Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

[Qazsew]

Napisane przez justkonev

Mhm.. powiedz to dziewczynom, które mają za sobą długie miesiące/lata starań i setki badań. Bardzo trafna rada- na pewno Ci za nią podziękują.
Spokojnej ciąży życzę.

[Bruised]

"Przestań o tym myśleć" to chyba najgorsza rada, jaką można usłyszeć. Chyba że to ja jestem jakaś dziwna i nie potrafię nie myśleć o czymś, na czym tak bardzo mi zależy?

natlem oby pomogło

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Bruised

"Przestań o tym myśleć" to chyba najgorsza rada, jaką można usłyszeć. Chyba że to ja jestem jakaś dziwna i nie potrafię nie myśleć o czymś, na czym tak bardzo mi zależy?



natlem oby pomogło

Napisane przez justkonev

Mhm.. powiedz to dziewczynom, które mają za sobą długie miesiące/lata starań i setki badań. Bardzo trafna rada- na pewno Ci za nią podziękują.

Spokojnej ciąży życzę.

Zgadzam sie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panna Izabela]

Napisane przez Bruised

"Przestań o tym myśleć" to chyba najgorsza rada, jaką można usłyszeć. Chyba że to ja jestem jakaś dziwna i nie potrafię nie myśleć o czymś, na czym tak bardzo mi zależy?

natlem oby pomogło

Ja jak się starałam o dziecko i słyszałam/czytałam takie coś, to mnie w środku nerwy brały. Bardzo chciałam zajść w ciążę jak najszybciej, fakt że i tak udało mi się bardzo szybko w porównaniu do innych staraczek, ale dla mnie to najgorsza rada, jaką mogłam wtedy usłyszeć. O niczym innym nie myślałam, zwłaszcza po stracie Córki, tylko o dziecku, i rady typu wyluzuj albo nie myśl o tym są tak głupie moim zdaniem, jakby mówić "nie staraj się". Przecież to logiczne, że jak się chce dziecka to się o tym myśli. Jakby się nie myślało, to przecież nie chciałoby się tego dziecka mieć więc i starać się nie ma po co.

Przegapiłam jakąś nową mamę, której się udało? Dopiero włączyłam powiadomienia w Tapatalku i mogę być całkiem na bieżąco

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Bruised]

Może da się nie myśleć, jeśli po prostu odstawia się antykoncepcję i zdaje się na los. Ale jeśli, tak jak chyba większość z nas, przygotowujemy się do tej upragnionej ciąży, chodzimy do lekarzy, robimy badania, bierzemy różne suple, prowadzimy kalendarzyki itp., to nie da się. Ja w tej chwili nie skupiam się na tym jakoś obsesyjnie, ale mimo że szanse w tym cyklu niewielkie, to i tak odliczam dni do @ i liczę na to, że nie przyjdzie i będę mogła w sobotę testować.

[Luzia]

Dziewczyny, myślę, że autorka tamtego posta już się nie odezwie. Szkoda naszych nerwów

A ja dostałam @. Pffff.. nawet plamienia w 7dpo u mnie nic nie znaczą jutro jadę do doktorka zobaczymy czy dalej clo czy może wymyśli coś innego.

[BlackSanctum]

Ostatnio same mądre widzę się pojawiają na wątku... Cycki opadają.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

[natlem]

Napisane przez BlackSanctum

Ostatnio same mądre widzę się pojawiają na wątku... Cycki opadają.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Mnie nie tylko cycki opadły ;-) :-P

[justkonev]

Napisane przez BlackSanctum

Ostatnio same mądre widzę się pojawiają na wątku... Cycki opadają.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

No cóż.

[Martirybka]

BlackSanctum w samo sedno!




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SteveS]

Dziewczyny, odchodząc od nieprzyjemnych rzeczy, która ma profil na OvuFriend? Właśnie sobie tam parę dni temu założyłam konto i fajnie byłoby zobaczyć znane "twarze"

[Panna Izabela]

Napisane przez SteveS

Dziewczyny, odchodząc od nieprzyjemnych rzeczy, która ma profil na OvuFriend? Właśnie sobie tam parę dni temu założyłam konto i fajnie byłoby zobaczyć znane "twarze"

Jaaa

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[martaania92]

Witajcie ,
można się do Was dołączyć ?

[zUa_tysica]

Napisane przez natlem

Ja w tym miesiącu 2xclo plus dawka 2xpregnyl. Końskie dawki mam nadzieję że wkoncu to pomoże :-(

Natlem oby pomogło ! Kiedy testujesz? Ja na razie pregnyl 5000 i zobaczymy. Musze go zamówić bo juz zaraz koniec cyklu i du.pa blada bedzie jak leku nie bede miała hue hue

Napisane przez martaania92

Witajcie ,
można się do Was dołączyć ?

Hej, witaj

[jelonekhihi]

Napisane przez martaania92

Witajcie ,
można się do Was dołączyć ?

Hej. Zapraszamy. Napisz coś o sobie.

SteveS, ja też jestem na OF.

[vikuniaa]

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa i przepraszam te, które uraziłam, nie taki był mój zamiar. Zyczę wszystkiego, co najlepsze!

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez Bruised

Może da się nie myśleć, jeśli po prostu odstawia się antykoncepcję i zdaje się na los. Ale jeśli, tak jak chyba większość z nas, przygotowujemy się do tej upragnionej ciąży, chodzimy do lekarzy, robimy badania, bierzemy różne suple, prowadzimy kalendarzyki itp., to nie da się. Ja w tej chwili nie skupiam się na tym jakoś obsesyjnie, ale mimo że szanse w tym cyklu niewielkie, to i tak odliczam dni do @ i liczę na to, że nie przyjdzie i będę mogła w sobotę testować.

Naprawdę o tym nie pomyślałam i naprawdę mi przykro, jeżeli kogoś uraziłam. Napisałam posta w przypływie emocji i wątpliwości, nie dobrałam odpowiedniego wątku.

[To_nie_tak]

Napisane przez BlackSanctum

Ostatnio same mądre widzę się pojawiają na wątku... Cycki opadają.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Hahaha you made my day

[martaania92]

Napisane przez jelonekhihi

Hej. Zapraszamy. Napisz coś o sobie.

SteveS, ja też jestem na OF.

mam 24 lata, z tż o dzidziusia staramy się już od 16 miesięcy. Niestety na razie bezskutecznie. Od jakiegoś czasu robimy już badania. Tż zrobił seminogram, niestety nie wyszedł zbyt dobrze. (mała ruchliwość i mało prawidłowych plemników). Ja jutro rano mam robić badania, podstawowe plus hormonu. i popołudniu mam wizytę u mojego gin . Zobaczymy co powie na wyniki tż ...
Powiem szczerze że już to staranie dobija powoli, tym bardziej że wszyscy na około zachodzą, i ciągle pytają kiedy my ... ;(

[jelonekhihi]

Napisane przez martaania92

mam 24 lata, z tż o dzidziusia staramy się już od 16 miesięcy. Niestety na razie bezskutecznie. Od jakiegoś czasu robimy już badania. Tż zrobił seminogram, niestety nie wyszedł zbyt dobrze. (mała ruchliwość i mało prawidłowych plemników). Ja jutro rano mam robić badania, podstawowe plus hormonu. i popołudniu mam wizytę u mojego gin . Zobaczymy co powie na wyniki tż ...
Powiem szczerze że już to staranie dobija powoli, tym bardziej że wszyscy na około zachodzą, i ciągle pytają kiedy my ... ;(

Konkretny staż w staraniach za Wami. Dobrze, że robicie badania i podchodzicie do tego odpowiedzialnie. Trzymam kciuki za Twoje wyniki. Na razie nie stresujcie się wynikami męża. Dziewczyny z gorszymi w ciążę zachodziły.

[Qazsew]

Napisane przez martaania92

mam 24 lata, z tż o dzidziusia staramy się już od 16 miesięcy. Niestety na razie bezskutecznie. Od jakiegoś czasu robimy już badania. Tż zrobił seminogram, niestety nie wyszedł zbyt dobrze. (mała ruchliwość i mało prawidłowych plemników). Ja jutro rano mam robić badania, podstawowe plus hormonu. i popołudniu mam wizytę u mojego gin . Zobaczymy co powie na wyniki tż ...
Powiem szczerze że już to staranie dobija powoli, tym bardziej że wszyscy na około zachodzą, i ciągle pytają kiedy my ... ;(

Witaj,to niestety juz troszke czasu sie staracie,a te pytania zna chyba wiekszosc z nas,tz bierze cos na poprawe?bedzie powtarzal badanie?

[andzik11]

Witam Juz dawno chcialam sie odezwac, ale jakos zawsze brakowalo mi odwagi... Troche o sobie: mam 32 lata, 5 lat po slubie, syn 2 latka(3 lata staran) i obecnie 1,5 roku staran o drugie dziecko, poki co bezskutecznie
Pewnie zostane nazwana "kolejna co sie wymadrza", ale stane troche w obronie dziewczyn, ktorych posty sie nie spodobaly wszystkim! Otoz, jesli kazda z was zajdziew w ciaze, czego zycze z calego serca, to naprawde uwierzcie, ze bedziecie chcialy wykrzyczec to calemu swiatu i bedziecie chcialy zeby wszyscy sie cieszyli waszym szczesciem! Czasem nawet w tej euforii nie zdajemy sobie sprawy ze faktycznie ranimy innych! Ale z drugiej strony jak sie nie cieszyc? Przeciez nie pozabijam wszystkich ciezarnych w okolo tylko dlatego ze mi sie wciaz nie udaje!
Rozumiem ze macie grono dziewczyn z ktorymi sie znacie od poczatku, lubicie i wspieracie w niepowodzeniach, ale zauwazylam ze jesli uda sie ktorejs "starej" -przepraszam za wyrazenie, to jest ogolna radosc, bez wzgledu na to czy sie stara rok czy 5 czy 3 miesiace, ale jak juz "nowa" zajdzie w 6 cyklu, to jej rady sa bez sensu i nie na miejscu! Dziewczyna ma racje czasem trzeba troche wyluzowac, NIE DA sie nie myslec non stop, ale DA sie czyms innym zajac zeby choc pare dni w miesiacu sie tak nie nakrecac i zlapac oddech! kazda chciala by zajsc w ciaze w expresowym tempie, ale nie wszystkim to niestety dane...
Konczac, prosze, jesli jakiejs nowej staraczce sie uda i zbyt szybko albo w niewlasciwy sposob to przekaze, to nie skreslajcie jej na wstepie, bo z tej jej radosci to pewnie polecialy łzy po przeczytaniu niektorych postow(przynajmniej mi by sie przykro zrobilo)
Pozdrawiam

[Qazsew]

Napisane przez andzik11

Witam Juz dawno chcialam sie odezwac, ale jakos zawsze brakowalo mi odwagi... Troche o sobie: mam 32 lata, 5 lat po slubie, syn 2 latka(3 lata staran) i obecnie 1,5 roku staran o drugie dziecko, poki co bezskutecznie
Pewnie zostane nazwana "kolejna co sie wymadrza", ale stane troche w obronie dziewczyn, ktorych posty sie nie spodobaly wszystkim! Otoz, jesli kazda z was zajdziew w ciaze, czego zycze z calego serca, to naprawde uwierzcie, ze bedziecie chcialy wykrzyczec to calemu swiatu i bedziecie chcialy zeby wszyscy sie cieszyli waszym szczesciem! Czasem nawet w tej euforii nie zdajemy sobie sprawy ze faktycznie ranimy innych! Ale z drugiej strony jak sie nie cieszyc? Przeciez nie pozabijam wszystkich ciezarnych w okolo tylko dlatego ze mi sie wciaz nie udaje!
Rozumiem ze macie grono dziewczyn z ktorymi sie znacie od poczatku, lubicie i wspieracie w niepowodzeniach, ale zauwazylam ze jesli uda sie ktorejs "starej" -przepraszam za wyrazenie, to jest ogolna radosc, bez wzgledu na to czy sie stara rok czy 5 czy 3 miesiace, ale jak juz "nowa" zajdzie w 6 cyklu, to jej rady sa bez sensu i nie na miejscu! Dziewczyna ma racje czasem trzeba troche wyluzowac, NIE DA sie nie myslec non stop, ale DA sie czyms innym zajac zeby choc pare dni w miesiacu sie tak nie nakrecac i zlapac oddech! kazda chciala by zajsc w ciaze w expresowym tempie, ale nie wszystkim to niestety dane...
Konczac, prosze, jesli jakiejs nowej staraczce sie uda i zbyt szybko albo w niewlasciwy sposob to przekaze, to nie skreslajcie jej na wstepie, bo z tej jej radosci to pewnie polecialy łzy po przeczytaniu niektorych postow(przynajmniej mi by sie przykro zrobilo)
Pozdrawiam

