|
|
#4081 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
W swoim towarzystwie bawimy się najlepiej, sami chodzimy wyłacznie na krótkie wypady (czy to ja z kumpela na kawę czy on do kumpla wymienic się filmami czy muzą) więc dlaczego niby mialibysmy robic cos tak nieturalnego dla nas- jak wychodzenie na szalona imprezę oddzielnie. My zrobilismy tak: Najpierw ja poszłam na babskie spotkanie, a on na męskie. My baby wypiłysmy po drinku, ja odpakowałam prezenty, pogadałysmy o sprawach związanych ze slubem i po godzinie dołaczyłysmy do facetów. Wspólna imprezka była bardzoooo wesoła..TZ cały czas chodził za mna krok w krok i mówil jak bardzo kocha. ![]() Pozatym nie rozumiem ideii tego zwyczaju...to z zalu trzeba pić , co mam niby zegnać czemu mam się zachowywac jakbym nagle postradała rozum.![]() My potraktowalismy ten dzien jak nasze swięto...moglismy sie podzielić naszym szczęsciem ze znajomymi, pogadać, posmiac się po prostu pobyc razem.
__________________
|
|
|
|
|
#4082 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
|
|
|
|
|
#4083 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 585
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Dziewczyny - wracajcie do zdrowia - ciepły kocyczek + herbatka z miodem / mleczko z czosneczkiem(naturalny antybiotyk) i żegnaj przeziębiebie
![]() Madlen - czy sprawa jest aż tak poważna by robić z niej taką awanturę? Fakt - Tż mógł napisać jej maila i pewnie by wystarczyło. Ale to że się z nią spotkał - przecież nic nie zrobił. Świat sie nie zawalił, nikogo nie zdradził. Przecież on jest dalej człowiekiem, i nie ma obowiązku tłumaczyć ci się z każdego swojego kroku. Czy może jednak ma i musi? Czy jesteś tyranem, który przywiąże mu łańcuszek do nogi i powie "masz mi wszystko mówić". Chyba lepiej będzie dla was obojga, kiedy każde z was będzie szanowało się równo. W końcu on nie jest głupi facet, i musiał mieć jakieś wewnętrzne podstawy by sie z tą dziewczyną spotkać. Sama widzisz jak ją potraktował. Wydaje mi się, że postąpił idealnie. Powiedział ci, bo cię kocha, i chce być z Tobą szczery. A ty mu wylałaś kubeł zimnej wody na głowę. Pokazałaś, że nie ufasz mu bezgranicznie. Bo gdybys mu ufała - takie spotkanie nie wytrąciłoby cię z równowagi ani trochę. Madlen - musisz znać swoją wartość. Ty jesteś dla niego najważniejsza, i cokolwiek by nie zrobił, to Ty jesteś jego oczkiem w głowie. Szanuj siebie i ufaj mu. To jest rada na zdrowy związek bez zazdrości. EDIT: Madlen - mam jeszcze jedną myśl. Mężczyźni czasami są kompletnie niekumaci jeśli chodzi o to jak myślą kobiety (nic w tym chyba dziwnego, co? ). Opowiadałam wam ostatnio o tym jak z moim kumplem skończyła jego dziewczyna i on przyszedł do mnie żeby zapytać dlaczego tak mogło być. Była to jego pierwsza kobieta, i on nie wiedział, że ma się bardziej starać. Odwiedzał ją raz na ruski rok, nie był romantyczny itd. A chłopak ma ponad 20 lat - i nawet z filmów powinien wiedzieć jak się kobiete zdobywa. Nic - kompletnie to do niego nie docierało, aż mu nie powiedziała "papa".Przytaczam tu tę historyjke tylko po to, by powiedzieć Madlen, że może twój facet nie zdawał sobie sprawy z tego jak należałoby postąpić, by było najlepiej dla Was. Może oświeciło go dopiero wtedy jak wracał z tego spotkania. Faceci tak mają. Szczególnie właśnie, że Ty jesteś jego pierwszą koietą, i to od ciebie uczy się sztuki kochania. Amen .A teraz podobny przykład z mojego życia (widzę że takie przypadki chodzą po ludziach ):Też kiedyś z kimś byłam, i przyznaję się - byłam przesadnie zazdrosna. Musiałam wiedzieć gdzie, z kim, dlaczego nie ze mną spędził każdą minutę swojego życia. Dosłownie. I raz nie miał dla mnie czasu. Nie odbierał telefonów itd. Powiedział mi później, że był z kimś na kawie. Była to jego była, z którą zaliczył "pierwszy raz" (ze mną mu się nie udało - ależ ja jestem z tego teraz szczęśliwa). Innym razem jakimś cudem jego niezablokowany telefon wykręcił mój numer późnym wieczorem! Odebrałam, widząc że to on, ale na moje "halo!" odpowiedziały tylko głosy imprezki w słuchawce. Słyszałam jego, tę dziewczynę itd. Ogólnie facet nie do końca fair. Próbował w ogólę ściemnić, "ale o co chodzi"? Nie wiem co miało miejsce między nim a osobą X. Może chłopak uciekał wtedy od mojej przesadnej zaborczości. Myślę, że po części tak właśnie było. I po części dla tego ten związek się skończył. Na szczęście.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
