Świece zapachowe cz. VIII (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Jaki jest ładny słodziak z Village Candle? W czwartek kupuję sampler tea time( albo tą malinową herbatę,nie wiem który ładniejszy) i chciałabym sobie dokupić jakąś słodziakową kosteczkę no chyba,że będą już nowe Kringle...

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Brownie delight

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez sweet sunday

Myślałam o nim i o lemon pound cake.
Kringle stacjonarnie to pewnie zależy gdzie,u mnie we Wrocławiu w jednej mydlarni babka powiedziała mi,że dopiero pod koniec września dostaną. Jutro jadę do drugiej,więc zobaczymy.

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Lemon pound cake też jest cudny, ale bardziej orzechowy, niż cytrynowy

[Damaris_]

Ech, ja chciałam dziś zamówić, bo jutro będę mieć kłopoty z dostępem do kompa i wrócę późno. Jak żyć.

[Burbery]

Na pachnącej wannie i zapachy domu Kringle już są!


ale ja jutro się wybiorę jadnak stacjonarnie

[sweet sunday]

Napisane przez Burbery

Na pachnącej wannie i zapachy domu Kringle już są!


ale ja jutro się wybiorę jadnak stacjonarnie

Ja nowości tylko stacjonarnie zawsze kupuję. No to teraz nie wiem czy brownie,czy lemon Wywącham i zdecyduję na miejscu. Kasztanko,a który mocniejszy,brownie czy lemon?

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[dembi]

Napisane przez martyna_tina

Dembiczku - właśnie wrzuciłam do kominka Luxurious Linen z Cheerful i jest cudnie Mięciutko, lekko słodko, zapach otula niczym koc Domyślam się, że w zimne dni dopiero rozwinie skrzydła.

Namnożyło się tych firm... Szkoda, że kasa w portfelu też nie chce się mnożyć

A jak z mocą? Bo wiem, ze ty tez lubisz killery

Napisane przez spoco

Witam się nieśmiało

Kasę puszczam z dymem dopiero od pół roku, moje 'zbiory' nie są duże, ale i tak mam wrażenie, że nie mam kiedy tego palić .
Mimo to, złożyłam wczoraj zamówienie na PW i walczyłam ze sobą, żeby nie złożyć jeszcze na aromatowo. Oczywiście poległam - właśnie je kompletuję.

I tak się zastanawiam - marzy mi się zapach stolarni, ew. salonu meblowego. Ktoś? Coś?

A ogólnie, to lubię zapachy jedzeniowe, jesienne. Nie lubię kwiatowych i owocowych. Męskie mi się podobają, ale ich nie chcę , ot logika.

Podobno Cabin in the woods GC pachnie lakierowanym drewnem no i moze Black leather GC, ale nie mialam tego wosku

Mam w koszyku na PW 1 swiece Gc i 3 woski gc i zobaczymy do jutra

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Ja nowości tylko stacjonarnie zawsze kupuję. No to teraz nie wiem czy brownie,czy lemon Wywącham i zdecyduję na miejscu. Kasztanko,a który mocniejszy,brownie czy lemon?

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Obydwa są mocne

[Damaris_]

Napisane przez Burbery

Na pachnącej wannie i zapachy domu Kringle już są!


ale ja jutro się wybiorę jadnak stacjonarnie

Już się wyprzedały wszystkie, które chciałam.

[dembi]

Napisane przez Damaris_

Już się wyprzedały wszystkie, które chciałam.

Na Aromatowo są wszystkie i 20% zniżki

Właśnie palę Fireside WW

[Damaris_]

Napisane przez dembi

Na Aromatowo są wszystkie i 20% zniżki

Właśnie palę Fireside WW

I chyba tam kliknę, ale trochę szkoda mi GC, bo wzięłabym przy okazji.
No nic, coś niedługo zdecyduję.

[spoco]

Napisane przez Burbery

stu procentowa stolarnia to Under The Oaks z Goose Creeka, ale musisz na niego jeszcze z 1.5 miesiąca poczekać


PS. Mamy DOKŁADNIE taki sam gust!!!

Super! Mogę podpatrywać co fajnego znajdziesz
Dzięki, to w takim razie zaczajam się na Under The Okes.

Napisane przez dembi

Podobno Cabin in the woods GC pachnie lakierowanym drewnem no i moze Black leather GC, ale nie mialam tego wosku

Mam w koszyku na PW 1 swiece Gc i 3 woski gc i zobaczymy do jutra

Dzięki . Właśnie dziś odebrałam Cabin in the Woods. Faktycznie jest w nim coś drzewnego (leśnego?), chociaż na sucho pachnie dziwnie, odpalę jak się zrobi chłodniej.

[kasztanka3]

Napisane przez spoco

Dzięki . Właśnie dziś odebrałam Cabin in the Woods. Faktycznie jest w nim coś drzewnego (leśnego?), chociaż na sucho pachnie dziwnie, odpalę jak się zrobi chłodniej.

Możesz go jakoś dokładniej opisać?

[Burbery]

Napisane przez kasztanka3

Możesz go jakoś dokładniej opisać?

dla mnie np na sucho czuć mech i próchniejące drewno, a po odpaleniu robi się wręcz ciut perfumeryjny. ja uwielbiam, ale jest dla mnie zupełnie inny niż np. cozy cabin od kringli

[spoco]

Napisane przez kasztanka3

Możesz go jakoś dokładniej opisać?

Hmm na pewno czuję cedr i przyprawy. I coś ziołowego? Bardzo możliwe, że w środku czai się cały las, ale ta chatka taka średnio przytulna na razie.
Jestem ciekawa jak się rozwinie przy paleniu, bo na razie pachnie tak jak wygląda - zgniło-zielono.
I nie mówię, że jest jakiś brzydki czy coś , po prostu trochę mnie zaskoczył.

[kasztanka3]

Napisane przez Burbery

dla mnie np na sucho czuć mech i próchniejące drewno, a po odpaleniu robi się wręcz ciut perfumeryjny. ja uwielbiam, ale jest dla mnie zupełnie inny niż np. cozy cabin od kringli

Napisane przez spoco

Hmm na pewno czuję cedr i przyprawy. I coś ziołowego? Bardzo możliwe, że w środku czai się cały las, ale ta chatka taka średnio przytulna na razie.
Jestem ciekawa jak się rozwinie przy paleniu, bo na razie pachnie tak jak wygląda - zgniło-zielono.
I nie mówię, że jest jakiś brzydki czy coś , po prostu trochę mnie zaskoczył.

Dziękuję Chcę

[Maddie]

Napisane przez kasztanka3

Dziękuję Chcę

Ja też. I zapas November Rain, bo boski I nowości z Kringle. I drugą wypłatę

[dembi]

Maddie, drugą pensję też poproszę W koszyku PW nic mi nie ubyło Swieca GC Cucumber Rain, swieca YC Garden Sweet Pea i wosk GC harvest hayride i co ja mam zrobić

Idzie do mnie zamowienie z Aromatowa za 180 zl i tu jeszcze 160 zl by było i pod koniec września gęsi lecą Przeciez ja bym mogła se fajne buty za to kupić

Muszę to bardzo przemyśleć i jak wrócę z roboty to zobaczę

[Burbery]

Napisane przez Maddie

Ja też. I zapas November Rain, bo boski I nowości z Kringle. I drugą wypłatę

hhaha w rzeczy samej!


Nigdy nie próbowałam tego November Rain, a już tyle się nasłuchałam... Tylko że ciężko go dostać

[_kasias]

Napisane przez dembi

Maddie, drugą pensję też poproszę W koszyku PW nic mi nie ubyło Swieca GC Cucumber Rain, swieca YC Garden Sweet Pea i wosk GC harvest hayride i co ja mam zrobić

Idzie do mnie zamowienie z Aromatowa za 180 zl i tu jeszcze 160 zl by było i pod koniec września gęsi lecą Przeciez ja bym mogła se fajne buty za to kupić

Muszę to bardzo przemyśleć i jak wrócę z roboty to zobaczę

Może daruj sobie świece YC, a kup wosk. Pewnie lepiej na tym wyjdziesz :p nie miałam tego zapachu, ale mocą pewnie i tak nie dorówna.

Ja też jestem splukana i muszę mniej kupować tych wszystkich wosków i swiec. Dzisiaj jade do sklepu i na żywo powacham sobie GC i nowe Kringle. Może w ten sposób ograniczę koszty bo po opisach i obrazkach zbyt dużo rzeczy kusi :p

[kasztanka3]

Napisane przez Maddie

Ja też. I zapas November Rain, bo boski I nowości z Kringle. I drugą wypłatę

Oooo, właśnie
Ale nowości KC też bym chciała. I może jakąś Gęś. Albo całe stadko Gęsi
A z YC Novemberka, i Golden sands, i Amber moon, ale z mocą podkręconą o 100 razy

Napisane przez dembi

Maddie, drugą pensję też poproszę W koszyku PW nic mi nie ubyło Swieca GC Cucumber Rain, swieca YC Garden Sweet Pea i wosk GC harvest hayride i co ja mam zrobić

Idzie do mnie zamowienie z Aromatowa za 180 zl i tu jeszcze 160 zl by było i pod koniec września gęsi lecą Przeciez ja bym mogła se fajne buty za to kupić

Muszę to bardzo przemyśleć i jak wrócę z roboty to zobaczę

No u mnie zakupy woskowe nie są opcją na razie, bo wydałam za dużo kasy na inne rzeczy właśnie, m.in. na buty (a jeszcze chciałam dwie pary Za tydzień lecę do Walii, wczoraj się zastanawiałam, co powinnam zabrać i doszłam do wniosku, że przecież ja się nie mam w co ubrać ). I bransoletki kupiłam, i szal na jesień, i pędzle do makijażu, i etui na telefon, i zegarek, i szminki, w sumie nie wiem, po co, bo ja nawet nie używam szminek

A co do świecy Garden sweet pea, to lepiej kringlową Sweet pea kupić.

[sweet sunday]

A ja doszłam do wniosku,że źle ze mną,bo wolę kupić woski niż ubrania,buty,torebki czy biżuterię. Tylko kosmetyki kolorowe mogą stawać do boju z woskami. A potem nie mam się w co ubrać,ale wosków całe pudło,szminek cale pudło,lakierów,cieni i kredek. Jak czasami marudzę komuś kto zna moją miłość do makijażu,że nie mam się w co ubrac,to zazwyczaj odpowiadają mi-nie przejmuj się,twarzą nadrobisz😀

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

A ja doszłam do wniosku,że źle ze mną,bo wolę kupić woski niż ubrania,buty,torebki czy biżuterię. Tylko kosmetyki kolorowe mogą stawać do boju z woskami. A potem nie mam się w co ubrać,ale wosków całe pudło,szminek cale pudło,lakierów,cieni i kredek. Jak czasami marudzę komuś kto zna moją miłość do makijażu,że nie mam się w co ubrac,to zazwyczaj odpowiadają mi-nie przejmuj się,twarzą nadrobisz😀

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Ja już trochę mniej się podniecam zapachami, bo przez ostatnie dwa lata (nie licząc ostatnich 2-3 miesięcy) "przerobiłam" prawie całą polską ofertę YC, sporo zagranicznych zapachów, sporo Kringli, WoodWicków i Village Candle. I zapasy mam takie, że ho ho, więc mnie już tak nie ciągnie. Ale buty...

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

Ja już trochę mniej się podniecam zapachami, bo przez ostatnie dwa lata (nie licząc ostatnich 2-3 miesięcy) "przerobiłam" prawie całą polską ofertę YC, sporo zagranicznych zapachów, sporo Kringli, WoodWicków i Village Candle. I zapasy mam takie, że ho ho, więc mnie już tak nie ciągnie. Ale buty...

Ja gdzieś od 1,5 roku zaczęłam kupować woski i z yc też już prawie wszystko przerobiłam,dlatego z tej firmy już odpuszczam kupowanie,bo potestowalam i mam tam swoje ulubione zapachy,które od czasu do czasu kupuję. Kringli i Village trochę mi jeszcze zostalo do testowania,więc dalej mnie ciągnie,no i przepiękne,przecudowne gąski,z Goosa chciałabym wszystko,nawet te co juz miałam,najpiękniejsze woski ever.
No i nigdy nie robiłam i nie robię zapasów,kupuję zazwyczaj na bieżąco,a w pudełku mam zwykle ok.15 wosków.

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Ja gdzieś od 1,5 roku zaczęłam kupować woski i z yc też już prawie wszystko przerobiłam,dlatego z tej firmy już odpuszczam kupowanie,bo potestowalam i mam tam swoje ulubione zapachy,które od czasu do czasu kupuję. Kringli i Village trochę mi jeszcze zostalo do testowania,więc dalej mnie ciągnie,no i przepiękne,przecudowne gąski,z Goosa chciałabym wszystko,nawet te co juz miałam,najpiękniejsze woski ever.
No i nigdy nie robiłam i nie robię zapasów,kupuję zazwyczaj na bieżąco,a w pudełku mam zwykle ok.15 wosków.

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Ja niestety mam o wiele więcej, nie wiem, kiedy ja to wypalę

[dembi]

Napisane przez _kasias

Może daruj sobie świece YC, a kup wosk. Pewnie lepiej na tym wyjdziesz :p nie miałam tego zapachu, ale mocą pewnie i tak nie dorówna.

Ja też jestem splukana i muszę mniej kupować tych wszystkich wosków i swiec. Dzisiaj jade do sklepu i na żywo powacham sobie GC i nowe Kringle. Może w ten sposób ograniczę koszty bo po opisach i obrazkach zbyt dużo rzeczy kusi :p

Dokładnie to chce zrobić wyrzuciłam swiece yc i dorzucialm dwa woski gc: cabin... i winter splendor i chyba kliknę

Napisane przez kasztanka3

Oooo, właśnie
Ale nowości KC też bym chciała. I może jakąś Gęś. Albo całe stadko Gęsi
A z YC Novemberka, i Golden sands, i Amber moon, ale z mocą podkręconą o 100 razy



No u mnie zakupy woskowe nie są opcją na razie, bo wydałam za dużo kasy na inne rzeczy właśnie, m.in. na buty (a jeszcze chciałam dwie pary Za tydzień lecę do Walii, wczoraj się zastanawiałam, co powinnam zabrać i doszłam do wniosku, że przecież ja się nie mam w co ubrać ). I bransoletki kupiłam, i szal na jesień, i pędzle do makijażu, i etui na telefon, i zegarek, i szminki, w sumie nie wiem, po co, bo ja nawet nie używam szminek

A co do świecy Garden sweet pea, to lepiej kringlową Sweet pea kupić.

Tez własnie o tym pomyślałam
ALe zakupy miałaś fajne

Napisane przez sweet sunday

A ja doszłam do wniosku,że źle ze mną,bo wolę kupić woski niż ubrania,buty,torebki czy biżuterię. Tylko kosmetyki kolorowe mogą stawać do boju z woskami. A potem nie mam się w co ubrać,ale wosków całe pudło,szminek cale pudło,lakierów,cieni i kredek. Jak czasami marudzę komuś kto zna moją miłość do makijażu,że nie mam się w co ubrac,to zazwyczaj odpowiadają mi-nie przejmuj się,twarzą nadrobisz😀

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

To witaj w klubie nikt z moich znajomych nie rozumie jak mozna tyle kasy wydawać na woski
Ja mialam faze kupowania ciuchow i butów non stop i teraz tyle mam tych łachów, ze czasami nie zdążam wszystkiego założyć, wiec przystopowałam z ciuchami, a wiec wydaje na woski, przecież to takie logiczne

A macie swoją wish listę?
Ja bym chciała kupić swiece YC: Dreamy Summer Nights, White Tea i Olive& Sage

z GC chciałabym swiece: Campfire Murshmallow, Winter Splendor, Autumn Romance

KC: Garden Sweet Pea i Scarlet Rose

WW: Birchwood

I byłabym happy

[_kasias]

Właśnie kupilam cacao&cashmire. Co za cudny piankowy zapach! Miłość od pierwszego powachania mam nadzieję, że jak dojade do domu, to nie zmienie zdania.

Kupilam też cozy cabin, bo nigdy nie miałam... Piękny, rzeczywiście rzuć dym. Nie wiedziałam co traciłam

Z nowości wzielam jeszcze Pumpkin Sage i coś z jesienią i najlepsze, że tylko za 9.60 mogłam się szybciej zapytać o cenę, to bym więcej kupiła hehe.

[kasztanka3]

Napisane przez dembi

Tez własnie o tym pomyślałam
ALe zakupy miałaś fajne



A macie swoją wish listę?
Ja bym chciała kupić swiece YC: Dreamy Summer Nights, White Tea i Olive& Sage

z GC chciałabym swiece: Campfire Murshmallow, Winter Splendor, Autumn Romance

KC: Garden Sweet Pea i Scarlet Rose

WW: Birchwood

I byłabym happy

Zakupy zaczynają do mnie docierać i w części z nich jestem zakochana, ale np. etui na telefon mnie rozczarowało, nie ma magnesu, stare było lepsze. Za to pędzle i gąbki do makijażu, biżuteria i zegarek są cudowne Zwłaszcza, że parę dni temu mi się pasek od mojego starego zegarka rozwalił. Jeszcze czekam na parę rzeczy, najbardziej na koreańskie kosmetyki, muszę sobie kupić też buty na wyjazd.


Moja wish lista to temat rzeka Duuużo bym chciała.

Napisane przez _kasias

Właśnie kupilam cacao&cashmire. Co za cudny piankowy zapach! Miłość od pierwszego powachania mam nadzieję, że jak dojade do domu, to nie zmienie zdania.

Kupilam też cozy cabin, bo nigdy nie miałam... Piękny, rzeczywiście rzuć dym. Nie wiedziałam co traciłam

Z nowości wzielam jeszcze Pumpkin Sage i coś z jesienią i najlepsze, że tylko za 9.60 mogłam się szybciej zapytać o cenę, to bym więcej kupiła hehe.

Chcęęę, Pumpkin sage w sumie też mogę chcieć

[Maddie]

Napisane przez Burbery

hhaha w rzeczy samej!


Nigdy nie próbowałam tego November Rain, a już tyle się nasłuchałam... Tylko że ciężko go dostać

Bierz November jak tylko gdzieś znajdziesz, warto

Napisane przez kasztanka3

Oooo, właśnie
Ale nowości KC też bym chciała. I może jakąś Gęś. Albo całe stadko Gęsi
A z YC Novemberka, i Golden sands, i Amber moon, ale z mocą podkręconą o 100 razy



No u mnie zakupy woskowe nie są opcją na razie, bo wydałam za dużo kasy na inne rzeczy właśnie, m.in. na buty (a jeszcze chciałam dwie pary Za tydzień lecę do Walii, wczoraj się zastanawiałam, co powinnam zabrać i doszłam do wniosku, że przecież ja się nie mam w co ubrać ). I bransoletki kupiłam, i szal na jesień, i pędzle do makijażu, i etui na telefon, i zegarek, i szminki, w sumie nie wiem, po co, bo ja nawet nie używam szminek

A co do świecy Garden sweet pea, to lepiej kringlową Sweet pea kupić.

W stronę gęsi to ja nawet nie patrzę
Amber Moon mam, ale jeszcze nie palony, chyba muszę szybko nadrobić.

