Mamy listopadowe 2016 cz. VI - ''W trzeci trymestr wkraczamy, ale sily jeszcze mamy''

[domek_z_piernika]

a z tym rozchodzeniem się spojenia to norma? W sensie, że każdą z nas to czeka? Bo mnie na razie nic nie boli (jeszcze)

[zielinka_87]

Napisane przez Listopadowaa

Na przejście a w samochodzie rozbierasz dziecko z kombinezonu zanim wepjiesz je w fotelik ?

Ja slyszalam że dziecko w foteliku nie moze być w kombinezonie. Stad te spiworki sa. Tak to byloby dobrzw bo zamiast tysiaca spiworkow moznaby kupic jeden kombinezon i z glowy.

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Listopadowaa

Plecy tez mnie ostatnio bola tak nisko. A teraz leze sobie w lozku w poloparta i chcialam noge lekko do gory podnieść i znowu bol krocza i plecow. Tak ostatnio co raz częściej przy minimalnym ruchu/ normalnie jak stara babcia, tylko mecze tezetwoi tutaj :/Ja nie wiem czy to co akurat ja mam to bol na spojenie ale podejrzewam ze jest związany z rozchodzącymi się biodrami. Ja ogólnie mała byłam i się nie dziwie ze biodra się dostosowują. Mówiłam lekarzowi ze bola mnie biodra to stwierdził ze to normalne. Ale chyba muszę powiedzieć o tyM kroczu bo ostatnio poli przy prostych czynnościach. Czasami na prawde jest niefajnie. Jeśli to spojenie lepiej żeby miał to na uwadze. Czytalam ze może być problem z czymś takim przy porodzie SN.

Kurczę, to chyba nie powinno AŻ tak boleć. Ja się ewidentnie rozlazłam ostatnio w biodrach, ale bezboleśnie, pewnie to w jakimś stopniu kwestia osobnicza. Za to cierpiałam na samym początku.
Jedynie jak za dużo połażę to boli mnie odcinek lędźwiowy, ale to tak jak kiedyś przed ciążą przy bardzo silnym przepracowaniu i zmęczeniu, na drugi dzień przechodzi.

[zielinka_87]

Napisane przez domek_z_piernika

a z tym rozchodzeniem się spojenia to norma? W sensie, że każdą z nas to czeka? Bo mnie na razie nic nie boli (jeszcze)

No wlasnie nie norma. Nie wiem czy fizjologicznie w ciazy sie trochę rozchodzi czy nie ale na pewno wieksze rozejscie się leczy po ciazy.

[mietowka25]

Ja jednak zostaje przy tym że lepiej śpiworek niż kombinezon plus koc czy coś innego

[Hosenka*]

Napisane przez Listopadowaa

Na przejście a w samochodzie rozbierasz dziecko z kombinezonu zanim wepjiesz je w fotelik ?

Nie rozbierałam z kombinezonu (rozpinałam trochę), a w foteliku już przeważnie nieśliśmy do samochodu. Tylko że używaliśmy i będziemy używać takiego z zestawu, a on się nie montuje na stałe w samochodzie.

Tak patrzę na ten śpiworek i wydaje mi się raczej trudny w obsłudze - jakby się chciało dziecko przełożyć z fotelika do gondoli, to albo po wyciągnięciu ze śpiworka ubrać mu coś innego, albo wyciągać najpierw dziecko, potem śpiworek (bo pasy przez niego przechodzą), znowu ubrać w śpiworek i do gondoli. A w kombinezonie nie ma takich kombinacji.
Albo jak wziąć dziecko bez fotelika? Skomplikowane mi się to wydaje

[teczowa dlolinka 21]

Anulka laska z Ciebie a głupoty tu nam gadasz ze tyle przytyłaś, nic nie widać, wyglądasz exstra!

[Hosenka*]

Napisane przez patrycjazuzanna

Niestety dużo opinii można o kant dupy potłuc, dopiero dziecko zweryfikuje. Jedne śpią lepiej opatulone, inne drą się jakby z nich ściągał skórę i trzeba zostawić luzem... Jedne dadzą sobie majstrować przy uszach, inne już nie. Internety nie zawsze pomagają, czasem wprowadzają lekki zamęt:P
Kiedyś były tylko rtęciowe, szklane termometry (nie mówię że to najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie) i takie się kupowało, wybór był prosty, właściwie żaden.

Dokładnie.

Z Kacprem nie było problemów, żeby mu zmierzyć temperaturę w pupie. Jak raz miał gorączkę w nocy, to czułam już po dotyku (38,5 st się czuje, a niższej temp. się nie zbija) i termometr nie był potrzebny

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez patrycjazuzanna

Kurczę, to chyba nie powinno AŻ tak boleć. Ja się ewidentnie rozlazłam ostatnio w biodrach, ale bezboleśnie, pewnie to w jakimś stopniu kwestia osobnicza. Za to cierpiałam na samym początku.
Jedynie jak za dużo połażę to boli mnie odcinek lędźwiowy, ale to tak jak kiedyś przed ciążą przy bardzo silnym przepracowaniu i zmęczeniu, na drugi dzień przechodzi.

mnie często bolą właśnie lędźwia

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez mietowka25

Ja jednak zostaje przy tym że lepiej śpiworek niż kombinezon plus koc czy coś innego

ja na razie mam śpiworek do gondoli ale on zdecydowanie sie do fotelika nie nada
kocyki kupię na pewno
jeszcze nie wiem jak ze śpiworkiem do fotelika
a i rożek też planuję a ostatnio zastanawialam sie nad śpiworkiem takim do spania w łóżeczku co któras dziś tu wrzucała tylko czy mała bedzie chciała w tym spać

[fiii]

Ból spojenia naturalny jest organizm szykuje się do porodu chyba że się zozchodzi do zbadania mi na każdej wizycie lekarz sprawdza. Dziś wybrałam się na kolejne zakupy mam już całą listę kosmetyczno apteczna oprócz witamin k i d to dokupimy później. U mnie w Tesco świetna promocja kupiłam kocyki polarowy za 11 a minky za 30 ręcznik za 9 i sporo pieluszek tetrowych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

A i dostałam paczkę z bejbiprogram szalowy prezent dostałam przytulanka sensoryczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Hosenka*

Dokładnie.

Z Kacprem nie było problemów, żeby mu zmierzyć temperaturę w pupie. Jak raz miał gorączkę w nocy, to czułam już po dotyku (38,5 st się czuje, a niższej temp. się nie zbija) i termometr nie był potrzebny

U mnie to samo, mamie wręcz wystarczyło jedno spojrzenie - mówiła że szklą mi się oczy termometr w ruch i, o dziwo, zawsze miała rację. Czasem sprawdzała też wewnętrzną stroną przedramienia.

Napisane przez Hosenka*

Nie rozbierałam z kombinezonu (rozpinałam trochę), a w foteliku już przeważnie nieśliśmy do samochodu. Tylko że używaliśmy i będziemy używać takiego z zestawu, a on się nie montuje na stałe w samochodzie.

Tak patrzę na ten śpiworek i wydaje mi się raczej trudny w obsłudze - jakby się chciało dziecko przełożyć z fotelika do gondoli, to albo po wyciągnięciu ze śpiworka ubrać mu coś innego, albo wyciągać najpierw dziecko, potem śpiworek (bo pasy przez niego przechodzą), znowu ubrać w śpiworek i do gondoli. A w kombinezonie nie ma takich kombinacji.
Albo jak wziąć dziecko bez fotelika? Skomplikowane mi się to wydaje

Miałam dylemat, aż w końcu moja mama powiedziała że pisze się na kupno śpiworka do gondoli dla wnusi. Kiedyś nie było tylu wynalazków, kombinezonów, otulaczy, kupowało się do wózka śpiworek z kożuchem i jazda (wiadomo jakie zimy były na wsiach 30 lat temu aczkolwiek problemu w co ubrać dzieciaka do fotelika samochodowego też nie było ).
Wybrałam śpiworek do gondoli (ale bez kożuszka) i, kolejny raz, zweryfikuję to dopiero w praktyce.

A ze śpiworkiem do spania wymyśliłam to sobie tak, że jeżeli mała zechce mi spać w rożku, to po jakimś czasie dokupię to cudo do spania.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez teczowa dlolinka 21

mnie często bolą właśnie lędźwia

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------



ja na razie mam śpiworek do gondoli ale on zdecydowanie sie do fotelika nie nada
kocyki kupię na pewno
jeszcze nie wiem jak ze śpiworkiem do fotelika
a i rożek też planuję a ostatnio zastanawialam sie nad śpiworkiem takim do spania w łóżeczku co któras dziś tu wrzucała tylko czy mała bedzie chciała w tym spać

A dlaczego się nie nada? Też kupiłam do gondoli, jeszcze w opisie była informacja że z uwagi na otwory na pasy, nadaje się także do spacerówki i fotelika. I na sanki

[zielinka_87]

Ja spiworka do spania juz chyba nie kupuje bo dzis w tk maxx kupilam fajny futerkowy otulacz. Jak rożek bedzie w praniu to wyspi sie w otulaczu.

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Napisane przez patrycjazuzanna

[/COLOR]
A dlaczego się nie nada? Też kupiłam do gondoli, jeszcze w opisie była informacja że z uwagi na otwory na pasy, nadaje się także do spacerówki i fotelika. I na sanki

Jak kupilas z dziurkami na pasy to sie nada do fotelika. I bardzo dobrze. Wlasnie o to chodzi by te pasy przekladac i zapinac do nich dziecko a nie kombinezon bo kombinezony sa z reguly sporo luzniejsze od dziecka i w razie zdarzenia dziecko wyslizguje sie z fotelika. Kupowanie atestowanych fotelikow nawet z setka punktów ADAC wtedy nic nie pomoze.

[patrycjazuzanna]

Napisane przez zielinka_87

Ja spiworka do spania juz chyba nie kupuje bo dzis w tk maxx kupilam fajny futerkowy otulacz. Jak rożek bedzie w praniu to wyspi sie w otulaczu.

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------



Jak kupilas z dziurkami na pasy to sie nada do fotelika. I bardzo dobrze. Wlasnie o to chodzi by te pasy przekladac i zapinac do nich dziecko a nie kombinezon bo kombinezony sa z reguly sporo luzniejsze od dziecka i w razie zdarzenia dziecko wyslizguje sie z fotelika. Kupowanie atestowanych fotelikow nawet z setka punktów ADAC wtedy nic nie pomoze.

Tak sobie kombinowałam, że przecież jak już rozgrzeję samochód, będę musiała dziecko wyjąć z fotelika, wyjąć z kombinezonu i włożyć znów do fotelika. A śpiworek po prostu rozsunę. Zamówiłam ten z makaszki (nie wiem czy widziałaś, pisałam tu gdzieś że odpisali mi i można go prać w pralce).
O wysuwaniu się z fotelika nawet nie pomyślałam, dobrze że o tym napisałaś.

[zielinka_87]

Napisane przez patrycjazuzanna

Tak sobie kombinowałam, że przecież jak już rozgrzeję samochód, będę musiała dziecko wyjąć z fotelika, wyjąć z kombinezonu i włożyć znów do fotelika. A śpiworek po prostu rozsunę. Zamówiłam ten z makaszki (nie wiem czy widziałaś, pisałam tu gdzieś że odpisali mi i można go prać w pralce).
O wysuwaniu się z fotelika nawet nie pomyślałam, dobrze że o tym napisałaś.

Tak, widzialam.

Ja sie waham czy brac ten z makaszki czy ten od wozka bo ten od wozka ma opcje ze rosnie wraz z dzieckiem. Ma taka dopinke dodatkowa i wydluza sie wtedy o 15 cm. Narazie czekam na zamowienie z makaszki i zobacze jak z jakoscia produktow. Wtedy podejme decyzje.
A na jaki wzor sie zdecydowalas?


Kupowala ktoras z was wanienke z ikei?

[kaga90]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

kaga widzę że wiedzę masz i sie trochę orientujesz więc ja z chęcią dowiem się od Ciebie wiecej na temat szczepionek, zarówno teraz jaki i później jak już do tych szczepień przyjdzie

Myślę że jak będziemy szczepić dzieci to dalej będziemy pisały na forum wiec mogę dawać znać czego się dowiedziałam i czym szczepie

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez geosmina

Błękitną dopiero będę mieć w sobotę więc pewnie po weselu wrzucę foto a jutro dwie pozostałe zapodam do klubu 😉

Na bóle spojenia oczywiście nie powiedział nic , w takim tempie wizyty nic się nie da dowiedzieć 😕
A mnie dziś tak te kości bolą jakby mi nóż ktoś wbijał nie mogę się ruszać za bardzo 😕




Gdzieś czytałam że douszne są bardziej dokładne ale nie używałam żadnego i to opinie z neta. Dlatego też Was pytałam 😉



Wiem że jest czas ale u mnie i tak nie wchodzi w grę poród sn więc w sumie to obojętne. Ale to kopanie w szyjkę boli w każdym razie.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Buuu...a mnie ciągle nie ma w klubie

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Listopadowaa

ja tak samo


Dziewczyny a czy nie zniszcze ubranek jak wypiore je w 60 stopniach? Te z lumpka wolalabym tak uprac. Czy lepiej normalnie w 40 i dobrze żelazkiem potraktować ?

Ja się bałam ze zniszcze i pralam w 40 i prasowalam

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez domek_z_piernika

widzę, że remonty trwają u mnie też się niebawem zacznie, w drugiej połowie sierpnia tż z teściem będą pokoik robić. Trzeba pozrywać szafki, zaszpachlować, pomalować, oglądamy dywany i meble. Miał być tyci-tyci remont, a już widzę, że poniżej 2 tysięcy będzie ciężko zejść. A naprawdę po kosztach będziemy robić, bo chcemy tu mieszkać jeszcze max 2 lata.

Byłam też na wizytach, wszystko spoko odebrałam też wypis ze szpitala i okazuje się, że dwa dni temu moja "kruszyna" ważyła 1305! A miała być drobna cholera

To już nie taka kruszynka

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Listopadowaa

Dziewczyny a rożek może zastąpić śpiworek do spania?

Ja na początku chce małą kłaść w rożek a później przerzuce się na spiworek jak troszkę podrosnie

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez baletnica_natasza

Nie ma sie co dziwic, gdy ma bardzo dobre opinie w internetach.

Ja juz zamówiłam moja siostra ma model niższy i jest bardzo zadowolona

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;64071656]chlebek bananowy w piekarniku

Dzisiaj wg Belly Best Friend zaczęłam 7 miesiąc
Uraczę Was zdjęciem z tej okazji.
Helenka macha Ciociom

[/QUOTE]
Ale śliczny brzusio! zgrabniutki

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez zielinka_87

Tak, widzialam.

Ja sie waham czy brac ten z makaszki czy ten od wozka bo ten od wozka ma opcje ze rosnie wraz z dzieckiem. Ma taka dopinke dodatkowa i wydluza sie wtedy o 15 cm. Narazie czekam na zamowienie z makaszki i zobacze jak z jakoscia produktow. Wtedy podejme decyzje.
A na jaki wzor sie zdecydowalas?


Kupowala ktoras z was wanienke z ikei?

Ja zamierzam kupić

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Ale zrobiłam dziś zakupy...termometr, pieluchy tetrowe i flanelowe, butelki,smoczek,nożyczki, cazki i milion innych drobiazgów...350 zł nie moje

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[patrycjazuzanna]

Napisane przez zielinka_87

Tak, widzialam.

Ja sie waham czy brac ten z makaszki czy ten od wozka bo ten od wozka ma opcje ze rosnie wraz z dzieckiem. Ma taka dopinke dodatkowa i wydluza sie wtedy o 15 cm. Narazie czekam na zamowienie z makaszki i zobacze jak z jakoscia produktow. Wtedy podejme decyzje.
A na jaki wzor sie zdecydowalas?


Kupowala ktoras z was wanienke z ikei?

Zdecydowałam się na flamingi właściwie to wybierałam mniejsze zło, bo nie chciałam nic jasnego. Będę mieć pewnie szary/grafitowy wózek, może nie wyjdzie zbyt oczo... rażąco . Wzięłam rozmiar m, niewiele różni się szerokością od s, na długość 20 cm, a teoretycznie powinien wystarczyć do 24 msc życia (wg tego co piszą na stronie).


Listopadowa, ktoś tu chyba prał ubranka z ciucholandu na 60 stopni ze ściereczką wyłapującą kolor i było ok. Ciuchy z tanioszka są nie do zajechania

[pstryczek84]

Dzien dobry!
Ja tez mam zwykle kombinezoniki dla malego jeszcze po Kubie I w nich bede normalnie mlodego wkladac do fotelika.
Najwazniejsza jest odpowiednia regulacja pasow a nie to w czym dziecko jest. Jesli pasy nie beda odpowiednio porzadnie scisniete to ani lux fotelik, ani zaden spiworek/otulacz/kocyk/kombinezon itd nie pomoze.
Pasy musza scisle przylegac do dziecka, to jest najwazniejsze.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[mietowka25]

W przerwie między kichaniem się przywitam...
Jak zimno jest w domu. Jadę dzisiaj kupić nowe jeansy

[bluesberry]

Napisane przez patrycjazuzanna

Niestety dużo opinii można o kant dupy potłuc, dopiero dziecko zweryfikuje. Jedne śpią lepiej opatulone, inne drą się jakby z nich ściągał skórę i trzeba zostawić luzem... Jedne dadzą sobie majstrować przy uszach, inne już nie. Internety nie zawsze pomagają, czasem wprowadzają lekki zamęt:P
Kiedyś były tylko rtęciowe, szklane termometry (nie mówię że to najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie) i takie się kupowało, wybór był prosty, właściwie żaden.

coś w tym jest brało się co było i dzieci przeżyły

a teraz trylion dupesrołów chyba tylko po to, żeby matki miały zajęcie na l4 szukając i czytając

Napisane przez Hosenka*

Wow! A który to tydzień?

Wczoraj wieczorem miałam wrażenie, że dziecko chce mi wyjść przez pępek. Nieprzyjemne to.

Jakiś przypływ energii poczułam. Porobiłam porządki w przeróżnych papierach, wywaliłam chyba tonę makulatury, nawet takiej sprzed 15 lat. Nie wiem po co to trzymałam. I pełno drobnicy typu guziki od spodni których sto lat już nie mam czy inne badziewia zupełnie niepotrzebne.

Syndrom wicia gniazda się włączył

Napisane przez Listopadowaa

Plecy tez mnie ostatnio bola tak nisko. A teraz leze sobie w lozku w poloparta i chcialam noge lekko do gory podnieść i znowu bol krocza i plecow. Tak ostatnio co raz częściej przy minimalnym ruchu/ normalnie jak stara babcia, tylko mecze tezetwoi tutaj :/Ja nie wiem czy to co akurat ja mam to bol na spojenie ale podejrzewam ze jest związany z rozchodzącymi się biodrami. Ja ogólnie mała byłam i się nie dziwie ze biodra się dostosowują. Mówiłam lekarzowi ze bola mnie biodra to stwierdził ze to normalne. Ale chyba muszę powiedzieć o tyM kroczu bo ostatnio poli przy prostych czynnościach. Czasami na prawde jest niefajnie. Jeśli to spojenie lepiej żeby miał to na uwadze. Czytalam ze może być problem z czymś takim przy porodzie SN.

u mnie było problemem to, że spojenie się do porodu nie rozeszlo

Napisane przez zielinka_87

Ja slyszalam że dziecko w foteliku nie moze być w kombinezonie. Stad te spiworki sa. Tak to byloby dobrzw bo zamiast tysiaca spiworkow moznaby kupic jeden kombinezon i z glowy.

dokładnie tak :ekhm: dziecko nie powinno być zapinane do fotelika w kombinezonie czy kurtce puchowej

Napisane przez Hosenka*

Nie rozbierałam z kombinezonu (rozpinałam trochę), a w foteliku już przeważnie nieśliśmy do samochodu. Tylko że używaliśmy i będziemy używać takiego z zestawu, a on się nie montuje na stałe w samochodzie.

Tak patrzę na ten śpiworek i wydaje mi się raczej trudny w obsłudze - jakby się chciało dziecko przełożyć z fotelika do gondoli, to albo po wyciągnięciu ze śpiworka ubrać mu coś innego, albo wyciągać najpierw dziecko, potem śpiworek (bo pasy przez niego przechodzą), znowu ubrać w śpiworek i do gondoli. A w kombinezonie nie ma takich kombinacji.
Albo jak wziąć dziecko bez fotelika? Skomplikowane mi się to wydaje

fotelików z pierwszej grupy nie montujesz na stałe w samochodzie bo są to również nosidła. Na stałe montowane są dopiero foteliki następne

Napisane przez zielinka_87

Ja spiworka do spania juz chyba nie kupuje bo dzis w tk maxx kupilam fajny futerkowy otulacz. Jak rożek bedzie w praniu to wyspi sie w otulaczu.

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------



Jak kupilas z dziurkami na pasy to sie nada do fotelika. I bardzo dobrze. Wlasnie o to chodzi by te pasy przekladac i zapinac do nich dziecko a nie kombinezon bo kombinezony sa z reguly sporo luzniejsze od dziecka i w razie zdarzenia dziecko wyslizguje sie z fotelika. Kupowanie atestowanych fotelikow nawet z setka punktów ADAC wtedy nic nie pomoze.

podpisuje się rękami i nogami :ekhm:
Nawet najdroższy/najlepszy fotelik guzik pomoże jak jest niewłaściwie użytkowany.

Napisane przez kaga90

Myślę że jak będziemy szczepić dzieci to dalej będziemy pisały na forum wiec mogę dawać znać czego się dowiedziałam i czym szczepie

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------


Buuu...a mnie ciągle nie ma w klubie

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------


Ja się bałam ze zniszcze i pralam w 40 i prasowalam

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------


To już nie taka kruszynka

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------


Ja na początku chce małą kłaść w rożek a później przerzuce się na spiworek jak troszkę podrosnie

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------


Ja juz zamówiłam moja siostra ma model niższy i jest bardzo zadowolona

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------


Ale śliczny brzusio! zgrabniutki

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------


Ja zamierzam kupić

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Ale zrobiłam dziś zakupy...termometr, pieluchy tetrowe i flanelowe, butelki,smoczek,nożyczki, cazki i milion innych drobiazgów...350 zł nie moje

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

ale za to ile rzeczy z listy ubyło

Napisane przez pstryczek84

Dzien dobry!
Ja tez mam zwykle kombinezoniki dla malego jeszcze po Kubie I w nich bede normalnie mlodego wkladac do fotelika.
Najwazniejsza jest odpowiednia regulacja pasow a nie to w czym dziecko jest. Jesli pasy nie beda odpowiednio porzadnie scisniete to ani lux fotelik, ani zaden spiworek/otulacz/kocyk/kombinezon itd nie pomoze.
Pasy musza scisle przylegac do dziecka, to jest najwazniejsze.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

właśnie nie, bo przy puchowym kombinezonie pasy nigdy nie będą przylegac do dziecka tak jak bez kombinezonu.
A co do reszty się zgodzę, jak widzę jak dziecko jest luźno w pasach "bo on inaczej nie lubi" to mnie krew zalewa


Ale ja mam fioła na punkcie fotelików więc...

Napisane przez mietowka25

W przerwie między kichaniem się przywitam...
Jak zimno jest w domu. Jadę dzisiaj kupić nowe jeansy

U nas to samo :-( jesień jak nic, a lata mieliśmy całe 2 dni
Nie cierpię tu mieszkać


dzień dobry
Wysłałam tz filmik jak mnie jego Syn rano budzi teraz oglądam w kółko i ciesze jak durna, fajnie to wygląda

[mietowka25]

Wybrać się z moim Tż to jest masakra... Ja nie wiem jakby on miał jeździć do pracy na 8 :-/

[Hosenka*]

Napisane przez patrycjazuzanna

Miałam dylemat, aż w końcu moja mama powiedziała że pisze się na kupno śpiworka do gondoli dla wnusi. Kiedyś nie było tylu wynalazków, kombinezonów, otulaczy, kupowało się do wózka śpiworek z kożuchem i jazda (wiadomo jakie zimy były na wsiach 30 lat temu aczkolwiek problemu w co ubrać dzieciaka do fotelika samochodowego też nie było ).
Wybrałam śpiworek do gondoli (ale bez kożuszka) i, kolejny raz, zweryfikuję to dopiero w praktyce.

A ze śpiworkiem do spania wymyśliłam to sobie tak, że jeżeli mała zechce mi spać w rożku, to po jakimś czasie dokupię to cudo do spania.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------


A dlaczego się nie nada? Też kupiłam do gondoli, jeszcze w opisie była informacja że z uwagi na otwory na pasy, nadaje się także do spacerówki i fotelika. I na sanki

Po Kacprze mam tylko śpiworek do spacerówki, kupiony z przeznaczeniem na sanki jak miał rok. Raz chciałam wsadzić go do niego w spacerówce bo było wyjątkowo zimno to nie dał się - musiał mieć luźno nogi i koniec, nawet kocyka ani osłonki ze spacerówki nie tolerował. Aż dziwne, że na sankach wytrzymywał w tym kombinezonie.
Osłonki przeciwdeszczowej też nie użyliśmy ani raz nawet w deszczu, bo nie dało się go wtedy utrzymać w wózku.

Do gondoli w zimie ubierałam go w kombinezonik i przykrywałam rozłożonym rożkiem. Jak był wyjątkowy wiatr to przypinałam osłonkę

Co do tych śpiworów z kożuchem to masakra jakaś Ja widziałam nawet na wiosnę jak się dziecko smażyło w takim śpiworze - Kacpra wiozłam wtedy z odkrytą główką, cienkiej bluzie, odsłoniętej gondoli, a tamto dziecko w kożuchowym śpiworze (wizualnie nawet starszy od Kacpra, a on miał wtedy jakieś 4 miesiące)


A taki do gondoli nie będzie za długi do fotelika?

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez pstryczek84

Dzien dobry!
Ja tez mam zwykle kombinezoniki dla malego jeszcze po Kubie I w nich bede normalnie mlodego wkladac do fotelika.
Najwazniejsza jest odpowiednia regulacja pasow a nie to w czym dziecko jest. Jesli pasy nie beda odpowiednio porzadnie scisniete to ani lux fotelik, ani zaden spiworek/otulacz/kocyk/kombinezon itd nie pomoze.
Pasy musza scisle przylegac do dziecka, to jest najwazniejsze.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie tak

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez bluesberry

1. coś w tym jest brało się co było i dzieci przeżyły

a teraz trylion dupesrołów chyba tylko po to, żeby matki miały zajęcie na l4 szukając i czytając



2. Syndrom wicia gniazda się włączył



3. fotelików z pierwszej grupy nie montujesz na stałe w samochodzie bo są to również nosidła. Na stałe montowane są dopiero foteliki następne

1. Ja pamiętam, jak jako dziecko wychodziłam w trakcie jazdy samochodem na tylną półkę w maluchu i tak jeździłam Nawet jak ktoś obok siedział, to mnie nie utrzymał. Spadłam parę razy, raz tata specjalnie mocniej zahamował (mama była obok), bo był przekonany, że to mnie czegoś nauczy, a gdzie tam ...


2. Też się właśnie śmiałam wczoraj do męża że to to, ale w sumie chodziło to za mną już od dawna.
Za to na zakupy dzieciowe (oprócz takich higienicznych rzeczy jakie kupiłam ostatnio w Gemini i Bliżej Ciebie) mnie nie ciagnie, a jak pomyślę o że za 3-4 tygodnie (będzie skończony 31-32 tydzień) wypadałoby jechać do teściów i przeglądać te wory i pudła z ubraniami i innymi rzeczami to aż mi się słabo robi.


3. No wiem, że też nosidła, tylko myślałam, że skoro na tych bazach, isofixach i innych bajerach to można go zamontować i w razie potrzeby odpinać.

[bluesberry]

Napisane przez mietowka25

Wybrać się z moim Tż to jest masakra... Ja nie wiem jakby on miał jeździć do pracy na 8 :-/

a ponoc to "baby" się długo grzebią

Napisane przez Hosenka*

Też się właśnie śmiałam wczoraj do męża że to to, ale w sumie chodziło to za mną już od dawna.
Za to na zakupy dzieciowe (oprócz takich higienicznych rzeczy jakie kupiłam ostatnio w Gemini i Bliżej Ciebie) mnie nie ciagnie, a jak pomyślę o że za 3-4 tygodnie (będzie skończony 31-32 tydzień) wypadałoby jechać do teściów i przeglądać te wory i pudła z ubraniami i innymi rzeczami to aż mi się słabo robi.


No wiem, że też nosidła, tylko myślałam, że skoro na tych bazach, isofixach i innych bajerach to można go zamontować i w razie potrzeby odpinać.

Ja wczoraj kupiłam aż paczkę chusteczek nawilżanych bo miałam akurat kupon więc kosztowały 1/3 ceny

Ta baza to po to, żeby się właśnie nie cyrtolić codziennie z zapinaniem fotelika pasem tylko klik i siedzi

Ja pierdziele, jest tak szaro i ponuro że w domu światło musze świecić

[sosowhat]

Zielinka- ja mam wanienkę z ikei

Anulka- pieknie brzusio urósł !


a ja sie zastanawiam jak dziecko moze sie wysunąć z fotelika jak jest w kombinezonie i jest zapięte pasami tymi 4 czy tam 5 częsciowymi?...

[bluesberry]

Napisane przez sosowhat

Zielinka- ja mam wanienkę z ikei

Anulka- pieknie brzusio urósł !


a ja sie zastanawiam jak dziecko moze sie wysunąć z fotelika jak jest w kombinezonie i jest zapięte pasami tymi 4 czy tam 5 częsciowymi?...

Jest mnóstwo dobrych blogów na temat fotelików i info na ten temat
No i Mietowka mnie zaraziła kichaniem :/

[domek_z_piernika]

Ale to też chyba zależy jaki kombinezon nie? Bo rozumiem taki sztywny puchowy no to pasy nie będą przylegać do dziecka. Ale jeśli taki lżejszy polarowy misio to moim zdaniem żadna różnica czy dziecko w tym misiu czy np. ma bluzę dresową.
Póki co z tymi kombinezonami się wstrzymuję, zobaczę jaki w końcu kupię wózek, jaki fotelik, czasem są w zestawach więc zobaczymy.


Sent from my iPhone

[zielinka_87]

Napisane przez domek_z_piernika

Ale to też chyba zależy jaki kombinezon nie? Bo rozumiem taki sztywny puchowy no to pasy nie będą przylegać do dziecka. Ale jeśli taki lżejszy polarowy misio to moim zdaniem żadna różnica czy dziecko w tym misiu czy np. ma bluzę dresową.
Póki co z tymi kombinezonami się wstrzymuję, zobaczę jaki w końcu kupię wózek, jaki fotelik, czasem są w zestawach więc zobaczymy.


Sent from my iPhone

O typowy zimowy kombinezon chodzi.

[sosowhat]

Napisane przez domek_z_piernika

Ale to też chyba zależy jaki kombinezon nie? Bo rozumiem taki sztywny puchowy no to pasy nie będą przylegać do dziecka. Ale jeśli taki lżejszy polarowy misio to moim zdaniem żadna różnica czy dziecko w tym misiu czy np. ma bluzę dresową.
Póki co z tymi kombinezonami się wstrzymuję, zobaczę jaki w końcu kupię wózek, jaki fotelik, czasem są w zestawach więc zobaczymy.


Sent from my iPhone

no wlasnie z ciekawosci wlazlam na jakas strone i faktycznie to tyczy sie tych grubych puchowych... ja mam taki polarowy misiowy wlasnie i zamierzam w nim malucha wozic

[domek_z_piernika]

Napisane przez zielinka_87

O typowy zimowy kombinezon chodzi.

Tak myślałam, ale wolałam się upewnić


Sent from my iPhone

[Listopadowaa]

Napisane przez zielinka_87

No, a ja akurat biodra mam szerokie i w zyciu bym siebie o spojenie nie podejrzewala ze względu na budowe. Wiec albo to nie to albo z budowa anatomiczna niewiele ma wspolnego. Moze bardziej od tego jak dziecko sie uklada. Ja mam mimo wszystko mały brzuszek a syn już duzy 1100 g to gdzies przeciez siedzi jesli brzuch niewielki.

To może jednak dziecko uciska?

[bluesberry]

Napisane przez domek_z_piernika

Ale to też chyba zależy jaki kombinezon nie? Bo rozumiem taki sztywny puchowy no to pasy nie będą przylegać do dziecka. Ale jeśli taki lżejszy polarowy misio to moim zdaniem żadna różnica czy dziecko w tym misiu czy np. ma bluzę dresową.
Póki co z tymi kombinezonami się wstrzymuję, zobaczę jaki w końcu kupię wózek, jaki fotelik, czasem są w zestawach więc zobaczymy.


Sent from my iPhone

O ten napompowany puchowy chodzi