Mamusie kwietniowe 2017

[raduska]

Midusia a nie mozesz uczuć sie na pollezzco? Siad tez nie jest wskazany bo sa uciski. Jak miałam krwiaka to kazała LEZEC ewentualnie jak bardzo musiałam w półsiadzie . Mogłam dojść do toalety i spowrotem albo wziac cos do jedzenia. Przelezalam cos ponad 2tyg i było po krwiaku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez Ejda665

Ja tez genetyczne 26 września

Ja również mam wtedy

Rzadko się udzielam bo wyjechałam wczoraj z mężem nad morze na weekend. Tylko pech chciał ze w pracy się rozchorowalam bardzo boli mnie gardło... więc radość z wyjazdu marna.

Wczoraj byłam też na wizycie u lekarza i okazało się że ciąża wcale nie jest młodsza względem terminu om słyszałam i widziałam jak bije serduszko założono mi kartę ciąży, a termin porodu to 07.04 wg usg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecia91]

Ja genetyczne też mam 26 września! Szok, że tak się nam zbiegły terminy

Co do leżenia to ja ogólnie w pracy 8h siedze, przychodzę do domu i już leżę. Staram się naprawdę jak najwięcej odpoczywać bo boję się nawrotu plamień (które były z nieznanej przyczyny). Do 12 tc mam zamiar dużo uważać na siebie, potem myślę, że już wyluzuję

[Lilotka]

Napisane przez esor

Nieprawda, ja byłam u dwóch ginow w swoim życiu, którzy dali mi bete. Jeden tak totalnie z własnej inicjatywy, bo ja wtedy nawet nie wiedziałam, ze coś takiego jest. A drugiego poprosiłam by mieć badanie za darmo, bo w pierwszej ciąży takie 30 zł to było dla mnie coś.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam darmową tylko po poronieniu. Gin sprawdzał spadek. Tak to zawsze na własną rękę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malawrednioszka]

Koszt bety to pikus w porownaniu do reszty badan

[ecia91]

Te podstawowe badania może nie są jakieś drogie bo ja płacę 6zł za "sztukę", ale np. grupa krwi (co prawda jednorazowo) to 50zł, toksoplazmoza, cytomegalia po 75 zł itp. Tego się wszystkiego niestety nazbiera, a przez całą ciąże bardzo dużo badań się wykonuje bo przecież od wizyty do wizyty.
No chyba, że chodzimy na NFZ to można dużo zaoszczędzić, ale mi osobiście nie odpowiada wizyta "na szybko", wolę gdy lekarz skasuje a ma dla mnie naprawdę dużo czasu. Ale to już wszystko zależy od budżetu bo niektórych po prostu nie stać.

[przezduzeem]

Napisane przez ecia91

Te podstawowe badania może nie są jakieś drogie bo ja płacę 6zł za "sztukę", ale np. grupa krwi (co prawda jednorazowo) to 50zł, toksoplazmoza, cytomegalia po 75 zł itp. Tego się wszystkiego niestety nazbiera, a przez całą ciąże bardzo dużo badań się wykonuje bo przecież od wizyty do wizyty.
No chyba, że chodzimy na NFZ to można dużo zaoszczędzić, ale mi osobiście nie odpowiada wizyta "na szybko", wolę gdy lekarz skasuje a ma dla mnie naprawdę dużo czasu. Ale to już wszystko zależy od budżetu bo niektórych po prostu nie stać.

Ja chodze na nfz i chyba mam szczescie, bo moja lekarka poswieca kobietom tyle czasu ile potrzebuja, a nie tyle ile ma wyznaczone dla 1osoby. Mam w tej kwestii bardzo pozytywne odczucia.

[midusia86]

Napisane przez raduska

Midusia a nie mozesz uczuć sie na pollezzco? Siad tez nie jest wskazany bo sa uciski. Jak miałam krwiaka to kazała LEZEC ewentualnie jak bardzo musiałam w półsiadzie . Mogłam dojść do toalety i spowrotem albo wziac cos do jedzenia. Przelezalam cos ponad 2tyg i było po krwiaku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Staram się tak co najmniej pół na pół. Prawda też taka, że przez pierwszy tydzień lezalam jak sparalizowana i krwiak wtedy jeszcze się lekki powiększył. Inna, nowsza szkoła też jest taka, że lezenie plackiem tez nie jest dobre, bo blokuje ono możliwość odpływu krwi z macicy i to powoduje zatrzymanie sie skrzepow (nie jestem pewna, czy do konca dobrze to tłumaczę...). Nawet mój mega ostrożny lekarz pozwolił nam za tydzień jechać nad morze ispokojnie mogę chodzić na niezbyt długie spacery. Tylko totalny zakaz dźwigania, schylania się i podnoszenia czegoś z ziemi, schodów i ruchu szybszego niż spacer.

