Mamusie kwietniowe 2017

[Lilotka]

Napisane przez moniisia90

tu akurat zostawiłabym decyzje każdemu z osobna, ja karmiłam wyłącznie piersią, moja córka nigdy nie akceptowała butelki ale mimo że bardzo często karmiłam to bardzo często miałam przepełnione piersi, w nocy jak córka ładnie spała, jak byliśmy w podróży... pierwsze pół roku to bym must have, ręką nie umiałam odciągać a laktator raz dwa i pozamiatane.
ale fakt, leżaczek-bujaczek lub huśtawka to też must have, zapomniałam


wg mojego lekarza 7 tc bo najważniejsze są tygodnie skończone, ale leci ci 8 tydzień... więc ja bym mówiła że jestem w 8

w ogóle to hej ja się cały czas czuje dobrze, nie mam żadnych zachcianek ani smaków. poprzednio miałam wstręt do kawy sypanej a rozpuszczalną piłam do 3 trymestru bo potem nie miałam ochoty. teraz nic mnie nie odrzuca, kawkę dalej pije, ale rozpuszczalną bo bardziej mi smakuje. ciekawe co tam u mojej fasolki, już w czwartek ją zobaczę to będzie 6+4 myślicie że będzie coś widać?

Będzie już serduszko ❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez raduska

Lilotka przyznasz ze sam proces przetwarzania raczej do najzdrowszych nie należy. Wszystko co przetworzone jest gorsze nie ma co sie oszukiwać. Sama piłam taka kawe ale nie oszukiwałam sie ze to samo zdrowie i na równi z kawa z ekspresu ze swiezo mielonych ziaren


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przyznaje. ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Writerka0]

Napisane przez nowa92mama92

Z tego co ja czytałam i się dowiadywalam to można pić - ograniczyć ilości jak w przypadku kawy ale netto trzeba całkowicie likwidować; )

Pijesz jakieś smakowe yerby? Czy naturalne; )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaczęłam od podkradania mężowi Pajarito i mimo iż próbowałam potem najróżniejszych gatunków, smakowych też, Pajarito jest u mnie na pierwszy miejscu. Zwłaszcza pierwsza jest mocna, aż wykręca, ale po mate czuję, że mogę góry przenosić

Napisane przez Lilotka

Ja odstawiłam ym. Lekarz zasugerował żebym przez pierwsze 3 miesiące nie piła. Ogolnie bezpieczna, maksymalna dawka kofeiny w ciąży to 200-300 mg na dobę. Czyli filiżanka 150 ml czarnej mielonej zalanej wrzątkiem ma koło 75 mg a ta sama filiżanka rozpuszczalej już 115 mg. Do tych 200-300 należy doliczyć inne źródła kofeiny mianowicie kakao, czekolada, herbata, kola, yerba, napoje energetyczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja w takim razie też poczekam z piciem ym do drugiego trymestru.

[nowa92mama92]

Napisane przez Writerka0

Zaczęłam od podkradania mężowi Pajarito i mimo iż próbowałam potem najróżniejszych gatunków, smakowych też, Pajarito jest u mnie na pierwszy miejscu. Zwłaszcza pierwsza jest mocna, aż wykręca, ale po mate czuję, że mogę góry przenosić


To ja w takim razie też poczekam z piciem ym do drugiego trymestru.

Ja lubię smakowe ym z loyda; ) są słabsze ale bardzo smaczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Copykat]

Mi w ogole ym nie podchodzi, probowalam kiedys bo tz lubi, ale nieeee. Ale za winem mega tesknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meniaa94]

Ja za winem też tęsknie ;(
akurat przed ciązą cały barek sobie zapełniłam winami i likierami bo lubie wieczorem wypić ... a raczej lubiłam

[Copykat]

My miesiac temu bylismy na Węgrzech i przywiezlismy mnostwo wina wiec łączę sie w bólu najbardziej bałam sie ze będzie mi palenia brakować ale nawet mnie jakos specjalnie nie ciagnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilotka]

