wątpliwości- ślub przed seksem? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-29, 19:09   #151
aliani
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Ja tam popieram annę. Co jak co, ale ja mam jakąś zupełnie inną wizję wiary chrześcijańskiej (żeby nie było, z Mszy i obrzędów katolickich i lekcji religii) niż w kółko tutaj czytam. Przede wszystkim nigdzie nie usłyszałam, że nie można się nazywać katolikiem, jak się popełnia grzechy. Wręcz przeciwnie wydawało mi się, że człowiek zawsze był opisywany jako ten niedoskonały, błądzący, poszukujący, upadający. A jak się żyje w 100% według przykazań, to chyba już prawie pod świętego można podpadać.

Poza tym sens wiary zawsze mi się kojarzył z traktowaniem Boga jak kochającego Ojca, z okazywaniem mu wdzięczności i z wieczną pracą nad sobą, aby być lepszym człowiekiem, który stara się wypełniać przykazania z miłości do Boga, a nie żeby go nie wyrzucili z Kościoła, albo nie obsmarowali w sąsiedztwie. Ogólnie takie bardziej duchowe przeżycia niż odbębnianie zasad i obowiązków pod groźbą kary wiecznego potępienia.

Dlatego męczy mnie już jak widzę, że tutaj non stop cała ta wiara jest spłycana do seksu przed ślubem jako wyznacznik tego czy ktoś rzeczywiście jest katolikiem, czy hipokrytą. No ale z drugiej strony wiadomo, duchowe kwestie czyjejś wiary dla osób niezwiązanych z tematem nie są już takie interesujące.

Nie potrzebujecie wiary, to ok bez problemu, ale nie poniżajcie innych osób, które potrzebują, że tam sobie od czasu do czasu trochę pokrętnie pomyślą.
aliani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 19:33   #152
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
W teorii nie, w praktyce tak.




Do kogo dokładnie porównujesz?




To nie chodzą.
Nie rozumiesz. Bylo o tym ze seks przed slubem koscielnym to grzech. Dziewczyna napisala ze ona dostala "odpust" od ksiedza i mogla uprawiac seks. Tak naprawdę to to nic nie znaczylo bo grzech i tak byl taki sam nawet jakby tego nie dostala. Wiec nie ma co zaklinac rzeczywistosci ze sytuacja jest inna.

Nie rozni sie niczym np od pary ktora slub koscielny ma zaplanowany na wrzesien, a mieszka ze soba od stycznia. Maja taki sam grzech. Slub cywilny nic nie znaczy. To jest dalej zycie w grzechu. Porównuje wlasnie do takich osob.
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 19:47   #153
Random84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 99
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
ateista obecny na ślubie nie jest hipokrytą
Oczywiście że jest. Mam z niego taką samą polewę jak z ludzi którzy zarzekają się święcie że disco polo to beznadziejna muzyka dla plebsu a potem idą na dyskotekę w tym stylu bo fajnie sobie poodrywać roznegliżowane pustaki w białych kozakach oraz popić i pobujać się z kolegami.
__________________
Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez Random84 Pokaż wiadomość
i nie przeszkadza w planach, karierze i w znalezieniu faceta więc najlepiej dziecko wyskrobać.
No dokładnie. Nie wiem co w tym dziwnego?

Edytowane przez Random84
Czas edycji: 2016-08-29 o 20:08
Random84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 19:48   #154
aliani
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Nie rozni sie niczym np od pary ktora slub koscielny ma zaplanowany na wrzesien, a mieszka ze soba od stycznia. Maja taki sam grzech. Slub cywilny nic nie znaczy. To jest dalej zycie w grzechu. Porównuje wlasnie do takich osob.
Skąd wiesz, że taki sam? Dla Ciebie taki sam, dla nich nie. Dla nich wartościowe jest to, że się starali, może wierzą, że dla Boga to też jest wartościowe.

Ok, wróć, ślub cywilny rzeczywiście nie ma tu żadnego znaczenia, ale po co to w ogóle porównywać?

Edytowane przez aliani
Czas edycji: 2016-08-29 o 19:54
aliani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 20:08   #155
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Pójście do łóżka z kimś, żeby ocenić rozmiar, nie brzmi groteskowo?
Doprowadzenie faceta do erekcji zeby zmierzyc jego fiuta vs pojscie z nim do lozka zeby wiedziec jak sie sprawdzi

noniemoge




[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64677161]Bardziej chodziło mi o to, że niektóre kobiety nie lubią zbyt dużych [/QUOTE]
A, no tak tez niedobrze, bo niby co mieliby zrobic w tej sytuacji jak kobieta odczuwa bol? Rozmawiac?
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 20:19   #156
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez aliani Pokaż wiadomość
Dlatego męczy mnie już jak widzę, że tutaj non stop cała ta wiara jest spłycana do seksu przed ślubem jako wyznacznik tego czy ktoś rzeczywiście jest katolikiem, czy hipokrytą. No ale z drugiej strony wiadomo, duchowe kwestie czyjejś wiary dla osób niezwiązanych z tematem nie są już takie interesujące.
Mnie też.
Problem też z tym, że potencjalni partnerzy sprowadzają często kwestię do czasowej abstynencji i tego, żeby czasem druga strona nie okazała się "kłodą".


Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Nie rozumiesz. Bylo o tym ze seks przed slubem koscielnym to grzech. Dziewczyna napisala ze ona dostala "odpust" od ksiedza i mogla uprawiac seks.
Nie napisała na początku nic o tym, tylko o tym, że jest w podobnym związku. To, że on się skończył seksem przed ślubem kościelnym, niczego tutaj nie zmienia, być może związek autorki potoczy się podobnie, być może nie.

O "odpuście" zaczęła pisać w momencie, gdy ktoś jej zarzucił, że jej sytuacja nie jest analogiczna. Potem wyjaśniła, że chodzi o możliwość uzyskania rozgrzeszenia. Co w teorii wcale nie jest takie oczywiste, ktoś z podejściem "nie żałuje, zamierzam zrobić to ponownie, nie dążę w żaden sposób do zmiany" już nie dostanie, o ile będzie na tyle szczery.


Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Nie rozni sie niczym np od pary ktora slub koscielny ma zaplanowany na wrzesien, a mieszka ze soba od stycznia. Maja taki sam grzech. Slub cywilny nic nie znaczy. To jest dalej zycie w grzechu. Porównuje wlasnie do takich osob.
Bardzo mnie ciekawi, jak porównujecie ciężar jej grzechu i z czym właściwie. Naprawdę niektórzy się minęli z powołaniem. Rozgrzeszenia nie dostaje ze względu na ślub cywilny.

Sęk w tym, że ona w ogóle musiała się tu tłumaczyć i była odpytywana z przepisów i szczegółów swojego życia z mężem w chamski sposób, bo śmiała się odezwać w temacie, w którym akurat ma więcej do powiedzenia niż niejeden przemądrzały tutaj.

Gratuluje.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
Doprowadzenie faceta do erekcji zeby zmierzyc jego fiuta vs pojscie z nim do lozka zeby wiedziec jak sie sprawdzi

noniemoge
Uwierz, Twoje posty też mnie bawią.

Można zwyczajnie przestawić swoje oczekiwania i nie zawracać dupy romantykowi, który chce z tą jedyną i wyjątkowo, zamiast ciągnąć go do łóżka żeby "przetestować".
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 20:26   #157
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Random84 Pokaż wiadomość
Oczywiście że jest. Mam z niego taką samą polewę jak z ludzi którzy zarzekają się święcie że disco polo to beznadziejna muzyka dla plebsu a potem idą na dyskotekę w tym stylu bo fajnie sobie poodrywać roznegliżowane pustaki w białych kozakach oraz popić i pobujać się z kolegami.
Ciekawa jestem co myślisz o ludziach, którzy zarzekają się, że nie lubią disco polo i idą na czyjeś wesele, gdzie gra taka muzyka

Naprawdę dziwi mnie, że można nie widzieć różnicy między aktywnym uczestnictwem w pewnych obrzędach a towarzyszeniem ludziom, dla których te obrzędy są ważne, ale nie braniem w nich udziału. To że ktoś na przykład sam nie pije alkoholu nie oznacza z automatu, że nie powinien spotykać się w gronie znajomych lubiących wypić piwo.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-29, 20:40   #158
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez aliani Pokaż wiadomość
Ja tam popieram annę. Co jak co, ale ja mam jakąś zupełnie inną wizję wiary chrześcijańskiej (żeby nie było, z Mszy i obrzędów katolickich i lekcji religii) niż w kółko tutaj czytam. Przede wszystkim nigdzie nie usłyszałam, że nie można się nazywać katolikiem, jak się popełnia grzechy. Wręcz przeciwnie wydawało mi się, że człowiek zawsze był opisywany jako ten niedoskonały, błądzący, poszukujący, upadający. A jak się żyje w 100% według przykazań, to chyba już prawie pod świętego można podpadać.

Poza tym sens wiary zawsze mi się kojarzył z traktowaniem Boga jak kochającego Ojca, z okazywaniem mu wdzięczności i z wieczną pracą nad sobą, aby być lepszym człowiekiem, który stara się wypełniać przykazania z miłości do Boga, a nie żeby go nie wyrzucili z Kościoła, albo nie obsmarowali w sąsiedztwie. Ogólnie takie bardziej duchowe przeżycia niż odbębnianie zasad i obowiązków pod groźbą kary wiecznego potępienia.

Dlatego męczy mnie już jak widzę, że tutaj non stop cała ta wiara jest spłycana do seksu przed ślubem jako wyznacznik tego czy ktoś rzeczywiście jest katolikiem, czy hipokrytą. No ale z drugiej strony wiadomo, duchowe kwestie czyjejś wiary dla osób niezwiązanych z tematem nie są już takie interesujące.

Nie potrzebujecie wiary, to ok bez problemu, ale nie poniżajcie innych osób, które potrzebują, że tam sobie od czasu do czasu trochę pokrętnie pomyślą.
Zgadzam się w stu procentach
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 20:43   #159
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Jakich nieścisłości? Sprawa jest prosta, uprawiają seks przed ślubem kościelnym, nie uczestniczą w tym czasie w sakramentach, planują ślub (czyli postanowienie "poprawy" jest). Naprawdę nie wiem, czego się czepiać.

Poza tym ona w żadnym miejscu nie prosiła o Twoje głupkowate heheszki, poadła przykład takiego właśnie związku i tego, jak to się u nich potoczyło.

Czyli dokładnie to, co napisałam. Jakieś "drogi na skróty", "słabe charaktery" i inne "hipokryzje". Czuję się znów jak na lekcji religii.

