Teksty facetów

[Czerwona_Sukienka]

Mój ojciec , uczeń 1 klasy podstawówki, po powrocie ze szkoły :
"1 klasa jest fajna, ale do 2 już mnie nie zapisujcie"

[margaa]

Moj TZ o mnie :

Pachniesz zupelnie jak bobasek
Smakujesz jak mleczko, lub jak zelka

[Narek]

Napisane przez sensiblee

Mój kochany ostatnio na gg :

On: A jak tam Świrek ? (*świrek to mój chomik)
Ja: a dobrze...
On ( po chwili) : Usycham bez ciebie jak mokry chomik na patelni

czyzby chcial usmażyć Świrka ?

Jest piosenka o takim tekście

[00aga00]

rozmowa o sexi kompleciku, który dostałam na 18stkę:

on: a jakiego koloru jest?
ja: czarny
on: aha... a co w nim jest fajnego ?
ja: to, że prawie go nie ma
on: a to fajny

męska logika

[deputamadre21]

Napisane przez _Jamaica

Znajomy zaprosił moją kumpelę na randkę, bo wpadła mu w oko. Poszli razem do klubu.
On do niej: Czego się napijesz?
Ona: Piwa
On: to dawaj kase

hahaha jaki gentelmen !! hahahahaa

[kasientos]

Napisane przez Czerwona_Sukienka

Mój ojciec , uczeń 1 klasy podstawówki, po powrocie ze szkoły :
"1 klasa jest fajna, ale do 2 już mnie nie zapisujcie"

przegeniualny
a do tego jeszcze na poczatku wyjasnienie" mój ojciec, uczeń 1 klasy podstawówki(...)"

[malwinac]

1) tz: " tylko umalujesz się tymi cieniami do szkoły"
2) tz : "na dyskoteki to tylko w wygolonej na lyso glowie i podartych spodniach "

[^OrchiDe^]

moj tata jak jeszcze byl maly, to mial bardzo glupie pomysly (juz wiem po kim je mam ) i wymyslil sobie zabawe, szczelanie wisniami do sufitu i nie musze chyba mowic, ze clay sufit byl w czerwone ciapki. gdy przyszla moja babcia to on od razu wypalil na wejsciu:
- ale te wisnie na suficie to nie ja
zdemaskowal sie na starcie

[ania_z_wzgorza_marzen]

Idę z bratem, zima, mrozik, wiatr nieżle wieje. Ja bez czapki czy kaptura.
Mówie do brata: Ale mi głowę przewiało. Na co on (w grubej czapie) z ironicznym usmieszkiem na ustach: Mi nie, ale widzisz ja to mam mózg. A u Ciebie w głowie pustka, to i wiatr hula


I ja się nim w dzieciństwie zajmowałam, żmije sobie na piersi wyhodowałam

[Aggie125]

Napisane przez sensiblee

Mój kochany ostatnio na gg :

On: A jak tam Świrek ? (*świrek to mój chomik)
Ja: a dobrze...
On ( po chwili) : Usycham bez ciebie jak mokry chomik na patelni

czyzby chcial usmażyć Świrka ?

Niekoniecznie, ale na wszelki wypadek nie zostawiaj ich razem samych...

[sugaSista]

Dzisiaj mój kolega na przerwie podchodzi do mnie, lecz nic nie mówi, ja byłam w trakcie wymyślania wierszyków na walentynki, cytuje mu jeden z moich wysublimowanych "dzieł", a on z głupią, poważną mina: "Magda Ty weź takiej POETYCZKI nie udawaj" : hahaha::h ahaha:

[nisiaq]

wiadomość która zostawił mi szef na gg:
cz dominika nie zapomnij jutro przyjść do pracy

padłam

[Nusia7]

Byłam dziś z TŻtem w Saturnie. Nigdy nie pamiętam, gdzie są tam płyty CD, więc powiedziałam, żeby prowadził. Idziemy, idziemy... Coś wydawało mi się nie tak (kierunek drogi), no ale nic nie mówiłam, w końcu to on był przewodnikiem Nagle mój ukochany podchodzi do kuchenki i z tekstem: "Oto rewelacyjna płyta teflonowa"...
Myślałam, że padnę

Poza tym Grześ wymyślił dziś "tusz do powiek" Mówię mu: "Kochanie, albo TUSZ do rzęs, albo cień DO POWIEK", na co on: "Noo... Takie do smarowania"

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez nisiaq

wiadomość która zostawił mi szef na gg:
cz dominika nie zapomnij jutro przyjść do pracy

A zdarzyło Ci się zapomnieć?

[nisiaq]

Napisane przez backie

A zdarzyło Ci się zapomnieć?

taaa, co drugi dzień
no coś Ty, nigdy
mam stały grafik, codziennie pracuję tak samo więc to żadna filozofia, on po prostu tak gada

z resztą, dalsza część rozmowy
ja: dzięki za info, bo mi z głowy wypadło
S:no widzisz jak to mieć tak dobrego szefa który pamięta za pracownika tak ważne rzeczy

potem coś jeszcze gadaliśmy i ja mu przedstawiłam mój kolejny pomysł na chwyt marketingowy
na co on: pomyślę,jak stwierdzę że to dobre to będzie że to pomysł szefa, dobre nie ?

taki typ

[Koneko]

Ach...Faceci...Czlowiek zenski ma czasem instynkty mordercze, jak slucha i ogolnie obcuje z plcia brzydka...
No ale do rzeczy.

Brat, lat 10 obecnie, madrosc bodajze z okolo 4 roku zycia:
"Mucholorki maja trujace miesko"

Przyjaciel meski, lat 26. Rozmowa na temat uzdolnien komputerowych w zaleznosci od plci (ja calkiem rozeznana w IT, ma sie jakiestam kwalifikacje plus zainteresowania), jako ze ja akurat podjelam sie nowego wyzwania pt. grafika komputerowa typu projektowanie na potrzeby reklamy. Kolega jest z branzy reklamy zewnetrznej. W pewnym momencie stwierdzilam ironicznie, ze pewnie wg. niego jestem za glupia zeby sie podjac tematu, na co on rzekl "Nie..."...Ja zaszokowana naglym uznaniem, juz chcialam swe lico usmiechem rozjasnic, po czym wypowiedz zostala rozwinieta: "...po prostu jestes kobieta"... Argh!!!! Seksista, potworny seksista...ale wybiorczy seksista

Ktorys z eksow, wiek nieistotny, zreszta i tak dalej ma umysl 13 latka:
"...bydelko ty moje..."

No zez. Z tym bydelkiem to on uwazal, ze to takie czule i romantyczne.... Co zreszta sporo o nim mowi....

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

- ej kolezanko (qmpela sie odwraca) nie ty ta obok (ja sie odwracam) kocham cie! co za wyznanie... na srodku ulicy

- a kolezance to by mogl biust urosnac (nawet goscia nie znalam to raz, a dwa jakby to ode mnie zalezalo:P glupio mi sie wtedy zrobilo... to na basenie bylo - od tamtej pory nie chodze)

- ty to masz nogi pod sama szyje. a gdzie biust? ()

- o Chryste jaka zyrafa! (tnx wielkietez of kors na srodku ulicy)

wiem ze bylo tego wiecej ale nie moge sobie przypomniec co to bylo:P:P

[eternalvoyageur]

domyslam sie ze masz figure modelki

[Sc-laja]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;6425731]- ej kolezanko (qmpela sie odwraca) nie ty ta obok (ja sie odwracam) kocham cie! co za wyznanie... na srodku ulicy

- a kolezance to by mogl biust urosnac (nawet goscia nie znalam to raz, a dwa jakby to ode mnie zalezalo:P glupio mi sie wtedy zrobilo... to na basenie bylo - od tamtej pory nie chodze)

- ty to masz nogi pod sama szyje. a gdzie biust? ()

- o Chryste jaka zyrafa! (tnx wielkietez of kors na srodku ulicy)

wiem ze bylo tego wiecej ale nie moge sobie przypomniec co to bylo:P:P[/quote]

Docinki o biuście.. Ja, mimo że też nie mam największego, na szczęście nie słyszałam tego typu tekstów, ale jak bym usłyszała to bym coś odpowiedziała..

[00aga00]

Napisane przez Nusia7

Byłam dziś z TŻtem w Saturnie. Nigdy nie pamiętam, gdzie są tam płyty CD, więc powiedziałam, żeby prowadził. Idziemy, idziemy... Coś wydawało mi się nie tak (kierunek drogi), no ale nic nie mówiłam, w końcu to on był przewodnikiem Nagle mój ukochany podchodzi do kuchenki i z tekstem: "Oto rewelacyjna płyta teflonowa"...
Myślałam, że padnę

Poza tym Grześ wymyślił dziś "tusz do powiek" Mówię mu: "Kochanie, albo TUSZ do rzęs, albo cień DO POWIEK", na co on: "Noo... Takie do smarowania"

Oni są w tym temacie bardziej zieloni niż ta emotka. Pamiętam jak kiedyś mój eks w windzie po spacerze (zima była) stwierdził, że rozmazał mi się cień. Myślałam, że jest tak obcykany i pytam: "ale jak cień? nie równo pomalowałam?" a on: "o, popatrz tu, to czarne" chodziło oczywiście o tusz.

[polarna]

Napisane przez Aggie125

Niekoniecznie, ale na wszelki wypadek nie zostawiaj ich razem samych...

To tekst z piosenki Koprucha - nie musisz ;-)

http://www.wrzuta.pl/audio/1iOHvK6fu...h_-_nie_musisz

[2018070520180950]

Napisane przez Nusia7

Byłam dziś z TŻtem w Saturnie. Nigdy nie pamiętam, gdzie są tam płyty CD, więc powiedziałam, żeby prowadził. Idziemy, idziemy... Coś wydawało mi się nie tak (kierunek drogi), no ale nic nie mówiłam, w końcu to on był przewodnikiem Nagle mój ukochany podchodzi do kuchenki i z tekstem: "Oto rewelacyjna płyta teflonowa"...
Myślałam, że padnę

Poza tym Grześ wymyślił dziś "tusz do powiek" Mówię mu: "Kochanie, albo TUSZ do rzęs, albo cień DO POWIEK", na co on: "Noo... Takie do smarowania"

dobre!!! :md leje:
nic tylko

[kasientos]

moja tata dzis wsiada do auta(byl w warzywniaku) i pyta sie mnie:
perfumowalas sie?
ja:
nie,tylko jak z domu wychodzilam
tata:
a nie no, w koncu jak sie wyjdzie tam ze smrodu tych kapust to wszystko ladnie pachnie

a juz sie napalilam na jakis komplement moich perfum

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez nisiaq

taaa, co drugi dzień
no coś Ty, nigdy
mam stały grafik, codziennie pracuję tak samo więc to żadna filozofia, on po prostu tak gada

z resztą, dalsza część rozmowy
ja: dzięki za info, bo mi z głowy wypadło
S:no widzisz jak to mieć tak dobrego szefa który pamięta za pracownika tak ważne rzeczy

potem coś jeszcze gadaliśmy i ja mu przedstawiłam mój kolejny pomysł na chwyt marketingowy
na co on: pomyślę,jak stwierdzę że to dobre to będzie że to pomysł szefa, dobre nie ?

taki typ

Niezły.

[Agataaa320]

`Masz może mapę.? bo gubię sie w Twoich oczach` ha, a najlepsze w tym było to ,że potem zarzekał się, że wymyślił go sam.

[Nusia7]

Idę sobie spokojnie do domu (to było niedawno, więc już ciemno), aż tu nagle słyszę: "Potrzep mi laskę"

[Mierzwinianka]

Moj : 'twoje wlosy pachna kurczakiem...'

Ponoc jakies wspomnienia z dziecinstwa, wole nie pytac

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez eternalvoyageur

domyslam sie ze masz figure modelki

mozna tak powiedziec:P

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez Sc-laja

Docinki o biuście.. Ja, mimo że też nie mam największego, na szczęście nie słyszałam tego typu tekstów, ale jak bym usłyszała to bym coś odpowiedziała..

na glupote nie ma rady co sie bede odzywac i drazyc temat

[Bezwstydnica]

P:Nie bolą Cię nogi??
JA:Nie,a dlaczego??
P:Bo chodzisz mi po głowie

P:Ale masz piękne oczy (mam szaro-zielone)
JA:A jaki kolor??
P:Brązowe...