Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

[taga91]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6492787 6]Chyba juznjestem w stanie każda cenę zapłacić

Wszyscy dookoła mi to mówiła ale wiadomo jak t jest


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Effpe, a ile się staraliście? Tyle co na pierwszej stronie, od maja 2015? Mieliście jakieś przygody, jakieś problemy zdrowotne, badania?

Każda ciąża tutaj daje mi nadzieję, że i nam się uda

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez taga91

Effpe, a ile się staraliście? Tyle co na pierwszej stronie, od maja 2015? Mieliście jakieś przygody, jakieś problemy zdrowotne, badania?

Każda ciąża tutaj daje mi nadzieję, że i nam się uda

Tak w kwietniu odstawiłam tabletki a od maja zaczęliśmy starania czy problemy zdrowotne to nie wiem bo plan był ze jak do końca tego roku nam sie nie uda to w grudniu przy okazji jak byśmy było w Polsce to ja i tz na dogłębne badania ale udało sie
Dlatego tez tak sie paranoicznie martwię czy wszystko okej bo tak długo na to czekałam



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[denneris]

Napisane przez esor

Martirybka: ogromne kciuki za Wasze DWA dzidziusie

Denneris witaj czyżby rownież fanka Daenerys z GoT?

Dziewczynki przepraszam ze sie nie odzywałam, dziękuje za wszystkie kciuki! nie odzywałam sie bo brak sił i mdłości zabierają ochotę na wszystko. Dałam sie na wstrzymanie i leżałam dużo wczoraj i potem jak byłam drugi raz w toalecie to było tylko trochę na wkładce ale już bardziej pomarańczowej wydzieliny, a potem już zero. A dziś znowu lekko pomarańczowe czyli może jakieś upławy czy coś... I postanowiłam nie panikować, bo jednak plamienie żywa krwią to to nie jest. We wtorek lub sr idę do gin, nie mojej ale po skierowanie na badania to ew wtedy zapytam, bo póki co raczej ok... No i tak objawy ciążowe sie dają we znaki ze musi być wszystko okw sensie beta rośnie pewnie.


Monika blizna po cc ok, pani dr powiedziała ze pół roku to spokojnie zdazyla sie zagoić i usg potwierdziło. Jedynie co to drugi poród bedzie na pewno cc bo jednak za krótki odstęp miedzy porodami by próbować SN i za duże ryzyko ze pęknie macica. z jednej strony szkoda, ale z drugiej sie cieszę, bo wiecie, ze okropnie wspominam próby SN, to był nieludzki ból a teraz mnie to ominie. Wiec tyle dobrego. Aaa no i będę znać datę porodu dzidziusia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadza sie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez denneris

Zgadza sie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przepraszam, ze tak cytuje caly post, ale jeszcze nie ogarniam do konca aplikacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Martaania92 ja juz od ponad 2 lat nosze sie z zamiarem zmiany pracy :/ i teraz naprawde czekam tylko ten jeden cykl (bo zostal tylko tydzien zebym wiedziala co i jak) i jesli nie bede w ciazy to daje wypowiedzenie na 100%. Wiem ze to akurat najmniej odpowiedni moment, ale juz moja frustracja siegnela zenitu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taga91]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6492920 6]Tak w kwietniu odstawiłam tabletki a od maja zaczęliśmy starania czy problemy zdrowotne to nie wiem bo plan był ze jak do końca tego roku nam sie nie uda to w grudniu przy okazji jak byśmy było w Polsce to ja i tz na dogłębne badania ale udało sie
Dlatego tez tak sie paranoicznie martwię czy wszystko okej bo tak długo na to czekałam



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

O to rzeczywiście trochę się wyczekałaś pomyśleć, że u Ciebie to który cykl? 15 udany dopiero? A ja mam 5 nieudany za sobą i już świruję będę trzymała kciuki, żeby wszystko było dobrze, a Ty proszę trzymaj, abym ja nie zwariowała w tych staraniach i oczekiwaniach

[denneris]

