Perypetii Październikówek 2016 cz. III

[ana909]

Ja nie patrzyłam na normy tylko różnice pomiędzy poprzednim badaniem.

Ja już dawno głośno nosem oddycham i mąż mi zwracał nie raz uwagę :/ zapytałam czy chce się zamienić i uwagi się skończyły

[marrticzka]

Badania robione w tym samym lab. Babka powiedzila, ze nie sa to tylko ich normy, tylko nowe warości referencyjne zatwierdzone od 15.07 .2016r. obowiazujące powszechnie

[Natka3008]

Hej dziewczyny ja nadal w szpitalu 😐
Zostaje do końca tygodnia bo dopiero wtedy zrobią mi kontrolne badania gin. i usg

No to leżę Tylko tak mi smutno bez córeczki Nie wiem czy odwiedzi mnie chociaż raz Mąż wciąż za granicą Odwiedza mnie teściowa i dostarcza co potrzeba

Już mam schizy czy jak idę się kapac to czy coś się nie dzieje z rozwarciem czy z szyjka No ale musze się jakaś kapac jeść czy robić siusiu

[pannazwanny]

Napisane przez ana909

Jesteś miesiąc za mną więc jeszcze masz czas ja źle sypiam dopiero od tygodnia, a naprawdę źle jest od 3dni :/ najlepiej jest nad ranem, dlatego ostatnie dwa dni spałam do 10-11, bo zasypiam porządnie koło 5 rano. W dodatku czuję coraz wiekszy ucisk tam na dole i mega szybko robi mi się słabo. Dobrze że dziś mam wizytę to pogadam z lekarzem

Haha ana toś mnie pocieszyła Ja śpię znacznie lepiej odkąd mam cebuszkę, wcześniej miałam już problemy ze znalezieniem dobrej pozycji. Ale brzuch tez już faktycznie ciąży i męczy coraz bardziej, na szczęście w środę lekarz.

[konwalia39]

Dziewczyny a macie skurcze macicy? Ja mialam już pare razy ale lekarz mówi że to macica przygotowuje się do porodu i że nie ma sie czym martwić.

[Dominika6]

Isa śliczny brzusio

Justyna gratuluje wizyty ale bedziesz miała wesoło

Roosko widzę, ze z wózkiem masz podobnie my do końca sierpnia dajemy szanse używanemu i jeśli sie nic nie pojawi to kupimy nówkę. Zdecydowaliśmy sie na Mutsy.

Megula o tym samym filmiku myslalam jak czytałam obawy dziewczyn fajna sprawa, nie ma co wariować.

Ewula88 jak kupowałam to myslalam, ze mam podobne ilości z rozmiaru 56 i 62 ale jak porównałam je wielkościowo to sie okazało ze rozmiary sa przekłamane troche i mam tak:








+ kombinezon 62/68


Co do szumisia to ja póki co sie wstrzymuje bo u znajomej nie zdał egzaminu. Zgram apke na telefon i jak bedzie sie sprawdzać to wtedy wydam kase na szumisia

Noc przebiegła nawet spokojnie, choć przed 5 obudziłam sie na siku i juz miałam po spaniu wiec bardziej było to przerzucanie sie z boku na bok.
Dzis mam wizyte na NFZ wiec jedyne co to posłucham sobie tętna i juz

My dzis zaczynamy 29 tydzien póki co wciaz sie nie przełamałam do obcisłych ciuchów :P fota z wczorajszych urodzin:


Słonik my mamy isc na wesele za dwa tygodnie do mojego kuzyna. Ogolnie oni z rodzina jakos szczególnie nie trzymają, ale stwierdziłam ze nie bedziemy robić cyrków i pójdziemy, choć kręgosłup mi wysiada i dla mojego męża specjalnie bedziemy musieli garnitur kupić bo w nic w tej ciąży sie nie mieści wiec pisze do niego wczoraj ze raczej bedziemy ale bardzo go prosze zeby nas posadził obok moich rodzicow, bo bedziemy mieli chociaz kogoś znajomego do pogadania na trzeźwo, wiec sie dowiedzialam, ze mam pecha bo bede siedzieć obok zupełnie obcych ludzi zeby ich zabawiać... W normalnych okolicznościach nawet bym sie nie odezwała i nie miałabym problemu bo jestesmy raczej zabawowi i dużo tańczymy na imprezach, ale teraz bedziemy na trzeźwo, raczej dużo nie bedziemy tańczyć, kręgosłup mi wysiada, a dłuższe siedzenie powoduje atak rwy kulszowej wiec nieśmiało poprosiłam o usadzenie blisko rodziny, a tu nie mam na co liczyc (pomijam ze ja nigdy mu niczego nie odmówiłam i zawsze moze na mnie liczyc). Odechciało mi sie isc i najchętniej bym sie wymiksowala z tej imprezy i zaoszczędziłabym tysiaka, który mogłabym przeznaczyć na Tobiaszka. Musze dzis podjąć decyzje co robić HELP!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[withi_as]

