Mamy styczniowe 2017

[cornflower_girl]

Napisane przez hope2016

Dziewczyny na jaki kolor bedziecie malować pokój maluszka? Zainspirujcie mnie

My teraz nie mamy pokoju dla maluszka, ale po przeprowadzce będziemy robić pokoik dla chłopców - stąd kolory.

Napisane przez muffi24

Hej dziewczyny ponadrabiam Was potem. Mam takie pytanie na szybko ;o Mam już wieczorem serio spory brzuszek (17t3d) i zauważyłam dzisiaj że pępek robi mi się taki inny! Taka twarda fałdka jest u góry, głównie wyczuwalna na dotyk ale też lekko widoczna pod obcisłą koszulką Ktoś tak też ma? To normalne co nie?

Wielu dziewczynom w ciąży pępek wychodzi i jest bardziej wypukły.

Napisane przez pequenina_

Co, corn dobrze liczy prawdopodobieństwo czy może przytrafiło się wam coś podobnego?

Razem z Konkardią mamy bardzo zbliżony tp, mieszkamy w jednym mieście i prawdopodobnie wybierzemy ten sam szpital

Napisane przez pequenina_

Fotkę załączam! Szczególnie mnie rozczulają jeżyki, pingwinki, wielorybki i ten kombinezon z uszami <3 No i to że to wszystko takie mini mini. Muszę tylko się zorientować w co jeszcze się takie dzieciątko ubiera bo wyobrażam sobie, że takie body to za mało...

Słodkie te rzeczy

Napisane przez Moniczi

Powiedziałam mu, że nie wyobrażam sobie żeby palił jak dzidziuś już będzie z nami, podsuwam mu artykuły o złym wpływie palenia na WSZYSTKO ale nic nie działa. Rzuca na tydzien, dwa i zabawa zaczyna się od nowa :/

Nawet artykuły o SIDS (śmierci łóżeczkowej)? Jest powiązanie.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64075146]
Mąż się upiera przy Maciusiu Rozmowa z moim dwulatkiem:
Mąż pokazuje moj brzuch i się pyta: "A co jest u mamusi w brzuszku.",
A Franek: "Maciuś"
Nawet synu przeciwko mnie [/QUOTE]
Gratuluję poznania płci - czyli Ty też będziesz miała chłopiniec
Ale Ci się faceci zmówili.

Napisane przez NiEBiE

I popatrzcie jaka ładna sukienka na wesele, kilka z Was pisało, że szuka
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0349141002.html

Jutro idę na badania lekarskie do prawo jazdy, więc jak zapłacę 200 zł, to odwrotu nie będzie. Znalazłam fajną szkołę 5 minut drogi od mojego bloku. Sama teoria będzie trwać około miesiąca, bo są tylko 2 dni wykładów w tygodniu, ale potem jazdy ustawię sobie możliwe jak najczęściej.

Piękna kieca. Ja już poszalałam z zakupami, gdzie ja bym w tym chodziła
Myślę, że jazdy spokojnie ogarniesz

Napisane przez Konkardia

Super z tą kurtką! Ale sukienka... ja bym w takiej nie wyszła, chyba nie jestem aż tak odważna Raczej celuję w odcinaną pod biustem... bo też idę we wrześniu na wesele

Poluj na Asos Maternity, sporo wizytowych sukienek odciętych w biuście

Napisane przez Konkardia

corn, co Ty na to?

Dziewczyny, dużo jecie ryb? Ja staram się raz w tygodniu coś dziabnąć, ale w sumie średnią mam ochotę... to samo mięsne potrawy Raczej wszystko co na słodko bym jadła

Musimy się umówić na lumpa
Jem ryby kilka razy w tygodniu - bardzo lubię. Może łosoś w marynacie teriyaki by Ci zasmakował? Robię też krewetki w sosie pomidorowym i on jest słodkawy.

Napisane przez NiEBiE

Dziewczyny, a tak serio, to myślicie, że takiemu noworodkowi zrobi różnicę, jak chłopaka ubierzemy w kwiatki a dziewczynkę w samochodziki?

Nie zrobi.
Ale podczas pobytu szpitalnego młodego poznaliśmy rodziców noworodka (płeć męska) - ubierali go w ciuchy po córce. Przy obchodzie większość lekarzy mówiła, że to dziewczę - nieważne, że oglądali jego męskość (dzieci musiały być rozebrane do badań)

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64064506]
Poza tym :
1. mam rozkminę czy kupować nowy wózek, bo jest mega okazja cenowa! A miałam polować na używkę ogólnie mąż mnie wkurza i chyba sama muszę podjąć jakąś decyzję! Dostałam premię półroczną, więc kasa leży na koncie i kusi
2. pokusiłyście mnie tymi zakupami i dzisiaj robię zamówienie w hm online [/QUOTE]
Jaki wózek upatrzyłaś?

Napisane przez pequenina_

Mam fotki z wczoraj, patrzcie na te ruiny, mój domek

Mocny widok

Mój TŻ ma jakąś fazę z oznajmianiem znajomym informacji o ciąży. Bo najlepiej osobiście, a kiepsko o okazję. Jak się uda spotkać, to nie wypada nam kraść komuś okazji - urodziny, zaręczyny, ślub.
A u mnie brzuszek bardziej widoczny. Zażartowałam, że będę zaprzeczać, że to ciążowy - bo to hormony i złe jedzenie. Mogę wspomnieć o braku okresu. A potem jak urodzi się maluch, powiem, że to była ciąża z zaskoczenia - dowiedziałam się na porodówce.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez cornflower_girl

My teraz nie mamy pokoju dla maluszka, ale po przeprowadzce będziemy robić pokoik dla chłopców - stąd kolory.