Po co ma mówić, że jej ta zasada nie pasuje, skoro jej widać pasuje, tylko się do niej nie stosuje. Nikogo nie wyśmiewa, nie jest agresywna, przynajmniej w tym wątku, uczciwie mówi, jak jest i jakie ma poglądy, a ktoś ma ból dupy.

Czemu? I kto napisał, że ona się uważa za super katolika, a kto ma oceniać, czy czasem nim nie jest? Może i jest "lepszym" niż niejedna osoba czekająca do ślubu, ale co tam, pośmiejmy się trochę. Tak dobrze ludziom robi na nastrój wyśmiewanie cudzego życia erotycznego, aż żal marnować okazję.
Zaraz znów mi napiszesz, że mam nie taki ton i jestem niemiła, ale napisz mi czy Ty serio nie ogarniasz o co chodzi czy tylko udajesz taką głupią? Bo że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem to jest pewne. Już Ci tłumacze czego wszyscy się czepiają, a że nie chce mi się tego pisać po raz kolejny to przytoczę słowa Lumimi. Może kogoś innego do Ciebie dotrą

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Nie rozumiesz. Bylo o tym ze seks przed slubem koscielnym to grzech. Dziewczyna napisala ze ona dostala "odpust" od ksiedza i mogla uprawiac seks. Tak naprawdę to to nic nie znaczylo bo grzech i tak byl taki sam nawet jakby tego nie dostala. Wiec nie ma co zaklinac rzeczywistosci ze sytuacja jest inna.

Nie rozni sie niczym np od pary ktora slub koscielny ma zaplanowany na wrzesien, a mieszka ze soba od stycznia. Maja taki sam grzech. Slub cywilny nic nie znaczy. To jest dalej zycie w grzechu. Porównuje wlasnie do takich osob.
Skoro ktoś pisze coś no forum to chyba raczej liczy się z tym, że będzie to komentowane przez inne osoby.

Raczej jej ta zasada nie pasuje skoro się do niej nie stosuje. Gdyby pasowała to żyłaby zgodnie z nią. Logiczne myślenie się kłania.

Tutaj nikt się nie śmieje z czyjegoś życia seksualnego. Uwierz mi, że każdy ma to w d****. Po prostu jak ktoś mówi, że robi A, a robi B, ale dalej utrzymuje, że robi A to jest to hi-po-kry-zja i większość osób takie coś drażni stąd te komentarze. I to nie ma znaczenia czy chodzi o seks czy o coś innego. Naprawdę lepiej powiedzieć, że jednak woli się B niż głupio kłamać, że A i być obłudnym.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
mnie tam czyjeś łóżko średnio interesuje, ale jeśli katolik nazywa się katolikiem, a np. nie chodzi do kościoła, to sorry batory, katolikiem nie jest. może być chrześcijaninem, protestantem, ale nie katolikiem - bo bycie katolikiem jest jasno i konkretnie określone.

anna, dla mnie uprawianie seksu przed ślubem i nazywanie się katolikiem, to ten sam poziom, co nazywanie się wegetarianinem i jedzenie schabowego - właśnie hipokryzja i obłuda. nic nie mam do tego, kto co je czy jak i kiedy sypia, ale używajmy terminologii zgodnie z jej znaczeniem.
Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Sorry batory, ale jak długo sam zainteresowany, jak i również KK uważają inaczej, Twoje ani niczyje inne widzimisię nie zmienia sprawy. Bardziej ufam ich definicji.
Poczekaj, bo ja chyba śnie. Napisz mi czy ja Cię dobrze zrozumiałam. Czy Ty chcesz mi wmówić, że jeśli ktoś uważa się za katolika to nim jest? To nie jest moje widzimisię. Taki jest po prostu fakt. I czy tego chcesz czy nie musisz się z nim pogodzić, a nie zaklinać rzeczywistość. Z resztą sama plączesz się w tym co piszesz. Skoro wierzysz definicji KK, to powinnaś doskonale wiedzieć, że ślub cywilny nie daje prawa do seksu bez grzechu. Grzech jest taki sam i tyle. Jak nam tu nie wierzysz to idź jutro do pierwszego lepszego kościoła i zapytaj o to jakiegokolwiek księdza, a potem tu wróć i nam powiedz czego się dowiedziałaś. No chyba, że opierasz swoją wiedzę na księdzu od odpustów

kahoko hino Zgadzam się z Tobą w zupełności. No ale przecież to nasze widzimisię, nie trzeba się stosować do żadnych zasad, ważne żeby samemu się nazwać katolikiem

Cytat:
Napisane przez aliani Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, że taki sam? Dla Ciebie taki sam, dla nich nie. Dla nich wartościowe jest to, że się starali, może wierzą, że dla Boga to też jest wartościowe.

Ok, wróć, ślub cywilny rzeczywiście nie ma tu żadnego znaczenia, ale po co to w ogóle porównywać?
Bo tak jest prawda. To, że ktoś sobie wmówi, że po cywilnym grzechu nie ma nie znaczy, że tak jest. I to nie chodzi o to czy dla mnie będzie taki sam czy nie, bo nie ja ustalam zasady tylko KK. Równie dobrze można sobie wmówić, że 2+2 to 5, ale i tak zawsze będzie 4 nawet jeśli ktoś w to uwierzy. Dla nauczyciela od matematyki też zawsze będzie 4 i piątki Ci nie da tylko dlatego, że dla Ciebie to jest 5, bo Ty w to wierzysz
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:00   #160
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Zaraz znów mi napiszesz, że mam nie taki ton i jestem niemiła, ale napisz mi czy Ty serio nie ogarniasz o co chodzi czy tylko udajesz taką głupią? Bo że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem to jest pewne.
Nie mam. Ty albo masz problem, albo złośliwe wciskasz tej dziewczynie w usta coś, czego nie powiedziała.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Raczej jej ta zasada nie pasuje skoro się do niej nie stosuje. Gdyby pasowała to żyłaby zgodnie z nią. Logiczne myślenie się kłania.
Pozwól jej ocenić, jakie ma zdanie na ten temat.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Tutaj nikt się nie śmieje z czyjegoś życia seksualnego. Uwierz mi, że każdy ma to w d****. Po prostu jak ktoś mówi, że robi A, a robi B, ale dalej utrzymuje, że robi A to jest to hi-po-kry-zja i większość osób takie coś drażni stąd te komentarze.
Nie, komentarze są z bólu dupy i niczego innego.
Napisała, że z mężem sypia i z mężem sypia. A że jest przy okazji katoliczką, to każdy czuje się uprawniony by napisać, co o tym myśli, w XXI wieku nie wypada już każdej puszczalskiej pouczać, to chociaż na katolikach można sobie zawsze poużywać.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Poczekaj, bo ja chyba śnie. Napisz mi czy ja Cię dobrze zrozumiałam. Czy Ty chcesz mi wmówić, że jeśli ktoś uważa się za katolika to nim jest? To nie jest moje widzimisię. Taki jest po prostu fakt. I czy tego chcesz czy nie musisz się z nim pogodzić, a nie zaklinać rzeczywistość. Z resztą sama plączesz się w tym co piszesz.
To jest Twoje widzimisie, albo niewiedza połączona ze złą wolą. Skoro sam zainteresowany uważa się za katolika, KK też tak uważa, to ktokolwiek ma brać Twoje zdanie pod uwagę?


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Skoro wierzysz definicji KK, to powinnaś doskonale wiedzieć, że ślub cywilny nie daje prawa do seksu bez grzechu. Grzech jest taki sam i tyle. Jak nam tu nie wierzysz to idź jutro do pierwszego lepszego kościoła i zapytaj o to jakiegokolwiek księdza, a potem tu wróć i nam powiedz czego się dowiedziałaś. No chyba, że opierasz swoją wiedzę na księdzu od odpustów
Teraz już nie mam wątpliwosci, że nie wiesz, o czym piszesz. I nadal nie rozumiesz, o co w "odpuście" chodziło.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
kahoko hino Zgadzam się z Tobą w zupełności. No ale przecież to nasze widzimisię, nie trzeba się stosować do żadnych zasad, ważne żeby samemu się nazwać katolikiem
Nie, trzeba spełnić jeszcze kilka innych założeń, ale wbrew temu, co się niektórym uroiło, to nie jest jakiś ekskluzywny klub z którego można wylecieć za bzykanie.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:04   #161
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Ciekawa jestem co myślisz o ludziach, którzy zarzekają się, że nie lubią disco polo i idą na czyjeś wesele, gdzie gra taka muzyka

Naprawdę dziwi mnie, że można nie widzieć różnicy między aktywnym uczestnictwem w pewnych obrzędach a towarzyszeniem ludziom, dla których te obrzędy są ważne, ale nie braniem w nich udziału. To że ktoś na przykład sam nie pije alkoholu nie oznacza z automatu, że nie powinien spotykać się w gronie znajomych lubiących wypić piwo.
Jeśli pije z nimi, to również lubi wypić piwo.
A jaka jest różnica?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-29, 21:15   #162
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Jeśli pije z nimi, to również lubi wypić piwo.
A jaka jest różnica?
Osoba z podanego przeze mnie przykładu piwa na spotkaniach z przyjaciółmi zdecydowanie nie pije. Jedynie spędza czas w ich gronie.

Nie bardzo rozumiem, o co konkretnie pytasz. W jednym wypadku jest się po prostu biernym obserwatorem i jeśli czyjeś zachowanie/rytuały nie mają na nas wpływu, nie widzę powodu, żeby nie móc pójść na czyjś ślub będąc ateista. Hipokryzją byłoby natomiast wzięcie samemu ślubu kościelnego. Random84 sugeruje, że jeśli samemu nie wyznaje się pewnych zasad, hipokryzją jest stanie z boku i patrzenie jak ktoś inny coś robi.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:17   #163
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez aliani Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, że taki sam? Dla Ciebie taki sam, dla nich nie. Dla nich wartościowe jest to, że się starali, może wierzą, że dla Boga to też jest wartościowe.

Ok, wróć, ślub cywilny rzeczywiście nie ma tu żadnego znaczenia, ale po co to w ogóle porównywać?
Fakty sa takie ze seks przed slubem to grzech i nic tego nie zmieni.
Tacy co maja juz slub koscielny, ale bez cywilnego zaplanowany i juz mieszkaja ze soba tez sie staraja.
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:25   #164
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Osoba z podanego przeze mnie przykładu piwa na spotkaniach z przyjaciółmi zdecydowanie nie pije. Jedynie spędza czas w ich gronie.
Rozumiem, myślałam że to przykład z serii "piję tylko w towarzystwie, nie to co te pijaki z którymi piję".
Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Nie bardzo rozumiem, o co konkretnie pytasz. W jednym wypadku jest się po prostu biernym obserwatorem i jeśli czyjeś zachowanie/rytuały nie mają na nas wpływu, nie widzę powodu, żeby nie móc pójść na czyjś ślub będąc ateista. Hipokryzją byłoby natomiast wzięcie samemu ślubu kościelnego. Random84 sugeruje, że jeśli samemu nie wyznaje się pewnych zasad, hipokryzją jest stanie z boku i patrzenie jak ktoś inny coś robi.
To ja właśnie tej różnicy nie rozumiem w kontekście imprezy z disco polo.

A hipokryzji w pójściu przez ateistę na ślub, a tym bardziej wesele czy inne przyjęcie po kościelnym rytuale też nie widzę, wtf w ogóle. Przecież z założenia osoby uczestniczące w ślubie nie muszą być katolikami, więc o co chodzi?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:27   #165
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość

Nie napisała na początku nic o tym, tylko o tym, że jest w podobnym związku. To, że on się skończył seksem przed ślubem kościelnym, niczego tutaj nie zmienia, być może związek autorki potoczy się podobnie, być może nie.

O "odpuście" zaczęła pisać w momencie, gdy ktoś jej zarzucił, że jej sytuacja nie jest analogiczna. Potem wyjaśniła, że chodzi o możliwość uzyskania rozgrzeszenia. Co w teorii wcale nie jest takie oczywiste, ktoś z podejściem "nie żałuje, zamierzam zrobić to ponownie, nie dążę w żaden sposób do zmiany" już nie dostanie, o ile będzie na tyle szczery.




Bardzo mnie ciekawi, jak porównujecie ciężar jej grzechu i z czym właściwie. Naprawdę niektórzy się minęli z powołaniem. Rozgrzeszenia nie dostaje ze względu na ślub cywilny.

Sęk w tym, że ona w ogóle musiała się tu tłumaczyć i była odpytywana z przepisów i szczegółów swojego życia z mężem w chamski sposób, bo śmiała się odezwać w temacie, w którym akurat ma więcej do powiedzenia niż niejeden przemądrzały tutaj.

Gratuluje.
.
Mowimy o sytuacji kiedy ktos tuz przed slubem idzie do spowiedzi. W tej sytuacji grzech seksu przed slubem zostaje mu odpuszczony poniewaz sa poczynione kroki w celu postanowienia poprawy. Weźmie slub i juz nie grzeszy. Mowimy o sytuacji w ktorej para ze soba mieszka.

Nie minelam sie z powolaniem. Po prostu znam zasady wiary do ktorej naleze.

Ma wiecej do powiedzenia bo...? Wyszla za maz? Nie musi sie tłumaczyć, ale skoro napisala post to naturalne jest ze ktos jej odpowie lub zada pytanie.
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:30   #166
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Nie, komentarze są z bólu dupy i niczego innego. Napisała, że z mężem sypia i z mężem sypia. A że jest przy okazji katoliczką, to każdy czuje się uprawniony by napisać, co o tym myśli, w XXI wieku nie wypada już każdej puszczalskiej pouczać, to chociaż na katolikach można sobie zawsze poużywać.

To jest Twoje widzimisie, albo niewiedza połączona ze złą wolą. Skoro sam zainteresowany uważa się za katolika, KK też tak uważa, to ktokolwiek ma brać Twoje zdanie pod uwagę?

Teraz już nie mam wątpliwosci, że nie wiesz, o czym piszesz. I nadal nie rozumiesz, o co w "odpuście" chodziło.

Nie, trzeba spełnić jeszcze kilka innych założeń, ale wbrew temu, co się niektórym uroiło, to nie jest jakiś ekskluzywny klub z którego można wylecieć za bzykanie.
Taaaaak wszyscy mają tu ból d*** I złą wolę oczywiście. Nie wiem czy zauważyłaś, ale większość osób tutaj nie popiera czekania z seksem do ślubu, w tym również ja. Dlatego przestań mi wmawiać, że mi przeszkadza, że ktoś z kimś sypia, bo to nie chodzi o to. Przeszkadza mi hipokryzja i zakłamanie.

Dlaczego ucięłaś moją wypowiedź? To nie jest moje widzimisię. To jest widzimisię KK. Chyba, że Ty znasz jakieś inne prawo, więc proszę podziel się ze mną swoją wiedzą. Pokaż mi gdzie KK mówi o tym, że po cywilnym seks nie jest grzechem to przyznam Ci rację. W opisanej tu sytuacji pojęcie katolika wg LadyChatterbox kłóci się z pojęciem w KK.

Doskonale wiem o co chodziło w tym odpuście. Po prostu dostaną rozgrzeszenie, które dostaliby i bez niego. No ale oświeć mnie proszę o co w tym chodziło.

Oczywiście, że za seks z tego 'klubu' Cię nikt nie wywali, ale nikt Ci też tam nie powie, że bez grzechu możesz to robić po cywilnym.

Nikt tu nikogo nie rozgrzesza, ale nie trzeba być księdzem żeby wiedzieć co dla KK jest grzechem, a co nie.
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:31   #167
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Z ciekawości poszukałam w Google jaka jest definicja katolika. Jedyne co znalazłam to że dzisiaj ciężko o jedną definicję katolika i jest to kwestia sporna, jednak w każdej definicji wymienione były chrzest lub chrzest + wiara w Boga, a nie uznawanie i przestrzeganie wszystkich "zaleceń" Kościoła.
Dobrze, że na wizażu wiedzo najlepiej.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2016-08-29 o 21:33
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:40   #168
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Z ciekawości poszukałam w Google jaka jest definicja katolika. Jedyne co znalazłam to że dzisiaj ciężko o jedną definicję katolika i jest to kwestia sporna, jednak w każdej definicji wymienione były chrzest lub chrzest + wiara w Boga, a nie uznawanie i przestrzeganie wszystkich "zaleceń" Kościoła.
Dobrze, że na wizażu wiedzo najlepiej.
Dlatego ja uważam, że wiara w Boga, a wiara w KK to 2 rożne sprawy. Ale jeżeli ktoś mówi, że praktykuje zasady KK i w związku z tym czeka z seksem do ślubu, ale potem próbuje to objeść to dla mnie jest to kompletnie bezsensu. Przecież nikt siłą mu się nie każe do tej zasady stosować. Robi to z własnej woli. Skro uważa, że mu to pasuje to niech powie, że nie pasuje, a nie bredzi
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:45   #169
Random84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 99
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Naprawdę dziwi mnie, że można nie widzieć różnicy między aktywnym uczestnictwem w pewnych obrzędach a towarzyszeniem ludziom, dla których te obrzędy są ważne, ale nie braniem w nich udziału.
1. Idziesz na koncert Mandaryny=uczestniczysz w koncercie Mandaryny
2. Tańczysz na weselu do disco polo=uczestniczysz w zabawie disco polo.
3. Jesteś na mszy kościele =uczestniczysz w mszy w kościele.
4. Żresz schabowego i gadasz z wujem Januszem na przyjęciu z okazji chrztu=uczestniczysz w przyjęciu z okazji chrztu.
Widzę że niektórym to naprawdę trzeba łopatą do głowy wbijać...lol
__________________
Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez Random84 Pokaż wiadomość
i nie przeszkadza w planach, karierze i w znalezieniu faceta więc najlepiej dziecko wyskrobać.
No dokładnie. Nie wiem co w tym dziwnego?

Edytowane przez Random84
Czas edycji: 2016-08-29 o 21:49
Random84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-29, 21:50   #170
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Random84 Pokaż wiadomość
1. Idziesz na koncert Mandaryny=uczestniczysz w koncercie Mandaryny
2. Tańczysz na weselu do disco polo=uczestniczysz w zabawie disco polo.
3. Jesteś na msze w kościele=uczestniczysz w w kościelnych ceremoniałach.
Widzę że niektórym to naprawdę trzeba łopatą do głowy wbijać...lol
3. Jesteś na mszy w kościele = stoisz po prostu w miejscu publicznym, które, jako dla ateisty jak mniemam (naprostujcie mnie jeśli się mylę), ma takie samo znaczenie jak kino czy sklep. Nie odzywasz się słowem, nie klękasz, nie robisz znaku krzyża. Po prostu jesteś ze swoją rodziną/znajomymi w jednym miejscu i tyle.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:54   #171
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Mowimy o sytuacji kiedy ktos tuz przed slubem idzie do spowiedzi. W tej sytuacji grzech seksu przed slubem zostaje mu odpuszczony poniewaz sa poczynione kroki w celu postanowienia poprawy. Weźmie slub i juz nie grzeszy. Mowimy o sytuacji w ktorej para ze soba mieszka.


Tak to do końca też nie działa, podpada trochę pod grzeszenie zuchwałe. Dlatego nie wszyscy spowiednicy zgodzą się z taką interpretacją, chociaż jedna i druga ma swoje umocowanie (plus niektórzy dodają grzech zgorszenia, wg mnie już od czapy).
Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Ma wiecej do powiedzenia bo...? Wyszla za maz? Nie musi sie tłumaczyć, ale skoro napisala post to naturalne jest ze ktos jej odpowie lub zada pytanie.
Bo jest w takim właśnie mieszanym związku. Albo była.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dlatego przestań mi wmawiać, że mi przeszkadza, że ktoś z kimś sypia, bo to nie chodzi o to. Przeszkadza mi hipokryzja i zakłamanie.
Tym sobie to tłumaczysz.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dlaczego ucięłaś moją wypowiedź? To nie jest moje widzimisię. To jest widzimisię KK. Chyba, że Ty znasz jakieś inne prawo, więc proszę podziel się ze mną swoją wiedzą. Pokaż mi gdzie KK mówi o tym, że po cywilnym seks nie jest grzechem to przyznam Ci rację. W opisanej tu sytuacji pojęcie katolika wg LadyChatterbox kłóci się z pojęciem w KK.
Obracasz kota ogonem, nie mówimy o tym, co KK uważa za grzech, tylko tym, czy Lady może sie uważać za katoliczkę. Może.
Pokaż mi, proszę, w którym miejscu tutaj napisała, że nie ma grzechu. Oraz inne bzdury, które jej wciskasz w usta.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Doskonale wiem o co chodziło w tym odpuście. Po prostu dostaną rozgrzeszenie, które dostaliby i bez niego. No ale oświeć mnie proszę o co w tym chodziło.
No i to miała na myśli. I nie, nie każdy ksiądz i nie każdemu w takiej sytuacji rozgrzeszenia udziela.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Oczywiście, że za seks z tego 'klubu' Cię nikt nie wywali, ale nikt Ci też tam nie powie, że bez grzechu możesz to robić po cywilnym.
I nikt nie powiedział, to była Twoja radosna interpretacja.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Nikt tu nikogo nie rozgrzesza, ale nie trzeba być księdzem żeby wiedzieć co dla KK jest grzechem, a co nie.
Ja jednak uważam, że przeciętnie rzecz ujmując po tylu latach studiów mają większe pojęcie o swojej pracy.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Random84 Pokaż wiadomość
1. Idziesz na koncert Mandaryny=uczestniczysz w koncercie Mandaryny
2. Tańczysz na weselu do disco polo=uczestniczysz w zabawie disco polo.
3. Jesteś na mszy kościele =uczestniczysz w mszy w kościele.
4. Żresz schabowego i gadasz z wujem Januszem na przyjęciu z okazji chrztu=uczestniczysz w przyjęciu z okazji chrztu.
Widzę że niektórym to naprawdę trzeba łopatą do głowy wbijać...lol
Dokładnie.

Tylko gdzie tu hipokryzja ?
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 21:55   #172
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
A to wg mnie błąd, niejeden się już przejechał na takim myśleniu. Bo niedopasowanie "duchowe" wydaje mi się być znacznie bardziej prawdopodobne niż to, że on jest nieświadomym niczego gejem z niskim libido lub równie nieświadomym wielbicielem ostrego BDSM z penisem o rozmiarach mocno odbiegających od średniej krajowej.
Ja pomijam wszelkie niedopasowanie łóżkowe i późniejsze upodobania, ale sam fakt braku seksu i tyle
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 22:01   #173
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Random84 Pokaż wiadomość
1. Idziesz na koncert Mandaryny=uczestniczysz w koncercie Mandaryny
2. Tańczysz na weselu do disco polo=uczestniczysz w zabawie disco polo.
3. Jesteś na mszy kościele =uczestniczysz w mszy w kościele.
4. Żresz schabowego i gadasz z wujem Januszem na przyjęciu z okazji chrztu=uczestniczysz w przyjęciu z okazji chrztu.
Widzę że niektórym to naprawdę trzeba łopatą do głowy wbijać...lol
Wszystko się zgadza. Gdzie tu hipokryzja? Czy jak pójdę do restauracji wegetariańskiej, to stanę się wegetarianką?
Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
3. Jesteś na mszy w kościele = stoisz po prostu w miejscu publicznym, które, jako dla ateisty jak mniemam (naprostujcie mnie jeśli się mylę), ma takie samo znaczenie jak kino czy sklep. Nie odzywasz się słowem, nie klękasz, nie robisz znaku krzyża. Po prostu jesteś ze swoją rodziną/znajomymi w jednym miejscu i tyle.
Ale oni tam cały czas wstają, siadają, klękają. Można przez całą mszę siedzieć albo stać?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-08-29, 22:05   #174
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ale oni tam cały czas wstają, siadają, klękają. Można przez całą mszę siedzieć albo stać?
Najbezpieczniej zapewne usiąść i sobie po prostu siedzieć, więc ja osobiście nie widzę problemu, co by ktoś miał kogoś wypędzić z kościoła, bo 'nie tańczy jak ksiądz zagra'
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 22:07   #175
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Random84 Pokaż wiadomość
1. Idziesz na koncert Mandaryny=uczestniczysz w koncercie Mandaryny
2. Tańczysz na weselu do disco polo=uczestniczysz w zabawie disco polo.
3. Jesteś na mszy kościele =uczestniczysz w mszy w kościele.
4. Żresz schabowego i gadasz z wujem Januszem na przyjęciu z okazji chrztu=uczestniczysz w przyjęciu z okazji chrztu.
Widzę że niektórym to naprawdę trzeba łopatą do głowy wbijać...lol
Na koncert Mandaryny można pójść z dzieckiem i cały czas spędzić z nosem w telefonie.

Na wesele z disco polo można pójść nie tańcząc ani jednej piosenki w tym klimacie.

Do kościoła można wejść i stanąć z boku, nie modląc się, nie klękając, nie robiąc znaku krzyża i ogólnie nie uczestniczyć we mszy.

Naprawdę da się przebywać w pewnych miejscach i nie brać czynnego udziału w pewnych "zajęciach".
__________________
R 08.2013, K 09.2016

Edytowane przez vretka
Czas edycji: 2016-08-29 o 22:08
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 22:10   #176
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Wszystko się zgadza. Gdzie tu hipokryzja? Czy jak pójdę do restauracji wegetariańskiej, to stanę się wegetarianką?Ale oni tam cały czas wstają, siadają, klękają. Można przez całą mszę siedzieć albo stać?
Bez problemu
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 22:13   #177
Random84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 99
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Wszystko się zgadza. Gdzie tu hipokryzja?
Przypomnę raz jeszcze, może z którymś razem uda ci się załapać ...lol:

"Mam z niego taką samą polewę jak z ludzi którzy zarzekają się święcie że disco polo to beznadziejna muzyka dla plebsu a potem idą na dyskotekę w tym stylu bo fajnie sobie poodrywać roznegliżowane pustaki w białych kozakach oraz popić i pobujać się z kolegami.
"
__________________
Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez Random84 Pokaż wiadomość
i nie przeszkadza w planach, karierze i w znalezieniu faceta więc najlepiej dziecko wyskrobać.
No dokładnie. Nie wiem co w tym dziwnego?
Random84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 22:16   #178
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
[/B]Tak to do końca też nie działa, podpada trochę pod grzeszenie zuchwałe. Dlatego nie wszyscy spowiednicy zgodzą się z taką interpretacją, chociaż jedna i druga ma swoje umocowanie (plus niektórzy dodają grzech zgorszenia, wg mnie już od czapy).

Tym sobie to tłumaczysz.

Obracasz kota ogonem, nie mówimy o tym, co KK uważa za grzech, tylko tym, czy Lady może sie uważać za katoliczkę. Może.
Pokaż mi, proszę, w którym miejscu tutaj napisała, że nie ma grzechu. Oraz inne bzdury, które jej wciskasz w usta.

No i to miała na myśli. I nie, nie każdy ksiądz i nie każdemu w takiej sytuacji rozgrzeszenia udziela.

I nikt nie powiedział, to była Twoja radosna interpretacja.

Ja jednak uważam, że przeciętnie rzecz ujmując po tylu latach studiów mają większe pojęcie o swojej pracy.
Wg KK przynajmniej w moim otoczeniu seks przed ślubem jest zły, a wspólne mieszkanie jeszcze gorsze. Ci pierwsi przed ślubem szli z karteczką do spowiedzi 2 razy, a drudzy tylko raz, bo mieszkają razem czyli dalej grzeszą, więc pierwsza spowiedź i tak byłaby bezsensu. Tak czy inaczej i jedni i drudzy rozgrzeszenie dostali, bo biorą ślub czyli będzie poprawa

Nic sobie nie tłumaczę. Wmawiasz mi jakąś złą wolę i ból tyłka, a to nie o to absolutnie mi chodzi.

To Ty odwracasz kota ogonem i nie potrafisz jasno odpowiedzieć na zadane Ci pytanie. Proszę masz przykład:

Cytat:
Napisane przez kahoko hino
mnie tam czyjeś łóżko średnio interesuje, ale jeśli katolik nazywa się katolikiem, a np. nie chodzi do kościoła, to sorry batory, katolikiem nie jest. może być chrześcijaninem, protestantem, ale nie katolikiem - bo bycie katolikiem jest jasno i konkretnie określone.

anna, dla mnie uprawianie seksu przed ślubem i nazywanie się katolikiem, to ten sam poziom, co nazywanie się wegetarianinem i jedzenie schabowego - właśnie hipokryzja i obłuda. nic nie mam do tego, kto co je czy jak i kiedy sypia, ale używajmy terminologii zgodnie z jej znaczeniem.

Cytat:
Napisane przez anna87
Sorry batory, ale jak długo sam zainteresowany, jak i również KK uważają inaczej, Twoje ani niczyje inne widzimisię nie zmienia sprawy. Bardziej ufam ich definicji.


kahoko hino próbuje Ci powiedzieć, że ktoś kto seks uprawia przed ślubem katolikiem nie jest, a Ty twierdzisz, że skoro twierdzi, że jest to jest i że KK też tak uważa. Niestety to tak nie działa, a KK tak nie twierdzi. No ale proszę wytłumacz mi co miałaś na myśli, bo może źle zrozumiałam.

Ja miałam od samego początki 'to' na myśli z tym odpustem i nawet o tym już tu pisałam, więc nie wiem czemu dopiero teraz to zrozumiałaś.

Może i ma większa wiedzą po studiach i po tylu latach pracy, ale co jest grzechem, a co nie, nie jest tajemnicą i nie trzeba studiować teologii żeby to wiedzieć.
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 22:18   #179
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez LadyChatterbox Pokaż wiadomość
Jako ze to nie temat o moim pożycia dla jakże potepiajacych powiem tylko dla spokoju waszych sumień iż nie przyjmuje obecnie komunii, bo doskonale zdaje sobie sprawę z tego ze nie mam do tego prawa. Także tak wiem, na czym to polega i nie podchodzę do tego beztrosko. Nie mniej wiem ze źródeł kościelnych iż nie jest to grzech, wykluczający mnie z kościoła, a jego konsekwencje sięgają tylko do momentu poprawy czyt. ślubu kościelnego. Ja z tym żyje wiec nie widzę potrzeby aby pół wizażu czuło się w obowiązku mnie pouczać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi chodzi tylko o to, że nastąpiło nieporozumienie. Bo pierwotne pytanie było takie, czy ktoś czekał z seksem do ślubu kościelnego i czy miał taki związek i czy da się wytrwać i jak potem się układało pożycie. A Ty wprowadziłas w błąd, napisałaś że tak Ty miałaś taki związek i czekalas z seksem do ślubu a później się okazuje, że tak ale tylko do cywilnego. Dla mnie to zupełnie inna sytuacja. Pytanie było inne, Twoja odpowiedź myląca.

Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Czas edycji: 2016-08-29 o 22:21
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 22:21   #180
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

A powiedz mi co wg ciebie ateista ma zrobić jak bliski mu katolik zaprasza go na ślub żebyś nie miał polewy?
Hipokryzja jest gdy sam bierze ślub kościelny, a nie z szacunku do bliskiej osoby uczestniczy w jej ślubie.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-02-21 22:40:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.