Polecamy:

TinkerrBell · 2016-07-25, 21:41

To kto dziś cierpi ze mną na bezsenność?

iweczka · 2016-07-25, 21:45

Orange, ja też nie otrzymałam prezenty na 30tke. Miałam w listopadzie

Miał to być pierwotnie wyjazd do Paryża, Ale że udało się zająć w ciążę zrezygnowałam i nic w zamian nie mam ; )

agnszp · 2016-07-25, 21:49

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

To kto dziś cierpi ze mną na bezsenność?

Ja ja! Bo tż w pracy do rana

a ja bez niego spac nie mogę

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Cytat:

Napisane przez iweczka

Orange, ja też nie otrzymałam prezenty na 30tke. Miałam w listopadzie

Miał to być pierwotnie wyjazd do Paryża, Ale że udało się zająć w ciążę zrezygnowałam i nic w zamian nie mam ; )

Ja tŻtowi zawsze "delikatnie" podpowiadam co bym chciała dostac

a przez delikatnie mam na myśli ze mu mowię "patrz jakie fajne, mogłabym to dostac na urodziny"

bo inaczej biedny by chyba nigdy nie zdecydował

TinkerrBell · 2016-07-25, 21:51

Cytat:

Napisane przez agnszp

Ja ja! Bo tż w pracy do rana

a ja bez niego spac nie mogę

Ja się zastanawiam czy mojego nie wywalić do salonu

Tak grzeje w nocy, że spać się przy nim nie da. To jest fajne zimą ale nie teraz

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Cytat:

Napisane przez agnszp

Ja tŻtowi zawsze "delikatnie" podpowiadam co bym chciała dostac

a przez delikatnie mam na myśli ze mu mowię "patrz jakie fajne, mogłabym to dostac na urodziny"

bo inaczej biedny by chyba nigdy nie zdecydował

Znam to:P

Ostatnio głośno mówię, że kolejna torebka mi się zepsuła w Weronika (znajoma) dostała od męża piękny zestaw torebek MK

Chyba bardziej naprowadzić się nie da:P

Krefetka · 2016-07-25, 22:07

Cytat:

Napisane przez Orange_tree1

Moja babcia nazwała córkę Magdalena a sąsiedzi z dołu kupili jamnika i nazwali ją Magda - 15 lat się razem wychowywały

Pierwsze babcia nie była zadowolona ale z biegiem czasu się wszyscy przyzwyczaili.

Tekst z Magda... Cudowny

Cytat:

Napisane przez zonamojegomeza

Liczyłam po słowach wszystko w normie że pojde do domu.
Ciśnienie na granicy, mdłości, osłabienie, obrzęki, problem z wyraźnym widzeniem. Generalnie samopoczucie do d...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj. Z tego co pamietam jesteś juz donoszona to może jakoś zorganizują sie w wyciagnięcie bobo

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

To kto dziś cierpi ze mną na bezsenność?

Mogę i ja z kocurem nie spać tylko filmiku nie włączę bo maz sie obudzi

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Piernik to zrobiłaś mi ochotę na gołąbki we włoskiej kapuście z palona kasza i pieczone... Juz przygotowałam listę zakupów.
A dziś na obiad miałam marynowana cukinie. Pyszności

Wysłane za pomocą magii

pati0090 · 2016-07-25, 22:28

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

To kto dziś cierpi ze mną na bezsenność?

Ja jak zwykle nie mogę spać. Mąż juz dawno śpi a ja się kręcę

superhuman · 2016-07-25, 22:42

Ja tez spac nie mogę nie lubię sama w domu byc. Dobrze chociaż ze jest pies.

Apropo teściowej - jak TZ sie kładł do szpitala to po kilku godzinach czekania telefon mu sie rozładował i dzwoniła do mnie bo on nie odbierał no i chwile z nią pogadałam pytam czy na urlopie jest itp a ona do mnie z tekstem "nieeeee, absolutnie! Przecież ja urlop trzymam dla Julki! Całe 26dni mam!"

myslalam, ze sie osune na ziemie. Oczywiście powiedziałam TZ ze sobie nie wyobrażam tego i owszem pewnie i jedni i drudzy rodzice przyjadą na tydzien czy dwa ale 26 dni? Chyba o.....jala.

Ja sie czuje dobrze tylko humor do dupy. choć faktycznie dzisiaj było znowu duszno i za gorąco. Nie schylalam sie wcześniej i nic nie robiłam z takich cięższych rzeczy i tez miałam taktykę podnoszenia palcami u stopy i podawania sobie do ręki śle teraz juz na tym etapie schylam sie jak juz musze a dzisisj musiałam zamieść mała szufelka bo pies zrobił niezła jazdę jak pojechałam do TZ. U niego w sumie cyrk na kolkach. Zrobili mu dzisiaj z rana krew i mocz i ekg i tyle. Miał miec holter ale chyba "wyszły" bo nie dostał. Moze jutro dostanie. Na rezonans powiedziała mu pielęgniarka ze tydzien sie czeka. Wtf? Jutro ma byc lekarka i ma z nią rozmawiać. Mówił mi tez ze jeden sie tak cieszył ze dzisisj go wypiszą a sie okazało ze jeszcze tydzien bedxie kwitnąć. Juz mu mówiłam, ze nie wyobrażam sobie w razie czego ze mu nie dadzą przepustki na weekend...