|
|
#4084 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
|
|
|
|
|
#4085 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
Nie miały potem kaca moralnego? |
|
|
|
|
#4086 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
heh ale to od nas zalezy z kim sie zadajemy i jakie mamy towarzystwo
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#4087 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
|
|
|
|
#4088 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
Mam zamiar pić na szczęście, za nasze zdrowie ![]() A tak na marginesie to wieczóry panieńskie i kawalerskie w Polsce były juz kilka wieków temu, tylko że wtedy to trochę inaczej wyglądało. |
|
|
|
|
#4089 | |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
|
#4090 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Własnie ja tego nie kumam dlaczego dziewczyny chodzace na te wieczory panienskie zachowuja się jakby swira dostały
. Dlaczego dziewczyny siedzace na codzien w domu, wychodzące raz na ruski rok na imprezę nagle odczuwaja potrzebę ochlania sie, krzykow, pisków i tanców z obcymi facetami . Co w tym fajnego jest w ogole....no ale kazdy robi jak lubi, nic mi do tego...rozumieć w sumie tez nie muszę
__________________
|
|
|
|
#4091 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Ehhhh to nie żadne koleżanki, Młody to kolega Tża z dawnych czasów- więc była zaproszony na kawalerski a Młoda - z grzeczności zaprosiła mnie....i tak tam wylądowałam
![]() Ale jak mam być szczera to nie były one takim strasznie odosobnionym przypadkiem z kosmosu Miłego weekendu
|
|
|
|
#4092 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
na szczescie ja w takim towarzystwie sie nie bawie
i pewnie nie bede sie bawic nigdy na swoim panienskim, ale to juz inna sprawa
__________________
Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania
|
|
|
|
#4093 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
Miłego weekendu
__________________
|
|
|
|
|
#4094 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
. Bez TŻ-a pewnie i tak nie będę się dobrze bawić (TŻ też twierdzi, że chce wspólny wieczór). Jest jeszcze drugi aspekt: pieniądze. Przed ślubem na pewno nie będzie ich dużo więc wolimy je wydać na przyjemność dla nas, a nie na popijawę z paniankami dla kolegów TŻ-a.Cytat:
![]() Ogólnie biorąc pod uwagę naszą zazdrość i naszych znajomych (moje koleżanki uważają, że jestem jakąś męczennicą bo nie chcę na imprezie bez TŻ-a bawić się z obcymi facetami ) osobne wieczory na pewno nie byłyby dla nas dobrą zabawą.
|
||
|
|
|
#4095 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
Nie widziałam koleżanek ,,zerwanych z łańcucha" ani zalanych. Za to widziałam wesołe grono, baloniki w rękach, pokaz bielizny ślubnej (w domu na pannie młodej) wśród oklasków... mi się takie spontaniczne zachowanie podoba. ale nie będę nikogo dłuzej przekonywać. Jakoś nie podoba mi się idea ,,papużki nierozłączki" , że nawet na jeden wieczór (z załozenia i tradycji osobny) nie rozłaczymy się. I wcale to nie oznacza, ze mam ochotę poszaleć z innymi facetami. |
|
|
|
|
#4096 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 620
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
wprawdzie ten dzień jeszcze trochę przede mną (2009 lub 2010) ale na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie wieczorów panieńskich/kawalerskich.
Wydaje mi się że będę tak pochłonięta i podniecona przygotowaniami, załatwieniami, że szkoda mi będzie nocy i następnego dnia (bo śpioch jestem) |
|
|
|
#4097 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
Wszystko zależy od znajomych... Gdyby moi potrafili kulturalnie się zachowywać to bym nie miała nic przeciwko... Ale jak widzę ich zachowanie na zwykłej imprezie to potrafię sobie wyobrazić jakby się zachowywali na wieczorze... Na codzień fajni ludzie, ale imprezy z nimi to na prawdę próba wytrzymałości dla moich nerwów
|
|
|
|
|
#4098 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
|
Wszystko zależy od naszego nastawienia i tego jaki mamy charakter- jak ktoś jest spokojny albo nieśmiały to niech się się nie męczy.
A ja jestem zwierzak imprezowy I sprężynuję jak Tygrysek na słowo ,,impreza". Rzadko, bo rzadko ale sprężynuję No i od znajomych oczywiście.Do poniedziałku miłego weekendu, pa
Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2008-02-01 o 21:03 Powód: post pod postem |
|
|
|
#4099 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Egzamin poszedł mi fatalnie
ale na pocieszenie do przyszłego piątku brak egzaminów![]() Cytat:
Madlen daj sobie czas. Musisz ochłonąć z emocji i wtedy trochę inaczej spojrzysz na zachowanie TŻa. Cytat:
Nie wyobrażam sobie, żeby TŻ miał "panienkę" na wieczorze kawalerskim. Ja nie mam nic przeciwko takim imprezom. Dla mnie każde z nas powinno mieć oddzielną imprezę, bo wg mnie to jest zdrowe czasem poprzebywać w towarzystwie tej samej płci jednak widać każda z nas inaczej uważa
__________________
|
||
|
|
|
#4100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
. Podczas wspomnianego wyjścia do baru bawiłam się super (z koleżankami i moim przyjacielem), do tej pory mnie kręgosłup boli i w poniedziałek chcę to powtórzyć (już z TŻ-em), ale jak się okazuje znajomi mi współczuli bo ponoć niesamowicie muszę się męczyć nie bawiąc się z obcymi facetami .
|
|
|
|
|
#4101 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
![]() Co do papuzkowania.....hmmm... co jest w tym złego ze uwielbiamy spezdzać ze soba czas Mamy wspolnych znajomych i zawsze wychodzimy większa paczka, badz parami .Generalnie wyjscie do knajpy bez TZ jest nierealne...bo chodzimy zazwyczaj w jedno miejsce w którym spotykaja sie wszyscy nasi znajomi ...i nawet jakbysmy wyszli oddzielnie... spotkalibysmy się w knajpie![]() ![]() ...a tak pozatym ---bylibysmy z chęcia papuzkami nierozłaczkami ale niestety nie mamy mozliwosci...bo wyjazdy, praca, obowiazki..caly czas za malo czasu mamy dla siebie.
__________________
|
|
|
|
|
#4102 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
Cytat:
ale rozumiem, że inne osoby mogą nie rozumieć czemu ja chcę miec oddzielną imprezę z TŻ
__________________
|
||
|
|
|
#4103 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 585
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
kobietki... potrzebuje porady modowej
![]() W przyszłym tygodniu wybieram sie na Job Fair (100 pracodawcow przyjezdza do naszej uczelni) żeby porozrzucać swoje CV. Czy taki zestaw pasuje do siebie? Chodzi mi o pierwsze trzy zdjęcia - marynarka w "pipetke" (prawie czarna - właściwy kolor na 3 zdjęciu), jasnoniebieska koszula i klasyczne czarne spodnie w kantke. Dodam, że byłam na tym Job Fair 4 miesiące tamu "na rozgrzewkę" i ubrana byłam jak na ostatnim zdjęciu (nr5). Wydawało mi się wtedy, że wyglądam mało poważnie - stąd choć lubię tę jasną marnarkę, wolałabym ją zostawic w domu. Czy sądzicie że moge tak iść, czy powinnam dokupić sobie jakiś nowy żakiet. Przepraszam za taki OT...
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
|
|
#4104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
a ja chce panienski ale tylko z najblizszymi przyjaciolkami
bedzie tak jak zawsze kiedy razem wychodzimy tylko bedziemy co innego swietowac
__________________
|
|
|
|
#4105 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 585
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
A my mieliśmy problem z głowy, bo w naszym rodzinnym mieście mamy tak małe grono przyjaciół, że nawet nie było z kim zrobić takowego wieczoru. A reszcie byliśmy wdzięczni, że chcieli przyjechać na nasz ślub z tak odległych miejsc. I to wtedy mieliśmy okazję sie dobrze zabawić.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
|
|
#4106 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
co prawda to prawda, w koncu na weselu bedziemy sie bawic
![]() a poza tym to, ze wychodze za maz nie znaczy, ze juz nie bede po slubie mogla z kolezankami wychodzic, czyz nie? ![]()
__________________
|
|
|
|
#4107 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 620
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
rav12345,
marynarka w porządku, ale nie myślałaś żeby połączyć to z czarną spódnicą do połowy łydki? Wg mnie wyglądałabyś dużo ładniej w spódnicy
|
|
|
|
#4108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 675
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
cały dzień dziś nie miałam czasu Was doczytać ani nic napisać - nawał roboty w pracy
![]() a teraz pewnie nikogo nie tu nie będzie buuu rav z przedstawionych zestawów obstawiam ten z pierwszych trzech zdjęć, ale nie wiem jak wygląda na Tobie ![]() bardzo ładnie wyglądasz w tym w spódnicy, nie podoba mi się jednak ten z jasnym żakietem
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
|
|
|
#4109 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 028
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Jestem przeciwnikiem takich wieczorów, gdzie pan młody zachowuje sie jak pies ze smyczy zerwany, tyczy się to rowniez wieczorów, gdzie panna młoda się podobnie zachowuje. Qmpel mi opowiadał, który był świadkiem kolegi, że pan młody zwyczajem "amerykańskim" zrobił sobie wieczór kawalerski z piątku na sobote, a w sobote slub. Nietstety owy małzonek słaba głowę miał i za bardzo pobalował. Mieli problem by go docucić, ubrac w garniaka. Jak go podobniez panna młoda zobaczyła to był szum na całego. Wszyscy się potem modlili,zeby w kościele nie zemdlał, albo nie zrobił czegoś gorszego Wesele ciekawe też nie miał. Za to mój qmpel stwierdzil, ze to ostatnie świadkowanie
|
||
|
|
|
#4110 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 585
|
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D
Problem jest taki, że nie mam zbyt eleganckich zimowych butów, które mogłabym założyć do spódnicy. A śniegu u mnie jest nawałnica, więc w półbutach nie dam rady. Stąd wolałabym spodnie i buty na płaskiej podeszwie (po ostatnim Job Fair prawie płakałam ze względu na za wysokie obcasy).
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.




Ogólnie cudów nie było, panienek ani striptizera ale i tak wkurza mnie jak ludzie zachowują się jakby się ze smyczy zerwali- i to dotyczyło obu płci 

, co mam niby zegnać







) osobne wieczory na pewno nie byłyby dla nas dobrą zabawą.
ale na pocieszenie do przyszłego piątku brak egzaminów
. Podczas wspomnianego wyjścia do baru bawiłam się super (z koleżankami i moim przyjacielem), do tej pory mnie kręgosłup boli i w poniedziałek chcę to powtórzyć (już z TŻ-em), ale jak się okazuje znajomi mi współczuli bo ponoć niesamowicie muszę się męczyć nie bawiąc się z obcymi facetami 
