Sierpnióweczki 2016! Część VII. - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-02, 08:18   #2251
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
No to mnie trochę pocieszylas bo serio koleżanka mnie tym nastraszyla
Sama sie tego balam. To bylo chyba to czego sie najbardziej obawialam. A przeszło jakby nigdy nic i na dodatek zadzialalo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 08:20   #2252
Lucynka20xd
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucynka20xd
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 2 753
GG do Lucynka20xd
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej, ja też właśnie zostałam przyjęta na oddział, miałam robione ktg pierwszy raz, a teraz czekam co dalej. Dzięki za odpowiedzi w sprawie guzka, zapytam lekarza o to.

Tija, powodzenia, trzymam mocno kciuki.

Krefetka, fajnie że się udało ze szpitalem, powodzenia!
Powodzonka

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
__________________

Kocham , Tęsknie, Czekam . . . ♥♥♥♥♥

Adrianek ♥♥
30.05.2014 /3700g,59cm/


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0aqox8ccd7.png








Lucynka20xd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 08:22   #2253
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej, ja też właśnie zostałam przyjęta na oddział, miałam robione ktg pierwszy raz, a teraz czekam co dalej. Dzięki za odpowiedzi w sprawie guzka, zapytam lekarza o to.

Tija, powodzenia, trzymam mocno kciuki.

Krefetka, fajnie że się udało ze szpitalem, powodzenia!


A z jakiegoś powodu zgłosiłaś sie do szpitala czy rutynowo?


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 08:23   #2254
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
A z jakiegoś powodu zgłosiłaś sie do szpitala czy rutynowo?


Wysłane za pomocą magii

Lekarz prowadzący wysłał mnie na ok. tygodniową obserwację z powodu za małej ilości wód płodowych, małego dziecka (niby nie takie małe jest, no ale :P) i cukrzycy z insuliną.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 08:25   #2255
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Właśnie przyjmują mnie na oddział... Tzn tu jest ciut inaczej niż w poprzednim szpitalu.
Nie badają tylko każą przebrać sie w piżamę, dają dokumentacje i opaskę na rękę i czeka sie na lekarza i na pójście na oddział....


Wysłane za pomocą magii
oho..niedługo będzie kolejny dzieciaczek..
trzymam za Was kciuki i czekam na wieści co postanowili lekarze

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Noe doczytałam dokladnie ale widzę ze ciśnienie na tapecie. Ja trafilan Do szpitala bo moje dochodzilo do 140/90 (138/80, 130/90 - zawsze tylko jedno przy granicy). Do tego slabsze ruchy, mdłości i generalnie samopoczucie beznadziejne. Lekarz na izbie stwierdzil ze takie cisniebie w moim stanie to norma. A drugi zadecydowal o rozwiazaniu ciazy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a ja pytałam, ale chyba Ci uciekło- jakie miałaś podczas porodu ciśnienie? na koniec to pisałaś,że zjeżdżało mocno w dół,a wcześniej? zbili Ci je jakoś przed porodem?

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej, ja też właśnie zostałam przyjęta na oddział, miałam robione ktg pierwszy raz, a teraz czekam co dalej. Dzięki za odpowiedzi w sprawie guzka, zapytam lekarza o to.

Tija, powodzenia, trzymam mocno kciuki.

Krefetka, fajnie że się udało ze szpitalem, powodzenia!
powodzenia Florence.. mam nadzieję,że na sali będziesz mieć miłe towarzystwo i przewiew.. no i jedzenie zjadliwe.. czekam na relacje co u Was słychać
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 08:29   #2256
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dzień dobry!


za udaną nockę!


biedny kiciuś

znowuzapomnialamhasla brzuszek super, też chciałabym tak wyglądać a o Twojej koleżance przyznam się, że nie czytałam, w ciąży jestem wyjątkowo mało odporna na takie historie...


a tak, jeśli podczas porodu gwałtownie rośnie to robią cc, słyszałam o tym, tak miała moja bratowa.
130/80-70 to chyba nieźle, biorąc pod uwagę, że książkowe to 120/80, chyba że czegoś nie wiem?
U mnie niestety dziś rano przed lekiem znowu 120/95 i zastanawiam się czy te puchnięcie stóp to jednak nie od ciśnienia.... Jak się uda TŻetowi wyrwać z pracy to idzie dziś ze mna do gin na te dyżur, chyba chce mnie dopilnować, że na pewno powiem o wszystkim.... .
Ja chciałam jeszcze ponosić Kasię w brzuszku ale jak tak piszesz to zaczynam się bać - w końcu u mnie i ciśnienie wysokie i AFI ciągle na dolnej granicy normy, muszę dziś koniecznie o tym wszystkim porozmawiać z gin.

I jeszcze pomarudzę Wam trochę. Po pierwsze na ból podbrzusza. Wczoraj wieczorem bolał mnie tak, że wzięłam nospę. Trochę przeszło ale nie na długo. W nocy też budziłam się z bólem . Podobno na tym etapie to normalne ale kurczę nie przypominam sobie, żeby tak było w ciąży z Natalką... no ale z nią to nawet 1/10 tych dolegliwości, które teraz mam, 'nie zaliczyłam'.
Po drugie a propo's Natalki jestem cała w nerwach czy bostonka nie wraca bo znowu ma jakieś wypryski..... Może panikuję, może to zwykłe ukąszenia ale ostatnio też od takich pojedynczych wyprysków się zaczynało a czytałam, że bostonka lubi wracać.... TŻet dziś pytał w żłobku czy dzieci nie chorują na to i okazało się, że i owszem - jedno dziecko jest świeżo po bostonce, drugie właśnie wczoraj zabrali z objawami... . Rodzice niestety często przyprowadzają chore dzieci do żłobka albo nie doleczą ich porządnie w domu . My Natalkę zatrzymaliśmy na 2 tyg., mimo że dość szybko jej przeszło, po 4 dniach, no i łatwo nie było bo akurat wtedy byłam w szpitalu itd. ale jakoś zorganizowaliśmy jej opiekę...
I po trzecie, a propo's TŻeta - mam wrażenie, że jakoś gorzej u nas ostatnio, zdarza nam się brzydko do siebie odezwać, 'odfuknąć' itd... . Jak chyba Wam wspominałam, w pracy u TŻeta jest teraz nerwowo, nie wiem może to dlatego taki jakiś dziwny chodzi... . A my mamy podobne temperamenty, dużo nam nie trzeba... . Ja oczywiście przez to tylko bardziej się denerwuję bo kurczę teraz powinniśmy radośnie oczekiwać na Kasię a nie jakieś głupie sprzeczki... . Atmosfera w domu taka sobie .
Ok, dość tego marudania.
Meczące takie bóle
co do TZta to mój zachowuje sie podobnie. Nerwówka na całego, nie moze sie na niczym skupic. Widać, ze juz to czekanie go męczy. Pewnie Twój tak samo sie stresuje więc daj mu czas. Jak maluszek przyjdzie to bedzie mu lzej na pewno

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Jestem na porodówce z kroplowka i cewnikem do szyki. Czytaj - mój koszmar porodowy się spelnia. Trzymajcie kciuki!
Trzymam kciuki!!! bedzie dobrze, musi być

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

Ostatnie dni były dla mnie kiepskie. Hormony szaleją na całego i temu nie pisałam nic bo by były same smuty. W nocy myślałam, że coś mnie bierze, miałam skurcze ale na szczęście były to chyba tylko przepowiadacze. Rano zaś mnie przeczyściło;/ Mam nadzieję, że to jeszcze nie to i że bobo posiedzi do soboty, wtedy będę mieć donoszoną.

Udało mi się szybko przeczytać Tija trzymam kciuki.
Lecę nadrobić. Gratuluję tym mamusiom, które mają swoje pociechy po drugiej stronie brzuszka.
Tez jakos nie mam siły na cokolwiek, podminowany nastrój na całego, wiec rozumiem doskonale

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj sie troche wyroznie - dzisiaj ma sie u mnie nic nie ruszac, no chyba, ze przeciagne rodzenie zaczete dzisiaj do jutra Starsza cora Tza ma dzisiaj urodziny i watpie, zeby sie cale zycie Oliwia i Gabrys cieszyli dzieleniem urodzin Ale to tylko dzisiaj, jutro chce rodzic znowu

Tija, powodzenia, bedzie dobrze Wiem, ze nie do konca tak jak chcialas, ale czasem sie nie da
O idealnie wiem o co chodzi. Na szczescie teraz juz nie ma zadnych urodzin w mojej rodzinie az do pazdziernika wiec moge rodzic kiedykolwiek

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Właśnie przyjmują mnie na oddział... Tzn tu jest ciut inaczej niż w poprzednim szpitalu.
Nie badają tylko każą przebrać sie w piżamę, dają dokumentacje i opaskę na rękę i czeka sie na lekarza i na pójście na oddział....


Wysłane za pomocą magii
Trzymaj sie



U mnie nadal czekanie. Kłucia w dole nadal, Maks mnie sie tam wciska. Zadnych napięc ani bóli. Jestem sfrustrowana coraz bardziej. Tak bardzo nie chce zeby wywoływali poród, a tymbardziej zeby nie było cesarki, ze dostaje tylko doła. Uparty dzieciak

Dzisiaj tylko jak wstałam to myslałam ze zwymiotuje. Moze koniec juz blisko.
Czuje sie jak w zawieszeniu przy tym czekaniu, nic za bardzo nie mozna zrobić. ehh 4 dni do tp nie liczac dzisiaj. Pindolca mozna dostac
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 08:41   #2257
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Hej.
Wczoraj miałam kiepski wieczór
Wszystko mnie bolało, kuło... już miałam wizje Hospital

Dziś mam równe 3 tygodnie do TP.
Oby jeszcze z tydzień.....

Znowuzapomnialamhasla, straszne miała przeżycia twoją koleżanka
Brzuszek piękny
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-02, 08:46   #2258
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
oho..niedługo będzie kolejny dzieciaczek..
trzymam za Was kciuki i czekam na wieści co postanowili lekarze


a ja pytałam, ale chyba Ci uciekło- jakie miałaś podczas porodu ciśnienie? na koniec to pisałaś,że zjeżdżało mocno w dół,a wcześniej? zbili Ci je jakoś przed porodem?


powodzenia Florence.. mam nadzieję,że na sali będziesz mieć miłe towarzystwo i przewiew.. no i jedzenie zjadliwe.. czekam na relacje co u Was słychać
Noca przed porodem mialam niskie, ok 120/80. Rano mialam 140/90. Nie dostalam nic dodatkowo. Na porodowce juz było niższe, ok 130/80. W trakcie porodu nie kojarzę. Nie zakodowalam. A ten spadek po to przez krwotok był.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 08:59   #2259
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

I jeszcze pomarudzę Wam trochę. Po pierwsze na ból podbrzusza. Wczoraj wieczorem bolał mnie tak, że wzięłam nospę. Trochę przeszło ale nie na długo. W nocy też budziłam się z bólem . Podobno na tym etapie to normalne ale kurczę nie przypominam sobie, żeby tak było w ciąży z Natalką... no ale z nią to nawet 1/10 tych dolegliwości, które teraz mam, 'nie zaliczyłam'.
Po drugie a propo's Natalki jestem cała w nerwach czy bostonka nie wraca bo znowu ma jakieś wypryski..... Może panikuję, może to zwykłe ukąszenia ale ostatnio też od takich pojedynczych wyprysków się zaczynało a czytałam, że bostonka lubi wracać.... TŻet dziś pytał w żłobku czy dzieci nie chorują na to i okazało się, że i owszem - jedno dziecko jest świeżo po bostonce, drugie właśnie wczoraj zabrali z objawami... . Rodzice niestety często przyprowadzają chore dzieci do żłobka albo nie doleczą ich porządnie w domu . My Natalkę zatrzymaliśmy na 2 tyg., mimo że dość szybko jej przeszło, po 4 dniach, no i łatwo nie było bo akurat wtedy byłam w szpitalu itd. ale jakoś zorganizowaliśmy jej opiekę...
I po trzecie, a propo's TŻeta - mam wrażenie, że jakoś gorzej u nas ostatnio, zdarza nam się brzydko do siebie odezwać, 'odfuknąć' itd... . Jak chyba Wam wspominałam, w pracy u TŻeta jest teraz nerwowo, nie wiem może to dlatego taki jakiś dziwny chodzi... . A my mamy podobne temperamenty, dużo nam nie trzeba... . Ja oczywiście przez to tylko bardziej się denerwuję bo kurczę teraz powinniśmy radośnie oczekiwać na Kasię a nie jakieś głupie sprzeczki... . Atmosfera w domu taka sobie .
Ok, dość tego marudania.
Ja też w tej ciazy mam o wiele więcej dolegliwości niż z córką. Wtedy było o niebo lepiej, tylko ciśnienie pod koniec. A teraz ciągle coś boli, kuje

Co do żłobka, niestety tak jest. Wiele rodziców przyprowadza chore, zasmarkane, kaszlace dzieci. Nie unikniesz tego niestety :/

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Jestem na porodówce z kroplowka i cewnikem do szyki. Czytaj - mój koszmar porodowy się spelnia. Trzymajcie kciuki!
Kciuki! !!
Niestety nie zawsze jest jak chcemy... Ale niedługo Tosia będzie z Tobą
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:03   #2260
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ja już po wizycie..w sumie to wszystko ok-Mała waży 2800g więc trochę spadła z 50c,ale przybrała 500g w 3 tygodnie, więc jest ok. Wyniki moje ok, poza ciśnieniem, ale to zawsze u lekarza wyższe.. Pobrał mi gbs (z dwóch dziurek-ale nie oceniam tego jako jakieś tragedii, myślałam,że będzie gorzej)..wizytę mam następną za półtora tygodnia,chociaż życzy mi ,żebym urodziła do tego czasu..wszystkie leki poza depogytem mam odstawić.. w sumie to pytałam go dzisiaj czy ciśnienie nie jest powodem do cc i rozważaliśmy taką opcję jak i hospitalizacje, ostatecznie ustaliliśmy,że jak nic się nie wydarzy do następnej wizyty to wtedy mnie skieruje to szpitala i tam zadecydują czy cc - podejrzewam,że mogą mnie męczyć wywoływaniem itp więc chyba bez sensu.. jeżeli chodzi o stan podwozia to wiem tyle,że szyjka skrócona
Właściwie to same dobre wieści Malutka ładnie przybrała, ma jeszcze czas na kolejne gramy. Trzymam kciuki, by poród sam się rozkręcił
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dziewczyny , doradźcie... Jak bardzo złym pomysłem jest pójście w moim stanie na pogrzeb (tylko do kościoła)? Zmarła mama mojej najlepszej przyjaciółki i nie wyobrażam sobie, że nie pójdę jej pożegnać. Gadałam z tatą, zawiezie mnie, mama zostanie z synkiem. Powinnam dać radę, nie?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Jeśli czujesz się fizycznie i psychicznie na siłach to czemu nie..
Ja bardzo przeżywam takie przykre sytuacje.. 'wchodzi' mi to na psychikę.. bałabym się pójść, by czegoś nie przyśpieszyć przez silnie wywołany stres..

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wy też czujecie w bożenie takie rozpychanie?
Szczególnie jak np na łóżku próbuję nogę podnieść czy coś takiego...
No i brzuch się mi napina - chyba
Nie boli ale robi się twardy i sama już nie wiem czy to Jasiek tak się pcha czy brzuch sztywnieje ...
W bożenie póki co ńie czuję rozpychania ale jak podnoszę nogę do góry to czasem mnie coś tak szarpnie, jakbym naciągnęła jakieś ścięgno
Brzuch mam twardy dosyć często.. tak się zastanawiam, czy oby nie za często
Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość

Dzwonila dzis kolezanka od powiklan. Dlugo by opowiadac, ale potraktowali ja koszmarnie. Probowali wcisnac wypis mijajacy sie z prawda, kazali nie histeryzowac i kupic sobie ibuprom max, skoro twierdzi, ze ja boli...Miala zalozone najpierw zzo, potem podpajeczynowke, ktora nie zadzialala. Czula pierwsze naciecie. Potem jej dostrzykneli i byla sparalizowana od szyi w dol (!!!!). Po wszystkim pomagala jej... wspollokatorka sali. Ogarniala swoje wczesniaki i jej dziecko, bo pielegniarki mialy troche w dupie. To tak ogolnie. Dlugo by pisac. Oczywiscie bedzie proces i bardzo dobrze. Nalezy sie ujom. Nadal nie dzialaja jej kolana, chodzi na rehabilitacje...
A w innym szpitalu w tym czasie, tez w moim rodzinnym miescie, nacieli dziecko podczas cc oraz zle zszyli matke, ktorej rozeszly sie szwy w drugiej dobie. Miasteczko TwinPeaks...

Nie m foty rzes, bo slabo widac Wklejam fote brzucha. 38+0.



Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
eh naprawdę współczuję koleżance takich przeżyc.. I dobrze, że będzie sprawa! Niech nie odpuszcza! Szpital, jak zwykle chce umyć ręcę..


Brzusio śliczny i mamusia jaka szczuplutka

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Jestem na porodówce z kroplowka i cewnikem do szyki. Czytaj - mój koszmar porodowy się spelnia. Trzymajcie kciuki!
Powodzenia Tija! Oby poszło szybko i sprawnie Jeszcze trochę i będziesz tulić Tosię
Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Właśnie przyjmują mnie na oddział... Tzn tu jest ciut inaczej niż w poprzednim szpitalu.
Nie badają tylko każą przebrać sie w piżamę, dają dokumentacje i opaskę na rękę i czeka sie na lekarza i na pójście na oddział....


Wysłane za pomocą magii
Powodzenia!
Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej, ja też właśnie zostałam przyjęta na oddział, miałam robione ktg pierwszy raz, a teraz czekam co dalej. Dzięki za odpowiedzi w sprawie guzka, zapytam lekarza o to.
!
Trzymam kciuki! Koniecznie zdawaj relacje

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość

Dzisiaj tylko jak wstałam to myslałam ze zwymiotuje. Moze koniec juz blisko.
Czuje sie jak w zawieszeniu przy tym czekaniu, nic za bardzo nie mozna zrobić. ehh 4 dni do tp nie liczac dzisiaj. Pindolca mozna dostac
Rozumiem, że to czekanie jest frustrujące.. Może w końcu coś ruszy.. Trzymam kciuki
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:15   #2261
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki
Boje się tego cewnika właśnie. Koleżanka mówiła że z nim jest hardkor ale niestety nie da się wszystkiego zaplanować
Nie jest to najprzyjemniejsze, Ale cóż.... Za się przeżyć

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Krefetka daj znać koniecznie co u Was

Florence, Za Ciebie również kciuki i czekamy na informację

Edytowane przez iweczka
Czas edycji: 2016-08-02 o 09:16
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-02, 09:32   #2262
agnszp
Rozeznanie
 
Avatar agnszp
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Tija trzymam kciuki za szybki poród i zeby bolało jak najmniej!
Florencee i Krefetka, oby w szpitalu było znośnie moze u Was tez dzieciaczki juz niedługo wyjdą na świat

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Ja dzis rodzic nie moge bo tż na służbie i bedzie jutro rano dopiero :/ a o 14 mam egzamin na prawo jazdy....bede wdzięczna za kciuki.....zeby nie urodziła egzaminatorowi w samochodzie :P ze zdam egzamin to nawet nie mam nadziei bo ja sie nie nadaje do niczego dziecko wyssalo ze mnie wszystkie szare komórki i nie mysle za bardzo

Edytowane przez agnszp
Czas edycji: 2016-08-02 o 09:34
agnszp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:36   #2263
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Piernik, kobiecie w ciezy nie da sie dogodzic, to nie jest ciezkie tylko niewykonalne

Zona, wczoraj albo jutro moze byc, w razie co jeden tort,jedna impreza, prezenty wszystko git, ale jednak w innym dniu te urodziny :P w szczegolnosci, ze Oliwia jednak z nami nie mieszka i obawialismy sie, ze moze byc wtedy dodatkowy powod do zazdrosci

Krefetka, w koncu Cie wzieli.

Florencee, zeby Cie na tej ocserwacji nie zaglodzili

Virginia, moj widzi, ze sie mecze, w efekcie robi sie tez nerwowy. To im sie udziela od nas niestety, co kompletnie nam nie pomaga... :/

Talantea, spraw sobie pilke do cwiczen i pokrec sie na niej troche, ja od dzisiaj mam ją w planach, tylko mama musi przywiezc - mam za krotkie nozki i za kierownice juz sie nie pcham, bo mam brzuch na kierownicy

Agnszp, no to kciuki za nieurodzenie w eLce egzaminacyjnej I za zdanie tez, moze sie uda. Powiem szczerze, ze bardzo sie dziwilam jak wczesniej pisalas o egzaminie w takim terminie ja bym nawet nie probowala :P
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:37   #2264
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Tija trzymam kciuki za szybki poród i zeby bolało jak najmniej!
Florencee i Krefetka, oby w szpitalu było znośnie moze u Was tez dzieciaczki juz niedługo wyjdą na świat

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Ja dzis rodzic nie moge bo tż na służbie i bedzie jutro rano dopiero :/ a o 14 mam egzamin na prawo jazdy....bede wdzięczna za kciuki.....zeby nie urodziła egzaminatorowi w samochodzie :P ze zdam egzamin to nawet nie mam nadziei bo ja sie nie nadaje do niczego dziecko wyssalo ze mnie wszystkie szare komórki i nie mysle za bardzo

alez ty masz termin na koniec sierpnia, to nie sadze zebys nagle miala rodzic

to co ja mam powiedziec, boje sie wyjsc z domu bo nie chce zeby mi wody odeszly np w sklepie

Świniaczek

Bez sensu mi teraz pilke kupować. Jak narazie staram sie dosc czesto wstawac i chodzic po moich schodach w domu, kucac itd
__________________
11.08.2016


Edytowane przez Talantea
Czas edycji: 2016-08-02 o 09:38
Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:38   #2265
Lucynka20xd
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucynka20xd
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 2 753
GG do Lucynka20xd
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Tija trzymam kciuki za szybki poród i zeby bolało jak najmniej!
Florencee i Krefetka, oby w szpitalu było znośnie moze u Was tez dzieciaczki juz niedługo wyjdą na świat

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Ja dzis rodzic nie moge bo tż na służbie i bedzie jutro rano dopiero :/ a o 14 mam egzamin na prawo jazdy....bede wdzięczna za kciuki.....zeby nie urodziła egzaminatorowi w samochodzie ze zdam egzamin to nawet nie mam nadziei bo ja sie nie nadaje do niczego dziecko wyssalo ze mnie wszystkie szare komórki i nie mysle za bardzo
Trzymam mocno kciuki za egzamin sprobuj sie rozluznic i podejść to tego co bedzie to bedzie
Powodzenia ;-)

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
__________________

Kocham , Tęsknie, Czekam . . . ♥♥♥♥♥

Adrianek ♥♥
30.05.2014 /3700g,59cm/


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0aqox8ccd7.png








Lucynka20xd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:58   #2266
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
w sprawie guzka nie pomogę,ale jeżeli chodzi o pigmentację brodawek to u mnie wygląda to podobnie (chyba)-nie ma takiej równej granicy tylko stopniowo zanika pigment


opcja rodzenia w szpitalu,gdzie są znajome twarze wśród personelu moim zdaniem kusząca.. pojedź, zobacz i wtedy zdecydujesz

w bożenie rozpychania chyba nie czuję
napinanie miewam, a od wczoraj pobolewanie okresowe , ale raczej stałe niż skurczowe..


sporo wygranych


cc zdaniem mojego lekarza zalecane jest w sytuacji, jeżeli ciśnienie by gwałtownie rosło podczas porodu sn (a podejrzewam,że po zgłoszeniu się do szpitala u mnie może być skok)/pojawiło się małowodzie w skutek nadciśnienia (to wykluczył wczoraj podczas usg)/dziecko przestało się właściwie rozwijać (na razie Mała przybiera, choć ciut mniej niż ostatnio)/pojawiły się inne komplikacje w wyniku nieprawidłowego ciśnienia..
ja mam od wczoraj 130/80-70..też bez szału
daj znac co Tobie lekarka powie
aa i mój gin pewnie jest zdania,że dobrze,żeby dziecko było w brzuchu tak długo jak mu to służy..jednak w przypadku nieprawidłowości i ryzyka jakie za sobą niesie np nadciśnienie lepiej jest zakończyć ciążę..dziecko jest już donoszone


daj znać jak tam dzisiaj u Was.. głupie białko


ale że co ja mam robić? w drugim poście wpisywać dzieciaczki?


Twoja pewnie trochę przybrała od ostatniego badania.. mój gin już jakis czas temu wróżył ,że Młoda będzie ważyć 2800 po urodzeniu.. dla mnie to też taka optymalna waga 2800-3000..zdąży może przynajmniej wynosić swoje ciuszki a i poród łatwiej pójdzie (tak się pocieszam
ja też podejrzewałam siebie o fobie odbytową,a tu niespodzianka
pięknie wyglądasz
Pierniku, to waga z czwartkowego usg
Dzis wizyta u mojej gin, zobaczymy.

Dzieki za mile slowa nt brzucha. Przyznam, ze juz bardzo mi ciazy w tej ciazy

Dzis w nocy tak strasznie stawial mi sie brzuch, ze myslalam, iz skonczy sie na porodowce, ale nie. Teraz tez boli. Mam wrazenie, ze dziecko rusza sie w spojeniu lonowym, okropnosc. Chce juz byc po, choc z drugiej strony troche zmeczylam sie czekaniem i przestaje mi sie chciec rodzic

Dziewczyny, ktore polozyly sie na oddzialy-kciuki! Ale teraz intensywnie u nas!

Virginia-u nas nerwowa atmosfera byla z miesiac. Coz, hormony, stres tz w nowej pracy. Bylo tak se. Na szczescie juz lepiej (w sumie, odkad sie poskarzylam, ze mi to nie pasuje i sama zaczelam byc mila, moze tez sprobuj :p).


Talantea-biegaj po schodach Licze, ze u Ciebie to tylko cisza przed burza i nie przenosisz.

Agnszp-ale jaja z tym egzaminem Dobra agentka jestes. Powodzenia


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-08-02 o 10:00
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 09:59   #2267
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
a jakieś znaki się pojawiają?
Oczywiscie ze nie :P chcac Mala zmobilizowac do wyjscia bylam dzis znow na 5 km spacerze, teraz troche sie ruszam na pilce i chyba te nieszczesne okna dzis pomyje!




Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
heh.. kobiecie w ciąży cięzko dogodzić..
sama nie wierzę,że to mówię, ale .. ja moge dzisiaj rodzić jak Ty nie chcesz..tylko tak,że skurcze się rozkręcą w domu i po południu będą ładne regularne dopiero jak mąż wróci.. no
I to jest dobry plan!


Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Właśnie przyjmują mnie na oddział... Tzn tu jest ciut inaczej niż w poprzednim szpitalu.
Nie badają tylko każą przebrać sie w piżamę, dają dokumentacje i opaskę na rękę i czeka sie na lekarza i na pójście na oddział....


Wysłane za pomocą magii
dobrze ze juz Cie przyjeli, czekamy na Twoje Malenstwo! )


Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej, ja też właśnie zostałam przyjęta na oddział, miałam robione ktg pierwszy raz, a teraz czekam co dalej. Dzięki za odpowiedzi w sprawie guzka, zapytam lekarza o to.

Tija, powodzenia, trzymam mocno kciuki.

Krefetka, fajnie że się udało ze szpitalem, powodzenia!
To milego pobytu w szpitalu )
Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Ja dzis rodzic nie moge bo tż na służbie i bedzie jutro rano dopiero :/ a o 14 mam egzamin na prawo jazdy....bede wdzięczna za kciuki.....zeby nie urodziła egzaminatorowi w samochodzie :P ze zdam egzamin to nawet nie mam nadziei bo ja sie nie nadaje do niczego dziecko wyssalo ze mnie wszystkie szare komórki i nie mysle za bardzo
Powodzenia! I tez podziwiam ze termin, ja bym sie juz nie odwazyla :P

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
alez ty masz termin na koniec sierpnia, to nie sadze zebys nagle miala rodzic

to co ja mam powiedziec, boje sie wyjsc z domu bo nie chce zeby mi wody odeszly np w sklepie

Świniaczek

Bez sensu mi teraz pilke kupować. Jak narazie staram sie dosc czesto wstawac i chodzic po moich schodach w domu, kucac itd
To tak patrzac co ja mam powiedziec? 3 dni po tp, a ta mala Glisda ani mysli o wyjsciu. Ani czop nie wyszedl, na wody wciaz czekam, skurczy w zasadzie nie mam

Zastanawiam sie czy sie nie wybrac na ktg, po terminievto na ip powinni mnie przyjac, nie?
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:00   #2268
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
alez ty masz termin na koniec sierpnia, to nie sadze zebys nagle miala rodzic

to co ja mam powiedziec, boje sie wyjsc z domu bo nie chce zeby mi wody odeszly np w sklepie

Świniaczek

Bez sensu mi teraz pilke kupować. Jak narazie staram sie dosc czesto wstawac i chodzic po moich schodach w domu, kucac itd


No jesli nie masz od kogo pozyczyc ani nic to faktycznie troche bez sensu, ja mam to szczescie, ze mam od kogo pozyczyc.
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:11   #2269
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
To tak patrzac co ja mam powiedziec? 3 dni po tp, a ta mala Glisda ani mysli o wyjsciu. Ani czop nie wyszedl, na wody wciaz czekam, skurczy w zasadzie nie mam

Zastanawiam sie czy sie nie wybrac na ktg, po terminievto na ip powinni mnie przyjac, nie?
łącze sie z Tobą w czekaniu tez czopa nie widzialam, wody tez nie. Bolów praktycznie tez nie. Moza to ja jestem taka oporna czy co
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-02, 10:15   #2270
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Tija abyś szybciutko zobaczyła swoją Tosieńkę!

Florencee za pobyt!

Virginia za przyjęcie!

za wszystkie inne wizyty, i za zdanie prawka !

Ja wczoraj miałam fatalny dzień. Z rana jeszcze było ok, przyjechał facet wyprać kanapę, poprasowalam kilka rzeczy pojechałam na pedicure wróciłam i położyłam sie na drzemkę. Obudziłam sie strasznie głodna wiec zrobiłam sobie dwie kanapki i herbatę. Położyłam sie na chwile i strasznie niedobrze mi sie zrobiło jak na wymioty, jakoś słabo dziwne widzenie... Wzięłam psa na wybieg wróciłam do domu zjadłam kawałek sernika i jeszcze gorzej mi sie zrobilo:-/ musiałam jechać po TZ do pracy i myslalam ze nie dojadę. Zimno mi było dreszcze, chęć wymiotowania cieżko na żołądku. Ciśnienie podwyższone niz zwykle ale w normie cały czas. Temperatura niższa niz zwykle. Jak zasypiałam to wręcz mną telepalo takie dreszcze miałam. I ogolnie takie rozbicie lek jakiś. Dziś juz jest trochę lepiej ale zastanawiałam sie czy to nie jakieś zwiastuny juz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:19   #2271
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Tija abyś szybciutko zobaczyła swoją Tosieńkę!

Florencee za pobyt!

Virginia za przyjęcie!

za wszystkie inne wizyty, i za zdanie prawka !

Ja wczoraj miałam fatalny dzień. Z rana jeszcze było ok, przyjechał facet wyprać kanapę, poprasowalam kilka rzeczy pojechałam na pedicure wróciłam i położyłam sie na drzemkę. Obudziłam sie strasznie głodna wiec zrobiłam sobie dwie kanapki i herbatę. Położyłam sie na chwile i strasznie niedobrze mi sie zrobiło jak na wymioty, jakoś słabo dziwne widzenie... Wzięłam psa na wybieg wróciłam do domu zjadłam kawałek sernika i jeszcze gorzej mi sie zrobilo:-/ musiałam jechać po TZ do pracy i myslalam ze nie dojadę. Zimno mi było dreszcze, chęć wymiotowania cieżko na żołądku. Ciśnienie podwyższone niz zwykle ale w normie cały czas. Temperatura niższa niz zwykle. Jak zasypiałam to wręcz mną telepalo takie dreszcze miałam. I ogolnie takie rozbicie lek jakiś. Dziś juz jest trochę lepiej ale zastanawiałam sie czy to nie jakieś zwiastuny juz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No powiem Ci, ze tez bym pomyslala ze cos sie zaczyna...
Ale w Twoim wypadku jeszcze lepiej kilka dni poczekac, bo termin.masz na koncowke sierpnia, nie?
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:25   #2272
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Oczywiscie ze nie :P chcac Mala zmobilizowac do wyjscia bylam dzis znow na 5 km spacerze, teraz troche sie ruszam na pilce i chyba te nieszczesne okna dzis pomyje!





I to jest dobry plan!



dobrze ze juz Cie przyjeli, czekamy na Twoje Malenstwo! )



To milego pobytu w szpitalu )

Powodzenia! I tez podziwiam ze termin, ja bym sie juz nie odwazyla :P



To tak patrzac co ja mam powiedziec? 3 dni po tp, a ta mala Glisda ani mysli o wyjsciu. Ani czop nie wyszedl, na wody wciaz czekam, skurczy w zasadzie nie mam

Zastanawiam sie czy sie nie wybrac na ktg, po terminievto na ip powinni mnie przyjac, nie?
Podziwiam Cię za te trasy. Ja max 2km bym przeszła
A w ogole jakieś symptomy masz? Bóle, kłucie? ?

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
[/COLOR]Ja dzis rodzic nie moge bo tż na służbie i bedzie jutro rano dopiero :/ a o 14 mam egzamin na prawo jazdy....bede wdzięczna za kciuki.....zeby nie urodziła egzaminatorowi w samochodzie :P ze zdam egzamin to nawet nie mam nadziei bo ja sie nie nadaje do niczego dziecko wyssalo ze mnie wszystkie szare komórki i nie mysle za bardzo
powodzenia i podziwiam! Ja bym się już nie odważyła
Do TP masz jeszcze chwilę więc lepiej jeszcze nie rodz
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:25   #2273
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość

U mnie nadal czekanie. Kłucia w dole nadal, Maks mnie sie tam wciska. Zadnych napięc ani bóli. Jestem sfrustrowana coraz bardziej. Tak bardzo nie chce zeby wywoływali poród, a tymbardziej zeby nie było cesarki, ze dostaje tylko doła. : Uparty dzieciak

Dzisiaj tylko jak wstałam to myslałam ze zwymiotuje. Moze koniec juz blisko.
Czuje sie jak w zawieszeniu przy tym czekaniu, nic za bardzo nie mozna zrobić. ehh 4 dni do tp nie liczac dzisiaj. Pindolca mozna dostac :

Prosimy Maksa o wyjście! Oby mu się zachciało.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Hej.

Wczoraj miałam kiepski wieczór

Wszystko mnie bolało, kuło... już miałam wizje Hospital :



Dziś mam równe 3 tygodnie do TP.

Oby jeszcze z tydzień.....



:

Czyli donoszone, brawo! Współczuję dolegliwości. :/

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Tija trzymam kciuki za szybki poród i zeby bolało jak najmniej!
Florencee i Krefetka, oby w szpitalu było znośnie moze u Was tez dzieciaczki juz niedługo wyjdą na świat

Ja dzis rodzic nie moge bo tż na służbie i bedzie jutro rano dopiero :/ a o 14 mam egzamin na prawo jazdy....bede wdzięczna za kciuki.....zeby nie urodziła egzaminatorowi w samochodzie ze zdam egzamin to nawet nie mam nadziei bo ja sie nie nadaje do niczego dziecko wyssalo ze mnie wszystkie szare komórki i nie mysle za bardzo

Trzymam kciuki!!!

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość

Dzis w nocy tak strasznie stawial mi sie brzuch, ze myslalam, iz skonczy sie na porodowce, ale nie. Teraz tez boli. Mam wrazenie, ze dziecko rusza sie w spojeniu lonowym, okropnosc. Chce juz byc po, choc z drugiej strony troche zmeczylam sie czekaniem i przestaje mi sie chciec rodzic

Dziewczyny, ktore polozyly sie na oddzialy-kciuki! Ale teraz intensywnie u nas!

Oj współczuję bólu. ;/
Powodzenia u gin.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Oczywiscie ze nie :P chcac Mala zmobilizowac do wyjscia bylam dzis znow na 5 km spacerze, teraz troche sie ruszam na pilce i chyba te nieszczesne okna dzis pomyje!


To tak patrzac co ja mam powiedziec? 3 dni po tp, a ta mala Glisda ani mysli o wyjsciu. Ani czop nie wyszedl, na wody wciaz czekam, skurczy w zasadzie nie mam

Zastanawiam sie czy sie nie wybrac na ktg, po terminievto na ip powinni mnie przyjac, nie?

To wybierz się na ktg zerknąć co tam.
Oby sytuacja się rozwinęła!


Dzięki za kciuki!

Ja już miałam badania i wody wyszły w małej ilości, ale w normie (AFI 6-7), a waga synka niższa niż tydzień temu - 2384 g, ale ma to być jeszcze weryfikowane. Przepływy ok. Szyjka miękka, skrócona, rozwarcie 1 cm.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:28   #2274
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Lekarz prowadzący wysłał mnie na ok. tygodniową obserwację z powodu za małej ilości wód płodowych, małego dziecka (niby nie takie małe jest, no ale :P) i cukrzycy z insuliną.

Oj to moze polezymy razem do rozwiązania???

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Tija trzymam kciuki za szybki poród i zeby bolało jak najmniej!
Florencee i Krefetka, oby w szpitalu było znośnie moze u Was tez dzieciaczki juz niedługo wyjdą na świat

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Ja dzis rodzic nie moge bo tż na służbie i bedzie jutro rano dopiero :/ a o 14 mam egzamin na prawo jazdy....bede wdzięczna za kciuki.....zeby nie urodziła egzaminatorowi w samochodzie :P ze zdam egzamin to nawet nie mam nadziei bo ja sie nie nadaje do niczego dziecko wyssalo ze mnie wszystkie szare komórki i nie mysle za bardzo


Jak kobieta rodzi w samolocie to dziecko dostaje np. za darmo przeloty, a Ty co w tej elce dostaniesz??

Powodzenia na egzaminie.



------

Leżę pod KTG głodna jestem jak cholera...

Ruchów nie czuje, skurczy tym bardziej.
Na KTG cisza spokój.

Gdyby na KTG pisałby sie głód to juz bym rodziła...
Jutro obchód to pewnie jutro sie dowiem co i jak.

Na razie cieszę sie ze jestem na oddziale.



Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:34   #2275
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
No powiem Ci, ze tez bym pomyslala ze cos sie zaczyna...
Ale w Twoim wypadku jeszcze lepiej kilka dni poczekac, bo termin.masz na koncowke sierpnia, nie?


TP 25, w czwartek jestem donoszona a jutro mam wizyte wiec zobaczymy co tam sie zadziewa...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:41   #2276
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Jestem na porodówce z kroplowka i cewnikem do szyki. Czytaj - mój koszmar porodowy się spelnia. Trzymajcie kciuki!
Mocne ! Trzymaj się i informuj nas na bieżąco!

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
masz racje-130/80-70 to prawidłowe ciśnienie.. mam schizę już na tym punkcie.. kolejne pomiary pokazały niższe wyniki..
może mierz po leku? albo pogadaj z ginką o dołączeniu 1tabletki więcej, jeżeli będzie chciała jeszcze poczekać z rozwiązaniem
trzymam kciuki,żeby Natalka jednak nie zaraziła się ponownie i ślady były po ukąszeniach..
ehh..może u Tżeta i atmosfera w pracy i może trochę stres przed pojawieniem się Kasi jednocześnie? odczuwa też może Twoje emocje - i z powodu symptomów choroby Natalki i tych ostatnich podwyższonych pomiarów ciśnienia? pewnie wszystko razem się kumuluje.. Razem przejdziecie gorsze chwile i za moment będziecie cieszyć się swoją juz czworoosobową rodziną
wiesz, wczoraj po leku zeszło do 80 dolne a potem cały dzień i tak było 90... . No nic, zobaczymy co na to powie ginka.
Z TŻetem myślę, że jeszcze tak wpłynęła na niego ostatnia sytuacja z teściową. Ja z nią ostatnio rozmawiałam, wytłumaczyłam jej, że mieliśmy wtedy trudną sytuację itd i chyba zrozumiała bo powiedziała, żeby teraz w razie co do niej dzwonić, że ona pomoże. Niestety TŻet uparty jak osioł skwitował to tylko 'tak, ona pomoże...'. Zeźlił się na nią strasznie, mówiłam mu, że powinien z nią porozmawiać, wytłumaczyć jej że było nam przykro wtedy i że pomoc powinna być w obie strony ale on tylko wtedy wykrzyczał jej przez tel. że nie można na nią liczyć i od tej pory się do niej nie odzywa... Nie no raz się odezwał, dzwonił do niej po jakiejś naszej kłótni właśnie ale podobno teściowa stanęła po mojej stronie i jak zaczęła mu mówić co myśli o jego zachowaniu to się rozłączył... A on zawsze o niej myślał, szanował, pomagał, często dzwonił, dlatego myślę, że to też mu się źle przysłużyło...
Sytuacja w pracy na pewno też nie pomaga...

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Noe doczytałam dokladnie ale widzę ze ciśnienie na tapecie. Ja trafilan Do szpitala bo moje dochodzilo do 140/90 (138/80, 130/90 - zawsze tylko jedno przy granicy). Do tego slabsze ruchy, mdłości i generalnie samopoczucie beznadziejne. Lekarz na izbie stwierdzil ze takie cisniebie w moim stanie to norma. A drugi zadecydowal o rozwiazaniu ciazy.
Nie ma to jak zgodna opinia wśród lekarzy...

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej, ja też właśnie zostałam przyjęta na oddział, miałam robione ktg pierwszy raz, a teraz czekam co dalej. Dzięki za odpowiedzi w sprawie guzka, zapytam lekarza o to.
Trzymaj się! i informuj nas na bieżąco co u Was!

Krefetka a dlaczego Ciebie położyli bo chyba coś nie doczytałam?

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Meczące takie bóle
co do TZta to mój zachowuje sie podobnie. Nerwówka na całego, nie moze sie na niczym skupic. Widać, ze juz to czekanie go męczy. Pewnie Twój tak samo sie stresuje więc daj mu czas. Jak maluszek przyjdzie to bedzie mu lzej na pewno
U mnie to raczej zamyka się w sobie, po pracy tylko odpali tv i ledwie zamienimy ze sobą kilka zdań....
Mam nadzieję, że to przejściowe.
A u Ciebie jak już TP blisko .


Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Virginia-u nas nerwowa atmosfera byla z miesiac. Coz, hormony, stres tz w nowej pracy. Bylo tak se. Na szczescie juz lepiej (w sumie, odkad sie poskarzylam, ze mi to nie pasuje i sama zaczelam byc mila, moze tez sprobuj :p).
Kurczę, może macie rację. TŻet przed chwilą dzwonił więc chyba nie spływa po nim tak wszystko jak po kaczce... .
Ja już mu mówiłam nieraz, co moim zdaniem nie jest ok i ostatnio też powiedziałam, że teraz to ja powinnam mieć spokój i że powinniśmy radośnie oczekiwać na Kasię a nie się kłócić i przyznał mi rację. On z kolei czasem mówi, że co by nie robił to wszystko źle, nie wiem może się czepiam?....

Lecę zwiesić pranie bo potem pewnie znów będzie padać (już jedną taką kąpiel deszczową te pranie zaliczyło, na szczęście to 'tylko' TŻeta ciuchy robocze ), wstawię pewnie kolejne, na 14 mam korki, potem po Natalkę, TŻet dzwonił, że z pracy pewnie nie uda mu się wyrwać wcześniej ale żebym czekała aż wróci to razem na ten dyżur pojedziemy. Skoro ginka ma dyżur to po 19 chyba też będzie, nie?
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:45   #2277
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Matko założycielko ... Gdzie Twoja transmisja na żywo???




Przyszła kobieta pomachała moja miniaturka brzucha żeby obudzić dziecko, a nie pomyślała o tym żeby mi jeść dać


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:47   #2278
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Mocne ! Trzymaj się i informuj nas na bieżąco!


wiesz, wczoraj po leku zeszło do 80 dolne a potem cały dzień i tak było 90... . No nic, zobaczymy co na to powie ginka.
Z TŻetem myślę, że jeszcze tak wpłynęła na niego ostatnia sytuacja z teściową. Ja z nią ostatnio rozmawiałam, wytłumaczyłam jej, że mieliśmy wtedy trudną sytuację itd i chyba zrozumiała bo powiedziała, żeby teraz w razie co do niej dzwonić, że ona pomoże. Niestety TŻet uparty jak osioł skwitował to tylko 'tak, ona pomoże...'. Zeźlił się na nią strasznie, mówiłam mu, że powinien z nią porozmawiać, wytłumaczyć jej że było nam przykro wtedy i że pomoc powinna być w obie strony ale on tylko wtedy wykrzyczał jej przez tel. że nie można na nią liczyć i od tej pory się do niej nie odzywa... Nie no raz się odezwał, dzwonił do niej po jakiejś naszej kłótni właśnie ale podobno teściowa stanęła po mojej stronie i jak zaczęła mu mówić co myśli o jego zachowaniu to się rozłączył... A on zawsze o niej myślał, szanował, pomagał, często dzwonił, dlatego myślę, że to też mu się źle przysłużyło...
Sytuacja w pracy na pewno też nie pomaga...


Nie ma to jak zgodna opinia wśród lekarzy...


Trzymaj się! i informuj nas na bieżąco co u Was!

Krefetka a dlaczego Ciebie położyli bo chyba coś nie doczytałam?


U mnie to raczej zamyka się w sobie, po pracy tylko odpali tv i ledwie zamienimy ze sobą kilka zdań....
Mam nadzieję, że to przejściowe.
A u Ciebie jak już TP blisko .



Kurczę, może macie rację. TŻet przed chwilą dzwonił więc chyba nie spływa po nim tak wszystko jak po kaczce... .
Ja już mu mówiłam nieraz, co moim zdaniem nie jest ok i ostatnio też powiedziałam, że teraz to ja powinnam mieć spokój i że powinniśmy radośnie oczekiwać na Kasię a nie się kłócić i przyznał mi rację. On z kolei czasem mówi, że co by nie robił to wszystko źle, nie wiem może się czepiam?....

Lecę zwiesić pranie bo potem pewnie znów będzie padać (już jedną taką kąpiel deszczową te pranie zaliczyło, na szczęście to 'tylko' TŻeta ciuchy robocze ), wstawię pewnie kolejne, na 14 mam korki, potem po Natalkę, TŻet dzwonił, że z pracy pewnie nie uda mu się wyrwać wcześniej ale żebym czekała aż wróci to razem na ten dyżur pojedziemy. Skoro ginka ma dyżur to po 19 chyba też będzie, nie?
No wlasnie moj tz to samo mi powiedzial-ze co by nie zrobil, to "zagryze" i ze nie da sie ze mna normalnie gadac. Im tez ciezko wytrzymac nasze ciazowe humory, ilez mozna. Moj to powinien order na cierpliwosc dostac, tak szczerze mowiac Moze Ty tez chodzisz i sie czepiasz, choc nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:49   #2279
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Krefetka a dlaczego Ciebie położyli bo chyba coś nie doczytałam?



Ja leżę na obserwacji... Bez szczególnego powodu..
Moze bedą chcieli rozwiązać ciąże??? Chciałabym wtedy leżeć w szpitalu bo jakoś nie wyobrażam sonie jechać z domu do porodu...



Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 10:51   #2280
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Mamusie jeszcze z innej beczki, kilka pytań:
- ile czasu mamy na złożenie wniosku o macierzyński?
- ile czasu na zarejestrowanie dziecka w UM i zgłoszenie go do ubezpieczenia?
- ile czasu na złożenie wniosku o becikowe (jedne i drugie - te należne wszystkim i te zależne od dochodów)?
Wiem, że to wszystko jest w necie ale Wy pewnie jesteście lepiej poinformowane .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-18 12:46:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:56.