Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Współczuję...ludzie są naprawdę dziwni.
No nic musimy byc dobrej myśli...w koncu przeciez musi się cos znaleźć.
Mam nadzieje ze niedługo bedziemy rozmawiac o tym na jaki kolor sciany malujemy

W sobotę dostałam normalnie jakiegos ataku furii z powodu tęsknoty.
TZ wyjechał w piątek i w planach był powrót w sobotę na godz 18...ale ze względu na to ze wracał samochodem ze znajomymi był od nich uzalezniony i niestety wrócili na 22. Od 19 ryczałam w poduszkę a jak TZ przyjechał to powiedziałamz zeby mnie nie dotykał i chcę byc sama. Normalnie nie wiem co mi odbiło...bo przeciez to nie jego wina ze wrocili tak poźno. Pół nocy mnie uspokajał..oczywiscie wszystko zakończylo sie smiechem. ...ale jakby nie było całą sobote świrowałam w domu. Jak o godz 15 uslyszałam ze dopiero zbieraja się do wyjazdu to myslałam ze z nerwów potłukę wszyskie talerze w domu. I postanowiłam sobie ze obrazam się na znajomych bo mi męża nie chca oddać. ...no po prostu wariatka

Mam nadzieję Haniu, że w końcu trafimy nasze mieszkania i będziemy szczęśliwe

No to ładnie dałaś czadu mężulkowi, ale nie przejmuj się ....nie jesteś osamotniona z takimi akcjami...tez mi się kilka takich zdarzyło i to własnie w podobnej sytuacji- jak wracał z delegacji i miał wrócić wcześniej a okazywało się, że jest opóźnienie Człowiek czasem w tęsknoty wyprawia różne sceny....ważne że mąż wie wtedy jak postępować i za chwilę jest już sielanka
Mojemu Tżowi wyszły te akcje na dobre....bo więcej mi takiego numeru nie zrobił , tylko u Ciebie było inaczej bo to było niezalezne od niego

[kulbit]

Napisane przez vadi

Ignoruj -> Kulbit zwana W Kółko Goloną :P :P :P :P

<śmiertelne obrażenie>

I co ja teraz zrobie????? No co???

[hihi]

Napisane przez kulbit

I co ja teraz zrobie????? No co???

Spokój będziesz miała

[Madzialenka12344321]

to nie wszytsko... ja zaraz padne...
Ona sie z nim zaczeła starac o dziecko bo: jej rodzicom by sie juz przydal wnuk"

ja jej nie poznaje, przez 5 lat studiów siedze z nia w ławce a tu mała z krzesla nie spadłam

[kulbit]

Napisane przez hihi

Spokój będziesz miała

Zapłaczę się na śmierć bez tego głupola małego... buuu

[hihi]

Napisane przez Madzialenka12344321

to nie wszytsko... ja zaraz padne...
Ona sie z nim zaczeła starac o dziecko bo: jej rodzicom by sie juz przydal wnuk"

Np ja mam "Znajomą", lat 24, jej TŻ at 23 (niedługo), są ze sobą trochę ponad rok i żadnej antykoncepcji nie stosują, bo "jak się dzidzia zdarzy, to byłoby fajnie", a mi rece opadają - ani mieszkania, ani studiów, ani pracy żadne z nich nie ma - takie dzieciaki wychuchane przez rodziców...
No pełna odpowiedzialność...

[lemoorka]

Napisane przez vadi

Lemoorko, nic się nie martw, juz od dawna uchodzę wśród znajomych za zoo-szajbę Zwierzęta czują tak samo jak my, są szalenie inteligentne (poza wyjątkami, jak wśród ludzi) i wg mnie należy o nie dbać i je rozpieszczać, nawet bardziej niż ludzi, bo są bezbronne

A myslałam,że to ze mną cos nie tak

Napisane przez Madlen__18

Hej
U mnie/nas w porządku, dystansuję się powoli, tym bardziej, że nie mogę zupelnie nic zarzucić Tż.

Tylko kurczę zdrowie mi szwankuje, co to może być, że od 3 dni mam zawroty głowy, nie mogę jeść, bo mi strasznie niedobrze i w ogóle jakoś dziwnie?

Tż się już zaczął powaznie martwić i mnie kontroluje telefonicznie czy jadłam.
Ale kurczę sam zapach mnie totalnie odrzuca i już mam wizję siebie w łazience.

To stres Mam to samo, nawet teraz jak miałam sesję Mam juz na to sposób by mi powrócił apetyt- pije dużo T

obie tez radze na początek może być nawet letnia woda przegotowana,. Ja pije wode, potem mam smaka na herbate z cukrem i rozpycham żóładek płynami i nagle wraca moj aptetyt. Oczywiście pije sobie do tego czasmai jakies ziołka, a to melisa, a to rumianek

[natali86]

Napisane przez Madzialenka12344321

to nie wszytsko... ja zaraz padne...
Ona sie z nim zaczeła starac o dziecko bo: jej rodzicom by sie juz przydal wnuk"

Napisane przez hihi

Np ja mam "Znajomą", lat 24, jej TŻ at 23 (niedługo), są ze sobą trochę ponad rok i żadnej antykoncepcji nie stosują, bo "jak się dzidzia zdarzy, to byłoby fajnie", a mi rece opadają - ani mieszkania, ani studiów, ani pracy żadne z nich nie ma - takie dzieciaki wychuchane przez rodziców...
No pełna odpowiedzialność...

==>

niektórzy to nie maja wyobrazni....

[Madzialenka12344321]

powiedziała ze jej to wisi czy to bedzie przed slubem czy nie 9chodzi o dziecko"
jestem w szoku. Po tym co jej zrobił TZ
a on powiedziała" ale przeciez mimo, ze miał inna teraz to mnie z nią nie zdradzil" super... powód o dumy

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Mam nadzieję Haniu, że w końcu trafimy nasze mieszkania i będziemy szczęśliwe

No to ładnie dałaś czadu mężulkowi, ale nie przejmuj się ....nie jesteś osamotniona z takimi akcjami...tez mi się kilka takich zdarzyło i to własnie w podobnej sytuacji- jak wracał z delegacji i miał wrócić wcześniej a okazywało się, że jest opóźnienie Człowiek czasem w tęsknoty wyprawia różne sceny....ważne że mąż wie wtedy jak postępować i za chwilę jest już sielanka
Mojemu Tżowi wyszły te akcje na dobre....bo więcej mi takiego numeru nie zrobił , tylko u Ciebie było inaczej bo to było niezalezne od niego

Zołzy z nas straszne.
Całe szczęscie że nasi faceci sa grzeczni i wyrozumiali

Wiesz ja myslę ze nie chodziło tylko o tęsknotę...ale o zaburzenie moich planów.
Bo ja miałam w planach wieczorne wyjscie na miacho...obiadek, klub. I jak ja się dowiedziałam ze oni tak pożno wroca to w furie wpadłam.
...bo nie było po mojemu

[Madzialenka12344321]

ja jej napisałam, ze jej nie ponaje to mi wąłsnie napisała: "dojrzałam do penych spraw moze tak poprostu"

[vadi]

Napisane przez kulbit

Zapłaczę się na śmierć bez tego głupola małego... buuu

płacz, płacz Podła Gadzino

[Madzialenka12344321]

A ja musiałam zadzwonic z tym do TZ bo on znał sytuacje na bierząco i to juz od tych 2 latach (bi pisałam ze on jej takie akcje od dawna robił) i mój TZ jak to uslyszał to i cisza.. zamurwolo go a potem stwierdzilismy, ze widocznie chce na siłe go zatrzymac na dziecko i slub i wierzy ze on sie przez to zmieni, w co ja ani mój TZ nie wierzymy

[L_V]

Napisane przez hihi

Np ja mam "Znajomą", lat 24, jej TŻ at 23 (niedługo), są ze sobą trochę ponad rok i żadnej antykoncepcji nie stosują, bo "jak się dzidzia zdarzy, to byłoby fajnie", a mi rece opadają - ani mieszkania, ani studiów, ani pracy żadne z nich nie ma - takie dzieciaki wychuchane przez rodziców...
No pełna odpowiedzialność...

O matko. ja mam 25 i sobie nie wyobrażam "mieć teraz dzidzi"

Napisane przez Madzialenka12344321

powiedziała ze jej to wisi czy to bedzie przed slubem czy nie 9chodzi o dziecko"
jestem w szoku. Po tym co jej zrobił TZ
a on powiedziała" ale przeciez mimo, ze miał inna teraz to mnie z nią nie zdradzil" super... powód o dumy

Naiwnośc kobiet nie ma granic.
Myśli biedna że dziecko go zatrzyma przy niej.

[hihi]

Napisane przez Madzialenka12344321

a potem stwierdzilismy, ze widocznie chce na siłe go zatrzymac na dziecko i slub i wierzy ze on sie przez to zmieni, w co ja ani mój TZ nie wierzymy

Bo nie zmieni się i to oczywiste... ale niektórzy wolą się trzymac złudnej nadziei

[gold-fish]

Napisane przez Madzialenka12344321

to nie wszytsko... ja zaraz padne...
Ona sie z nim zaczeła starac o dziecko bo: jej rodzicom by sie juz przydal wnuk"

Rozbrajająca ta panna ale moją przyjaciółkę też raz kiedyś tak naszło na dziecko... masakra. Facet jeszcze nie zerwał z byłą a ona myslała, że chciałaby mieć znim baby (do tej pory on nie zerwał z byłą). Na szczęście się odkochała.
może zmroziły jej sie szare komórki

[kulbit]

Napisane przez vadi

płacz, płacz Podła Gadzino

Starczy?????????

[Madzialenka12344321]

dokładnie. i mysli ze to sie nazywa "dojrzalosc"

P.S. a ja tak gadając z TZ stwierdziłam, ze mam ochote sie do niego przytulic i powiedziałam, ze "nie wiem czy ci sie to spodoba kochanie ale za godzinkę bede u ciebie" no i sie szykuje teraz jutro z rana mam dosatc okres wiec jestem nabuzowana (ale humorek dobry) wiec niech mnie choć wyprzytula. i od razu sie z nim dzis przejde do kosciółka w sprawie bierzmowania, bo umówił sie wczora z księdzem na 14 poszedł... a tu inny ksiądz powiedzial,z e ten spi i aby dzis na 17 przyszedł

[froggie]

Napisane przez gold-fish

Froggie gratuluję, napisz coś wiecej a nie tylko nas ,,podczytujesz"

A dziękuję. Jakoś nic nie piszę, bo czuje się tutaj niesfojo i jakoś obco. Macie tutaj swój własny świat i mam wrazenie jakby z butami w niego wlazła
wiec chyba dalej bede tylko podczytywac

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Wiesz ja myslę ze nie chodziło tylko o tęsknotę...ale o zaburzenie moich planów.
Bo ja miałam w planach wieczorne wyjscie na miacho...obiadek, klub. I jak ja się dowiedziałam ze oni tak pożno wroca to w furie wpadłam.
...bo nie było po mojemu

Oooo tak zdecydowanie, nasze plany też są bardzo ważne Kiedyś biedak musiał odpokutować za zmianę planów z Jego powodu w sklepie obuwniczym z kozaczkami damskimi

Froggie czuj się jak u siebie, my tutaj każda ze swoim tematem albo wszystkie na jeden temat, także śmiało czekamy az coś nam napiszesz

[kulbit]

Napisane przez froggie

A dziękuję. Jakoś nic nie piszę, bo czuje się tutaj niesfojo i jakoś obco. Macie tutaj swój własny świat i mam wrazenie jakby z butami w niego wlazła
wiec chyba dalej bede tylko podczytywac

Spokojnie Powoli zacznij pisac Chyba każda z nas wchodząc tu to przechodziła, prawda dziewczyny? Sporo tu gadamy o różnych problemach i na pierwszy rzut oka można miec takie wrażenie jak piszesz.. Ale chetnie przygarniamy nowe dusze Ja już nie narzeczona a też mnie przygarnęły

[hihi]

Napisane przez kulbit

Ja już nie narzeczona a też mnie przygarnęły

Ja jak się tu przypałętałam, tro tez byłam już po slubie!

P.S.
kulbit wracaj w tej chwili, słyszysz mnie??

[vadi]

Napisane przez kulbit

Starczy?????????

jakos nie czuje satysfakcji
masz szczęście, ze wiem, że to wszystko tylko po to, żeby poznać Kocią Czwórkę Drombo

[hihi]

Napisane przez vadi

żeby poznać Kocią Czwórkę Drombo

Kocią cooo?

[vadi]

Napisane przez hihi

Kocią cooo?

badnę drombo?

[kulbit]

Napisane przez hihi

P.S.
kulbit wracaj w tej chwili, słyszysz mnie??

Napisane przez vadi

jakos nie czuje satysfakcji
masz szczęście, ze wiem, że to wszystko tylko po to, żeby poznać Kocią Czwórkę Drombo

A teraz lepiej?
I 5 kotek dla ciebie!!!!

Tak! Tak! Tylko po to!!!! Ty możesz w tym czasie iść na zakupy

[hihi]

Napisane przez kulbit

Tak! Tak! Tylko po to!!!! Ty możesz w tym czasie iść na zakupy

Ale możesz nie wracać, bo nie będzie do kogo

Mam wrażenie, że kulbit to coś planuje kociego

[kulbit]

Napisane przez hihi

Ale możesz nie wracać, bo nie będzie do kogo

Mam wrażenie, że kulbit to coś planuje kociego

A musiałas sie wygadac!!! Noooo i teraz nici z moich planów a juz mam whiskasa przysmak w kieszeni i chetke na pierwszą kociczkę


Ps.
A w ogóle to mi smutno...

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Oooo tak zdecydowanie, nasze plany też są bardzo ważne Kiedyś biedak musiał odpokutować za zmianę planów z Jego powodu w sklepie obuwniczym z kozaczkami damskimi

No jasne...pokuta musi być
Mój odpokutował wczoraj w sklepie z alkoholami swata...ale to chyba nie był najlepszy pomysl bo dzis ja pokutuję...kaca mam.

[gold-fish]

Napisane przez froggie

A dziękuję. Jakoś nic nie piszę, bo czuje się tutaj niesfojo i jakoś obco. Macie tutaj swój własny świat i mam wrazenie jakby z butami w niego wlazła
wiec chyba dalej bede tylko podczytywac

Ten ,,świat" tworzymy same apropo butów, to obojętnie czy w szpilkach, czy trampkach czy oficerkach... wchodż swobodnie. Może napiszesz coś o sobie ...
P.S. na zachętę: to już niemal ostatnia szansa na wpisanie się w piątej części tego wątku dla potomności