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny a macie skurcze macicy? Ja mialam już pare razy ale lekarz mówi że to macica przygotowuje się do porodu i że nie ma sie czym martwić.

skurcze Braxtona-Hicksa ; o ile nie są regularne nie masz co panikować. Ja takim panikowaniem wylądowałam w 21 hbd na patologii ciąży
Mogą się teraz pojawiać częściej i być mocniejsze, ja mam brać no spe w razie potrzeby.

[pearl126]

Napisane przez Dominika6

Isa śliczny brzusio

Justyna gratuluje wizyty ale bedziesz miała wesoło

Roosko widzę, ze z wózkiem masz podobnie my do końca sierpnia dajemy szanse używanemu i jeśli sie nic nie pojawi to kupimy nówkę. Zdecydowaliśmy sie na Mutsy.

Megula o tym samym filmiku myslalam jak czytałam obawy dziewczyn fajna sprawa, nie ma co wariować.

Ewula88 jak kupowałam to myslalam, ze mam podobne ilości z rozmiaru 56 i 62 ale jak porównałam je wielkościowo to sie okazało ze rozmiary sa przekłamane troche i mam tak:








+ kombinezon 62/68


Co do szumisia to ja póki co sie wstrzymuje bo u znajomej nie zdał egzaminu. Zgram apke na telefon i jak bedzie sie sprawdzać to wtedy wydam kase na szumisia

Noc przebiegła nawet spokojnie, choć przed 5 obudziłam sie na siku i juz miałam po spaniu wiec bardziej było to przerzucanie sie z boku na bok.
Dzis mam wizyte na NFZ wiec jedyne co to posłucham sobie tętna i juz

My dzis zaczynamy 29 tydzien póki co wciaz sie nie przełamałam do obcisłych ciuchów :P fota z wczorajszych urodzin:


Słonik my mamy isc na wesele za dwa tygodnie do mojego kuzyna. Ogolnie oni z rodzina jakos szczególnie nie trzymają, ale stwierdziłam ze nie bedziemy robić cyrków i pójdziemy, choć kręgosłup mi wysiada i dla mojego męża specjalnie bedziemy musieli garnitur kupić bo w nic w tej ciąży sie nie mieści wiec pisze do niego wczoraj ze raczej bedziemy ale bardzo go prosze zeby nas posadził obok moich rodzicow, bo bedziemy mieli chociaz kogoś znajomego do pogadania na trzeźwo, wiec sie dowiedzialam, ze mam pecha bo bede siedzieć obok zupełnie obcych ludzi zeby ich zabawiać... W normalnych okolicznościach nawet bym sie nie odezwała i nie miałabym problemu bo jestesmy raczej zabawowi i dużo tańczymy na imprezach, ale teraz bedziemy na trzeźwo, raczej dużo nie bedziemy tańczyć, kręgosłup mi wysiada, a dłuższe siedzenie powoduje atak rwy kulszowej wiec nieśmiało poprosiłam o usadzenie blisko rodziny, a tu nie mam na co liczyc (pomijam ze ja nigdy mu niczego nie odmówiłam i zawsze moze na mnie liczyc). Odechciało mi sie isc i najchętniej bym sie wymiotowała z tej imprezy i zaoszczędziłabym tysiaka, który mogłabym przeznaczyć na Tobiaszka. Musze dzis podjąć decyzje co robić HELP!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wyprawka bardzo w moim stylu, piękne ciuszki
Wyglądasz super, ale nie wiem gdzie Twój ciążowy brzuszek

[Lunus]

Napisane przez withi_as

skurcze Braxtona-Hicksa ; o ile nie są regularne nie masz co panikować. Ja takim panikowaniem wylądowałam w 21 hbd na patologii ciąży
Mogą się teraz pojawiać częściej i być mocniejsze, ja mam brać no spe w razie potrzeby.

A kojarzysz może do którego tygodnia można nospę łykać? Coś słyszałam że po którymś tygodniu trzeba może nie to że odstawić ale ostrożniej w łykaniu żeby sobie móc skórcze monitorować bardziej.

[withi_as]

Napisane przez Lunus

A kojarzysz może do którego tygodnia można nospę łykać? Coś słyszałam że po którymś tygodniu trzeba może nie to że odstawić ale ostrożniej w łykaniu żeby sobie móc skórcze monitorować bardziej.

Nie wiem czy jest jakiś wyznacznik, tutaj po prostu słuchałabym zaleceń lekarza

[ana909]

Napisane przez pannazwanny

Haha ana toś mnie pocieszyła Ja śpię znacznie lepiej odkąd mam cebuszkę, wcześniej miałam już problemy ze znalezieniem dobrej pozycji. Ale brzuch tez już faktycznie ciąży i męczy coraz bardziej, na szczęście w środę lekarz.

Oj jak ja dostałam cebuszke od koleżanki to noce stały się cale przespane, ale teraz nawet ona nie pomaga. No nic, trzeba jeszcze wytrzymać te kilka tygodni...

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny a macie skurcze macicy? Ja mialam już pare razy ale lekarz mówi że to macica przygotowuje się do porodu i że nie ma sie czym martwić.

Mi się wydawało że mam ale niedługo potem ladowałam w wc więc to chyba były inne bóle tak w ogóle bałam się że po zelazie będę miała problemy, a jest wręcz odwrotnie.

[słonik]

Napisane przez stokrotka24

ja miałam robione i normy były takie same jak poprzednio. Może w innym labie robiłaś? wtedy mogą mieć inne kryteria

ja spałam w miarę dobrze, budzę się w nocy jak się przekręcam bo kręgosłup boli. Na lewym boku mi strasznie niewygodnie ostatnio i śpię na prawym lub na plecach. I szybko się męczę, mąż się śmieję, że oddycham jak parowóz, sapie mu nad uchem

O boże, no ja mam to samo, czasem się kładę i nie mogę wziąć oddechu, jak wieloryb wyrzucony na brzeg, jedyne pozycje w których jako tako oddycham to na lewym boku i na stojaka. Jak dłużej siedzę i mała się rozkopie to jest dramat

Napisane przez Natka3008

Hej dziewczyny ja nadal w szpitalu 😐
Zostaje do końca tygodnia bo dopiero wtedy zrobią mi kontrolne badania gin. i usg

No to leżę Tylko tak mi smutno bez córeczki Nie wiem czy odwiedzi mnie chociaż raz Mąż wciąż za granicą Odwiedza mnie teściowa i dostarcza co potrzeba

Już mam schizy czy jak idę się kapac to czy coś się nie dzieje z rozwarciem czy z szyjka No ale musze się jakaś kapac jeść czy robić siusiu

Ale to już pewne, że wychodzisz z końcem tygodnia? Trzymaj się, jeszcze troszkę, a rozwarciem się nie przejmuj, tak jak piszesz - musisz wykonywać normalnie codziennie czynności, nie daj się zwariować

Napisane przez Dominika6

Isa śliczny brzusio

Justyna gratuluje wizyty ale bedziesz miała wesoło

Roosko widzę, ze z wózkiem masz podobnie my do końca sierpnia dajemy szanse używanemu i jeśli sie nic nie pojawi to kupimy nówkę. Zdecydowaliśmy sie na Mutsy.

Megula o tym samym filmiku myslalam jak czytałam obawy dziewczyn fajna sprawa, nie ma co wariować.

Ewula88 jak kupowałam to myslalam, ze mam podobne ilości z rozmiaru 56 i 62 ale jak porównałam je wielkościowo to sie okazało ze rozmiary sa przekłamane troche i mam tak:








+ kombinezon 62/68


Co do szumisia to ja póki co sie wstrzymuje bo u znajomej nie zdał egzaminu. Zgram apke na telefon i jak bedzie sie sprawdzać to wtedy wydam kase na szumisia

Noc przebiegła nawet spokojnie, choć przed 5 obudziłam sie na siku i juz miałam po spaniu wiec bardziej było to przerzucanie sie z boku na bok.
Dzis mam wizyte na NFZ wiec jedyne co to posłucham sobie tętna i juz

My dzis zaczynamy 29 tydzien póki co wciaz sie nie przełamałam do obcisłych ciuchów :P fota z wczorajszych urodzin:


Słonik my mamy isc na wesele za dwa tygodnie do mojego kuzyna. Ogolnie oni z rodzina jakos szczególnie nie trzymają, ale stwierdziłam ze nie bedziemy robić cyrków i pójdziemy, choć kręgosłup mi wysiada i dla mojego męża specjalnie bedziemy musieli garnitur kupić bo w nic w tej ciąży sie nie mieści wiec pisze do niego wczoraj ze raczej bedziemy ale bardzo go prosze zeby nas posadził obok moich rodzicow, bo bedziemy mieli chociaz kogoś znajomego do pogadania na trzeźwo, wiec sie dowiedzialam, ze mam pecha bo bede siedzieć obok zupełnie obcych ludzi zeby ich zabawiać... W normalnych okolicznościach nawet bym sie nie odezwała i nie miałabym problemu bo jestesmy raczej zabawowi i dużo tańczymy na imprezach, ale teraz bedziemy na trzeźwo, raczej dużo nie bedziemy tańczyć, kręgosłup mi wysiada, a dłuższe siedzenie powoduje atak rwy kulszowej wiec nieśmiało poprosiłam o usadzenie blisko rodziny, a tu nie mam na co liczyc (pomijam ze ja nigdy mu niczego nie odmówiłam i zawsze moze na mnie liczyc). Odechciało mi sie isc i najchętniej bym sie wymiotowała z tej imprezy i zaoszczędziłabym tysiaka, który mogłabym przeznaczyć na Tobiaszka. Musze dzis podjąć decyzje co robić HELP!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super wyprawka, to już wszystko, czy będziesz coś dobierać? Bo ja mam tylko odrobinę więcej i zastanawiam się, czy to wystarczy

Co do wesela - szczerze? Ja bym nie miała nawet chwili wątpliwości i bym odmówiła. My teraz byliśmy (i za tydzień też idziemy) z tego względu, że to są bardzo bliscy znajomi, na weselu było mnóstwo osób, które znaliśmy i nie miałam problemu, żeby się bawić na trzeźwo. Jak musiałam usiąść, bo mnie bolały plecy - zawsze było z kim pogadać. A w Twoim przypadku, z tego, co piszesz to tak - nie dość, że nie macie super bliskiego kontaktu, to jeszcze nie uwzględnił Twojej prośby o usadzenie blisko rodziny (a zadowolenie gości to podstawa, my się dwoiliśmy i troiliśmy, żeby usadzić gości tak, żeby im pasowało, spełniliśmy dwie takie prośby, mimo że wszystko było już dograne). Poza tym - względy finansowe - tak jak piszesz - to nie tylko koperta, ale jeszcze garniak, a to już się robi sporo. No i najważniejszy argument - który zrozumieć muszą - Twoje samopoczucie - powiedz, że nie możesz za długo siedzieć, że będziesz się męczyć i tyle. Jak widzisz - cała masa argumentów przeciw

[WKasiarr]

Napisane przez marrticzka

Badania robione w tym samym lab. Babka powiedzila, ze nie sa to tylko ich normy, tylko nowe warości referencyjne zatwierdzone od 15.07 .2016r. obowiazujące powszechnie

Normy podane przy wynikach to chyba normy ogólne dla kobiet, a w ciąży są jeszcze nieco inne. Wiem, że na pewno hemoglobina ma inne normy dla ciężarnych. Chyba, że mówisz o zmianach już dla ciężarnych...
Ja w tym tyg robię kolejny komplet badań, więc też zerknę jak to u mnie wygląda...

[bzyczek]

Napisane przez marrticzka

Dziewczyny,czy któraś z Was zauważyła po ostatnich wynikach (robionych po 15.07),że zostały zmienione normy ???Ja byłam w szoku,gdy okazało się,że teraz norma hemoglobiny to 11,2-15,7 a nie tak jak było od 12- 16. Mi wyszło 11,3 więc zgodnie ze starą mało,a z obecną w normie.I bądź tu mądry człowieku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robiłam badania w sobotę i też na to zwróciłam uwagę, też mam nowe normy, a hemoglobina wyszła mi 11,7 więc spadła ale niby w normie.

Napisane przez Natka3008

Hej dziewczyny ja nadal w szpitalu 😐
Zostaje do końca tygodnia bo dopiero wtedy zrobią mi kontrolne badania gin. i usg

No to leżę Tylko tak mi smutno bez córeczki Nie wiem czy odwiedzi mnie chociaż raz Mąż wciąż za granicą Odwiedza mnie teściowa i dostarcza co potrzeba

Już mam schizy czy jak idę się kapac to czy coś się nie dzieje z rozwarciem czy z szyjka No ale musze się jakaś kapac jeść czy robić siusiu

Natka trzymaj się dzielnie, kciuki żebyś wyszła w tym tygodniu do domu i córeczki.

Dominika ale masz ekstra ciuszki dla synka, chyba wszystko nówki, bardzo w moim klimacie, a Ty wyglądasz ekstra, brzucha wogóle nie widać Też mam wesele za 2 tygodnie, masz już jakąś sukienkę? Pochwal się bo może mnie zainspirujesz, jutro jadę na zakupy i muszę coś znaleźć na mój brzuch.

Witam i dołączam do grona niewyspanych. może bym i dobrze spała tylko syn daje czadu ostatnio w nocy, dziś nie spał od 0,30 do prawie 3, a wstał 6,30. Spalam może z 4 godziny w sumie.

Jeśli chodzi o te szumisie to coś mi się obiło o uszy że to są 2 firmy które kiedyś działały pod jednym logo, ale właścicielki się rozdzieliły. Ja używałam aplikacji na apce i się sprawdzało. Szkoda mi trochę tyle kasy wydać.

Dziś mam wizytę ale chyba bez usg, zobaczymy czy wszystko ok, może chociaż na chwilę podejrzę synka.

[Dominika6]

Napisane przez słonik

O boże, no ja mam to samo, czasem się kładę i nie mogę wziąć oddechu, jak wieloryb wyrzucony na brzeg, jedyne pozycje w których jako tako oddycham to na lewym boku i na stojaka. Jak dłużej siedzę i mała się rozkopie to jest dramat





Ale to już pewne, że wychodzisz z końcem tygodnia? Trzymaj się, jeszcze troszkę, a rozwarciem się nie przejmuj, tak jak piszesz - musisz wykonywać normalnie codziennie czynności, nie daj się zwariować







Super wyprawka, to już wszystko, czy będziesz coś dobierać? Bo ja mam tylko odrobinę więcej i zastanawiam się, czy to wystarczy



Co do wesela - szczerze? Ja bym nie miała nawet chwili wątpliwości i bym odmówiła. My teraz byliśmy (i za tydzień też idziemy) z tego względu, że to są bardzo bliscy znajomi, na weselu było mnóstwo osób, które znaliśmy i nie miałam problemu, żeby się bawić na trzeźwo. Jak musiałam usiąść, bo mnie bolały plecy - zawsze było z kim pogadać. A w Twoim przypadku, z tego, co piszesz to tak - nie dość, że nie macie super bliskiego kontaktu, to jeszcze nie uwzględnił Twojej prośby o usadzenie blisko rodziny (a zadowolenie gości to podstawa, my się dwoiliśmy i troiliśmy, żeby usadzić gości tak, żeby im pasowało, spełniliśmy dwie takie prośby, mimo że wszystko było już dograne). Poza tym - względy finansowe - tak jak piszesz - to nie tylko koperta, ale jeszcze garniak, a to już się robi sporo. No i najważniejszy argument - który zrozumieć muszą - Twoje samopoczucie - powiedz, że nie możesz za długo siedzieć, że będziesz się męczyć i tyle. Jak widzisz - cała masa argumentów przeciw

Powiem Ci, ze chyba tak zrobię. On wie ze mam dzis wizyte u lekarza i na niego to pocisne ze kazał mi sie oszczędzać Powiem Ci ze ja wiem, ze wszystkim sie nie dogodzi i sporo wesel zaliczyłam i kilka razy siedzielismy z obcymi i nie miałam problemu, ale teraz wydaje mi sie ze sytuacja jest troszeczkę inna i mógł uwzględnić moja prośbę...

Co do wyprawki to póki co nic nie dokupuje, bo zobaczę jaki duży sie Tobiaszek urodzi, chyba ze cos mnie złapie za serce na zakupach to kupie, ale w większym rozmiarze niz 56


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pannazwanny]

Napisane przez megilla

Hej,
Ja też po przerywanej nocce. Dobrze, że mogłam odespać. Obudziłam się o 3 z takim jakby swiezbieniem nóg. Nie swedzialy, to coś bardziej jak zespół niespokojnych nóg. Przez dwie godz snulam się. W końcu wypiłam melise i zasnęłam. A może lepiej sprawdzić czy to cholastaza?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Megilla ja czytałam gdzieś ostatnio że zespół niespokojnych nóg ma 15% ciężarnych, więc to znacznie częstsze niż cholestaza i chyba niegroźne. Mnie swędziały stopy i się strasznie zeschizowałam cholestazą, zrobiłam badania próby wątrobowe + kwasy żółciowe i już wiem że mnie skóra swędzi i tyle Może się dopytaj lekarza.

Dominika6 ja bym chyba też zwaliła na lekarza i olała to wesele, nigdy się nie dopraszam o jakieś specjalne miejsca na weselach ale jakbym tak zrobiła i olali moją prośbą to chyba bym straciła przekonanie do tej imprezy.... Ja jestem zaproszona pod koniec września i nie idę, ale tamtą parę młodą to raz widziałam.

[Roosko]

Dominika6 przepiękne ciuszki! Zdradź gdzie kupiłaś.
Co do wesela - odmówiłabym. Jeśli zaprasza się gości to ich komfort i zadowolenie staje się priorytetem i idzie się im na rękę (oczywiście wszystko ma swoje granice, ale w Twoim przypadku nie rozumiem, dlaczego prośba nie została uwzględniona).

Dołączam się do nieprzespanych nocy i mam podobnie jak Wy. Najlepiej i najmocniej śpi mi się od 4-5 rano do południa, ale potem czuję, że mam bardzo krótki dzień i trochę otępiała się czuję. Ale coś za coś. Najbiedniejszy w tym wszystkim jest monsz, który jest budzony co chwilę.

[Kruszynkaa86]

Witam się poniedziałkowo

Mi też już ciężko spać, takim nieprzerywanym snem to śpię max 3 godziny, po czym się budzę połamana nad ranem (koło 5:30) jak Mąż idzie do pracy to się przenoszę na kanapę do salonu i dosypiam do 8 - 9. Staram się zasypiać na lewym boku, ale zaraz Dziewczyny się dopominają zmiany pozycji i ląduję na plecach, a właściwie to tak pomiędzy lewy bokiem a plecami a wstawanie to już masakra - sapię, stękam i ze mnie też się Mąż śmieje

Natka3008 życzę Ci wytrwałości. Ja póki co w domu i przyjęłam wersję, że nie mam rozwarcia i jest wszystko ok, ale jednak każde ukłucie tam na dole, jakiś ból czy skurcz i od razu mam schizę, że się szyjka otwiera albo coś się dzieje

Dominika6 w takiej sytuacji ja bym na to wesele nie szła skoro masz siedzieć obok obcych, opitych ludzi, których masz "zabawiać" to ja dziękuję lepiej te pieniądze wydać rozsądniej - właśnie na rzeczy dla Synka zwłaszcza, że garnitur też pochłonie sporo kasy gdyby to było wesele, z którego wiesz, że wrócisz wybawiona, zadowolona i że będzie super to wtedy inaczej. A tak to tylko chwilę posiedzisz, pewnie się szybko zmyjecie a kasa pójdzie (nie żebym tylko o tej kasie myślała ).

[Ewula88]

Napisane przez Dominika6

Isa śliczny brzusio

Justyna gratuluje wizyty ale bedziesz miała wesoło

Roosko widzę, ze z wózkiem masz podobnie my do końca sierpnia dajemy szanse używanemu i jeśli sie nic nie pojawi to kupimy nówkę. Zdecydowaliśmy sie na Mutsy.

Megula o tym samym filmiku myslalam jak czytałam obawy dziewczyn fajna sprawa, nie ma co wariować.

Ewula88 jak kupowałam to myslalam, ze mam podobne ilości z rozmiaru 56 i 62 ale jak porównałam je wielkościowo to sie okazało ze rozmiary sa przekłamane troche i mam tak:








+ kombinezon 62/68


Co do szumisia to ja póki co sie wstrzymuje bo u znajomej nie zdał egzaminu. Zgram apke na telefon i jak bedzie sie sprawdzać to wtedy wydam kase na szumisia

Noc przebiegła nawet spokojnie, choć przed 5 obudziłam sie na siku i juz miałam po spaniu wiec bardziej było to przerzucanie sie z boku na bok.
Dzis mam wizyte na NFZ wiec jedyne co to posłucham sobie tętna i juz

My dzis zaczynamy 29 tydzien póki co wciaz sie nie przełamałam do obcisłych ciuchów :P fota z wczorajszych urodzin:


Słonik my mamy isc na wesele za dwa tygodnie do mojego kuzyna. Ogolnie oni z rodzina jakos szczególnie nie trzymają, ale stwierdziłam ze nie bedziemy robić cyrków i pójdziemy, choć kręgosłup mi wysiada i dla mojego męża specjalnie bedziemy musieli garnitur kupić bo w nic w tej ciąży sie nie mieści wiec pisze do niego wczoraj ze raczej bedziemy ale bardzo go prosze zeby nas posadził obok moich rodzicow, bo bedziemy mieli chociaz kogoś znajomego do pogadania na trzeźwo, wiec sie dowiedzialam, ze mam pecha bo bede siedzieć obok zupełnie obcych ludzi zeby ich zabawiać... W normalnych okolicznościach nawet bym sie nie odezwała i nie miałabym problemu bo jestesmy raczej zabawowi i dużo tańczymy na imprezach, ale teraz bedziemy na trzeźwo, raczej dużo nie bedziemy tańczyć, kręgosłup mi wysiada, a dłuższe siedzenie powoduje atak rwy kulszowej wiec nieśmiało poprosiłam o usadzenie blisko rodziny, a tu nie mam na co liczyc (pomijam ze ja nigdy mu niczego nie odmówiłam i zawsze moze na mnie liczyc). Odechciało mi sie isc i najchętniej bym sie wymiksowala z tej imprezy i zaoszczędziłabym tysiaka, który mogłabym przeznaczyć na Tobiaszka. Musze dzis podjąć decyzje co robić HELP!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja idę na wesele pod koniec sierpnia, początkowo się zgodziłam ale teraz mam wątpliwości, najchętniej bym odmówiła ale nie wiem czy to już nie za późno
Jak nie jest za późno by odmówić to nie idź.

ciuszki super i Ty też wyglądasz bosko

Napisane przez Natka3008

Hej dziewczyny ja nadal w szpitalu 😐
Zostaje do końca tygodnia bo dopiero wtedy zrobią mi kontrolne badania gin. i usg

No to leżę Tylko tak mi smutno bez córeczki Nie wiem czy odwiedzi mnie chociaż raz Mąż wciąż za granicą Odwiedza mnie teściowa i dostarcza co potrzeba

Już mam schizy czy jak idę się kapac to czy coś się nie dzieje z rozwarciem czy z szyjka No ale musze się jakaś kapac jeść czy robić siusiu

3maj się, tydzień szybko zleci.

Dostałam dziś zestaw z zalando i jest super, zamawiam drugi na rozmiar 62:P

[Kruszynkaa86]

słonik a jak Twoje jelitka się sprawują ? Wszystko okey ? dobrze się czujesz ?

Dziewczyny puchną Wam stopy ? Macie na to jakieś sprawdzone sposoby ? Mi puchnie szczególnie lewa stopa. Leżąc trzymam nogi wyżej, na poduszce, ale to nie pomaga. Od kilku dni w ogóle opuchlizna nie schodzi. Budzę się rano a stopa już opuchnięta...

