|
|
#601 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 395
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Boski ten wątek po prostu.
__________________
|
|
|
|
|
#602 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Ghahahah, super wątek
Mój wujek zawsze mawia: "Lepiej, żeby dziesięciu wąchało, niż jednemu miałoby brzuch rozerwać". Coś w tym jest ![]() A ja byłam ostatnio u kuzynki i nocowała też druga moja mała, 11-letnia kuzynka Ta to torpedy waliła, aż musiałam ją uspokoić, bo mi się spać chciało, a ta na przemian pierdziała i śmiała się Gdy mój tata wali torpedy, zawsze odpowiadam "Darz bór", a moja mama "Powodzi się, oj powodzi". Zawsze jest ubaw po pachy, ale to jest coś normalnego... Tylko, żeby siary sobie nie narobić Ale to już część życia w rodzinie Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2007-08-25 o 20:51 Powód: .... |
|
|
|
|
#603 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
__________________
największa jędza w tym kurniku !!! Edytowane przez Monicoor Czas edycji: 2012-06-08 o 22:23 |
|
|
|
|
#604 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 395
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Mi ostatnio moje psy uprzyjemniały sen w namiocie.
Co to była za noc. ![]() Przebaczę im to że szczekały, to że przewracały mi się po nogach. Ale pierdziały na przemian jak najęte.
__________________
|
|
|
|
|
#605 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Coś specjalnie dla was, dziewczynki
Widać zjawisko powszechne na całym świecie!!! ![]() http://www.smog.pl/wideo/15015/pierdzenie_w_lozku/
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca trochę bardziej milcząca lecz widać można żyć bez powietrza !" |
|
|
|
|
#606 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 103
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Świetny wątek.
![]() Cytat:
Cytat:
Mój facet na początku się wstydził puścić przy mnie bąka.
|
||
|
|
|
|
#607 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
podciągam, piszcie
|
|
|
|
|
#608 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 234
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
.
Edytowane przez dragonfly123 Czas edycji: 2011-12-12 o 21:01 |
|
|
|
|
#609 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Musisz wyluzować bo na 100% masz taką samą fizjologię jak my wszyscy. Odpuść sobie bo zwariujesz |
|
|
|
|
|
#610 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 989
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
subskrybuję, boski wątek
![]() Ja przy swoim TŻcie się nie wstydzę, oboje puszczamy bąki aż nam poślady furkoczą Czasem to mamy taką zabawę, że TŻ pierdnie tak po cichutku i nakrywa moją głowę kołdrą.... Potem mam kwaśną minę
|
|
|
|
|
#611 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 38
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
boski watek
![]() moi bracia zawsze pierdzieli głośno a smrodek taki,że trzeba było uciekać do innego pokoju i to szybko a moj tata zawsze mówił : lepiej tak, niż by mu miało żebro wyrwać
__________________
Żyję tak,
jak chcę ! MATURA 2010 |
|
|
|
|
#612 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 875
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
dobre... znam to skads![]() mnie ostatnio moj chlopak jednak zaczal wkurzac...ja rozumiem, puscic baka jak trzeba, ale on to uz na sile chce robc...robi z siebie bąko-mistrza a ja juz tego sluchac nie moge i patrzec, jak dziwne pozy przybiera, zapiera sie w drzwiach za framugi i wysila...ehh wieczne dziecko... Ale czasem jest smieszne![]() robi mi "niespodzianki" typu: wyszlam do lazienki sie umyc, wracam, otwieram drzwi do pokoju a tu przede mna na lozku wielki wypiety tylek i specjalna dedykacja...BAK ze az uszy bola!! moge sie zalozyc ze slychac go przynajmniej na calym pietrze u mnie w domu... |
|
|
|
|
|
#613 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 989
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Mój TŻ czasem tez lubi robić mi przypały przy ludziach.. np jedziemy autobusem i on się spierdzi (tak cicho, ale śmeirdząco( to mówi dosc głośno "no Czesławo, ładnie to tak bąki puszczać?" |
|
|
|
|
|
#614 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 875
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
tylko np.u jego kumpla, ktory jest tai sam pod tym wzgledem wiec idac do niego musze sie przyszykowac na zmasowany atak z obu stron![]() ![]() natomiast u mnie w domu czesto tak ma...dobrze wie, ze ktos jest np.na korytarzu, czy w pokoju obok jest siostra i to wszystko slychac, to nic! bak jest bakiem i trzeba go puscic na wolnosc
|
|
|
|
|
|
#615 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 989
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Po co trzymać bąka w dupie, niech polata po chałupie
|
|
|
|
|
|
#616 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 875
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
dokladnie
najlepsze dla niego jednak nie jest samo puszczenie baka, tylko jego kaliber i ogdglos...czy obil sie o wszystkie sciany i czy byl modulowany ![]() jak mial rozne natezenia i byl glosny, to jest ubaw po pachy! a nie daj Boze zrobi to jak juz zasypia, to przez pol godziny zasnac nie moze ze smiechu jaki to on jest genialny! Tez czasem cos wtrace i wtedy taki bak do historii przechodzi, bo rzadko udaje mi sie mu dorownac podzs dzien wspomina mojego 1-szego baka u niego w domu nad ranem...
|
|
|
|
|
#617 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 009
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
To ostatnio tzn w niedziele jedziemy na kawe do rodziców tż-ta,bo jego mama miała urodziny.Słuchamy radyjka,rozmawiamy.A po chwili coś poczułam i powiedziałam smierdzi,jakiś gnój jakby ktoś się zesrał.A mój tż chwila ciszy i powiedział,przepraszam bo to ja bąka puściłem.Przepraszał chyba ze dwa razy,a ja ze śmiechu się prawie kulałam.
|
|
|
|
|
#618 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 979
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Mój facet jest w miarę
kulturalny, po domu nie puszcza (chociaż kiedy jest sam u siebie, to wątpię, żeby się powstrzymywał). Ale w łazience nie ma zmiłuj. Często jest tak, że po seksie on idzie do łazienki i tam siedzi, ja staję mu w drzwiach i zaczynam marudzić (świecka tradycja ), a on w pewnym momencie mówi: "A wiesz, co ja ci powiem? Wiesz, co ja ci powiem?" I takiego mi pruka strzela, że nie wiem, co sąsiedzi sobie myślą. Dodam, że puszcza głośne, ale nie wiem, czy śmierdzące, bo zaraz zgorszona (udaję;P) wychodzę.
__________________
30 Day Shred: done! Ripped in 30: done! Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką) Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę) |
|
|
|
|
#619 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 478
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
http://www.youtube.com/watch?v=w5QjPrNwa6k - Człowiek Pierdziel
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
|
|
|
|
#620 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 973
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
mój brat jest miszczem on naprawde potrafi pierdnąć na zawołanie to wstał, poprawił ręką to miejsce w kołdrze wysiedziane, wyszczerzył sie i poszedł
__________________
Wystarczy pozostawić na lodówce serek, a po miesiącu nie dość, że ożyje, odzyska barwy, zapach i sprężystość, to na dodatek sam do nas przyjdzie. Gdy zaś poczekamy cierpliwie znów miesiąc, serek ten zacznie do nas przemawiać w ludzkim języku, a przy odrobinie ćwiczeń nad głosem na pewno zaśpiewa
|
|
|
|
|
#621 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#622 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 38
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
fajne sa też bąki w wannie
__________________
Żyję tak,
jak chcę ! MATURA 2010 |
|
|
|
|
#623 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 973
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
ja mieszkam w wieżowcu
uwierz mi, dźwięk się niesie świetnie (nie chcę straszyć)
__________________
Wystarczy pozostawić na lodówce serek, a po miesiącu nie dość, że ożyje, odzyska barwy, zapach i sprężystość, to na dodatek sam do nas przyjdzie. Gdy zaś poczekamy cierpliwie znów miesiąc, serek ten zacznie do nas przemawiać w ludzkim języku, a przy odrobinie ćwiczeń nad głosem na pewno zaśpiewa
|
|
|
|
|
#624 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Zastanawiam się, co was tak bawi w tym temacie. Dla mnie pierdzenie przy kimś jest obleśne jeśli ktoś robi to specjalnie a ma możliwość wyjścia do toalety, albo chociaż w inne odosobnione miejsce. Do tego irytujące jest jeśli ktoś ci bliski uważa, że może się tym z tobą "podzielić"...
A co do gazów nocnych, tych małżeńskich... no trudno, bierze się drugą osobę z dobrodziejstwem inwentarza... Czasem się zdarzy i jakoś trzeba to przetrwać.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#625 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 989
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
|
|
|
|
|
#626 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#627 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 497
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
nieee no po przeczytaniu wątku humor mi się znacznie poprawił
![]() ![]() ![]() booskie
__________________
o tempora, o mores |
|
|
|
|
#628 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
A może zrobimy konkurs na najgłośniejszego i najsmrodliwszego bąka?
Ja mogę być najobiektywniejszym sędzią (wiele lat temu straciłem węch).
|
|
|
|
|
#629 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 989
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
|
|
|
|
|
#630 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 4 881
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
__________________
HANIA GOSIA Dzięki Ci Boże za korektor pod oczy i Dębowe Mocne
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:24.



Boski ten wątek po prostu.









a co dopiero bąki?! Mój TŻ jak sobie puści niechcąco, odrazu przeprosi.. i one są ciche, krótekie i niesmierdziochy.. nikt nie pamięta. a ja nigdy ! biedna wiem ze moje sa brzydkie głośnie i śmierdzioszki..i się męczę..i ściemniam jak mi jeździ w brzuchu "ooh..trawi się jedzonko" a potem mina w bok typu<o matko co tam sie dzieje?!>..

a ja juz tego sluchac nie moge i patrzec, jak dziwne pozy przybiera, zapiera sie w drzwiach za framugi i wysila...ehh