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

agnszp · 2016-07-25, 22:43

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

Ja się zastanawiam czy mojego nie wywalić do salonu

Tak grzeje w nocy, że spać się przy nim nie da. To jest fajne zimą ale nie teraz

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Znam to:P

Ostatnio głośno mówię, że kolejna torebka mi się zepsuła w Weronika (znajoma) dostała od męża piękny zestaw torebek MK

Chyba bardziej naprowadzić się nie da:P

Ja tęskni za moim grzejnikiem, i nigdy bez niego nie moge spac

nawet gdyby spał w salonie to byłoby lepiej niż na służbie

Wiekszosc facetów ma chyba problemy z kupowaniem prezentów, a przynajmniej chyba każdy facet którego ja znam

podobnie jak z robieniem niespodzianek. Moj tata raz chciał zrobic swojej zonie niespodziankę z okazji urodzin i kupił jej mp3 (lata temu jak to jescZze było wielkie Wow) i wiecej tego nie powtórzył bo żona mp3 nie używała pare miesięcy az w koncu mu powiedziała ze jej niepotrzebna

a tata był świecie przekonany ze to najlepszy na świecie pomysł i bedzie zachwycona

Ja dzis byłam na wizycie u lekarza i pani doktor mnie wyśmiała jak spytałam czy mi sie szyjka do porodu szykuje :/ stwierdziła ze to przeciez za wczesnie....no coz publiczna służba zdrowia rządzi sie swoimi prawami bo ona uważa ze nic nie trzeba mi tłumaczyć :/
Gdyby moja ciąża nie była "książkowa" to chyab nigdy bym sie nie zdecydowała chodzic na NFZ do lekarza :/

thidien · 2016-07-25, 23:04

Cytat:

Napisane przez Piernik Torunski

kurcze ja nie wiem co ja mam z tym jedzeniem.. przed ciążą na dwóch kanapkach mogłam pociągnąć, do trzeciego trymestru raczej umiarkowany apetyt,a teraz wyżrę co jest i ciągle mi mało..a jem wszystkimi zmysłami jak na gastro..

organizm kumuluje energię na poród

TinkerrBell · 2016-07-25, 23:43

Cytat:

Napisane przez thidien

organizm kumuluje energię na poród

To mój chyba tez w takim razie... Ale dzis tej energii skumulował tyle, ze jak wybuchnę to może byc kiepsko

Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

znowuzapomnialamhasla · 2016-07-26, 01:40

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

No cóż o ile ja od dwóch dni nie mam zgagi to właśnie doszła nowa ciekawa "dolegliwość". Mianowicie....kichnęłam.. ...reszty się domyślcie....TŻ się ze mnie śmiał, a mi nie jest do śmiechu.

Cytat:

Napisane przez Piernik Torunski

jedynka czy bąk?

Ja pieprze, prawie spadlam z wyrka, aaaahahahahhaha xD. Pierniku, Ty jak cos skomentujesz to kabarety sie chowaja, hahaha <3

Cytat:

Napisane przez florencee

To niech posprząta i pokaże, jak to się robi.

Nie lubię takich tekstów.

Ja to samo :/ Moj tztowi zdarza sie, ze probuje dawac mi porady w kuchni, ale od razu pytam, czy ma ochote sie zamienic i zaraz sie zamyka

Co do imion-moj tz chcial Sare, ale niestety tez z psem mi sie kojarzy. Sonia tez mi sie kojarzyla z psem, ale kolezanka tak dala corce, wszyscy wolaja "Sonieczka" i uwazam, ze brzmi uroczo. Ale Kalina rozwala system, bardzo mi sie podoba, forsowalam to imie, ale tz sie nie zgadza

Z propozycji Iweczki podobaja mi sie Filip, Aleksander i Bartosz. Nie wiem, ktore najbardziej-wszystkie ladne. Celowalabym w to, ktore najlepiej pasuje do nazwiska

Dziewczyny, mam takiego lenia, ze nawet nie nadganiam. Len poziom zaawansowany-masakra...
Dzis, tj. wczoraj wybil skonczony 37 tc. Za tydzien zaczynam Calineczke wyganiac.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

zonamojegomeza · 2016-07-26, 04:08

Dzien dobry
[QUOTE=Krefetka;63431
Oj. Z tego co pamietam jesteś juz donoszona to może jakoś zorganizują sie w wyciagnięcie bobo [/QUOTE]

Jest taka opcja bo dostalam zastrsyk na rozwój płuc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

TinkerrBell · 2016-07-26, 05:46

Pójść spać o 1 i wstać o 5...bezcenne

Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Krefetka · 2016-07-26, 06:11

Hej, ja bym sie tak bardzo imieniem dla dziecka/ zwierzęcia nie przejmowała. W zoraj oglądałam jakiś profil na fb gdzie ludzie ludzie umieszczają zdjęcie zwierzaka z podpisem - jego imienia.
po 10 min oglądania zdjęć miałam już pełną listę wszystkich obecnie popularnych imion. Znalazłam 8filipow, 1 Sonie, 3 sary, 2 Anie, Antków i Toś nawet nie liczyłam.

