Mamy listopadowe 2016 cz. VI - ''W trzeci trymestr wkraczamy, ale sily jeszcze mamy''

[doooti]

W cocodrillo teraz rzucili fajne zimowe śpiworki, które mają opcje kombinezonu.. Ale też jeszcze poczekam jak się rozkręci sezon zimowy w sklepach, chociaż te mi się podobają

[Listopadowaa]

Napisane przez zielinka_87

Ja slyszalam że dziecko w foteliku nie moze być w kombinezonie. Stad te spiworki sa. Tak to byloby dobrzw bo zamiast tysiaca spiworkow moznaby kupic jeden kombinezon i z glowy.

A te spiworki pasują tez do wozka? Bo wez tu wydaj tyle kasy jak nie kazdy dziecko co dziennie do samochodu wnosi

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez patrycjazuzanna

Kurczę, to chyba nie powinno AŻ tak boleć. Ja się ewidentnie rozlazłam ostatnio w biodrach, ale bezboleśnie, pewnie to w jakimś stopniu kwestia osobnicza. Za to cierpiałam na samym początku.
Jedynie jak za dużo połażę to boli mnie odcinek lędźwiowy, ale to tak jak kiedyś przed ciążą przy bardzo silnym przepracowaniu i zmęczeniu, na drugi dzień przechodzi.

No nie wiem własnie. Trzeba lekarzowi powiedzieć.Dzisij rano przy wstawaniu z lozka bylo ciezko ale juz tak nie bolało, także myślę, ze to przez wysilek fizyczny u mnie sie najbardziej nasila.

[zielinka_87]

Ja mam właśnie ogromny problem z tym jak ubrać dziecko zima. Sama jestem zmarzluchem wiec boje sie caly czas ze malemu bedzie zimno. No Przy mrozie minus 8-10 nie wyobrazam sobie wytargac dziecka z domu w misiowym kombinezonie tylko tymbardziej ze bedw sama wiec zanim auto sie nagrzeje to bedzie w nim bardzo zimno.

A czy taki spiworek puchowy jak kbinezon albo nasze kurtki zimowe da rade? Wydaje mi sie ze on zalatwilby mi sprawe. Bo no ubieram dziecko w niego w domu, spokojnie zapinam do fotelika bo ma dziurki, jedziemy gdzies autem, potem wyjmuje z bagaznika gondole i dziecko caly czas w tym kurtkowym spiworku mam. A na gondole zarzucam okrycie. Dobrze kombinuje? Czy to dla dziecka za goraco?

[Listopadowaa]

Napisane przez fiii

Ból spojenia naturalny jest organizm szykuje się do porodu chyba że się zozchodzi do zbadania mi na każdej wizycie lekarz sprawdza. Dziś wybrałam się na kolejne zakupy mam już całą listę kosmetyczno apteczna oprócz witamin k i d to dokupimy później. U mnie w Tesco świetna promocja kupiłam kocyki polarowy za 11 a minky za 30 ręcznik za 9 i sporo pieluszek tetrowych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

A i dostałam paczkę z bejbiprogram szalowy prezent dostałam przytulanka sensoryczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W jaki sposób lekarz bada ci to spojenie ?

Tez dostałam paczuszkę od bebiprogram, dokladnie to samo. Rejestrowałam sie tez na wielu innych stronach, zobaczymy czy tez cos przyślą.

[zielinka_87]

Napisane przez Listopadowaa

A te spiworki pasują tez do wozka? Bo wez tu wydaj tyle kasy jak nie kazdy dziecko co dziennie do samochodu wnosi

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------



No nie wiem własnie. Trzeba lekarzowi powiedzieć.Dzisij rano przy wstawaniu z lozka bylo ciezko ale juz tak nie bolało, także myślę, ze to przez wysilek fizyczny u mnie sie najbardziej nasila.

Jak sie mieszcza do fotelika to i do gondoli powinny pasowac tylkk nie wiem jakie te od fotelika sa grube wiec ja sie zdecydowalam na spiworek z gondoli.

