Mój ukochany jedzie za granice. Część III

[Candy Killer]

oo wlasnie musze powynosic do mamy jakies gazety..ksiazke odebrac z poczty i jakas kupic sobie do hiszpanni co by mi sie nie nudzilo zanim roboty nie bedzie ale jest jeden maly problem..nie chce mi sie ruszac..mam zakwasy w miesniach z tylu uda..nie wiadomo skad:/nawet nie moge sie naciagnac a juz nie wspomne o dotknieciu glowa do kolan..tak mnie ciagnie ze ni dy ry dy sie tak wygiac:/ glupie zakwasy

[Madzialenka12344321]

a juz wiesz gdzie bedziesz pracowac (w jakiej dziedzienie) tam w Hiszpanii??

[Candy Killer]

w dziedzinie przemyslowej heheh poki nie poznam jezyka oczywiscie..a pozniej jak juz poznam jezyk to ide na kursy fryzjerstwo stylizacja i jedziem z tematem hehe

[Madzialenka12344321]

ale chyba juz co nieo umiesz hiszpanskiegoco?? to bedzie łatwiej

[Candy Killer]

umiem...ola amigos te quiero i koniec:P hehehe a i jeszcze buenas dias buenas tardes i buenas noczes:P koniec heheh

[froggie]

cóz za kontrwywiad ;p

A ja dalej

PROTESTUJE

bo nie mogę wziąc ślubu wtedy kiedy bym chciała. buuu

[Candy Killer]

cśśśśś :P heheh chyba bede zaraz dzwonic na ta cudna uczelnie...zobaczymy czy dziekan juz wypuscil ze swych lapek to podanie moje...najgorsze ze dzwonie z komorki i mnie tu zzera jak za zloto :P

[Madzialenka12344321]

Zaba a dlaczego nie możesz brac slubu w tym roku??

[froggie]

Candy to wiesz, jakby co to pomogę

Magda w tym roku sie nie da (chyba ze tylko cywilny) bo studia na głowie i nie zarobiłam jeszcze kasy na wesele. A nawet mi nie chodzi o ten rok, tylko o przyszly- akurat moje urodziny wypadaja w sobote, nasza rocznica takze. Ale w wielkim poście ślub i wesel sie nie robi ;/
i jeszcze bardzo delikatna sprawa która stoi nam na przeszkodzie.
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[Madzialenka12344321]

Napisane przez froggie

Magda w tym roku sie nie da (chyba ze tylko cywilny) bo studia na głowie i nie zarobiłam jeszcze kasy na wesele. A nawet mi nie chodzi o ten rok, tylko o przyszly- akurat moje urodziny wypadaja w sobote, nasza rocznica takze. Ale w wielkim poście ślub i wesel sie nie robi ;/
i jeszcze bardzo delikatna sprawa która stoi nam na przeszkodzie.
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

aha, no to chyba ze. Bo wczesniej pisałas o formalnosciach. Wiec myslałam,z e o to głównie chodzi. a ztym przeciez problemy by nie było.

[Candy Killer]

koscioly lubia robic problemy z niczego :P ostatnio w mojej parafii proboszcz wymyslil sobie zeby ludzie placili za siedzenie na mszy hehehehehe komedia !

[froggie]

Z formalnościami tez bedzie problemu ;/
wszytsko jst proste jak oboje pochodzicie z tej samej miejscowosci.
A gdy sa już inne to sie robi problem.
ja mialam chrzest w innym kosciele niz obecna parafia, trzeba jechac i pozałatwiac. W swojej tez bede musiala sie nabiegac aby mi raczyli dac odpisy i zezwolili na slub w innym kosciele


Candy oj tak robią problemy tam gdzie ich nie ma, chyba ze zapłacisz to wtedy juz wszystko w pozadku

[Candy Killer]

oczywiste

widzialy ? http://911.patrz.pl/ hehe mistrz

[froggie]

No, widziałam to juz kiedys.

ehh z tego wszystkiego zeżarłam cała czekolade.

