Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

[rav12345]

Napisane przez kaska87

gdzie jest Rav pewnie spi a ja jej potrzebuje

już nie śpi , ale za chwilkę po buty jedzie... Rozumiem że pytania w sprawie ju-es-ej?

vadi - śliczne kociaki

dorinka - ech... nikt nie powiedział, że będzie łatwo znaleźć mieszkanie, co?

[kaska87]

wrociłam chodziło mi głównie o to, że ma się wuięcej mozliwosci nan takim kierunku? a wiem, ze pedagog to nie tylko nauczyciel a nie bede tlumaczyc chodzilo o to, ze mam wiecej mozliwosci a moze po prostu sie nie znam

Rav chciałam zapytac czy u Was liczy sie licencjat? czy jest tam jakis odpowiednik tego czy cos czy tylko magisterka?

[hania811]

Napisane przez dorinka30

No starość nie radość

Idę dzisiaj do fryzjera na kolor , oby się udała kolejna moja kombinacja

Nom.
Na szczęcie mogłam wyjsc z pracy wczesniej, jestem już w domku, najedzona, wyglaskana i od razu mi lepiej

Wiesz ze ja tez mialam iść dzis na kolor, ale niestety mojej pensji dalej nie ma na koncie...więc funduszy brak.

Jaka kombinacja tym razem???

[rav12345]

Licencjat liczy się jak najbardziej. W usa zresztą większość ludzi w wieku do 30 lat posiada tytuł licencjata - bo studia tutaj sa drogie, i jeśli kogoś nie stać na kredyt, to zatrzymuje sie na licencjacie.

Licencjat w zależności od kierunku nazywa się Bachelor of Arts / Bachelor of Science... to w sumie zależy też od uczelni macierzystej. Ja na przykład skończyłam informatykę (czyli niby kierunek podpadający pod Science) a mam dyplom Bachelor of Arts in Computer Science. Ale magisterskie mam już tak, jak być powinno...

Pytanie jak z biurokracja, i czy posiadasz mozliwosc legalnej pracy tutaj (masz zieloną kartę albo jesteś rezydentem usa).

[kaska87]

dzikuję Rav za wyczerpująca odpowiedz

a co do tej pedagogiki to mi nie chodzi o to, że są wogóle bee bo sama chciałam iść, ale uznałam, że jeśli mam robić w życiu to co lubię i wahałam się miedzy pedagogiką a bankowością to wybrałąm bankowość bo łątwiej MOIM zdaniem znaleźć pracę po tym (chciałąm iśc też na awf ale to już wogóle ciężko z praca)

[Madlen__18]

Wrr zaraz z siebie wyjdę.
Zaczynam myśleć, że moja mama na prawdę ma coś poważnego z psychiką.
Mam ochotę się spakować.

[lemoorka]

Napisane przez kaska87

dzikuję Rav za wyczerpująca odpowiedz

a co do tej pedagogiki to mi nie chodzi o to, że są wogóle bee bo sama chciałam iść, ale uznałam, że jeśli mam robić w życiu to co lubię i wahałam się miedzy pedagogiką a bankowością to wybrałąm bankowość bo łątwiej MOIM zdaniem znaleźć pracę po tym (chciałąm iśc też na awf ale to już wogóle ciężko z praca)

Co prawda nie studiuje bankowości, ale zarzadzanie finansowe i studiuje az a może tylko na jednej AE, to jednak stwierdzam,że wcale kolorowe nie jest po kierunkach ekonomicznych gdy zaczęłam szukac pierwszych praktyk napisałam na kartce, co moge robić po studiach i za wiele tego nie było....

teraz i tak szukam pracy nie w swoim zawodzie jako controller

Gdybym była facetem poszłabym na spawacza

Napisane przez Madlen__18

Wrr zaraz z siebie wyjdę.
Zaczynam myśleć, że moja mama na prawdę ma coś poważnego z psychiką.
Mam ochotę się spakować.

[Madlen__18]

Lemoorka: dzięki.

Szału już dostaję przez nią;/
Czuje się jakbym mieszkała w hotelu.
Chociaż nie. Tam się ma więcej prywatności.

[Madzialenka12344321]

wróciłam własnie od TZ (wyprzytulana ) i bylismy w sprawie bierzmowania TZ w kosciele - super ksiądz nas przyjal

A za te kicie to ja nie wiem co wam zrobie.... ja chce kotka

[kulbit]

Napisane przez dorinka30

Idę dzisiaj do fryzjera na kolor , oby się udała kolejna moja kombinacja

Wow a coś ty sobie wymodziła za nowy kolor? Gadaj

[Madlen__18]

Własnie właśnie gadaj madzia
A najlepiej fotkę daj to mi w****ienie zejdzie

[vadi]

Napisane przez rav12345

vadi - śliczne kociaki

Napisane przez Madlen__18

Wrr zaraz z siebie wyjdę.
Zaczynam myśleć, że moja mama na prawdę ma coś poważnego z psychiką.
Mam ochotę się spakować.

nie martw sie, nawet najkochańsze z mam czasem tak mają

Napisane przez Madzialenka12344321

A za te kicie to ja nie wiem co wam zrobie.... ja chce kotka

kotek też napewno chce Ciebie


A w ogóle to wracam z pracy, a tam - bukiet cuuuudnych róż, robią się brokuły z serem, w lodówce lody i chłodzi się malibu
kolacja zaręczynowo-przeprowadzkowa

Tż: to pomyśl co będzie na ślubie

Ale bosssssssssko


Dorinko - zdjęciaaaa!!

[froggie]

Skoro to ostatnie podrygi 5częsci watku to się wpisze ;P
Poki co sie męcze z powodu okresu, łykam prochy i w międzyczasie próbuje sie czegoś nauczyć na czwartkowy egzamin ;/
sesja u mnie niestety jeszcze trwa

[natali86]

Napisane przez Madlen__18

Wrr zaraz z siebie wyjdę.
Zaczynam myśleć, że moja mama na prawdę ma coś poważnego z psychiką.
Mam ochotę się spakować.

juz niedługo Madlen i bedziesz na swoim

Napisane przez vadi

A w ogóle to wracam z pracy, a tam - bukiet cuuuudnych róż, robią się brokuły z serem, w lodówce lody i chłodzi się malibu
kolacja zaręczynowo-przeprowadzkowa

Tż: to pomyśl co będzie na ślubie

Ale bosssssssssko

ulalala no no no

Napisane przez froggie

Skoro to ostatnie podrygi 5częsci watku to się wpisze ;P
Poki co sie męcze z powodu okresu, łykam prochy i w międzyczasie próbuje sie czegoś nauczyć na czwartkowy egzamin ;/
sesja u mnie niestety jeszcze trwa

Trzymam kciuki za egzamin

Ja właśnie wróciłąm od dentystki, dowiedziałm się że wypełnienie kanałowe mojej szóstki będzie mnie kosztowac 300 zł (po 100 zł za każdy kanał) Niby jakieś najnowoczesniejsze

Tak mnie denerwują te zeby, tyle z nimi zachodu, tyle bólu potrafią przysporzyc, tyle nerwów i stresów (wizyta u dentyski) i do tego jeszce wszytsko takie drogie...
Nie po to charowałam zebym kase co miała byc na wspólną przyszłośc ot tak na zeby wydawac
(musiałam się wygadac choc wiem, że jak trzeba to trzeba)

[Poemi]

Jak pech to pech . TŻ zpomniał krawatu (to mój krawat, ale po sylwestrze nie chciało mi się go brać do domu i się został)... Na egzaminie zabrakło miejsca i mam pisać jutro . Na dodatek kobiecie się odwidziało i to nie zerówka . W domu chciałam z TŻ-em zrobić coś miłego (po tym jak się dowiedziałam, że dzisiaj mi przechodzą koło nosa 2 imprezy - po spontan po egzaminie i ta planowana wieczorna) i chciałam mu pokazać w jakim pokoju będziemy mieszkać w długi weekend... Jeszcze tylko rzut oka na cennik... O, już są ceny na maj (wczoraj nie było)... . Ceny wzrosły o 100% (jakoś by się przeżyło), ale minimum 4 noclegi (my chcieliśmy 3) . No i lipa . Szukamy dalej...
Jedyny miły akcent to rozmowa na tamat walentynek (już wiem co TŻ mi chce dać, ale to taki szybki pomysł, pewnie zmieni) . TŻ myśli, że dam mu coś czego mu nie dam .

[Taverney]

Napisane przez froggie

Skoro to ostatnie podrygi 5częsci watku to się wpisze ;P

jeszcze nie takie ostatnie, do 5000 postów jeszcze Wam pół tysiąca brakuje, chociaż przy Waszym tempie...

[rav12345]

Oooo widzę że zaczyna się temat walentynkowy . Ja też już wiem co dostanę, na moją nieśmiałą sugestię po zapytaniu ze strony Tż-ta. A część prezentu dla niego już mam.

Byłam po butki w drugim sklepie, ale ich tam nie było w ogóle...
Musiałam coś kupić, a że obok był Macy's to poszłam potestować dla poprawienia humoru perfumy (czaję się na kilka zapachów z ich opisów). Wącham perfumki, patrzę a tu Shoe Sale. No i wybrałam buty, które w ogóle mi się nie podobały na pierwszy rzut oka, ale je przymierzyłam, i stwierdziłam że są takie wygodne, że musze je mieć, choćby nie wiem jak beznadziejnie wyglądały. Tamte były o 100 razy ładniejsze, ale co zrobię jak rozmiaru nie ma . Podobają się wam choć troszkę ?

[froggie]

Napisane przez Taverney

jeszcze nie takie ostatnie, do 5000 postów jeszcze Wam pół tysiąca brakuje, chociaż przy Waszym tempie...

to góra tydzień zajmie dobić do 5000

Poemi to nieźle pechowy dzień

Natali o tak zeby to jest skarbonka bez dna jesli coś się juz przy nich zacznie robić.
Mnie czeka chyba wyrywanie ósemki. Zdrowa jest, tylko chyba to własnie przez nią mam nawracajace stany zapalne w buzi aż migdałki bola ;/

[lemoorka]

witam

froggie- trzymam kcuki za sejse: cmok:

rav- super buty do spódnicy!! Wyglądaja nawet lepiej niż niejedne kozaki. Buciki sa skromne, a jednoczesnie eleganckie

Dobranic

[kaska87]

mi tez się te butki podobaja a ja sobie dzisiaj kupiłam rurki z zamkami na dole, które można do półbutów rozpiąc

[rav12345]

dziękuję wam za otuchę . Podniosła mi się właśnie samoocena, a przed środowym Job Fair bardzo mi tego potrzeba...

[kaska87]

Rav a Wy tak na stałe chcecie się osiedlić w usa?

[Poemi]

Dziewczyny, ratujcie! Jutro jadę pierwszy raz do dziecka siostry TŻ-a . Nie mam pojęcia co takiemu maluchowi kupić (śpioszki odpadają) żeby to miało ręce i nogi. A najgorsze, że muszę też kupić coś dla 6-latka (drugie dziecko siostry TŻ-a). Może wiecie czym się teraz bawią takie łobuziaki?

Aha, mam bardzo ograniczony fundusz operacyjny

[kulbit]

Napisane przez vadi

A w ogóle to wracam z pracy, a tam - bukiet cuuuudnych róż, robią się brokuły z serem, w lodówce lody i chłodzi się malibu
kolacja zaręczynowo-przeprowadzkowa

Tż: to pomyśl co będzie na ślubie

Ale bosssssssssko

Wow! To się chłopak postarał No no no

Napisane przez Taverney

jeszcze nie takie ostatnie, do 5000 postów jeszcze Wam pół tysiąca brakuje, chociaż przy Waszym tempie...

No jest nasza mamusia i licznik postów Tav gdzies ty była

[natali86]

Napisane przez Taverney

jeszcze nie takie ostatnie, do 5000 postów jeszcze Wam pół tysiąca brakuje, chociaż przy Waszym tempie...

a przy naszym tempie to nam zajmie....

Napisane przez froggie

to góra tydzień zajmie dobić do 5000

... 2-3 dni robocze, bo na weekendzie to dłużej

Napisane przez froggie

Natali o tak zeby to jest skarbonka bez dna jesli coś się juz przy nich zacznie robić.
Mnie czeka chyba wyrywanie ósemki. Zdrowa jest, tylko chyba to własnie przez nią mam nawracajace stany zapalne w buzi aż migdałki bola ;/

no niestety to skarbonka bez dna.... :/

[Taverney]

Napisane przez kulbit

No jest nasza mamusia i licznik postów Tav gdzies ty była

a szlajam się tak od wątku do wątku, ale tajniacko pilnie Was podczytuję

Napisane przez natali86

a przy naszym tempie to nam zajmie....

... 2-3 dni robocze, bo na weekendzie to dłużej

Natalia, ja obstawiam, że góra w czwartek będzie już szósta część, takie jesteście gaduły

[rav12345]

Napisane przez kaska87

Rav a Wy tak na stałe chcecie się osiedlić w usa?

Póki co nie planujemy powrotu. Chielibyśmy zdobyć troszkę doświadczenia zagranicznego w pracy. Myślimy, że jak junior jakiś się na świecie pojawi, i trzeba go będzie wysłać do szkoły, to wtedy wrócimy. Ale wszystko się okaże. Jesteśmy takimi typami, że potrafimy się spakować, pozamykać wszelkie sprawy i w ciągu tygodnia mieszkać w nowym państwie jak nam się coś odwidzi.

Napisane przez Poemi

Dziewczyny, ratujcie! Jutro jadę pierwszy raz do dziecka siostry TŻ-a . Nie mam pojęcia co takiemu maluchowi kupić (śpioszki odpadają) żeby to miało ręce i nogi. A najgorsze, że muszę też kupić coś dla 6-latka (drugie dziecko siostry TŻ-a). Może wiecie czym się teraz bawią takie łobuziaki?

Aha, mam bardzo ograniczony fundusz operacyjny

Może jakieś buciki/skarpeteczki dla maluszka? takich rzeczy nigdy za wiele. Albo jakąś śmieszną cieniutką czapeczkę z uszkami na wiosnę.

A dla 6-latka - polecam torebkę cukierków albo czekoladę. Każdy maluch to uwielbia (chyba że mama mu dietę prowadzi).


vadi - rzeczywiście można pozazdrościć , choć ja na swojego Tżta nie narzekam. Jego romantyczność ogranicza się do tego, że czasami przychodzi z zapaloną świeczką kiedy ja się kąpię, siada obok i rozmawiamy . Albo jak mi się nie chce podnieść z łóżka rano jak on wychodzi do pracy, to robi mi śniadanie, daje buziaka i na paluszkach wychodzi...

[kulbit]

Napisane przez Taverney

a szlajam się tak od wątku do wątku, ale tajniacko pilnie Was podczytuję

Ale bać się nie musimy?

[Taverney]

Napisane przez kulbit

Ale bać się nie musimy?

tylko jak postanowicie zawiesić serwery, to wtedy...

[Poemi]

Napisane przez rav12345

Może jakieś buciki/skarpeteczki dla maluszka? takich rzeczy nigdy za wiele. Albo jakąś śmieszną cieniutką czapeczkę z uszkami na wiosnę.

A dla 6-latka - polecam torebkę cukierków albo czekoladę. Każdy maluch to uwielbia (chyba że mama mu dietę prowadzi).

O, takie słodziutkie malutkie skarpeteczki . Pójdę w tym kierunku chyba .

Dla 6-latka bez zabawki nie da rady . W domu ma pokłady słodyczy więc już nie robią na nim wrażenia... To ponoć najbardziej wpływowa osoba w rodzinie TŻ-a i powinnam się wkupić w łaski (ponoć jestem na dobrej drodze - koszulka z chesterem z czitosów i zdalnie sterowany samochodzik )... Coś czuję, że bez transformersa się nie obejdzie