Ja dzis mialam straszny problem ze zmianą pozycji tak bardzo mnie to miejsce bolalo i z.podniesieniem nogi do gory i przyciagnieciem jednej do drugiej.. W internetach pisza ze jak sie spojenie rozejdzie to na boku nie idzie lezec z bolu, ja jeszcze moge. Widocznie nie jest tak tragicznie, ale wg mnie taki bol jak mam, ze nie jestem w stanie sie z bolu ruszyc to już patologia. Pewnie mi sie rozchodzi, jest naciagniete ale jeszcze nie peklo, mam nadzieje. Fakt, ze brzusio mam nisko ulozony, dziecko spore, pewnie tez napiera.

[doooti]

Napisane przez zielinka_87

Ja mam właśnie ogromny problem z tym jak ubrać dziecko zima. Sama jestem zmarzluchem wiec boje sie caly czas ze malemu bedzie zimno. No Przy mrozie minus 8-10 nie wyobrazam sobie wytargac dziecka z domu w misiowym kombinezonie tylko tymbardziej ze bedw sama wiec zanim auto sie nagrzeje to bedzie w nim bardzo zimno.

A czy taki spiworek puchowy jak kbinezon albo nasze kurtki zimowe da rade? Wydaje mi sie ze on zalatwilby mi sprawe. Bo no ubieram dziecko w niego w domu, spokojnie zapinam do fotelika bo ma dziurki, jedziemy gdzies autem, potem wyjmuje z bagaznika gondole i dziecko caly czas w tym kurtkowym spiworku mam. A na gondole zarzucam okrycie. Dobrze kombinuje? Czy to dla dziecka za goraco?

No ten jest taki jak kurtki zimowe właśnie: https://pl.coccodrillo.eu/p/narciars...77679,v-138178

i można odpiąć dół śpiworka i zrobić nóżki dziecku..

[Listopadowaa]

Anulka świetnie wyglądasz I wiesz, że weszłaś w III trymstr ?

A ja ciagle bylam przekonana , ze jestem w 5 miesiaciu ciazy a zaraz 6 koncze Zawieszona w czasie normalnie. Czas zdecydowanie za szybko leci.

[fiii]

czesc
no ja tez rejestrowalam sie w kilku
http://lowca-okazji.blogspot.com/sea...niemowl%C4%85t
ale z tego co pamietam mialam dostac kocyk a nie przytulanke ktora swoja droga jest kiepskiej jakosci

[zielinka_87]

Napisane przez doooti

No ten jest taki jak kurtki zimowe właśnie: https://pl.coccodrillo.eu/p/narciars...77679,v-138178

i można odpiąć dół śpiworka i zrobić nóżki dziecku..

Bardzo fajny.

Ja myslalam o takim

uploadfromtaptalk1470986823209.jpg

Ale musze ten twoj przemyslec. Jaki Myślisz wziac rozmiar?

[Listopadowaa]

to ja mam dwa kombinezony, napompowany puchowy i taki polarkowy, ale jest gruby.

[sosowhat]

ja mam taki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[doooti]

Napisane przez fiii

czesc
no ja tez rejestrowalam sie w kilku
http://lowca-okazji.blogspot.com/sea...niemowl%C4%85t
ale z tego co pamietam mialam dostac kocyk a nie przytulanke ktora swoja droga jest kiepskiej jakosci

no właśnie też kojarzę że zachęcali kocykiem a przyszła szmatka

Napisane przez zielinka_87

Bardzo fajny.

Ja myslalam o takim

Załącznik 6588156

Ale musze ten twoj przemyslec. Jaki Myślisz wziac rozmiar?

też fajny, tylko ja nie mam kombinezonu takiego ciepłego więc chyba kupię 2 w 1, mam tylko taki polarkowy jeden, jak sosowhat wrzuciła. a rozmiar to 68 bym wzięła

[Gosiurek]

Napisane przez zielinka_87

Ja slyszalam że dziecko w foteliku nie moze być w kombinezonie. Stad te spiworki sa. Tak to byloby dobrzw bo zamiast tysiaca spiworkow moznaby kupic jeden kombinezon i z glowy.

To jest podkreślone w przewodniku Maxi Cosi

Anulka super figura!!

Wróciłam z glukozy, fee co za obrzydlistwo. Dla równowagi zjem śledzia
I znów fatalnie spałam, tym razem przez twardnienie brzucha które po 3 tygodniach spokoju powróciło z wielką mocą (czyli przysłowiowy kamień w brzuchu).
Na szczęście puściło po no-spie, bo już rozważałam wycieczkę na ip.

Soso bardzo ładny kombinezon

[bluesberry]

Napisane przez doooti

no właśnie też kojarzę że zachęcali kocykiem a przyszła szmatka



też fajny, tylko ja nie mam kombinezonu takiego ciepłego więc chyba kupię 2 w 1, mam tylko taki polarkowy jeden, jak sosowhat wrzuciła. a rozmiar to 68 bym wzięła

Moja Lila miała kombinezon r 68 na zimę, a urodzona początkiem sierpnia obawiam się, że dla naszych maluchów 68 może być trochę duży

[Listopadowaa]

Napisane przez zielinka_87

Jak sie mieszcza do fotelika to i do gondoli powinny pasowac tylkk nie wiem jakie te od fotelika sa grube wiec ja sie zdecydowalam na spiworek z gondoli.

Ja dzis mialam straszny problem ze zmianą pozycji tak bardzo mnie to miejsce bolalo i z.podniesieniem nogi do gory i przyciagnieciem jednej do drugiej.. W internetach pisza ze jak sie spojenie rozejdzie to na boku nie idzie lezec z bolu, ja jeszcze moge. Widocznie nie jest tak tragicznie, ale wg mnie taki bol jak mam, ze nie jestem w stanie sie z bolu ruszyc to już patologia. Pewnie mi sie rozchodzi, jest naciagniete ale jeszcze nie peklo, mam nadzieje. Fakt, ze brzusio mam nisko ulozony, dziecko spore, pewnie tez napiera.

Jak się wejdzie na różne portale to wiele dziewczyn skarży sie na bóle spojenia łonowego. Dopoki normalnie sie funkcjonuje nie powinno byc problemu. tak mi sie wydaje bynajmiej. Jednak warto powiedzieć lekarzowi o tym. Jak by calkiem spojenie sie rozeszlo to chyba nie bylibysmy w stanie sie normalnie ruszać

A co do spiworka to wole wlasnie cos uniwersalnego bo nie bede wydawac majatku a potem dzicko 3 razy wloze do tego. Chyba ze zostane przy tym polarkowym kmbinezowanie i dodatkowo bede okrywac kocykiem. Auto sie nagrzeje to sie zdejmie kocyk i kombinezon rozepnie. Zawsze mozna wcześniej troche auto nagrzać.

[sosowhat]

Napisane przez Listopadowaa

Jak się wejdzie na różne portale to wiele dziewczyn skarży sie na bóle spojenia łonowego. Dopoki normalnie sie funkcjonuje nie powinno byc problemu. tak mi sie wydaje bynajmiej. Jednak warto powiedzieć lekarzowi o tym. Jak by calkiem spojenie sie rozeszlo to chyba nie bylibysmy w stanie sie normalnie ruszać

A co do spiworka to wole wlasnie cos uniwersalnego bo nie bede wydawac majatku a potem dzicko 3 razy wloze do tego. Chyba ze zostane przy tym polarkowym kmbinezowanie i dodatkowo bede okrywac kocykiem. Auto sie nagrzeje to sie zdejmie kocyk i kombinezon rozepnie. Zawsze mozna wcześniej troche auto nagrzać.

no ja zamierzam robic jak Ty piszesz... nie ma u nas takich zim jak kilka lat wstecz i -5 kilka razy to byl chyba max? W gondoli dzidzia nie zmarznie, a do fotelika tez mam taka osłonkę wiec tez powinno byc ok, a jak nie to juz wtedy sie bede martwic i cos na szybko kupowac

[doooti]

Napisane przez bluesberry

Moja Lila miała kombinezon r 68 na zimę, a urodzona początkiem sierpnia obawiam się, że dla naszych maluchów 68 może być trochę duży

kurcze, tylko druga rozmiarówka jest 56/62, i teraz pytanie czy jest bardziej 56 czy 62

[zielinka_87]

Napisane przez Listopadowaa

Jak się wejdzie na różne portale to wiele dziewczyn skarży sie na bóle spojenia łonowego. Dopoki normalnie sie funkcjonuje nie powinno byc problemu. tak mi sie wydaje bynajmiej. Jednak warto powiedzieć lekarzowi o tym. Jak by calkiem spojenie sie rozeszlo to chyba nie bylibysmy w stanie sie normalnie ruszać

A co do spiworka to wole wlasnie cos uniwersalnego bo nie bede wydawac majatku a potem dzicko 3 razy wloze do tego. Chyba ze zostane przy tym polarkowym kmbinezowanie i dodatkowo bede okrywac kocykiem. Auto sie nagrzeje to sie zdejmie kocyk i kombinezon rozepnie. Zawsze mozna wcześniej troche auto nagrzać.

Jak sie rozejdzie to dziewczyny i tak z tym do porodu musza wytrzymac i bardzo dbac, bie dzwigac, duzo lezec.
Ja mam jak na zlosc wizyte dopiero za 3 tyg i nie wiem czy isc i wbijac się do niego czy nie dramatyzowac. Ale serio, kiedy sie poruszam troche wiecej to bol robi sie nie do wytrzymania. Tak jak teraz jest po nocy, jest calkiem ok. Czuje, chodze powoli ale chodze, a wieczorem ide i z każdym krokiem jęk.

[sosowhat]

Napisane przez zielinka_87

Jak sie rozejdzie to dziewczyny i tak z tym do porodu musza wytrzymac i bardzo dbac, bie dzwigac, duzo lezec.
Ja mam jak na zlosc wizyte dopiero za 3 tyg i nie wiem czy isc i wbijac się do niego czy nie dramatyzowac. Ale serio, kiedy sie poruszam troche wiecej to bol robi sie nie do wytrzymania. Tak jak teraz jest po nocy, jest calkiem ok. Czuje, chodze powoli ale chodze, a wieczorem ide i z każdym krokiem jęk.

to moze sie umow jednak, dzidzia tez czuje jak Ciebie boli i sie stresujesz i spinasz z bolu a to nie dobrze.

[Listopadowaa]

Napisane przez zielinka_87

Jak sie rozejdzie to dziewczyny i tak z tym do porodu musza wytrzymac i bardzo dbac, bie dzwigac, duzo lezec.
Ja mam jak na zlosc wizyte dopiero za 3 tyg i nie wiem czy isc i wbijac się do niego czy nie dramatyzowac. Ale serio, kiedy sie poruszam troche wiecej to bol robi sie nie do wytrzymania. Tak jak teraz jest po nocy, jest calkiem ok. Czuje, chodze powoli ale chodze, a wieczorem ide i z każdym krokiem jęk.

Jak sie martwisz to idz z tym do lekarza Ja wlasnie mam z tym problem najwiekszy w nocy i jak leże. Chodzić mogę. Ja mam wizytę 2 wrzesnia. A moj gin teraz jakos ma urlop także poczekam do wizyty.

[zielinka_87]

No juz myślałam ze moj zimowy problem rozwiaze spiworek/kombinezonik co dooti wrzucila, a on nie ma otworow na pasy

[mietowka25]

Bluesberry przepraszam! ;-)

Byłam na pobraniu krwi. 6 kobiet przede mną. 3 miejsca siedzące, wszystkie zajęte. Wszystkie jak podniósł głowę do góry udają że mnie nie widzą, jak grzebień w telefonie to czuję wzrok wszystkich ich na sobie :-D dwie weszły, po czym wychyla się z gabinetu pielęgniarka zapraszając kolejna. Prawie już zamyka drzwi i nagle.
- A Pani też czeka?
- Tak, czekam. Ja tylko na morfologie.
- I tak Pani stoi? Co za ludzie! Zapraszam Panią a następnym razem wchodzić bez kolejki. I jak ktoś coś powie to odrazu nam przekazać.

Mina ludzi (za mną już było kolejnych 6 osób) bezcenna.

[doooti]

Napisane przez zielinka_87

No juz myślałam ze moj zimowy problem rozwiaze spiworek/kombinezonik co dooti wrzucila, a on nie ma otworow na pasy

no nie ma.. ale nie wiem czy da się znaleźć już 3 w 1 :P a musi mieć te otwory? ja zwariuje normalnie..

[Listopadowaa]

Napisane przez mietowka25

Bluesberry przepraszam! ;-)

Byłam na pobraniu krwi. 6 kobiet przede mną. 3 miejsca siedzące, wszystkie zajęte. Wszystkie jak podniósł głowę do góry udają że mnie nie widzą, jak grzebień w telefonie to czuję wzrok wszystkich ich na sobie :-D dwie weszły, po czym wychyla się z gabinetu pielęgniarka zapraszając kolejna. Prawie już zamyka drzwi i nagle.
- A Pani też czeka?
- Tak, czekam. Ja tylko na morfologie.
- I tak Pani stoi? Co za ludzie! Zapraszam Panią a następnym razem wchodzić bez kolejki. I jak ktoś coś powie to odrazu nam przekazać.

Mina ludzi (za mną już było kolejnych 6 osób) bezcenna.

dla tamtej Pani

[sosowhat]

Napisane przez mietowka25

Bluesberry przepraszam! ;-)

Byłam na pobraniu krwi. 6 kobiet przede mną. 3 miejsca siedzące, wszystkie zajęte. Wszystkie jak podniósł głowę do góry udają że mnie nie widzą, jak grzebień w telefonie to czuję wzrok wszystkich ich na sobie :-D dwie weszły, po czym wychyla się z gabinetu pielęgniarka zapraszając kolejna. Prawie już zamyka drzwi i nagle.
- A Pani też czeka?
- Tak, czekam. Ja tylko na morfologie.
- I tak Pani stoi? Co za ludzie! Zapraszam Panią a następnym razem wchodzić bez kolejki. I jak ktoś coś powie to odrazu nam przekazać.

Mina ludzi (za mną już było kolejnych 6 osób) bezcenna.

brawa dla pielegniary a baty dla ludzi !
jak ja bylam na glukozie i mimo ze siedzialam z tż to kilka razy sie mnie ludzie pytali czy teraz ja... tyle ze ja sie wycwanilam i robie badanie w mscu gdzie glownie dzieci chodzą bo tam czekac nie trzeba wiec ludzie są mega mili bo sami dopiero co to przechodzilii

[doooti]

Napisane przez mietowka25

Bluesberry przepraszam! ;-)

Byłam na pobraniu krwi. 6 kobiet przede mną. 3 miejsca siedzące, wszystkie zajęte. Wszystkie jak podniósł głowę do góry udają że mnie nie widzą, jak grzebień w telefonie to czuję wzrok wszystkich ich na sobie :-D dwie weszły, po czym wychyla się z gabinetu pielęgniarka zapraszając kolejna. Prawie już zamyka drzwi i nagle.
- A Pani też czeka?
- Tak, czekam. Ja tylko na morfologie.
- I tak Pani stoi? Co za ludzie! Zapraszam Panią a następnym razem wchodzić bez kolejki. I jak ktoś coś powie to odrazu nam przekazać.

Mina ludzi (za mną już było kolejnych 6 osób) bezcenna.

Haha "co za ludzie"!

Ja ostatnio byłam na poczcie i kolejka na 8 osób przede mną, to usiadłam sobie i potem wszedł jakiś pan i mówię że jakby co to stoję za tą panią przed nim. Wtedy się wszyscy obejrzeli do tyłu i mnie przepuścili.. chyba pierwsza taka sytuacja.

Chwilę potem byłam u rzeźnika.. tam 12 osób przede mną.. w połowie kolejki już było mi niedobrze, oczywiście wszyscy się na mnie gapią ale maja mnie gdzieś, w międzyczasie mama do mnie zadzwoniła i mówię "no już stoję w tej kolejce z 15 min a jeszcze połowa przede mną, coś ty ludzie udają że mnie nie widzą a ja zaraz zemdleje" i tak całkiem głośno rozmawiałam przez ten telefon aby ktoś usłyszał.. ale uparcie panie robiły zapas mięsa na cały miesiąc.. stałam w efekcie 25 min ;/

[mietowka25]

Ludzie są dziwni czasem porostu.

[bluesberry]

Napisane przez doooti

kurcze, tylko druga rozmiarówka jest 56/62, i teraz pytanie czy jest bardziej 56 czy 62

62 jest przeważnie tak na 3 miesiące. Ale ja wiadomo rozmiar rozmiarowi niestety nie równy :/
Ciężko przewidzieć czy zima nadejdzie w listopadzie, styczniu czy wcale
dlatego ja planuje polować na używany Majątku nie wydam, sprzedam później za tyle samo albo i z zyskiem
A taki maluch naprawdę nie jest w stanie wiele zniszczyć

Napisane przez mietowka25

Bluesberry przepraszam! ;-)

Byłam na pobraniu krwi. 6 kobiet przede mną. 3 miejsca siedzące, wszystkie zajęte. Wszystkie jak podniósł głowę do góry udają że mnie nie widzą, jak grzebień w telefonie to czuję wzrok wszystkich ich na sobie :-D dwie weszły, po czym wychyla się z gabinetu pielęgniarka zapraszając kolejna. Prawie już zamyka drzwi i nagle.
- A Pani też czeka?
- Tak, czekam. Ja tylko na morfologie.
- I tak Pani stoi? Co za ludzie! Zapraszam Panią a następnym razem wchodzić bez kolejki. I jak ktoś coś powie to odrazu nam przekazać.

Mina ludzi (za mną już było kolejnych 6 osób) bezcenna.

jednak są normalni ludzie na tym świecie

[desire87]

ja bym jednak brała śpiworek w większym rozmiarze niż 56/62. Listopad i grudzień może być ciepły a mrozy przypadają raczej na luty-marzec.A nasze dzieci będa wtedy już miały4-5 mscy

[ma_i]

Witam się w trochę lepszym nastroju 😃

Wczoraj byłam u prawnika, trochę mnie uspokoił, powiedział co pindzie odpisać. Teraz pozostaje mi czekać na jej kolejny krok i będziemy reagować na bieżąco.
Byłam też u gina i tą wizyta całkiem mnie ukoiła 😊 jeszcze tak fajnie mi się wczoraj z lekarzem gadało. Wystawił mi kolejne zwolnienie i powiedział że nie muszę pracodawcy na oczy oglądać bo wysłał je elektronicznie systemem ZUS i jak ja jej o tym nie powiem, to pewnie nawet nie zauważy że dostarczyłam l4 i to jej problem 😉 ale by potem nie mieć problemów to poinformowałam ją w piśmie. Poprosiłam tylko gina żeby mi dał potwierdzenie elektronicznego złożenia. A poza tym wszystko dobrze, wyniki są OK i nie ma się czym martwić. Pilnować diety i cukrzyca będzie niegroźna, a bakterie w moczu to norma. Spadek mojej wagi że względu na nową dietę i ostatnie rewelacje też jest uzasadniony. Syneczek waży 1100 g i wisi główką w dół 😄

I byłam dzisiaj znowu w lab -kolejne kłucie do diabetologa 😒

A dzisiaj mi się śniło że okazało się że jednak będzie dziewczynka, a to co początkowo było brane za siusiaka to był kawałek szmatki 😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz