|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2431 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
ja też już zmykam.pa.pa
no to szkoda, ewa.nea.
|
|
|
|
#2432 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Dzięki Xantia,
![]() Wiecie co ja to się chyba uzależniłam od tych "spotkań" z Wami, jak dzień nie wejdę na wątek to chora jestem
__________________
evemamaoliwki |
|
|
|
#2433 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
O właśnie, tak mniej więcej
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;6378711]ja też już zmykam.pa.pa no to szkoda, ewa.nea. [/quote]Szkoda, ale jestem dobrej myśli, że coś się znajdzie. Porozsyłałam wiadomości po znajomych. Evemamaolivki - wysłałam Ci adres rodziny
__________________
W zamęcie myśli upadam na samo dno serca... Edytowane przez ewa.nea Czas edycji: 2008-01-23 o 23:27 |
|
|
|
#2434 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
eve kaszę jaglaną gotuję w zupce, jeśli chcę, żeby tam była
, ale mam już zupkę i trochę za rzadka więc ugotuję kaszę na wodzie i dodam. A co do pomidorówki to po 6 miesiącu zaczęłam podawać. Krzyś chyba średnio ją lubi, bo trochę jest kwaśnawa. Ale zjada ładnie, jak ma rączki zajęte . Pomidorówkę ugotowałam z pomidorów teściowej, bo zrobiła taki koncentrat własny i zawekowałam, bo za dużo mi wyszło
__________________
|
|
|
|
#2435 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
dużo czytania
to lubie!moje gaduły my jak zwykle przebudzenie o 4.30 zasmokowanie, przebudzenie o 5,02 zasmokowanie i pobudka o 6.05 zarło czemu to moje dziecko nie moze spac do 6.00 Gargamel jedenzastanawiam sie czy dobrze robie unieruchamając go na noc ale kurde ta lama nie uśnie mi na brzuszku bedzie łaził a pozniej wył ale nie usnie. Na boku nie polezy bo automatycznie lezie na brzuch. Juz sama nie wiem co zrobic a jeszcze sie nauczył pełzac po okregu i wogóle zwiedza całe łozeczko po kilka razy ![]() edit: spiochy ![]() edit2:
Edytowane przez Kancia Czas edycji: 2008-01-24 o 09:19 |
|
|
|
#2436 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
kanciu ja nie śpioch
ale trza męża do pracy wyprawić i dziecko mi szybciej na drzemkę poszło dziś ...No cóż moje z tym spaniem też 'dziwacznie" taki urok ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2437 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Cześć Kobitki!
Chciałam się tylko przywitać, a potem napiszę więcej .Kanciu, nie wiem co lepsze, chodzenie spać o 1 w nocy, czy pobudka o 6... ![]() Idę dać Matiemu śniadanko .
__________________
|
|
|
|
#2438 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
A ja to chyba jestem śpioch, bo właśnie zwlekłam się z łóżka.
Wcześniej był pobudka o 7:30 na mleczko, a potem dalej pod kołderkę.Maksymilianek znów przespał całą noc, juleczko, Brzydko za oknami, a mnie czeka dzisiaj długa wyprawa na pocztę z płatnościami. |
|
|
|
#2439 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Witam
Ewa.nea dzięki, na pewno wyślemy paczkę tylko rodzinki jeszcze popytam czy się nie dorzucą. Kasiu dziękuję za info. Kanciu, moja powsinoga też jak cyrkiel zasuwa wokół łóżeczka tylko na plecach A co do pobudek, to jestem już w takiej desperacji... bo inaczej ćwiczy płucka
__________________
evemamaoliwki |
|
|
|
#2440 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
lea tez tak myslę ale kurcze marnie to widze dopóki nie nauczy sie odwracac na plecki
zreszta jak on usnie to spi jak na radarze pewnie jakbym wzieła te poduchy to by sie obudził ale spróbuje dzis
|
|
|
|
#2441 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Cześć dziewczyny!
Witaj sweet! Nasza noc dziś znowu jakaś dziwna. Marudziła, że już miałam dość. I trochę ją katarek męczył. Wczoraj taka ładna pogoda była a dziś ponuro. Kiedy już będzie ta wiosna? Szału dostanę w domu
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder |
|
|
|
#2442 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
hej dziewczyny.. juz jestem
![]() u nas noc ok. 3:30 pobudka bo Adi chcial sie poprzytulac.. pozniej tz go nakarmil i po karmieniu zapomnial mu dziaselka posmarowac i lobuz sie wiercil.. i budzil i marudzil.. ale to tz wstawal bo mi sie nie chcialo
__________________
|
|
|
|
#2443 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Kropka dobry mąż mój tez wstaje, ale wolę żeby tego nie robił, bo potem jest mega zombie
a ja jak Pola ma drzemkę to też sobie poleżę U nas tez marudkowo nie wiadomo co zęby czy brzuch a moze jedno i drugie
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2444 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
dziewczyny ile waza wasze maluchy??
moj 8,1kg a kolezanka ma roczne dziecko 7,8 kg i nic nie przybral od wrzesnia, nie urosl a je normalnie.. no i piotrus chyba ma wade serca
__________________
|
|
|
|
#2445 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
moj 7 kg
przy wadzie serca podobno dzieci mało przybierają na wadze ale skoro je normalnie to moze nic złego sie nie dzieje. Co innego gdyby nie chciał albo nie mogł jesc.wroclismy ze sklepu a tu tylko 2 posty bylismy w chuście bo tu nie ma zadnych sklepów gdzie moge wejsc z wózkiem ludzie sie na nas patrzyli i usmiechali az głowy odwracali ( głównie starsze kobiety ) a my sobie gadalismy ![]() a co sie zgrzalismy ło mamo ![]() taki wypad 15 min spowodował przypływ snu u Gargamela rozebrałam go tylko i połozyłam a on odleciał ![]() dziś na obiad robię burrito albo tacos pomyslę jeszcze. Moze Tzt sie skusi chociaz mu nie wolno to raz na jakiś czas jemy coś niegotowanego i przyprawionego
|
|
|
|
#2446 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Kanciu, wklej kiedyś zdjęcie jak chodzisz z "Gargamelem" w chuście na dworzu
. Ciekawa jestem, jak to wygląda. I nie jest mu zimno tak? My jakoś nie możemy się zmobilizować do zdrowszego odżywiania . Uwielbiamy smażone i panierki, z tym, że mi to nie służy w ogóle, ale mój mężuś to taki szczypior że hej ... .Kropeczko, ja nie wiem ile mój Mati waży, bo ostatnio ważyliśmy się na 5 m-cy i miał 7 kg, a teraz to na początku lutego idziemy na szczepienie (pierwsze za darmo ). Pewnie 8 będzie .Sweet, witaj .
__________________
|
|
|
|
#2447 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Juleczko to nie bedzie łatwe bo jak juz wychodze w chuście to ide sama wiec trudno zrobic zdjęcie jak sie jest ubranym do wyjścia i marzy sie tylko o tym, zeby szybko czmychnąc z domu bo sie człowiek rozpuszcza z goraca
![]() Ja miałam na sobie sweter i płaszczyk polarowy a mały był w bodziaku na dł rekaw spodenkach, pajacu i kombinezonie tym "misiowym" i sie zapociliśmy bo grzejemy sie nawzajem w takiej pozycji ( nosze go na kangurka). Moja chusta jest deko za duza i uzywam jej tylko czasem teraz jakbym miała wybierac chuste to kupiłabym ta 4,6 metrową wiązana. Jednak nie uwazam, zeby była mi bardzo potrzebna. W domu nie uzywam bo mały zajmuje sie soba sam jak na razie i praktycznie wcale go nie nosze tylko do odbicia ![]() PS. u nas jest 8 stopni dlatego było nam tak ciepło
|
|
|
|
#2448 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
wrócilismy ze spacerku, zimno, brr...
ale mały nie zmarzł, tak jest opatulony, że mu w sam raz. Teraz siedzi w wózku, i mlaska buźką, czyli czas na deserek. wczoraj jak jedliśmy kolację, to on patrzał na nas jak zamurowany, i tak mlaskał, tak rączki wyciągał, że w końcu dostał piętkę z bułki, wymamlał ją całą i był przeszczęśliwy. ![]() aha, i dzidek zjadł prawie dwa słoiki tej mojej zupki, która uwazam za nieudaną i jałową, więc chyba jednak taka zła nie jest. ![]() madziu ciebie bardzo często tu widać, a tak mało piszesz... |
|
|
|
#2449 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Kanciu, no to pokażcie się w domku, jak wyglądacie
, bez ubierania wyjściowego .Lea, ja czytałam trochę o jedzeniu dla maluszków i dowiedziałam się, że każde warzywo ma swój smak, bez przyprawiania, i jeśli nie będziemy dziecku dawać ostrzejszych przypraw to ono polubi smaki naturalne potraw: marchewki, ziemniaka, pietruszki itp... Wczoraj pierwszy raz zrobiłam sama jabłko Matiemu na deser i myślałam że tego nie zje, bo ono nie było praktycznie w ogóle słodkie (nie to co te ze słoiczka)... ale on po kilku łyżeczkach zaczął wcinać i tak "zeżarł" całe duże jabłko .
__________________
|
|
|
|
#2450 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
kropka nieźle nadrobił ten twój szczypior (mój mąż go tak nazywa
). Mój klusek ważył 2 tygodnie temu 8400, a 4 tyg temu 8100, więc obstawiam 8600-8700. Najbardziej cierpią na tym moje plecy, bo traktuje mnie jak tragarza własnego . Jak mnie nie ma w pokoju to ładnie się bawi z mężem, a jak mnie zobaczy to jęczy i wyciąga łapska .Jesteśmy po ostatnim zastrzyku, noc była ładnie przespana, ale kaszel się utrzymuje, jutro kontrola, trzymajcie kciuki ![]() ps. Dziewczyny, możemy wprosić się do którejś na obiad, bo mi się gotować nie chce, a główny problem, to deficyt składników, bo z chorobździelem nigdzie się ruszyć nie mogę.
__________________
|
|
|
|
#2451 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 450
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Hej Dziewczyny.
Ja dziś noc okropna miałam, wstałam o 6, tzn Oliwka mi wstała i pobudek z 6 w nocy, ale znam przyczynę Ząbek jej wychodzi. byłam u okulisty zapisałan as na wizytę na 1, więc czekam. Juz dostaję oczo pląsu od patrzenia na te jej oczka ![]() U nas śniegu mega duzo.Ja naraźie sprzatam zmieniam poszewki itp. zmywam pranie się robi, zupka dla Oliwki kalafiorowa z kurczaczkiem. Oliwka w grudniu wazyła 7,200 jakos tak, malutko
|
|
|
|
#2452 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
kasiu_mw, zapraszam.
nie wiem, co tam dziś teściu pichci na obiad, ale on dobrze gotuje, więc pewnie będzie smaczne.No i oczywiście trzymamy kciuki za zdrowie Krzysia. ![]() Ja też ide na początku lutego- dokładnie siódmego- na kolejne szczepienie z Maksem, znów bezpłatne, ale tym razem wreszcie tylko jedno kłucie, to się Maks ucieszy. |
|
|
|
#2453 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
cześć Kobietki, lea faktycznie dawno nie pisałam...
miałam dołka... wymacałam sobie w piersi guzek, miałam @ i musiałam czekac na koniec... byłam na USG i jest dobrze, nic nie wiedać tylko pewnie sie tak tkanki układają... Strasznie sie cieszę, że jest ok, ale co przezyłam przez ten czas to masakra... Na dodatke mielismy złe dni z TZ i jakos humor mi nie dopisywał... taks ie wszytsko dziwnie na raz poskłaadło... Teraz juz jest zancznie lepiej,a le nie chwale zeby nie zapeszyć... Zeby nie myslec o problemach zajełam sie robota i uszyłam sobvie piekniste firany i zasłony do kuchni... tylko wyprasowac i wieszać... Z optymistycznych wieści, bylismy dzis na 3 szczepieniu, no i Mateuszek bije wszelkie rekordy, waga dzis wskazała 10,44 kg ![]() Normalnie rośnie ten urwis strasznie, ciuskzi to juz 80 i wiecej ![]() Nadrobiłam wsyztskie zaległości czytelnicze wątku a teraz zmykam prasowac moje dzieło
__________________
29.06.2007 nareszcie mamy Mateuszka
|
|
|
|
#2454 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Madzia oby dołki juz nie wracały
Przywiozłam Sylwię ze szkoły i teraz obie robią mega bałagan w jej pokoju. A ja się cieszę w końcu chwilą dla siebie. Zaparzyłam sobie herbatki i odpoczywam. Zaraz mała będzie jadła obiadek. Dziś kupowany, bo nie chciało mi się gotować. Klaudia już prawie nie chce sypiać w dzień . Robi sobie dwie pólgodzinne drzemki. A wieczorem jest niemożliwa.
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder |
|
|
|
#2455 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Madziu no to ty masz niezłego klocka, pobił wszystkie dzieciaczki
![]() A co do samopoczucia to fajnie, że lepiej. Wiesz moja szwagierka jak była w ciąży to też coś wymacała w piersi i strasznie to przeżyła, była w Warszawie na Roentgena i okazało się, że to nic groźnego. Podobno w ciąży tak może się zdarzyć, hormony, a ty przecież w sumie niedawno urodziłaś. lea a wy zawsze teścia obiadek jadacie? No ładnie, ja też tak chcę. Nic dziwnego, że ty takie długaśne spacery masz. Ja muszę z obiadem już na 15 zdążyć.
__________________
|
|
|
|
#2456 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
madziu, wszystkie doły odganiamy, robimy zaporę dołoodporną i będzie ok.
Wklej koniecznie jakieś fotki swojego dużego mężczyzny.Tak, kasiu, zawsze jemy obiady u teściów, to bardzo wygodne. Znajomi się śmieją, że moja kuchnia wygląda jak ekspozycja w salonie. Teraz już mniej, bo śniadania i kolacje jemy u siebie, no i małemu gotuje.Maks zajął się obserwowaniem pralki, więc mam kilka minutek dla siebie. Wczesniej bawił się na podłodze, skulał się z puzzli, przewędrował cały pokój na okrętkę aż pod przewijak. Urwis.anula, Maks też już tak dużo nie sypia jak kiedyś, wiem, to żadne pocieszenie. Oprócz tego co na spacerze, czyli od 30 minut do 1,5 godziny, to potem tylko dwie półgodzinne drzemki. Śmiejemy się z TŻ, że on ma jakiś stoper wbudowany, bo zawsze jest to równiutkie 30minut.
|
|
|
|
#2457 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
anula, kasia, lea dzi ęki jest juz o niebo lepiej, jak sie dowiedziałam ze z moimi cyckami jest dobrze to od razu wszytsko przeszło
![]() Wiem lea Ty chcesz zobaczyć jak Twój urwisek bedzie wyglądał za póltora miesiąca, bo on też szybko rosnie jak Mati ![]() U nas szczególnie noszenie fajnie wygląda, ja mam prawie 48kg a mój SYnke ponad 10, wszyscy co nas widza od razu maja banana na buzi .Wklejam zdjęcia zwobiona przed 5 minutami, Mati dzielnie pije soczek i robi kupala równoczesnie
__________________
29.06.2007 nareszcie mamy Mateuszka
|
|
|
|
#2458 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Dostałam 2-gą paczuszkę z Nestle
(oczywiście nie pasuje na Aventa ).I własnie pół godzinki temu zrobiłam Matiemu te puree. Wciągał aż byłam w szoku . No to teraz mamy nową alternatywę obiadkową dyta, trzymam kciuki za wizytę u okulisty .Madziu, nie dołuj się kochana, dobrze, że wszystko z piersiami ok .lea, zazdroszczę gotowych obiadków .Madziu, Mateuszek słodziutki , ale duży chłopczyk!
__________________
|
|
|
|
#2459 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
hejka!
narzekałam,że wstaję 4 razy w nocy??? Narzekałam??? To teraz dopiero mam co narzekac- 7 razy!!!/ słownie siedem razy/. Wiem,ze wszystkiemu winne zeby, ale padam. Bebilonu pepti Werka wypiła 50ml-dobre i to.Potem deserku 30gram.No a od cyca sie odkleic nie da. Po 15.00 dostanie obiadek-zobaczymy ile wszamie-pewnie 50 gram. kasiu- dzieki za info o sinlacu/u nas w carrefourze to tylko cena po nim została20.99/ i o bebilonie pepti sweet- witaj xantia-będę z TŻ negocjowac co do tej sukienki ![]() madziu- no to pierwsza dycha na wątku przekroczona ![]() Werka dziękuje za kolejną porcję życzeń. Swoja drogą niezły prezent na pół roczku- dwa ząbki .Coś mi słabo te ą i ę wskakują i czasami piszę jak analfabetka- sorry. Żona mojego kuzyna ma wyznaczony termin porodu na 29 lutego- smiesznie.
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka, jednak nie oczekiwać od niego doskonałości. Erika Landau . |
|
|
|
#2460 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II
Madzia, a z tym szyciem to ty samouk jesteś, czy kiedyś się uczyłaś?? Ja bym bardzo chciała umieć szyć... Koniecznie pochwal się swoim dziełem jak powiesisz
.
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.







. Pomidorówkę ugotowałam z pomidorów teściowej, bo zrobiła taki koncentrat własny i zawekowałam, bo za dużo mi wyszło
my jak zwykle przebudzenie o 4.30 zasmokowanie, przebudzenie o 5,02 zasmokowanie i pobudka o 6.05 zarło
Gargamel jeden
ale kurde ta lama nie uśnie mi na brzuszku
co zrobic
a jeszcze sie nauczył pełzac po okregu i wogóle zwiedza całe łozeczko po kilka razy ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

.




bo inaczej ćwiczy płucka 


ludzie sie na nas patrzyli i usmiechali az głowy odwracali ( głównie starsze kobiety ) a my sobie gadalismy 
pomyslę jeszcze. Moze Tzt sie skusi chociaz mu nie wolno to raz na jakiś czas jemy coś niegotowanego i przyprawionego


