Żony 2015 cz.7

[Anabele23]

Napisane przez sQuaara

ale to nie karalne... chyba...




koniec! URLOP ! 3 tygodnie !!

czy karalne to nie wiem ale ja bym się czuła co najmniej niekomfortowo i gdyby sytuacja się powtarzała to a pewno bym tego tak nie zostawiła

[Nusia1988]

Dziękuję dziewczyny
W pracy nawet nie miałam czasu myśleć. Tylko jak szefowej powiedziałam, że mnie nie będzie bo mam pogrzeb to mi się głos załamał..Ale w autobusie pisałam chwilę z bratem M. o dziadku i mi łzy pociekły, teraz w domu też jak sobie przypomnę jego historie to mi łezki stają w oczach Ale nie cierpi, nie boli go i to jest najważniejsze.

Napisane przez Vivienne

Koles "mięsny jez", podejscie kolejne: byłam w archiwum,malym pomieszczeniu niedaleko kuchni, on byl w kuchni i tekst: "chcialbym sie z tobą znaleźć sam na sam w takim ciasnym wnętrzu" odpowiedziałam mu, zeby uwazal, bo pogonie go moim mezem. Nie zrazilo go to, bo stwierdzil, ze wyczail na fejsie, ze jestemy krotko malzenstwem najlepsze, ze nie mam go w znajomychnie wierze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Vivienne

Koles ma zone... zenada. Nie bylam mila, calkiem serio mu powiedzialam, ze lepiej niech uwaza.

Generalnie nie boje sie go, on chyba ma taki styl bycia, wiem ze to sa zarty... z tym, ze glupie, seksistowskie i denerwujace.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaa też miałam w poprzedniej pracy takiego "lovelasa". Doszło do tego, że zaczął rozpowiadać po dziale że coś między nami jest. Jak wzięłam go na poważną rozmowę to grał głupa i z 5 razy zapytał się "czy jestem pewna" "czy nic z tego nie może być"..Żona i 2 dzieci Na pożegnanie zapytał co z nami będzie i że ma nadzieję, że nasza znajomość jeszcze się pogłebi

Napisane przez Vivienne

Tez juz nie wiem czy współczuć bardziej sobie czy żonie...

Moje mieszkanie pilnie potrzebuje sprzątania... w pracy mamy taka fajna mloda sprzataczke, chyba pedantke, myje okna co dwa dni, podloge kilka razy dziennie. Czysciutko jak trzeba. Marze o tym, zeby ja porwać do siebie do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No u mnie w pracy ostatnio się dowiedziałam, że jestem w nielicznym gronie osób, które nie mają żadnej pomocy domowej. Do jednych pani przychodzi co 2tyg, niektórzy prawie codziennie..

[migotka1010]

Ja bym chyba sprzątała przed przyjściem takiej Pani

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Nusia, przykro mi



Ja w weekend zaczynam słodki odwet w pracy W ogóle to napisze książkę o tym naszym "pracowniku roku". Jak opowiadam to ludzie nie wierzą Ja zresztą też nie wierzę. Wytrzymam jeszcze trochę a w pierwszy dzień kiedy odejdzie upiekę jakies super ciasto do pracy

[krolewna_smieszka]

Nusia

Napisane przez Kelpie

Bry
Ja w pracy jeszcze 4h i jedziemy na weekend ze znajomymi w bory. Niestety zaplanowali spływ kajakowy i co najgorsze robi się ładna pogoda więc dojdzie on do skutku Na mazurach też mieliśmy płynąć, ale na szczęście nie wyszło. A najgorsze jest to że wszyscy mi wmawiają jak to jest super świetnie i że nie ma się czego bać bo woda do kolan. Nie potrafią zrozumieć, że ktoś się wody boi. Tłumaczę TŻ czy jak się boi koni to dałby się wsadzić na konia i pojechać sam to mówi mi, że to co innego niż kajak bo jest bezpieczniej. No błagam

Rozumiem Cię. Ja tak mam z nurkowaniem. Mam koszmrny lęk przed byciem pod wodą. Łódki, kajaki, pływanie na powierzchni mnie nie przeraża, ale już konieczność wejścia pod wodę bardzo. Mój TŻ koniecznie chce nurkować z butlą, jak będziemy na urlopie. Wiem, że powinnam walczyć ze swoim strachem, chociaż spróbować, ale z drugiej strony wiem, że jak dostanę ataku paniki z butlą i się zapowietrzę, to to najgorsze co można zrobić. :/ A niestety ostatnio często mi się zdarzają ataki paniki. I chyba spędzę czas, opalając się na plaży/łódce, gdy TŻ będzie nurkował...

Napisane przez Vivienne

Koles ma zone... zenada. Nie bylam mila, calkiem serio mu powiedzialam, ze lepiej niech uwaza.

Generalnie nie boje sie go, on chyba ma taki styl bycia, wiem ze to sa zarty... z tym, ze glupie, seksistowskie i denerwujace.

Masakra.
Też miałam kiedyś takiego kolegę w pracy. Z tym że żarty mocniej o seksie, na maxa kozaczył przy kolegach - na zasadzie: "Gdybym ja się tobą zajął, to byś krzyczała z przyjemności po minucie." A jak żona do niego dzwoniła, to potulny baranek. Ale gdy z nim byłam sam na sam, nigdy mnie nie podrywał, choć tyle kultury miał. Z całym teamem go obśmiewaliśmy i robiliśmy sobie z niego żarty. Na urodziny kupiliśmy mu prezerwatywy opóźniające wytrysk, żeby żona mogła się nim nacieszyć dłużej niż minutę.

Napisane przez aneta_91

Magda nie wiem jak się nazywa ten wosk. Ja robię w Time for Wax. Ale oni są tylko w Warszawie i Gdańsku i Gdyni chyba i oni to nazywają magicwax że niby ich autorski ale chyba Gr8ania mówiła ostatnio jak on się nazywa.

Ja robiłam raz w życiu właśnie w Time for Wax i tym magicwaxem i zostało mi sporo małych włosków. :/

[sQuaara]

Napisane przez Nusia1988

Dziękuję dziewczyny
W pracy nawet nie miałam czasu myśleć. Tylko jak szefowej powiedziałam, że mnie nie będzie bo mam pogrzeb to mi się głos załamał..Ale w autobusie pisałam chwilę z bratem M. o dziadku i mi łzy pociekły, teraz w domu też jak sobie przypomnę jego historie to mi łezki stają w oczach Ale nie cierpi, nie boli go i to jest najważniejsze.




Taaa też miałam w poprzedniej pracy takiego "lovelasa". Doszło do tego, że zaczął rozpowiadać po dziale że coś między nami jest. Jak wzięłam go na poważną rozmowę to grał głupa i z 5 razy zapytał się "czy jestem pewna" "czy nic z tego nie może być"..Żona i 2 dzieci Na pożegnanie zapytał co z nami będzie i że ma nadzieję, że nasza znajomość jeszcze się pogłebi


No u mnie w pracy ostatnio się dowiedziałam, że jestem w nielicznym gronie osób, które nie mają żadnej pomocy domowej. Do jednych pani przychodzi co 2tyg, niektórzy prawie codziennie..

Ja też mam mnóstwo znajomych z panią sprzątająca... Sama szukam.. Za 10zl za godzinę na 3-4 na tydzień to nie jakiś super majątek a trochę mi pomoże

[viva91]

Znajomi mają panią do sprzątania za 45 zł, raz w tygodniu ale sprząta 3-4 godziny.

[krolewna_smieszka]

Napisane przez migotka1010

Ja bym chyba sprzątała przed przyjściem takiej Pani

Ja tak samo.
Zresztą nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mi grzebał w osobistych rzeczach. Już chyba wolałabym mieć bałagan.

[Nusia1988]

Napisane przez sQuaara

Ja też mam mnóstwo znajomych z panią sprzątająca... Sama szukam.. Za 10zl za godzinę na 3-4 na tydzień to nie jakiś super majątek a trochę mi pomoże

Nie potrafiłabym siedzieć w tym samym czasie w domu. Mogłabym mieć taką panią co przychodzi jak ja jestem w pracy. No bo co ona sprząta a ja przed TV czy kompem? Nie widzi mi się..
Ja właśnie jestem na gorącej linii z grafikiem i tłumaczę mu jak ma mi zrobić animację rosnącego walca który oplatają nutki...yyy..niech żyje korpo

[existence]

Viv niezłe masz atrakcje z tym gościem

Napisane przez aga99792

Viv co za koles.. To chyba jakis psychol...





Jestesmy w twierdzy boyen obiadek zjedzony mniam rybka. Polecam okonia. A bylismy w Kuchnie Swiata







Wysłane z mojego LG-H635 przy użyciu Tapatalka



---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------







szkoda ze woda zimna 😁



Wysłane z mojego LG-H635 przy użyciu Tapatalka

Łooo w tej twierdzy nocowaliśmy i na dodatek byl wtedy zjazd motocyklowy ❤ przywołałaś moje wspomnienia

Bazgram z telefonu

[krolewna_smieszka]

Chyba troche za pozno poszlam sie opalac. Godzina 11, juz 26 st C w cieniu. No ale musze trochę wykorzystac te piekna pogode. Poopalam sie z godzine i starczy.

[Vivienne]

Napisane przez krolewna_smieszka

Chyba troche za pozno poszlam sie opalac. Godzina 11, juz 26 st C w cieniu. No ale musze trochę wykorzystac te piekna pogode. Poopalam sie z godzine i starczy.

Taki mam plan na jutro

... o ile dzis sie nie spije. Mam zamiar wypic maks trzy lekkie drinki. Prisze o trzymanie kciukow, żeby sie udałoszczegolnie, ze mam lekkie deja vu, przy ostatnim spotkaniu w tym gronie tez sie ostro zarzekalam, ze nastepnego dnia jade nad jezioro, a skonczylo sie na granicy zycia ze śmiercią.

Ech, nie wiem w co sie ubrac. Niby cieplo, niby zimno...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justuus]

A ja w trakcie pakowania. Oczywiście nie wiem co zabrać więc zabiorę za dużo na pewno :p

[_groooszek_]

Z godzinnym opóźnieniem ale ruszamy nad morze

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Gotowałam dziś buraki, tzn zostawiłam je same na jakieś 1.5h i nie dolewałam wody... i jeszcze nie włączyłam pochłaniacza
Myślałam że do wieczora ten zapach wywietrzeje ale wszystkie okna pootwierane i nic.
A rodzice wracają jutro

Napisane przez _groooszek_

Z godzinnym opóźnieniem ale ruszamy nad morze

Bawcie się dobrze

[existence]

Bezpiecznej podróży groszku i udanego urlopu

Bazgram z telefonu

[krolewna_smieszka]

Eventy takie jak ten: http://www.jurassicquest.com/attractions.html strasznie mnie zachęcają do posiadania dziecka. Wstyd iść jako dorosły.
Ostatnio, gdy byliśmy w zoo, mega głupio się czułam, stojąc w kolejce do głaskania jaszczurki z samymi przedszkolakami.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez krolewna_smieszka

Eventy takie jak ten: http://www.jurassicquest.com/attractions.html strasznie mnie zachęcają do posiadania dziecka. Wstyd iść jako dorosły.
Ostatnio, gdy byliśmy w zoo, mega głupio się czułam, stojąc w kolejce do głaskania jaszczurki z samymi przedszkolakami.

Grunt to dobra motywacja....

[migotka1010]

Napisane przez sQuaara

Ja też mam mnóstwo znajomych z panią sprzątająca... Sama szukam.. Za 10zl za godzinę na 3-4 na tydzień to nie jakiś super majątek a trochę mi pomoże

Za taką kasę chyba bym nie poszła sprzątać do kogoś... Faktycznie nie majątek jedne paznokcie mozna sobie odmowic, może przy dzieciach do prasowania bym chętnie skorzystała z takiej pomocy, ale do sprzątania wstydziłabym się...
Sama na studiach pracowałam jako sprzątaczka aby odciążyć rodziców ale nie za 10zl/h a 10funtow/h..

[Anabele23]

zależy dla kogo to mało. Tak generalnie to jeżeli chodzi o sprzątanie a często i zbiory owoców i warzyw to normalna stawka raczej jeżeli nie są to prace siłowe.
I mi samej zdarzało się pracować za taką kasę. Dla mnie żaden wstyd.

[migotka1010]

Nie wiem czemu odebralas, ze to wstyd pracować za taką stawkę. Nigdzie nie napisałam, ze tak jest...

Piszesz raczej nie sa to prace silowe... No wlasnie raczej...
Sama sprzątałam u ludzi i wiem ile to kosztuje wysiłku dlatego za 10 zl/h bym nie poszla do takiej pracy.
Praca przy owocach z tego co pamietam jest zwykle na akord lub kg zebranych owoców... Na godziny rzadko bo byłaby niesprawiedliwa pewnie...

Są domy czyste, gdzie kurzu nawet nie ma a pomoc jest bardziej dla podświadomości właścicieli, a inne domy to jakaś masakra... Ehhh,,, czego ja sie nie naoglądałam... Fakt, po 8h pracy bylam niezle styrana... Wiec sorry, ale jest to praca silowa... Nie chodzi sie z kolorowym puszkiem i czarnym fartuszkiem a niezle zapier...nicza sie ze ścierą...


Edit: wstydziłabym się poprosić obcą osobę o sprzątanie w moim domu o to ni chodzilo w poprzednin poście. Prasowanie bym przeżyła ale sprzątanie już gorzej.

[zonamojegomeza]

Migotka czesto płacą za godziny w gospodarstwach. Ja tylko wiśnie rwałam na "skrzynki'. Reszta byla "na godziny". Jeszczejie rqj dawno unbie to bylo 6 zl. Wczoraj sama się zastanawiałam i1ke płacą teraz. Muszę pidpytac ale wydaje mi się ze nbuej niz 10zl.

Nusia wyrazy współczucia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Lips oglądasz mecz ?

---------- Dopisano o 02:58 ---------- Poprzedni post napisano o 01:50 ----------

Co za mecz. Zawał serca gwarantowany!

[zonamojegomeza]

1 punkt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justuus]

Dzień dobry witam się już z lotniska po odprawie.
Spalam całe 3 godziny muszę wyglądać cudnie

[_groooszek_]

Napisane przez Justuus

Dzień dobry witam się już z lotniska po odprawie.
Spalam całe 3 godziny muszę wyglądać cudnie

Piona nie wiem ile spałam, ale jedno jest pewne - za mało na szczęście już bliżej niż dalej, bo jesteśmy w Gdyni.

[Anabele23]

Napisane przez migotka1010

Nie wiem czemu odebralas, ze to wstyd pracować za taką stawkę. Nigdzie nie napisałam, ze tak jest...

Piszesz raczej nie sa to prace silowe... No wlasnie raczej...
Sama sprzątałam u ludzi i wiem ile to kosztuje wysiłku dlatego za 10 zl/h bym nie poszla do takiej pracy.
Praca przy owocach z tego co pamietam jest zwykle na akord lub kg zebranych owoców... Na godziny rzadko bo byłaby niesprawiedliwa pewnie...

Są domy czyste, gdzie kurzu nawet nie ma a pomoc jest bardziej dla podświadomości właścicieli, a inne domy to jakaś masakra... Ehhh,,, czego ja sie nie naoglądałam... Fakt, po 8h pracy bylam niezle styrana... Wiec sorry, ale jest to praca silowa... Nie chodzi sie z kolorowym puszkiem i czarnym fartuszkiem a niezle zapier...nicza sie ze ścierą...


Edit: wstydziłabym się poprosić obcą osobę o sprzątanie w moim domu o to ni chodzilo w poprzednin poście. Prasowanie bym przeżyła ale sprzątanie już gorzej.

nie prace siłowe w sensie nie przenoszenie ciężkich skrzyń z owocami.
ale generalnie z tego co się orientuję a mieszkam w regionie sadowniczym to 10 za godzinę to raczej norma dla kobiet przy zbiorach owoców a czasem nawet mniej.
Co do sprzątania widocznie nie zrozumiałam Cię.
Generalnie wiem co to znaczy sprzątać i jakie to męczące bo sama tak pracowałam. Też nie za takaą stawkę aczkolwiek rozumiem ludzi, którzy to robią za 10 zł za godzinę w Polsce po prostu potrzebują pieniędzy i każda kwota się przyda

Dzień dobry tak w ogóle wstaję i jadę na zakupy bo potem dzikie tłumy będą

[aga99792]

Witam

Groszku udanegp wyjazdu

U nas dzisiaj juz goraco 😊😊😊

Ex a gdzie spanie bylo?😁ja nie wiem.. Heh.

My mieszkamy w domku pod Mikolajkami

Wysłane z mojego LG-H635 przy użyciu Tapatalka

[Justuus]

Viv ja z pytaniem turystycznym
Hasło zakynthos
Wiem o żółwiach ale gdzieś czytałam ze te wycieczki niezbyt są dla nich dobre i się zastanawiam. Coś innego fajnego?

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Ja już w drugim samolocie lubię takie szybkie podróże.
Jedyny minus na bezclowej nie mieli ani hybryd z o.p.i (tylko zwykłe lakiery) ani bobbi brown.

[pysia1987]

Niusia, współczuję
Viv, co za psychol

Mój Tż ma kolegę który wynajmuje sobie studentke do sprzątania mieszkania raz na tydzień ale on jej płaci za jeden dzień 100zl. Więc 400zl na miesiąc, a to już jest mega dużo my sie mocno zastanawiamy nad irobotem roomba

Śniło mi się dziś, że zdradziłam Tżta i ten gość Mu o tym powiedział Masakra