Dziewczyny, czy ktoras z was miala robiony zastrzyk Ovitrelle? Ja teraz mialam i czytam na forach, ze dziewczyny maja po nim objawy ciazowe. Nic w tym dziwnego, bo po tym zatrzyku stezenie hormonow jest takie, ze wychodza pozytywne testy ciazowe. Tylko ze ja nic nie odczuwam i zastanawiam sie czy jestem jakas wyjatkowo nieczula czy moze te objawy to jednak nie jest norma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez denneris

Dziewczyny, czy ktoras z was miala robiony zastrzyk Ovitrelle? Ja teraz mialam i czytam na forach, ze dziewczyny maja po nim objawy ciazowe. Nic w tym dziwnego, bo po tym zatrzyku stezenie hormonow jest takie, ze wychodza pozytywne testy ciazowe. Tylko ze ja nic nie odczuwam i zastanawiam sie czy jestem jakas wyjatkowo nieczula czy moze te objawy to jednak nie jest norma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam robiony w zeszłym cyklu jedynym objawem byl mega bol sutkow po jakiś 4 dniach od zastrzyku

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez taga91

O to rzeczywiście trochę się wyczekałaś pomyśleć, że u Ciebie to który cykl? 15 udany dopiero? A ja mam 5 nieudany za sobą i już świruję będę trzymała kciuki, żeby wszystko było dobrze, a Ty proszę trzymaj, abym ja nie zwariowała w tych staraniach i oczekiwaniach

Tak 15 cykl wcale Ci sie nie dziwie Bp każda z nas to ma niezależnie od stażu 3mam kciuki bardzo mocno


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaania92]

Denneris ja też już z tym zwlekam długo, a może nowa praca jakoś oderwała by od tego myślenia o ciąży. moja umowa się kończy pod koniec listopada. lekarz dał nam czas właśnie do końca listopada na poprawę nasienia i powtórzenie badań. i jeśli według lekarza ze mną będzie ok to do końca roku według niego powinnam być w ciąży, o ile tż poprawią się warunki po tym czasie. i już głupia jestem co robić...

[natlem]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6493183 6]Tak 15 cykl wcale Ci sie nie dziwie Bp każda z nas to ma niezależnie od stażu 3mam kciuki bardzo mocno


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dajesz nadzieję mi starającej się już w 2015, może teraz kolej na stare staraczki ;-)

[maddd]

Napisane przez natlem

Dajesz nadzieję mi starającej się już w 2015, może teraz kolej na stare staraczki ;-)

Noo przydałoby się nam ja tak jak Effpe, już od maja 2015 tu kwitnie ma wątku... zarazajcie nas

MARTIRYBKA, ciesze się, że już po transferze jesteście! ! Uważaj na siebie teraz bardzo Kochana i oczywiście trzymam kciuki za bliźniaki! albo za trojaczki najlepiej, a co tam, miałabyś za jednym zamachem! odzywaj się tu do nas jak tam się czujesz

[taga91]

Napisane przez natlem

Dajesz nadzieję mi starającej się już w 2015, może teraz kolej na stare staraczki ;-)

Napisane przez maddd

Noo przydałoby się nam ja tak jak Effpe, już od maja 2015 tu kwitnie ma wątku... zarazajcie nas

Zdecydowanie się z Wami zgadzam! Najwyższa pora, no co ta natura sobie myśli? Dała Wam już lekcję i pokory, i cierpliwości, przyszedł czas na nagrodę Trzymam kciuki!

Nie ważne jak głupie to wszystko jest, to ja czuję jakbym na dziecko czekała kilka lat. Od naprawdę długiego czasu bardzo chcę mieć dziecko, ale zawsze było coś - a to studia - skończyć, potem ślub - no już poczekajmy, potem mieszkanie - no kupmy, bo przecież gdzie tak u rodziców.. Och, jak bardzo przez ten czas chciałam, żebyśmy wpadli Jak okres mi się spóźniał, to już wtedy płakałam.. My kobiety to mamy naprawdę ciężką psychikę do ogarnięcia. Oj nie jest łatwo, nie jest

Za to podziwiam mężów, że z nami wytrzymują

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez natlem

Dajesz nadzieję mi starającej się już w 2015, może teraz kolej na stare staraczki ;-)

Napisane przez maddd

Noo przydałoby się nam ja tak jak Effpe, już od maja 2015 tu kwitnie ma wątku... zarazajcie nas



MARTIRYBKA, ciesze się, że już po transferze jesteście! ! Uważaj na siebie teraz bardzo Kochana i oczywiście trzymam kciuki za bliźniaki! albo za trojaczki najlepiej, a co tam, miałabyś za jednym zamachem! odzywaj się tu do nas jak tam się czujesz

Przesyłam Wam ogrom ciążowych fluidów !
Jutro rano jadę na betę ale wynik dopiero w środę a w środę zrobie kolejna i wtedy odbiór w piątek także mam nadzieje ze na koniec tygodnia bede trochę spokojniejsza

Poprztykalam sie troche z tz... Wkurza mnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martirybka]

Efffpe to pewnie przez hormony ta sprzeczka Wyglada na to ze będziemy betować w podobnym czasie

Madd dzięki za miłe słowa, liczę na te bliźniaki juz nawet z nimi gadam TZ tez, a co. Odpoczywam sobie, prawie ciagle leżę, czytam sobie, rozwiązuje krzyżówki itp itd. Robię co mogę żeby się nie nakręcać, bo czasem czuje ukłucia w brzuszku, cycuchy dziś się ciężkie i obolałe zrobiły, no ale to dopiero pierwszy dzień po transferze, także to na leki reakcja tez może być, bo dawki końskie. Choć teoretycznie ponieważ to były juz blastocysty to powinny od razu sobie miejscówkę w brzuszku znaleźć i powoli się zagłębiać w endometrium. Musze spokojnie czekać, choć to nie łatwe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Martirybka

Efffpe to pewnie przez hormony ta sprzeczka Wyglada na to ze będziemy betować w podobnym czasie

Madd dzięki za miłe słowa, liczę na te bliźniaki juz nawet z nimi gadam TZ tez, a co. Odpoczywam sobie, prawie ciagle leżę, czytam sobie, rozwiązuje krzyżówki itp itd. Robię co mogę żeby się nie nakręcać, bo czasem czuje ukłucia w brzuszku, cycuchy dziś się ciężkie i obolałe zrobiły, no ale to dopiero pierwszy dzień po transferze, także to na leki reakcja tez może być, bo dawki końskie. Choć teoretycznie ponieważ to były juz blastocysty to powinny od razu sobie miejscówkę w brzuszku znaleźć i powoli się zagłębiać w endometrium. Musze spokojnie czekać, choć to nie łatwe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tz twierdzi ze przesadzam z tym ze sie martwię... Próbowałam mu wytłumaczyć ze bede spokojna bankowiec tygodnia jak dostanę oba wyniki bety to sie troszkę uspokoję chłopy nie wiedza jak to jest
A Ty kiedy dokładniejsze betujesz?
3mam mocno kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Napisane przez Niezlomna_89

Dzień cyklu przy badaniu prolaktyny chyba nie ma znaczenia, nie?

Kochana najlepiej robic badanie w poczatkowych dniach cyklu, 3-4, coś takiego.

Napisane przez denneris

Cześć dziewczyny Chętnie do was dołącze.

Na wstępie gratuluje efffpe

Trochę was podczytałam i myślę, że pasuje do tego wątku. Widzę, że można się wymienić różnymi doświadczeniami.
To mój 3 cykl starań, pierwszy z zestawem Clo i ovitrelle.

Hej Oby leczenie przyniosło efekty !!

Napisane przez Martirybka

Efffpe przesyłam gratulacje i uściski! Super ze sie udało, betę juz robiłaś? Mam nadzieje ze w pracy nie bedą Cie męczyć.

Ja juz po transferze także zaczęłam odliczanie do bety, wypada 13go

Trzymam kciuki Kochana, dobrze że podchodzisz do tego wszystkiego z optymizmem !

Eff jeszcze raz wielkie gratulacje. Ciekawe jaka beta będzie, bo te krechy to jak na blizniaki

My wczoraj byliśmy z TŻtem w Spychowie pooglądać bunkry. Super ścieżka dydaktyczna, 5 km trasa i fajnie opisana Polecam

[SteveS]

Gratuluję jeszcze raz wszystkim, którym się udało. Też na to liczę, nie ukrywam, zwłaszcza że wciąż dokładnie mierzę temperaturę

U nas też aktywny weekend ze znajomymi, fajnie tak połazić sobie i się trochę zmęczyć

[plu]

Napisane przez natlem

Dajesz nadzieję mi starającej się już w 2015, może teraz kolej na stare staraczki ;-)

Należy się Wam!!! ileż można czekać, mam ndzieje że efffpe rozpoczęła fale

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6493752 6]Przesyłam Wam ogrom ciążowych fluidów !
Jutro rano jadę na betę ale wynik dopiero w środę a w środę zrobie kolejna i wtedy odbiór w piątek także mam nadzieje ze na koniec tygodnia bede trochę spokojniejsza

Poprztykalam sie troche z tz... Wkurza mnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Och ja też fluidy z chęcią przyjmę

Napisane przez Martirybka

Efffpe to pewnie przez hormony ta sprzeczka Wyglada na to ze będziemy betować w podobnym czasie

Madd dzięki za miłe słowa, liczę na te bliźniaki juz nawet z nimi gadam TZ tez, a co. Odpoczywam sobie, prawie ciagle leżę, czytam sobie, rozwiązuje krzyżówki itp itd. Robię co mogę żeby się nie nakręcać, bo czasem czuje ukłucia w brzuszku, cycuchy dziś się ciężkie i obolałe zrobiły, no ale to dopiero pierwszy dzień po transferze, także to na leki reakcja tez może być, bo dawki końskie. Choć teoretycznie ponieważ to były juz blastocysty to powinny od razu sobie miejscówkę w brzuszku znaleźć i powoli się zagłębiać w endometrium. Musze spokojnie czekać, choć to nie łatwe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wzruszam się kiedy czytam Twoje relacje bardzo mocno Wam kibicuje i wierze w to e wszystko będzie dobrze

Napisane przez zUa_tysica

Kochana najlepiej robic badanie w poczatkowych dniach cyklu, 3-4, coś takiego.



Hej Oby leczenie przyniosło efekty !!




Trzymam kciuki Kochana, dobrze że podchodzisz do tego wszystkiego z optymizmem !

Eff jeszcze raz wielkie gratulacje. Ciekawe jaka beta będzie, bo te krechy to jak na blizniaki

My wczoraj byliśmy z TŻtem w Spychowie pooglądać bunkry. Super ścieżka dydaktyczna, 5 km trasa i fajnie opisana Polecam

Kiedy masz termin @? Chyba jakoś na dniach? Ja jutro, więc odganiam wszystkie myśli jak tylko się da

[BlackSanctum]

Dobra, to ja też się oficjalnie przyznaję. Termin z OM wypada mi na 16.05., ale więcej szczegółów dowiem się na wizycie u mojego ginekologa. Zaraz zadzwonię do niego i się zapiszę, mam nadzieję, że znajdzie się miejsce po 20.09.

@ powinna być dopiero jutro, ale jak wiecie, ostatnio się gorzej czułam, a najbardziej do myślenia zmusił mnie wstręt do słodyczy - to samo miałam w pierwszej ciąży. 2 testy wykryły, więc owulacja w tym miesiącu wypadła chyba książkowo '(23.08.). Kompletnie sobie odpuściłam ten cykl, podeszłam na przysłowiowej olewce do tematu, naprawdę nie spodziewałam się takiej sytuacji.

No cóż mogę dodać, jesteśmy mega szczęśliwi. Mąż uwierzył dopiero dziś, jak zobaczył wyraźniejszą kreseczkę (wczoraj wyszła bladziutka, ale była - choć naprawdę nie wiem, jak ją wypatrzyłam, myślałam, że mam paranoję już jakąś i nic tam jednak nie ma...).

Jestem jeszcze trochę w szoku. Ciężko mi w to uwierzyć, choć mam niemiłosierne mdłości i wstręt do połowy lodówki oraz bolą mnie pachwiny, czyli jakby dowody są niezaprzeczalne.

[raduska]

Black gratuluje super juz dwie majoweczki mamy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez BlackSanctum

Dobra, to ja też się oficjalnie przyznaję. Termin z OM wypada mi na 16.05., ale więcej szczegółów dowiem się na wizycie u mojego ginekologa. Zaraz zadzwonię do niego i się zapiszę, mam nadzieję, że znajdzie się miejsce po 20.09.



@ powinna być dopiero jutro, ale jak wiecie, ostatnio się gorzej czułam, a najbardziej do myślenia zmusił mnie wstręt do słodyczy - to samo miałam w pierwszej ciąży. 2 testy wykryły, więc owulacja w tym miesiącu wypadła chyba książkowo '(23.08.). Kompletnie sobie odpuściłam ten cykl, podeszłam na przysłowiowej olewce do tematu, naprawdę nie spodziewałam się takiej sytuacji.



No cóż mogę dodać, jesteśmy mega szczęśliwi. Mąż uwierzył dopiero dziś, jak zobaczył wyraźniejszą kreseczkę (wczoraj wyszła bladziutka, ale była - choć naprawdę nie wiem, jak ją wypatrzyłam, myślałam, że mam paranoję już jakąś i nic tam jednak nie ma...).



Jestem jeszcze trochę w szoku. Ciężko mi w to uwierzyć, choć mam niemiłosierne mdłości i wstręt do połowy lodówki oraz bolą mnie pachwiny, czyli jakby dowody są niezaprzeczalne.

Moja majoweczka

Właśnie jadę na bete i zastanawiam sie czy robić progesteron chociaż raz czyli dzisiaj co myślicie ? Czy mam go tez powtórzyć w środę ? :mysli:

Ja dzis sie dziwnie czuje bo niby jestem głodna mdli mnie z głodu (mimo ze zjadłam 2 jajka na śniadanie) ale jakos nie mogę nic więcej przełknąć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niezlomna_89]

Napisane przez zUa_tysica

Kochana najlepiej robic badanie w poczatkowych dniach cyklu, 3-4, coś takiego.

My wczoraj byliśmy z TŻtem w Spychowie pooglądać bunkry. Super ścieżka dydaktyczna, 5 km trasa i fajnie opisana Polecam

hmm...mi gin kazała zrobić badania w 2 lub 3 dniu cyklu. Akurat miałam wolne w drugim więc wtedy poszłam no i wyszła ta prolaktyna. Chciałam ją powtórzyć teraz po tygodniu, by sprawdzić czy prawdziwa czy fałszywa. Przy samej prolaktynie gin. nie wskazała danego dnia więc pomyślałam, że teraz jak sprawdzę to może wyjdzie coś do porównania... hmm...i już nie wiem... a tak w ogóle to zazdroszczę Ci wycieczki i tych bunkrów. Lubię takie klimaty Ja za to byłam wczoraj w pracy i mnie klientka doprowadziła do takiej nerwicy, że do końca pracy się nie mogłam uspokoić. To jest naprawdę nie normalne, żeby ludzie nawzajem sobie tak uprzykrzali życia;/ i jak tu się wyluzować, żeby na spokojnie podejść do kolejnych starań to ja nie wiem...a owulka już tuż tuż...

Napisane przez BlackSanctum

Dobra, to ja też się oficjalnie przyznaję. Termin z OM wypada mi na 16.05., ale więcej szczegółów dowiem się na wizycie u mojego ginekologa. Zaraz zadzwonię do niego i się zapiszę, mam nadzieję, że znajdzie się miejsce po 20.09.

@ powinna być dopiero jutro, ale jak wiecie, ostatnio się gorzej czułam, a najbardziej do myślenia zmusił mnie wstręt do słodyczy - to samo miałam w pierwszej ciąży. 2 testy wykryły, więc owulacja w tym miesiącu wypadła chyba książkowo '(23.08.). Kompletnie sobie odpuściłam ten cykl, podeszłam na przysłowiowej olewce do tematu, naprawdę nie spodziewałam się takiej sytuacji.

No cóż mogę dodać, jesteśmy mega szczęśliwi. Mąż uwierzył dopiero dziś, jak zobaczył wyraźniejszą kreseczkę (wczoraj wyszła bladziutka, ale była - choć naprawdę nie wiem, jak ją wypatrzyłam, myślałam, że mam paranoję już jakąś i nic tam jednak nie ma...).

Jestem jeszcze trochę w szoku. Ciężko mi w to uwierzyć, choć mam niemiłosierne mdłości i wstręt do połowy lodówki oraz bolą mnie pachwiny, czyli jakby dowody są niezaprzeczalne.

Jeszcze raz ogromne gratulacje!!! Teraz już przynajmniej wiesz o co chodzi i że jak najbardziej warto znosić te wszystkie niedogodności!
Jak ja Wam dziewczynki zazdraszczam!

[taga91]

Napisane przez BlackSanctum

Dobra, to ja też się oficjalnie przyznaję. Termin z OM wypada mi na 16.05., ale więcej szczegółów dowiem się na wizycie u mojego ginekologa. Zaraz zadzwonię do niego i się zapiszę, mam nadzieję, że znajdzie się miejsce po 20.09.

@ powinna być dopiero jutro, ale jak wiecie, ostatnio się gorzej czułam, a najbardziej do myślenia zmusił mnie wstręt do słodyczy - to samo miałam w pierwszej ciąży. 2 testy wykryły, więc owulacja w tym miesiącu wypadła chyba książkowo '(23.08.). Kompletnie sobie odpuściłam ten cykl, podeszłam na przysłowiowej olewce do tematu, naprawdę nie spodziewałam się takiej sytuacji.

No cóż mogę dodać, jesteśmy mega szczęśliwi. Mąż uwierzył dopiero dziś, jak zobaczył wyraźniejszą kreseczkę (wczoraj wyszła bladziutka, ale była - choć naprawdę nie wiem, jak ją wypatrzyłam, myślałam, że mam paranoję już jakąś i nic tam jednak nie ma...).

Jestem jeszcze trochę w szoku. Ciężko mi w to uwierzyć, choć mam niemiłosierne mdłości i wstręt do połowy lodówki oraz bolą mnie pachwiny, czyli jakby dowody są niezaprzeczalne.

Gratulacje! Coś tak właśnie mi się wydawało, że Twoje złe samopoczucie nie jest nieuzasadnione

Dziewczyny, naprawdę dajecie nadzieję, że się uda

[justkonev]

Black raz jeszcze gratuluje!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

I ode mnie gratulacje i kciuki za wszystkie czekające i testujące w najbliższym czasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martirybka]

Efffpe fakt faceci czasem maja dziwne zagrywki, zwłaszcza jak chodzi o te sprawy.
Ja betuje w następny wtorek czyli 13go
A progesteron tez możesz sobie zrobic, w razie czego możesz cos łyknąć, dupka albo luteinę.

Plu dziękuje.

Black super! Gratulacje! Pięknie po prostu, coraz więcej mamuś! A widzisz jednak to samopoczucie z nikąd się nie wzięło


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Napisane przez plu

Kiedy masz termin @? Chyba jakoś na dniach? Ja jutro, więc odganiam wszystkie myśli jak tylko się da

Ja niby w czwartek? jakos tak, dzis 26 dc. Trzymam kciuki za Ciebie!!!

Napisane przez BlackSanctum

Dobra, to ja też się oficjalnie przyznaję. Termin z OM wypada mi na 16.05., ale więcej szczegółów dowiem się na wizycie u mojego ginekologa. Zaraz zadzwonię do niego i się zapiszę, mam nadzieję, że znajdzie się miejsce po 20.09.

@ powinna być dopiero jutro, ale jak wiecie, ostatnio się gorzej czułam, a najbardziej do myślenia zmusił mnie wstręt do słodyczy - to samo miałam w pierwszej ciąży. 2 testy wykryły, więc owulacja w tym miesiącu wypadła chyba książkowo '(23.08.). Kompletnie sobie odpuściłam ten cykl, podeszłam na przysłowiowej olewce do tematu, naprawdę nie spodziewałam się takiej sytuacji.

No cóż mogę dodać, jesteśmy mega szczęśliwi. Mąż uwierzył dopiero dziś, jak zobaczył wyraźniejszą kreseczkę (wczoraj wyszła bladziutka, ale była - choć naprawdę nie wiem, jak ją wypatrzyłam, myślałam, że mam paranoję już jakąś i nic tam jednak nie ma...).

Jestem jeszcze trochę w szoku. Ciężko mi w to uwierzyć, choć mam niemiłosierne mdłości i wstręt do połowy lodówki oraz bolą mnie pachwiny, czyli jakby dowody są niezaprzeczalne.

Napisane przez Niezlomna_89

hmm...mi gin kazała zrobić badania w 2 lub 3 dniu cyklu. Akurat miałam wolne w drugim więc wtedy poszłam no i wyszła ta prolaktyna. Chciałam ją powtórzyć teraz po tygodniu, by sprawdzić czy prawdziwa czy fałszywa. Przy samej prolaktynie gin. nie wskazała danego dnia więc pomyślałam, że teraz jak sprawdzę to może wyjdzie coś do porównania... hmm...i już nie wiem... a tak w ogóle to zazdroszczę Ci wycieczki i tych bunkrów. Lubię takie klimaty Ja za to byłam wczoraj w pracy i mnie klientka doprowadziła do takiej nerwicy, że do końca pracy się nie mogłam uspokoić. To jest naprawdę nie normalne, żeby ludzie nawzajem sobie tak uprzykrzali życia;/ i jak tu się wyluzować, żeby na spokojnie podejść do kolejnych starań to ja nie wiem...a owulka już tuż tuż...





Jeszcze raz ogromne gratulacje!!! Teraz już przynajmniej wiesz o co chodzi i że jak najbardziej warto znosić te wszystkie niedogodności!
Jak ja Wam dziewczynki zazdraszczam!

Powtórz teraz, nie czekaj miesiąca kolejnego

[Niezlomna_89]

Napisane przez zUa_tysica

Powtórz teraz, nie czekaj miesiąca kolejnego

I to jest dobra rada! Tak też zrobie i tsh przy okazji jak już jestem, bo 19 endo


Martirybka i ja trzymam za Ciebie kciuki, żeby wszystko poszło po Waszej myśli na pewno będzie dobrze, czekamy do 13 na kolejne dobre wieści

[martaania92]

Natlem też mam taką nadzieję , u nas 17 cykl idzie ...

BlackSanctum Gratulacje


byłam dzisiaj na glukozie, 2 godzinki czekałam na ponowne pobranie krwi a tutaj pani nie może się wstrzyknąć (mam zawiłe i wąskie żyły) a jak już wbiła już igłę to krew nie chciała lecieć ;p aż tak zgęstniała. fuj zero słodyczy przez najbliższe 2 tygodnie....

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Beta i progesteron zrobiony wyniki uwaga do tygodnia ale zazwyczaj wysyłają szybciej ale jak bym zapłaciła 75f za jedno badanie to miałabym na jutro... także cierpliwie czekam a w środę powtórzę bete


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raduska]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6495317 1]Beta i progesteron zrobiony wyniki uwaga do tygodnia ale zazwyczaj wysyłają szybciej ale jak bym zapłaciła 75f za jedno badanie to miałabym na jutro... także cierpliwie czekam a w środę powtórzę bete


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Co za lenie!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz