Mamy listopadowe 2016 cz. VI - ''W trzeci trymestr wkraczamy, ale sily jeszcze mamy''

[sosowhat]

Napisane przez mietowka25

Moja burza hormonów szaleje... Niech ktoś ten pieprzony remont zrobi za mnie....

co sie dzieje?

[mietowka25]

Napisane przez sosowhat

co sie dzieje?

Tż nie ma, żadna decyzja nie jest podjęta tak na 100%. Remont trochę na wariata bo potem nie będzie kiedy. Do tego jak widzę ile to kasy pochłonie, a wiem że wyprawka przed nami....
Więc siedzę sobie sama w domu i dostaje nerwy na samą myśl.

[sosowhat]

Napisane przez mietowka25

Tż nie ma, żadna decyzja nie jest podjęta tak na 100%. Remont trochę na wariata bo potem nie będzie kiedy. Do tego jak widzę ile to kasy pochłonie, a wiem że wyprawka przed nami....
Więc siedzę sobie sama w domu i dostaje nerwy na samą myśl.

no to nie fajnie... jedno i drugie pochłaniacz czasu kasy i nerwow. Mnie tez czeka zmiana i wstawienie drzwi w pokojach + w małym gładz malowanie(niby w tym miechu ale jakos zapału nie widzę)... ciesze ze juz reszta chaty ogarnieta bo chyba moje hormony tez by mnie do szału doprowadzały. Musisz pogodnic swojego tż do działania

[magda17x]

Napisane przez mietowka25

Tż nie ma, żadna decyzja nie jest podjęta tak na 100%. Remont trochę na wariata bo potem nie będzie kiedy. Do tego jak widzę ile to kasy pochłonie, a wiem że wyprawka przed nami....
Więc siedzę sobie sama w domu i dostaje nerwy na samą myśl.

a jak duży remont robicie? być może pisałaś ale mi umknęło... My w tym roku kupiliśmy mieszkanie, ale póki co niestety z kasą krucho... najpierw kredyt na mieszkanie, później był ślub, a tuż przed ślubem dowiedzieliśmy się o ciąży.. także remont jakiś większy jest przełożony na nieznaną nam przyszłość... odmalowaliśmy tylko pokoje i kupiliśmy troszkę mebli. teraz nie wyobrażam sobie dużego remontu, po pierwsze jestem bardzo niezdecydowana jako ciężarna i pewnie za chwile nie podobałoby mi się to co wybrałam, po drugie nie mam siły ogarniać bałaganu po remoncie no i przede wszystkim kasa, kasa, kasa.... i tak ciągle coś wypada, np teraz mam amortyzator do wymiany w aucie i tak ciągle coś :/

[mietowka25]

Największy problem to jest kot i wykładzina dywanowa w dużym pokoju.
1. Zrywamy wykładzinę kładziemy panele. Nie wyszło
2. Kładziemy wykładzinę PCV na wykładzinę dywanowa. Nie wyszło.
3. Zmieniamy wykładzinę. Nie wyszło.
4. Dorabiamy wykładzinę bo znalazłam w szafie schowane dwa kawałki. Tylko tam gdzie kpt już najbardziej zadrapal.
I co i du.pa bo ta wykładzina się nie nadaje już do położenia.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez magda17x

a jak duży remont robicie? być może pisałaś ale mi umknęło... My w tym roku kupiliśmy mieszkanie, ale póki co niestety z kasą krucho... najpierw kredyt na mieszkanie, później był ślub, a tuż przed ślubem dowiedzieliśmy się o ciąży.. także remont jakiś większy jest przełożony na nieznaną nam przyszłość... odmalowaliśmy tylko pokoje i kupiliśmy troszkę mebli. teraz nie wyobrażam sobie dużego remontu, po pierwsze jestem bardzo niezdecydowana jako ciężarna i pewnie za chwile nie podobałoby mi się to co wybrałam, po drugie nie mam siły ogarniać bałaganu po remoncie no i przede wszystkim kasa, kasa, kasa.... i tak ciągle coś wypada, np teraz mam amortyzator do wymiany w aucie i tak ciągle coś :/

Głównie malowanie i zmiana wykładzin, podłogi.
Tylko mój Tż jest nastawiony anty na samo słowo remont i to też nie pomaga.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Mam ochotę powiedzieć że tylko sypialnie robimy ale tak od A do Z a duży pokój niech zostanie tak jak jest...

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Panna Izabela

Dziewczyny może Wam kg lecą od tych mc, kfc itp Bo co wchodzę to się tu przewijają

ostatnio rzadziej tam chodzę a waga i tak pnie się w górę

[patrycjazuzanna]

Napisane przez zielinka_87

Ma Makaszka.pl sa wyprzedaże kocykow minki ocieplanych o gramaturze 400 jakby ktoras chciala. Ja dzieki temu wreszcie kupilam te rzeczy do lozeczka

Zielinko, a te ich śpiworki pewnie można normalnie prać, jak myślisz? Bo przy wszystkich produktach mają informację odnośnie prania, tylko nie przy śpiworkach. Chyba popełnię zamówienie...

Napisane przez geosmina

Nie martw się ja mam podobnie mimo że to drugie dziecko😉 w pierwszej ciąży przed porodem miałam jakieś 3 rzeczy na krzyż , nawet pieluch wielorazowych żadnych dopiero jak byłam w szpitalu to mąż kupował większość rzeczy łącznie z kremem na odparzenia 😉

Ale mam dobry obiadek ziemniaki z mielonymi z indyka i duszoną marchewką z działki od teściów. Zupełnie inna niż ta sklepowa.

I gadałam z koleżanką co wczoraj urodziła, masakra jakaś, bóle zaczęły jej się w sobotę po południu a urodziła w niedzielę przed 21😨Mąż raz zemdlał biedny a jej dwa razy dawali znieczulenie żeby trochę odpoczęła 😕. Ale dziecko zdrowe 3600 g

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Kurde, strasznie długo rodziła, pewnie jest bardzo wymęczona i dziecinka też... najważniejsze że już są wszyscy razem, zdrowi.

[zielinka_87]

Patrycja no właśnie nie wiem... Najlepiej do nich napisac i zapytac. Tez sie zastanawialam nad spiworkiem ale drogi w sumie jest i waham sie bo jak zamowie ten z kompletu od wozka to jeszcze do spacerowki bede miala.

[magda17x]

Napisane przez mietowka25

[/COLOR]Mam ochotę powiedzieć że tylko sypialnie robimy ale tak od A do Z a duży pokój niech zostanie tak jak jest...

Może zróbcie sypialnie póki co, a resztę w następnym roku?


Wstawiłam zdjęcie do klubu, wywaliło mi brzuchol w tym tygodniu

Chyba też złożę zamówienie na te kocyki... tylko muszę zaczekać aż pensja wpłynie na konto :P

[mietowka25]

Napisane przez magda17x

Może zróbcie sypialnie póki co, a resztę w następnym roku?


Wstawiłam zdjęcie do klubu, wywaliło mi brzuchol w tym tygodniu

Chyba też złożę zamówienie na te kocyki... tylko muszę zaczekać aż pensja wpłynie na konto :P

Chyba zaproponuje to Tż i było by to najspokojniejsze wyjście.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Super są te rzeczy z makaszka chyba też coś zamówię

[patrycjazuzanna]

Napisane przez zielinka_87

Patrycja no właśnie nie wiem... Najlepiej do nich napisac i zapytac. Tez sie zastanawialam nad spiworkiem ale drogi w sumie jest i waham sie bo jak zamowie ten z kompletu od wozka to jeszcze do spacerowki bede miala.

Przemawia do mnie to, że mają otwory na pasy i w rozmiarze m (45x100cm) dziecko obleci jeszcze na przyszły rok. Za chwilę do nich napiszę, teoretycznie powinny nadawać się do prania, od kocyków różnią się tylko jakąś wszywką z wodoodpornego materiału...

