Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!

[agassek]

Ja do roku na pewno chciałabym karmić a potem nie wiem, na razie też mam mieszane uczucia jeżeli chodzi o długie kp, ale z drugiej strony wszystko mi się tak zmienia od kiedy mam Marysię, że nie zdziwi mnie, jak postanowię ją karmić do 18-stki

Ona nadal śpi

[201701091517]

Napisane przez Monanka83

Lambada, jak wam w domku?

Aaa dziekuje dobrze fajnie jak nie trzeba sie martwic o gotowanie obiadow czy sprzatanie.. no i malym tez sie rodzice lubia zajmowac

Mam wrazenie ze Artur tez czuje sie dobrze bo nawet lubi spac tu w lozeczku a w DE to byl dramat go tam odlozyc.. oby mu tak zostalo i chcial po powrocie tez tak spac :P


Polecacie jakis fajny wozek spacerowy ale na nierowne tereny?
Moj nie daje rady na spacerach.totalnie sie nie nadaje do lasu i nierownych sciezek a szkoda bo las za domem chusta ratuje sytuacje ale szkoda mi go nie uzywac za rok jak znowu wpadniemy do rodzicow..

Napisane przez martunia_199

Moje cycki po skończeniu kp były flaki straszne ale w ruch poszedł balsam ujędrniający i się poprawiły.. Tyle że i w pierwszej i drugiej ciąży wyszły mi paskudne rozstępy... teraz są wielkie i mam ogromną nadzieję że zmaleja jak skończymy się karmić

Do kiedy zamierzacie karmić?? Ja słyszałam że do roku jest ok. Potem wcale nie jest to dobre a tak trabia wszędzie że nawet 3 lata ale ja na pewno nie będę tyle karmila. Te 6 miesięcy pewnie tak, może dłużej a potem będą obiadki kaszki itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie straszciee ale ida do mnie kolejne staniki wiec bede pracowac nad ksztaltem
Ja planuje tak 1-1.5 roku ale zobaczymy jak to wyjdzie.

[dzustam]

Co najmniej 6 miesięcy. Przynajmniej tyle, do kiedy są przeciwciała w mleku matki. Przeraża mnie dłuższe karmienie niż rok-półtora. Widziałam jak wyglada karmiony trzylatek. Jakoś odbiło się to na mnie delikatnie traumatycznie. Hi hi.

[Monanka83]

Napisane przez martunia_199

Moje cycki po skończeniu kp były flaki straszne ale w ruch poszedł balsam ujędrniający i się poprawiły.. Tyle że i w pierwszej i drugiej ciąży wyszły mi paskudne rozstępy... teraz są wielkie i mam ogromną nadzieję że zmaleja jak skończymy się karmić

Do kiedy zamierzacie karmić?? Ja słyszałam że do roku jest ok. Potem wcale nie jest to dobre a tak trabia wszędzie że nawet 3 lata ale ja na pewno nie będę tyle karmila. Te 6 miesięcy pewnie tak, może dłużej a potem będą obiadki kaszki itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja planuję do końca roku

---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Napisane przez Lambadaa

Aaa dziekuje dobrze fajnie jak nie trzeba sie martwic o gotowanie obiadow czy sprzatanie.. no i malym tez sie rodzice lubia zajmowac

Mam wrazenie ze Artur tez czuje sie dobrze bo nawet lubi spac tu w lozeczku a w DE to byl dramat go tam odlozyc.. oby mu tak zostalo i chcial po powrocie tez tak spac :P


Polecacie jakis fajny wozek spacerowy ale na nierowne tereny?
Moj nie daje rady na spacerach.totalnie sie nie nadaje do lasu i nierownych sciezek a szkoda bo las za domem chusta ratuje sytuacje ale szkoda mi go nie uzywac za rok jak znowu wpadniemy do rodzicow..





Nie straszciee ale ida do mnie kolejne staniki wiec bede pracowac nad ksztaltem
Ja planuje tak 1-1.5 roku ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Mój wózek jest genialny na takie tereny. Super amortyzacja, mięciutkie m pompowane koła, mam jedo bartatine

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

Aga, moja gwiazda tyle nie przespala nigdy, przenigdy

[agassek]

8 godzin 40 minut

I jeszcze obudził mnie nie wrzask, a cichutkie kwękanie, położona na przewijaku słodko się przeciągała i uśmiechała zamiast drzeć japę jak zwykle

Przyznać się, kto podmienił mi dziecko?! zwrotów nie przyjmuję, wolę to nowe

[zabciajs]

Ja chcialabym pół roku, ale zobaczymy czy po tym czasie mi się odmieni czy nie. Podoba mi się to, że tą są tylko takie nasze chwile.
Podobno do roku karmienie ma wartości.

Czy któraś biega lub biegała przy pierwszym dziecku gdy kp?

A na to by ustrzec sie przed przeziębieniem zastosowałam jakiś nowy dla mnie sposób - woda utleniona do ucha.

[201701091517]

Wiwat ŚDM.. czyli cala Czestochowa i drogi do niej sa zamkniete :/ nawet krajowa jedynka.. a ja dzisiaj do dentysty musze.. :P jakas baba w radiu mowila wlasnie ze stoi pod Jasna Gora ze swoim 4 miesiecznym dzieckiem od.. uwaga 3 w nocy... dziabnieta to malo powiedziane,szarpac malucha o takiej porze i w takie miejsce :/

[RosesAreRed]

Jakby ktos chcial to mam rabat 10% na zakupy w H&M, kod 0420

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

Ja planuję do końca roku

---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------


Mój wózek jest genialny na takie tereny. Super amortyzacja, mięciutkie m pompowane koła, mam jedo bartatine

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

Aga, moja gwiazda tyle nie przespala nigdy, przenigdy

To jest myśl. Pół roku minie a i trochę więcej )))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Napisane przez RosesAreRed

Jakby ktos chcial to mam rabat 10% na zakupy w H&M, kod 0420

Rose a do kiedy ważny kod? Chociaż ja powinnam się ograniczać z zakupami, bo już pusciłam sporo kasy na smyku

Ja chciałabym karmić minimum do 6 miesięcy, a później to niech się dzieje, co chce....jak się uda dłużej to nie będę płakać z tego powodu

Dziewczyny o co chodzi z tymi smoczkami do butelek i do ciumciania w sensie ten podział 0-3 m 3-6 m, 3m+? Czy koniecznie po 3 miesiącach trzeba zmienić? Jak moja mało ciumcia smoka (i tak się cieszę, że chociaż raz na jakiś czas łaskawiej na niego spojrzy i zechce pociumkać) i nie jest sfatygowany to mimo to wymieniać?

Ja otwieram warkę 0,0% - moja zasnęła przed godziną w bujaczku ) Nobla dla jego wynalazcy )))

Kładziecie już maleństwa na maty?

[martunia_199]

Napisane przez no_doubt

Rose a do kiedy ważny kod? Chociaż ja powinnam się ograniczać z zakupami, bo już pusciłam sporo kasy na smyku

Ja chciałabym karmić minimum do 6 miesięcy, a później to niech się dzieje, co chce....jak się uda dłużej to nie będę płakać z tego powodu

Dziewczyny o co chodzi z tymi smoczkami do butelek i do ciumciania w sensie ten podział 0-3 m 3-6 m, 3m+? Czy koniecznie po 3 miesiącach trzeba zmienić? Jak moja mało ciumcia smoka (i tak się cieszę, że chociaż raz na jakiś czas łaskawiej na niego spojrzy i zechce pociumkać) i nie jest sfatygowany to mimo to wymieniać?

Ja otwieram warkę 0,0% - moja zasnęła przed godziną w bujaczku ) Nobla dla jego wynalazcy )))

Kładziecie już maleństwa na maty?

Smoczki do ciumkania powyżej 3 miesiąca mają chyba inaczej wyprofilowane dydki więc raczej bym wymienila. Ja już mam kupione nowe i czekają

Moj już lezakowal na macie ale nie ma póki co wielkiego love między nimi...


Wczoraj mówię do męża wiesz ile kasy zaoszczedzilismy już na kp - on tak myśli myśli i mówi 500 zł? Ja mówię no może być a ten do mnie: i co chcesz żebym Ci dał ta kasę za produkcję mleka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnneMariie]

Hej mamuski.
Agassek, mam nadzieje ze wam sie rocznica udala zycze wam ich jak najwiecej!!!

Ja juz nie karmie piersia, bo obowiazki wzywaja, mam nadzieje ze przy nastepnym bede miala mniej ograniczony czas.

Biedronka, udanego wypoczynku zazdraszczam wakacji w gorach!

Dzustam, u mnie cycki ani w trakcie ciazy, ani podczas kp i po skonczeniu sie nie zmienily

Lambada, udanych wakacji, cieszcie sie domem!

Czekoo, jak bym miala mate to moze bym polozyla :p

Udanego dnia!! Zdrowia dla co niktorych tutaj

[no_doubt]

Napisane przez martunia_199

Smoczki do ciumkania powyżej 3 miesiąca mają chyba inaczej wyprofilowane dydki więc raczej bym wymienila. Ja już mam kupione nowe i czekają

Moj już lezakowal na macie ale nie ma póki co wielkiego love między nimi...


Wczoraj mówię do męża wiesz ile kasy zaoszczedzilismy już na kp - on tak myśli myśli i mówi 500 zł? Ja mówię no może być a ten do mnie: i co chcesz żebym Ci dał ta kasę za produkcję mleka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hahahha z tą kasą to dobre muszę to swojemu sprzedać

jejku my w tą sobotę mamy wyjazdowe wesele - 3mjcie kciukasy za pogodę....

[agassek]

Napisane przez martunia_199

Wczoraj mówię do męża wiesz ile kasy zaoszczedzilismy już na kp - on tak myśli myśli i mówi 500 zł? Ja mówię no może być a ten do mnie: i co chcesz żebym Ci dał ta kasę za produkcję mleka

Dobre
Ale muszę zapamiętać i jak mój będzie wymyślał, że znów na coś wydaję, to mu powiem jakie ma oszczędności dzięki mnie

Napisane przez AnneMariie

Hej mamuski.
Agassek, mam nadzieje ze wam sie rocznica udala zycze wam ich jak najwiecej!!!

Dziękuję

Napisane przez zabciajs

A na to by ustrzec sie przed przeziębieniem zastosowałam jakiś nowy dla mnie sposób - woda utleniona do ucha.

Nigdy nie słyszałam, o co chodzi z tą wodą utlenioną?

No_doubt za pogodę

Ja karmię Marychę i zaraz jedziemy w trójkę z moją mamą na shopping ojj ciekawa jestem jak to będzie...

[daggmara]

Napisane przez dzustam

Cycki są mądre...hmmm
Kurna, podczas ciąży nie mogłam nosic stanika, bo mnie powietrze wokół cycków bolało, koszulki uwierały, a jak zakładałam stanik to szło wyć. Ogólnie ja bardzo czesto i przed ciążą nie nosiłam stanika
Jestem po trzydziestce, ale moje cycki od zawsze wyglądały jak "zrobione". W sumie nie o wielkość chodzi, ale o kształt. I ostatnio zauważyłam, jak niunia wypiła swoje mlenio, że obecny kształt to kompletna porażka. A w sumie moja laktacja nadal trwa, więc jak to będzie wyglądało po? Jestem załamana pod tym względem
Zauważyłyscie różnice? Szczególnie mamy ze starszakami. Da się tak to jakoś poprawić?

Nie pocieszę Cię niestety. Karmię drugie dziecko i piersi coraz smutniej spoglądają w stronę podłogi ...

Córkę karmiłam ok. 10 czy 11 miesięcy, z czego ostatni miesiąc już tylko w nocy. Stopniowo w ciągu dnia wprowadzałam mleko w butelce i tak się stopniowo przestawiała. Nie chciałam, żeby dziecko latało za mną i mnie rozbierało przy ludziach, że chce piersi czy coś. I mamy z forum rówieśniczego córki, niektóre, miały problem z odstawieniem dzieci w późniejszym okresie, gdy już same nie chciały karmić i kilka karmiło i 2-latki, choć same już chciały zakończyć tą "imprezę".

[martunia_199]

Napisane przez daggmara

Nie pocieszę Cię niestety. Karmię drugie dziecko i piersi coraz smutniej spoglądają w stronę podłogi ...

Córkę karmiłam ok. 10 czy 11 miesięcy, z czego ostatni miesiąc już tylko w nocy. Stopniowo w ciągu dnia wprowadzałam mleko w butelce i tak się stopniowo przestawiała. Nie chciałam, żeby dziecko latało za mną i mnie rozbierało przy ludziach, że chce piersi czy coś. I mamy z forum rówieśniczego córki, niektóre, miały problem z odstawieniem dzieci w późniejszym okresie, gdy już same nie chciały karmić i kilka karmiło i 2-latki, choć same już chciały zakończyć tą "imprezę".

O to to też jakoś tego nie widze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Aggasek http://dziecisawazne.pl/10-nietypowy...dy-utlenionej/

Widzialam kiedys fotke jak dziecko w sklepie przyssało sie na cyca manekina hehe

[martunia_199]

Mamy full Relax - siedzę z Tymkiem a ogrodzie, popijam kawkę i jem torta

Całe wesele nie zjadłam ani kawałka ciasta bo same serniki i z bitą śmietana byly, ale na poprawinach nie wytrzymałam i wchlonelam chyba z 5 kawałków i nic Tymkowi nie wyszło na buzi!!!! Tak więc z tej radości chyba się skuszę na mega lody z bitą śmietana chociaż serów jeszcze nie jadłam bo nie chce szaleć przed chrzcinami co by mi go nie wysypalo z nadmiaru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

agassek owocnych i spokojnych zakupów

[kaylla]

Dzisiaj u nas pogoda do bani - pochmurno, w każdej chwili może padać, więc na spacer nie ma jak się wybrać.

Nocka była średnia - owszem mała spała dość ładnie do ok. 4 (z pobudką koło północy na jedzenie), potem u mnie w łóżku pospała do około 6, potem próbowałyśmy spać dalej, ale coś jej dokuczało i się strasznie wierciła i kopała mnie po brzuchu, więc się nie wyspałam.

Lambada - ty z Częstochowy pochodzisz? Ja też, właśnie siedzę tu 3 tygodnie u rodziców.

Co do karmienia - ja planuję max do roku, chociaż pewnie trochę krócej. Na pewno nie chcę już karmić w momencie powrotu do pracy.

[Iwonia27]

Hej hej
Witamy sie ze spacerku. Wyniosłam spiacego niuniutka i spunia sobie. A ja w cieniu na ławeczce popijam kawe.
Aaaale fajnie ️

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Tez mam ochote karmic na 100% do konca roku a potem sie zobaczy.

[pluszowy_kot]

W temacie kp to ja bardzo proszę nie szerzyć szkodliwych mitów jakoby po pół roku/roku/X czasu mleko matki traciło na wartości! Mleko matki ZAWSZE jest dla dziecka wartościowe, ale po szczegóły kiedy i dlaczego to ja zapraszam do matai albo hafiji, bo nie czuję się dość kompetentna by opowiadać ze szczegółami

Generalnie wg WHO mleko jest podstawą diety dziecka do roku, zaleca się karmienie do dwóch lat, a dalej to już jak mama i dziecko chcą. Wiadomo, że jak mama ma czuć jakikolwiek dyskomfort karmiąc większe dziecko to lepiej się odstawić

My na razie mamy cel dawać moje mleko do pół roku, jak dociągniemy - to do operacji w styczniu, a jak i tyle wytrwamy to już pociągniemy ile nam sił starczy My, bo ja i mąż - bez niego nie byłoby nawet tych 3 miesięcy które niebawem stukną

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

A wiecie, że jeśli w momencie powrotu do pracy jeszcze karmicie to przysługuje Wam godzinna przerwa na karmienie, a w praktyce przychodzicie godzinę później lub wychodzicie godzinę wcześniej?

[martunia_199]

Napisane przez pluszowy_kot

W temacie kp to ja bardzo proszę nie szerzyć szkodliwych mitów jakoby po pół roku/roku/X czasu mleko matki traciło na wartości! Mleko matki ZAWSZE jest dla dziecka wartościowe, ale po szczegóły kiedy i dlaczego to ja zapraszam do matai albo hafiji, bo nie czuję się dość kompetentna by opowiadać ze szczegółami

Generalnie wg WHO mleko jest podstawą diety dziecka do roku, zaleca się karmienie do dwóch lat, a dalej to już jak mama i dziecko chcą. Wiadomo, że jak mama ma czuć jakikolwiek dyskomfort karmiąc większe dziecko to lepiej się odstawić

My na razie mamy cel dawać moje mleko do pół roku, jak dociągniemy - to do operacji w styczniu, a jak i tyle wytrwamy to już pociągniemy ile nam sił starczy My, bo ja i mąż - bez niego nie byłoby nawet tych 3 miesięcy które niebawem stukną

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

A wiecie, że jeśli w momencie powrotu do pracy jeszcze karmicie to przysługuje Wam godzinna przerwa na karmienie, a w praktyce przychodzicie godzinę później lub wychodzicie godzinę wcześniej?

Tak tak przerwa się należy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Dzien dobry

KP:

Starszaka karmilam rok i 2 miesiace.
Natalke bede karmic tyle,ile sie uda bo u nas kryzys za kryzysem.
Piersi po starszaku wrocily do swojego rozmiaru i zbytnio sie nie zmienily w ksztalcie

Choroby;
U nas jakies fatum: najpierw Mala, pozniej Jas, teraz ja chora od soboty a na atybiotyku od wtorku i juz meza zarazilam. Ma ten sam antybiotyk. Oby dzieci sie nie zarazily...

Wakacje:
Marza mi sie takie podroze w tym roku. Nad morze bym pojechala bo za granice strach jechac. Ale maz nie ma urlopu w wakacje. A na jesien nie mam ochoty jechac z malymi dziecmi...

[_itakinie_]

Napisane przez konsternacja

Dzien dobry

KP:

Starszaka karmilam rok i 2 miesiace.
Natalke bede karmic tyle,ile sie uda bo u nas kryzys za kryzysem.
Piersi po starszaku wrocily do swojego rozmiaru i zbytnio sie nie zmienily w ksztalcie

Choroby;
U nas jakies fatum: najpierw Mala, pozniej Jas, teraz ja chora od soboty a na atybiotyku od wtorku i juz meza zarazilam. Ma ten sam antybiotyk. Oby dzieci sie nie zarazily...

Wakacje:
Marza mi sie takie podroze w tym roku. Nad morze bym pojechala bo za granice strach jechac. Ale maz nie ma urlopu w wakacje. A na jesien nie mam ochoty jechac z malymi dziecmi...

A może Gdańsk i wyspa Sobieszewska? Jesienią jest fajnie i jest sporo miejsca na spacery - rezerwat ptaków, las, nie tylko plaża. Do Gdańska rzut beretem z Sobieszewa, więc można wyskoczyć na miasto. A w samym Sobieszewie na jesień noclegi dość tanie.

[asta9126]

Napisane przez pluszowy_kot

W temacie kp to ja bardzo proszę nie szerzyć szkodliwych mitów jakoby po pół roku/roku/X czasu mleko matki traciło na wartości! Mleko matki ZAWSZE jest dla dziecka wartościowe, ale po szczegóły kiedy i dlaczego to ja zapraszam do matai albo hafiji, bo nie czuję się dość kompetentna by opowiadać ze szczegółami

Generalnie wg WHO mleko jest podstawą diety dziecka do roku

tak tak, mleko mamy jest zawsze wartosciowe

ja bym chciala przynajmniej pol roku kpi a potem sie zobaczy, pewne jak sie to uda to pociagne i do roku bo bedie szkoda przerwac karmienie tym wywalczonym mlekiem

[martunia_199]

Napisane przez konsternacja

Dzien dobry

KP:

Starszaka karmilam rok i 2 miesiace.
Natalke bede karmic tyle,ile sie uda bo u nas kryzys za kryzysem.
Piersi po starszaku wrocily do swojego rozmiaru i zbytnio sie nie zmienily w ksztalcie

Choroby;
U nas jakies fatum: najpierw Mala, pozniej Jas, teraz ja chora od soboty a na atybiotyku od wtorku i juz meza zarazilam. Ma ten sam antybiotyk. Oby dzieci sie nie zarazily...

Wakacje:
Marza mi sie takie podroze w tym roku. Nad morze bym pojechala bo za granice strach jechac. Ale maz nie ma urlopu w wakacje. A na jesien nie mam ochoty jechac z malymi dziecmi...

Mi się marzy Zakopane jesienią. Wstyd się przyznać ale nigdy nie byłam. Dlatego niech się pali/wali jadę z rodzinka w październiku do Zakopanego. A w sierpniu jedziemy nad morze. Najprawdopodobniej z moimi rodzicami i siostra więc liczę że mimo wszystko troszkę odpoczniemy od dzieci ))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooladki]

hmmm w kwestii karmienia - myślę że do roczku Alicji będę karmić, potem powrót do pracy, więc w tygodniu na etacie można godzinkę wcześniej się urwać, ale to pewnie czas pokaże na ile mleczko mamy będzie jeszcze Ali smakować weekendowo niestety mam nienormowany czas pracy, więc nie wiem jak to będzie.

Rozglądam się za smoczkiem lovi 3-6m ale wszędzie po rossmanach same niebieskie z ciężarówkami i rakietami hmmm dzisiaj wyparzałam już gryzaczki bo też zaczęły budzić zachwyt

Jak to moje dziecko się zmienia! szok! każdego 27 dnia miesiąca robię jej zdjęcie z tym samym misiem i jak porównać to z pierwszego miesiąca i to z wczoraj to zupełnie inna osóbka. W pierwszym miesiącu misio był większy od niej, a na zdjęciu zrobionym wczoraj Alunia już jest większa od misia!

Normalnie nie ogarniam tej rozmiarówki ciuszków dziecięcych - Ala z jednej firmy chodzi w bodziakach na rozm 62, podczas gdy z innej rozm 74 jest na styk i o co tu chodzi? półspiochy to już totalny kosmos - zupełnie sie rozmiarówka nie sprawdza - Ala ma zwyczajnie za dłuuugie nogi, więc jak na długość są ok to w pasie za szerokie eh sie nagadałam

Dograliśmy dzisiaj chrzciny - 18 osób - 4 września, bez alkoholu, tylko winko do obiadu, teraz pozostaje tylko tort zamówić i kreacje dla nas.

Powoli pakujemy się na wyjazd i zaklinamy pogodę, żeby tylko nie lało.

[konsternacja]

Napisane przez _itakinie_

A może Gdańsk i wyspa Sobieszewska? Jesienią jest fajnie i jest sporo miejsca na spacery - rezerwat ptaków, las, nie tylko plaża. Do Gdańska rzut beretem z Sobieszewa, więc można wyskoczyć na miasto. A w samym Sobieszewie na jesień noclegi dość tanie.

Hmmm, brzmi kuszaco zastanowimy sie.


Ja od sierpnia przechodze calkowicie na kpi. Wypisalam starszaka ze zlobka od sierpnia. Moja Mala ostatnio bardzo slabo przybiera. Nie da rady ssac. Tego mleka troche jest ale leci tylko na dosc wysokiej mocy laktatora,az urywa sutki ale sie juz przyzwyczailam to nie dziwne, ze drobna dziewczyna nie da rady ssac. Ona jest najstarsza na watku a wazy 5066g

[Monanka83]

My też wczoraj dogralismy chrzciny na 03.09. Alkohol kupujemy sami, ale podejrzewam że to będą jakieś symboliczne małe ilości, w każdym razie w restauracji szkło nam przygotują. Ciasta i Tort jest w ofercie uwzględniony więc oprócz winka nie musimy się o nic martwić. Bardzo minie to cieszy, nie ukrywam. I na szczęście nie zbankrutujemy

Dziś Nina bardzo marudna, w sumie od wczorajszego popołudnia. Ale w końcu śpi więc udało mi się nareszcie wziąć prysznic

Co do spania w nocy, to mała super śpi od ok 19.30 do ok. 2 giej. Później pobudki co 2h, ale śpi bardzo lekko i niespokojnie, trochę się już to na mnie odbija, nie ukrywam

No I oczywiście spacery to jest ból nie do opisania. ..dziewczyny ja na spacerze z nią (dłuższym niż 20-25 minut )byłam chyba z 2 miesiące temu ostatnio. .. no juz nie wiem co mam robić, a frustruje mnie to okropnie, bo mam potrzebę ruszyć 4 litery nie tylko ze względu na du.pe jak katafalk ale na opuszczenie choć na chwilę w ciągu dnia tych durnych 4ch ścian. Ogólnie słabo mi ostatnio ;(

To i ja się wyzalilam, a co.

Gruba jestem

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Aaa i cycki po kp. Przed miałam beznadziejne i nic się w tej kwestii nie zmieniło.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

(W chuście jest jeszcze większa histeria niż w wózku jakby ktoś coś chciał napomknąć; ))