Wielu dziewczynom w ciąży pępek wychodzi i jest bardziej wypukły.


Razem z Konkardią mamy bardzo zbliżony tp, mieszkamy w jednym mieście i prawdopodobnie wybierzemy ten sam szpital


Słodkie te rzeczy


Nawet artykuły o SIDS (śmierci łóżeczkowej)? Jest powiązanie.


Gratuluję poznania płci - czyli Ty też będziesz miała chłopiniec
Ale Ci się faceci zmówili.


Piękna kieca. Ja już poszalałam z zakupami, gdzie ja bym w tym chodziła
Myślę, że jazdy spokojnie ogarniesz


Poluj na Asos Maternity, sporo wizytowych sukienek odciętych w biuście


Musimy się umówić na lumpa
Jem ryby kilka razy w tygodniu - bardzo lubię. Może łosoś w marynacie teriyaki by Ci zasmakował? Robię też krewetki w sosie pomidorowym i on jest słodkawy.


Nie zrobi.
Ale podczas pobytu szpitalnego młodego poznaliśmy rodziców noworodka (płeć męska) - ubierali go w ciuchy po córce. Przy obchodzie większość lekarzy mówiła, że to dziewczę - nieważne, że oglądali jego męskość (dzieci musiały być rozebrane do badań)


Jaki wózek upatrzyłaś?

Mocny widok

Mój TŻ ma jakąś fazę z oznajmianiem znajomym informacji o ciąży. Bo najlepiej osobiście, a kiepsko o okazję. Jak się uda spotkać, to nie wypada nam kraść komuś okazji - urodziny, zaręczyny, ślub.
A u mnie brzuszek bardziej widoczny. Zażartowałam, że będę zaprzeczać, że to ciążowy - bo to hormony i złe jedzenie. Mogę wspomnieć o braku okresu. A potem jak urodzi się maluch, powiem, że to była ciąża z zaskoczenia - dowiedziałam się na porodówce.

A to mieszkacie w jakimś dużym mieście, że się na wizażu spotkalyscie? Ja się bardzo cieszę, że będzie drugi chłopiec zresztą chyba łatwiej z wychowaniem i mieszkaniem w jednym pokoju A nie planujemy zmiany mieszkania...

Jakoś ponad miesiąc temu była moja przyjaciółka z zaproszeniem na ślub i głupio mi było z wyskakiwaniem z nowinami. Dopiero ostatnio byliśmy u nich i się pochwalilismy

Ja dzisiaj lezakuje, bo się kiepsko czuję Pobolewa mnie brzuch, a do tego mąż dzisiaj odsypial 12h w pracy. na szczęście mały był bardzo grzeczny i dał wypocząć matce

[NiEBiE]

Śpicie?

Ja 17 tc powitałam mdłościami, ciekawe, czy na tym tylko się skończy...

[Lidka99]

Napisane przez dontbesoshine

Gratuluje poznani plci, zazdrosze, ja nawet jeszcze nie wiem kiedy bede miala usg co do ryb ja malutko jem, bo rzadko mam na to ochote. Ewentualnie losos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

i nie wiem jak to mozliwe, ale od dwoch dni mam brzuszek rosnij rosnij

Faktycznie Ci wystąpił

Napisane przez hope2016

Imię już mamy - Maja
Właściwie to chyba jestem w 19 tygodniu, jeśli jest 18tydz 3 dni.

Dziewczyny widzialam dziś na spacerze wózek w którym się zakochałam - bebetto torino biało czerwony


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo fajny ten wózek, też rozważałam bebetto

Napisane przez NiEBiE

Myślę, że takie stopniowe zakupy to najrozsąniejszy pomysł. Wtedy tak bardzo nie odczujemy tych wszystkich wydatków.

Hope ja jeszcze nawet nie wiem kiedy moje dziecko będzie miało swój pokój, ale pewnie na szary lub delikatny miętowy, albo obydwa te kolory.
Generalnie cały mój przyszły dom będzie biało-szaro-pastelowo-drewniany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uwielbiam takie połączenie, bardzo lubię pastele, sama mam pokój miętowo-biało-niebieski a dla dziecka jak się przeprowadzimy też planuję jakieś pastele, połączenie męty z szarym też super

Napisane przez cicha1990

A u mnie juz nie podaja w cm dziecka tylko mierza kosc udowa brzuszek i glowke a calosciowo juz nie bo mowia ze dzidzius juz duzy wiec mierzyć miarodajnie sie nie da. W 1ciazy tez nie mierzyli. Teraz zmienilam lekarza i tez nie mierzy

Mój lekarz tez nie mierzy już całościowo tylko wszystko osobno

Napisane przez pequenina_

Mam fotki z wczoraj, patrzcie na te ruiny, mój domek

O jaaa ale rozpierducha!