[Listopadowaa]

Napisane przez MajWija

Hmm... powtórze się, ale może nie zauważyłyście.
Na jakie smoczki się decydujecie?
dynamiczne, czy ortopedyczne? A moze jeszcze jakieś inne?

ja nawet nie wiem ze taki podział smoczków jest
czym sie roznia?

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez sosowhat

no to nie fajnie... jedno i drugie pochłaniacz czasu kasy i nerwow. Mnie tez czeka zmiana i wstawienie drzwi w pokojach + w małym gładz malowanie(niby w tym miechu ale jakos zapału nie widzę)... ciesze ze juz reszta chaty ogarnieta bo chyba moje hormony tez by mnie do szału doprowadzały. Musisz pogodnic swojego tż do działania

A my nie mamy gdzie mieszkać, i to nie remonty ale robienie calej chałupy od podstaw Ale troche sie uspokoiłam jak zobaczylam, zę tz jednak potrafi płytki klasc. Jak zrobi lazienke do wrzesnia to juz w ogole będę spokojna. Pozostanie naam dokonczenie szafy wnękowej w sypialni, polozenie paneli, no i kupienie mebli Będę mogla sypialnie urządzać, kupić lozeczko itp....do salonu kupimy naroznik, a kuchnia jest w trakcie rrealizacji, tylko jeszcze musimy sprzet wybrac i zamowic. Tak w ogole to my nic nie mamy z rzeczy uzytkowych, posciel , reczniki tak, ale do kuchni trzeba wszystko kupic. I w ogole jakosmusimy to ogarnac razem z przygotowaniem sie do narodzin małej

[ma_i]

Hejka Tż pojechał odwieźć teściową do domu, więc wracam do żywych Ależ to jest męczący człowiek.

Napisane przez zielinka_87

To ja odnosnie wagi juz nie mam sily z nia walczyć. Ide jutro do gina wiec jeszcze ostrzejszego pilnowania dzien trzeci sie wlasnie zaczal. Wczoraj ma wadze 300 g mniej, mysle sobie, dobrze, jeszcze do jutra lacznie bedzie kolo kg mniej to sie nie czepi ze za duzo przybralam od wizyty do wizyty. Wchodzę rano na wage a tam 600g do gory. I od czego to.zalezy? Wczoraj zdrowa owsianka na sniadanie, potem owoc, na obiad zupa warzywna i i tak wielka du.pa z tego. Nie mamy na to wplywu zadnego. Pierdziele to!
Jutro pewnie dr powie ze mam sie bardziej.pilnowac!

Ja na ostatniej wizycie 15-07 ważyłam 61,1 a dzisiaj się zważyłam i jest 61,8. Zastanawiam się czy to nie za mały przyrost? Ile teraz mniej więcej powinno się przybierać?

Napisane przez sosowhat

Wlasnie wzielam sie za dzielenie rzeczy dla malucha, teraz tylko jakies cieplejsze dokupic, ew kilka bodziakow wiecej i jest chyba w miare git Załącznik 6581361Załącznik 6581366Załącznik 6581371

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pajace Fishera też mam A jutro planuję przejrzeć wór od siostry i będę wiedzieć mniej więcej co jest, co się nadaje, a co dokupić. Na pewno bodziaków mi będzie brakować. Z rzeczy kosmetyczno-higienicznych nic jeszcze nie mam. Jedynie śniło mi się dzisiaj, że kupiliśmy wózek Aaa, i jeszcze z rzeczy potrzebnych przy przygotowywaniu wyprawki - przyszła mi dzisiaj deska do prasowania, więc będę mogła wygodnie prasować miniaturkową odzież ;p

Napisane przez MajWija

Dziewczyny a co ogólnie zabieracie do szpitala dla siebie i dla dzidzi? Bo ja zabrałam się za zrobienie listy co muszę mieć i jakoś ciężko mi to wychodzi.

Ja liczę na to, że na szkole rodzenia powiedzą co trzeba i ile. A tą zaczynamy za 2 tygodnie, więc na razie jeszcze się nie zastanawiałam

[Listopadowaa]

Przeglądam rzeczy z makaszka i sie pogubila, kocyki grube i cienkie, kocyki do wozka. Kupujecie kocyki do wozka? Czy tylko kolderka/spiworek?

