Perypetii Październikówek 2016 cz. III - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-23, 10:43   #2701
Inka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 593
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Ja np mam taki charakter, ze mnie denerwuje jak sie ktoś nade mna użala.... Jak mnie tz próbował wspierać przy porodzie to sie wlasnie na niego jeszcze bardziej wkurzalam... Wiec teraz odpuszczę jego obecność-niech siedzi na korytarzu jak faceci w dawnych czasach my oboje mamy bardzo silne charaktery, dlatego często miedzy nami sa kłótnie i to takie dosc głośne wiec.... Oszczędzę sobie tego przy porodzie.... Chyba ze cos sie mi odmieni ale raczej nie....
Co do kombinezonów to ja mam po mojej Z na jesień taki cienki ale nie misiowe tylko z takiego kurtkowego materiału..... Tzn jest on typowo do fotelika bo ma otwór na pasy- sprawdził mi sie super przy Z w chłodniejsze dni-i tak dziecko pakuje sie do fotelika w domu wiec ewentualne mozna przykryć kocykiem w zimniejsze dni...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Inka_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 11:23   #2702
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Mnie irytowalo jak tz próbował mnie pogłaskać kiedy miałam bóle menstruacyjne.


Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
megilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 11:41   #2703
Lunus
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunus
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 2 469
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Witam się dziś z wami urodzinowo
Mężuś mi dzisiaj balony nadmuchał i razem z psiakiem sto lat odśpiewał pies oczywiście wystrojony w kokardę.
Był torcik na śniadanko i piękny bukiecik
__________________
Big Day - 7 czerwiec

Lunus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 11:44   #2704
paula1010
Zadomowienie
 
Avatar paula1010
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 097
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Ja tez po wizycie u położnej, hemoglobina spadła mi z 13.2 na pierwszej wizycie na początku ciąży do 12.6, podobno to niewielki spadek i wszystko jest nadal w normie. Zaczęłyśmy też dzisiaj omawiać plan porodu.

Jeśli chodzi o poród, to ja bardzo chciałam, żeby mąż był przy mnie, ale nie wywierałam na nim żadnej presji. Zapytałam czy chciałby przy tym być i powiedział, że nie widzi innej opcji. Ale sama jestem ciekawa jak to będzie w trakcie i czy nie wymięknie

Jeśli chodzi o seks, to mąż nadal okazuje mi duże zainteresowanie i mówi, że kręci go moje "inne" ciało ja też nie mam większych problemów z tym, jako ono się zmienia, wiem, że to tylko tymczasowe... Gorzej z częstotliwością, na początku był to raz, dwa w tygodniu, ale teraz seks to dla mnie poważna operacja, czuje sie jak niepełnosprawna zmieniając pozycje i czasem nawet jak mam ochotę to najzwyczajniej mi się nie chce, wiec kochamy się raz na 2 tygodnie może...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
paula1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:05   #2705
paryzanka84
Raczkowanie
 
Avatar paryzanka84
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 334
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Lunus wszystkiego najlepszego, zdrowia i szybkiego udanego porodu.
paryzanka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:07   #2706
Inka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 593
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Lunus 100 latek dla Ciebie.... Szybkiego bezbolesnego porodu i radości z macierzynstwa
P.S. Sierpniowe dziewczyny sa superrrrrr!!!!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Inka_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:19   #2707
Fasolka10
Zakorzenienie
 
Avatar Fasolka10
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 3 642
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Lunus sto lat sto lat niech żyje ..... najlepszego w dniu urodzin .... lekkiej końcówki i szybkiego porodu no i aniołeczka życzę Buziaki 😘😘😘


__________________
___________________
MOJE SKARBY
Krystian-20/11/2008 2800g 53cm
Mikołaj- 16/10/2016 3650g 55cm

_________________________
Fasolka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:20   #2708
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Lunus, wszystkiego najlepszego!

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
megilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:21   #2709
Fasolka10
Zakorzenienie
 
Avatar Fasolka10
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 3 642
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Dajcie linka do tych suerpbiowekb
Bo nie mogę zlokalizować a już któraś z was o nich pisze ... tez sobie poczytam


__________________
___________________
MOJE SKARBY
Krystian-20/11/2008 2800g 53cm
Mikołaj- 16/10/2016 3650g 55cm

_________________________
Fasolka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:26   #2710
EveryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 408
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Lunus Wszystkiego Najlepszego
EveryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:31   #2711
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Nacytowałam się i mi nie dodało komentarza więc tak ogólnie w skrócie napiszę.
Jeśli chodzi o poród rodziny - przy pierwszym porodzie mąż na początku powiedział, że nie ma najmniejszych szans żeby był. Zrobiło mi się wówczas smutno, że nie chce mnie wspierać, ale z drugiej strony sama nie wiedziałam tak na prawdę co nas czeka więc siedziałam cicho. Z czasem stwierdził, że będzie do tego momentu do którego da radę. W efekcie był ze mną do samego końca. Stał przy głowie, trzymał za rękę, dał się drapać, gryźć, głaskał po głowie, jak potrzebowałam kopniaka to motywował, ale nic nachalnie.
Jak go położna zapytała czy chce przeciąć pępowinę to w pierwszej chwili powiedział, że nie, ale po dosłownie 10 sekundach stwierdził, że to jego dziecko i oczywiście, że chce.
Bałam się, że jak zobaczy mnie tam taką porozrywaną, zakrwawioną, itd to straci zainteresowanie mną jako kobietą, a czasem mam wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie. On by chciał najlepiej kilka razy dziennie, a jak go kiedyś zapytałam czy go to nie "brzydzi" to mnie z ziemią zrównał.
Teraz mu nic nie mówiłam o porodzie rodzinnym. Sam zapytał czy może być i że chce. Bardzo się cieszę z jego podejścia bo wiem jak mi był pomocny rok temu (jakkolwiek to brzmi). No i aż tak źle chyba nie mogło być skoro sam chce być znowu?
Seks po porodzie? Hm... 6tyg krwawiłam, miałam 2 dni przerwy i dostałam okres. Potem było mi się ciężko przemóc. Jak już doszło co do czego to ja długo nie odczuwałam żadnej przyjemności bo skupiałam się na wszystkim innym tylko nie na tym co miałam. Mąż twierdzi, że on nie widzi żadnej różnicy Ja na początku miałam wrażenie, że drugi raz tracę dziewictwo, ale nie wiem czy to nie siedziało w mojej głowie.
Seks w III trymestrze - beee Nie miałam ochoty przez 8 mies, wątpie że coś się zmieni przez ostatni miesiąc, a jak już mam ochotę to albo dziecko nie śpi, albo męża nie ma, albo dostanę skurczy . Ostatnio mój luby stwierdził, że teraz zamiast korzystać to nie chce, a po porodzie jak się na siebie rzucimy to znowu wystarczy jeden wieczór i będę trzeci rok z brzuchem chodzić.
Piszecie, że czujecie się nieatrakcyjne. Ja lubie mój ciążowy brzuch, chętnie go "eksponuję", ale jak popatrze w lustro to mam dość. Nie wiem jak mogę się podobać mojemu R.
Ja dziś byłam a badaniach, a w czwartek wizyta
Nie straszcie odnośnie bolesnych ruchów bo też coraz bardziej mnie bolą Aaaa i mój urwis chyba się obrócił

Lunus - spełnienia marzeń
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:31   #2712
Ewula88
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewula88
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 665
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Luns moc życzeń i 100 lat
Ewula88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:33   #2713
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez Lunus Pokaż wiadomość
Witam się dziś z wami urodzinowo
Mężuś mi dzisiaj balony nadmuchał i razem z psiakiem sto lat odśpiewał pies oczywiście wystrojony w kokardę.
Był torcik na śniadanko i piękny bukiecik
Sto lat☺

Sprzątam sobie mieszkanie, akurat odkurzam za stołem schylona, podnoszę się patrzę a tam w korytarzu jakiś obcy facet stoi, zanim zeszlam na zawał zobaczyłam że ma paczkę w ręku i że to kurier zapomniałam zamknąć drzwi..
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:36   #2714
Megula91
Zadomowienie
 
Avatar Megula91
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 370
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Lunus wszystkiego najlepszego!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
26.12.2014

26.11.2015

04.08.2017
Megula91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:44   #2715
marrticzka
Zadomowienie
 
Avatar marrticzka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Lunus🌷🌷🌷🎂🍸100 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Skoro i tak trafię do piekła, to po drodze mogę zaszaleć"


23.06.2010- NAJPIEKNIEJSZY DZIEŃ W NASZYM ŻYCIU


http://www.suwaczek.pl/cache/fa9b5ce760.png
marrticzka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:50   #2716
wontrubka
Wtajemniczenie
 
Avatar wontrubka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Lunus, wszystkiego naj naj!!!