Witaj,fajnie ze macie juz jednego bobasa,ja tez mam i staram sie o drugie prawie 3 lata.
Odnosnie tego co napisalas to chyba jest mala roznica w tym jak ktos jest z nami jakis czas na watku,udziela sie,pisze cos o sobie,zna kilka naszych historii i wie mniejwiecej co przechodzimy i udaje mu sie nawet w drugim czy pierwszym cyklu i wtedy sie razem cieszymy,a gdy ktos NIC nie pisze a odzywa sie jak zobaczy dwie kreski,nie wazne czy sie staral czy nie,to chyba normalne ze niektore z nas taka informacja zaboli,bo ma ona raczej charakter "czesc wlasnie mi sie udalo,a wy starajcie sie dalej,narazie"skoro watek jest dla starajacych sie to niech pisza starajace sie i mamusie ktorym udalo sie w trakcie przebywania na watku,a lepszym miejscem dla osob ktore juz sa w ciazy a sie tu nie udzielaly bedzie chyba wątek mamusiowy nie sądzisz?i wcale nie zgadzam sie z tym ze jak zajde w ciaze to bede to chciala wykrzyczac calemu swiatu,owszem pochwale sie dziewczynom z wątku i moze na jakims mamusiowym ale bede miec na tyle taktu zeby np nie wywalic ni stad ni zowąd postu pt "jestem w ciazy,wam tez sie uda tylko o tym nie myslcie" na wątku np aniolkowych mamus bo jednak uwazam to za cios ponizej pasa

[Lilotka]

Napisane przez Luzia

Dziewczyny, myślę, że autorka tamtego posta już się nie odezwie. Szkoda naszych nerwów

A ja dostałam @. Pffff.. nawet plamienia w 7dpo u mnie nic nie znaczą jutro jadę do doktorka zobaczymy czy dalej clo czy może wymyśli coś innego.

Zameldowała się na kwietniówkach. I jej post szczerze mówiąc jak dla mnie nie jest do końca normalny.


EDIT: to nie jej post wydał mi się dziwny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaania92]

Napisane przez jelonekhihi

Konkretny staż w staraniach za Wami. Dobrze, że robicie badania i podchodzicie do tego odpowiedzialnie. Trzymam kciuki za Twoje wyniki. Na razie nie stresujcie się wynikami męża. Dziewczyny z gorszymi w ciążę zachodziły.

mam taką nadzieję że wkrótce i nam się uda, szczerze mówiąc nigdy nie brałam pod uwagę że z tż może być jakiś problem,tż pochodzi z wielodzietnej rodziny. on ma dwie siostry, jego mama ma 11 rodzeństwa. ja mam mieć wycinanego polipa, który blokuje wejście plemnikom, ale jeszcze nie wiem kiedy ...

[Lilotka]

Napisane przez martaania92

Witajcie ,
można się do Was dołączyć ?

Witam 🌹

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaania92]

Napisane przez Qazsew

Witaj,to niestety juz troszke czasu sie staracie,a te pytania zna chyba wiekszosc z nas,tz bierze cos na poprawe?bedzie powtarzal badanie?

no niestety cała rodzinka pyta, i to tak jakby im nie wystarczyła odpowiedz że i na nas przyjdzie czas.za każdym razem kiedy się widzimy muszą pytać. a jednak to boli, tym bardziej że nie można zaciążyć. na pewno nie jedna z Was słyszy takie pytania ...
tż jeszcze nic nie bierze, jutro mam wizytę u mojego gin, w następnym tygodniu tż u androloga... pewnie przepisze jakieś witaminy.mam nadzieję że coś się poprawi,chociaż słyszałam że morfologię trudne poprawić, i za jakieś 2 , 3 miesiące powtórzymy badania.

[macmiki]

A jest w ogóle tu jakaś dziewczyna, która zaszła przy niedoczynności tarczycy i guzie na przysadce? Bo wiem, że mogą być spore problemy.

[Lilotka]

Napisane przez andzik11

Witam Juz dawno chcialam sie odezwac, ale jakos zawsze brakowalo mi odwagi... Troche o sobie: mam 32 lata, 5 lat po slubie, syn 2 latka(3 lata staran) i obecnie 1,5 roku staran o drugie dziecko, poki co bezskutecznie
Pewnie zostane nazwana "kolejna co sie wymadrza", ale stane troche w obronie dziewczyn, ktorych posty sie nie spodobaly wszystkim! Otoz, jesli kazda z was zajdziew w ciaze, czego zycze z calego serca, to naprawde uwierzcie, ze bedziecie chcialy wykrzyczec to calemu swiatu i bedziecie chcialy zeby wszyscy sie cieszyli waszym szczesciem! Czasem nawet w tej euforii nie zdajemy sobie sprawy ze faktycznie ranimy innych! Ale z drugiej strony jak sie nie cieszyc? Przeciez nie pozabijam wszystkich ciezarnych w okolo tylko dlatego ze mi sie wciaz nie udaje!
Rozumiem ze macie grono dziewczyn z ktorymi sie znacie od poczatku, lubicie i wspieracie w niepowodzeniach, ale zauwazylam ze jesli uda sie ktorejs "starej" -przepraszam za wyrazenie, to jest ogolna radosc, bez wzgledu na to czy sie stara rok czy 5 czy 3 miesiace, ale jak juz "nowa" zajdzie w 6 cyklu, to jej rady sa bez sensu i nie na miejscu! Dziewczyna ma racje czasem trzeba troche wyluzowac, NIE DA sie nie myslec non stop, ale DA sie czyms innym zajac zeby choc pare dni w miesiacu sie tak nie nakrecac i zlapac oddech! kazda chciala by zajsc w ciaze w expresowym tempie, ale nie wszystkim to niestety dane...
Konczac, prosze, jesli jakiejs nowej staraczce sie uda i zbyt szybko albo w niewlasciwy sposob to przekaze, to nie skreslajcie jej na wstepie, bo z tej jej radosci to pewnie polecialy łzy po przeczytaniu niektorych postow(przynajmniej mi by sie przykro zrobilo)
Pozdrawiam

Ja byłam nowa i jak mi się udało (najpierw w 5cs a potem w 7cs) dostałam ogrom gratulacji i dziewczyny bardzo się cieszyły z mojego szczescia. Tak samo jak poroniłam, dostałam dużo wsparcia i ciepłych słów. Bynajmniej nikt nie napisał "nie martw się" zrobisz sobie drugie, albo nie myśl o tym... trzeba czasami pomyśleć zanim się coś palnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez martaania92

mam taką nadzieję że wkrótce i nam się uda, szczerze mówiąc nigdy nie brałam pod uwagę że z tż może być jakiś problem,tż pochodzi z wielodzietnej rodziny. on ma dwie siostry, jego mama ma 11 rodzeństwa. ja mam mieć wycinanego polipa, który blokuje wejście plemnikom, ale jeszcze nie wiem kiedy ...

Wiesz.. Tak naprawde to, ze u niego w rodzinie nie ma problemów o niczym nie świadczy, niestety wg naszego androloga dzisiejsze problemy męskie często biorą sie z tego, ze mamy przetworzoną żywność, zanieczyszczone powietrze itp. O ile oczywiście wykluczymy np. Wady w budowie męskiego układu rozrodczego.



A morfologia to jedno, ale trzeba patrzeć na całość wyników, nie tylko na ten jeden parametr.

[plu]

Cześć dziewczyny!
Wiem, wiem, ciśnienie się czasami podnosi, ale spróbujmy wszystkie wyluzować. Ja jak czasami widzę tego typu posty, to też mi się ciśnienie podnosi. Wyłączam wtedy wizaż i wracam na drugi dzień jak już o tym zapomnę, albo jak już potrafię spojrzeć z dystansem. No i tak też tym razem było, bo teraz myślę sobie, że żadna z dziewczyn która tutaj przyszła ostatnio nie chciała nas specjalnie urazić. Faktycznie posty były nietaktem, ale myślę, że nie były tutaj umieszczone z premedytacją Dziewczyny dowiedziały się, że są w ciąży i chyba ich trochę emocje poniosły (co wiadomo, że zdarza się w tym stanie).

Napisane przez geosmina

A u mnie 29 tc, zaczęty 3 trymestr i coraz ciężej mi już ☺ malutka waży ponad kilogram i ogólnie wszystko jest w porządku ☺ podczytuję Was cały czas☺

Powiększanie się z powodu ciąży, a nie obżarstwa... ahhh zazdroszczę Spokojnych kolejnych tygodni!

Napisane przez natlem

Zaczynam kolejny cykl. Ostatnio już dawno tu nie pisałam. Mam straszny kryzys... Placzliwy z rozchwianym nastrojem :-(

Przykro mi Na pewno @ potęguje te płaczliwe dni... Ale pamiętaj, że nikt tego nie zrozumie tak jak my wszystkie!

Napisane przez Panna Izabela

Ja jak się starałam o dziecko i słyszałam/czytałam takie coś, to mnie w środku nerwy brały. Bardzo chciałam zajść w ciążę jak najszybciej, fakt że i tak udało mi się bardzo szybko w porównaniu do innych staraczek, ale dla mnie to najgorsza rada, jaką mogłam wtedy usłyszeć. O niczym innym nie myślałam, zwłaszcza po stracie Córki, tylko o dziecku, i rady typu wyluzuj albo nie myśl o tym są tak głupie moim zdaniem, jakby mówić "nie staraj się". Przecież to logiczne, że jak się chce dziecka to się o tym myśli. Jakby się nie myślało, to przecież nie chciałoby się tego dziecka mieć więc i starać się nie ma po co.

Masz racje ale często dziewczyny już tu tak miały, że udawało się w momencie, kiedy trochę odpuściły i się wyluzowały. Tylko to po prostu faktycznie tak nie działa, że powiemy sobie "odpuszczam", "nie myślę", "będzie co ma być" i już się tak dzieje, bo to wszystko siedzi w naszych głowach... Dla niektórych przychodzi taki etap gdzie już tyle o tym nie myślą, dla innych nie.

Napisane przez martaania92

Witajcie ,
można się do Was dołączyć ?

Witaj :roza"

Napisane przez vikuniaa

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa i przepraszam te, które uraziłam, nie taki był mój zamiar. Zyczę wszystkiego, co najlepsze!

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------


Naprawdę o tym nie pomyślałam i naprawdę mi przykro, jeżeli kogoś uraziłam. Napisałam posta w przypływie emocji i wątpliwości, nie dobrałam odpowiedniego wątku.

Gratulacje, mam nadzieję, że ciąża się potwierdzi Wiem, że nie taki był Twój zamiar, żeby tu wszystkich rozwścieczyć i nie miałaś złych intencji. Po prostu potrzebowałaś potwierdzenia radosnej dla Ciebie nowiny