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

I jak zwykle moj ciązowy problem z podjęciem decyzji jaki kolori wzór

[ma_i]

Pstryczku, mam do Ciebie pytanie. Jak często musisz się kłuć żeby sprawdzać cukier?

[pstryczek84]

Mai-wow, ale ,,przyrost"! :-D
A kiedy masz teraz wizyte w poradni? Mnie tam strasznie kontroluja z waga czy aby przybieram na wadze inaczej mowiac czy sie nie glodze

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[fiii]

ja kupuje 2 ciensze i 2 grubsze kocyki

co do remontow wspolczuje wam ja kupilam mieszkanie a nastepnego dnia dowiedzialam sie o ciazy tak ze remont ( bardzo generalny) zrobilam przed burza hormonalna gorzej wypadam teraz finansowo

co do kilogramow ja jestem w szoku jem zdrowo nie opycham sie 5 zdrowych posilkow a przybieram w tempie porshe na dzien dzisiejszy 75 kg mimo ze wczoraj 74 jak to sie dzieje

[mietowka25]

Napisane przez Listopadowaa

Przeglądam rzeczy z makaszka i sie pogubila, kocyki grube i cienkie, kocyki do wozka. Kupujecie kocyki do wozka? Czy tylko kolderka/spiworek?

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

I jak zwykle moj ciązowy problem z podjęciem decyzji jaki kolori wzór

Ja zastanawiam się nad spiworkiem do wózka. Też mam problem jaki wzór wybrać.

[doooti]

Witajcie po weekendzie weekend u mnie jak zwykle intensywny i imprezowy ale zamówiliśmy wozek, mebelki a TZ właśnie wziął sie za przemalowanie pokoiku ale mam sny ostatnio dwa dni temu snilo mi sie ze urodzilam i moj ginekolog wzial dziecko jak krolika za kark i mowi "ooo dziwne.. jednak chłopiec" a ja sie popłakałam ze szczęścia i mówię "chłopiec tez może być, będzie Wojtus" i bylam taka mega radosna a dzisiaj mi sie snilo ze urodzilam teraz w 25t i maleństwo walczyło o życie.. ahh te sny ciążowe

[mietowka25]

A kupuje któraś ten kokon niemowlęcy?

[pstryczek84]

Napisane przez Listopadowaa

Przeglądam rzeczy z makaszka i sie pogubila, kocyki grube i cienkie, kocyki do wozka. Kupujecie kocyki do wozka? Czy tylko kolderka/spiworek?

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

I jak zwykle moj ciązowy problem z podjęciem decyzji jaki kolori wzór

Ja chyba nic nie bede kupowac, tzn bede przykrywac tylko kocami. Jak jednym bedzie malo to dwoma. Mysle, ze dwa koce, kombinezon I przykrycie od wozka to I tak bedzie duzo za duzo

Mai-ja sie kluje 4 razy: na czczo, godz po sniadaniu, obiedzie I kolacji

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[doooti]

Napisane przez ma_i

Hejka Tż pojechał odwieźć teściową do domu, więc wracam do żywych Ależ to jest męczący człowiek.



Ja na ostatniej wizycie 15-07 ważyłam 61,1 a dzisiaj się zważyłam i jest 61,8. Zastanawiam się czy to nie za mały przyrost? Ile teraz mniej więcej powinno się przybierać?



Pajace Fishera też mam A jutro planuję przejrzeć wór od siostry i będę wiedzieć mniej więcej co jest, co się nadaje, a co dokupić. Na pewno bodziaków mi będzie brakować. Z rzeczy kosmetyczno-higienicznych nic jeszcze nie mam. Jedynie śniło mi się dzisiaj, że kupiliśmy wózek Aaa, i jeszcze z rzeczy potrzebnych przy przygotowywaniu wyprawki - przyszła mi dzisiaj deska do prasowania, więc będę mogła wygodnie prasować miniaturkową odzież ;p



Ja liczę na to, że na szkole rodzenia powiedzą co trzeba i ile. A tą zaczynamy za 2 tygodnie, więc na razie jeszcze się nie zastanawiałam

Wazne aby dziecko przebieralo mi gdzieś sie obiło ze srednio 0,5kg tygodniowo powinno sie przybierać ale jak zwykle zależy wszystko od organizmu

[ma_i]

Napisane przez pstryczek84

Mai-wow, ale ,,przyrost"! :-D
A kiedy masz teraz wizyte w poradni? Mnie tam strasznie kontroluja z waga czy aby przybieram na wadze inaczej mowiac czy sie nie glodze

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

W czwartek idę do gina, a do diabetologa 17-08. Głodzić się nie głodzę ;D Mam wrażenie, że cały czas jestem opchana. Fakt, że po drodze był szpital i trochę nerwów, ale cały czas jadłam i tak się właśnie zastanawiam, czy nie za mało przytyłam przez miesiąc

[pstryczek84]

Napisane przez doooti

Witajcie po weekendzie weekend u mnie jak zwykle intensywny i imprezowy ale zamówiliśmy wozek, mebelki a TZ właśnie wziął sie za przemalowanie pokoiku ale mam sny ostatnio dwa dni temu snilo mi sie ze urodzilam i moj ginekolog wzial dziecko jak krolika za kark i mowi "ooo dziwne.. jednak chłopiec" a ja sie popłakałam ze szczęścia i mówię "chłopiec tez może być, będzie Wojtus" i bylam taka mega radosna a dzisiaj mi sie snilo ze urodzilam teraz w 25t i maleństwo walczyło o życie.. ahh te sny ciążowe

Wojtus

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[doooti]

Napisane przez Listopadowaa

Przeglądam rzeczy z makaszka i sie pogubila, kocyki grube i cienkie, kocyki do wozka. Kupujecie kocyki do wozka? Czy tylko kolderka/spiworek?

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

I jak zwykle moj ciązowy problem z podjęciem decyzji jaki kolori wzór

Tez tak mam.. czailam sie długo na Makaszke ale ostatecznie nic jeszcze nie zamowilam bo nie mogę sie zdecydować na wzór wczoraj w tk maxx Tz wybrał jakiś kocyk to mam jeden z głowy

[pstryczek84]

Napisane przez mietowka25

A kupuje któraś ten kokon niemowlęcy?

Nie, nawet nie wiem co to chodzi o ten otulacz?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[doooti]

Napisane przez pstryczek84

Wojtus

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No nasza dziewczynka miala byc Wojtusiem poki nie okazalo sie ze jest dziewczynka

[ma_i]

Napisane przez pstryczek84

Ja chyba nic nie bede kupowac, tzn bede przykrywac tylko kocami. Jak jednym bedzie malo to dwoma. Mysle, ze dwa koce, kombinezon I przykrycie od wozka to I tak bedzie duzo za duzo

Mai-ja sie kluje 4 razy: na czczo, godz po sniadaniu, obiedzie I kolacji

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To ja tak samo, miałam nadzieję że może nie trzeba aż tak często

Napisane przez doooti

Wazne aby dziecko przebieralo mi gdzieś sie obiło ze srednio 0,5kg tygodniowo powinno sie przybierać ale jak zwykle zależy wszystko od organizmu

Hmm, to trochę odstaję od normy Ale dzieć kopie więc raczej ma energię. Zobaczę co powie gin w czwartek.

[pstryczek84]

Napisane przez ma_i

W czwartek idę do gina, a do diabetologa 17-08. Głodzić się nie głodzę ;D Mam wrażenie, że cały czas jestem opchana. Fakt, że po drodze był szpital i trochę nerwów, ale cały czas jadłam i tak się właśnie zastanawiam, czy nie za mało przytyłam przez miesiąc

A musisz jakies badania na wizyte zrobic? Ja standardowo na kazda mam mocz, krew I poziom glukozy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[mietowka25]

Napisane przez pstryczek84

Nie, nawet nie wiem co to chodzi o ten otulacz?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

http://www.makaszka.pl/poduszki-3/ko...iemowlece.html