Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

[kasia191273]

oj, Maszko - 'a to Polska wlasnie' - chcialoby sie powiedziec...Zwyklego, uczciwego obywatela sciagaja listem gonczym, babcie emerytke ukaraja za dlug w kwocie kilku groszy odsetkami, tego nie przepuszcza, a grube przekrety innymi drzwami przechodza przez US...Noz w kieszeni sie otwiera.

Nina bardzo malo pije. W tej chwili jej menu wyglada tak:
- 8.00 200 ml kaszki Nestle (z kartonika, rozne smaki)
- 10.00 owoce
- 13.00 kanapka z wedlina/ serkiem i popitka (woda, sok albo herbatka z granulek), ale wiecej niz 100 ml dziennie nie pije
- 16.00 jogurcik z ciasteczkiem/ czasem zamiast tego 120 ml mleka przed drzemka
- 19.00 obiad
- 21.00 200 ml kaszki jak rano

Czy Wasze dzieci pija wiecej mleka? Moja ledwo dociaga do 500 ml dziennie.

[cléo]

Simona Wiktor od 2 miesiąca przesypiał całe noce od 20 do 6 rano ....i jak w 7 miesiącu zaczeły mu wychodzić zęby i pojechaliśmy wtedy też na urlop (nie wiem na co zrzucic winę) to zaczęła się jazda
kupiłam syrop na spanie chyba z BOIRON dawałam przez 10 dni jak pisało i nic, zastosuje drugą serię po tym jak mu wyjda te czwórki (ma straszne sine bąble)

co do picia do Wiktor pije bardzo dużo, właściwie od zawsze to go uspakajoło (nigdy nie miał smoczka), w sumie to pije z litr napojów albo i więcej

jadłospis

ok 8 rano sniadanie (suchy chleb i danonek)
ok 12 kaszka ryżowa z bananem albo musem owocowym
ok 16 obiad (niestety najczęściej ze słoika bo jak dziecku dać zupę grzybową albo lasagne)
ok 18 owoc, albo kaszka albo kolacja (szynka lub parówka) ale najczęściej owoc
ok 19 30 mleko matki (oglądałam przed chwilą program na TV2 o karmieniu piersią i jestem w szoku bo jedna babka karmiła swoją 8 letnią córkę)

dzisiaj o 23 kaszka nestle bananowa
a co dalej to noc pokaże


w ciągu dnia Wiktor je chrupki ryżowe albo kukurydziane, pije herbatki hippa i soczek bobo frut

proszę raz jeszcze o wpisywanie nazw waszych spacerówek jeżeli polecacie oczywiście

[Olif]

Napisane przez cléo

proszę raz jeszcze o wpisywanie nazw waszych spacerówek jeżeli polecacie oczywiście

chicco enjoy - jestem bardzo zadowolona.

[malgogaj]

Poobcinane chłopaki wygladają super! Fajnie wyglądaja. Takie duze dzieciaczki już. No i zdjęcia z roczku Wiktora i Asi fajne. To juz ostatnie urodziny na forum? Jeszcze chyba tylko Olafek Garnuszki.
Simona! Tamarke to sobie pooglądałam w innym miejscu ale musze napisać jeszcze raz: Jesteście dziewczyny śliczne a ty wygladasz jakbyś przesypiała całe nocki!
Aranko szkoda z tym echem.....
cleo ja mam maclarena xlr i jest to moj jedyny wózek. Z tym ze ja nie nie chodze na kilometrowe spacery. Do parku na plac zabaw i spowrotem. Teraz też jak tylko dochodzimy do parku to Oalf spaceruje sam pchając wózek. Siedzenie rozkłada sie na maxa ale uzyłam tej opcji tylko kilka razy jak byliśmy w kilka dni na wyjezdzie i Olaf spał w wózku jak zwiedzaliśmy. Teraz kupiłabym maclarena xt, tam sie siedzenie nie rozkłada całkiem na płasko ale jest za to troszke niższy. W moim jest tez wkładka dodatkowa wiec jest ciepło w dupcie i nakrycie na nózki. Super jest zrobiony sustem w budce, ze nie trzeba parasolki latem. generalnie polecam BARDZO.
Kasiu a dlaczego twoj wózek jest za ciezki do samolotu?
Anulka, ja NIC nie widze na tych zdjęciach, sa za małe. Jak chcesz to Ci na priva napisze jak zmniejszac te zdjecia.

