wielbicielki żeli pod prysznic - cz. II :)

[Iwoka]

Napisane przez ParoleParole

dobrze, że mam lidla daleko

Ja mam do Lidla minutę, ale i tak nie przepadam za tym sklepem

[MissChievousTess]

Napisane przez Iwona 25

mam 2 dwupaki np. Fa po 250 ml, to można policzyć jako jeden żel, wtedy będzie 24 szt. i mam dubla z Avonu- żel Indian rituals Sences 250 ml. to tędzie 23 sztuki

Tak czy siak spokojnie masz zapas na 2 lata jak nic.
Ja bym przy takiej ilości więcej nie chomikowała. No chyba, że masz magazyn żeby to wszystko tam trzymać i zagracać sobie przestrzeń.

[201610111032]

Można do was dołączyć? Kilka lat temu przesiadywałam na tym wątku ale tak jak oś wyszło, że zniknęłam. Bardzo lubię żele pod prysznic. Jakiś czas temu próbowałam przerzucić się na mydła w kostce ale teraz używam ich tylko do mycia rąk. Obecnie pod prysznicem mam dwa żele Organique Anti-Age oraz Alverde mięta i bergamotka. W zapasie są: Biolaven, Pat&Rub relaksujący trawa cytrynowa i kokos, Babydream fur Mama oraz Balea olejek pod prysznic. Na razie nie przewiduję zakupów. Jedynie przydałby się jakiś płyn do kąpieli bo nic nie mam.

[Iwona 25]

miszona- pamiętam Twój nick
dzis byłam w lidlu, nowe żele Cien- jasminowy, irys z dodatkiem, trawa cytrynowa i piwoniowy po 2.49zł ... masakra....uciekłam czym prędzej na owocowe stoisko

[dziewczyna]

Napisane przez miszona

Można do was dołączyć? Kilka lat temu przesiadywałam na tym wątku ale tak jak oś wyszło, że zniknęłam. Bardzo lubię żele pod prysznic. Jakiś czas temu próbowałam przerzucić się na mydła w kostce ale teraz używam ich tylko do mycia rąk. Obecnie pod prysznicem mam dwa żele Organique Anti-Age oraz Alverde mięta i bergamotka. W zapasie są: Biolaven, Pat&Rub relaksujący trawa cytrynowa i kokos, Babydream fur Mama oraz Balea olejek pod prysznic. Na razie nie przewiduję zakupów. Jedynie przydałby się jakiś płyn do kąpieli bo nic nie mam.

Witaj z powrotem Mięta z bergamotką z Alverde kusi. Chętnie bym powąchała.

[201610111032]

Napisane przez dziewczyna

Witaj z powrotem Mięta z bergamotką z Alverde kusi. Chętnie bym powąchała.

Jak dla mnie zapach taki typowo letni. Prawdę mówiąc szału nie ma. Z przyjemnością go zużyję ale ponownie na pewno nie kupię. Jedyny plus tych żeli, że są delikatne, nie podrażniają i można z powodzeniem od czasu do czasu umyć nim nawet miejsca intymne.

[dziewczyna]

Napisane przez miszona

Jak dla mnie zapach taki typowo letni. Prawdę mówiąc szału nie ma. Z przyjemnością go zużyję ale ponownie na pewno nie kupię. Jedyny plus tych żeli, że są delikatne, nie podrażniają i można z powodzeniem od czasu do czasu umyć nim nawet miejsca intymne.

Dzięki za opinię Kusi mniej, ale nadal chętnie bym powąchała

[Zzziajana]

Napisane przez Iwoka

Ja mam do Lidla minutę, ale i tak nie przepadam za tym sklepem

Mam dokładnie tak samo! Tylko po wodę w zgrzewkach tam chodzę

[dziewczyna]

Napisane przez Iwona 25

miszona- pamiętam Twój nick
dzis byłam w lidlu, nowe żele Cien- jasminowy, irys z dodatkiem, trawa cytrynowa i piwoniowy po 2.49zł ... masakra....uciekłam czym prędzej na owocowe stoisko

Wąchałam. Trawa cytrynowa przypadła mi do gustu, reszta taka se. Mimo to nie kupiłam żadnego żelu, bo zaraz skończą się dni na zapach trawy a ja i tak mam wystarczający zapas żeli

Skończyłam Biedronkowy żel z tej najnowszej serii - limonka i aloes. Jest fajny na lato.

[Hosenka*]

Nie kuście mi tu żelami, bo ulegnę

[dziewczyna]

Pytanie kompletnie nie w temacie: Hosenko od kiedy masz Instagrama?

[Hosenka*]

Napisane przez dziewczyna

Pytanie kompletnie nie w temacie: Hosenko od kiedy masz Instagrama?

Koniec września/poczatek października, jakoś tak.

A co?

[dziewczyna]

Napisane przez Hosenka*

Koniec września/poczatek października, jakoś tak.

A co?

A nic. Nie wiem dlaczego, ale mnie to zaskoczyło

[dziewczyna]

Kolejny żel wylądował w koszu. Tym razem jest to Lirene z mango i oliwką. Pewnie w okolicach wiosny zacznę szukać promocji na ten żel.

[Damaris_]

Ja mam ogromne zapasy i nie powinnam nic dokupować, bo zużywanie idzie mi jakoś opornie...od początku roku kupiłam tylko jeden (Pinacolada z TBS ), więc w sumie spoko, jest jakiś postęp.
Pojawiły się jednak fajne nowości i kuszą niepotrzebnie...czy miałyście może te nowe olejki Lirene?
Jeszcze Czekolada Palmolive ale sobie wmawiam, że będzie wysuszać.

[201610111032]

Ja już myślę nad kupnem jakiegoś otulającego żelu na zimę Czekolada, wanilia, kakao ... Od razu mi się przypomniał żel Kamill czekolada i mięta, pamiętacie?

[Iwoka]

Napisane przez miszona

Ja już myślę nad kupnem jakiegoś otulającego żelu na zimę Czekolada, wanilia, kakao ... Od razu mi się przypomniał żel Kamill czekolada i mięta, pamiętacie?

Ach, ten zapach to było istne mistrzostwo

[dziewczyna]

Napisane przez miszona

Ja już myślę nad kupnem jakiegoś otulającego żelu na zimę Czekolada, wanilia, kakao ... Od razu mi się przypomniał żel Kamill czekolada i mięta, pamiętacie?

Była jeszcze czekolada i kokos. Szkoda, że ich dawno nie ma. Pewnie skusiłabym się na któryś zimową porą.

[Iwona 25]

Napisane przez dziewczyna

Była jeszcze czekolada i kokos. Szkoda, że ich dawno nie ma. Pewnie skusiłabym się na któryś zimową porą.

ten wariant bym może kupiła, a mięty z czekoladą nie cierpię w słodyczach, i nie jadam gorzkiej czekolady

[Kaoru22]

Ja jestem jakimś dziwnym osobnikiem bo zimą zwykle mam ochotę na świeże zapachy - takie typowo "mydlane" albo przywodzące na myśl morze i słoną wodę Słodziaków w stylu czekolada/wanilia w ogóle nie mogę znieść.

Zużyłam FA Coconut Water i zapach był fajny ale juz więcej go nie kupię. Jestem uraczona. Teraz otworzyłam Dove Gentle Exfoliating i jest boski Już dawno nie miałam takiej mięciutkiej skóry, wszystkie ręczniki pachną jak mydełko dove.

[Damaris_]

Napisane przez Kaoru22

Ja jestem jakimś dziwnym osobnikiem bo zimą zwykle mam ochotę na świeże zapachy - takie typowo "mydlane" albo przywodzące na myśl morze i słoną wodę Słodziaków w stylu czekolada/wanilia w ogóle nie mogę znieść.

Zużyłam FA Coconut Water i zapach był fajny ale juz więcej go nie kupię. Jestem uraczona. Teraz otworzyłam Dove Gentle Exfoliating i jest boski Już dawno nie miałam takiej mięciutkiej skóry, wszystkie ręczniki pachną jak mydełko dove.

Ja w ogóle nie dopasowuję zapachów (ani kolorów) do pory roku.
Teraz nie używam nic typowo letniego, bo mam otworzony czekoladowy żel i Dark Kiss z BBW.

[caeruleus]

Lubię te intensywnie pachnące byle nie chemicznie no i żeby nie wysuszały...