Napisane przez meniaa94

Ja za winem też tęsknie ;(
akurat przed ciązą cały barek sobie zapełniłam winami i likierami bo lubie wieczorem wypić ... a raczej lubiłam

Ja nie pije alko wogóle. Przed ciąza też nie piłam za czesto. Ogólnie prawie 3 lata nie piłam alko ani kropli. Dla mnie % mogłyby nie istnieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meniaa94]

Lilotka-ja na Islandii mam problem z zaśnięciem często wierce sie w łóżku po 2-3 godziny a najgorzej było jak w nocy było jasno ... po 12:00 słońce zachodziło w nocy a za godzine już wschodziło
wtedy lubiłam wypić lampke wina albo jakiś likier i lepiej mi szło z zaśnięciem

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

No a teraz żeby nie było to też nie pije alko

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Copykat-piłaś kiedys wino migdałowe ? One jest tylko do dostania w Bułgarii w 2 miejscach ... mega polecam !
Nigdy nie piłam lepszego wina ! Szukałam w Polsce wszędzie w te wakacje i nie mogłam znaleźć,tutaj też szukałam i nic ... i na bezcłowym też nie ma

[Copykat]

Menia, nie piłam. Nawet nie wiedzialam ze jest cos takiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Writerka0]

Napisane przez Copykat

Mi w ogole ym nie podchodzi, probowalam kiedys bo tz lubi, ale nieeee. Ale za winem mega tesknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jestem z tych winolubnych, ale nawet jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży, mąż zaproponował mi jednego wieczoru lampkę wina, a ja tylko powąchałam i jakoś zupełnie nie miałam na nie ochoty. Mąż więc wypił dwie lapmki, a ja za parę dni zrobiłam test i zobaczyłam dwie kreski

Napisane przez meniaa94

Ja za winem też tęsknie ;(
akurat przed ciązą cały barek sobie zapełniłam winami i likierami bo lubie wieczorem wypić ... a raczej lubiłam

Też mam niezłe zapasy wina, ale wcale mnie do niego nie ciągnie. Kiedyś za to strasznie chciało mi się pić i marzyłam o szklance piwa, no ale pomarzyć sobie mogę

[malwiska]

Ja jadę teraz do bugarii wiec dać namiary hehhe

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[raduska]

Ja tak jak Lilotka dla mnie alko mógłby nie istnieć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

Uuu to dla mnie piwko to must have choć jak przez poprzednia ciążę zarzekalam się ze jak urodze to tz do szpitala przyniesie mi piwo to jak już urodziłam to nie miałam czasu o tym myśleć.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[raduska]

Piwo pije raz na ruski rok (tzn teraz w ogole nie :p ) ostatni raz na grillu u znajomych wiec w sumie raz w roku;p a tak to wole karmi albo oranżado-piwo Warkę radler hahaha tak wiem ona nawet piwem nie pachnie ale dobrze robiło na laktację !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

Ja na laktacje piłam femaltiker ale wtedy to mi cycki rozsadzalo

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[raduska]

Femaltiker tak na mnie nie działał jak Warka radler wlasnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

A przeciez tu i tu w składzie slod


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

Jak.ktoras kiedykolwiek będzie myślała ze nie ma pokarmu to wyoriwadzam was z błędu juz dziś.
Ja jak mała miała 3 tygodnie poszłam na 30 koleżanki przekonana ze ja prawie nie mam pokarmu. Przed wyjściem na imprezę ściągnelam pokarm a o 2 w nocy juz wracałam z przemoczona bluzka ... alkoholu nie piłam ale odstresowalam się i dopiero zobaczyłam ile mam pokarmu.
Jak mała miała ok 3mc to pojechałam na dwu dniowe wesele bez dziecka (zapas mleka w zamrazaloniku) na weselu piłam wino i jadła co chciałam i wtedy pokarm musiałam ściągać co 2h (całą mała butelke) a też jechałam i myślałam że sobie unormowalam karmienie i nic laktatorem pewnie nie odciągne bo w domu ledwo ledwo uzbieralam mleko na czas.mojej nieobecności. Dziecko mi wypija wszystko co 3h a jak tylko dopadłam się do alkoholu i jedzenia to co 2h miałam już tyle.mleka ze groziło powodzią

