Lutówki 2017 ❤

[mariea]

Napisane przez the_sania

Witam wszystkie chciałabym dołączyć, trochę podczytuję i pomyślałam, że czas się przywitać. Termin mam na 31.01.2017. Jestem już mamą 5-letniego chłopca.
Cieszę się, że weszłam już w II trymestr, bo ciągle było coś pod górkę.
W 7tc trafiłam do szpitala z powodu krwawienia. Okazało się, że to krwiak, więc leżenie i leki. Niedawno doszła jeszcze cukrzyca ciążowa i TSH. Tarczycą martwię się najbardziej, bo wynik wyszedł aż 23. Nigdy wcześniej nie miałam badanej. Biorę leki i liczę na to, że wszystko się ułoży...

Pozdrawiam

witaj

w którym tygodniu robiłaś obciążenie glukozą? ja robiłam w 7, lekarz mi kazał, ale na szczęście wyszło ok wtedy. Z tarczycą też mam problemy. TSH 23 jest bardzo wysokie, na szczęście jeśli bierze się leki można je szybko zbić. Jeśli wynik Cię zaskoczył, wnioskuję, że nie zdawałaś sobie sprawy z wcześniejszych problemów z tarczycą. Jestem pewna, że jeśli tak długo nie wiedziałaś i przy tak wysokim wyniku ciąża się utrzymała, to teraz gdy wiesz będzie tylko lepiej. Najgorsze już z pewnością masz za sobą
Jeśli chodzi o cukrzycę, to pewnie dietę dostałaś od diabetologa?

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------

Napisane przez Lilotka

---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ----------


Mariea kciuki za badanie. Ja nie lubię pobierania krwi. No ale jak mus to mus... czego się nie robi dla fasoli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję
Ja reagowałam jeszcze do niedawna podobnie jak Ty. Wręcz w panikę wpadałam jak miałam mieć krew pobraną. Niestety w moim życiu się tak złożyło, że w krótkim okresie czasu sporo przeszłam, w tym szpital (wiadomo-wenflon), a potem mnóstwo badań,pobieranie krwi w pewnym okresie nawet raz w tygodniu, teraz na żyle mam tak wyrobione miejsce kłucia, że widzę takie małe wgłębienie tam gdzie igła wchodzi nadal nie lubię, bo ciężko to polubić, ale już mi to obojętne

[Lilotka]

Za godzinę wyjeżdżam do Gina i już nie mogę sobie miejsca znaleźć. Co do pobierania krwi to co jakiś czas w związku z celiakia oddaje jakieś 6 próbek a jak diagnozowali chorobę to i 12 pobierali... także też jestem "przyzwyczajona" ale masz racje, polubić się tego nie da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariea]

Napisane przez Lilotka

Za godzinę wyjeżdżam do Gina i już nie mogę sobie miejsca znaleźć. Co do pobierania krwi to co jakiś czas w związku z celiakia oddaje jakieś 6 próbek a jak diagnozowali chorobę to i 12 pobierali... także też jestem "przyzwyczajona" ale masz racje, polubić się tego nie da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wygrałaś
mój rekord to 8 próbek, myślałam, że teraz dogonię bo sporo badań robiłam tych obowiązkowych w ciązy,ale tylko 6 wzięli
powodzenia u gina ja też już biegnę

[lolita25]

Witam
U nas od wczorajszego wieczora burzowo i deszczowo, powietrze takie przyjemne się zrobiło
Mała się ostatnio zrobiła bardzo niegrzeczna, może przez to, że nie czułam się najlepiej przez ostatnie tyg i na więcej jej pozwalałam, muszę ją jakoś wyprostować, tylko jak
Wczoraj rzuciła babcie resorakiem metalowym w czoło, bo źle go na podłogę postawiła
O wszystko się złości, rzuca się na podłogę, cały czas zwalam winę na bunt 2latka, oby to minęło do narodzin bliźniaków.
Zapisaliśmy ją do przedszkola, było ciężko bo ona ma 2,5 l ale jakoś się udało, tak na 4h,mam nadzieję, że będzie chciała chodzić i będzie czerpać z tego same korzyści
Boję się pisać, bo znowu mogą wrócić, ale chyba mdłości odchodzą, przynajmniej z dnia, na dzień ostatnio jest lepiej

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Aaaa i mocne kciuki za dzisiejsze wizyty

[Escorpio]

Dziewczyny za bezbolesne pobieranie krwi

[anolta]

Napisane przez the_sania

Witam wszystkie chciałabym dołączyć, trochę podczytuję i pomyślałam, że czas się przywitać. Termin mam na 31.01.2017. Jestem już mamą 5-letniego chłopca.
Cieszę się, że weszłam już w II trymestr, bo ciągle było coś pod górkę.
W 7tc trafiłam do szpitala z powodu krwawienia. Okazało się, że to krwiak, więc leżenie i leki. Niedawno doszła jeszcze cukrzyca ciążowa i TSH. Tarczycą martwię się najbardziej, bo wynik wyszedł aż 23. Nigdy wcześniej nie miałam badanej. Biorę leki i liczę na to, że wszystko się ułoży...

Pozdrawiam

Witaj!! 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Napisane przez Lilotka

Ale mam stres nie spałam całą noc o 5 wstałam na kawę, bo nie mogłam ulezec tak mną nosi. Do wszystkiego zbiera mnie na wymioty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ----------


Mariea kciuki za badanie. Ja nie lubię pobierania krwi. No ale jak mus to mus... czego się nie robi dla fasoli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi jak pobierają krew, to.muszę się cały czas patrzeć 😅 kiedy będzie wklucie, jak leci krew, jak wyjmuje. Muszę mieć wszystko pod kontrolą 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magg_da]

Witajcie dziewczyny
Może któraś z Was już robiła Pappa i hcg? ja dziś dostałam wyniki, z których kompletnie nic nie rozumiem... Nie ma w nich żadnego prawdopodobieństwa, nic. Idę na genetyczne dopiero 5 sierpnia i obawiam się, że do tego czasu wyczytam milion stron w necie i będę miała jakieś czarne wizje... Mam wpisane tylko wartości IU/l i to wszystko. Jakby któraś z Was była w tym temacie obeznana to dajcie znać, wstawię dokładne wyniki.

[anolta]

Napisane przez Lilotka

Za godzinę wyjeżdżam do Gina i już nie mogę sobie miejsca znaleźć. Co do pobierania krwi to co jakiś czas w związku z celiakia oddaje jakieś 6 próbek a jak diagnozowali chorobę to i 12 pobierali... także też jestem "przyzwyczajona" ale masz racje, polubić się tego nie da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia na wizycie! Koniecznie daj znać po. 😘😘😘

Napisane przez Lilotka

Ale mam stres nie spałam całą noc o 5 wstałam na kawę, bo nie mogłam ulezec tak mną nosi. Do wszystkiego zbiera mnie na wymioty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ----------


Mariea kciuki za badanie. Ja nie lubię pobierania krwi. No ale jak mus to mus... czego się nie robi dla fasoli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[axn22]

Napisane przez Magg_da

Witajcie dziewczyny
Może któraś z Was już robiła Pappa i hcg? ja dziś dostałam wyniki, z których kompletnie nic nie rozumiem... Nie ma w nich żadnego prawdopodobieństwa, nic. Idę na genetyczne dopiero 5 sierpnia i obawiam się, że do tego czasu wyczytam milion stron w necie i będę miała jakieś czarne wizje... Mam wpisane tylko wartości IU/l i to wszystko. Jakby któraś z Was była w tym temacie obeznana to dajcie znać, wstawię dokładne wyniki.

Dziwne, że dostałaś wynik bez tych prawdopodobieństw. Może przedzwoń i zapytaj dlaczego tak?

Wyniki, które masz możesz porównać do tego:

"Test PAPP-a normy, które mogą wydać się lekarzowi „podejrzane” (na podstawie: www.dobreusg.pl)

W przypadku zespołu Downa: wartość fb-HCG przekracza 2,52 MoM; wartość PAPP-A jest poniżej 0,5 MoM.
W przypadku zespołu Edwardsa i Patau: wartość fb-HCG i PAPP-a jest poniżej 0,33 MoM.
W przypadku zespołu Turnera: wartość PAPP-A poniżej 0,5 MoM przy fb-HCG rzędu 1 MoM.
W przypadku triploidii: fb-HCG i PAPP-A są poniżej 0,1 MoM lub przekraczają 5 MoM."

Nie sugeruj się jednak w 100% ogólnymi normami, one się zmieniają w zależności od dokładnego tygodnia/dnia ciąży z tego co kojarzę.

[Magg_da]

Napisane przez axn22

Dziwne, że dostałaś wynik bez tych prawdopodobieństw. Może przedzwoń i zapytaj dlaczego tak?

Wyniki, które masz możesz porównać do tego:

"Test PAPP-a normy, które mogą wydać się lekarzowi „podejrzane” (na podstawie: www.dobreusg.pl)

W przypadku zespołu Downa: wartość fb-HCG przekracza 2,52 MoM; wartość PAPP-A jest poniżej 0,5 MoM.
W przypadku zespołu Edwardsa i Patau: wartość fb-HCG i PAPP-a jest poniżej 0,33 MoM.
W przypadku zespołu Turnera: wartość PAPP-A poniżej 0,5 MoM przy fb-HCG rzędu 1 MoM.
W przypadku triploidii: fb-HCG i PAPP-A są poniżej 0,1 MoM lub przekraczają 5 MoM."

Nie sugeruj się jednak w 100% ogólnymi normami, one się zmieniają w zależności od dokładnego tygodnia/dnia ciąży z tego co kojarzę.

Tylko ja właśnie nie mam w ogóle MoM tylko wartości IU/l. Myślałam, że taka duża firma jak diagnostyka w Krakowie potrafi wysłać wyniki tak, żebym cokolwiek z tego rozumiała.

[axn22]

Napisane przez Magg_da

Tylko ja właśnie nie mam w ogóle MoM tylko wartości IU/l. Myślałam, że taka duża firma jak diagnostyka w Krakowie potrafi wysłać wyniki tak, żebym cokolwiek z tego rozumiała.

Jest niby taki przelicznik:
1MOM of BHCG is 43.6IU/I
1MOM of PAPPA is 2.26IU/I

[Lilotka]

Hejka dziewczyny. Moja fasola żyje 7 tc. Widziałam serduszko. Jestem bardzo szczęśliwa.

Dostałam też jakieś dowcipne globulki, ale nie wiem co to. Odbiorę receptę to się dowiem. Mam je 3xdziennie aplikować. Dostałam też magnez i witaminy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaMagda]

Dziewczyny, a u Was nie jest tak, że macie wyniki Pappy i usg genetycznego razem? Bo ja dostanę te wyniki razem z opisem lekarza. Lekarz nawet podkreślił, że będzie tam jego opinia, żeby badanie było dla mnie zrozumiałe

Witam, też nowe mamy i gratuluję udanych wizyt!

A ja dziś zaczęłam II tryestr

[Opiumalfa]

U mnie Pappa jest dop w dzień usg robione.

[anolta]

Napisane przez Lilotka

Hejka dziewczyny. Moja fasola żyje 7 tc. Widziałam serduszko. Jestem bardzo szczęśliwa.

Dostałam też jakieś dowcipne globulki, ale nie wiem co to. Odbiorę receptę to się dowiem. Mam je 3xdziennie aplikować. Dostałam też magnez i witaminy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[s i l v e r]

Napisane przez Lilotka

Hejka dziewczyny. Moja fasola żyje 7 tc. Widziałam serduszko. Jestem bardzo szczęśliwa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!!!!

Napisane przez the_sania

Witam wszystkie chciałabym dołączyć, trochę podczytuję i pomyślałam, że czas się przywitać. Termin mam na 31.01.2017. Jestem już mamą 5-letniego chłopca.
Cieszę się, że weszłam już w II trymestr, bo ciągle było coś pod górkę.
W 7tc trafiłam do szpitala z powodu krwawienia. Okazało się, że to krwiak, więc leżenie i leki. Niedawno doszła jeszcze cukrzyca ciążowa i TSH. Tarczycą martwię się najbardziej, bo wynik wyszedł aż 23. Nigdy wcześniej nie miałam badanej. Biorę leki i liczę na to, że wszystko się ułoży...

Pozdrawiam

witaj

[Escorpio]

Napisane przez Lilotka

Hejka dziewczyny. Moja fasola żyje 7 tc. Widziałam serduszko. Jestem bardzo szczęśliwa.

Super!

Napisane przez MartaMagda

A ja dziś zaczęłam II trymestr

Ale czas leci szybko

Dziewczyny suplementujecie witaminę D3?

[anolta]

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny, a u Was nie jest tak, że macie wyniki Pappy i usg genetycznego razem? Bo ja dostanę te wyniki razem z opisem lekarza. Lekarz nawet podkreślił, że będzie tam jego opinia, żeby badanie było dla mnie zrozumiałe

Witam, też nowe mamy i gratuluję udanych wizyt!

A ja dziś zaczęłam II tryestr

Ja dostałam w poprzedniej ciąży wszystko razem właśnie z opisem, tak jak Ty teraz ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Escorpio]

Napisane przez Opiumalfa

U mnie Pappa jest dop w dzień usg robione.

U mnie chyba też

[minula]

Napisane przez Opiumalfa

U mnie Pappa jest dop w dzień usg robione.

U mnie też. Zaleca się dołączenie kopii badania usg.

[the_sania]

Napisane przez Escorpio

Witaj a masz juz potwierdzona cukrzyce? Robiłaś obciążenie glukoza? Ja ja musze zrobic w połowie sierpnia, bo mi wyszedł śladowy cukier w moczu a tarczyce od którego tygodnia leczysz?

Dziewczyny wstalam bo jestem głodna a tak mi sie chce spac... musze jeszcze odczekać pol godz, bo wzięłam hormony... Oszaleje za chwile

tak, jest potwierdzenie, bo obciążenie robione było już w 10tc bo w normalnych wynikach cukier wyszedł w normie, ale jak jest do 99 to było 94, więc już kazali robić
Tarczycę leczę dopiero od 12 tc :-( staram się być dobrej myśli, że lepiej późno, niż wcale

Napisane przez Lilotka

Hejka Na pewno wszystko będzie ok. Ważne, że jesteś pod opieką lekarza. Trzymaj się jego zaleceń a będzie dobrze. 👍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tego się trzymam

[Lilotka]

Napisane przez Escorpio

Super!


Ale czas leci szybko

Dziewczyny suplementujecie witaminę D3?

Tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[the_sania]

Napisane przez mariea

witaj

w którym tygodniu robiłaś obciążenie glukozą? ja robiłam w 7, lekarz mi kazał, ale na szczęście wyszło ok wtedy. Z tarczycą też mam problemy. TSH 23 jest bardzo wysokie, na szczęście jeśli bierze się leki można je szybko zbić. Jeśli wynik Cię zaskoczył, wnioskuję, że nie zdawałaś sobie sprawy z wcześniejszych problemów z tarczycą. Jestem pewna, że jeśli tak długo nie wiedziałaś i przy tak wysokim wyniku ciąża się utrzymała, to teraz gdy wiesz będzie tylko lepiej. Najgorsze już z pewnością masz za sobą
Jeśli chodzi o cukrzycę, to pewnie dietę dostałaś od diabetologa?

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------


Dziękuję
Ja reagowałam jeszcze do niedawna podobnie jak Ty. Wręcz w panikę wpadałam jak miałam mieć krew pobraną. Niestety w moim życiu się tak złożyło, że w krótkim okresie czasu sporo przeszłam, w tym szpital (wiadomo-wenflon), a potem mnóstwo badań,pobieranie krwi w pewnym okresie nawet raz w tygodniu, teraz na żyle mam tak wyrobione miejsce kłucia, że widzę takie małe wgłębienie tam gdzie igła wchodzi nadal nie lubię, bo ciężko to polubić, ale już mi to obojętne

Oj tego chyba nigdy nie da się polubić, bo jednak zawsze może boleć, np jak pielęgniarka rusza igłą w żyle, bo nie leci :-P

Tak, zaskoczenie ogromne, jeśli chodzi o TSH i chyba jeszcze większe endokrynolog, która zdziwiła się, że w ogóle zaszłam w ciążę, w dodatku za 1 podejściem teraz właśnie pocieszam się, że ciąża rzeczywiście musi być silna, że po takich przebojach ciągle jest
Co do cukrzycy tak, jest dieta. Mam spis produktów, które mogę jeść, a których powinnam unikać, a w zasadzie nie jeść wcale Idzie się przyzwyczaić cukier mierzę i póki co jest ok

[sylvvina]

Czesc dziewczyny Troche mnie tu nie bylo, a Wy tyle naskrobalyscie, ze juz czytam od godziny, a daleko w polu jestem
Jako, ze na codzien mieszkam w Norwegii, w ostatnim czasie odwiedzila mnie mama, to tak w ramach wyjasnien nieobecnosci W koncu dowiedziala sie, ze bedzie babcia, i to po raz pierwszy! Radosc byla ogromna, ale chyba jeszcze ciagle nie moze w to uwierzyc, jak i ja po czesci hehe.
Mdlosci i wymioty mecza mnie juz od dobrych 5 tygodni, schudlam 5kg. Na szczescie mialam kilka nadprogramowych kg, wiec na razie nie ma sie czym martwic. Bylam na weekend w PL, ginekolog stwierdzil, ze wszystko jest dobrze, a dzidzia ma 4,4 cm Rusza sie jak szalona, wymachuje raczkami i chyba ma sie dobrze! Dokladnie to juz 11 tydzien i 4 dni. Mam brac tylko kwas foliowy, dostalam tez prevomit, ktory ma pomoc z mdlosciami. Na wyadek ostrych wymiotow dostalam tez czopki Torecan, ale jeszcze tego nie wyprobowalam. W poniedzialek zrobilam badania prenatalne i testy Pappa. Male bejbi mialo juz wtedy 4,6 cm wiec na szczescie moglo dojsc do badania. Na wyniki z krwi musze sobie poczekac ok 10 dni.
Do smarowania brzucha kupilam sobie bio oil, moja mama mowila, ze uzywala tylko kremu nivea i tez bylo ok, wiec zobaczymy co z tego wyjdzie
Dziewczyny powiedzcie od ktorego tygodnia bierzecie dalsze witaminy? Mam zapisana Pregna i Pharmaton Matruelle i zastaanawiam sie kiedy odlozyc kwas foliwoy i zaczac lykac reszte
Treaz juz postaram sie aktywnie uczestniczyc w watku

[ydzia]

Dziewczyny wczoraj cały wieczór przepłakałam.......ale naprawdę nie wiem dlaczego

[sQuaara]

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny, a u Was nie jest tak, że macie wyniki Pappy i usg genetycznego razem? Bo ja dostanę te wyniki razem z opisem lekarza. Lekarz nawet podkreślił, że będzie tam jego opinia, żeby badanie było dla mnie zrozumiałe

Witam, też nowe mamy i gratuluję udanych wizyt!

A ja dziś zaczęłam II tryestr

ja krew robilm i z nia ide na usg wiec bede miec wczesniej

[Lilotka]

Napisane przez ydzia

Dziewczyny wczoraj cały wieczór przepłakałam.......ale naprawdę nie wiem dlaczego

To hormony ja też rycze bez powodu. Ostatnio oglądałam ziarno i tam było, że 3 rodzeństwa z Nowej Zelandii przyjechało pomagać na ŚDM i tak się wyruszyłam, że płakałam jak bóbr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magg_da]

Napisane przez axn22

Jest niby taki przelicznik:
1MOM of BHCG is 43.6IU/I
1MOM of PAPPA is 2.26IU/I

dziekuję, sprawdzę sobie w takim razie jak mi to wg tego przelicznika

Opiumalfa, MartaMagda tam gdzie idę na genetyczne nie pobierają krwi do badań, od razu z wynikami sie przychodzi do lekarza i on je interpretuje razem z usg.

[s i l v e r]

Czy tylko ja nie robię testu Pappa? :/

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

[ydzia]

Napisane przez Lilotka

To hormony ja też rycze bez powodu. Ostatnio oglądałam ziarno i tam było, że 3 rodzeństwa z Nowej Zelandii przyjechało pomagać na ŚDM i tak się wyruszyłam, że płakałam jak bóbr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale my jesteśmy wariatki :P trochę to niesamowite .ale chyba wole sobie popłakać niż krzyczeć na męża bez powodu :P przynajmniej przytuli i pocieszy