[screwface]

A ja się tylko pochwalę, że lecę do swojego za 6 dni

[Madzialenka12344321]

Zaba my z TZ tez jestesmy z innych parafii, a ja na dodatek 10 lat temu sie przeprowadzałam, wiec chrzest i kounie mialam gdzie indziej, a bierzmowanie i obecna parafie tez gdzie indziej.
Problemu nie bedzie

ale czasami księza potrafią utrudnic zycie

[froggie]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zaba my z TZ tez jestesmy z innych parafii

ale z tej samej miejscowości, a to duzo zmienia.

coraz bardziej mam ochote wziac tylko cywilny

[Madzialenka12344321]

a w czym jest przeszkoda aby poza kasą nie brac slubu w tym roku??

[Imorth]

Hej jestem ja czekam na Tz wlasnie ma przyjechac po mnie i zabiera mnie dzis do siebie . Maaatko nic mi sie nie chcceee ;] heh no i kuurcze dalej czekam na @ i nie ma nie lubie jak se spoznia ;/ Pije sobie kawke wlasnie . Matkooo zapomnialam ze te glupie wlentynki niedlugo cos pasuje zrobic albo kupic nie lubie tego ;/ bleee noo i chyab tyle
Nie czuje sie jakby byl heh to takie dziwne ;]

[Candy Killer]

szlag by trafil ta cala moja uczelnie i dziekana i wszystkich tam razem wzietych ...grrrrrrrrrrrr !!

[parvaa]

Candy co sie stalo ?

[Candy Killer]

no bo dzwonilam 4 razy zezarlo mi 6 zl i kur**** ten kretyn dziekan mi mowi ze czaaasu nie mial ze jutro ze polozy sobie moje podanie pierwsze i od niego zacznie i zebym kolo poludnia dzwonila..noz szlag by go trafil !!

[parvaa]

Cand a o co to podanie ?
W dziekanacie takie gadki to normalne

[Candy Killer]

ale ja z dziekanem gadalam...
podanie o reaktywacje i urlop dziekanski...gdyby nie to ze do banku musze im dostarczyc zaswiadczenie to bym to w dupie miala.

[eweska]

Du.. blada, chyba sie wykoncze
przez te nerwy co za kretyn z tego mojego chlopa, mam go serdecznie dosc niech ten czas jak najszybciej leci to w koncu wyjedzie. Oczywiscie pogorszylo sie od rana, czubek jeden, jestem wsciekla jak nie wiem co, dobrze ze poszedl na spacer z synkiem bo nie wiem co bym mu zrobila, dobrze ze dzieciak tego wszystkiego nie slyszy, bo jak jest synus w domku to jest milczenie, a jak pojdzie do szkoly to sie zaczyna i jak zwykle tz zaczyna swoje haselka.
Mowie Wam mam go serdecznie DOŚĆ.

[Candy Killer]

esh cos w tym jest ze na dluzszy czas te odleglosci potrafia niszczyc bo ludzie przestaja umiec ze soba mieszkac i wszystko ich denerwuje..oby wam minelo wez go na bok i mu nagadaj fest

[rintintin]

Napisane przez Candy Killer

esh cos w tym jest ze na dluzszy czas te odleglosci potrafia niszczyc bo ludzie przestaja umiec ze soba mieszkac i wszystko ich denerwuje..oby wam minelo wez go na bok i mu nagadaj fest

no niestety taka prawda, wiem jak jest z moim tatą kilka tyg po przyjeździ e jest sielanka ,a potem chyba z nudy zaczyna sie wszystkiego czepiać. I jak się okazuje to samo zaobserwowali wszyscy moi znajomi, których ojcowie pracują za granicą i w domu są właściwie gośćmi. No, ale Ewuś mam nadzieję, że wszystko się ułoży !

A mnie dopadł głód czekoladowy - tak wielki, ze zdecydowałam sie ubrać i iść do sklepu, a mi się rzadko zdarza , zebym szła do sklepu po jakąś moją zachciankę No ale mam bąboladę orzechową i jestem szczęśliwa

[Candy Killer]

aa ja mam wedla z nadzieniem orzechowym ale nie moge patrzec na slodycze po tej wczorajszej truskawce na noc :P

[rintintin]

Napisane przez Candy Killer

aa ja mam wedla z nadzieniem orzechowym ale nie moge patrzec na slodycze po tej wczorajszej truskawce na noc :P

no ja już zjadłam trochę mi kuzynka pomogła

no a teraz sie nudzę

[gasta18]

A ja właśnie skończyłam oglądać Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street Jak dla mnie świetny
http://imdb.com/title/tt0408236/