|
|
#2911 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
U mnie zaawansowana 4
|
|
|
|
#2912 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 469
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Tez wychodzę z założenia, że nie da się budować czegokolwiek na nieszczęściu. I bardzo chcę wierzyć, że karma wraca. Ze jesli potrafisz zachować się jak gość to i to się wróci. Dlatego staram się pomagać ludziom, rozmawiac, spotykać się, dawać coś od siebie. Ale wiem, że nie zawsze to wraca. Dlaczego? Bo swiat jest dzisiaj porabany. Ludzie stają się egoistami albo zapatrzonymi w siebie, albo w pracę i pieniądze, a już rzadziej w drugiego czlowieka. Dlatego latwiej jest cos zniszczyć niż naprawic, zmienic bliska osobę na rzekomo lepszy model niz dac sobie szanse. I niestety, tak jak dziewczyny mówią, na traediach ludzie budują sobie pozorne szczęście. I nie ma reguły niestety, ze im się to beknie. Cytat:
![]() I u mnie to tez byl pierwszy zwiazek. Pierwszy we wszystkim, dokladnie we wszystkim. Dlatego boli podwójnie, że mimo tego teraz zachował się jak najgorszy osobnik płci męskiej zwanej jaskiniowa. Nie żałuję jednak niczego poza tym, że się skończyło. Cytat:
Co do etapów żałoby ja jestem na słabej 3. Nie przechodzilam w ogole dwójki. Nie ma ani nie bylo we mnie gniewu, zlosci, krzykow, chęci wygarniecia mu. Siedzę sobie właśnie z herbatka. Mialam pojsc pobiegac, ale ziimno strasznie na tych Mazurach. Myślę, czy wreszcie po kilku dniach otworzyć tablet, otworzyć Facebooka, podobijac sie szczesciem innych... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
|
|
|
#2913 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Powiem Wam że dzięki temu związkowi, choć nieudanemu, sama czegoś dowiedziałam się o sobie. Nie miałam pojęcia jaka jestem w stosunku do drugiej osoby. Także jakieś doświadczenie zdobyłam. Wiem gdzie popełniłam błąd, nad czym powinnam popracować. Gdybym mogła cofnąć czas i mieć takie doświadczenie, to może lepiej zachowalabym się w pewnych sytuacjach. Nie mówię, że dzięki temu ten związek by przetrwał, ale mam wrażenie, że mogło być lepiej. Może z kimś innym pójdzie mi lepiej, choć kto to wie.... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#2914 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Nie łudźcie się, że wasi byli cierpią. Nie po to was porzucili, żeby teraz cierpieć. Jedynym wyjątkiem są sytuacje,gdy ktoś odchodzi z powodu wykrytej zdrady albo innego rodzaju krzywdy doznanej od partnera bądź też z racji poważnych i niemożliwych do przezwyciężenia przez żadną ze stron obiektywnych przeszkód. Ludzie, którzy się naprawdę kochają nie odchodzą i żyją nadzieją "naprawy" związku do samego końca. Jeżeli ktoś rezygnuje znaczy, że już nie kocha. Rozstanie ciężko przeżywają tylko osoby porzucone i tylko one czasami snują mrzonki o cudownym powrocie exów. Natomiast porzucający nas w większości wypadków teraz świetnie się bawią, albo przygotują grunt do tej zabawy. Co więcej, najczęściej bawią się z nowym partnerem/kochankiem. Przed kilku laty, podczas luźnej rozmowy ze spotkanym na weselu psychologiem wyjawił mi, że z jego doświadczenia zawodowego wynika, iż ludzie nie odchodzą w próżnię i w 90 % przypadków za rozstaniem stoi osoba trzecia. Moja była po trzech tygodniach od definitywnego zerwania kontaktu wskoczyła do łóżka nowemu facetowi. Nie będę pisał skąd wiem, ale po prostu wiem to na milion %. Teraz po sześciu tygodniach ciszy odezwała się, przeprasza, widocznie nie wyszło jej z nowym i bada grunt czy mogłaby powrócić. Ale ja jej nawet nie odpisałem. Moje serce krwawi bo gdzieś wewnątrz kocham ją nadal jakimś irracjonalnym uczuciem, ale świadomość, że uprawiała seks z innym facetem sprawia, że ona już dla mnie nie istnieje w takim znaczeniu jak do tej pory i wiem, że nigdy z nią nie będę. Z jednej strony jest to dla mnie druzgocące, gdyż stało się coś co w moim systemie wartości jest nieodwracalne. Mam swoje zasady i jestem niezłomny w swoich postanowieniach, choć jak każdy człowiek mam uczucia ( tak, faceci też mają uczucia) i jest z tego powodu mega ciężko. Z drugiej strony jednak świadomość, że ona "przekroczyła Rubikon" konfrontuje mnie z faktem, że ten temat jest definitywnie zamknięty. Edytowane przez bratBolka Czas edycji: 2016-08-09 o 20:12 |
|
|
|
|
#2915 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Może jeszcze wrócisz do 2., albo w ogóle to przeskoczysz. Ale normalne jest też powracanie do poprzednich etapów.Nie włączaj fb, jeśli Cię to dobija. Po co masz się porównywać i pogarszać swoje i tak już kiepskie samopoczucie? Osobiście Ci zabraniam. :P
__________________
|
|
|
|
|
#2916 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 198
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
no ale to troche zaprzecza wszystko sobie zerwala bo nie kochala ale chciala jednak po tych kilku tygodniach wrocic...