Jutro mam wizytę w Ujastku, echo serduszek

[Megula91]

Napisane przez Kruszynkaa86

Dziewczyny puchną Wam stopy ? Macie na to jakieś sprawdzone sposoby ? Mi puchnie szczególnie lewa stopa. Leżąc trzymam nogi wyżej, na poduszce, ale to nie pomaga. Od kilku dni w ogóle opuchlizna nie schodzi. Budzę się rano a stopa już opuchnięta...

Kruszynko mnie na opuchnięte nogi ginekolog polecił diohespan max 1x dziennie i powiem, że pomaga. Ponadto nie jest groźny dla kobiet w ciąży

Dominika powiedz, w którym tygodniu ciąży jesteś? Wyglądasz bosko i nic po Tobie nie widać!

[Ewula88]

Dziewczyny jak to jest z wypłata na l4? Ja juz jestem drugi miesiąc i cały czas mam wypłaty od firmy. Myślałam ze z Zusu dostanę. Jak to jest?

[Dominika6]

Dziewczyny dziekuje wam za rady dotyczące wesela olewam to :P tylko musze dzis zadzwonić bo do dzis chcą wiedzieć wiec małego stresa mam
Megula dzis zaczynam 29 a widac, juz widac ale wciaz sie chowam pod luźnymi ciuchami

Ewula jeśli firma jest dużym płatnikiem to oni płaca a po każdym miesiącu sie rozliczają z Zusem

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[basiczek24]

Napisane przez Ewula88

Dziewczyny jak to jest z wypłata na l4? Ja juz jestem drugi miesiąc i cały czas mam wypłaty od firmy. Myślałam ze z Zusu dostanę. Jak to jest?

A Twoja firma nie zatrudnia czasem powyżej 20 pracowników, bo jak tak to dostajesz od firmy a firma rozlicza się z zusem. Pozdrawiam listopadówka2016

[pannazwanny]

Napisane przez Kruszynkaa86

słonik a jak Twoje jelitka się sprawują ? Wszystko okey ? dobrze się czujesz ?

Dziewczyny puchną Wam stopy ? Macie na to jakieś sprawdzone sposoby ? Mi puchnie szczególnie lewa stopa. Leżąc trzymam nogi wyżej, na poduszce, ale to nie pomaga. Od kilku dni w ogóle opuchlizna nie schodzi. Budzę się rano a stopa już opuchnięta...

Jutro mam wizytę w Ujastku, echo serduszek

Kruszynka jeśli opuchlizna nie schodzi ci po nocy to koniecznie wspomnij o tym lekarzowi, to może być jeden z objawów gestozy.

[Ewula88]

Dzięki za odp w sprawie wypłaty. Firma jest duża wiec juz wszystko wiem. Ciekawe tylko czemu dostałam więcej niż zwykle ale nic tylko sie cieszyć

[Inka_25]

Dominika ale łaska z ciebie!!! To ja juz jak wieloryb-juz 12 kg na plusie i widzę poszlo w biodra...

Wrocilam z pracy.... Tz siedział z mała bo ma 2 zmianę i..... Armagedon.... Co moze 2-latanie dziecko z mieszkaniem zrobic.... Pod opieka ojca.....

Dominika-wesele odpuść sobie-skoro oni was tak traktują to bym żadnych skrupułów nie miała....

Ja na weselu byłam tydzien po terminie.... Na następny dzien na porodówkę pojechałam ale...to był mojego brata ślub!!!

[Dominika6]

Napisane przez Ewula88

Dzięki za odp w sprawie wypłaty. Firma jest duża wiec juz wszystko wiem. Ciekawe tylko czemu dostałam więcej niż zwykle ale nic tylko sie cieszyć

Bo podstawę do L4 liczy sie z 12 ostatnich przepracowanych pełnych miesięcy, wiec może w którymś miesiącu mialas cos więcej i Ci to podstawę podniosło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marrticzka]

Czy aby na pewno L4 liczy się z 12 ostatnich przepracowanych miesięcy???A może ktoś wie,jak wyliczaja macierzyński?Czy wliczają też zlecenia,premie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morrigan1986]

Na L4 odpada składka zdrowotna, dlatego wypłata jest większa.