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Lilotka]

Napisane przez malwiska

Uuu to dla mnie piwko to must have choć jak przez poprzednia ciążę zarzekalam się ze jak urodze to tz do szpitala przyniesie mi piwo to jak już urodziłam to nie miałam czasu o tym myśleć.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

A kp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrysia333]

Napisane przez przezduzeem

Wy tu o piciu i jedzeniu, a ja dalej wymiotuje po wszystkim co nie jest chlebem z maslem, sucharkiem i wodą
Jestem taka glodna, a wszystko zwracam...
Kawy to w ogole nie wyobrazam sobie pić w takiej sytuacji

Bardzo Ci współczuję, bo przechodziłam to samo i wiem jak to wykańcza. Trzymaj się, może niedługo będzie choć trochę lepiej. U mnie się poprawiło, bo już cokolwiek jem, a to dodaje sił. Mdli mie cały czas, ale wymioty dokuczają już tylko wieczorami.

Do alkoholu mnie wcale nie ciągnie, za piwem nie przepadam, wino lubię, ale w ciąży sam zapach mnie odrzuca.

[przezduzeem]

Napisane przez patrysia333

Bardzo Ci współczuję, bo przechodziłam to samo i wiem jak to wykańcza. Trzymaj się, może niedługo będzie choć trochę lepiej. U mnie się poprawiło, bo już cokolwiek jem, a to dodaje sił. Mdli mie cały czas, ale wymioty dokuczają już tylko wieczorami.

Do alkoholu mnie wcale nie ciągnie, za piwem nie przepadam, wino lubię, ale w ciąży sam zapach mnie odrzuca.

Juz ponad 3tyg mnie meczy... waga leci w dol, juz spadlo mi 3kg, a ze naleze do osob szczuplych to aktualnie wygladam jak szkielet, masakra

A tu wszystkie dziewczyny na watku jak nowo narodzone

[raduska]

Przezduzeem wspolczuje Ci bo w poprzedniej ciazy tez tak wciskalam z głowa wiadomo gdzie. Teraz mdlosci mam ale nie wymiotuje chociaz 2 razy było blisko. Za to słabo mi sie czesto robi szczególnie jak z cora jade do sklepu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrysia333]

Napisane przez przezduzeem

Juz ponad 3tyg mnie meczy... waga leci w dol, juz spadlo mi 3kg, a ze naleze do osob szczuplych to aktualnie wygladam jak szkielet, masakra

A tu wszystkie dziewczyny na watku jak nowo narodzone

A rozmawiałaś z lekarzem? Może jednak przydałyby się leki przeciwwymiotne, albo kroplówka?
Też spadłam 3 kg w wagi, aktualnie mam 47 kg, więc podobna sytuacja.

[przezduzeem]

Napisane przez patrysia333

A rozmawiałaś z lekarzem? Może jednak przydałyby się leki przeciwwymiotne, albo kroplówka?
Też spadłam 3 kg w wagi, aktualnie mam 47 kg, więc podobna sytuacja.

Biore leki, ale one slabo sobie radzą. Tzn na pewno wymiotuje mniej, ale tez i mniej jem przez co jestem strasznie glodna. A jak zaspokoje glod to i tak zwymiotuje wiec wieczne kolo

[justka2209]

Dziewczyny, a czy badałyście sobie poziom cukru? Ja dostałam takie zalecenie i odebrałam dziś wynik. Tylko 62, a norma jest od 70. To pewnie dlatego ciągle jestem zmęczona i nie mam na nic siły. Macia jakieś pomysły jak do podwyższyć? Herbatę słodzę normalnie, piję słodkie kompoty, jem owoce. Bałam się żeby nie był za duży a tu taka niespodzianka.

[meniaa94]

malwiska-slyszałam że te wino jest tylko w 2 miejscach w Bułgarii ale tak naprawdę nie wiem,byłam tam kilka lat temu.
Swoje wino migdałowe kupiłam w Balchik palace ... to są ogrody jakiejś królowej i tam w tych ogrodach jest sklepik z winami i jak będziesz to spytaj o wino migdałowe i BIERZ OD RAZU KILKA ... RADZĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!
Ja z mamą jak usiadłam to jedną butelke na raz
BIERZ KILKA I MI WYSLESZ :brzyda l:

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

malwiska-ja myślę jeszcze,ze ogólnie możesz gdziekolwiek w Bułgarii spytać o takie wino ale mysle ze najlepsze będzie właśnie tam

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

przezduzeem-a nie możesz jakiegoś innego lekarza sie doradzić ?
albo na pogotowie jechać wieczorem ?

[Copykat]

Ale miałam ciężki dzień w pracy... non stop latałam, dziś ostatni dzień przed urlopem, więc musiałam wszystko domknąć, żeby nie zostawić bałaganu. A jeszcze powinnam posprzątać

[malwiska]

Napisane przez Lilotka

A kp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co kp? ja karmiłam piersią marzyłam o piwie jak tylko urodzę,przez całą ciąże chodziło za mną piwo dlatego tak gadałam hehe ale jak urodziłam to nagle już mnie tak do piwa nie ciągneło

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez justka2209

Dziewczyny, a czy badałyście sobie poziom cukru? Ja dostałam takie zalecenie i odebrałam dziś wynik. Tylko 62, a norma jest od 70. To pewnie dlatego ciągle jestem zmęczona i nie mam na nic siły. Macia jakieś pomysły jak do podwyższyć? Herbatę słodzę normalnie, piję słodkie kompoty, jem owoce. Bałam się żeby nie był za duży a tu taka niespodzianka.

to jest poziom na czczo, 60 jest ok, a po posiłku do 12o po godzinie. Cukru na czczo raczej nie podwyższysz piąc słodką herbatę, po prostu po przebudzeniu zjedz coś.
Zresztą ja mam normę od 60-do 99 (w ciąży do 90) więc wg mnie powinnaś się tylko cieszyć że masz taki niski cukier na czczo

[Lilotka]

Napisane przez malwiska

co kp? ja karmiłam piersią marzyłam o piwie jak tylko urodzę,przez całą ciąże chodziło za mną piwo dlatego tak gadałam hehe ale jak urodziłam to nagle już mnie tak do piwa nie ciągneło

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------



to jest poziom na czczo, 60 jest ok, a po posiłku do 12o po godzinie. Cukru na czczo raczej nie podwyższysz piąc słodką herbatę, po prostu po przebudzeniu zjedz coś.
Zresztą ja mam normę od 60-do 99 (w ciąży do 90) więc wg mnie powinnaś się tylko cieszyć że masz taki niski cukier na czczo

Aha to tylko gadanie. 😁 Ja zrozumiałam, że chciałaś wypić piwo na porodówce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Copykat]

Mieszkanie posprzątane poszłabym już spać, ale muszę czekać aż się pranie skończy

[malwiska]

Napisane przez Lilotka

Aha to tylko gadanie. 😁 Ja zrozumiałam, że chciałaś wypić piwo na porodówce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przed porodem tak.mowilam. żeby tz przyniósł mi piwo do szpitala, ale jak urodziłam to już nie zrealizowałam ani nie wspomniałam o swoim planie hehe

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez Copykat

Mieszkanie posprzątane poszłabym już spać, ale muszę czekać aż się pranie skończy

Szalejesz, moje mieszkanie juz wola tydzień o posprzątanie hehe jutro jedziemy nad morze a w kolejny weekend wylot do bulgarii wiec chyba tz.ogarnie wszystko jak.mnie nie będzie hehe

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka