Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-01, 14:45   #1021
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 297
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Wika obca baba ubierała twojr dziecko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-01, 18:34   #1022
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 570
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Wika moje starsze dziecko też niestety takie za bardzo otwarte do obcych. Niestety łatwo mu zaimponować. Chce naśladować innych we wszystkim. I pójdzie z każdym obcym.
Ok. 2,5 roku zaczęłam o tym z nim rozmawiać. Bez efektów, wiec temat kontynuowały panie w żłobku. Teorie potrafił wyrecytować a z praktyka gorzej.
Nadal o tym rozmawiamy, pojawiają się pytania kiedy obcy przestaje być obcym. I czy pan bezdomny którego spotykamy kilka razy dziennie jest obcy czy jednak znajomy, skoro tak często go widujemy i powiedział nam jak ma na imie.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-01, 18:57   #1023
Julkakulkaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 758
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Wika - jestem w szoku. Zachowanie położnej bardzo dziwne. Gdyby to była jakaś ciocia, widywana na tyle często, że Igi ją kojarzy, ale położna??? Aż dziwne, że Jej się chciało obrabiać Starszego, gdy przyszła do Młodszego... W jakim celu, tak z życzliwości? Hm.....

Odnośnie ubierania i przedszkola. Mój syn też dziś był pierwszy dzień. Na początku płacz, śniadania nie zjadł, obiad tak, trochę płakał, ale też spał. Tylko... Młody nie pozwolił przedszkolankom zdjąć bluzy, sam też jej nie zdjął. Dzisiaj u nas 23 st... Poza tym w przedszkolu jest bardzo nietykalski - nie chce złapać za ręce w kółeczku, ani zrobić pociąg. Nie wiem, skąd się to u Niego wzięło? Liczę, że z biegiem czasu przekona się i do pań, i do dzieci.

Perse - dziwne, że nigdzie w publicznych nie ma miejsc... W naszym mieście okazało się, że miasto nawet opłaciło miejsca w przedszkolach prywatnych, które teraz są puste. Bądź dobrej myśli, może jeszcze zwolni się miejsce dla Młodego
Julkakulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-01, 21:11   #1024
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 314
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Córka powiedziała, że w przedszkolu było fajnie i tylko odrobinkę płakała. Jutro też chce iść. Nie wiem tylko czy pójdzie bo katar ma. Dała sobie nawet zakropić nos, co nigdy wcześniej się nie udało twierdząc, że musi iść do przedszkola.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-01, 21:16   #1025
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez Julkakulkaa Pokaż wiadomość
Perse - dziwne, że nigdzie w publicznych nie ma miejsc... W naszym mieście okazało się, że miasto nawet opłaciło miejsca w przedszkolach prywatnych, które teraz są puste. Bądź dobrej myśli, może jeszcze zwolni się miejsce dla Młodego
W przedszkolu nam najbliższym nie ma absolutnie żadnych szans, nie dostały się tam nawet dzieci obojga rodziców pracujących. W innych otwarli grupy (ale chyba dopiero pod koniec czerwca), ale nie dostaliśmy się. Mam dzwonić w połowie/pod koniec września.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-01, 22:08   #1026
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Perse, a Ty szukasz pracy już?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;64822621]Wika jestem w szoku, ale też spotykały mnie takie sytuacje, na szczęście kończyły się tylko na słowach - jak nie chcesz iść z mamą, to chodź ze mną i takie tam, no jakieś absurdy totalne.[/QUOTE]

A mądrzy rodzice ciągną temat , wczoraj byliśmy w ZOO i oczywiście była taka akcja, przy czym tatuś powtórzył, w razie gdyby dziecko nie usłyszało "Jak będziesz niegrzeczna, to pani wróci i cię zabierze", a mamusia dodała "Oj, nie chciałaby jej pani". A jacy zadowoleni byli

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Wiem, że miała dobre intencje, ale dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane.
Dobre intencje? Gdzie Ty je widzisz?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-01, 22:33   #1027
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Perse, a Ty szukasz pracy już?



A mądrzy rodzice ciągną temat , wczoraj byliśmy w ZOO i oczywiście była taka akcja, przy czym tatuś powtórzył, w razie gdyby dziecko nie usłyszało "Jak będziesz niegrzeczna, to pani wróci i cię zabierze", a mamusia dodała "Oj, nie chciałaby jej pani". A jacy zadowoleni byli



Dobre intencje? Gdzie Ty je widzisz?
Z takimi akcjami na ulicy nigdy nie miałam problemu, za to dzisiejsza sytuacja była tak absurdalna, że nie do uwierzenia, stałam jak wryta.

Ona myślała, że sobie nie możemy poradzić z zagonieniem dziecka do łazienki i zebraniem się na spacer, więc uznała, że "pomoże".
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-01, 23:54   #1028
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;64838221]W przedszkolu nam najbliższym nie ma absolutnie żadnych szans, nie dostały się tam nawet dzieci obojga rodziców pracujących. W innych otwarli grupy (ale chyba dopiero pod koniec czerwca), ale nie dostaliśmy się. Mam dzwonić w połowie/pod koniec września.[/QUOTE]

Trzymam kciuki 10x mocniej

: kciuki::k ciuki::kc iuki:

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Perse, a Ty szukasz pracy już?



A mądrzy rodzice ciągną temat , wczoraj byliśmy w ZOO i oczywiście była taka akcja, przy czym tatuś powtórzył, w razie gdyby dziecko nie usłyszało "Jak będziesz niegrzeczna, to pani wróci i cię zabierze", a mamusia dodała "Oj, nie chciałaby jej pani". A jacy zadowoleni byli



Dobre intencje? Gdzie Ty je widzisz?
Raz tylko przechodząca w parku starsza kobieta powiedziała córce, że jeśli będzie niegrzeczna , to ją zabierze (jakiś sporadyczny foch ze strony córki przy buncie 3-latka, bo zawsze ma dobry humor na świeżym powietrzu- ach to bieganie )- a ja od razu na to do córki, że nie, nikt jej nigdy, przenigdy nie zabierze; mała nie zgłębiała tematu i nawet nie musiałam podkreślać, że pani powiedziała nieprawdę, bo chyba sama to wiedziała.


Czy wasze dzieci też tak przepadają za zwierzętami?

Moja obecnie 5.5 latka kocha wszelkie zwierzęta z farmy - Karolca, dzięki za polecenie minizoo Canpol w Człuchowie (bo byliśmy w okolicy wracając znad morza)- głaskanie tamtejszych kózek (mnie zabijał ich zapach) i jeżdżenie na prawdziwym koniu w stadninie w Jantarze to najważniejsze wydarzenia wakacji.

Po powrocie od razu odwiedziny w gospodarstwie na wsi, gdzie hitem było sprowadzenie krów i cielaczka z pastwiska oraz wizyta w stadninie na obrzeżach miasta - zaczęła uczyć się jeździć konno (na szczęście koń trochę mniejszy niż te dla dorosłych), a największym aktualnym marzeniem jest pojechanie skoro świt na wieś i wyprowadzenie krów na pastwisko ; mamy nowe tematy rozmów typu co najbardziej lubią jeść konie i czy siano to dla nich jak chleb dla ludzi a marchewka to jak szynka

Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Czas edycji: 2016-09-02 o 00:00
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-02, 08:01   #1029
pieleszka
Wtajemniczenie
 
Avatar pieleszka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Perse trzymam kciuki za przedszkole!

berry fajne zainteresowania ma Twoja córka (też jako dziecko uwielbiałam wyprowadzać i zaganiać krowę dziadka z pastwiska )moja zwierząt się boi psów, kotków nie głaszcze (poza dwoma kotkami u babci, ale te zna. a i tak zawsze początkowo z dystansem do nich podchodzi). jest bardzo ostrożna, lubi popatrzeć na zwierzątka jak jesteśmy w pobliskim minizoo, ale karmić, głaskać itp. nie lubi.
a najgorsze i najokropniejsze są ślimaki... bo maja taki paskudny śluz ;-)
__________________
Haneczka

Kobiety nigdy nie zrozumiesz. Nawet jeśli jesteś kobietą! (A.J.Cronin)

Edytowane przez pieleszka
Czas edycji: 2016-09-02 o 08:04
pieleszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-02, 09:20   #1030
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Miramej, powoli zaczynam

Berry Artek mi ostatnio czasami wspomina, że on chciałby psa, że wychodziłby z nim na smyczy, że siedziałby z nim na ławce.. Jak tylko może, to głaszcze psy, zachwyca się kotami itp. Zwierząt gospodarskich nie mamy w zasięgu, ale planujemy na jesień wizytę w zoo, zobaczymy, jak będzie. To już będzie artkowa trzecia, zeszłoroczna - znudził się po jakiejś godzinie.


Mnie ostatnio najbardziej wkurzyła babka w Tesco. Artek chciał dotknąć jakichś guziczków na drugiej (zamkniętej) kasie, ja go oczywiście powstrzymywałam, a ona, że z tej kasy wyskoczy bebok [dla wyjaśnienia, bebok to taki śląski straszak dla dzieci, niektóre dzieci mają z jego powodu naprawdę niezłą traumę]
Artek oczywiście nie wie, co to bebok, więc nie zrobiło to na nim wrażenia, zresztą wyjaśniłam mu, że nic nie wyskoczy, ale że i tak nie wolno robić, bo zepsuje.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-02, 09:50   #1031
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 255
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;64842901]Czy wasze dzieci też tak przepadają za zwierzętami?

Moja obecnie 5.5 latka kocha wszelkie zwierzęta z farmy - Karolca, dzięki za polecenie minizoo Canpol w Człuchowie (bo byliśmy w okolicy wracając znad morza)- głaskanie tamtejszych kózek (mnie zabijał ich zapach) i jeżdżenie na prawdziwym koniu w stadninie w Jantarze to najważniejsze wydarzenia wakacji.
[/QUOTE]



Przedwczoraj i wczoraj byliśmy w zoo, jak wszedł do minizoo i zaczął karmić te wszystkie kozy i owce, to myślałam, że nigdy stamtąd nie wyjdziemy A potem też miał przejażdżkę na koniu, cztery razy jeździł, a wczoraj wziął 100 zł ze swojej skarbonki i chciał wszystko wydać na przejażdżki, ale jak tam dotarliśmy ok. 17-ej, to już koników nie było.

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
a najgorsze i najokropniejsze są ślimaki... bo maja taki paskudny śluz ;-)
A mój zobaczył, że czytam o kosmetykach ze śluzem ślimaka i chce mi teraz przynieść ślimaka ze świeżym śluzem

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;64848171]Miramej, powoli zaczynam [/QUOTE]

__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-02, 11:22   #1032
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

U nas ciągła fascynacja rolnictwem, znam już wszystkie rodzaje kombajnów, nawet nie wiedziałam, że tyle ich jest.

Zwierzęta gospodarskie mamy obcykane u rodziny na wsi - rzut beretem od Człuchowa , a niedaleko nas jest restauracja z żywym kozłem i kozą na wybiegu, szał.

Perse, na pewno zrobiłaś wszystko,.żeby synek poszedł do przedszkola, może się uda, trzymam kciuki.
Planuję wysłać swoje jak skończy 3 lata, zobaczymy, chyba że się odpieluchuje wcześniej. Powoli ogarnia wspólną zabawę, teraz codziennie bawi się z dziećmi.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-02, 11:29   #1033
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 314
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

W naszym przedszkolu pieluszka nie jest problemem.
Moja uwielbia zwierzątka, żadne tam księżniczki czy wróżki. Zapytana co się jej na wakacjach najbardziej podobało powiedziała, że głaskanie kotka.
Zostawiłam ją w domu dzisiaj, żeby nie zarażała innych dzieci. Szaleje teraz po podłodze bo jest psem.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-02, 11:55   #1034
t_89
Zakorzenienie
 
Avatar t_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6 002
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Nie chcę dodawać nowego tematu, a nie widzę nic o przedszkolu aktualnego ;-)

bo moja córka chodzi od wczoraj do przedszkola do 3 latków. Wczoraj została bez płaczu co prawda troche marudziła bo nie chciała spać ,ale było ok jak na 1 dzień, a dzisiaj nie chciała zostać. Pani kazała ją zostawić, a ona płakała. Nie wiem, nie mam doświadczenia w tej kwestii, ale nie zniechęci się? bo jak mi przyjdzie tak codziennie to się załamie nie wiem niby normalnie szła, przebrała się, a na sali jak zobaczyła ze wychodzę zaczął się koncert. Mam pytanie jak miałyście podobnie to mniej wiecej po jakim czasie Wasze dziecko się przyzwyczaiło?? ;-)
t_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-02, 13:27   #1035
pieleszka
Wtajemniczenie
 
Avatar pieleszka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez t_89 Pokaż wiadomość
Nie chcę dodawać nowego tematu, a nie widzę nic o przedszkolu aktualnego ;-)

bo moja córka chodzi od wczoraj do przedszkola do 3 latków. Wczoraj została bez płaczu co prawda troche marudziła bo nie chciała spać ,ale było ok jak na 1 dzień, a dzisiaj nie chciała zostać. Pani kazała ją zostawić, a ona płakała. Nie wiem, nie mam doświadczenia w tej kwestii, ale nie zniechęci się? bo jak mi przyjdzie tak codziennie to się załamie nie wiem niby normalnie szła, przebrała się, a na sali jak zobaczyła ze wychodzę zaczął się koncert. Mam pytanie jak miałyście podobnie to mniej wiecej po jakim czasie Wasze dziecko się przyzwyczaiło?? ;-)
spokojnie, to dopiero 2 dzień córki w pkolu
moja córka płakała przez jakiś tydzień, może dwa, już nie pamiętam... do teraz zdarza jej się marudzić, a zaczęła właśnie 3 rok w pkolu gdy była w maluchach były dzieci, które ok. pół roku płakały rano przy rozstaniu z mamą/tatą. najważniejsze by z czasem nie płakała w trakcie pobytu w pkolu, zaaklimatyzowała się w grupie itp.. u córki była dziewczynka, która z pkola rodzice zabrali, ale dlatego, że mała płakała non-stop. nie chciała w żaden sposób "wkręcić" się w pkolne zwyczaje, zasady, przebieg dnia, nie bawiła się z dziećmi, płakała po prostu aż zdarzało jej się wymiotować.
__________________
Haneczka

Kobiety nigdy nie zrozumiesz. Nawet jeśli jesteś kobietą! (A.J.Cronin)
pieleszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-02, 13:39   #1036
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 084
GG do vretka
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Wika, jeśli jeszcze nie znacie, to polecam "Anatomię Farmy" Julii Rothman. Mnóstwo w niej szczegółów.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-02, 19:53   #1037
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;64842901]

Czy wasze dzieci też tak przepadają za zwierzętami?

Moja obecnie 5.5 latka kocha wszelkie zwierzęta z farmy - Karolca, dzięki za polecenie minizoo Canpol w Człuchowie (bo byliśmy w okolicy wracając znad morza)- głaskanie tamtejszych kózek (mnie zabijał ich zapach) i jeżdżenie na prawdziwym koniu w stadninie w Jantarze to najważniejsze wydarzenia wakacji.

Po powrocie od razu odwiedziny w gospodarstwie na wsi, gdzie hitem było sprowadzenie krów i cielaczka z pastwiska oraz wizyta w stadninie na obrzeżach miasta - zaczęła uczyć się jeździć konno (na szczęście koń trochę mniejszy niż te dla dorosłych), a największym aktualnym marzeniem jest pojechanie skoro świt na wieś i wyprowadzenie krów na pastwisko ; mamy nowe tematy rozmów typu co najbardziej lubią jeść konie i czy siano to dla nich jak chleb dla ludzi a marchewka to jak szynka [/QUOTE]
Moja uwielbia wszystkie zwierzęta. Niestety farmy nie mamy. Ja jako dziecko bardzo lubiłam jeździć na wieś, karmić krowy i świnie Pamiętam też, że próbowałam doić krowę. U ciotki co rano chodziłam po świeże jajka.Ogólnie fajnie było.

Dziś w mieście znalazłyśmy młodą jaskółkę, średnio latała więc pewnie wyleciała z gniazda. Ten zachwyt, że znalazła małego ptaszka i mogła mu pomóc (odłożyłyśmy w zarośla) - bezcenny.


Dziś w sklepie jakiś podchmielony pan do mojej córki noszącej okulary, że pewnie za dużo telefonu i telewizji ogląda... "Nie, dla ozdoby nosi a panu nic do tego". Tak samo jak ciągle słyszę pytanie "co się stało w oczko" gdy ma plasterek Ok, niby troska, ale jednak ciekawość. Młoda nie do końca rozumie, że ma wadę wzroku, nosi bo musi, mimo iż lekarką powtarzamy jak mantrę potrzebę noszenia okularów i plasterka.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-03, 11:13   #1038
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
Perse trzymam kciuki za przedszkole!

berry fajne zainteresowania ma Twoja córka (też jako dziecko uwielbiałam wyprowadzać i zaganiać krowę dziadka z pastwiska )moja zwierząt się boi psów, kotków nie głaszcze (poza dwoma kotkami u babci, ale te zna. a i tak zawsze początkowo z dystansem do nich podchodzi). jest bardzo ostrożna, lubi popatrzeć na zwierzątka jak jesteśmy w pobliskim minizoo, ale karmić, głaskać itp. nie lubi.
a najgorsze i najokropniejsze są ślimaki... bo maja taki paskudny śluz ;-)
U nas najgorsze są pająki; ślimaki a nawet małe muchy ok- ostatnio chciała mieć własną ćmę i kiedy ta wyleciała na klatkę, to były nawoływania typu: gdzie jesteś malutka ciemko i próby zmuszenia taty żeby ją przyniósł z powrotem do mieszkania.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;64848171]Miramej, powoli zaczynam

Berry Artek mi ostatnio czasami wspomina, że on chciałby psa, że wychodziłby z nim na smyczy, że siedziałby z nim na ławce.. Jak tylko może, to głaszcze psy, zachwyca się kotami itp. Zwierząt gospodarskich nie mamy w zasięgu, ale planujemy na jesień wizytę w zoo, zobaczymy, jak będzie. To już będzie artkowa trzecia, zeszłoroczna - znudził się po jakiejś godzinie.


Mnie ostatnio najbardziej wkurzyła babka w Tesco. Artek chciał dotknąć jakichś guziczków na drugiej (zamkniętej) kasie, ja go oczywiście powstrzymywałam, a ona, że z tej kasy wyskoczy bebok [dla wyjaśnienia, bebok to taki śląski straszak dla dzieci, niektóre dzieci mają z jego powodu naprawdę niezłą traumę]
Artek oczywiście nie wie, co to bebok, więc nie zrobiło to na nim wrażenia, zresztą wyjaśniłam mu, że nic nie wyskoczy, ale że i tak nie wolno robić, bo zepsuje.[/QUOTE]

A będą też zwierzątka typu kózki, owieczki, do których można podejść? To jest duża atrakcja, większa niż oglądanie najbardziej egzotycznych gatunków zza krat.

A propos tych ostatnich- znalazłam dość bliskie miejsce na samochodowe safari Dvur Kralove, godzina jazdy od Dusznik Zdroju- z wolno chodzącymi żyrafami, zebrami, antylopami, lwami (tylko tu trzeba zamknąć szyby w samochodzie), świetnym afrykańskim placem zabaw i budynkami, zobaczcie same- tu opisane
http://ugotowani.tv/najtaniej-wyjechac-afryki/
Na pewno wybierzemy się w przyszłym roku.

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość


Przedwczoraj i wczoraj byliśmy w zoo, jak wszedł do minizoo i zaczął karmić te wszystkie kozy i owce, to myślałam, że nigdy stamtąd nie wyjdziemy A potem też miał przejażdżkę na koniu, cztery razy jeździł, a wczoraj wziął 100 zł ze swojej skarbonki i chciał wszystko wydać na przejażdżki, ale jak tam dotarliśmy ok. 17-ej, to już koników nie było.


A mój zobaczył, że czytam o kosmetykach ze śluzem ślimaka i chce mi teraz przynieść ślimaka ze świeżym śluzem


Piszesz o zoo w Gdańsku? A nie chce jeździć w stadninie? Klara tylko o tym mówi; też jeździła w minizoo, zaledwie 2x na kucykach w Człuchowie, ale konie lepsze, za duża (jej zdaniem) na kucyki



Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
W naszym przedszkolu pieluszka nie jest problemem.
Moja uwielbia zwierzątka, żadne tam księżniczki czy wróżki. Zapytana co się jej na wakacjach najbardziej podobało powiedziała, że głaskanie kotka.
Zostawiłam ją w domu dzisiaj, żeby nie zarażała innych dzieci. Szaleje teraz po podłodze bo jest psem.
Jedno nie wyklucza drugiego - córka przepada za zwierzętami ale wróżki (szczególnie te z jednorożcami) są ulubionymi postaciami z bajek.

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Moja uwielbia wszystkie zwierzęta. Niestety farmy nie mamy. Ja jako dziecko bardzo lubiłam jeździć na wieś, karmić krowy i świnie Pamiętam też, że próbowałam doić krowę. U ciotki co rano chodziłam po świeże jajka.Ogólnie fajnie było.

Dziś w mieście znalazłyśmy młodą jaskółkę, średnio latała więc pewnie wyleciała z gniazda. Ten zachwyt, że znalazła małego ptaszka i mogła mu pomóc (odłożyłyśmy w zarośla) - bezcenny.


Dziś w sklepie jakiś podchmielony pan do mojej córki noszącej okulary, że pewnie za dużo telefonu i telewizji ogląda... "Nie, dla ozdoby nosi a panu nic do tego". Tak samo jak ciągle słyszę pytanie "co się stało w oczko" gdy ma plasterek Ok, niby troska, ale jednak ciekawość. Młoda nie do końca rozumie, że ma wadę wzroku, nosi bo musi, mimo iż lekarką powtarzamy jak mantrę potrzebę noszenia okularów i plasterka.
Przygoda z jaskółką
Obok kamienicy na trawniku z krzewami pomieszkują 3-4 kotki, dokarmiane z pobliskiej restauracji- dostają jedzenie na papierowych talerzach (potem ktoś sprząta), siedzą na podwyższonym o około metr brzegu trawnika i przechodząc można je obserwować. Córka wychodząc z samochodu zawsze biegnie sprawdzić, co u kotków, najczęściej śpiących w cieniu krzaków; kupiła im zabawkę, rybkę na jakby wędce i im macha- bawi się przed każdym spacerem i odchodzi dopiero, kiedy koty się znudzą

Nie cierpię takiego wścibstwa i nieznajomych po prostu ignoruję tzn. nie odpowiadam na żadne prywatne pytania i udaję, że nie słyszałam, albo mówię coś do dziecka.
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 10:38   #1039
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 138
GG do golgie
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Potrzebuję porady.
Przyszła do mnie dzisiaj połozna zobaczyć młodszego, starszak akurat był po śniadaniu, zajął się koparką i ani myślał myć zębów i się ubierać.

Położna zwracając się do syna miło, ale stanowczo zaprowadziła go do łazienki, gdzie umył zęby pod jej nadzorem, potem dał jej się ubrać i wyszedł z nią i nianią na spacer. Czy czas była stanowcza, kazała się wziąć za rękę.

Pomijam fakt, że wyjątkowo działała mi na nerwy tym rządzeniem się i brakiem kultury osobistej, (do mnie zwracała się per pani, ale do niani już po imieniu), nie zareagowałam, bo mały zaczął płakać, zszokowała mnie i wreszcie gdzieś tam byłam ciekawa co się wydarzy, tj. czy syn da się jej ogarnąć.

Jestem kompletnie rozbrojona jak łatwo zmanipulować dziecko, że zrobi to, co obcy dorosły każe. Wiem, że trzeba brać poprawkę na to, że syn widział że jestem ja i niania, ale mimo wszystko.

Proszę polećcie jakąś lekturę dla dzieci o zachowaniu wobec nieznajomych i jakaś radę jak rozmawiać z dzieckiem żeby go nie przestraszyć, a także jak powinnam była się zachować..
To chyba żart?
W Twoim domu to Ty rządzisz, a nie położna. Poza tym dlaczego wzięła się za starszaka, przyszła chyba w sprawie nowego członka rodziny?.
Następnym razem zwróć jej uwagę, że to Ty decydujesz co i kiedy się dzieje, nie obcy człowiek.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 11:08   #1040
Julkakulkaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 758
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Perse - bebok??? Jak tylko ktoś straszy moje dzieci, to ciśnienie skacze mi pod sufit. Dobrze, że Artek nawet nie wie, co to jest

t_89 - to niestety normalne, że dzieci płaczą. Pieleszka wszystko pięknie wytłumaczyła. Z czasem powinna się przyzwyczaić.

Mój M. dzisiaj 3 dzień w pkolu... Płakał już w domu, że nie chce iść. Musiałam Go dzisiaj sama odprowadzić (pierwsze 2 dni robił to mąż), jest po weekendzie urodzinowym, pełno nowych zabawek a on musi iść do przedszkola. Płakał od auta do samych drzwi, a spod drzwi próbował uciec Tragedia. Krótkie pożegnanie, potem poszłam zobaczyć jadłospis, do kancelarii i oczywiście jak to ja wychodząc stanęłam jeszcze pod drzwiami do Jego grupy (jakieś 2 minuty od rozstania) i już na szczęście nie płakał. O 14 po Niego idę. Mam wyrzuty, jak wracam do domu z młodszą córką, bo synek wcale nie musiał iść do pkola od teraz. Mogłam na wiosnę, gdy zacznę pracę, wynająć opiekunkę dla dwójki. Chciałam tylko, żeby miał kontakt z dziećmi, bo widzę, że jest nieśmiały po mnie. Ja do pkola nie chodziłam i potem, w szkole, strasznie się stresowałam kontaktami z dziećmi... Chcę Mu tego oszczędzić. Wiem, że chaotycznie to opisałam, przepraszam, denerwuję się. Myślicie, że to była dobra decyzja?

Odnośnie zwierząt - synek bierze na ręce wszystko - ślimaki, jaszczurki, żabki i... pająki, których ja się boję (ale ciiiiii, udaję przed dziećmi, że wcale nie :P) Odnośnie miejsc na wakacje "ze zwierzętami" polecam Ziołowy Zakątek na Podlasiu. Duża agroturystyka, gdzie mają mnóstwo zwierząt - świnki, kaczki, gęsi, dziki, kurki, króliki itd. Do tego są 2 place zabaw - jeden w stodole na sianie (super jak dla mnie), drugi drewniany, bardzo wybajerzony, basen, warsztaty ceramiczne, ziołowe. Spaliśmy na siennikach w 100 letniej chacie Naprawdę świetne miejsce na wyjazd z dziećmi. To nie jest reklama

Edytowane przez Julkakulkaa
Czas edycji: 2016-09-05 o 11:09
Julkakulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 11:19   #1041
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez Julkakulkaa Pokaż wiadomość
Perse - bebok??? Jak tylko ktoś straszy moje dzieci, to ciśnienie skacze mi pod sufit. Dobrze, że Artek nawet nie wie, co to jest

t_89 - to niestety normalne, że dzieci płaczą. Pieleszka wszystko pięknie wytłumaczyła. Z czasem powinna się przyzwyczaić.

Mój M. dzisiaj 3 dzień w pkolu... Płakał już w domu, że nie chce iść. Musiałam Go dzisiaj sama odprowadzić (pierwsze 2 dni robił to mąż), jest po weekendzie urodzinowym, pełno nowych zabawek a on musi iść do przedszkola. Płakał od auta do samych drzwi, a spod drzwi próbował uciec Tragedia. Krótkie pożegnanie, potem poszłam zobaczyć jadłospis, do kancelarii i oczywiście jak to ja wychodząc stanęłam jeszcze pod drzwiami do Jego grupy (jakieś 2 minuty od rozstania) i już na szczęście nie płakał. O 14 po Niego idę. Mam wyrzuty, jak wracam do domu z młodszą córką, bo synek wcale nie musiał iść do pkola od teraz. Mogłam na wiosnę, gdy zacznę pracę, wynająć opiekunkę dla dwójki. Chciałam tylko, żeby miał kontakt z dziećmi, bo widzę, że jest nieśmiały po mnie. Ja do pkola nie chodziłam i potem, w szkole, strasznie się stresowałam kontaktami z dziećmi... Chcę Mu tego oszczędzić. Wiem, że chaotycznie to opisałam, przepraszam, denerwuję się. Myślicie, że to była dobra decyzja?

Odnośnie zwierząt - synek bierze na ręce wszystko - ślimaki, jaszczurki, żabki i... pająki, których ja się boję (ale ciiiiii, udaję przed dziećmi, że wcale nie :P) Odnośnie miejsc na wakacje "ze zwierzętami" polecam Ziołowy Zakątek na Podlasiu. Duża agroturystyka, gdzie mają mnóstwo zwierząt - świnki, kaczki, gęsi, dziki, kurki, króliki itd. Do tego są 2 place zabaw - jeden w stodole na sianie (super jak dla mnie), drugi drewniany, bardzo wybajerzony, basen, warsztaty ceramiczne, ziołowe. Spaliśmy na siennikach w 100 letniej chacie Naprawdę świetne miejsce na wyjazd z dziećmi. To nie jest reklama
Jeśli syn ma już 3 lata to była bardzo dobra decyzja.
Obserwowałabym tylko, czy krzywda mu się nie dzieje, ale ogólnie dobre przedszkole jest na pewno bardzo korzystne dla rozwoju dziecka.

A tak na marginesie, poszłam do przedszkola w wieku 5 lat, a dokładnie do zerówki, bo nie było grupy pięciolatków. Przedszkola nienawidziłam, jedna wielka nuda. Teraz uważam, że to cudowna instytucja.

Z tym, że kiedyś było zapewne inaczej, myśmy prawie niczego fajnego nie robili, wiecznie była zabawa własna na sali, albo na dworze i trochę rytmiki. Czytać umiałam wcześniej.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 11:30   #1042
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 314
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Ja mam nie fajne wspomnienia z przedszkola. Pamiętam je jako wieczny płacz. Mama za to mówi, że wcale tak źle nie było.
Córka poszła po trzydniowej przerwie i nawet się za mną nie obejrzała
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 11:39   #1043
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez Julkakulkaa Pokaż wiadomość
Perse - bebok??? Jak tylko ktoś straszy moje dzieci, to ciśnienie skacze mi pod sufit. Dobrze, że Artek nawet nie wie, co to jest

t_89 - to niestety normalne, że dzieci płaczą. Pieleszka wszystko pięknie wytłumaczyła. Z czasem powinna się przyzwyczaić.

Mój M. dzisiaj 3 dzień w pkolu... Płakał już w domu, że nie chce iść. Musiałam Go dzisiaj sama odprowadzić (pierwsze 2 dni robił to mąż), jest po weekendzie urodzinowym, pełno nowych zabawek a on musi iść do przedszkola. Płakał od auta do samych drzwi, a spod drzwi próbował uciec Tragedia. Krótkie pożegnanie, potem poszłam zobaczyć jadłospis, do kancelarii i oczywiście jak to ja wychodząc stanęłam jeszcze pod drzwiami do Jego grupy (jakieś 2 minuty od rozstania) i już na szczęście nie płakał. O 14 po Niego idę. Mam wyrzuty, jak wracam do domu z młodszą córką, bo synek wcale nie musiał iść do pkola od teraz. Mogłam na wiosnę, gdy zacznę pracę, wynająć opiekunkę dla dwójki. Chciałam tylko, żeby miał kontakt z dziećmi, bo widzę, że jest nieśmiały po mnie. Ja do pkola nie chodziłam i potem, w szkole, strasznie się stresowałam kontaktami z dziećmi... Chcę Mu tego oszczędzić. Wiem, że chaotycznie to opisałam, przepraszam, denerwuję się. Myślicie, że to była dobra decyzja?

Odnośnie zwierząt - synek bierze na ręce wszystko - ślimaki, jaszczurki, żabki i... pająki, których ja się boję (ale ciiiiii, udaję przed dziećmi, że wcale nie :P) Odnośnie miejsc na wakacje "ze zwierzętami" polecam Ziołowy Zakątek na Podlasiu. Duża agroturystyka, gdzie mają mnóstwo zwierząt - świnki, kaczki, gęsi, dziki, kurki, króliki itd. Do tego są 2 place zabaw - jeden w stodole na sianie (super jak dla mnie), drugi drewniany, bardzo wybajerzony, basen, warsztaty ceramiczne, ziołowe. Spaliśmy na siennikach w 100 letniej chacie Naprawdę świetne miejsce na wyjazd z dziećmi. To nie jest reklama
Jedno z drugim raczej nie ma zbyt wiele wspólnego, zależy od dziecka. Ja się stresowałam kontaktami z dziećmi i w przedszkolu, i w zerówce, i w pierwszej klasie. Przeszło mi dopiero w klasie drugiej.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 12:04   #1044
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Jedno z drugim raczej nie ma zbyt wiele wspólnego, zależy od dziecka. Ja się stresowałam kontaktami z dziećmi i w przedszkolu, i w zerówce, i w pierwszej klasie. Przeszło mi dopiero w klasie drugiej.

Ja się akurat nie stresowałam tym nigdzie.
Za to do zerówki chodziłam tylko pod warunkiem, że nie będą mi wciskać jedzenia na siłę.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 12:10   #1045
Julkakulkaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 758
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Dzięki, dziewczyny, za odpowiedzi Moje zdanie jest takie, że im wcześniej dziecko będzie mieć kontakt z rówieśnikami (oczywiście w granicach rozsądku), tym lepiej. Wierzę w to, że później takiemu dziecku, które chodzi do przedszkola będzie łatwiej zgrać się z rówieśnikami, niż dziecku, które nie chodziło do przedszkola.

Mój właśnie zaczyna leżakowanie :P Cieszę się, że akurat spanie w pkolu Mu wychodzi

Edytowane przez Julkakulkaa
Czas edycji: 2016-09-05 o 12:11
Julkakulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 12:44   #1046
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Dziecko moje nauczyło się wykonywać działania matematyczne na palcach od 0 do 20. Niewazne, że czasem 10+10 jest 22, ale liczy sama.
Chwali się przed znajomą a ona oburzona, że jak to ja tak uczę takie małe dziecko! Co ona będzie robiła w szkole?! A córka - będę pomagała pani uczyć dzieci
Przedszkole lubi ale jest zawiedziona, że musi robić takie łatwe zadania w książkach, wolałaby coś trudniejszego.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 12:56   #1047
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
Ja mam nie fajne wspomnienia z przedszkola. Pamiętam je jako wieczny płacz. Mama za to mówi, że wcale tak źle nie było.
Córka poszła po trzydniowej przerwie i nawet się za mną nie obejrzała
A chodziła wcześniej do żłobka?
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 13:23   #1048
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 314
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
A chodziła wcześniej do żłobka?
Nie. Zawsze ze mną. Jak zostawała z kimś to z najbliższą rodziną. Zawsze z dużym dystansem do obcych, i dorosłych i dzieci. Śpi z nami jeszcze i cały czas kp. Chyba po prostu była na to gotowa. Obu nam to przedszkole jest bardzo potrzebne.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 13:28   #1049
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
Nie. Zawsze ze mną. Jak zostawała z kimś to z najbliższą rodziną. Zawsze z dużym dystansem do obcych, i dorosłych i dzieci. Śpi z nami jeszcze i cały czas kp. Chyba po prostu była na to gotowa. Obu nam to przedszkole jest bardzo potrzebne.
Rozumiem. Rzeczywiście pewnie była gotowa, skoro praktycznie od razu się zaadaptowała. Nic tylko się cieszyć

EDIT: I do żadnego klubu malucha czy inne zajęcia z dziećmi też nie chodziła? Tak kompletnie nic a nic?

My przed wakacjami byliśmy kilka razy na tzw. zajęciach ogólnorozwojowych dla dzieci (raz w tygodniu, przez godzinę) i jutro zaczynamy znów po wakacyjnej przerwie.
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2016-09-05 o 13:32
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 13:46   #1050
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Rozumiem. Rzeczywiście pewnie była gotowa, skoro praktycznie od razu się zaadaptowała. Nic tylko się cieszyć

EDIT: I do żadnego klubu malucha czy inne zajęcia z dziećmi też nie chodziła? Tak kompletnie nic a nic?

My przed wakacjami byliśmy kilka razy na tzw. zajęciach ogólnorozwojowych dla dzieci (raz w tygodniu, przez godzinę) i jutro zaczynamy znów po wakacyjnej przerwie.
Czaję się na takie zajęcia, albo na piłkę.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-02-28 08:37:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.