Co ostatnio upolowaliście? Część IV

[teza20]

Napisane przez SpanishMyszka

A jak inaczej mógłbyś zauważyć pływające "niepodzianki", przecież logiczne jest, że musiałeś odpakować perfumy
Jeżeli znalezłeś paragon - jedź koniecznie, pokaż te perfumy i porozmawiaj ! Zawsze warto zapytać i spróbować !

Napisane przez rachela

No właśnie. Farfocle to farfocle - jak mogłeś wiedzieć, że z perfumami jest coś nie tak, nie rozpakowując ich? Masz rachunek i opakowanie; reklamuj towar - bo nie wygląda na świeży i dobrze przechowywany.


Powodzenia!

przed chwila zadzwonilem do nich powiedzialem co i jak i pani powiedziala ze mam przyjechac z paragonem i zwroca mi $$$ a juz cieszylem sie na tego Burberry pewnie teraz bede musial cos innego kupic

[SpanishMyszka]

Napisane przez teza20

przed chwila zadzwonilem do nich powiedzialem co i jak i pani powiedziala ze mam przyjechac z paragonem i zwroca mi $$$ a juz cieszylem sie na tego Burberry pewnie teraz bede musial cos innego kupic

I dobrze - powinieneś się cieszyć ! Burberry możesz przecież kupić w innej perfumerii...

[teza20]

Napisane przez SpanishMyszka

I dobrze - powinieneś się cieszyć ! Burberry możesz przecież kupić w innej perfumerii...

No wiem jeszcze wachalem Cartiera Declaration i tez mi sie spodobal ale Burberry najbardziej wiec dzisiaj chyba wezme Cartiera i odpakuje go w Douglasie od dzisiaj bede kazde perfumy odpakowywac po zaplaceniu u nich na miejscu zeby nie jezdzic w ta i we wte

[mex]

Napisane przez teza20

No wiem jeszcze wachalem Cartiera Declaration i tez mi sie spodobal ale Burberry najbardziej wiec dzisiaj chyba wezme Cartiera i odpakuje go w Douglasie od dzisiaj bede kazde perfumy odpakowywac po zaplaceniu u nich na miejscu zeby nie jezdzic w ta i we wte

Opisz wrażenia, panie ekspedientki pewnie się zdziwią

[Santorio]

Napisane przez teza20

No wiem jeszcze wachalem Cartiera Declaration i tez mi sie spodobal ale Burberry najbardziej wiec dzisiaj chyba wezme Cartiera i odpakuje go w Douglasie od dzisiaj bede kazde perfumy odpakowywac po zaplaceniu u nich na miejscu zeby nie jezdzic w ta i we wte

Wiesz teza ja zawsze tak robię. Jeżeli jest to produkt przeznaczony dla mnie (nie na prezent) to przy konsultantkach go odpakowuje, sprawdzam czy atomizer jest sprawny i czy w płynie nie pływają jakieś przykre niespodzianki (za dużo już miałem takich przykrych wpadek).
Dopiero wtedy biorę paragon i nowy zakup ze sobą.
Ostatnio miałem, przygodę z Ice menem kupowanym chyba w kwietniu zeszłego roku, gdzie atomizer okazał się niesprawny, a pani w perfumerii tak chciała na siłę pomóc go naprawić , że prawie zbiła przy mnie flaszkę .

[Agia*]

Napisane przez mariolasl

J

Agia, napiszesz chociaz slowko o tym zapachu? Bardzo jestem go ciekawa

Dziękuję bardzo za gratulacje
Moim zdaniem Sticky Cake nie ma nic wspólnego z ciastem, ale jest zapachem zdecydowanie dla osób lubiących jadalne perfumy Dominujące nuty to irys, miód, migdały, a także mleko, które są wyczuwalne przez większość czasu. Mimo obecności irysa zapach nie jest jednak pudrowy, wprost przeciwnie - ja odnoszę pewne wrażenie "męskości" tego zapachu. Na mnie ta słodka mieszanka pięknie się rozwija, słodkości przełamane są goryczą (nie mam niestety pojęcia jaki składnik tę gorycz wywołuje) - wydaje mi się, że na kimś innym ta gorycz może pachnieć sztucznie. Zapach nie ewoluuje szaleńczo - na mnie nuty wzajemnie się przenikają i raz bardziej wyczuwalny jest irys, raz migdały i tak w kółko. Mi Sticky Cake bardzo przypadł do gustu i na pewno z przyjemnością zużyję całą butelkę Jedno ale - te czarne napisy schodzą szybko z flakonika, po kilku dniach używania mało co z nich zostało.

[nuna_77]

To i ja sie pochwale, bo jestem bardzo zadowolona z zakupów. Ze strony Demeter, nabyłam Earl Grey tea, Green tea, Fig Leaf, New Zealand i Salt air. Widze ze sie nie obejdzie bez nastepnych zakupów, bo połowe zapachów brat chce mi zwinąc

[golgie]

Napisane przez nuna_77

To i ja sie pochwale, bo jestem bardzo zadowolona z zakupów. Ze strony Demeter, nabyłam Earl Grey tea, Green tea, Fig Leaf, New Zealand i Salt air. Widze ze sie nie obejdzie bez nastepnych zakupów, bo połowe zapachów brat chce mi zwinąc

Gratuluję wszystkim świeżych łupów, ale Tobie w szczególnościBardzo jestem ciekawa tych zapachów, czy możesz je opisać?

[mariolasl]

Napisane przez Agia*

Moim zdaniem Sticky Cake nie ma nic wspólnego z ciastem, ale jest zapachem zdecydowanie dla osób lubiących jadalne perfumy Dominujące nuty to irys, miód, migdały, a także mleko, które są wyczuwalne przez większość czasu. Mimo obecności irysa zapach nie jest jednak pudrowy, wprost przeciwnie - ja odnoszę pewne wrażenie "męskości" tego zapachu. Na mnie ta słodka mieszanka pięknie się rozwija, słodkości przełamane są goryczą (nie mam niestety pojęcia jaki składnik tę gorycz wywołuje) - wydaje mi się, że na kimś innym ta gorycz może pachnieć sztucznie. Zapach nie ewoluuje szaleńczo - na mnie nuty wzajemnie się przenikają i raz bardziej wyczuwalny jest irys, raz migdały i tak w kółko. Mi Sticky Cake bardzo przypadł do gustu i na pewno z przyjemnością zużyję całą butelkę Jedno ale - te czarne napisy schodzą szybko z flakonika, po kilku dniach używania mało co z nich zostało.

Bardzo dziekuje za wspanialy opis
Po takim opisie czuje sie bardzo zaintrygowana

[teza20]

Wlasnie wrocilem do domu z ROBERTO CAVALLI Just Cavalli BLUE.a z tym Burberry niezle cyrki mialem bo z ledwoscia mi oddali $$$ najpierw posciagali wszystkie pojemnosci i sprawdzali ze nie plywaja te smieci okazalo sie ze w mojej butelce bylo najwieceja w reszcie bylo mniej.Babk a jeszcze mi probowala wmowic ze tam plywa milorzab japonski...i co sie jeszcze okazala ze tylko raz prysneli moim Burberry a pompka sie zapchala od tych smieci..Sciagneli cala linie zapachowa.Maja ja podobno odeslac do dystrybutoratylko ciekawe czy je odeslaale Roberta sprawdzilem przy nich czy psika atomizer.Bylo OK! wiec go wzialem przynjamniej bede juz miec jakis zapach letni

[Yola]

Napisane przez teza20

.Babka jeszcze mi probowala wmowic ze tam plywa milorzab japonski

No nie mogę!!

Ważne, że oddali kasę

[irkax]

Napisane przez teza20

.Babka jeszcze mi probowala wmowic ze tam plywa milorzab japonski

Ja bym ją chyba śmiechem zabiła za taki tekst

Napisane przez teza20

...i co sie jeszcze okazala ze tylko raz prysneli moim Burberry a pompka sie zapchala od tych smieci..Sciagneli cala linie zapachowa.Maja ja podobno odeslac do dystrybutoratylko ciekawe czy je odeslaale Roberta sprawdzilem przy nich czy psika atomizer.Bylo OK! wiec go wzialem przynjamniej bede juz miec jakis zapach letni

Niezłe jaja.
Dobrze, że udało Ci się oddać to "cudo"

[Kota]

Upolowałam w końcu najwłaśniejsze Mitsouko.

[nuna_77]

Napisane przez golgie

Gratuluję wszystkim świeżych łupów, ale Tobie w szczególnościBardzo jestem ciekawa tych zapachów, czy możesz je opisać?

Golgie dziekuje, a wrazenia opisałam w watku o zapachach Demeter

[Lea93]

Nuno, skąd zamawiałyście demetry?

[nuna_77]

Napisane przez Lea93

Nuno, skąd zamawiałyście demetry?

Z ich strony w stanach o tu:

http://www.demeterfragrance.com/Default.aspx

[SpanishMyszka]

Napisane przez teza20

Babka jeszcze mi probowala wmowic ze tam plywa milorzab japonski...

Boski text ! Świetny, po prostu świetny

[olik04]

Napisane przez teza20

Babka jeszcze mi probowala wmowic ze tam plywa milorzab japonski

szkoda że nie było tam złotej rybki do towarzystwa

gratuluję cavalli



-------
mariolasl- przeglądam wątek o demteter.. chyba jednak nie ucieknę od tego boomu

[kropka75]

Napisane przez teza20

Babka jeszcze mi probowala wmowic ze tam plywa milorzab japonski...letn i

Nie wierzę w to co czytam...
To może trzeba było to wypić? Tyle dobroczynnego specyfiku się zmarnowało...

[teza20]

Napisane przez Yola

No nie mogę!!

Ważne, że oddali kasę

Napisane przez irkax

Ja bym ją chyba śmiechem zabiła za taki tekst



Niezłe jaja.
Dobrze, że udało Ci się oddać to "cudo"

Napisane przez Kota

Upolowałam w końcu najwłaśniejsze Mitsouko.

Napisane przez nuna_77

Golgie dziekuje, a wrazenia opisałam w watku o zapachach Demeter

Napisane przez Lea93

Nuno, skąd zamawiałyście demetry?

Napisane przez SpanishMyszka

Boski text ! Świetny, po prostu świetny

Napisane przez olik04

szkoda że nie było tam złotej rybki do towarzystwa

gratuluję cavalli



-------
mariolasl- przeglądam wątek o demteter.. chyba jednak nie ucieknę od tego boomu

Napisane przez kropka75

Nie wierzę w to co czytam...
To może trzeba było to wypić? Tyle dobroczynnego specyfiku się zmarnowało...

najwazniejsze ze udalo mi sie oddac Burberryw sumie to zlota rybka moze plywac w Cavallimale od dzisiaj sprawdzam kazdy zapach ktory kupuje w douglasie bo dosc mam takich wrazenczy mi przyjma czy nie...i dostalem wczoraj kosmetyczke diora z mini-produktami za to ze musialem jechac itp i jeszcze kilka probek np My Insolence,Le Male itp

[bluegirl]

W ramach pocieszenia po chybionym zakupie w ciemno Caline Gres, kupiłam również w ciemno (od Wizażanki ) Burberry Brit Red 80ml/100m.

Kiedy ja w końcu zmądrzeję

[Sabbath]

Napisane przez nuna_77

To i ja sie pochwale, bo jestem bardzo zadowolona z zakupów. Ze strony Demeter, nabyłam Earl Grey tea, Green tea, Fig Leaf, New Zealand i Salt air. Widze ze sie nie obejdzie bez nastepnych zakupów, bo połowe zapachów brat chce mi zwinąc

I tak gratuluję! Tobie i bratu.

Ja też chcę!

Napisane przez teza20

.Babka jeszcze mi probowala wmowic ze tam plywa milorzab japonski...

Winszuję Cavalli, a tekst z fusami z miłorzębu GENIALNY!
Może teraz będzie można nabyć perfumy do samodzielnego zaparzania?

Napisane przez Kota

Upolowałam w końcu najwłaśniejsze Mitsouko.

No wreszcie!
Interesująca Koto, niechaj będzie na Tobie interesujące tak, jak na mnie być nie chce.

Napisane przez bluegirl

W ramach pocieszenia po chybionym zakupie w ciemno Caline Gres, kupiłam również w ciemno (od Wizażanki ) Burberry Brit Red 80ml/100m.

Kiedy ja w końcu zmądrzeję

Brit Red jest ładny i łatwy. Powinien być trafionym zakupem.

Ale rzeczywiście, hazardzistka z Ciebie Blue...

[Kota]

Napisane przez Sabbath

No wreszcie!
Interesująca Koto, niechaj będzie na Tobie interesujące tak, jak na mnie być nie chce.

A, dziękuję, interesująca Sabbath.

[homyk]

Kotuś gratuluję Mitsouko. Tym bardziej, że zakup Matki Wszystkich Szyprów już dawno wisiał w powietrzu.

Bluegirl, Brit Red to bardzo optymistyczny zapach. Mam nadzieję, że Cię rozweseli i szybko zapomnisz o nieudanych zakupach

[Kota]

Napisane przez homyk

Kotuś gratuluję Mitsouko. Tym bardziej, że zakup Matki Wszystkich Szyprów już dawno wisiał w powietrzu.

dzięki Homyku.
Szyprów już mam dosyć.

[homyk]

Napisane przez Kota

dzięki Homyku.
Szyprów już mam dosyć.

Czyżby więc Mitsouko było puentą dla Twojej niezwykłej szprowej pasji Czytałam na forum, że teraz marzysz o jakimś zapachu zwyczajnym, pachnącym perfumami...

[Kota]

Napisane przez homyk

Czyżby więc Mitsouko było puentą dla Twojej niezwykłej szprowej pasji Czytałam na forum, że teraz marzysz o jakimś zapachu zwyczajnym, pachnącym perfumami...

Szypry nadal mnie fascynują ale ile ich można mieć.
A teraz aldehyd i kwiat w le Dix pociąga mnie.

[mariolasl]

nuna_77, teza20, Kota, bluegirl serdecznie Wam gratuluje!

Napisane przez olik04

mariolasl- przeglądam wątek o demteter.. chyba jednak nie ucieknę od tego boomu

Good Luck! Ja pozostane twarda...

[Katty_p13]

A ja dwie śliczniutkie nowiutkie 30 ml flaszeczki Alchimie ... .... tak się zapędziłam w negocjacjach cenowych, że nie zauważyłam, że dogaduję się co do obu sztuk ....

i tak zostałam ich właścicelką choć o jedną za dużo

[neonka28]

Kasiu to się przyda Alchimie ciężko zdobyć