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-08-17 o 22:17 Powód: Przywrócenie usuniętego posta. |
|
|
|
|
#2917 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Najgorsze, co może zrobić osoba porzucona dla kogoś innego to zgodzić się na powrót. Gdyby mój był (na szczęście to nierealne!) chciał wrócić, to bym go zabiła śmiechem po prostu Chciałeś nowej dupci? Nie wyszło? To już nie mój problem
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
|
|
|
#2918 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Mój były zostawił mnie chyba głównie dla tego, że nie zdecydowałam się na wprowadzenie do niego (podkreślam że miałam ku temu powody). Nie wierzę, że spływa po nim to rozstanie i że nie cierpi w mniejszym czy większym stopniu. Równie dobrze mógłby mi powiedzieć, że to mi na nim nie zależało itd. Summa summarum, żałuję że nam się nie ułożyło, bo bardzo go kocham. Co do Ciebie, to życzę Ci w przyszłości bardziej dojrzałej kobiety, która nie traktuje mężczyzn jak rękawiczki i która liczy się z ludzkimi uczuciami. Itd. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"] Edytowane przez just_wlosy Czas edycji: 2016-08-09 o 22:07 |
|
|
|
|
#2919 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
To jest właśnie przypadek, który zaliczyłem do grupy "obiektywnych przeszkód niemożliwych bądź trudnych do przezwyciężenia". Ale takie sytuacje to rzadkość. |
|
|
|
|
#2920 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 770
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Wita Was wielka maruda tego wątku. Byłam w czarnej dupie, na lekach, terapii, ostatkiem sił wywrocilam swoje życie do góry nogami żeby sobie go nie odebrać.
I wiecie co? Chyba się udało. Jeden były, wielka miłość, odezwał się do mnie po 10 latach i kajał się aż do przesady. Chce się spotkać. Drugi, za którym tyle teraz rozpaczałam, po pół roku. Chce się spotkać, a mi...wszystko jedno. Nie chce mi się. Mam ciekawsze rzeczy do roboty. Inni faceci się mną interesują. Sama poznaję swoją wartość. Jedyne, co może być minusem, to że zrobiłam się zimną suką Ale to już nie mój problem na ten moment. I po 10 latach życia w związkach, nie wyobrażam sobie teraz w nim być. Dobrze się bawię, czuję się wolna.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
|
|
#2921 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Baw się, korzystaj z życia. Naprawdę się cieszę, że się tak ładnie pozbierałaś, bo podczytywałam jeszcze wcześniej ten wątek i kojarzę Twoją drogę przez mękę... Pozdrawiam
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
|
|
|
#2922 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Może dorósł dopiero teraz 😁 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#2923 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 770
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
||
|
|
|
#2924 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 198
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
A co Ci powiedzial po tych 10 latach?? |
|
|
|
|
#2925 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
bratBolka - zgadzam się ze wszystkim, co napisałeś i jestem dumna, że spławiasz powracającą od innego dziewczynę.
Beacik40 - jesteś wspaniałą, konkretną kobietą i mam nadzieję, że będziesz jeszcze w mądrym związku mineralnaxy - wiedziałam, że tak będzie ![]() bycjakzosia - mój eks też kiedyś poprosił o zdjęcia - wysłałam mu wszystkie, na których nie ma mnie. Uważam, że miał prawo o nie prosić, bo to też jego wspomnienia. just_wlosy - masa związków nie jest toksyczna, a rozpada się. Ja byłam tylko z jednym psycholem, reszta gości była normalna, po prostu nie wyszło. Ariada - zachowaj proszę spokój w kontaktach z nim. Myślę, że istnieje ryzyko, że za kilka miesięcy przyleci z podkulonym ogonem (i tak, to RYZYKO, nie szansa!). Ja i mój TŻ mamy pozakładane hasła, ale wierzę, że jak miałaś podejrzenia, to nie bez powodu dopuściłaś się pogwałcenia jego prywatności. A ja ufam kobiecej intuicji i partner stający się nagle tajemniczy rzadko organizuje jej w tym czasie cudowną niespodziankę...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2926 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 770
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Po prostu się podnioslam. A, wspominał nasze rozmowy, no i że tak żałuje, że miał szczęście obok siebie, a był młody i głupi, że teraz nic dla niego nie ma sensu, co on narobił, że byłam wyjątkowa...no szok ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ---------- Dał mi też swój numer żebym się odezwała, to się umówimy jak kiedyś. Heh Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
|
|
|
#2927 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#2928 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
U Was też dzisiaj pogoda pod psem? 😔😔😔😔😔😔😞😞😞 Dobija mnie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#2929 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
mimo wszystko jednak myślę, że raczej była to próba zagadania, gdyż w treści późniejszych maili zagadywał mnie o taaak różne rzeczy, że nie wiem skąd w ogóle miał takie informacje na mój temat. A co do powrotu eksów, to mój poprzedni, taki Hiszpan (którego zastałam w łóżku ze swoją byłą dziewczyną i tak to się zakończyło), też teraz po 4 latach natrętnie chce przyjechać do Poznania, i tak bardzo chce mnie zobaczyc, teskni bla bla. JUż go 3 raz spławiam brakiem czasu etc. Coś co kiedyś było marzeniem mojego życia, teraz jest problemem.... obym kiedyś weszła na taki etap z aktualnym exem... ---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ---------- Cytat:
Oczywiście bez urazy, MissScare, na pewno jesteś super wartościową dziewczyną i koleś stracił wiele etc, ale taka eureka po 10 latach do mnie nie przemawia....Lepiej z dystansem |
||
|
|
|
#2930 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
u mnie też dziś straszna pogoda.. 12 stopni i leje deszcz
co do samopoczucia - nieraz mam taki czas że jestem mega silna, mówię sobie koniec, trzeba zacząć nowy rozdział, a nieraz tak jak np od wczoraj tęsknie strasznie.. i zerkam co chwilę na telefon czy czasem się nie opamiętał i nie zechciał do mnie napisać i tak przez cały dzień i całą noc, kiedy się przebudzę.. wiem że potrzeba czasu, żeby to wszystko zapomnieć, ale ile bym dała by to było juuuuż...
__________________
wymianka styczeń |
|
|
|
#2931 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Czesc dziewczyny jestem tu nowa jeszcze sie nie rozstalam ale powoli dojrzewam do tej decyzji. Jestem mezatka, mamy wspaniala 2letnia coreczke jednak od dluzszego czasu nie dzialo sie dobrze. Maz znecal sie nade mna psychicznie wyzywal ponizal dochodzilo tez do rekoczynow... Ostatnio wezwalam policje zalozyli nam niebieska karte on blagal mnie o ostatnia szanse chociaz powiedzialam mu ze juz go nie kocham i nie chce z nim byc. Chce odejsc ale paralizuje mnie strach nikt nie wie o jego zachowaniu tylko moja siostra. Od czasu ostatniej awantury jest wzgledny spokoj ale ja nie jestem szczesliwa u jego boku. Mamy wspolny dom na kredyt, firme, dziecko laczy nas duzo przyziemnych spraw. Ponadto mam takie glupie poczucie ze zniszcze mu zycie on jest slaby psychicznie nie wiem jak to zniesie mowi mi ze sie zabije ze ma depresje ze jestesmy dla niego wszystkim a ja nie moge sie pozbyc tego uczucia ze go czegos pozbawie
pomozcie co mam robic?!
|
|
|
|
#2932 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Ratuj siebie i dziecko jak tylko możesz najszybciej. Nie dość że się nad tobą znęca, to dodatkowo szantażuje, że się zabije. Zdrowy na umyśle człowiek tak nie mówi, ani tak nie zachowuje. Nie warto ukrywać jego zachowania przed rodziną, bo tak jakbyś go chroniła, a on na to nie zasługuje. Wiem, że nie łatwo się jest odczepić bo wiele Was łączy, ale ta relacja nie jest zdrowa. Odbija się na Tobie, a będzie i na dziecku jak trochę podrośnie i może mieć duży wpływ na jego psychikę w przyszłości. Także nogi za pas.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez just_wlosy Czas edycji: 2016-08-10 o 11:21 |
|
|
|
#2933 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
To przestań się wstydzić i powiedz rodzinie. Też przechodziłam przez etap czy powiedzieć komukolwiek, co mój eks mi robi i wiesz, wydusiłam a potem wykrzyczałam to wszystkim, łącznie z jego rodzina i poczułam wielką ulgę. Sprawy przyziemne można rozwiązać prawnie. Co do podkreślonego? Chyba sobie żartuje. To on Ci niszczy życie i przy okazji dziecku. Serio chcesz, aby przejęło wasz wzorce i kiedyś je powielało. |
|
|
|
|
#2934 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 514
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Oj, już nie przesadzajcie z tym, że jak ktoś jest stroną rzucającą to NIGDY nie cierpi
. Różnie bywa, nawet jeśli się zakończyło związek, to można mieć trudność z pogodzeniem się, że to znów nie było to, ze świadomością, że się spowodowało cierpienie kogoś bliskiego, tęsknić, czuć strach przed samotnością i podważać, czy się na pewno podjęło dobrą decyzję. Rozstania często są trudne, nawet jeśli to my o nich decydujemy i jeśli koniec końców wychodzą nam na plus. Co innego jak się jest kłamliwym burakiem, który natychmiast wskoczył do innego łóżka . bratBolka mimo że się z tobą nie zgadzam w tej kwestii to bardzo gratuluję, że się nie dałeś wciągnąć w gierki i olałeś ex Donoszę też, że mi się ostatnio noc po nocy śni ex, gość z którym kiedyś randkowałam i totalnie nierokujący kolega, na którego lecę . Jeden za drugim, sny są tak dziwne, że masakra. Śmieszy mnie to trochę, bo mój mózg chyba zrobił sobie z facetów, z którymi miałam jakiś kwas wentyl na aktualne stresy .
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent. Edytowane przez night prowler Czas edycji: 2016-08-10 o 12:21 |
|
|
|
#2935 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 469
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||||
|
|
|
#2936 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Ja dziś oglądam serial komediowy dwóch i pół. Niby mnie śmieszy, ale już nie tak gdy oglądałam go z byłym. To boli okrutnie. Nie mam z kim cieszyć się chwilą.
Jutro mam rozmowę o pracę, stresuje się, a zamiast poćwiczyć, przygotować się to leżę. Chciałabym podzielić się z nim tą wiadomością, on zawsze mnie wspierał w takich chwilach, a teraz jestem z tym sama. ---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ---------- Tak, dopiero teraz jak odszedł widzę, jak bardzo na prawdę go kochałam. Przez ten tydzień czasu powiedziałam do siebie po cichu, że go kocham chyba więcej razy niż w ogóle mu to zdołałam powiedzieć w ciągu ponad 3 lat. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez just_wlosy Czas edycji: 2016-08-10 o 14:08 |
|
|
|
|
#2937 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 288
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Kochane! Dosyć mazania się, narzekania na pogodę i wszystko inne. Wstajemy, otrzepujemy się z myśli o byłych i sio na dwór: na spacer, kawkę, piwko, spotkanie z przyjaciółmi, kino, cokolwiek. Zróbcie dziś coś miłego dla siebie. Ja Was o to proszę
I przesyłam moc energii!!! ![]() Podzielę się z Wami spostrzeżeniem sprzed kilku dni: mam jedną psiapsiółę z "idealnym" życiem już od wielu lat: perfekcyjny mąż, piękny dom, dzieciaczki, zero finansowych zmartwień. Wyobraźcie sobie, że podczas ostatniego spotkania, które nawiasem mówiąc miało mnie wyciągnąć z porozstaniowego dołka, kompletnie się rozsypała. Wybuchnęła płaczem, zaczęła mówić, jak tak naprawdę wygląda jej "idealne" życie... Dramat, dziewczyny, po prostu dramat. Nie ma tam żadnej patologii, ale jest bardzo, bardzo dużo frustracji, niespełnionych marzeń, oczekiwań, tłumionej złości... Przykro mi było na to patrzeć i tego słuchać. Gdzieś z tyłu głowy pojawiła się myśl, że pozory naprawdę mylą. Pogratulowałam sobie dojrzałej, mądrej decyzji o rozstaniu z kimś, z kim już teraz (bez zobowiązań, dzieci) stworzenie satysfakcjonującego związku nie było możliwe. Później byłoby tylko ciężej. Trzymajcie się dzielnie! Całuję!
|
|
|
|
#2938 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;63999576]To przestań się wstydzić i powiedz rodzinie. Też przechodziłam przez etap czy powiedzieć komukolwiek, co mój eks mi robi i wiesz, wydusiłam a potem wykrzyczałam to wszystkim, łącznie z jego rodzina i poczułam wielką ulgę.
Sprawy przyziemne można rozwiązać prawnie. Co do podkreślonego? Chyba sobie żartuje. To on Ci niszczy życie i przy okazji dziecku. Serio chcesz, aby przejęło wasz wzorce i kiedyś je powielało.[/QUOTE] Nie chce oczywiscie ze nie, wiedza tez moi przyjaciele i naprawde lzej mi ze wiedza i wie jego matka ale tylko go broni... Nie wiedza moi rodzice i reszta rodziny bo powiedzenie im bedzie ostatecznym krokiem do rozstania... Od tamtej awantury juz nie bylo takich sytuacji, wydaje mi sie ze to nim wstrzasnelo, ale pewnie nie na dlugo i zaraz wroci do starych nawykow? Skad znalezc w sobie sile? Dodam jeszcze ze jego ojciec zmarl kilka lat temu i bardzo to przezyl, matka wyjechala za granice nie mamy zbyt wielu przyjaciol ktorzy za nim stana na wszystko pracowalismy wspolnie dlatego to moje wrazenie o pozbawianiu go, wiem ze rozsadniej odejsc ale cos mnie blokuje strach ze zawiode tez swoich rodzicow w jakis sposob.
Edytowane przez Zalamana121 Czas edycji: 2016-08-10 o 14:55 Powód: Nowa mysl |
|
|
|
#2939 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 469
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Kropcia, dzięki za wsparcie! Przyda się. Bo ja to mam wrażenie, że powoli odplywam w coraz to gorszy humor polaczony z mega tęsknota za nim... dlaczego te serce musi być takie glupie?
just_wlosy a ja go zapewnialam o tym na kazdym kroku. Na pewno bylo w tym wiele niedociagniec, wiadomo. Ale staralam sie jak moglam, to niespodzianki, to kolacyjki, bezsenne noce, wtulone ogladanie seriali, weekendy nad jeziorem... ciągle mowilam jak bardzo go kocham, jak mi zalezy, ale staralam sie to tez podpierac czynami. I zaufaniem. A on te zaufanie podeptal i wykorzystal, zeby znalezc sobie inna... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#2940 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
I tak oto zbiera mi się na sentymenty Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:20.






Żeby poszedł po rozum do głowy i wrócił to musiałby się zmienić, zacząć pracę nad sobą, a to ludziom niezwykle trudno przychodzi. W innym razie byłoby dobrze... na chwilę. A tego na pewno nie chcesz. Podejrzewam, że to wiesz, ale jakoś tak chciałam się podzielić swoimi przemyśleniami na ten temat.
:P
Chciałeś nowej dupci? Nie wyszło? To już nie mój problem




Baw się, korzystaj z życia. Naprawdę się cieszę, że się tak ładnie pozbierałaś, bo podczytywałam jeszcze wcześniej ten wątek i kojarzę Twoją drogę przez mękę... Pozdrawiam 