Można raczej podejść do tematu- wymień i imię a ja powiem ile zwierząt jest tak nazwane.

Z reszta daleko nie szukać ... Mój kot to Edek mojej siostry kot to Maciek ( jak mój maz), pies kuzynki jak mój szwagier- Wojtek. Chomik i szczur znajomych to Mikołaj i Laura.
Ze nie wspomnę - u mnie na osiedlu co drugie zwierze to Kuba/Kasia lub Adaś...
Sąsiad ma psa który dzieli to samo imię co ja...

Myśle ze nie ma co patrzeć na to czy imię nosi jakiś zwierz..

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

A jesli juz przy imionach jestem.. Z okazji imienin wszystkim Aniom i Haniom wszystkiego najlepszego i imieninowego ( o Aniach juz pisałam, a Hania to rownież papuga koleżanki z podstawówki)

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ----------

I na koniec witam sie dziś. U mnie nawet słonecznie choć upału sie boje.
Wczoraj lekarz napisał SMS ze zaprasza na KTG, z wynikami mam wcisnąć sie do jego gabinetu (to nie jest zbyt ładne określenie biorąc pod uwagę to ze mi jakoś wczoraj brzuch sie napełnił ...

Wysłane za pomocą magii

zonamojegomeza · 2016-07-26, 06:13

Ja czekam na wolny aparat. Bobo śpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piernik Torunski · 2016-07-26, 06:18

Cytat:

Napisane przez zonamojegomeza

Po tygodniowej przerwie zapukalam do szpitalnych drzwi. Pogoda mnie zabijala dziś. Jak zwykle obserwacja, ktg, usg itp itd. Bo wszystko w normie to panią poobserwujemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

samopoczucie lepsze?

Cytat:

Napisane przez Krefetka

Piernik to zrobiłaś mi ochotę na gołąbki we włoskiej kapuście z palona kasza i pieczone... Juz przygotowałam listę zakupów.
A dziś na obiad miałam marynowana cukinie. Pyszności

Wysłane za pomocą magii

to zapodaj przepis na marynowaną cukinie..
mi pieczone gołąbki jakoś gorzej wchodzą..może za długo je zawsze piekłam..

Cytat:

Napisane przez superhuman

Ja tez spac nie mogę nie lubię sama w domu byc. Dobrze chociaż ze jest pies.

Apropo teściowej - jak TZ sie kładł do szpitala to po kilku godzinach czekania telefon mu sie rozładował i dzwoniła do mnie bo on nie odbierał no i chwile z nią pogadałam pytam czy na urlopie jest itp a ona do mnie z tekstem "nieeeee, absolutnie! Przecież ja urlop trzymam dla Julki! Całe 26dni mam!"

myslalam, ze sie osune na ziemie. Oczywiście powiedziałam TZ ze sobie nie wyobrażam tego i owszem pewnie i jedni i drudzy rodzice przyjadą na tydzien czy dwa ale 26 dni? Chyba o.....jala.

Ja sie czuje dobrze tylko humor do dupy. choć faktycznie dzisiaj było znowu duszno i za gorąco. Nie schylalam sie wcześniej i nic nie robiłam z takich cięższych rzeczy i tez miałam taktykę podnoszenia palcami u stopy i podawania sobie do ręki śle teraz juz na tym etapie schylam sie jak juz musze a dzisisj musiałam zamieść mała szufelka bo pies zrobił niezła jazdę jak pojechałam do TZ. U niego w sumie cyrk na kolkach. Zrobili mu dzisiaj z rana krew i mocz i ekg i tyle. Miał miec holter ale chyba "wyszły" bo nie dostał. Moze jutro dostanie. Na rezonans powiedziała mu pielęgniarka ze tydzien sie czeka. Wtf? Jutro ma byc lekarka i ma z nią rozmawiać. Mówił mi tez ze jeden sie tak cieszył ze dzisisj go wypiszą a sie okazało ze jeszcze tydzien bedxie kwitnąć. Juz mu mówiłam, ze nie wyobrażam sobie w razie czego ze mu nie dadzą przepustki na weekend...

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

to teściowa sobie zaplanowała niezły urlopik

kurcze,ale lipa z tymi badaniami Tżeta.. mam nadzieję,że jednak uda się je zrobić prędzej i wyniki będa pomyślne..myślałam dzisiaj o Was-fajnie,że się odezwałaś..

Cytat:

Napisane przez thidien

organizm kumuluje energię na poród

od ponad miesiąca skumulował już taki zapas,że mogłabym zasilać jakąś wioskę w prąd..

Cytat:

Napisane przez zonamojegomeza

Dzien dobry

Jest taka opcja bo dostalam zastrsyk na rozwój płuc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a tego to już nie rozumiem wogóle..przy donoszonej ciązy zastrzyk ze sterydami?

TinkerrBell · 2016-07-26, 06:27

Cytat:

Napisane przez Krefetka

Hej, ja bym sie tak bardzo imieniem dla dziecka/ zwierzęcia nie przejmowała. W zoraj oglądałam jakiś profil na fb gdzie ludzie ludzie umieszczają zdjęcie zwierzaka z podpisem - jego imienia.
po 10 min oglądania zdjęć miałam już pełną listę wszystkich obecnie popularnych imion. Znalazłam 8filipow, 1 Sonie, 3 sary, 2 Anie, Antków i Toś nawet nie liczyłam.

Można raczej podejść do tematu- wymień i imię a ja powiem ile zwierząt jest tak nazwane.

Z reszta daleko nie szukać ... Mój kot to Edek mojej siostry kot to Maciek ( jak mój maz), pies kuzynki jak mój szwagier- Wojtek. Chomik i szczur znajomych to Mikołaj i Laura.
Ze nie wspomnę - u mnie na osiedlu co drugie zwierze to Kuba/Kasia lub Adaś...
Sąsiad ma psa który dzieli to samo imię co ja...

Myśle ze nie ma co patrzeć na to czy imię nosi jakiś zwierz..

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

A jesli juz przy imionach jestem.. Z okazji imienin wszystkim Aniom i Haniom wszystkiego najlepszego i imieninowego ( o Aniach juz pisałam, a Hania to rownież papuga koleżanki z podstawówki)

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ----------

I na koniec witam sie dziś. U mnie nawet słonecznie choć upału sie boje.
Wczoraj lekarz napisał SMS ze zaprasza na KTG, z wynikami mam wcisnąć sie do jego gabinetu (to nie jest zbyt ładne określenie biorąc pod uwagę to ze mi jakoś wczoraj brzuch sie napełnił ...

Wysłane za pomocą magii

Mój pająk miał na imię Jaś

a mój syn bedzie Michał Jan

tak mi sie przypomniało

Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Krefetka · 2016-07-26, 06:30

Marynowana cukinia:
3 cukinie kroisz w plastry 5mm i podsmazasz na oliwie/oleju na lekko złoty kolor. Wykładasz z patelni ręcznik papierowy zeby odtłuścić. W miedzy czasie marynata:
4roztarte ząbki czosnku
1czerwone chilli pokrojone cienko w poprzek
1duza garść listków mięty ( ja używam ogrodowej nie pieprzowej)
3lyzki oliwy
2 łyżki białego octu winnego
Wszystko mieszasz i łączysz z cukinia.
Po 20-30 min marynowania w temperaturze pokojowej można juz jeść ale ja dodatkowo podgrzewam wszystko dodaje pokrojona rzodkiewkę i zajadam

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

Mój pająk miał na imię Jaś

a mój syn bedzie Michał Jan

tak mi sie przypomniało

Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

U mnie każdy większy pająk to Stefan

Wysłane za pomocą magii

kasia_ruda · 2016-07-26, 06:41

Celestone w 37 tc? Ale że tak powiem ...

why? ?? To ma sens do 34. To ma w ogóle sens przy porodzie przedwczesnym. A 37+ to donoszone dziecko... chyba na siłę chcą pokazać, ze coś robią. Ale naprawdę nie rozumiem, po co dokładać i tak mocno obciążonemu organizmowi pracy (to w końcu steryd do "przerobienia"). Jakiś matrix dla mnie.

Dziś Anny i Hanny, świętuje moja mama i teściowa, co oznacza rozmowę telefoniczną z nią (jesteśmy na takim etapie relacji, ze rozmawiamy tylko z okazji "okazji" w stylu urodziny/ imieniny/ dzień dziecka). A do mamy pójdziemy na obiadek, Maksym namalował laurkę (co nie jest łatwe, bo to taki pedant, ze po każdym włożeniu palca w farbę się złości i każe go czyścić

), ja napisałam do niej wierszyk.

W ogóle obudziłam się dziś przed Młodym. Chyba pierwszy raz w życiu :O on jeszcze śpi, mogłabym też spać, a tu godzina w plecy i dziś nie będzie czasu na drzemkę

virginia · 2016-07-26, 06:44

Dzień dobry!

Cytat:

Napisane przez superhuman

Ja tez spac nie mogę nie lubię sama w domu byc. Dobrze chociaż ze jest pies.

Apropo teściowej - jak TZ sie kładł do szpitala to po kilku godzinach czekania telefon mu sie rozładował i dzwoniła do mnie bo on nie odbierał no i chwile z nią pogadałam pytam czy na urlopie jest itp a ona do mnie z tekstem "nieeeee, absolutnie! Przecież ja urlop trzymam dla Julki! Całe 26dni mam!" myslalam, ze sie osune na ziemie. Oczywiście powiedziałam TZ ze sobie nie wyobrażam tego i owszem pewnie i jedni i drudzy rodzice przyjadą na tydzien czy dwa ale 26 dni? Chyba o.....jala.

Ja sie czuje dobrze tylko humor do dupy. choć faktycznie dzisiaj było znowu duszno i za gorąco. Nie schylalam sie wcześniej i nic nie robiłam z takich cięższych rzeczy i tez miałam taktykę podnoszenia palcami u stopy i podawania sobie do ręki śle teraz juz na tym etapie schylam sie jak juz musze a dzisisj musiałam zamieść mała szufelka bo pies zrobił niezła jazdę jak pojechałam do TZ. U niego w sumie cyrk na kolkach. Zrobili mu dzisiaj z rana krew i mocz i ekg i tyle. Miał miec holter ale chyba "wyszły" bo nie dostał. Moze jutro dostanie. Na rezonans powiedziała mu pielęgniarka ze tydzien sie czeka. Wtf? Jutro ma byc lekarka i ma z nią rozmawiać. Mówił mi tez ze jeden sie tak cieszył ze dzisisj go wypiszą a sie okazało ze jeszcze tydzien bedxie kwitnąć. Juz mu mówiłam, ze nie wyobrażam sobie w razie czego ze mu nie dadzą przepustki na weekend...

Oho, to tylko moja teściowa nieskora do przyjazdu. Raz jej TŻet powiedział, że na tydzień - dwa przyjedzie do nas pomagać a ona 'taaak?' ale po ostatniej akcji jak Natalka chorowała to raczej jej prosić nie będziemy... . Myślę za to o tym, żeby poprosić mamę o pomoc bo jak mam siedzieć całe dnie sama z dwójką to może być ciężko.... Zwłaszcza, że od września Natalka nie ma żłobka (jest w dwóch ale na listach rezerwowych i mamy czekać aż zwolni się miejsce a to może się stać i po 2 tyg. i równie dobrze po 2 miesiącach na przykład

).
Kicha z tymi badaniami.... . Cały czas mocno trzymam kciuki, TŻetowi życzę zdrowia a Tobie duuuużo sił!

Cytat:

Napisane przez zonamojegomeza

Jest taka opcja bo dostalam zastrsyk na rozwój płuc.

A masz jakieś wskazania do wcześniejszego porodu? Bo chyba jednak lepiej dla maluszka im dłużej jest w brzuszku mamy...

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

Pójść spać o 1 i wstać o 5...bezcenne

To co się tak zerwałaś, koleżanko?

Piernik Torunski · 2016-07-26, 06:49

Cytat:

Napisane przez Krefetka

Marynowana cukinia:
3 cukinie kroisz w plastry 5mm i podsmazasz na oliwie/oleju na lekko złoty kolor. Wykładasz z patelni ręcznik papierowy zeby odtłuścić. W miedzy czasie marynata:
4roztarte ząbki czosnku
1czerwone chilli pokrojone cienko w poprzek
1duza garść listków mięty ( ja używam ogrodowej nie pieprzowej)
3lyzki oliwy
2 łyżki białego octu winnego
Wszystko mieszasz i łączysz z cukinia.
Po 20-30 min marynowania w temperaturze pokojowej można juz jeść ale ja dodatkowo podgrzewam wszystko dodaje pokrojona rzodkiewkę i zajadam

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

U mnie każdy większy pająk to Stefan

Wysłane za pomocą magii

mniam ależ to smacznie brzmi..

Cytat:

Napisane przez kasia_ruda

Celestone w 37 tc? Ale że tak powiem ...

why? ?? To ma sens do 34. To ma w ogóle sens przy porodzie przedwczesnym. A 37+ to donoszone dziecko... chyba na siłę chcą pokazać, ze coś robią. Ale naprawdę nie rozumiem, po co dokładać i tak mocno obciążonemu organizmowi pracy (to w końcu steryd do "przerobienia"). Jakiś matrix dla mnie.

Dziś Anny i Hanny, świętuje moja mama i teściowa, co oznacza rozmowę telefoniczną z nią (jesteśmy na takim etapie relacji, ze rozmawiamy tylko z okazji "okazji" w stylu urodziny/ imieniny/ dzień dziecka). A do mamy pójdziemy na obiadek, Maksym namalował laurkę (co nie jest łatwe, bo to taki pedant, ze po każdym włożeniu palca w farbę się złości i każe go czyścić

), ja napisałam do niej wierszyk.

W ogóle obudziłam się dziś przed Młodym. Chyba pierwszy raz w życiu :O on jeszcze śpi, mogłabym też spać, a tu godzina w plecy i dziś nie będzie czasu na drzemkę

no ja właśnie nie rozumiem zupełnie idei serwowania sterydów na tym etapie..też sobie pomyślałam,że chyba coś chcą wpisać w dokumentacje medyczną..
nie zazdroszczę konieczności udawania serdeczności z okazji imienin teściowej..może mąż mógłby złożyć życzenia w Waszym imieniu?

virginia · 2016-07-26, 06:58

Wiecie, co do szpitali, jakie ciekawe rzeczy mi popisali w moim wypisie? Po pierwsze napisali, że trafiłam tam z podejrzeniem małowodzia. A to przecież nie było podejrzenie, tylko tych wód rzeczywiście było mało. Po drugie napisali, że wśród 'licznych' badań jakie mi robili zrobili GBS a to przecież robiłam sobie sama na zlecenie mojej gin...

.

Lucynka20xd · 2016-07-26, 07:02

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

Mój pająk miał na imię Jaś

a mój syn bedzie Michał Jan

tak mi sie przypomniało

Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Piękne imiona ;-)

Moj Synek jest Adrian Jan ;-)

Zona tez dla mnie beznadziejne ze Ci teraz podają na rozwoj pluc. Ehh :/

Dzien dobry nocka przespana do 7 bez pobudek ;-)
Odliczam dni do 1 sierpnia na wizyte a pozniej 6 sierpnia bo Tz przyjedzie ;-)

Dzis na obiad spaghetti ;-)

Milego dnia ;-)

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

TinkerrBell · 2016-07-26, 07:02

Cytat:

Napisane przez Piernik Torunski

mniam ależ to smacznie brzmi..

no ja właśnie nie rozumiem zupełnie idei serwowania sterydów na tym etapie..też sobie pomyślałam,że chyba coś chcą wpisać w dokumentacje medyczną..
nie zazdroszczę konieczności udawania serdeczności z okazji imienin teściowej..może mąż mógłby złożyć życzenia w Waszym imieniu?

Dla mnie nie do pomyślenia jest to, o czym często piszecie tutaj albo dziewczyny na FB, że leżą w szpitalu, bez informacji. Że jak już to z łaską i trzeba ganiać za lekarzem by się czegoś dowiedzieć.
Przychodzą, dają Ci coś na coś, ale nie wiadomo po co, bo lekarz ma takie widzi mi się, bez żadnych informacji dlaczego.

Przecież na każdy zastrzyk, kroplówkę, zabieg, tabletkę trzeba wyrazić zgodę. Na jakiej podstawie podejmuje pacjent decyzje, bez dostępu do informacji?

Krefetka · 2016-07-26, 07:11

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

Dla mnie nie do pomyślenia jest to, o czym często piszecie tutaj albo dziewczyny na FB, że leżą w szpitalu, bez informacji. Że jak już to z łaską i trzeba ganiać za lekarzem by się czegoś dowiedzieć.

Przychodzą, dają Ci coś na coś, ale nie wiadomo po co, bo lekarz ma takie widzi mi się, bez żadnych informacji dlaczego.

Przecież na każdy zastrzyk, kroplówkę, zabieg, tabletkę trzeba wyrazić zgodę. Na jakiej podstawie podejmuje pacjent decyzje, bez dostępu do informacji?

U mnie ro wyglądało tak ze był obchód i ordynator np mówił pani podamy kroplówkę (i weź sie domyśl jaka kroplówka, z czego) druga panią na badania a pani spod okna poleży jeszcze....
I tyle jak spróbujesz zadać pytanie a nie trafisz w doby humor lekarza na badaniach masz przerąbane...
Na szczescie od położnych dowiesz sie o co chodzi albo co ci podają...
Bo przecież od ordynatora sie nie dowiesz...
Ogólnie nie narzekam na szpital który do tej pory odwiedzałam ale żeby spokojnie przeżyć

trzeba było znać te niuansiki.

01.08 idę do nowego dla mnie szpitala to dopiero bedzie jazda

Wysłane za pomocą magii

TinkerrBell · 2016-07-26, 07:14

Cytat:

Napisane przez Krefetka

U mnie ro wyglądało tak ze był obchód i ordynator np mówił pani podamy kroplówkę (i weź sie domyśl jaka kroplówka, z czego) druga panią na badania a pani spod okna poleży jeszcze....
I tyle jak spróbujesz zadać pytanie a nie trafisz w doby humor lekarza na badaniach masz przerąbane...
Na szczescie od położnych dowiesz sie o co chodzi albo co ci podają...
Bo przecież od ordynatora sie nie dowiesz...
Ogólnie nie narzekam na szpital który do tej pory odwiedzałam ale żeby spokojnie przeżyć

trzeba było znać te niuansiki.

01.08 idę do nowego dla mnie szpitala to dopiero bedzie jazda

Wysłane za pomocą magii

Do którego?

Krefetka · 2016-07-26, 07:15

W szpitalu w 33 tc miałam podany celestone, po wyjściu poszłam na wizytę do mojego gina przejrzał dokumentacje szpitalna i mówi ze on nie widzi wskazań do podania mi tamtym czasie sterydu bo nie miałam zagrożenia przedwczesnym porodem...
Pózniej cos tam pod nosem powiedział ze każdy szpital ma swoje procedury...
I weź bądź mądry co jest najlepsze dla Ciebie i dziecka...

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

Do którego?

Na klinicznej mam kolejkę

Wysłane za pomocą magii

TinkerrBell · 2016-07-26, 07:17

Cytat:

Napisane przez Krefetka

W szpitalu w 33 tc miałam podany celestone, po wyjściu poszłam na wizytę do mojego gina przejrzał dokumentacje szpitalna i mówi ze on nie widzi wskazań do podania mi tamtym czasie sterydu bo nie miałam zagrożenia przedwczesnym porodem...
Pózniej cos tam pod nosem powiedział ze każdy szpital ma swoje procedury...
I weź bądź mądry co jest najlepsze dla Ciebie i dziecka...

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Na klinicznej mam kolejkę

Wysłane za pomocą magii

A no tak, zapomniałam. Tam chyba wszystkie cukrzycowe są kierowane. Jak chodziłam tam do poradni to przyjmował dr Olszewski.

Krefetka · 2016-07-26, 07:20

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

A no tak, zapomniałam. Tam chyba wszystkie cukrzycowe są kierowane. Jak chodziłam tam do poradni to przyjmował dr Olszewski.

Ja nikogo tam nie znam, a sam wygląd budynku mnie przeraża, w środku mam wrażenie ze albo w więzieniu jestem albo w barakowozie

Choć na oddziale nie byłam... Miałam wątpliwa przyjemność odwiedzić punkt przyjęć oraz przeraźliwie wąska toaletę...

Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Za to sprzęt maja bardzo nowoczesny

Wysłane za pomocą magii

asicuha · 2016-07-26, 07:21

Cytat:

Napisane przez TinkerrBell

To mój chyba tez w takim razie... Ale dzis tej energii skumulował tyle, ze jak wybuchnę to może byc kiepsko

Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Nie wybuchaj!

)

Ja mialam dzis ciezka noc, zasnelam kolo 1, potem co rusz sie budzilam :/
Ale powiem Wam, ze jak juz dawno, pamietam swoj sen :P
Snilo mi sie ze urodzilam, ale kompletnie nic mnie nie bolalo i nie umialam Wam opisac streszczenia porodu :P

Milego dnia

2016-07-25, 21:41	#1171
TinkerrBell Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Szkocja Wiadomości: 1 998	Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII. To kto dziś cierpi ze mną na bezsenność? __________________ 38/40 Soon...7

2016-07-25, 21:45	#1172
iweczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: @ home Wiadomości: 3 984	Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII. Orange, ja też nie otrzymałam prezenty na 30tke. Miałam w listopadzie Miał to być pierwotnie wyjazd do Paryża, Ale że udało się zająć w ciążę zrezygnowałam i nic w zamian nie mam ; )

2016-07-25, 22:42	#1177
superhuman Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 286	Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII. Ja tez spac nie mogę nie lubię sama w domu byc. Dobrze chociaż ze jest pies. Apropo teściowej - jak TZ sie kładł do szpitala to po kilku godzinach czekania telefon mu sie rozładował i dzwoniła do mnie bo on nie odbierał no i chwile z nią pogadałam pytam czy na urlopie jest itp a ona do mnie z tekstem "nieeeee, absolutnie! Przecież ja urlop trzymam dla Julki! Całe 26dni mam!" myslalam, ze sie osune na ziemie. Oczywiście powiedziałam TZ ze sobie nie wyobrażam tego i owszem pewnie i jedni i drudzy rodzice przyjadą na tydzien czy dwa ale 26 dni? Chyba o.....jala. Ja sie czuje dobrze tylko humor do dupy. choć faktycznie dzisiaj było znowu duszno i za gorąco. Nie schylalam sie wcześniej i nic nie robiłam z takich cięższych rzeczy i tez miałam taktykę podnoszenia palcami u stopy i podawania sobie do ręki śle teraz juz na tym etapie schylam sie jak juz musze a dzisisj musiałam zamieść mała szufelka bo pies zrobił niezła jazdę jak pojechałam do TZ. U niego w sumie cyrk na kolkach. Zrobili mu dzisiaj z rana krew i mocz i ekg i tyle. Miał miec holter ale chyba "wyszły" bo nie dostał. Moze jutro dostanie. Na rezonans powiedziała mu pielęgniarka ze tydzien sie czeka. Wtf? Jutro ma byc lekarka i ma z nią rozmawiać. Mówił mi tez ze jeden sie tak cieszył ze dzisisj go wypiszą a sie okazało ze jeszcze tydzien bedxie kwitnąć. Juz mu mówiłam, ze nie wyobrażam sobie w razie czego ze mu nie dadzą przepustki na weekend... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2016-07-26, 04:08	#1182
zonamojegomeza Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 11 728	Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII. Dzien dobry [QUOTE=Krefetka;63431 Oj. Z tego co pamietam jesteś juz donoszona to może jakoś zorganizują sie w wyciagnięcie bobo [/QUOTE] Jest taka opcja bo dostalam zastrsyk na rozwój płuc. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-07-26, 05:46	#1183
TinkerrBell Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Szkocja Wiadomości: 1 998	Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII. Pójść spać o 1 i wstać o 5...bezcenne Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja __________________ 38/40 Soon...7

2016-07-26, 06:11	#1184
Krefetka Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 1 664	Sierpnióweczki 2016! Część VII. Hej, ja bym sie tak bardzo imieniem dla dziecka/ zwierzęcia nie przejmowała. W zoraj oglądałam jakiś profil na fb gdzie ludzie ludzie umieszczają zdjęcie zwierzaka z podpisem - jego imienia. po 10 min oglądania zdjęć miałam już pełną listę wszystkich obecnie popularnych imion. Znalazłam 8filipow, 1 Sonie, 3 sary, 2 Anie, Antków i Toś nawet nie liczyłam. Można raczej podejść do tematu- wymień i imię a ja powiem ile zwierząt jest tak nazwane. Z reszta daleko nie szukać ... Mój kot to Edek mojej siostry kot to Maciek ( jak mój maz), pies kuzynki jak mój szwagier- Wojtek. Chomik i szczur znajomych to Mikołaj i Laura. Ze nie wspomnę - u mnie na osiedlu co drugie zwierze to Kuba/Kasia lub Adaś... Sąsiad ma psa który dzieli to samo imię co ja... Myśle ze nie ma co patrzeć na to czy imię nosi jakiś zwierz.. Wysłane za pomocą magii ---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ---------- A jesli juz przy imionach jestem.. Z okazji imienin wszystkim Aniom i Haniom wszystkiego najlepszego i imieninowego ( o Aniach juz pisałam, a Hania to rownież papuga koleżanki z podstawówki) Wysłane za pomocą magii ---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ---------- I na koniec witam sie dziś. U mnie nawet słonecznie choć upału sie boje. Wczoraj lekarz napisał SMS ze zaprasza na KTG, z wynikami mam wcisnąć sie do jego gabinetu (to nie jest zbyt ładne określenie biorąc pod uwagę to ze mi jakoś wczoraj brzuch sie napełnił ... Wysłane za pomocą magii Edytowane przez Krefetka Czas edycji: 2016-07-26 o 06:05

2016-07-26, 06:13	#1185
zonamojegomeza Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 11 728	Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII. Ja czekam na wolny aparat. Bobo śpi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-07-26, 06:41	#1189
kasia_ruda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 4 669	Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII. Celestone w 37 tc? Ale że tak powiem ... why? ?? To ma sens do 34. To ma w ogóle sens przy porodzie przedwczesnym. A 37+ to donoszone dziecko... chyba na siłę chcą pokazać, ze coś robią. Ale naprawdę nie rozumiem, po co dokładać i tak mocno obciążonemu organizmowi pracy (to w końcu steryd do "przerobienia"). Jakiś matrix dla mnie. Dziś Anny i Hanny, świętuje moja mama i teściowa, co oznacza rozmowę telefoniczną z nią (jesteśmy na takim etapie relacji, ze rozmawiamy tylko z okazji "okazji" w stylu urodziny/ imieniny/ dzień dziecka). A do mamy pójdziemy na obiadek, Maksym namalował laurkę (co nie jest łatwe, bo to taki pedant, ze po każdym włożeniu palca w farbę się złości i każe go czyścić ), ja napisałam do niej wierszyk. W ogóle obudziłam się dziś przed Młodym. Chyba pierwszy raz w życiu :O on jeszcze śpi, mogłabym też spać, a tu godzina w plecy i dziś nie będzie czasu na drzemkę

2016-07-26, 06:58	#1192
virginia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 590	Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII. Wiecie, co do szpitali, jakie ciekawe rzeczy mi popisali w moim wypisie? Po pierwsze napisali, że trafiłam tam z podejrzeniem małowodzia. A to przecież nie było podejrzenie, tylko tych wód rzeczywiście było mało. Po drugie napisali, że wśród 'licznych' badań jakie mi robili zrobili GBS a to przecież robiłam sobie sama na zlecenie mojej gin... . __________________ I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)