ZłoteLIŚCIE, mirabelki, pachnącyLAS – rozkoszuj się Irenko, bo to magicznyCZAS! ~ 29

[magnolia79]

Spać mi się chce... straszna duchota sie zrobila u mnie. Sucho, bardzo sucho... deszcz to chyba juz tydzień nie padał. Wszystko zakurzone i wyschniete.

[gosia261282]

Remontowo się zrobiło.
My zaczynamy w przyszłym miesiącu. Najpierw łazienki i kuchhnię zrobimy. Te farby do łazienek drogie dosyć, bo takie specjalne, żeby grzyb nie wychodził. Do Gwiazdki Wiki pokój też chcemy zrobić. Najpierw położyć tapetę, taką specjalną, którą farbą się maluje. Pewnie wiecie o co chodzi, a ja taki nieogar pierwsze co, to w sklepie widziałam. Muszę mocno teraz oszczędzać, bo i remont i na Gwiazdkę chcemy Wiki nowe łóżko kupić. Takie wysokie połączone z biurkiem i szafkami.

Coś takiego ta tapeta:

http://pieknetapety.pl/img/news/1.jpg

Łóżko mniej więcej takie:

http://www.slupskiemeble.pl/img/products/27/02/8.jpg


Albo coś takiego. Wiki ma maleńki pokój i chodzi o wykorzystanie przestrzeni.

http://www.budnet.pl/static/article_...e_Albena_1.jpg

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gosia261282

Łóżko mniej więcej takie:

http://www.slupskiemeble.pl/img/products/27/02/8.jpg

A zmieści jej się do pokoju? Takie łóżka wbrew pozorom sporo miejsca zajmują.

Ja w tym miesiącu kupuje Młodemu szafę do pokoju. W tej chwili jego ubrania są w szafie u nas w sypialni, bo to kiedyś był jego pokój i to trochę bez sensu. Najpierw miałam mu kupić narożną szafę, bo nie chcę mu zagracać za bardzo pokoju, ale w końcu zdecydowałam się na inną, z przesuwnymi drzwiami. Dodatkowo na drzwiach jest lustro więc optycznie powiększy to trochę pomieszczenie.

[gosia261282]

Hania będziemy mierzyć, bo wymiary są różne, ale powinno się zmieścić.

[gwiazdeczka26]

Z remontami tak to wlasnie jest, ze najpierw bardzo sie chce cos w domu zmienic, a jak juz sie remont zacznie to meka i kazdy narzeka zeby jak najszybciej sie skonczyl.

Gosia fajne lozko, ale czy za niedlugo Wiki nie bedzie za duza juz na takie?

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gwiazdeczka26

Z remontami tak to wlasnie jest, ze najpierw bardzo sie chce cos w domu zmienic, a jak juz sie remont zacznie to meka i kazdy narzeka zeby jak najszybciej sie skonczyl.

Ja to nawet lubię remonty, bo lubię właśnie to czekanie na efekt "po"ale brud wszędzie mnie wkurza. No i u nas najgorsze jest to, że robimy wszystko sami, więc wiadomo, że to będzie długo trwało . Poza tym jest jeszcze jeden aspekt, którego nie lubię... sprzeczamy się często z M przy wszelkiego rodzaju pracach remontowych. On mi się pyta jak ja chcę, żeby było, ja mu mówię, a on twierdzi, że ja krzyczę. No ja cię kręcę! Ja krzyczę . Ja tylko wyraźnie artykułuję czego chcę, żeby potem nie było nieporozumień . Na szczęście się nie kłócimy, ale fochy są .

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Hania będziemy mierzyć, bo wymiary są różne, ale powinno się zmieścić.

Gosia to łóżko nad biurkiem to zdecydowanie dla malych dzieci.. dla Wiki to na tym ostatnim zdjęciu fajniejsze.
Ale teraz sa takie meblowe rozwiązania, ze mozna fajnie zagospodarowac male pomieszczenie.

[gosia261282]

A może coś takiego lepiej? Co myślicie?

http://www.infohoje.com.br/wp-conten...ns-150x150.jpg

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gosia261282

A może coś takiego lepiej? Co myślicie?

http://www.infohoje.com.br/wp-conten...ns-150x150.jpg

Fajne tylko kolory jakieś mało nastolatkowo dziewczęce. Ale to akurat kwestia gustu.

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64900526]Fajne tylko kolory jakieś mało nastolatkowo dziewczęce. Ale to akurat kwestia gustu.[/QUOTE]
Ale łóżko na podescie to juz lepiej niz piętrowe - kolory można dac w dodatkach

[NibyNic]

Hania - pamiętam wymianę drzwi. A to się tak małżonek schytrzył
oj jak my robiliśmy remont korytarza i łazienki to blisko rozwodu byliśmy. Teraz tylko odświeżanie to przeszło jakoś tak leciutko.
Za to teraz M z Młodym się kłócą: składają z zestawu konstruktorskiego spychacza, takie teksty padają, że konam ze śmiechu ale muszę to robić cichutko bo się obrażą i wszystko skumuluje się na mnie :bojesie:

Gosiu - mi się też wydaje, że pierwsza opcja to już nie dla Wiki, przecież to już pannica jest, a jak zaprosi chłopaka to co? oboje będą włazić tak wysoko? a co jak on będzie miał 190 cm wzrostu?
Ta druga opcja fajna i trzecia też w sumie, ale najlepiej chyba będzie jak Wiki sama wybierze co jej się podoba.

U nas kuchnia woła o remont i to taki porządny, ale my rozważamy kilka opcji na niedaleką przyszłość więc póki co udajemy, że jej nie słyszymy.
Z takich wydatków do mieszkania to M chce dwa siedziska do pokoju takie jak Evelka córce kupowała bo już go drażni kanapa na środku, a właściwie to to, że się oparcie mocno odchyla.

[magnolia79]

Oświadczam, ze dziś wreszcie poczułam prawdziwy zapach JESIENI. Zapach dymu zmieszany z zpachem małych, trochę dzikich, słodko - cierpkich, czerwonych jabłuszkek.
Ależ poezja...

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Czy ktoś tu mówił, pisał, oświadczał powyżej??? Udaje, że tego nie widziałam, nie słyszałam .

[magnolia79]

Ja remonty lubię. Nienawidzę tylko kłótni i kosztów...

[NibyNic]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64901101]Czy ktoś tu mówił, pisał, oświadczał powyżej??? Udaje, że tego nie widziałam, nie słyszałam .[/QUOTE]
hahaha

[evela28]

Remonty remonty
Hania mam nadzieje ze szybko i sprawnie wam pójdzie
Gosia tez duże plany macie, to chyba oznacza ze wyprowadzki nie będzie.
Kasia ale dziwny grzyb


Ja znów mam na głowie problemy innych, chce pomoc a nic nie dociera. Meczy mnie to strasznie już dłuższy czas.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez evela28

Ja znów mam na głowie problemy innych, chce pomoc a nic nie dociera. Meczy mnie to strasznie już dłuższy czas.

evela współczuję, jak ja tego nie lubię .

[magnolia79]

Napisane przez evela28

Remonty remonty
Hania mam nadzieje ze szybko i sprawnie wam pójdzie
Gosia tez duże plany macie, to chyba oznacza ze wyprowadzki nie będzie.
Kasia ale dziwny grzyb


Ja znów mam na głowie problemy innych, chce pomoc a nic nie dociera. Meczy mnie to strasznie już dłuższy czas.

I co poradzisz jak ktoś nie słucha, nie chce pomocy.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64901101]Czy ktoś tu mówił, pisał, oświadczał powyżej??? Udaje, że tego nie widziałam, nie słyszałam .[/QUOTE]
Wy miałyscie upalne lato
Teraz ja mam słodką jesień

[NibyNic]

Napisane przez evela28

Remonty remonty
Hania mam nadzieje ze szybko i sprawnie wam pójdzie
Gosia tez duże plany macie, to chyba oznacza ze wyprowadzki nie będzie.
Kasia ale dziwny grzyb


Ja znów mam na głowie problemy innych, chce pomoc a nic nie dociera. Meczy mnie to strasznie już dłuższy czas.

Evelka - nic nie poradzisz jak ktoś głuchy na głos rozsądku

[evela28]

Napisane przez magnolia79

I co poradzisz jak ktoś nie słucha, nie chce pomocy.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------


Wy miałyscie upalne lato
Teraz ja mam słodką jesień

No właśnie niby chce pomocy, ale nie takiej jaka ja chce dać, siedzieć i płakać razem to nie jest dla mnie pomoc. Ja chce działać, iść do przodu, nie patrzeć w tył.

U mnie nie było upalnego lata wiec na jesień tym bardziej nie czekam.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez NibyNic

Evelka - nic nie poradzisz jak ktoś głuchy na głos rozsądku

Chciałabym na nią nakrzyczeć, i kopnąć w tyłek na zapęd, a nie mogę.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

Wy miałyscie upalne lato
Teraz ja mam słodką jesień

Rzeczywiście, masz rację, lato w tym roku było bardzo, bardzo fajne .

A tak serio mówiąc to ja ostatnio wracając z pracy też poczułam ten zapach o którym mówisz. I nawet bardzo miło mi się skojarzył. Tylko wiem, że za chwilę ta jesień nie będzie już taka fajna, tylko taka jakiej bardzo, ale to bardzo nie lubię . Deszcz, wiatr, zimno, mokro i wilgotno i wszędzie gnijące liście, blee.

[NibyNic]

no złożyli maszynę - obyło się bez rozlewu krwi ufff
teraz się pogodzili i poszli do sklepu po lody

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

o taaak lato było niesamowite, moją piękną białą sukienkę założyłam aż trzy razy (raz w niej zmarzłam) a opaleniznę mam taką, że gdyby nie polecane przez Hanią rajstopy w sprayu to i barwy moich nóg dawały by efekt olśnienia
ja też już taką jesień w powietrzu czuję ale ja po cichu liczę na to, że taka będzie do połowy października

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez NibyNic

no złożyli maszynę - obyło się bez rozlewu krwi ufff
teraz się pogodzili i poszli do sklepu po lody

Ech faceci .


Ja jestem obżarta zupą dyniową. Super wyszła, ale nie dawałam chilli. Stwierdziłam, że to dopiero na zimniejsze dni . Za to kupiłam dynię inną niż zawsze. Hokkaido. Mag ty chyba w ubiegłym roku taką miałaś?
Co ja się z nią namęczyłam. Jest strasznie twarda, ciężko się ją przekrawa, ale ma dużą zawartość dyni w dyni , a mało pestek i miąższu, który się wyrzuca. Z jednej małej wyszło mi duuużo zupy, a z tych polskich co zawsze kupowałam wychodziło mi dużo mniej, a dynie były zawsze 2 i większe .

[magnolia79]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64901901]Rzeczywiście, masz rację, lato w tym roku było bardzo, bardzo fajne .

A tak serio mówiąc to ja ostatnio wracając z pracy też poczułam ten zapach o którym mówisz. I nawet bardzo miło mi się skojarzył. Tylko wiem, że za chwilę ta jesień nie będzie już taka fajna, tylko taka jakiej bardzo, ale to bardzo nie lubię . Deszcz, wiatr, zimno, mokro i wilgotno i wszędzie gnijące liście, blee.[/QUOTE]
Teraz tu na wsi mam przyjemność ten zapach czuc prawie zawsze, wychodzę tylko na tarasso i oddycham jesienia i podziwiam jesienne roze i jarzębiny.
W centrum miasta było juz bardziej ubogo w takie zapachy, przeważały spaliny
Ja tam wierzę, ze jesień polska złotą bede miała do konca października, a później mglisty, nostalgiczny, lekko mroźny listopad, a później gwiazdka i skisla wiosna tak do maja
Na śnieg nie liczę, to i nadziei sobie nie robię. Chociaż mi żal...

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64902106]Ech faceci .


Ja jestem obżarta zupą dyniową. Super wyszła, ale nie dawałam chilli. Stwierdziłam, że to dopiero na zimniejsze dni . Za to kupiłam dynię inną niż zawsze. Hokkaido. Mag ty chyba w ubiegłym roku taką miałaś?
Co ja się z nią namęczyłam. Jest strasznie twarda, ciężko się ją przekrawa, ale ma dużą zawartość dyni w dyni , a mało pestek i miąższu, który się wyrzuca. Z jednej małej wyszło mi duuużo zupy, a z tych polskich co zawsze kupowałam wychodziło mi dużo mniej, a dynie były zawsze 2 i większe .[/QUOTE]
Oj tak ona jest bardzo twarda, tzn ta skóra najbardziej, ale o niebo pyszniejsza od tej zwyklej dyni.

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

U mnie lato było w sam raz. Troszke zimno, duzo ciepło i nawet sporo upałów i temp grubo powyzej 25 stopni. R co chwilę jeździł nad wode, opalony jest, ze ho ho... a ja nawet czasami spałam przy otwartm oknie

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

U mnie lato było w sam raz. Troszke zimno, duzo ciepło i nawet sporo upałów i temp grubo powyzej 25 stopni. R co chwilę jeździł nad wode, opalony jest, ze ho ho... a ja nawet czasami spałam przy otwartm oknie

U mnie też i to od wczesnych dni maja .

Otwarte okna nie są u mnie wyznacznikiem dobrej pogody, mam je otwarte prawie cały czas. Tylko w zimie zamykam .

[evela28]

Napisane przez NibyNic

no złożyli maszynę - obyło się bez rozlewu krwi ufff
teraz się pogodzili i poszli do sklepu po lody

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

o taaak lato było niesamowite, moją piękną białą sukienkę założyłam aż trzy razy (raz w niej zmarzłam) a opaleniznę mam taką, że gdyby nie polecane przez Hanią rajstopy w sprayu to i barwy moich nóg dawały by efekt olśnienia
ja też już taką jesień w powietrzu czuję ale ja po cichu liczę na to, że taka będzie do połowy października

O przypomniałaś mi o tych rajstopach, muszę to w koncu wypróbować.

Wiecie czego mi brak, rechoczacych żab

[magnolia79]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64903311]U mnie też i to od wczesnych dni maja .

Otwarte okna nie są u mnie wyznacznikiem dobrej pogody, mam je otwarte prawie cały czas. Tylko w zimie zamykam .[/QUOTE]
U mnie otwarte okna w nocy oznaczają stan tropikalny

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

U mnie otwarte okna w nocy oznaczają stan tropikalny

Ja nie mogę spać jak nie mam dopływu świeżego powietrza. Zresztą nie wiem czy pamiętasz jak byłyśmy na banana party u ciebie, to rano byłaś zdziwiona, że okno było uchylone. A to ja je otworzyłam w nocy . No ni wyobrażam sobie spać przy zamkniętym jeszcze jak jest tyle osób w pomieszczeniu .

[magnolia79]

Napisane przez evela28

O przypomniałaś mi o tych rajstopach, muszę to w koncu wypróbować.

Wiecie czego mi brak, rechoczacych żab

No to musisz powiedzieć P, zeby wykopał ci mały stawik.

A ja właśnie słucham symfonii koników polnych

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64903871]Ja nie mogę spać jak nie mam dopływu świeżego powietrza. Zresztą nie wiem czy pamiętasz jak byłyśmy na banana party u ciebie, to rano byłaś zdziwiona, że okno było uchylone. A to ja je otworzyłam w nocy . No ni wyobrażam sobie spać przy zamkniętym jeszcze jak jest tyle osób w pomieszczeniu .[/QUOTE]
Pamiętam
Ja w spoczynku - stygnę

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

Pamiętam
Ja w spoczynku - stygnę

No to ja też, ale po to mam kołderkę, żeby się opatulić .
M się zawsze ze mnie śmieje jak śpię szczelnie przykryta .