A ja już w domu za tydzień mam powtórzyć badania wątrobowe i iść do kontroli. Mam nadzieję, że nic nie wyskoczy i szczęśliwie donoszę dzidziusia przynajmniej do 37 tc (dzisiaj zaczął się 34! jak to możliwe, że tak szybko? )
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo






wontrubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:54   #2717
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość
jaki masz poziom? Ja mam 8 i na razie jest ok bo ilość płynu jest taka sama, ja piję dużoooo wody teraz, dziś wizyta

czy Wasi mężowie też maja takie syndromy jak wy? Bo mój mi marudzi, że odkąd mi zaczęła się zgaga to on też ja ma, słabo śpi w nocy i w ogóle czuje się słabo ha ha. Jestem ciekawa czy bóle porodowe też będzie czuł
Nie wiem jaki poziom,bo nic nie mierzył. Pokazał mi tylko taka czarna plamę i mówi że to jest płyn, takich plam dobrze mieć 3 a ja mam 1. Za dwa tyg mam kolejne usg z pomiarami to pewnie zmierzy dokładnie.
Ja pije wtedy kiedy mam potrzebę, więc może nie tak dużo jak powinnam. Od wczoraj pije już często
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:56   #2718
Ewula88
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewula88
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 665
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez wontrubka Pokaż wiadomość
Lunus, wszystkiego naj naj!!!



A ja już w domu za tydzień mam powtórzyć badania wątrobowe i iść do kontroli. Mam nadzieję, że nic nie wyskoczy i szczęśliwie donoszę dzidziusia przynajmniej do 37 tc (dzisiaj zaczął się 34! jak to możliwe, że tak szybko? )

Super ! W domu jest fajnie mamusie mam pytanie o krople Sab simplex na kolkę. One sa niedostępne w Polsce ( któraś z was wie czemu ?) czy one sa rzeczywiście takie super ? Pytam bo za 3 tyg przyjeżdzają moi znajomi z Niemiec i zastanawiam sie czy nie poprosić ich o kupno tak w razie w. Mamusie proszę poradzicie
Ewula88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:56   #2719
Lunus
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunus
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 2 469
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Dzięki dziewczyny po takim śnie jaki miałam dzisiaj to się zacznę modlić o łagodny i mało zaskakujący poród na szczęście w moim wypadku im bardziej dziwaczne sny tym rzeczywistość normalniejsza
__________________
Big Day - 7 czerwiec

Lunus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:56   #2720
styska1551
Zadomowienie
 
Avatar styska1551
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 366
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez withi_as Pokaż wiadomość
Super, ja muszę czekać do przyszłego tygodnia Zżera mnie ciekawość jak tam moja hemoglobina i hematokryt, czy picie soków z natką/burakami coś pomogło ... Apropos, odkryłam kolejny fajny przepis: buraki słodkie, maliny, wyciśnięta cytryna, jabłko + woda - pyyyycha
Staram się pić te soki co drugi dzień. Zobaczymy ...


Co do obecności faceta przy porodzie. Sama nie wyobrażałam sobie rodzić bez mojego męża, ale oczywiście zapytałam czy on chce, wyraził chęć a że znam go na tyle, że wiem, że mogę liczyć na jego olbrzymią pomoc i jego obecność przy mnie na sali porodowej nic w naszym związku nie zmieni (nie wpłynie negatywnie), bardzo się ucieszyłam. Jednak jeżeli facet ma obawy to nie wolno ciągnąć go na siłę. Każdy ma inny charakter, estetykę, kogoś sam widok cierpiącej żony/partnerki może źle stymulować (np moja żona cierpi a nikt jej nie pomaga ...). Faceci raczej na sali porodowej nie mdleją, to głupi stereotyp z filmów. Można zawsze poprosić położną, żeby w odpowiednim momencie dała mu znak, żeby mógł wyjść z sali i przeczekać ten najbardziej bolesny dla większości moment. Jak facet stoi przy głowie to nic nie strasznego nie zobaczy. A inna sprawa, że my teraz sobie tak myślimy, że ojejku, fajnie będzie mieć go na sali porodowej ... ale my też możemy różnie reagować na ból i czasami to, że on będzie nas chciał pogłaskać po głowie, może nas tak wkurzyć, że same wykopiemy biedaka z sali porodowej Różnie bywa ...
Ekhm nie wiem czy taki stereotyp mój brat zemdlał... I to na początku... I żona mu musiała pomagać, na drugi poród już nie pojechał

Cytat:
Napisane przez Lunus Pokaż wiadomość
Witam się dziś z wami urodzinowo
Mężuś mi dzisiaj balony nadmuchał i razem z psiakiem sto lat odśpiewał pies oczywiście wystrojony w kokardę.
Był torcik na śniadanko i piękny bukiecik
Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, łatwego i szybkiego porodu, potem przespanych całych nocy i 100 lat!

Właśnie szukałam kogoś kto ma psa... Twój pies śpi z Wami w łóżku? Albo przebywa w pokoju? O ile z łóżka psa się pozbyć mogę (a chyba nawet muszę) o tyle nie chcę sie go pozbywać z pokoju, bo nie chce żeby był pokrzywdzony. Całe 6 lat spał ze mną a teraz nie chce go wyganiać zresztą to nie dojdzie do skutku, bo będzie siedział, płakał pod drzwiami i obrazi się na cały świat...
styska1551 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 12:58   #2721
Ewula88
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewula88
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 665
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Nie wiem jaki poziom,bo nic nie mierzył. Pokazał mi tylko taka czarna plamę i mówi że to jest płyn, takich plam dobrze mieć 3 a ja mam 1. Za dwa tyg mam kolejne usg z pomiarami to pewnie zmierzy dokładnie.
Ja pije wtedy kiedy mam potrzebę, więc może nie tak dużo jak powinnam. Od wczoraj pije już często

Ja sie dowiedziałam ze zle pije wodę :/ zamiast co 30 min pare łyków to piłam pół litra na raz co skutkowało czestym wizytami w toalecie a nie nawadnialo :/ spytaj o poziom wód : norma AFI to 5-20.
Ewula88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 13:00   #2722
KC Karolajna
Zadomowienie
 
Avatar KC Karolajna
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez styska1551 Pokaż wiadomość
Ekhm nie wiem czy taki stereotyp mój brat zemdlał... I to na początku... I żona mu musiała pomagać, na drugi poród już nie pojechał



Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, łatwego i szybkiego porodu, potem przespanych całych nocy i 100 lat!

Właśnie szukałam kogoś kto ma psa... Twój pies śpi z Wami w łóżku? Albo przebywa w pokoju? O ile z łóżka psa się pozbyć mogę (a chyba nawet muszę) o tyle nie chcę sie go pozbywać z pokoju, bo nie chce żeby był pokrzywdzony. Całe 6 lat spał ze mną a teraz nie chce go wyganiać zresztą to nie dojdzie do skutku, bo będzie siedział, płakał pod drzwiami i obrazi się na cały świat...
Mój pies śpi z nami w łóżku. I nie zamierzam jej wyganiac. Łóżko będzie 180x200 wiec mam nadzieje, ze się pomiescimy z reszta u Tomka będzie tapczan wiec jak mały będzie się często budził to psa z mężem zostawię razem a ja pójdę do Tomka będę starała się zrobić tak by moja księżniczka nie odczula zbyt dużo różnic po pojawieniu się Tomka


Lunus- wszystkiego najlepszego

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
KC Karolajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 13:04   #2723
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez styska1551 Pokaż wiadomość
Ekhm nie wiem czy taki stereotyp mój brat zemdlał... I to na początku... I żona mu musiała pomagać, na drugi poród już nie pojechał



Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, łatwego i szybkiego porodu, potem przespanych całych nocy i 100 lat!

Właśnie szukałam kogoś kto ma psa... Twój pies śpi z Wami w łóżku? Albo przebywa w pokoju? O ile z łóżka psa się pozbyć mogę (a chyba nawet muszę) o tyle nie chcę sie go pozbywać z pokoju, bo nie chce żeby był pokrzywdzony. Całe 6 lat spał ze mną a teraz nie chce go wyganiać zresztą to nie dojdzie do skutku, bo będzie siedział, płakał pod drzwiami i obrazi się na cały świat...
Pytanie nie do mnie, ale też mam psa. Mój spał z nami w łóżku (w nogach) i śpi nadal. Wygonić go da się do momentu aż zasypiamy, wtedy po cichu się wkrada i wskakuje do łóżka. Jak przywieźliśmy syna ze szpitala mąż mu pokazał Miśka i tłumaczył jak dziecku co mu wolno czego nie. Teraz, mam wrażenie, są najlepszymi przyjaciółmi. Michaś bawi się z nim, goni, czasem "wyżywa" się na nim, a jak ktoś z synem zostawał czy zostaje to nie spuszcza z niego wzroku, chodzi krok w krok i mieliśmy nawet sytuację, że mój tata trzymał małego na rękach i chciał coś pokazać więc podniósł dość szybko rękę, na co nasz pies zareagował warczeniem, zaczał po nim skakać, szczerzyć zęby i dopiero jak odłożył dziecko uspokoił się.
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 13:04   #2724
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Nie wiem jaki poziom,bo nic nie mierzył. Pokazał mi tylko taka czarna plamę i mówi że to jest płyn, takich plam dobrze mieć 3 a ja mam 1. Za dwa tyg mam kolejne usg z pomiarami to pewnie zmierzy dokładnie.
Ja pije wtedy kiedy mam potrzebę, więc może nie tak dużo jak powinnam. Od wczoraj pije już często
A co pijesz? Zwykłą wodę niegazowaną? Ja nie umiem wypić tej zwykłej niegazowanej bo mnie bierze na wymioty i pije ją z cytryną.
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 13:05   #2725
styska1551
Zadomowienie
 
Avatar styska1551
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 366
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez KC Karolajna Pokaż wiadomość
Mój pies śpi z nami w łóżku. I nie zamierzam jej wyganiac. Łóżko będzie 180x200 wiec mam nadzieje, ze się pomiescimy z reszta u Tomka będzie tapczan wiec jak mały będzie się często budził to psa z mężem zostawię razem a ja pójdę do Tomka będę starała się zrobić tak by moja księżniczka nie odczula zbyt dużo różnic po pojawieniu się Tomka


Lunus- wszystkiego najlepszego

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Właśnie ja mam jeden pokój, jedno łóżko i wszyscy razem tam będziemy Oczywiście mam nadzieję, że młody będzie spał w łóżeczku i nie będę musiała go zbyt często zabierać do siebie. I, że Amoor nie będzie zbytnio zazdrosny i zaakceptuje młodego, bo jak na razie kocha i broni wszystkie dzieci, ale jednak to nie moje dzieci.


Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
Pytanie nie do mnie, ale też mam psa. Mój spał z nami w łóżku (w nogach) i śpi nadal. Wygonić go da się do momentu aż zasypiamy, wtedy po cichu się wkrada i wskakuje do łóżka. Jak przywieźliśmy syna ze szpitala mąż mu pokazał Miśka i tłumaczył jak dziecku co mu wolno czego nie. Teraz, mam wrażenie, są najlepszymi przyjaciółmi. Michaś bawi się z nim, goni, czasem "wyżywa" się na nim, a jak ktoś z synem zostawał czy zostaje to nie spuszcza z niego wzroku, chodzi krok w krok i mieliśmy nawet sytuację, że mój tata trzymał małego na rękach i chciał coś pokazać więc podniósł dość szybko rękę, na co nasz pies zareagował warczeniem, zaczał po nim skakać, szczerzyć zęby i dopiero jak odłożył dziecko uspokoił się.
Jeszcze żeby mój księciunio chciał spać w nogach... Głowa na poduszce a jak jest za zimno to trzeba jeszcze go przykryć. Chociaż jest czystszy niż niektórzy ludzi, więc... :p

Edytowane przez styska1551
Czas edycji: 2016-08-23 o 13:09
styska1551 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 13:08   #2726
KC Karolajna
Zadomowienie
 
Avatar KC Karolajna
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez styska1551 Pokaż wiadomość
Właśnie ja mam jeden pokój, jedno łóżko i wszyscy razem tam będziemy Oczywiście mam nadzieję, że młody będzie spał w łóżeczku i nie będę musiała go zbyt często zabierać do siebie. I, że Amoor nie będzie zbytnio zazdrosny i zaakceptuje młodego, bo jak na razie kocha i broni wszystkie dzieci, ale jednak to nie moje dzieci.
U mnie Tośka lubi dzieci ale też umie warknac i pokazać granice. generalnie ja dlatego kupowałam lozeczko ze zdejmowana ścianka żeby odstawić sobie lozeczko do naszego. Zobaczymy czy się uda jak się rozpakujemy a sunie po prostu zamierzam w nogi przesuwać lub na stronę męża i tyle

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
KC Karolajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 13:13   #2727
styska1551
Zadomowienie
 
Avatar styska1551
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 366
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez KC Karolajna Pokaż wiadomość
U mnie Tośka lubi dzieci ale też umie warknac i pokazać granice. generalnie ja dlatego kupowałam lozeczko ze zdejmowana ścianka żeby odstawić sobie lozeczko do naszego. Zobaczymy czy się uda jak się rozpakujemy a sunie po prostu zamierzam w nogi przesuwać lub na stronę męża i tyle

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Mój nie miał jeszcze nieprzyjemności z dziećmi, bo jakoś każde dziecko się z nim obchodziło "jak trzeba". I taki bardzo kochający dzieci a dzieci zabawy z nim. A mówili nie kupuj Westa, bo nie dla dzieci Muszę sprawdzić, czy moje łóżeczko nie ma takiej opcji też fajna sprawa, ale z drugiej strony targać w te i z powrotem też mi się nie chce. Chyba dokupię łóżko dla psa
styska1551 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 13:15   #2728
KC Karolajna
Zadomowienie
 
Avatar KC Karolajna
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Ja nie zamierzam targac. Jak będą dość spokojne noce to przez pół roku będzie z nami w sypialni. Jak nie to wtedy ja się wyniose bo przecież mąż musi do pracy się wyspać

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
KC Karolajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 13:21   #2729
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez styska1551 Pokaż wiadomość
Właśnie ja mam jeden pokój, jedno łóżko i wszyscy razem tam będziemy Oczywiście mam nadzieję, że młody będzie spał w łóżeczku i nie będę musiała go zbyt często zabierać do siebie. I, że Amoor nie będzie zbytnio zazdrosny i zaakceptuje młodego, bo jak na razie kocha i broni wszystkie dzieci, ale jednak to nie moje dzieci.




Jeszcze żeby mój księciunio chciał spać w nogach... Głowa na poduszce a jak jest za zimno to trzeba jeszcze go przykryć. Chociaż jest czystszy niż niektórzy ludzi, więc... :p
U nas tak spał jeszcze jak byłam w ciąży, odkąd urodziłam dała się przekonać i śpi w nogach, ale często gęsto na poduszce i przykryta (bo mąż jedną poduszkę wyrzuca jak mu się źle śpi w nocy).
Za to rano, jak R. wychodzi do pracy czołga się na jego miejsce. Zazwyczaj o 4.30 Młody budzi się na mleko więc biorę go do siebie do łóżka i śpimy tak: ja obejmuje synka, drugi syn kopie brata przez brzuch, a Michał obejmuje psa Ostatnio mówiłam mężowi, że ktoś mógłby nam zrobić zdjęcie jak tak śpimy
Ciekawe jak to będzie za kilka miesięcy
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 13:21   #2730
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

U nas mały w nocy będzie spał z nami w pokoju w koszu Mojżesza dopóki się będzie w nim mieścił. A w dzień będzie spał w swoim łóżeczku żeby się nie oduczył bo nie chciałabym sytuacji że wyrośnie z kosza i nie będzie chciał spać w łóżeczku. To takie plany,a jak będzie - wyjdzie w praniu.
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-14 18:53:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.