Oto nasz jadłospis:
5-6 180 mleka
9 kaszka (na wodzie) plus owoc lub jakis jogurt albo serek.
13 obiad
16-17 owoc pluis biszkop albo chrupki
19 kanapka (ale srednio Olafkowi idzie)
21 mleka 210 ml z kaszką

co do mleka to Olaf tez nie wypija wiecej niz 500 ml mleka dziennie ale to chyba ok. A co do picia to Olaf toleruje tylko herbatke rumiankowa i ewentualnie wode. wypija jakies 300 ml dziennie.

Tym mega długim postem (jak na mnie) melduje sie na pełen etat na naszym forum. Wróciliśmy wczoraj. Olaf byl bardzo grzeczny w podrozy i mineło nam szybko.

[malgogaj]

I zaległe zdjecia: rodzinne z wigili i z chrzcin. Palec w nosie to był hit przez jakis miesiac

[Aranka]

Menu Laurki :
-9.00- mleko 180ml + kanapka (pół lub cała sznytka chleba z wędlinką lub raz na 2 tyg. paróweczka)
do 11.00 zanim pójdzie spać podjadanie chrupek lub surowych owocków
-14.00 - 125 ml herbatki HIPP
-15.30 - obiad (zupka z miąskiem lub kaszka 2 razy w tygodniu)
podjadanie chrupek lub herbatnika
-19.00-20.00 owocki ze słoiczka np. z twarożkiem , jogurtem albo jabłka z cynamonem i makaronem + czasem herbatka/soczek HIPP

Ale Olafek wyrósł, zeszczuplał! A paluszek w nosie super - Laura lubi włożyć swój do czyjegoś...

Z echem faktycznie straszna szkoda ale cóż...poczekamy - póki co nic niepokojącego się nie dzieje. Po powrocie do domu położyłam Laurkę spać o 18 a wstała 8.30 rano! Próbowałam o 20 ją wybudzić ale gdzie tam...w półśnie przewinęłam tylko kupę, wdziałam śpiochy a mój kaczak spał dalej!

[malgogaj]

I jeszce kilka scenek z pobytu w Pl. Pierwsze to dumny pasażer

[kasia191273]

Przesliczny chlopczyk!

Malgogaj wozek nie jest za ciezki w sensie samolotowym, zreszta juz z nami przeciez podrozowal tu i tam. Tylko jest za ciezki w ogole- ma duze pompowane kola, po zlozeniu nadal to grzmot, to ma oczywiscie same zalety w domu (nie musze go dzwigac), bo jezdzi stabilnie, ale tak sobie pomyslalam, ze na podroze wolalabym miec parasolke. Teraz jednak mi dalas do myslenia. Moj trzykolowiec prowadzi sie jednym palcem, co nie jest bez znaczenia, jak sie trzeba przemieszac z bagazami. Czy parasolki tez jezdza lekko i latwo skrecaja? Czy da sie je prowadzic jedna reka?

[malgogaj]

Napisane przez kasia191273

Przesliczny chlopczyk!

Malgogaj wozek nie jest za ciezki w sensie samolotowym, zreszta juz z nami przeciez podrozowal tu i tam. Tylko jest za ciezki w ogole- ma duze pompowane kola, po zlozeniu nadal to grzmot, to ma oczywiscie same zalety w domu (nie musze go dzwigac), bo jezdzi stabilnie, ale tak sobie pomyslalam, ze na podroze wolalabym miec parasolke. Teraz jednak mi dalas do myslenia. Moj trzykolowiec prowadzi sie jednym palcem, co nie jest bez znaczenia, jak sie trzeba przemieszac z bagazami. Czy parasolki tez jezdza lekko i latwo skrecaja? Czy da sie je prowadzic jedna reka?

Moj sie da prowadzic jedna reka. Ja zawsze latam sama z Olafem i wozek pcham jedna a druga ciagne walizke. Bagaz podreczny pod wozkem matka polka cyborg

[lara.b]

witam izapraszam na nowo otwarty wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...99#post63673 99

[fibian]

Aranka - czemu parówę dajesz raz na 2 tyg.? Szkoda,że nie udało się z tym echem. Może następnym razem będzie lepiej. Z tej Laurki to niezłe ziółko A zaległy egzamin możesz zdać w innym terminie?
Malgogaj - Olafek śliczny
Simona - widziałam Twoje zdjęcie jak byłas mała - Tami jest bardzo do Ciebie podobna!
Jadłospis Ciutki

8-9 mleko 100-200 ml
12-13 obiadek
14 deserek
15 bananek lub inny owoc
17 mleko mamy (już baardzo mało)
18 parówka lub wędlinka lub jajko
19 podwieczorek (owoce z kleikiem ryżowym hippa)
21.30 sinlac ok 220 ml

Anielka przestała się już budzić w nocy na karmienie. Tak sobie teraz patrzę ,że mało daję jej do picia, ale Ciutka jakoś nire lubi herbatek.
Poza tym cały czas mam problem z alergią - teraz ma plamy na szyi i rozdrapuje je do krwi. Nie pomaga zyrtec ani maść ze sterydami. Nie wiem co to jest, bo mleka krowiego ani cuelęciny nie daję. Chyba jednak wybiorę się na te testy.
W czoraj po 12 w nocy leciał na TVP 2 fajny dokument o karmieniu piersią, pokazywali mamusię, która karmiał jeszcze cyckiem 8-letnią córkę!

[Anulka33]

sorki ze takie małe karakany wyszły z tych zdjec ,juz wysłałam na pi[riva prosbev do malgogaj zeby pomogła ....

[Aranka]

Fibian - tak jakoś wychodzi, że my z TŻ praktycznie nie jadamy parówek - kupuję raz na jakiś czas parówki dla dzieci z Morlin - głównie Julii bo lubi i Laurce "czasem skapnie". Moja awersja do paróweczek jest od dzieciństwa - kiedy to tata mi powiedział, ze robi się je z krowich cycków...

co do testów to podobno do 2 r.ż nie robią ich bo wychodzą kłamstwa! A jak jakaś przychodnia wykona je prywatnie tak małemu dziecku to głównie dla nabicia sobie kabzy. Miałam ten problem z Julią, przeszłam przez Zyrtec, Claritinę, całe szczęście uniknęłam sterydów. Do dziś jednak często pojawiają się jej na rękach lub we włosach dziwne plamki, takie chropowate. Znikają po posmarowaniu 2-3 razy Plumyconem.

Laura to niezły cyborg - żeby na nią nic nie działało? Bo Luminal też nie wywoływał obiecywanych efektów - owszem elko spokojniejsza była i tyle...

[fibian]

Aranka - a co to ten plumycon? na receptę?

[cléo]

moje typy jeśli chodzi o spacerówkę

Graco Mosaic
Bebe Comfort viva optic
Maclaren XT
Inglesia Trip
Chicco CT 05
Peg Perego ARIA MT 5

wszystkie do 500zł ceny z allegro
moze któryś wózek polecacie szczególnie

[fibian]

Cleo - jak już pisałam widziałam maclarena - jest super! Nie podobały mi się Pegperego i chicco. Najlepiej bedzie jak pojedziesz do jakiegos sklepu z wózkami i zobaczysz wózki na żywo.
Ja mam taki
http://www.allegro.pl/item301637280_...gwarancja.html

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Simona, w dzien karmiłam raz, bo jasio jadła prawie na równi z nami, więc nie dopychalam go juz cycem. Poxniej przestałam całkiem, została noc. Jak sie budził dawal mu pic z niekapka, a jak nie dawał się oszukac to był płacz. No ale trudno... brałam na ręce, przytulił się i zasypiał, czasem tata go brał. Nie trwało to dłuzej niz 2 tyg..
Cleo, oceniając tylko wizualnie i do kwoty 500zł, to wybierałabym miedzy Bebe Confort, Graco, Inglesina . maclaren chyba ok 900zł.
malgogaj Jasio włada palec do nosa na znak "juz nie jem więcej"
Aranko, to było na TV Kultura.

[garnuszki]

Hej


Mam problem z wizażem nie mogę oglądać fotek, coś mi nie chce pokazywać tych ikonek i wogóle długo mi się stronka łąduje, mąż mówi że to może być przez naszą padnięta kartą graficzną?! kurka a nowa dopiero na święta będzie buuuuu

[Aranka]

Garnuszki -niestety nic Ci nie poradzę ...nie weim czy to tylko wina karty graficznej...

Co do wózków to koleżanka odradzała mi Inglesinę -rozkolebała jej się dosłownie po 3-4 miesiącach. Mogła nią na boki bujać jak kołyską. Ja obstaję przy BebeConfort - solidna marka. Graco mosaic też super wyglądają tylko nie znam nikogo kto ma ten model - ja mam inny ale jestem bardzo zadowolona (poza odleciałym kółkiem raczej z mojej winy ale udało się dostać gratis nowe choć gwarancja upłynęła...3 miesiące wcześniej...). Maclaren to już wyższa półka cenowa...

Fibian - Plumycon dostałam na receptę od dermatologa - on widzi na co dzień różne skórne wysypki więc wolałam go od pediatry w kwestii dziwnych wykwitów skórnych.

[zaba21_22]

Malgogaj witaj z powrotem na pokładzie. Ale Olaf się zmienił, śliczny chłpoczyk

W imieniu asi dziękuję za komplementy

A co do wózka to moje typy to
Inglesina Trip
Maclaren triumph
deltim duck
graco mojo solo
zastanawialam się jeszcze nad bebe comfort viva
ewentualnie chicco ct 0,5
W sumie muszę skontaktować sę jeszcze z kuzynką bo podobno jej znajomy pracuje w sklepie m,in. z wózkami i zobaczymy co on powie.

Simono u nas obowiązkowo w szafce musimy mieć rumianek (dokładnie "koszyczek rumianku" a nie ekspresowy w saszetkach) i przy każdej zmianie pileuszki przecieram jej pupę naparem, czekam aż wyschnie i smaruję albo clotrimazolem albo sudocremem, no i do kąpieli też zawsze wlewam jak mamy odparzoną pupę. A papmersy zakładam tylko na noc, w ciągu dnia używam huggies (super fleX) albo Dada (z biedronki i wg mnie są ok)

Co do wizażu to ja mam taki problem, że pomimo tgo iż sę zaloguję, to żeby poogladać zdjęcia to muszę się zalogować ponownie, a wcześniej tak nie miałam, a czy wy też tak macie?

[Aranka]

Simonko jak Laurka miała wstrętną pupkę latem to kąpałam ją w kalium - ładnie goi (to za namową fibian za co ciągle jestem wdzięczna...). Poza tym jeśli te stany się non stop powtarzają to może faktycznie lepiej niech pediatra się wypowie. Ja pisię Laurki aż pokazałam znajomej-pileęgniarce i ona mi powiedziała, żebym spróbowała 3 dni smarować jej 3 razy dziennie Elocomem a jak nie pomoże to może jedynie pomóc maść z antybiotykiem przepisana przez pediatrę. Elocom to silna maść ale Laurce nie pomogła a pediatra przepisała Clotrimazol do smarowania 2 razy dziennie i pomógł super szybko. Trzymam kciuki aby Tamiczce w końcu coś na tę pupcię pomogło bo dziecku to sprawia ból i jest marudne... (Laurka też miała taką spękaną, różową pisię nie dupkę...)

Co do wózków to widziałam wczoraj i przejechałam się Coneco Solar (w szpitalu jak czekałam na echo rodzice byli z synkiem właśnie tym wózkiem ) i musze przyznać, ze super sie prowadził, wyglądał bardzo solidnie. TŻ zagadał, ze wózek wygląda jak nowy a oni, ze jeżdżą już nim prawie 8 miesięcy bezawaryjnie, że jest leciutki i składa się go jak laskę do samochodu.

[esti1984]

Aranko (ja z lutówek) podczytuję Was i widzę że mowa o wózkach. Ja mam właśnie coneco solar http://allegro.pl/item297813040_nowy...atisy_wwa.html jeździmy nim od grudnia i jestem bardzo zadowolona, szerokie siedzisko (mam też małą parasolkę esprita) ale ta jest bezkonkurencyjna. POLECAM

[Aranka]

dziękuję esti1984 za Twoją opnię! Nie ma to jak wypowiedź mamy, która użytkuje wózeczek. Ja widziałam ten szaro-zieony i zarówno kolorystyka, jaki kółka oraz rama wzbudziły moje uznanie.

[cléo]

dziękuję bardzo za opinie na temat wózków

Żaba mam ten sam problem co Ty z wizażem

[esti1984]

Napisane przez Aranka

dziękuję esti1984 za Twoją opnię! Nie ma to jak wypowiedź mamy, która użytkuje wózeczek. Ja widziałam ten szaro-zieony i zarówno kolorystyka, jaki kółka oraz rama wzbudziły moje uznanie.

Ja mam ten szaro-szary kółka bardzo fajne bo świetnie się prowadzi jedną ręką. Tak naprawdę w mojej mniejszej parasolce kółka skrętne były utrapieniem i non stop blokowałam, a w tym skrętne są bardzo przydatne Rama też mi się podoba

[fibian]

Co do dupki to mam problem od czasu jak Ciutka zaczęła ząbkować - czyli od lata. Najpierw długo był stan zapalny dupki a jakieś 3 miesiące temu wyskoczyły takie małe krostki - narośla z płynem w środku. Nic nie pomaga, pediatra przepisał maść z antybiotykiem - neomycynę ale tez nie pomogło. Poza tym cały czas jest stan zapalny. Może ten plumycon Aranki pomoże

Aranko - chyba flumycon?? Bo nigdzie nie mogę znaleźć plumyconu

Mam problem z wyjazdem na narty. Wyjeżdżamy 8 lutego na tydzień i kilka miesięcy temu ustaliliśmy,że jedzie z nami moja przyrodnia siostra w charakterze niani (oczywiście jej za to zapłacę) . Wczoraj przyjechała w ramach szkolenia (ma 19 lat i nigdy nie miała do czynienia z małym dzieckiem) i po godzinie była już lekko znużona. Po dwóch godzinach powiedziała,że ona to na razie nie będzie miałą dzieci bo to bardzo męczące. Potem Ciutka poszła spać i ją odwiozalm do domu. Intuicyjnie czuje,że nie bardzo się do tego nadaje , Tż tez ma takie odczucia. I nie wiemy co robić. Z jednej strony dziewczyna się nie bardzo nadaje ale z drugiej jak pojedziemy bez opiekunki to sobie nie wypocznę i zamiast pojeździć na nartach to będę siedziała z dzieckiem w hotelu na zamiane z mężem. Moja mama nie może jechać bo ma 2 psy i nie ma ich komu zostawić. Sama nie wiem co rozbić

[taika]

Widze ze piszecie o wózkach,ja kupiłam taka
http://aukcja.interia.pl/show_item.php?item=297440647
tak na szybkie wypady do sklepu,czy na godz.wyjazdy do rodziców...zajmuje mało miejsca w samochodzie,składa sie jak parasolka,jest bardzo leciutka z uchwytem do przenoszenia i cena nie straszna,w komplecie ma folie i pokrowiec.

fibian-a probowalas na sucha pupcie zasypac maka ziemniaczana,ja miałam podobne przejscia z Sebkiem jak był mały tez rózne masci lekarze przypisywali,az w koncu pojechałam na tydzien do mamy i ona zaczeła uzywac maki ziemniaczanej i jak reka odjol ,było po problemie.

[maszka66]

Mam jakiegoś strasznego doła więc wrzucam tylko zdjęcia ojej małej baletnicy

[maszka66]

Wiecznie brakuje mi czasu więc skoro sciągnęłam to dorzucam jeszcze..


Fibian, nie wiem czy Twoja siostra nie będzie na waszym wyjeżdzie poirytowana, że Wy się bawicie a ona siedzi z dzieckiem. Wiem, że po to ma tam jechać, ale jeśli nie ma do tego drygu to może być ciężko.

[fibian]

Taika - stosowałam mąkę, na początku trochę pomogła, ale teraz już nie. Poza tym sa cały czas te krostki
Maszka - no własnie tego się boje. Jejku , jakie Wikunia ma śliczne włoski! Śliczna z niej dziewczynka, ma takie wesołe oczka!