[Damaris_]

Jejku, ja chciałam już sobie kupić te olejki Lirene, to nie było ich w R. Co za życie.
Ten czekoladowy Palmolive na szczęście mi przeszedł i już nie chcę, tyle dobrego. :P

[xmdln]

Ostatnio kupilam Carex 500 ml Gentle Moisture w SP (był na niego kupon za 5.99 bodajże) i jestem bardzo zadowolona. Fajna kremowa konsystencja, zapach subtelny ale bardzo przyjemny no i nie wysusza skóry. W takiej cenie warto się skusić.

Za to z calego serca nie znosze zeli Isana i Balea, wysuszaja a zapachy sa drazniace (chociaz znikaja blyskawicznie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotaba]

Mam podobne odczucia co do Isany. Balea w zależności od serii, ale też generalnie in minus. Ostatnio eksperymentuje z Seret Soap i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona http://secret-soap.com/domowe-spa-200

[GOśka T.]

Wziełam ostatnio jeden Cien lidlowy,.Dołączył do mojej małej kolekcji

W lipcu zużyłam ISanę aloes, Avonowy Senses Delightful Orchard YR granat z Hiszpanii.
wyjęłam natomiast z zapasów YR Szampon żel pod prysznic Wiciokrzew przepadłam<jest intensywny,ale nie za mocny, troche a la meski ,dosyc długo utrzymuje sie na moejj skórze-
I Like It- kurcze tylko nie widac ich na stronie ani w stacjo--gdybym to ja wczesniej wiedziała,to bm zapasy porobiła

Podczas porządków znalazłam też jakieś miniaturki limitki i,i kule swiąteczną<pomara nczowa to ma może ze 4 lata

[Baas]

Ja w sumie od kiedy przetestowałam żele z DOVE, jestem im wierna. Ciągle dokupuję, ale tylo jak są na promocjach.
Ostatnio wykupiłam w BIEDRZE.
Swoją kolekcję mam ubogą, bo tylko 11 ich mam, ale wystarzy mi na jakiś czas.

[Iwoka]

Napisane przez xmdln

Ostatnio kupilam Carex 500 ml Gentle Moisture w SP (był na niego kupon za 5.99 bodajże) i jestem bardzo zadowolona. Fajna kremowa konsystencja, zapach subtelny ale bardzo przyjemny no i nie wysusza skóry. W takiej cenie warto się skusić.

Za to z calego serca nie znosze zeli Isana i Balea, wysuszaja a zapachy sa drazniace (chociaz znikaja blyskawicznie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nic do nich nie mam. Wprawdzie nie nawilżają, ale też nie przesuszają. Dla mnie to nie problem, bo i tak stosuję balsamy. A zapachy mi się podobają. Zwłaszcza Balea "wanilia i kokos". Teraz mam "kokos i nektarynka" i też jest spoko - bardzo orzeźwiający.

Napisane przez Baas

Ja w sumie od kiedy przetestowałam żele z DOVE, jestem im wierna. Ciągle dokupuję, ale tylo jak są na promocjach.
Ostatnio wykupiłam w BIEDRZE.
Swoją kolekcję mam ubogą, bo tylko 11 ich mam, ale wystarzy mi na jakiś czas.

Miałam kiedyś klasyczną wersję o pojemności 750 ml. Skubaniec był tak wydajny, że chyba rok się z nim 'męczyłam'

[Baas]

Napisane przez Iwoka

Miałam kiedyś klasyczną wersję o pojemności 750 ml. Skubaniec był tak wydajny, że chyba rok się z nim 'męczyłam'

Ja kupuję te 500 ml. Bo jednak za te 8-9 zł to spoko cena dla mnie. A straszecznie lubię te zapachy ich, to tak po kolei lecę, na jakie akurat jest promocja gdziekolwiek.

[Damaris_]

Ja nie znoszę tych wielkich butli Dove, nawet te 500 ml wydają się nieporęczne. Ale same żele są fajne, chyba najlepsze z drogeryjnych - przeleję swoje do jakichś mniejszych, to jest myśl.

Isana za to kompletnie mi nie podchodzi, nie używało mi się ich przyjemnie, zapachy w sumie też niespecjalnie lubiłam. Cena jakoś też mnie nie kusi, wolę zapłacić więcej i mieć coś fajniejszego.