[NiEBiE]

Lidka, teraz te biele, szarości, pastele są bardzo modne i w sumie od zawsze mi się podobały. To chyba najbardziej neutralne i "niemęczące" kolory.
W moim aktualnym mieszkaniu też tak mam i jedyna ściana, która mi się znudziła i mnie męczy, to ciemny fiolet w salonie. Czyli już wiem, że takie kolory nie są dla mnie.


U Was też taki okropny dzień? Ciemno, zimno i mży.

[Lidka99]

Napisane przez NiEBiE

Lidka, teraz te biele, szarości, pastele są bardzo modne i w sumie od zawsze mi się podobały. To chyba najbardziej neutralne i "niemęczące" kolory.
W moim aktualnym mieszkaniu też tak mam i jedyna ściana, która mi się znudziła i mnie męczy, to ciemny fiolet w salonie. Czyli już wiem, że takie kolory nie są dla mnie.


U Was też taki okropny dzień? Ciemno, zimno i mży.

Ja też właśnie takie jasne lubię, pamiętam jak przejmowałam pokój po siostrze to pierwsze co to malowanie bo miała właśnie ciemny fiolet, bardzo nie lubię ciemnych ścian w mieszkaniu, nie mówię o jakimś pasku czy jednej ścianie, ale cały pokój odpada. U mnie rano padało i pochmurno a teraz słonko się wynurza

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Lidka, teraz te biele, szarości, pastele są bardzo modne i w sumie od zawsze mi się podobały. To chyba najbardziej neutralne i "niemęczące" kolory.
W moim aktualnym mieszkaniu też tak mam i jedyna ściana, która mi się znudziła i mnie męczy, to ciemny fiolet w salonie. Czyli już wiem, że takie kolory nie są dla mnie.


U Was też taki okropny dzień? Ciemno, zimno i mży.

Nie dość że pogoda paskudna, to jeszcze mam katar, plecy mnie nawalają, o 6:20 obudziła mnie pielgrzymka która się darła przez megafon prosząc o miłosierdzie (ja też proszę!!!!), a potem jadąc do pracy skłóciłam się z rowerzystą, który przeciął cztery pasy ruchu na czerwonym lawirując między samochodami. Na moją uwagę że jego przepisy też dotyczą, odpowiedział mi że co mnie to obchodzi facet ze 40 lat na karku... ja pier#&^%&%$ jak mnie denerwują idioci na ulicy, potem niewinni giną przez takich debili...

[dontbesoshine]

Jak bylam mala dziewczynka to bardzo chcialam miec pokoj tzw emo. Czarny najlepiej teraz jestem zakochana w bialym, szarym i rozowym kolorze a najlepiej wszystkie nude
To moj wymarzony pokoj dla dziecka

[NiEBiE]

Lidka, ja mam właśnie1 ścianę ciemną, ale bardzo mnie męczy. Dodatkowo mam sporo fioletowych dodatków i mam już ich dość. Chce mi się czystej bieli i pasteli.

Nasi przyjaciele mają w całym 60 metrowym mieszkaniu każda ścianę w innym intensywnym ciemnym kolorze. Np w salonie: czerwień, turkus, fiolet i na ścianie kuchennej limonka, dalej w przedpokoju intensywny niebieski. Idzie oszaleć.

Furjatko Ty to masz przekichane z tymi pielgrzymkami.
I nie strasz mnie historiami drogowymi, bo nie pójdę na prawko!!!
Pogoda rzeczywiście straszna.

Dontbesoshine chyba dla córeczki?
Bardzo mi się podoba biel, szarość i miedź.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Lidka, ja mam właśnie1 ścianę ciemną, ale bardzo mnie męczy. Dodatkowo mam sporo fioletowych dodatków i mam już ich dość. Chce mi się czystej bieli i pasteli.

Nasi przyjaciele mają w całym 60 metrowym mieszkaniu każda ścianę w innym intensywnym ciemnym kolorze. Np w salonie: czerwień, turkus, fiolet i na ścianie kuchennej limonka, dalej w przedpokoju intensywny niebieski. Idzie oszaleć.

Furjatko Ty to masz przekichane z tymi pielgrzymkami.
I nie strasz mnie historiami drogowymi, bo nie pójdę na prawko!!!
Pogoda rzeczywiście straszna.

Dontbesoshine chyba dla córeczki?
Bardzo mi się podoba biel, szarość i miedź.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam wszystko jasne i chce mi się koloru

Nie chcę straszyć historiami, ale trzeba się uodpornić na drogowych idiotów... Ty mnie tak nie biczuj bo jeszcze mi się spodoba

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

Ja mam wszystko jasne i chce mi się koloru

Nie chcę straszyć historiami, ale trzeba się uodpornić na drogowych idiotów... Ty mnie tak nie biczuj bo jeszcze mi się spodoba

Jak Ci się chce koloru, to zrób sobie każdą ścianę inną. Zobaczymy, ile wytrzymasz.

Bacikować Cię mogę, skoro to lubisz. Co mi szkodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Jak Ci się chce koloru, to zrób sobie każdą ścianę inną. Zobaczymy, ile wytrzymasz.

Bacikować Cię mogę, skoro to lubisz. Co mi szkodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam mieszkanie biało - szare, w sypialni jedna ściana brąz, a u dziecka są dwie ściany niebieskie i dwie zielone. Jak mam dość pasteli to idę do tego pokoju, jak mam dość koloru to siedzę w salonie a tam, ściany zawsze można przemalować jak się znudzą

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

Mam mieszkanie biało - szare, w sypialni jedna ściana brąz, a u dziecka są dwie ściany niebieskie i dwie zielone. Jak mam dość pasteli to idę do tego pokoju, jak mam dość koloru to siedzę w salonie a tam, ściany zawsze można przemalować jak się znudzą

Dokładnie tak - dlatego dodatki warto wybierać neutralne, żeby pasowały do zmian kolorów.

Chociaż ja jestem taka mądra, a marzy mi się to łóżko
I pastelowy fotel w salonie, chyba obiję swój stary (praktycznie czarny) na błękitno.

Ale co tu myśleć, w lesie jesteśmy ze wszystkim i zanim dojdzie do meblowania, to może mi się odwidzi i będę miała fazę na czarny, czerwony lub limonkowy.

[furjatka]

Zaraz umrę ze śmiechu. Kojarzycie hit disco polo "ale ale aleksandra"? To słuchajcie wersji częstochowskiej na te nute: "matko matko matko boska, często- często- częstochowska, do ciebie dzisiaj idziemy i za wszystko dziękujemy" MASAKRA

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[dontbesoshine]

Napisane przez NiEBiE

Lidka, ja mam właśnie1 ścianę ciemną, ale bardzo mnie męczy. Dodatkowo mam sporo fioletowych dodatków i mam już ich dość. Chce mi się czystej bieli i pasteli.

Nasi przyjaciele mają w całym 60 metrowym mieszkaniu każda ścianę w innym intensywnym ciemnym kolorze. Np w salonie: czerwień, turkus, fiolet i na ścianie kuchennej limonka, dalej w przedpokoju intensywny niebieski. Idzie oszaleć.

Furjatko Ty to masz przekichane z tymi pielgrzymkami.
I nie strasz mnie historiami drogowymi, bo nie pójdę na prawko!!!
Pogoda rzeczywiście straszna.

Dontbesoshine chyba dla córeczki?
Bardzo mi się podoba biel, szarość i miedź.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaak, dlatego tak pragne coreczki

[dontbesoshine]

Jak Wam dzien minal? Jakies plany na sobotni piekny wieczor? Ja to jestem zdenerwowana, bo bylismy na zakupach, a tż mi nawet smoczka nie pozwolil kupic, bo wedlug niego to za wczesnie... Pff. Wedlug mnie lepiej kupowac co miesiac cos. Naawet jak sie nie ma pieniedzy to raz na miesiac kupic cos za 20-40 zl to nie jest wiele... Tak sie wpienilam... Ale trudno, on wszystko bedzie kupowal pod kobiec ciazy, a wtedy odczuje kupujac wszystko naraz ))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Poza tym to zleci i zanim sie obejrzymy, bedziemy na porodówce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

Zaraz umrę ze śmiechu. Kojarzycie hit disco polo "ale ale aleksandra"? To słuchajcie wersji częstochowskiej na te nute: "matko matko matko boska, często- często- częstochowska, do ciebie dzisiaj idziemy i za wszystko dziękujemy" MASAKRA

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Takie rzeczy Ci pod oknem śpiewają? Czadowo

Napisane przez dontbesoshine

Jak Wam dzien minal? Jakies plany na sobotni piekny wieczor? Ja to jestem zdenerwowana, bo bylismy na zakupach, a tż mi nawet smoczka nie pozwolil kupic, bo wedlug niego to za wczesnie... Pff. Wedlug mnie lepiej kupowac co miesiac cos. Naawet jak sie nie ma pieniedzy to raz na miesiac kupic cos za 20-40 zl to nie jest wiele... Tak sie wpienilam... Ale trudno, on wszystko bedzie kupowal pod kobiec ciazy, a wtedy odczuje kupujac wszystko naraz ))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Poza tym to zleci i zanim sie obejrzymy, bedziemy na porodówce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój dzień kiepsko, humor od rana fatalny, brzuch mnie bolał, nie wyszły nam plany i poobrażaliśmy się z Tż. On teraz jest na wsi, wraca jutro i nie ma jak się pogodzić.

Myślę, że nawet kupując coś co miesiąc, trzeba się liczyć z większymi wydatkami, niż 20 zł. Za tyle można kupić jednego pajaca w Pepco. Ceny są kosmiczne. A macie wózek, łóżeczko?

Moim zdaniem powinnaś uświadomić Tż, że czeka Was dużo wydatków i nie dacie rady kupić wszystkiego z jednej wypłaty na koniec ciąży. No przynajmniej my byśmy nie dali.
Poza tym kto wie, może na koniec będziesz zmęczona i będziesz tylko leżeć w łóżku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lusiaUk]

Hejo hejo.U nas 15 tydzien i 4-ty dzien Juz powoli czuc w brzuszku takie leciutkie smyru smyruNa ostatnim usg dzidzia pukala piąstką w kolano po czym zlapala sie za glowe...lekarz stwierdzil ze chyba bylismy swiadkami nowego doswiadczenia naszego bąbelka bo faktycznie wygladalo to jakby po raz pierwszy zlapala sie za kolanko a pozniej w akcie zdziwienia za glowke,a kiedy zaczelismy sie smiac...dzidzka pokazala piastke z kciukiem.Lekarz stwierdzil ze bąbel sie popisuje Co do imion...obstawialismy chlopca i mial byc Alex ale lekarz obstawia poki co dziewczynke a tu imieniem juz mamy problem.Chcemy cos co bedzie ok i w Anglii i w Polsce(gdyby dzidzia chciala kiedys tam zamieszkac)...wiec moze bedzie Kaya/Kaja

[dontbesoshine]

Napisane przez NiEBiE

Takie rzeczy Ci pod oknem śpiewają? Czadowo



Mój dzień kiepsko, humor od rana fatalny, brzuch mnie bolał, nie wyszły nam plany i poobrażaliśmy się z Tż. On teraz jest na wsi, wraca jutro i nie ma jak się pogodzić.

Myślę, że nawet kupując coś co miesiąc, trzeba się liczyć z większymi wydatkami, niż 20 zł. Za tyle można kupić jednego pajaca w Pepco. Ceny są kosmiczne. A macie wózek, łóżeczko?

Moim zdaniem powinnaś uświadomić Tż, że czeka Was dużo wydatków i nie dacie rady kupić wszystkiego z jednej wypłaty na koniec ciąży. No przynajmniej my byśmy nie dali.
Poza tym kto wie, może na koniec będziesz zmęczona i będziesz tylko leżeć w łóżku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokladnie rozumiem, tez mam od rana kiepskie samopoczucie i brzuch bardzo boli. Nie wiem czy znowu mam problem z pecharzem, czy dziecko tak mocno uciska...
Dzisiaj go uswiadomilam... Ale wiesz on ma 19 lat. Twierdzi, ze jest odpowiedxialny i niezalezy, a za telefon placi mama. Za internet, karte miejska, tv, mieszkanie itp tez... Mimo, ze mieszka sam to musi sobie kupowac tylko jedzenie... Oczywiscie, ja sie nie wywyzszam bo sama niezalezna nie jedtem (ale to logiczne jak nie mam nawet jak).. On po prostu pewnych rzeczy nie rozumie i musi do wszystkiego dorosnac, mysli chyba, ze cale zycie matka mu bedzie pomagac (ma taka matke, ze to bardzo prawopodobne....)...
Wanne, lozeczko i kilka ubranek mamy, ale trzeba kupic jeszcze bardzi duzo rzeczy... Mam nadzieje, ze przynajmniej po powrocie moich rodzicow, oni go za przeproszeniem opieprza

[Konkardia]

Napisane przez NiEBiE

No co Wy, przecież faceci też noszą kwiatki!

Gustownie!

Napisane przez hope2016

Dziewczyny na jaki kolor bedziecie malować pokój maluszka? Zainspirujcie mnie

Pokoik dla dziecka będzie przez nas kiedyś przerobiony z gabinetu, a teraz gabinet jest szary. Do szarego wszystko pasuje, więc można się pobawić z dodatkami, choć ja też uwielbiam ten zestaw: szary-biały-mięta

Napisane przez cicha1990

A u mnie juz nie podaja w cm dziecka tylko mierza kosc udowa brzuszek i glowke a calosciowo juz nie bo mowia ze dzidzius juz duzy wiec mierzyć miarodajnie sie nie da. W 1ciazy tez nie mierzyli. Teraz zmienilam lekarza i tez nie mierzy

Podobno to teraz nie do końca ma znaczenie. Nam ostatnio zmierzyła dziecko, ale tylko dlatego że prosiliśmy, bo chcieliśmy mniej więcej wiedzieć Teraz liczą się wymiary główki itp

Napisane przez muffi24

Hej dziewczyny ponadrabiam Was potem. Mam takie pytanie na szybko ;o Mam już wieczorem serio spory brzuszek (17t3d) i zauważyłam dzisiaj że pępek robi mi się taki inny!

Mój też się z dnia na dzień zmienia!

Napisane przez pequenina_

Co, corn dobrze liczy prawdopodobieństwo czy może przytrafiło się wam coś podobnego?

Mam fotki z wczoraj, patrzcie na te ruiny, mój domek

Oj, coś podobnego Wow, to się nazywa remont!

Napisane przez cornflower_girl

Razem z Konkardią mamy bardzo zbliżony tp, mieszkamy w jednym mieście i prawdopodobnie wybierzemy ten sam szpital

Jeśli się na ten sam zdecydujesz i nie zdecydujesz rodzić wcześniej

Napisane przez cornflower_girl

Poluj na Asos Maternity, sporo wizytowych sukienek odciętych w biuście

Dzięki za namiar, ale sukienkę już mam Moja sis kupiła kiedyś na lumpku za... 8 zł. Na brzuszek jest idealna!

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64110286]A to mieszkacie w jakimś dużym mieście, że się na wizażu spotkalyscie?[/QUOTE]Mieszkamy w dużym mieście, ale znamy się z innego wątku

Napisane przez NiEBiE

Mój dzień kiepsko, humor od rana fatalny, brzuch mnie bolał, nie wyszły nam plany i poobrażaliśmy się z Tż. On teraz jest na wsi, wraca jutro i nie ma jak się pogodzić.

Dzięki za odpowiedzi o rybach! Czyli nie jest ze mną tak źle

Dziś pierwszy raz oglądaliśmy wózki. Tylko, że nie bardzo wiemy na co zwracać uwagę oprócz tego, żeby był wygodny w prowadzeniu... Jakieś podpowiedzi?

[NiEBiE]

Napisane przez dontbesoshine

Dokladnie rozumiem, tez mam od rana kiepskie samopoczucie i brzuch bardzo boli. Nie wiem czy znowu mam problem z pecharzem, czy dziecko tak mocno uciska...
Dzisiaj go uswiadomilam... Ale wiesz on ma 19 lat. Twierdzi, ze jest odpowiedxialny i niezalezy, a za telefon placi mama. Za internet, karte miejska, tv, mieszkanie itp tez... Mimo, ze mieszka sam to musi sobie kupowac tylko jedzenie... Oczywiscie, ja sie nie wywyzszam bo sama niezalezna nie jedtem (ale to logiczne jak nie mam nawet jak).. On po prostu pewnych rzeczy nie rozumie i musi do wszystkiego dorosnac, mysli chyba, ze cale zycie matka mu bedzie pomagac (ma taka matke, ze to bardzo prawopodobne....)...
Wanne, lozeczko i kilka ubranek mamy, ale trzeba kupic jeszcze bardzi duzo rzeczy... Mam nadzieje, ze przynajmniej po powrocie moich rodzicow, oni go za przeproszeniem opieprza

Z facetami jest tak, że często trzeba powoli tłumaczyć, powtarzać, aż w końcu zrozumieją. Często wtedy myślą, że to ich pomysł, ale trzeba za wszelką cenę unikać zrzędzenia. może spróbuj zastosować tę technikę?

Wygląda na to, że największe wydatki przed Wami (m.in. łóżeczko).
A to, że mama mu pomaga, to bardzo dobrze, trzeba się cieszyć, bo dzięki temu Wam wszystkim będzie łatwiej. Nasi rodzice tez nam pomagają, a mamy po 30 lat i oboje pracujemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dontbesoshine]

Napisane przez Konkardia

Gustownie!

Pokoik dla dziecka będzie przez nas kiedyś przerobiony z gabinetu, a teraz gabinet jest szary. Do szarego wszystko pasuje, więc można się pobawić z dodatkami, choć ja też uwielbiam ten zestaw: szary-biały-mięta

Podobno to teraz nie do końca ma znaczenie. Nam ostatnio zmierzyła dziecko, ale tylko dlatego że prosiliśmy, bo chcieliśmy mniej więcej wiedzieć Teraz liczą się wymiary główki itp

Mój też się z dnia na dzień zmienia!

Oj, coś podobnego Wow, to się nazywa remont!

Jeśli się na ten sam zdecydujesz i nie zdecydujesz rodzić wcześniej

Dzięki za namiar, ale sukienkę już mam Moja sis kupiła kiedyś na lumpku za... 8 zł. Na brzuszek jest idealna!

Mieszkamy w dużym mieście, ale znamy się z innego wątku



Dzięki za odpowiedzi o rybach! Czyli nie jest ze mną tak źle

Dziś pierwszy raz oglądaliśmy wózki. Tylko, że nie bardzo wiemy na co zwracać uwagę oprócz tego, żeby był wygodny w prowadzeniu... Jakieś podpowiedzi?

Nie jestem doswiadczona ale podobno najwygodniejsze sa wozki z duzymi pompowanymi kolami. A szczegolnie dla nas beda potrzebne duze kola na sniegtyle wiem, jak zle mysle to mnie poprawcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez NiEBiE

Z facetami jest tak, że często trzeba powoli tłumaczyć, powtarzać, aż w końcu zrozumieją. Często wtedy myślą, że to ich pomysł, ale trzeba za wszelką cenę unikać zrzędzenia. może spróbuj zastosować tę technikę?

Wygląda na to, że największe wydatki przed Wami (m.in. łóżeczko).
A to, że mama mu pomaga, to bardzo dobrze, trzeba się cieszyć, bo dzięki temu Wam wszystkim będzie łatwiej. Nasi rodzice tez nam pomagają, a mamy po 30 lat i oboje pracujemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprobuje dzieki za rade
Lozeczko mamy! Najwiekszy wydatek to wozek, ale go kupujemy dopiero w 30-36 tygodniu. Kosmetyki i ubrania to tez tak na prawde duzo, dzisiaj z nim jeszcze pogadam jak obejrzy mecz siatki

[NiEBiE]

Napisane przez dontbesoshine

Nie jestem doswiadczona ale podobno najwygodniejsze sa wozki z duzymi pompowanymi kolami. A szczegolnie dla nas beda potrzebne duze kola na sniegtyle wiem, jak zle mysle to mnie poprawcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------


Sprobuje dzieki za rade
Lozeczko mamy! Najwiekszy wydatek to wozek, ale go kupujemy dopiero w 30-36 tygodniu. Kosmetyki i ubrania to tez tak na prawde duzo, dzisiaj z nim jeszcze pogadam jak obejrzy mecz siatki

Miałam na myśli wózek, co chyba jest najdroższe.
Powodzenia! Z facetami wszystko da się załatwić, czasem trzeba tylko czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnes_K]

Ja mialam od wczoraj popołudniu takie dziwne bole podbrzusza - raz na jakis czas, nie za czesto ale dosc silny bol trwajacy z sekunde, jak uklucie igla, i potem nic do nastepnego razu. W nocy poczulam 2 razy i dzisiaj w pierwszej powlowie dnia tez pobolewalo. No wiec spanikowalam, bo wczesniej mialam jakies tam pobolewania ale nie jak to i zdecydowalam, ze ide do lekarza, bo nie ma co sie stresowac na zapas i lepej dmuchac na zimne. Okazalo sie, ze wszystko ok i nic zlgo sie nie dzieje, zreszta ja to oglnie panikarz jestem no i juz od kilku godzin nic nie pobolewa Czy ktoras z Was tez miala cos podobnego?


w kazdym razie 6 dni temu lekarz powiedzial, ze na 80% chlopiec, ale bylo bokiem i fikalo mega wiec bylo ciezko stwierdzic na pewno. od tego czasu robilismy burze mozgow w sprawie imienia. dzisiaj mowi: ''widzicie panstwo te 2 kreseczki? to wyglada jak wargi sromowe i tu dziurka w srodku, takze wyglada ze dziewczynka''
my na to, ze mial byc chlopiec? lekarz mowi - no to spojrzmy jeszcze raz. I w tym momencie moje dziecie zalozylo noge na noge i juz jej nie chcialo zdjac i nic pokazac takze wracamy do punktu wyjscia, nie mamy pojecia co bedzie i czekamy na polowkowe 8 wrzesnia. Moze sie laskawie nasze dziecie wreszcie ujawni. Pozostalo mi gratulowac sobie, ze nie nakupowalam chlopiecych ubranek jeszcze

[Candid]

Hej dziewczyny.

Agnes czasami coś może pobolewać. Mnie jednego dnia bolało w lewej pachwinie, drugiego w prawej a czasami zakłuje coś w brzuchu. Mam nadzieję że to rosnące dziecie bo mój dr na urlopie i dopiero 19 sierpnia pójdę na wizytę.

Konkardia spisałam sobie kilka rzeczy, które trzeba sprawdzić podczas oglądania wózków może coś Ci się przyda:
Moskitiera, pokrowiec przeciwdeszczowy na cały wózek, rozmiar po złożeniu, czy da się wpiąć fotelik maxi cosi cabrio fix, mocowanie torby, bagażnik który się nie wyciągnie i nie będzie szurał po ziemi i czy jest zabudowany, pokrowiec wysoki do gondoli żeby dziecko w zimie nie zamarzło, pokrowiec na nóżki do spacerówki, duża budka ewentualnie możliwość powiększenia, amortyzacja bujanie, ciężar, mocne kółka, ile stopni rozkładania spacerówki.

Narazie moim faworytem jest baby design dotty albo baby design lupo comfort- zobaczę co wizualnie bardziej się spodoba. Ewentualnie baby design husky który jest idealny na zimę w wersji z gondolą bo w przeciwieństwie do poprzednich ma zabudowany bagażnik (nie z siateczki) i w zestawie muffki na kierownice żeby ręce mamy nie marzły, kocyk, termiczny pokrowiec na butelkę, śpiworek i wysoki pokrowiec który w połączeniu z budką dba o ciepełko w gondoli. Jedyny mankament który dostrzegam to folia przeciwdeszczowa nie naciąga się na cały wózek ( dokupię uniwersalny jak będzie potrzeba). No i podobno parasolkę ciężko dobrać ale zamiast tego można kupić osłonę na budkę Na stronie firmy bd można obejrzeć filmiki o wózkach

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Iwona jak po polowkowych?

[dontbesoshine]

Napisane przez Agnes_K

Ja mialam od wczoraj popołudniu takie dziwne bole podbrzusza - raz na jakis czas, nie za czesto ale dosc silny bol trwajacy z sekunde, jak uklucie igla, i potem nic do nastepnego razu. W nocy poczulam 2 razy i dzisiaj w pierwszej powlowie dnia tez pobolewalo. No wiec spanikowalam, bo wczesniej mialam jakies tam pobolewania ale nie jak to i zdecydowalam, ze ide do lekarza, bo nie ma co sie stresowac na zapas i lepej dmuchac na zimne. Okazalo sie, ze wszystko ok i nic zlgo sie nie dzieje, zreszta ja to oglnie panikarz jestem no i juz od kilku godzin nic nie pobolewa Czy ktoras z Was tez miala cos podobnego?


w kazdym razie 6 dni temu lekarz powiedzial, ze na 80% chlopiec, ale bylo bokiem i fikalo mega wiec bylo ciezko stwierdzic na pewno. od tego czasu robilismy burze mozgow w sprawie imienia. dzisiaj mowi: ''widzicie panstwo te 2 kreseczki? to wyglada jak wargi sromowe i tu dziurka w srodku, takze wyglada ze dziewczynka''
my na to, ze mial byc chlopiec? lekarz mowi - no to spojrzmy jeszcze raz. I w tym momencie moje dziecie zalozylo noge na noge i juz jej nie chcialo zdjac i nic pokazac takze wracamy do punktu wyjscia, nie mamy pojecia co bedzie i czekamy na polowkowe 8 wrzesnia. Moze sie laskawie nasze dziecie wreszcie ujawni. Pozostalo mi gratulowac sobie, ze nie nakupowalam chlopiecych ubranek jeszcze

Ja tak mialam bylam w szpitalu, zbagatelizowali te "skurcze" i powiedzieli, ze to pewnie przez pecherz. To bylo okolo miesiac temu.
Nie martw sie, ja tez jeszcze nic nie wiem. Fajnie by bylo gdyby dalo sie od poczatku ciazy okreslic plec na 100%

[donka_bez_ogonka]

Dostalam wczoraj list z wynikami skanu i badan krwi na temat downa, jakiegos zespolu edwarda itp. Wszystko ok z babelkiem, wszystko negatywne, przeziernosc karkowa w dniu skanu 1.8, a dzidzis w 14 tc mial 82,2 mm

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Hej, dziewczyny
U nas już po urlopie, jesteśmy w domu, buuu...
Koty źle zniosły naszą nieobecność, moja siostra, która przychodziła je karmić niemal codziennie miała do sprzątania jakieś wymioty itd., a nas przywitały przez chwilę radośnie, a zaraz sobie przypomniały, że mają na nas focha. W nocy wstawałam więc, bo zrzuciły szklankę na kafelki, trzeba było pozbierać szkło. Łobuzy kochane...

Wrzuciłam kilka brzuchatych zdjęć na FB, ale większość bliskich znajomych czy rodziny już wiedziała

Agnes, też miałam takie bóle, niedawni zadałam tu podobne pytanie i zostałam uspokojona Nadal je miewam, ale już się nie martwię

[NiEBiE]

Napisane przez Agnes_K

Ja mialam od wczoraj popołudniu takie dziwne bole podbrzusza - raz na jakis czas, nie za czesto ale dosc silny bol trwajacy z sekunde, jak uklucie igla, i potem nic do nastepnego razu. W nocy poczulam 2 razy i dzisiaj w pierwszej powlowie dnia tez pobolewalo. No wiec spanikowalam, bo wczesniej mialam jakies tam pobolewania ale nie jak to i zdecydowalam, ze ide do lekarza, bo nie ma co sie stresowac na zapas i lepej dmuchac na zimne. Okazalo sie, ze wszystko ok i nic zlgo sie nie dzieje, zreszta ja to oglnie panikarz jestem no i juz od kilku godzin nic nie pobolewa Czy ktoras z Was tez miala cos podobnego?

Tak, też mam takie bóle od kilku dni (a może już i od ponad tygodnia) i o ile na początku na nie specjalnie nie zwracałam uwagi, to teraz zaczęły mnie trochę niepokoić.
Myślę, że w takiej sytuacji trzeba się po prostu położyć i przeczekać.

Napisane przez Agnes_K

w kazdym razie 6 dni temu lekarz powiedzial, ze na 80% chlopiec, ale bylo bokiem i fikalo mega wiec bylo ciezko stwierdzic na pewno. od tego czasu robilismy burze mozgow w sprawie imienia. dzisiaj mowi: ''widzicie panstwo te 2 kreseczki? to wyglada jak wargi sromowe i tu dziurka w srodku, takze wyglada ze dziewczynka''
my na to, ze mial byc chlopiec? lekarz mowi - no to spojrzmy jeszcze raz. I w tym momencie moje dziecie zalozylo noge na noge i juz jej nie chcialo zdjac i nic pokazac takze wracamy do punktu wyjscia, nie mamy pojecia co bedzie i czekamy na polowkowe 8 wrzesnia. Moze sie laskawie nasze dziecie wreszcie ujawni. Pozostalo mi gratulowac sobie, ze nie nakupowalam chlopiecych ubranek jeszcze

Ale jaja! (albo i nie jaja ) To może już lepiej w ogóle nie znać płci, niż żeby miało się to co chwila zmieniać. Zwariować można

Napisane przez donka_bez_ogonka

Dostalam wczoraj list z wynikami skanu i badan krwi na temat downa, jakiegos zespolu edwarda itp. Wszystko ok z babelkiem, wszystko negatywne, przeziernosc karkowa w dniu skanu 1.8, a dzidzis w 14 tc mial 82,2 mm

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Fajnie, gratulacje!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64141516]Hej, dziewczyny
U nas już po urlopie, jesteśmy w domu, buuu...
Koty źle zniosły naszą nieobecność, moja siostra, która przychodziła je karmić niemal codziennie miała do sprzątania jakieś wymioty itd., a nas przywitały przez chwilę radośnie, a zaraz sobie przypomniały, że mają na nas focha. W nocy wstawałam więc, bo zrzuciły szklankę na kafelki, trzeba było pozbierać szkło. Łobuzy kochane...
[/quote]
Kochane koteczki. Jak ja uwielbiam te stworzenia!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64141516]
Wrzuciłam kilka brzuchatych zdjęć na FB, ale większość bliskich znajomych czy rodziny już wiedziała
[/quote]
Ja jeszcze żadnego nie wrzucałam, bo w sumie nie mam. Zresztą postanowiłam, że skoro jestem na L4 nie będę nic na FB wrzucać, co sugeruje, że gdzieś jeżdżę, chodzę na imprezy, coby nie prowokować niektórych osób z mojej pracy...

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64141516]
Agnes, też miałam takie bóle, niedawni zadałam tu podobne pytanie i zostałam uspokojona Nadal je miewam, ale już się nie martwię [/QUOTE]
A ja właśnie wręcz przeciwnie - wczoraj się martwiłam.
Chociaż może to przez ogólnie kiepski dzień i fatalne psychiczne samopoczucie. A w nocy na dodatek obudziło mnie

Tż ciągle na wsi, ciągle jesteśmy na siebie obrażeni i szykuje się przez to kolejny fatalny dzień.