Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016

[kamisha]

Napisane przez mademoiselle_m

Ja tez jestem zmarzluch i uwielbiam ciepełko

Z rzeczy które nam zostaną w domu to juz typowa wykończeniówka jak drzwi, lustra do wklejenia w łazienkach, szafy do zrobienia, meble, garaż do wykończenia w środku , wylanie tarasów, ogrodzenie działki i ogród to juz raczej przyszły rok bo kasy nie starczy

ja musze miec cieplo takze mamy duuuzo kaloryferow hehe

aa my teraz bedziemy robic plot od sasiadow

dacie rade najgorsze to ten taras itp.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

my mamy kase z kredytu takze musi nam starczyc a nawet chcemy zeby zostalo na inne wydatki

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[mademoiselle_m]

Napisane przez kamisha

my mamy kase z kredytu takze musi nam starczyc a nawet chcemy zeby zostalo na inne wydatki

Zycze Ci tego z całego serca
Ja rok temu jak brałam kredyt to upierałam sie ze musi starczyć na budowę i wykończenie , inni sie śmiali ze kazdy tak mowi a i tak nie starcza.
No i niestety nie starczyl

[ewelinuus]

Dzieki dziewczyny, ja dzis leżę pod kocykiem kiepsko sie czuje a moj mąż nie każe mi wstawac

[itstoolatex3]

Ja musiałam dzisiaj zdjąć obrączkę, bo mi palce spuchły i mnie uwierała, masakra

[kamisha]

Napisane przez mademoiselle_m

Zycze Ci tego z całego serca
Ja rok temu jak brałam kredyt to upierałam sie ze musi starczyć na budowę i wykończenie , inni sie śmiali ze kazdy tak mowi a i tak nie starcza.
No i niestety nie starczyl

no my wyliczylismy ze starczy no i na razie jakos leci..
ale zobaczymy my specjalnie wzielismy troche wiecej

mam ochote na pierogi z truskawkami..

Napisane przez itstoolatex3

Ja musiałam dzisiaj zdjąć obrączkę, bo mi palce spuchły i mnie uwierała, masakra

oj nie fajnie..

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[LuckySparkle]

Napisane przez ewelinuus

Dzieki dziewczyny, ja dzis leżę pod kocykiem kiepsko sie czuje a moj mąż nie każe mi wstawac

Dobrze mowi!

[kociulek]

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

[kamisha]

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

dobre wieści!
ciesze sie razem z Toba!

super i gratuluje synusia jeszcze raz

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[mademoiselle_m]

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

Cudownie !!! Ale oszczędzaj sie dalej jak najwiecej bo widzisz ze to daje efekty

[mmgi]

Kociulek, wspaniała wiadomość

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

[LuckySparkle]

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

Cudowna wiadomosc!!!

[itstoolatex3]

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

Wspaniale!

[PaniMigdalek]

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

Aż mi się łezka w oku zakręciła Cudownie!

[Velvet Wave]

kociulek, kamień z serca, gratuluje Super wiadomość, cieszę się z Tobą Czas na kompletowanie wyprawki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[papaPapaya]

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

Cudowne wiesci!!!!

Ja dzis w ogole nie mam humoru

[ewelinuus]

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

Super)

[papaPapaya]

Kociulku, tylko zeby ci nie przyszlo do glowy zeby wrocic do normalnego trybu zycia. Nadal masz lezec i leniuchowac

[kociulek]

Dzięki dziewczyny ogromne
Papaya, tak, wiem. Już mnie mama ochrzaniła jak zaszłam do kuchni żeby jak człowiek zjeść obiad przy stole Odpoczywam nadal, ale już z wielką ulgą.
Nawet obmyśliłam plan sypialni. Muszę się z niej pozbyć starych mebli, więc obgadałm z mamą że dam ogłoszenie, ona zaniesie je biura redakcji, tata powiedział, że jak znajdzie się kupiec pomoże je wynieść. Największy problem mam ze starym łóżkiem, bo jego już mi nawet wstyd sprzedawać, trzeba by na śmietnik wywieźć, tylko jeszcze nie wiem jak. Ściany też mi tato obiecał, że pomaluje. Nowe meble też już mam wstępnie wybrane. Wtedy dopiero mogę załatwiać łóżeczko. Trochę mnie to podbudowało. Mam w sobie tyle energii, że już teraz wydaje mi się, że wszystko jest możliwe


Papaya, co się stało?

[motylek85]

Napisane przez Velvet Wave

Hahaha. Jak ja kocham te ciotki, teściowe "dobra rada" I te ich przesądy
Ja nie mam specjalnej ochoty na nic, czasami mnie tam przyciśnie na coś konkretnego, ale równie dobrze jest to ciasto jak kabanos Z wyglądu się podobno wcale nie zmieniłam, tylko mam brzuch to wszyscy mi chłopaka obstawiali, a tu wyszła bułeczka jak nicI to taka, że lekarz powiedział, że nie musimy się już dopytywać bo akurat w tej ciąży jest pewnien na 100 hehe.

Moja mała przez całą przeprowadzkę ruszała się mega mało, ale ja odpoczywałam tylko na sen, więc się nie dziwie Ale dzisiaj rano jak sobie dlużej poleżałam to już się rusza normalnie

Idę kupić pączki Ja tak sobie folguje, żeby się nie zdziwiła jak mnie nagle przybędzie... Na razie mam całe 100g więcej niż na pierwszej wizycie, ale jak mi strzeli nagle 10kg to już się śmiać nie będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

strasznie mnie ubawiła a jej gadaniem się w ogóle nie przejęłam jakbym była wystrojona, wymalowana i uczesana to może bym to wzięła do siebie ale jak ja była taka codzienna, z kokiem na głowie i raptem tuszem na rzęsach to mogłam jej zbrzydnąć zwłaszcza, że zazwyczaj widziała mnie w kościele na mszy ale wtedy raczej taką "gotową" eeeeeeeeee tam, 100g tylko to tobie wolno jedz na zdrowie ja się muszę hamować i idzie mi to tak, że dziś na obiad karkówa pieczona pod cebulką z ziemniorkami z koperkiem i do tego kapustka kiszona o tak właśnie się ograniczam hahaha

Napisane przez jjb

Cześć wszystkim



Można, ja wczoraj wzięłam bo głowa mi pękała, a musiałam jakoś funkcjonować , tutaj wpis ginekologa na ten temat https://www.instagram.com/p/BIj3ZuMDVpE/



HAhha uwielbiam wróżenie zwłaszcza starszych osób, dla mnie to bzdury jakieś

no pewnie, że bzdury ja tam winę za zły stan cery zwalam na te słodycze i pikantne jedzenie bo niestety ale to ma wpływ na buzię a nie to jakiej płci będzie dziecko

Napisane przez kamisha

o ja ale Ci powiedziala Te dobre rady... :/

mojej kolezance sie snilo ze bede miec dziewczynke, a drugiej ze chlopca hehe





o masakra.. co za ludzie.. :/
najwazniejsze ze masz cos przepisane :-*

ja od kilku dni co jakis czas albo obrot glowy slysze wlasne tetno.. :/

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

już pisałam wyżej, ja się tym nie przejęłam zbytnio niech jej będzie, że zbrzydłam przynajmniej miałam się z czego pośmiać do końca dnia hmmm a tobie co się dzieje? boli cię przy tym coś? może cię przewiało?

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

przemega wiadomość!!! nareszcie takie ufff chociaż tak jak dziewczyny piszą, żebyś się tutaj nie rozszalała teraz za mocno dalej odpoczywaj i kompletuj wyprawkę przez neta bardzo to wciągające więc trochę czasu ci to zajmie hehe

[LuckySparkle]

Glupio mi to napisać... ale jeszcze nigdy nie mialam takiej cery ladnej! Zero pryszczy!!! I co? I bedzie dziewczynka. Nie ma znaczenia. Niesia na james mum said na you tube ostatnio nagrala o tym filmik... jak to ludzie przewiduja plec. To sie wogole nie sprawdza.

[kociulek]

Motylku, doczytałam właśnie i pierwsze co mi się nasunęło na myśl to - identycznie jak moja teściowa. Jak mieszkaliśmy u niej to dokładnie tak samo, czyli zawsze jak ktoś do mnie czy do nas (do mnie i do męża) przychodził ona przychodziła, rozsiadała się i miała swoje do powiedzenia. Do szału mnie to doprowadzało, a ile ja się później musiałam nawstydzić za tą jej szczerość Ja uważam podobnie jak ty, że to co mamy na talerzu odbija się naszej cerze. Niestety. Od początku ciąży nie jem słodyczy i widzę ogromną różnicę. Mam nawet wrażenie, że trochę przebarwienia mi poznikały. Już nie mówię o nogach, bo zawsze miałam "obfite", a tu jakieś smuklejsze Poza tym przy Karolinie też słyszałam, że chłopak będzie, także jak widać to nie reguła A że u Ciebie i tak będzie córcia to wiesz, mocne

[Emosz]

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

Cudownie! no to teraz możesz się już mniej stresować

Mój tż dostał od kolegi z pracy dwie reklamówki ubranek dla dziewczynki, przewijak i fotelik do auta ale się cieszę, bo jest tam dużo fajnych rzeczy fotelik niestety bez opcji wpinania do stelażu od wózka, ale w świetnym stanie, więc chyba będzie jeden większy wydatek mniej

[itstoolatex3]

Napisane przez Emosz

Mój tż dostał od kolegi z pracy dwie reklamówki ubranek dla dziewczynki, przewijak i fotelik do auta ale się cieszę, bo jest tam dużo fajnych rzeczy fotelik niestety bez opcji wpinania do stelażu od wózka, ale w świetnym stanie, więc chyba będzie jeden większy wydatek mniej

No to super tym bardziej, że Wam spasowało

[motylek85]

Napisane przez LuckySparkle

Glupio mi to napisać... ale jeszcze nigdy nie mialam takiej cery ladnej! Zero pryszczy!!! I co? I bedzie dziewczynka. Nie ma znaczenia. Niesia na james mum said na you tube ostatnio nagrala o tym filmik... jak to ludzie przewiduja plec. To sie wogole nie sprawdza.

dokładnie ja się z tym zgadzam nie ma co do tego reguły i ja w takie zabobony nie wierzę oczywiście mogę się tak "pocieszać" ale im bliżej usg tym bardziej się staram nie nakręcać a tym bardziej nie wmawiać sobie jakiś "znaków" hehe. Jak się ktoś pyta o płeć to mówię, że co by nie było to i tak już nic nie zmienię chociaz pierwsze co słyszę to oczywiście czy tym razem dziewuszka?? taka się robi coraz większa presja pod tym kątem... jesli się okaże, że noszę synka to strach będzie komuś powiedzieć bo mi będą jeszcze współczuć a przecież tak samo pokocham trzeciego synka

Napisane przez kociulek

Motylku, doczytałam właśnie i pierwsze co mi się nasunęło na myśl to - identycznie jak moja teściowa. Jak mieszkaliśmy u niej to dokładnie tak samo, czyli zawsze jak ktoś do mnie czy do nas (do mnie i do męża) przychodził ona przychodziła, rozsiadała się i miała swoje do powiedzenia. Do szału mnie to doprowadzało, a ile ja się później musiałam nawstydzić za tą jej szczerość Ja uważam podobnie jak ty, że to co mamy na talerzu odbija się naszej cerze. Niestety. Od początku ciąży nie jem słodyczy i widzę ogromną różnicę. Mam nawet wrażenie, że trochę przebarwienia mi poznikały. Już nie mówię o nogach, bo zawsze miałam "obfite", a tu jakieś smuklejsze Poza tym przy Karolinie też słyszałam, że chłopak będzie, także jak widać to nie reguła A że u Ciebie i tak będzie córcia to wiesz, mocne

nie lubię tego typu ludzi bo ona i tak wszystko wie o każdym a jeszcze przyjdzie i będzie sie podpytywać udając głupią albo właśnie takie swoje mądrości prawić szkoda tylko, że wizyta u znajomej przez to wypadła dość krótko bo tylko kawkę zdążyłam wypić
Ja już do samego piątku nie wróżę u siebie nic konkretnego, bo wolę się miło zaskoczyć niż rozczarować jeszcze tylko dwa dni
oczywiście za wszelkie kciuki dziękuję

[motylek85]

patrzcie jaki fajny zestaw znalazłam na olx idealny do mojego łóżeczka i za całe 250zł

[itstoolatex3]

motylek- śliczne te mebelki

[mewkaa]

Napisane przez kociulek

Wróciłam właśnie od lekarza i muszę napisać bo ryczę, ale tym razem z radości Wszystko jest cudownie. Łożysko wprawdzie dalej jest nisko, ale już nie zakrywa ujścia szyjki, nie ma cech przodowania Mam niby dalej jak najwięcej odpoczywać bo dalej mam skurcze, a że szyjka krótka to jak to lekarz mówi - o nieszczęście nie dużo, ale największe zagrożenie związane z łożyskiem minęło i już nie powinnam mieć więcej krwotoków Boże, jak się cieszę!!!!! Nawet lekarz śmiał się z mojej reakcji, a ja się tak cieszę jakbym co najmniej w totka wygrała
Z Kubuniem też wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie pomiary prawidłowe, serduszko ma 156u/min, waży 359g czyli kruszynka po rodzicach no i potwierdzająca antenka sterczy jak ta lala Chował się najpierw jak tylko mógł, nogi zaciskał wstydzioch jeden, ale lekarz poszturchał go troszkę i pokazał Ułożony jest główką do dołu więc lekarz mówi, że mogłoby już tak zostać. Wróciły więc szanse na poród naturalny Cudownie Wg usg dziś 20t6d czyli jutro zaczynam 22 tydzień.
Przez ten cały czas leżenia naoglądałam się i pozaznaczałam całą masę ciuszków na all, więc dziś spokojnie zamawiam

Karol aż mamie kopa sprzedał z radości gdy usłyszał takie dobre wieści 😙😙😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motylek85]

Napisane przez itstoolatex3

motylek- śliczne te mebelki

właśnie negocjuję z mężem żeby po nie jechać bo to 80 km od nas

Napisane przez mewkaa

Karol aż mamie kopa sprzedał z radości gdy usłyszał takie dobre wieści 😙😙😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[muffinowe_love]

Napisane przez folinka

Niczym, nazwą wg mnie. Prenatalne to określenie, które ostatnio bardzo się rozpowszechniło bez usasadnienia moim skromnym zdaniem. Chyba, że np. nie miałaś badań krwi przy 1 prenatalnych, to można to zrobić przy połówkowym i wtedy masz badania prenatalne. A jeśli samo usg, to czy nazwie się je połówkowym, genetycznym czy prenetalnym, to i tak chodzi o to samo - o dokładnie zbadanie wszystkich narządów dziecka.

No to wszystko jasne, a ja się martwiłam że to połówkowe bedę miała późno, a już 2 tyg.po tych drugich prenatalnych jestem
Taka ze mnie świadoma matka-polka

Napisane przez kociulek

To moje Dziecię chyba nie wie co to odpoczynek bo czuję je niemalże bez przerwy]

Twój maluszek taki ruchliwy jest, żeby Cię uspokoić że u niego wszystko dobrze
Cudowna wiadomość z tymi badaniami, aż się wzruszyłam. Tylko tak jak dziewczyny piszą, żeby Cię ta radość nie poniosła do działania - masz leżeć, odpoczywać i jedynie wszystko nadzorować

Napisane przez mewkaa

Hihi
Nieststy nie było to made in japan
Tylko jakas mega stara produkcja europejska
Aaaaale japońskie są zajefajne🙊
Pozdrów Tż od Karola 😆

Bądźmy dobrej myśli maffin
My grudniowe jesteśmy farciarami w każdym względzie 😆


Ja mam tak że czasem jak jestem bardzo aktywna w ciągu dnia to karola wcale nie czuje
Dopiero wieczorem jak go nasmaruje olejem i leżę czekając aż się wchlonie
Ma swoje 5 min ten aprobata🤗


[/COLOR]
Justi and company
Mocz i infekcje
Ja jak sikam to mnie troche piecze
Kupiłam zurawine suszona w biedrze i jem
Wystarczy? Czy bez lekarza się nie obędzie?
Wizytę mam 12 dopiero 🙄]

1) Dobrze, że zaprzeczasz jakoby to była produkcja made in japan, bo zaczęłabym podejrzewać, że się znacie z moim TŻ z czasów studenckich

2) ja prawie w ogóe przez dzien nic nie czuję, czasami tylko bulgotnięcie, za to wieczorem jak leżę młody się ujawnia

3) na infekcję mój gin zanim do niego przyszłam z wizytą napisał, żebym sobie zaaplikowała Iladian albo Provag jak mam (oczywiście nie miałam i cierpiałam) a zapisał mi Macmiror w żelu (aplikujesz głęboko taką strzykawą) i już po pierwszym użyciu ulga

Napisane przez motylek85

"a ja widzę po tobie, że będzie dziewczynka... bo na dziewczynkę się brzydnie"

życzliwe rady zawsze w cenie

Napisane przez mademoiselle_m

Z rzeczy które nam zostaną w domu to juz typowa wykończeniówka jak drzwi, lustra do wklejenia w łazienkach, szafy do zrobienia, meble, garaż do wykończenia w środku , wylanie tarasów, ogrodzenie działki i ogród to juz raczej przyszły rok bo kasy nie starczy

To już jesteście na finiszu. Fajnie macie - nowy dom, nowe życie

Napisane przez LuckySparkle

Glupio mi to napisać... ale jeszcze nigdy nie mialam takiej cery ladnej! Zero pryszczy!!! I co? I bedzie dziewczynka. Nie ma znaczenia. Niesia na james mum said na you tube ostatnio nagrala o tym filmik... jak to ludzie przewiduja plec. To sie wogole nie sprawdza.

A jak ja mam buzię ładną, a ramiona i uda mi wysypało to jakie jest wytłumaczenie ludowe na to?

Napisane przez motylek85

Jak się ktoś pyta o płeć to mówię, że co by nie było to i tak już nic nie zmienię chociaz pierwsze co słyszę to oczywiście czy tym razem dziewuszka?? taka się robi coraz większa presja pod tym kątem... jesli się okaże, że noszę synka to strach będzie komuś powiedzieć bo mi będą jeszcze współczuć a przecież tak samo pokocham trzeciego synka

Mi się wydaje, że niektórzy nie wiedzą co to takt i mimo dobrych intencji robią komuś przykrość
Moi rodzice, a zwłaszcza tata od początku wmawiali mi wręcz, że będzie chłopak, co mi sprawiało wielką przykrość, bo czułam się tak jakby z dziewczynki się mniej cieszyli. My nie nastawialiśmy się na nic. Oczywiście mój tata jak się dowiedział, że będziemy mieli syna to powiedział że ona od razu nam mówił już po na tym pierwszym usg,że widział siusiaka( to była noga)

[ewelinuus]

Dziewczyny podsylam Wam link do strony gdzie można zapisać się na bezpłatne warsztaty bezpieczny maluch...
http://www.bezpiecznymaluch.com.pl