr, współczuję tej ostatniej wizyty
Dała Ci teściowa w kość :/

Ona mieszka w PL ??
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:02   #1066
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Takie przeliczenia są bezsensu. Co z tego ze w UK kupisz wózek za 2500pln jak w Polsce możesz go kupić za 2000.
Ale jakoś do UK trzeba go przetransportować...
Poza tym inny poziom życia i cen jest w UK i w Polsce.

Te przeliczanie to zawsze jest patrzenie że w Polsce 2000 to jest np calomiesieczna wypłata a w UK np. tygodniówka.

Dobry sposób to powiedzieć ze w UK jest inny strona jazdy i wózek z polski trzebaby przerabiać

Dlaczego Twoją teściową boli głowa jak wydajesz swoje a nie jej pieniądze... Przecież nie ona jest sponsorem.

Drażni mnie to... Moi rodzice cos na początku marudzili ze za drogi wózek kupujemy, ze moze nie warto, ze jak oni by kupowali to tańszy.. Powiedziałam ze to ja bede korzystać z wózka i wybrałam taki na jaki uważam ze nas stać, poza tym nie prosiłam ich o dorzucenie sie do zakupu wiec wszystko co mowię maja traktować jako informacje a nie przedmiot do dyskusji.

Przepraszam ze tak pisze o Twojej teściowej ale wqrza mnie jak ktoś rozporządza nie swoją kasa.
Myśle ze to każdego indywidualna sprawa czy wyda 100 czy 1000. Tym bardziej ze zakup nie jest składkowy...


Wysłane za pomocą magii


__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:05   #1067
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Takie przeliczenia są bezsensu. Co z tego ze w UK kupisz wózek za 2500pln jak w Polsce możesz go kupić za 2000.
Ale jakoś do UK trzeba go przetransportować...
Poza tym inny poziom życia i cen jest w UK i w Polsce.

Te przeliczanie to zawsze jest patrzenie że w Polsce 2000 to jest np calomiesieczna wypłata a w UK np. tygodniówka.

Dobry sposób to powiedzieć ze w UK jest inny strona jazdy i wózek z polski trzebaby przerabiać

Dlaczego Twoją teściową boli głowa jak wydajesz swoje a nie jej pieniądze... Przecież nie ona jest sponsorem.

Drażni mnie to... Moi rodzice cos na początku marudzili ze za drogi wózek kupujemy, ze moze nie warto, ze jak oni by kupowali to tańszy.. Powiedziałam ze to ja bede korzystać z wózka i wybrałam taki na jaki uważam ze nas stać, poza tym nie prosiłam ich o dorzucenie sie do zakupu wiec wszystko co mowię maja traktować jako informacje a nie przedmiot do dyskusji.

Przepraszam ze tak pisze o Twojej teściowej ale wqrza mnie jak ktoś rozporządza nie swoją kasa.
Myśle ze to każdego indywidualna sprawa czy wyda 100 czy 1000. Tym bardziej ze zakup nie jest składkowy...


Wysłane za pomocą magii
Ależ masz całkowitą rację! Ja jej to już wielokrotnie powiedziałam, że wydajemy nasze pieniądze nie jej, ale ona uważa, że wydajemy TŻta pieniądze nie nasze. Pomijam fakt, że tak samo się dokładam do budżetu domowego jak i on, a nawet jeśli nie - to są nasze ustalenia. My nie mamy podziału na twoje/moje tylko pieniądze są nasze.

Dlatego o jakiś droższych rzeczach nawet nie wspominam, bo padłaby trupem.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:07   #1068
Georgia1976
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 192
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

TŻ opróżnił w weekend pokój Małej
Teraz tylko pomalować i wstawić meble, powiesić firany i zasłony i będzie pięknie - oby
malowanie pewnie dopiero w weekend niestety no ale przynajmniej jest już jakiś postęp

Ps: teraz mamy sajgon w salonie ale mam nadzieje, ze zniknie jak urządzimy pokój Małej
Georgia1976 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:07   #1069
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Przykro mi. Mój TŻ jest typem nieromantycznym i nie potrafiącym robić prezenty. Na początku mnie to denerwowało, ale stwierdziłam, że w takim razie będę sama go zabierała na zakupy i pokazywała palcem co ma mi kupić. W ten sposób ja już się nie denerwuję i on pewnie też, bo myślę, że to wszystko mu spędzało sen z powiek. A tak mamy kompromis.

Ja jestem szczęśliwa bo mam to co chcę a nie coś co może mi się nie podobać a on ma z głowy

Może powiedz mężowi, że z okazji 5 lecia Waszego związku wychodzicie na kolację to mu się głupio zrobi i przyjdzie z prezentem?
Moj ja chce to potrafi byc w miare romantyczny, wie co lubie i co bym chciała. W sumie powiedzialam, ze chce maszyne do szycia to stwierdził, ze kupi mi po przeprowadzce. Takze pewnie uznał, ze temat prezentu zamkniety, ale nadal bym chciala zeby jakos uczcic dzisiejszy dzien dzisiaj.
Wszystko zawsze musze wymyslac sama. Do tego wróci pewnie pozno bo dzisiaj wział pół dnia wolnego zeby mnie zawiezc do poloznych.
Mielismy weekend mógł cos zaproponowac nawet wczoraj i co. i nic. Jestem powaznie zawiedziona.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Współczuję bleha i meha.
Sytuacja może się nagle zmienić bez tych wszystkich sygnałów pchania się na świat, oby tak to właśnie było.


Szkoda, że TŻ nic nie wymyślił. ;/ Powiedz mu, jak Ci przykro i trudno teraz, może jeszcze coś ogarnie na pocieszenie.



oby w środę były pozytywne wieści i możliwość masażu.

Podejście teściowej do tematu przemocy w rodzinie szokujące.
Dobrze, że już masz spokój i na razie nie zapowiadają się podobne rozmowy.
Najlepiej zeby wlasnie dzisiaj przyszedł Maks i moze wreszcie odsapnę bo to czekanie mnie wykancza. !
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-25, 12:07   #1070
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ależ masz całkowitą rację! Ja jej to już wielokrotnie powiedziałam, że wydajemy nasze pieniądze nie jej, ale ona uważa, że wydajemy TŻta pieniądze nie nasze. Pomijam fakt, że tak samo się dokładam do budżetu domowego jak i on, a nawet jeśli nie - to są nasze ustalenia. My nie mamy podziału na twoje/moje tylko pieniądze są nasze.



Dlatego o jakiś droższych rzeczach nawet nie wspominam, bo padłaby trupem.


Czyli Twoja teściowa to takie połączenie księgowej z psem ogrodnika ...


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:07   #1071
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Na pewno w dużej mierze zależy to od tego jak bardzo jest opanowana cukrzyca, jak wygląda łożysko i cała reszta badań.

A powiem szczerze, że u mnie ostatnio cukry są tak piękne, że zaczęłam jeść normalnie a tam nic!
Tylko na noc biorę w tej chwili. Ale po paczce pierników ostatnio i słusznym obiedzie miałam cukier idealny
No to super, może to też znak bliskości porodu.

U mnie ostatnio parę razy niedietetyczne posiłki lepiej się sprawdziły niż te dietetyczne, muszę w takim razie również spróbować Pierników.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:08   #1072
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Tinkerr serio współczuję tego "pożegnania" z teściową... ale przynajmniej jest Ci pewnie mniej przykro że jednak wyjeżdża przed rozwiazaniem. Coś czuję że jakby została poczekać na wnuka to Ty byś jej krzywdę zrobiła

teraz jakiś detoks Ci się należy... może jakieś spa w wannie ze świeczkami i miłą muzyką? albo długi spacer z psem (i pokemonami )

Żebyś wiedziała! Jeszcze poszłabym siedzieć:P A mama zawsze mówiła, uważaj, ruszysz gówno a pójdziesz siedzieć za człowieka

Jeszcze przed nami jeden weekend i urodziny chrześniaka TŻ, ale to też historia rodem "Trudne sprawy" i nie wiem czy nie będziemy musieli prezentu wysłać pocztą

Od rana myślę, czy prysznic czy kąpiel i powiem Ci, że nie chce mi sie stać:P A w wannie czuję się jak foka Przydałaby się myjnia dla ciężarnych:P
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:10   #1073
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

To ja cos wstawię... Pokoiku dla dziecka nie mamy, malować ścian nie będziemy ale na początek mamy juz cos ... co małemu i nam musi wystarczyć



Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:11   #1074
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Wracając na chwile do sprawy wózka i magicznych rad...
Mój tata bardzo mnie zdziwił. Pytał sie dlaczego kupujemy wózek bo chustowanie jest praktyczniejsze i wygodniejsze niż ciąganie wózka


Wysłane za pomocą magii
Mój tata się nie zna i się nie wtrąca, ale jak mu powiem, że brakuje mi np czegoś, to pójdzie kupi i my wyśle. Mama zresztą też. Nie wspomnę o tym co oni nam za wałówę wiozą


Ale ich jutro wyściskam i będę puszczać im piosenkę "cudownych rodziców mam":br zydal:
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:12   #1075
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
getry to chyba bym musiała rozciąć,żeby ubrać..
za szufelkę bym nie łapała nawet..jak coś na podłodze mi przeszkadza to albo noga usuwam na bok,żeby nie widzieć i jak mąż wraca to mu mówię albo ścierką rzucam na podłogę i nogą wycieram, a potem łapię w palce od stopy i tak sobie podaję


obyś się nie zaraziła..bo do zgagi to chyba nie potrzebne dodatkowe kłopoty żołądkowe..

a jakie otulacze masz na oku?
To ja jeszcze się schylam i zamiatam. Nawet schody w domu ost mylam ręcznie czyli szmatką i na kolanach

Odnośnie otulacze, dopiero siade do kompa i coś polukam ale chyba po południu bo taka i nas duchota i urkrop ze masakra jakaś...

Moi teście to pewnie wpadną jak wrócimy ze szpitala i potem z tydzień - dwa słuch po nich zaginie. Oni rzadko odwiedzają nas. Raczej trzeba ich siłą ściągnąć

Ponoć na cały wrzesień jadą do sanatorium
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:13   #1076
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Tinkerr, współczuję tej ostatniej wizyty
Dała Ci teściowa w kość :/

Ona mieszka w PL ??
Na szczęście tak. Ale teraz pilnuje dzieci szwagierki kiedy oni w pracy wiec chyba planuje przez cały tydzień jak mi uprzykrzyć życie:P

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
To ja cos wstawię... Pokoiku dla dziecka nie mamy, malować ścian nie będziemy ale na początek mamy juz cos ... co małemu i nam musi wystarczyć



Wysłane za pomocą magii

Jest pięknie! Ma być tak by Wam było wygodnie
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:14   #1077
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Na pewno w dużej mierze zależy to od tego jak bardzo jest opanowana cukrzyca, jak wygląda łożysko i cała reszta badań.



A powiem szczerze, że u mnie ostatnio cukry są tak piękne, że zaczęłam jeść normalnie a tam nic!

Tylko na noc biorę w tej chwili. Ale po paczce pierników ostatnio i słusznym obiedzie miałam cukier idealny


Moje cukry tez jakby zapomniały o wynikach ze mam cukrzyce. Co prawda bez insuliny ale ostatnio pozwoliłam sobie na pizzę - zamawianą (czyli bez jakiś specjalnych ograniczeń) a tu cukier ledwo 109.
Dzięki temu pozwalam sobie na biszkopty (bo polecane na wątrobę czyli cholestaze) oraz ciastka belvita z jogurtem i dżemem. Co prawda pilnuje aby nie zjeść więcej niż 2 ale jak na mnie to i tak szaleństwo


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-25, 12:15   #1078
Lucynka20xd
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucynka20xd
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 2 753
GG do Lucynka20xd
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Nie mam sił nadrobic wszystkiego. Wszystko jest bleh i meh
Byłam u połoznych, maluch ok, glowa na dół, ale na swiat sie nie pcha. Jest mi cięzko i fizycznie i psychicznie.
Wypędzanie wiadomym sposobem wogóle nie wyszło, rozryczałam sie (głupie hormony) i to byłoby na tyle.

Dzisiaj 5 lecie naszego zwiazku i TZ powiedział, ze nic dla mnie nie ma bo nie miał czasu nawet pomyśleć. ode mnie dostał juz dwa prezenty.
Przykro mi bardzo, ze sie nawet nie postarał. :/
Oj przykro mi może najlepiej powied mu wprost co czujesz a następnym razem bedzie wiedzial ;-)
Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Na pewno w dużej mierze zależy to od tego jak bardzo jest opanowana cukrzyca, jak wygląda łożysko i cała reszta badań.

A powiem szczerze, że u mnie ostatnio cukry są tak piękne, że zaczęłam jeść normalnie a tam nic!
Tylko na noc biorę w tej chwili. Ale po paczce pierników ostatnio i słusznym obiedzie miałam cukier idealny
Lohoh cukry faktycznie szaleja :Oklaski:




Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
__________________

Kocham , Tęsknie, Czekam . . . ♥♥♥♥♥

Adrianek ♥♥
30.05.2014 /3700g,59cm/


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0aqox8ccd7.png








Lucynka20xd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:15   #1079
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Żebyś wiedziała! Jeszcze poszłabym siedzieć:P A mama zawsze mówiła, uważaj, ruszysz gówno a pójdziesz siedzieć za człowieka

Jeszcze przed nami jeden weekend i urodziny chrześniaka TŻ, ale to też historia rodem "Trudne sprawy" i nie wiem czy nie będziemy musieli prezentu wysłać pocztą

Od rana myślę, czy prysznic czy kąpiel i powiem Ci, że nie chce mi sie stać:P A w wannie czuję się jak foka Przydałaby się myjnia dla ciężarnych:P
hahahah Twoja mama dobrze prawi!

A co do prysznic vs wanna to ... wanna. zdecydowanie wanna ja nie mam, tylko prysznic, zrób to dla mnie

a ja miałam tyle dzisiaj zrobic a tak mi sie nie chce! masakra
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 12:17   #1080
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Tinkerr mam podobnie z Alko.
Chyba nigdy się nie upilam. Wiem kiedy przestać
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-18 12:46:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.