Insolence Guerlain :)

[teza20]

Ja dzisiaj widzialem w douglasie w legnicy My Insolence byl nawet tester wiec nie omieszkalem psiknac nim na blotterjak dla mnie duszacy pachnacy truskawkami z polewa toffi i posypany cynamonem poprostu istny obled zapachowyp rzy nim mozna zwabiac osy pszczoly i inne owady latajace ktore kasaja...zdecydowanie mi sie nie podobal

[lady-dark]

Napisane przez your Angel

Olik, one nie są jakoś strasznie-strasznie podobne Insolence to elektryzujące cukrowane fiołeczki podczas gdy My Insolence to rozgrzane słońcem malinki posypane dziecięcym pudrem

Napisane przez teza20

Ja dzisiaj widzialem w douglasie w legnicy My Insolence byl nawet tester wiec nie omieszkalem psiknac nim na blotterjak dla mnie duszacy pachnacy truskawkami z polewa toffi i posypany cynamonem poprostu istny obled zapachowyp rzy nim mozna zwabiac osy pszczoly i inne owady latajace ktore kasaja...zdecydowanie mi sie nie podobal

MUSZĘ poznac - bardzo apetyczne i zachęcające opisy

[burn-it-up]

Melduję,że wczoraj w Sephorze było już My Insolence

[pinky11]

U mnie w King Crossie tez było Mam próbke (pani ładnie mi odpsikala bez zadnych problemów) to sobie zobacze jak sie bedzie na mnie nosilo

[ropuszka]

Dzis testowalam i sie bardzo zawiodlam. Na poczatku maliny i to takie niezbyt naturalne, lekko sfermentowane. Zapach szybko sie rozwija w cos truskawkowo-waniliowego. Nie podoba mi sie to zupelnie.

[agnieska]

Na mnie zapach jest bardzo trwały - siedzi już ponad 12h - ale ja nie mam problemu ze znikającymi zapachami

[olik04]

zapach kojarzy mi się z takim starym pudrem w dodatku przeterminowanym

[ropuszka]

A baza tego zapachu przypomina mi troche perfumy Rossellini ISAbella.

[your Angel]

Napisane przez olik04

zapach kojarzy mi się z takim starym pudrem w dodatku przeterminowanym

Nie spodobał Ci się jednym słowem ?

To My Insolence miało byc teoretycznie bardziej ugrzecznioną i dziewczynkowatą wersja Insolence a wydaje mi się, że w rezultacie wyszedł zapach jeszcze trudniejszy od klasyka
Te maliny, cytrynowe ciastko, jasmin i puder bardzo się gryzą - zapach przez to nie jest spójny i milusi Ja już się z nim dotarłam i jestem w stanie używać z przyjemnością - ale nie zawsze mam na nie ochotę.

[olik04]

Napisane przez your Angel

Nie spodobał Ci się jednym słowem ?

To My Insolence miało byc teoretycznie bardziej ugrzecznioną i dziewczynkowatą wersja Insolence a wydaje mi się, że w rezultacie wyszedł zapach jeszcze trudniejszy od klasyka
Te maliny, cytrynowe ciastko, jasmin i puder bardzo się gryzą - zapach przez to nie jest spójny i milusi Ja już się z nim dotarłam i jestem w stanie używać z przyjemnością - ale nie zawsze mam na nie ochotę.

Trudno powiedzieć czy mi się nie spodobał. Raczej niewiele jest zapachów o których mogłabym napisać "brzydkie", "nie podoba mi się". Raczej używam określenia specyficzne lub interesujące, bo nie odpychają mnie. Także My insolence jest właśnie specyficzny. Nie odpycha mnie, nie przeszkadza mi gdy go mam na sobie, ale.. hmm zbyt przekombinowany i tak naprawdę nie wiadomo o co w nich chodzi. Taki miszmasz zapachowy bez konkretów.

I nie wiem czemu mi się skojarzył z przeterminowanym pudrem z zeszłej epoki :P dziwne skojarzenie ale cóż

[mskladaczek]

Napisane przez olik04

zbyt przekombinowany i tak naprawdę nie wiadomo o co w nich chodzi. Taki miszmasz zapachowy bez konkretów.

Sie podpisuje.

Testowalam dzisiaj ( bo mnie ktos, nie powiem kto namowil). Cale szczescie na blotter, bo gdybym buchnela na nadgarstek, to bym mnie zeby rozbolaly
Jest do bolu slodki. Troche kwasny. Malinowy. Cukierkowy. Budyniowy. Baaaaaaaardzo pudrowy.

[szugarbejb]

Napisane przez mskladaczek

Testowalam dzisiaj ( bo mnie ktos, nie powiem kto namowil).

Nie wiem o kim mówisz Co to za wstrętna Wizażanka namówiła Cię na testowanie takiego okropnego zapachu Należy Jej się

Jest do bolu slodki. Troche kwasny. Malinowy. Cukierkowy. Budyniowy. Baaaaaaaardzo pudrowy.

Same zalety Na mnie jest lekko truskawkowy na początku, potem leciutko kwaśny, malinowy, na końcu czuć wstrętne fiołki tak jak w klasyku - ale 20 razy słabsze ...

Bardzo ładne, mnie sie podobają

[karinkaa]

Szukalam,jednak nie znalazlam watku o tym zapachu,wiec zakladam
Bylam dzis w perfumerii i postanowilam przetestowac i bardzo mi sie spodobal ..jest taki inny czuje fiolki i chyba jasmin , jest chyba bardzo trwaly.. Musze dodac ,ze jestem wierna zwolenniczka i posiadaczka zapachow typu Euphoria, Magnetism, Addict , Midnight Poison.
Inosolence wydaje sie inny ...Czy ktoras z was uzywa? czy jestescie zadowolone? jak dziala na otoczenie?
Z gory dziekuje

[Basiek93]

Ostatnio jestem na etapie testowania wszystkich perfum Guerlain
Mam minaiturke My Insolence i L'instant magic. Oba są takie cukierkowo pudrowe podobają mi się Jeszcze pozostaje mi "insolence' własnie Dołączam sie do pytania,sama jestem ciekawa co na to inne wizażanki

[Hawa]

Kupilam uzywane Insolence, pouzywalam kilka razy i własnie teraz zamierzam sie ich pozbyc, bo juz mam ich serdecznie dosyć.
To są niebrzydkie perfumy, ale....są niesamowicie trwałe, aż do przesady! Jak psikniecie na ubranie, to dopiero pranie was wyratuje od tego zapachu. Tak samo na ciele trzyma sie bardzo mocno. Mozna psiknąc na nadgarstki, zrobić porządne pranie ręczne, potem wziąż prysznic, w międzyczasie zaliczyc kilka razy zmywanie lub inny kontakt z wodą i on nadal będzie pachniał!!!!
Pierwsze kilka uzyć było w porządku, ale potem zaczął mnie tak przytłaczać, tak męczyć, dusić, denerwować, że postanowiłam wysłać go w świat.
Plus za fajny flakon.

[karinkaa]

jak dla mnie ta trwalosc to zaleta, ja uwielbiam intensywnie pachniec
czyzby zapach nie mial zbyt wielu zwolenniczek? napiszcie cos prosze.. jak reaguje otoczenie? czy zapach podoba sie facetom?

[Hawa]

Jesli lubisz intensywnosc, trwalość, czucie zapachu nastepnego dnia, to polecam Insolence! Tylko klasyczne Insolence a nie My Insolence.
Co do reakcji otoczenia, to nie wiem, nie interesuje mnie to w ogole. Nosze perfumy dla siebie a nie dla kogos.

[coff3ina]

Uwielbiam ten zapach za jego trwałość. Nawet dym papierosowy nie jest w stanie go przyćmić.

[piroksena]

Poznałam, jak zresztą prawie zawsze ( ) z mocnym opóźnieniem, bo w przeciwieństwie do większości głosów, flakon Insolence jest tak paskudny, że przebrnąć się przezeń nie dało. Poza tym jakoś od pewnego czasu straciłam sympatię dla perfum Guerlaina. To oczywiście uległo zmianie kiedy zawąchałam się w Insolencji. Mmm, przecudne fiołki (jak ja te kwiaty kocham! Teraz cały ogró się mieni od ich zabójczych kolorków, ale potem... ceski konec), puder, irys. No, lepiej by być nie mogło.
Wahanie tylko mam jedno -> wybrać wersję EdP czy EdT. Hmm. Trza dalej testować.

PS: My Insolence to potwarz dla serii, pfe! Jakim prawem, pytam??!

[TsaiNu]

Używałam namiętnie i kocham całym sercem A ile komplementów usłyszałam na ich temat No i flakon - bardzo przypadł mi do gustu.

[Eyes]

Ja Insolence znam jedynie z próbki zakupionej na Allegro więc na temat flakonika nie wypowiem się bo nie widziałam go ,,na żywo,,.Są one bardzo trwałe, co za tym idzie wydajne- wystarczyło jedne psiknięcie rano a czułam nawet wieczorem To połączenie fiołków z pudrem.Mnie wielbicielce świeżych zapachów bardzo podoba się o dziwo, ale to dlatego, że jest oryginalny, ma w sobie jakiś pazurek

[piroksena]

Któreś z Insolenców muszę mieć! Ciągle waham się między wersją EdT a EdP. Raz podoba mi się pierwsza, za chwilę druga... i tak w kółko
Po obserwacjach wysnułam wniosek, iż EdT to bardziej fiołki a la jour (dzienne, ogródkowe) a EdP a la nuit (nocne, z lekka mroczne ). Tylko ciągle nie wiem KTÓRE ŁADNIEJ tego fioła oddają...

Może jakaś mała podpowiedź?

[cherry in bloom]

Jak byście porównały klasyczny Insolence do Pure Poison? Mam dylemat

[CatchyKathy]

Kiedyś u będąc u mojej cioci dostrzegłam w toalecie właśnie Insolence, psikłam się dwa razy, przepiękny zapach Później pytając jej dlaczego tak świetny zapach leży w toalecie, odpowiedziała, że używa go jako odświeżacza bo jej się nie podoba. Zapach różnie odbierany

[prowokatorka]

Napisane przez CatchyKathy

Kiedyś u będąc u mojej cioci dostrzegłam w toalecie właśnie Insolence, psikłam się dwa razy, przepiękny zapach Później pytając jej dlaczego tak świetny zapach leży w toalecie, odpowiedziała, że używa go jako odświeżacza bo jej się nie podoba. Zapach różnie odbierany

Kup cioci wypasiony odświeżacz do toalet,w zamian poproś ją o to cudo

[cherry in bloom]

Napisane przez CatchyKathy

Kiedyś u będąc u mojej cioci dostrzegłam w toalecie właśnie Insolence, psikłam się dwa razy, przepiękny zapach Później pytając jej dlaczego tak świetny zapach leży w toalecie, odpowiedziała, że używa go jako odświeżacza bo jej się nie podoba. Zapach różnie odbierany

też chcę takie odświeżacze

[CatchyKathy]

Napisane przez prowokatorka

Kup cioci wypasiony odświeżacz do toalet,w zamian poproś ją o to cudo

To było dwa lata temu więc pewnie wypsikała całego No ale szkoda, że mi nie przyszło to do głowy, może bym i dostała mimo że do szczodrych to ona nie należy

[prowokatorka]

Napisane przez CatchyKathy

To było dwa lata temu więc pewnie wypsikała całego No ale szkoda, że mi nie przyszło to do głowy, może bym i dostała mimo że do szczodrych to ona nie należy

Gdyby mi się jakiś zapach nie podobał bądź znudził to wolałabym oddać w dobre ręce ,szkoda by mi było w taki sposób pozbywać sie tak cudnego flakonika perfum

[dzika truskawa]

Napisane przez cherry in bloom

Jak byście porównały klasyczny Insolence do Pure Poison? Mam dylemat

Jak pięśc do nosa, bo nijak nie są do siebie podobne

Pure Poison to jaśmin, konwalie i piżmo, ale wersja nie killerowato przytłaczająca, tylko raczej transparentna, a Insolence EDT to IMO okrutnie syntetyczny, malinowo-fiołkowo irysowy, gryzacy puder.

[anka_res]

Napisane przez cherry in bloom

Jak byście porównały klasyczny Insolence do Pure Poison? Mam dylemat

Najlepiej...W ogóle ??? To jak dla mnie całkowicie różne zapachy...

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez CatchyKathy

To było dwa lata temu więc pewnie wypsikała całego No ale szkoda, że mi nie przyszło to do głowy, może bym i dostała mimo że do szczodrych to ona nie należy

No ale gdybyś jej zaoferowała...dwa odświeżacze?? Markowe??