Też wydałam w tym miesiącu masę kasy na pierdoły. W tym ostatnią wolną gotówkę na telefon, którego i tak nie mam

Napisane przez _kasias

Właśnie kupilam cacao&cashmire. Co za cudny piankowy zapach! Miłość od pierwszego powachania mam nadzieję, że jak dojade do domu, to nie zmienie zdania.

Kupilam też cozy cabin, bo nigdy nie miałam... Piękny, rzeczywiście rzuć dym. Nie wiedziałam co traciłam

Z nowości wzielam jeszcze Pumpkin Sage i coś z jesienią i najlepsze, że tylko za 9.60 mogłam się szybciej zapytać o cenę, to bym więcej kupiła hehe.

Za 9,60 to i ja bym brała Cacao&cashmire chcęęęę!

Jeśli chodzi o moją wishlistę, to jest ogromna, bo dopiero niedawno zaczęłam przygodę i masa zapachów jeszcze przede mną. A wy kusicie ciągle czymś nowym, więc lista się wydłuża, i wydłuża, i wydłuża

A w Stanach woski i samplery po dolarze. Podesłałam babci info, może zdecyduje się mnie uszczęśliwić

[kasztanka3]

Napisane przez Maddie

W stronę gęsi to ja nawet nie patrzę
Amber Moon mam, ale jeszcze nie palony, chyba muszę szybko nadrobić.

Też wydałam w tym miesiącu masę kasy na pierdoły. W tym ostatnią wolną gotówkę na telefon, którego i tak nie mam

Amber moon jest przecudowny, ale strasznie słabiutki
Dałabym się pokroić za takie perfumy
Niektórzy mówią, że męski, a dla mnie to damskie perfumy są To samo Snow in love.


Ja telefon kupowałam dwa miesiące temu, po tym, jak w mojej 3letniej Lumii wysiadł głośnik. I po jednej Lumii, jednym iPhonie i trzech telefonach z Androidem, każdym różnej marki jednak tęsknię za Windows Phone. No ale muszę się teraz z Androidem męczyć, przynajmniej na razie

[Maddie]

Napisane przez kasztanka3

Amber moon jest przecudowny, ale strasznie słabiutki
Dałabym się pokroić za takie perfumy
Niektórzy mówią, że męski, a dla mnie to damskie perfumy są To samo Snow in love.


Ja telefon kupowałam dwa miesiące temu, po tym, jak w mojej 3letniej Lumii wysiadł głośnik. I po jednej Lumii, jednym iPhonie i trzech telefonach z Androidem, każdym różnej marki jednak tęsknię za Windows Phone. No ale muszę się teraz z Androidem męczyć, przynajmniej na razie

Snow in Love mam w samplerze. Musiałam go odizolować w woreczku, bo strasznie dawał A Amber Moon skoro słaby, to odpalę w sypialni, jest mała więc akurat na te zapachy, które mocą nie grzeszą.

Ja natomiast nie zdecydowałabym się na windowsa w telefonie, android to jest to ale to już kwestia osobistych upodobań i przyzwyczajeń.

[kasztanka3]

Napisane przez Maddie

Snow in Love mam w samplerze. Musiałam go odizolować w woreczku, bo strasznie dawał A Amber Moon skoro słaby, to odpalę w sypialni, jest mała więc akurat na te zapachy, które mocą nie grzeszą.

Ja natomiast nie zdecydowałabym się na windowsa w telefonie, android to jest to ale to już kwestia osobistych upodobań i przyzwyczajeń.

Snow in love to mega killer, kocham go za to
To samo mam z Midnight jasmine, nie wyobrażam sobie, żeby ten zapach mógł być słaby, to z założenia MUSI być killer. Żałuję, że Amber moon taki nie jest, bo to chyba mój najukochańszy zapach ze wszystkich.

A miałaś kiedyś Windowsa? Ja miałam Lumię zaraz po iPhonie, wcześniej miałam dwa telefony z Androidem, ostatnio miałam też służbowy z Androidem i prywatny teraz też i jednak to już nie ta płynność, stabilność i szybkość