[meniaa94]

ja chodziłam tylko prywatnie w Polsce i jestem mega zadowolona,bo bratowa chodziła panstwowo i prywatnie do tego samego co ja bo ją namówiłam,na nfz nie zrobili jej wyników z tsh a prywatnie tak i wyszło,że miała coś naprawdę nie tak i musiała łykac tabletki ...

[_bagheera_]

Napisane przez przezduzeem

Ja chodze na nfz i chyba mam szczescie, bo moja lekarka poswieca kobietom tyle czasu ile potrzebuja, a nie tyle ile ma wyznaczone dla 1osoby. Mam w tej kwestii bardzo pozytywne odczucia.

Ja tez chodze na nfz, chociaz dwie pierwsze wizyty mam prywatne. Bo do mojego gina zeby sie umówić na nfz, to (sluchajcie tego &#128513 musze np. 1wrzesnia zapisać sie na wizyte w pazdzierniku!! Zawsze umawiac się trzeba pierwszego dnia miesiaca na wizyte na kolejny miesiac...
Ja również nie odczuwam różnicy u mojego gina pomiedzy wizyta prywatna a nfz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meniaa94]

u nas nocka była ciężka ... zatkane nosy nie pozwoliły spać dla mnie i dla małej . Co chwile jęczała dzis jeszcze dorzucimy sobie inhalacje .
Myslicie ze jakiś syropek dla dzieci mogę wziąć od kaszlu i od zatkanych drog oddechowych ?

[_bagheera_]

Napisane przez meniaa94

u nas nocka była ciężka ... zatkane nosy nie pozwoliły spać dla mnie i dla małej . Co chwile jęczała dzis jeszcze dorzucimy sobie inhalacje .
Myslicie ze jakiś syropek dla dzieci mogę wziąć od kaszlu i od zatkanych drog oddechowych ?

Mysle ze tak, u nas jest taki naturalny sol baby tussi, dla dzieci powyzej roku ale nic takiego tam nie ma - on jest na bazie naturalnego miodu, mlodych pediw sosny i czegos jeszcze... Bratowa jak byla w ciazy przeziebiona to go brala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przezduzeem]

Napisane przez _bagheera_

Ja tez chodze na nfz, chociaz dwie pierwsze wizyty mam prywatne. Bo do mojego gina zeby sie umówić na nfz, to (sluchajcie tego &#128513 musze np. 1wrzesnia zapisać sie na wizyte w pazdzierniku!! Zawsze umawiac się trzeba pierwszego dnia miesiaca na wizyte na kolejny miesiac...
Ja również nie odczuwam różnicy u mojego gina pomiedzy wizyta prywatna a nfz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na pazdziernik zapisywalam sie na poczatku sierpnia ale dla mnie to nie problem, a w razie potrzeby moja lekarka pracuje tez prywatnie i moge sie tam wybrac w naglej sytuacji
Ale wizyta tu i tu sie nie rozni

[madziocha]

Frogsia, co do wartosciowych produktow ktore ja lubie to np. awokado, jagody goji do owsianek, orzechy np. brazylijskie, mango, surowego brokula lub kalafior, oliwki, borowki amerykanskie, jagody. To z tych takich "na szybko jako dodatki do posilkow. najwazniejsze zeby jedzenie byli zroznicowane i zeby nie jesc w kolko tego samego.

[moniisia90]

Ja kwas foliowy bralam do końca 1 trymestru, potem do końca ciąży zestaw witamin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misstic]

W pierwszej ciąży chodziłam prywatnie i sobie bardzo chwaliłam, ale tyle ile kasy wydałam to głowa mała. Same badania kosztowały mega dużo a później usg, ktg itp. Wszędzie kasa. Aczkolwiek narzekać nie mogę. Były pieniądze to i człowiek mógł sobie pozwolić. Teraz korzystam z oferty lux medu. Zobaczymy jak ten lekarz będzie prowadził ciążę. Na razie jest ok no i badania, wizyty "darmowe". Jak mi się nie spodoba to pójdę na NFZ do mojego lekarza z pierwszej ciąży. Teraz przyjmuje i prywatnie i na kasę chorych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nadiak1]

Też mam genetyczne 26 września.

Nic ostatnio nie piszę bo jest mi ciężko i źle o wszystko jest blee . . .no i wiecie o co chodzi ☺

[_bagheera_]

Napisane przez madziocha

Frogsia, co do wartosciowych produktow ktore ja lubie to np. awokado, jagody goji do owsianek, orzechy np. brazylijskie, mango, surowego brokula lub kalafior, oliwki, borowki amerykanskie, jagody. To z tych takich "na szybko jako dodatki do posilkow. najwazniejsze zeby jedzenie byli zroznicowane i zeby nie jesc w kolko tego samego.

Jesz surowego brokula??? Naprawdę? 😲 nigdy nie przyszlo mi do glowy sprobowac surowego, zawsze gotuje na parze 😉 jak to smakuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez przezduzeem

Ja na pazdziernik zapisywalam sie na poczatku sierpnia ale dla mnie to nie problem, a w razie potrzeby moja lekarka pracuje tez prywatnie i moge sie tam wybrac w naglej sytuacji
Ale wizyta tu i tu sie nie rozni

Mi tez to nie przeszkadza, trzeba tylko o tym pamietac 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez Misstic

W pierwszej ciąży chodziłam prywatnie i sobie bardzo chwaliłam, ale tyle ile kasy wydałam to głowa mała. Same badania kosztowały mega dużo a później usg, ktg itp. Wszędzie kasa. Aczkolwiek narzekać nie mogę. Były pieniądze to i człowiek mógł sobie pozwolić. Teraz korzystam z oferty lux medu. Zobaczymy jak ten lekarz będzie prowadził ciążę. Na razie jest ok no i badania, wizyty "darmowe". Jak mi się nie spodoba to pójdę na NFZ do mojego lekarza z pierwszej ciąży. Teraz przyjmuje i prywatnie i na kasę chorych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja niestety jestem zawiedziona lux medem. Moja ostatnia wizyta trwała 5 minut, czyli tyle ile potrzebował lekarz na wklepanie do komputera skierowania na badania. Nie zrobił mi cytologii, nie pytał kiedy była ostatnio robiona. Ogólnie zero wywiadu, rozmowy na temat tego czy choruje, czy biorę leki itp. Cieszę się jedynie z badań, które miałam zrobione za darmo. Wczoraj byłam prywatnie i jestem mega zadowolona. Przerażają mnie jedynie koszty badań... ale nie wiem czy wrócę już do lux medu.
Chciałam się zapisać do lekarza na NFZ blisko miejsca zamieszkania ale terminy były strasznie odległe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raduska]

Baghera miałam o to samo pytać ale stwierdziłam ze moze tylko ja nie jem surowego z surowym kalafiorem sie spotkałam (nawet w pizzy hut w sałatce ) ale z brokułem nie:p widze ze kolezanka tak mega mega zdrowo sie odżywka. Az wstyd pisac co wczoraj jadłam na kolacje czyżby weganka nam sie trafiła ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

A ile płacicie za wizyte prywatnie? Ja 150zl z usg.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Ja prywatnie płacę 150zl z usg. Z lekarza jestem mega zadowolona.
Dodatkowo chodzę na LuxMed. Tam będę robić te wszystkie badania przysługujące z pakietu. Ja akurat w luxmedzie lekarke tez mam świetną. Dokumentacja dokumentacją, ale poza tym miałam dokładne badanie i wywiad plus rozmowa gdzie pabi doktor odpowiadała na wszystkie pytania. Mając dwóch lekarzy czuję się zwyczajnie bezpiecznie i nie panikuje, jak zapomnę się czegoś dopytać u jednego. Na szczęście wyniki robionych przez nich usg i zalecenia są zbieżne 😜
Prywatny lekarz wie, że chodzę na Luxmed dla badań, a lekarka z Luxmedu o lekarzu w klinice.

[Misstic]

Raduska ja płaciłam 100zl za wizytę.

Kalafior surowy uwielbiam ale brokula nie jadłam

Wszystko co dzisiaj zjadłam oddałam. Czuję się słabo.
Robię zupę pomidorowa to może chociaż tego zjem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecia91]

Ja zdaję sobie sprawę z tego, że można trafić na fajnego lekarza na NFZ ale u mnie po prostu takich nie ma. Wizyty są co 10 minut zapisywane, przez co można u lekarz spędzić naprawdę cały dzień... Do tego czas oczekiwania na wizytę. Miesiąc. Szok. Do tego częstotliwość USG nie powala.
Ogólnie gdybym miała dobrego lekarza w okolicy na NFZ to był chodziła ale naprawdę jest kiepsko... Wiocha jakiej mało i tak to wygląda .
No i jako że finansowo możemy sobie pozwolić na prywatne chodzenie wiec już się nie zagłębiałam w wybór lekarza na NFZ

[raduska]

A tak w ogole co do częstości usg. Niedawno oglądnęłam amerykański odcinek położnych (cos jak nasze porody) i była babka ktora nie miała usg przez cała ciaze z własnego wyboru wszystko miało przebiegać super naturalnie. Była wegetarianka ale pieczywa tez nie jadła.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misstic]

Napisane przez raduska

A tak w ogole co do częstości usg. Niedawno oglądnęłam amerykański odcinek położnych (cos jak nasze porody) i była babka ktora nie miała usg przez cała ciaze z własnego wyboru wszystko miało przebiegać super naturalnie. Była wegetarianka ale pieczywa tez nie jadła.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo to już chyba tak skrajnie.. Trochę przerażają mnie tacy ludzie hehhe

Ja miałam trzy duże usg, na zakończenie każdego trymestru i w pierwszym trymestrze kilka razy dopochwowe. Także też nowu tak nie wiele. Ale wszystko było dobrze więc nie było potrzeby robić częściej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raduska]

Ja nawet nie szukałam ani w 1 ciazy ani teraz lekarza na NFZ. Mam swojego sprawdzonego i sie trzymam. Najdroższe sa badania z krwi na poczatku bo trzeba zrobic cały zestaw a pozniej tylko krew plus mocz ,pod koniec ciazy jeszcze kobieta badana jest pod katem GBS . No i te ush genetyczne,polowkowe . Tego w okolicach 30tyg nie robiłam bo sam lekarz od genetycznych i polowkowych powiedział ze to raczej takie "do albumu":p a moja dr sprawdzała co wizyte przepływy itp. Na ktg w ogole nie chodziłam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwiska]

Witam jeszcze w Pl nie nadrabiam bo nie dam rady ... jesteśmy na lotnisku i to jakaś masakra aaa. Moje dziecko biega wszędzie, nie słucha się, nikogo się nie boi jestem taka zmęczona ze szok a to dopiero początek wyprawy. Nic się nie słucha aaa. Wszystkie dzieci grzeczne a nasza jest wszędzie. Dzwonie chyba do tz żeby zabrał mnie z tad

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

Napisane przez raduska

A tak w ogole co do częstości usg. Niedawno oglądnęłam amerykański odcinek położnych (cos jak nasze porody) i była babka ktora nie miała usg przez cała ciaze z własnego wyboru wszystko miało przebiegać super naturalnie. Była wegetarianka ale pieczywa tez nie jadła.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I nie bała się występować przed kamerą, że jakieś "złe" promieniowanie ją przeswietli? 😜
Nie no spoko, uważam że przesada w żadną stronę nie jest dobra. Nieteudno uwierzyć, że da się przechodzić całą ciążę bez usg. Tylko w dzisiejszych czasach pytam, w jaki celu. Pewnie, że kiedyś nasze prababki też miały zdrowe dzieci i to zazwyczaj niejedno. Tylko, że wtedy śmiertelność ich byla była trochę inna, a dzisiaj dzięki technologii na pewne nieprawidłowości można się przygotować będąc jeszcze w ciąży. Nie mówiąc o tym, że operacyjnie uratować życie jeszcze w łonie matki.
No i kiedyś kobiety rodziły i na kartoflisku. Któraś chętna? 😂

[raduska]

Ja tam bałabym sie chyba raz na trymestr robic usg:p na przykład miałam podejrzenie w dwudziestym którymś tyg o malowodziu. Takie rZeczy potrafia szybko sie zmieniać. Teraz raz na miesiac wizyta.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_bagheera_]

Napisane przez raduska

Baghera miałam o to samo pytać ale stwierdziłam ze moze tylko ja nie jem surowego z surowym kalafiorem sie spotkałam (nawet w pizzy hut w sałatce ) ale z brokułem nie:p widze ze kolezanka tak mega mega zdrowo sie odżywka. Az wstyd pisac co wczoraj jadłam na kolacje czyżby weganka nam sie trafiła ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

A ile płacicie za wizyte prywatnie? Ja 150zl z usg.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ha ha, bylam zdziwiona wiec zapytalam, bo samej nie przyszlo by mi do glowy zjesc surowego 😉 ja staram sie jesc zdrowo, ale roznie bywa - lubie dobrze zjesc, chociaz ostatnio apetytu zadnego.
Ale dzisiaj robie na obiad domowa pizze kebab 😁 zaraz lece po zakupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz