Sposoby na przyspieszenie porostu włosów- wątek zbiorczy

[*sloneczko*]

Napisane przez XmarcelusSkaX

Moim zdaniem czesanie włosów też dużo daje na porost Ja codziennie czeszę włosy kilka razy (w kierunku od karku do czoła) - gdzieś właśnie coś takiego przeczytałam ( nawet myślę, że na wizażu) i zaczęłam tak robić. Nie wiem, ale myślę, że to też coś daje.

pomysl moze dobry, ale dla krotkich wlosiet. ja ma do ramion, wiec predzej wyrwe je z powodu ich poplatania

[WweronikaWw]

Meg.888 To faktycznie fajnie
a jak dlugie masz wlosy ?

[*sloneczko*]

Napisane przez mysza_87

a tobie ile urosły włoski przez te 2 miesiące stosowania?

moje wlosy sa postopniowane i trudno okreslic ile podrosly, ale okolo 2,5 cm bedzie poza tym w grudniu koncowki poszly pod nozyczki (tak z centymetr). Poza tym ja nie mierze wlosow tak jak sie tu na forum spotkalam- za pomoca linijki- ja po prostu wiaze je w kucyk i po dlugosci kitki okreslam ile urosly...

kurcze, nie wiem czy to co napisalam jest wystarczajaco zrozumiale- ostatnio slabo kontaktuje

[taka_sobie_ja]

a ja mam całkiem inne pytanie... czy myślicie że picie np. 2 herbatek ze skrzypu dziennie (lub 1 supermocnej - z 2 torebek :P) da lepsze efekty niż picie tylko 1?

[fructissa]

Napisane przez *sloneczko*

moje wlosy sa postopniowane i trudno okreslic ile podrosly, ale okolo 2,5 cm bedzie poza tym w grudniu koncowki poszly pod nozyczki (tak z centymetr). Poza tym ja nie mierze wlosow tak jak sie tu na forum spotkalam- za pomoca linijki- ja po prostu wiaze je w kucyk i po dlugosci kitki okreslam ile urosly...

kurcze, nie wiem czy to co napisalam jest wystarczajaco zrozumiale- ostatnio slabo kontaktuje

zrozumiałe A ja mierze (odrost) na oko

[WweronikaWw]

Napisane przez taka_sobie_ja

a ja mam całkiem inne pytanie... czy myślicie że picie np. 2 herbatek ze skrzypu dziennie (lub 1 supermocnej - z 2 torebek :P) da lepsze efekty niż picie tylko 1?

No niewiem.Moim zdaniem nie bardzo

[gamegirl]

wczoraj przesledzialam ten watek i dzisiaj .. i jestem juz w pelni przekonana co do lotionu wybieram sie na poszukiwania go mam nadzieje ze znajde:P

a no i dzisiaj olejek rycynowy na klakach mam
co do olejku na rzesy to po poltora stosowania rzesy mam az po brwi!!

[Finlora]

Napisane przez *sloneczko*

kurcze, nie wiem czy to co napisalam jest wystarczajaco zrozumiale- ostatnio slabo kontaktuje

Praca magisterska daje Ci sie we znaki??

Napisane przez gamegirl

co do olejku na rzesy to po poltora stosowania rzesy mam az po brwi!!

Półtora czego?? Miesiaca, roku czy buteleczki

[gamegirl]

haha tygodnia

a wlasnie czytalam ze lotion ma zbyt i intensywny zapch moze pozbede sie dzieki temu problemu... bo wlosy po jednym dniu mi strasznie smierdza lojem:/

[Finlora]

Napisane przez gamegirl

haha tygodnia

Heh, wiedziałam, że coś pominęłam
Skoro daje to takie efekty to musze też spróbowac, tzn do tego wrócic, bo już to robiłam tylko mi się nie chciało systematycznie - tzn zapominałam - kiedy mi sie przypominało lezałam już w łóżku i nie chciało mi sie wstać... Raczej nie mam problemu z rzęsami, mam dosyc długie, ale od tuszu sie troszke przerzedziły ( w sumie zaczęłam malowac rzęsy jakieś 10 lat temu ) i czasami sporo wyłazi mi podczas demakijazu.

[*sloneczko*]

Finlora, szczerze mowiac mam juz dosyc

[Finlora]

Napisane przez *sloneczko*

Finlora, szczerze mowiac mam juz dosyc

Wcale Ci się nie dziwie i bardzo się cieszę, że mam to wreszcie za sobą. A Ty byle do czerwca i potem też odetchniesz

[gamegirl]

Napisane przez Finlora

Heh, wiedziałam, że coś pominęłam
Skoro daje to takie efekty to musze też spróbowac, tzn do tego wrócic, bo już to robiłam tylko mi się nie chciało systematycznie - tzn zapominałam - kiedy mi sie przypominało lezałam już w łóżku i nie chciało mi sie wstać... Raczej nie mam problemu z rzęsami, mam dosyc długie, ale od tuszu sie troszke przerzedziły ( w sumie zaczęłam malowac rzęsy jakieś 10 lat temu ) i czasami sporo wyłazi mi podczas demakijazu.

ja tez stosowalam kiedys nie systymatycznie ale wzielam sie w garsc i zaczelam po kapieli orazu packac na rzesidla i jestem tereaz bardzo zadowolona

[truskawkowawiosna]

własnie jestem po pierwszej serii aplikacji soku z czarnej rzepy na skore glowy, wrazenia niesamowite. kupilam rzepe, obralam, starlam na tarce, przecedzilam przez gaze, a sok wtarlam w skore i nasade wlosow, zawinelam turbanem i siedzialam z godzine. poczatkowo pieklo bardzo mocno, jak male igielki wbijane w skore, plus uczucie nawiewu zimnym powietrzem. czulam, ze zyje da sie zniesc, teraz czuje, ze moja skora jest jakby ukojona, bo ostatnio strasznie swedziala a zapach? nie rozumiem dlaczego ktos nazywa go smrodem, dla mnie jest po prostu rzodkiewkowy, jak wiosenne kanapki

powtorze zabieg za tydzien i napisze spostrzezenia o dzialaniu

[hula_hula]

Dziewczyny, a czy jest tylko jeden rodzaj lotionu do włosów Seboradinu? Jeśli nie, to który jest najlepszy?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez hula_hula

Dziewczyny, a czy jest tylko jeden rodzaj lotionu do włosów Seboradinu? Jeśli nie, to który jest najlepszy?

są 2 rodzaje. mialam oba i na cebulki lepiej dziala wersja do przetluszczajacych sie ale za to ma bardziej intensywny zapach

[meg.888]

Napisane przez WweronikaWw

Meg.888 To faktycznie fajnie
a jak dlugie masz wlosy ?

Weroniko moje włosy mają obecnie ok. 48 cm, pisze około bo tak całokowitą długość włosów ciężko dokładnie zmierzyć.

A marzy mi się jakieś 60cm albo nawet i więcej ale te więcej to nie wiem czy uda mi się kiedykolwiek zapuścic..

[Laity]

Mnie również zainteresowały te ampułki...

Nigdy nie miałam z czymś takim do czynienia, więc proszę o oświecenie - czy, aby uzyskać jakikolwiek sensowny efekt, trzeba taką ampułkę wetrzeć w skórę CAŁEJ głowy? Pytam, bo mam długie włosy i takie wcieranie do najprostszych zadań nie należy

I czy wlosy będą rosły szybciej tylko w trakcie trwania kuracji - dostaną przyspieszenia i po odstawieniu ampułek znowu zwolnią tempo?

[Carmenka001]

Sądzę, że nie pozostaje nic innego jak wyczekiwać w nieskończoność :/

[Lanessa]

Napisane przez truskawkowawiosna

własnie jestem po pierwszej serii aplikacji soku z czarnej rzepy na skore glowy, wrazenia niesamowite. kupilam rzepe, obralam, starlam na tarce, przecedzilam przez gaze, a sok wtarlam w skore i nasade wlosow, zawinelam turbanem i siedzialam z godzine. poczatkowo pieklo bardzo mocno, jak male igielki wbijane w skore, plus uczucie nawiewu zimnym powietrzem. czulam, ze zyje da sie zniesc, teraz czuje, ze moja skora jest jakby ukojona, bo ostatnio strasznie swedziala a zapach? nie rozumiem dlaczego ktos nazywa go smrodem, dla mnie jest po prostu rzodkiewkowy, jak wiosenne kanapki

powtorze zabieg za tydzien i napisze spostrzezenia o dzialaniu

Wiosenne kanapki? xD

Oo nie powiedziałabym xD

Ja stosowałam i co dwa dni. Echh, ta rzepka.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Lanessa

Wiosenne kanapki? xD

Oo nie powiedziałabym xD

Ja stosowałam i co dwa dni. Echh, ta rzepka.

mozna tak czesto?

mialas racje, rzepa to cudowny specyfik na skore glowy czuje takie megaoczyszczenie i ukojenie, dawno czegos takiego nie odczuwalam.

a zapach jest dla mnie naprawde znosny, chyba zrobie kolejna sesyjke jeszcze w tym tygodniu sasasa

[*sloneczko*]

Napisane przez truskawkowawiosna

mozna tak czesto?

mialas racje, rzepa to cudowny specyfik na skore glowy czuje takie megaoczyszczenie i ukojenie, dawno czegos takiego nie odczuwalam.

a zapach jest dla mnie naprawde znosny, chyba zrobie kolejna sesyjke jeszcze w tym tygodniu sasasa

pozwolcie ze sie dolacze- rzeczywiscie po rzepie efekty sa piorunujace mozna ja stosowac bez ograniczen, nic sie nie stanie.. tak przynajmniej bylo u mnie. Wlosy rosna po niej jak glupie a glowa piekla cie dlatego, bo byla podrazniona. Na szczescie rzepka ja wykuruje im dluzej bedziesz ja stosowala, tym za kazdym razem mniej bedzie pieklo

[tulipanna.]

Ja sie przyszlam wyzalic. Odstawilam wax juz jakis ponad miesiac temu, bo moje wlosy mialy go dosc. Mam teraz wrazenie, ze stoja w miejscu. Irytuja mnie strasznie...Nie moge na nie patrzec i powstrzymuje sie przed ciahnieciem. Zaczelam chodzic w tym celu w spietych wlosach, zeby ich nie ogladac. Ten etap przejsciowy, kiedy maja swoje 40 pare centymetrow i na dodatek sa cudem podregenerowane, ale wciaz nie tak spiralkowate jak zanim je zniszczylam doprowadza mnie juz do szalu. Chetnie kupilabym sobie te ampulki, lotiony i co tam jeszcze, ale czy to naprawde daje taki genialny efekt? Mam juz dosc skakania wokol swoich wlosow (chwilowy kryzys). Kiedys byly sliczne i nie wymagaly wiekszej troski, teraz musze na nie chuchac i dmuchac a i tak nie wygladaja tak jakbym chciala... Moze wrocic juz do WAXa? Jak sobie radzicie w chwilach kryzysu?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez *sloneczko*

pozwolcie ze sie dolacze- rzeczywiscie po rzepie efekty sa piorunujace mozna ja stosowac bez ograniczen, nic sie nie stanie.. tak przynajmniej bylo u mnie. Wlosy rosna po niej jak glupie a glowa piekla cie dlatego, bo byla podrazniona. Na szczescie rzepka ja wykuruje im dluzej bedziesz ja stosowala, tym za kazdym razem mniej bedzie pieklo

pieklo nie przez podraznienia skorne ale jej wlasciwosci silnie odkażajace. moje zdrowe palce tez przez chwile poszczypalo

mysle, ze z czasem skora sie po prostu przyzwyczai i nie bedzie juz tak odczuwac tego lekkiego szczypania

a jak myslisz, jak dlugo mozna przechowywac gotowy sok w lodowce? czy powinno sie zuzyc od razu? wycisnelam dzis sok z polowy rzepy, a wyszlo go bardzo duzo, starczyloby spokojnie na 2-3 wsmarowania, ale wywalilam cala objetosc na glowe, pytam na przyszlosc, mysle nad przechowywaniem w butelce i stosowaniu co 2 dzien

[hula_hula]

truskawkowawiosna dziękuję, chyba kupię ten lioton

I poważnie myślę nad sokiem z rzepy, jeśli faktycznie szybko po tym włosy rosną..

[truskawkowawiosna]

Sok lub inne przetwory rzodkwi można przechowywać w lodówce nie dłużej niż dwa dni, a dla zlikwidowania nieprzyjemnego zapachu dodać do surowca miodu.

to sobie nie zrobie zapasow

Napisane przez hula_hula

truskawkowawiosna dziękuję, chyba kupię ten lioton

I poważnie myślę nad sokiem z rzepy, jeśli faktycznie szybko po tym włosy rosną..

powiem szczerze, po dzisiejszej probie z sokiem chyba nie wroce do seboradinu
1)wychodzi duuuzo drozej niz rzepa
2)pachnie bardziej intensywnie(przez olejki eteryczne)
3)mam wrazenie, ze rzepa lepiej poradzi sobie z moim lojotokiem, seboradin pomagal tylko na wypadanie i przyspieszal porost, naturalny sok mysle, ze bedzie dzialal jeszcze mocniej

ale z seboradinem nie ma babrania sie nakladasz i juz... wg mnie to dobry specyfik

[*sloneczko*]

Napisane przez truskawkowawiosna

pieklo nie przez podraznienia skorne ale jej wlasciwosci silnie odkażajace. moje zdrowe palce tez przez chwile poszczypalo

mysle, ze z czasem skora sie po prostu przyzwyczai i nie bedzie juz tak odczuwac tego lekkiego szczypania

a jak myslisz, jak dlugo mozna przechowywac gotowy sok w lodowce? czy powinno sie zuzyc od razu? wycisnelam dzis sok z polowy rzepy, a wyszlo go bardzo duzo, starczyloby spokojnie na 2-3 wsmarowania, ale wywalilam cala objetosc na glowe, pytam na przyszlosc, mysle nad przechowywaniem w butelce i stostowaniu co 2 dzien

mnie pieklo bo mialam silnie podrazniona

a co do soku- nalezy go zetrzec w sam raz na jedno wtarcie

[hula_hula]

Napisane przez truskawkowawiosna

to sobie nie zrobie zapasow

powiem szczerze, po dzisiejszej probie z sokiem chyba nie wroce do seboradinu
1)wychodzi duuuzo drozej niz rzepa
2)pachnie bardziej intensywnie(przez olejki eteryczne)
3)mam wrazenie, ze rzepa lepiej poradzi sobie z moim lojotokiem, seboradin pomagal tylko na wypadanie i przyspieszal porost, naturalny sok mysle, ze bedzie dzialal jeszcze mocniej

ale z seboradinem nie ma babrania sie nakladasz i juz... wg mnie to dobry specyfik

Hm, a dużo czasu zajmuje Ci przygotowanie tego soku? Czy to tylko kwestia starcia rzepy? Powiem szczerze, że głównie zależy mi na przyspieszeniu wzrostu włosów, bo ich kondycja jest niczego sobie, chociaż nie obraziłabym się jakby się polepszyła .
Najchętniej to i jedno i drugie. No i rzepa tylko w skórę głowy, a Seboradin w całe włosy tak?

Przepraszam za tyle pytań i dziękuję

[tulipanna.]

http://upload.wikimedia.org/wikipedi...apa_turnip.jpg

czy to ma byc taka rzepa?

[nimrodel]

Napisane przez tulipanna.

Ja sie przyszlam wyzalic. Odstawilam wax juz jakis ponad miesiac temu, bo moje wlosy mialy go dosc. Mam teraz wrazenie, ze stoja w miejscu. Irytuja mnie strasznie...Nie moge na nie patrzec i powstrzymuje sie przed ciahnieciem. Zaczelam chodzic w tym celu w spietych wlosach, zeby ich nie ogladac. Ten etap przejsciowy, kiedy maja swoje 40 pare centymetrow i na dodatek sa cudem podregenerowane, ale wciaz nie tak spiralkowate jak zanim je zniszczylam doprowadza mnie juz do szalu. Chetnie kupilabym sobie te ampulki, lotiony i co tam jeszcze, ale czy to naprawde daje taki genialny efekt? Mam juz dosc skakania wokol swoich wlosow (chwilowy kryzys). Kiedys byly sliczne i nie wymagaly wiekszej troski, teraz musze na nie chuchac i dmuchac a i tak nie wygladaja tak jakbym chciala... Moze wrocic juz do WAXa? Jak sobie radzicie w chwilach kryzysu?

bądź twarda, polepszy sie ;-) eeej, to jest bardzo dziwne... bo... mi sie tez wydaje ze mi wlosy nie rosna!!! nie wiem jak to mozliwe ale farbowalam w pazdzierniku i nawet odrostow za bardzo nie widze!

robie sobie na razie przerwe od seboradinu i skrzypu, niech sobie odpoczna. moze jak NIC nie bede z nimi robila to w koncu zaczna rosna?????

postanowienie: nie farbuje wlosow!