Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016 - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-09-11, 12:17   #3211
Ashley_88
Raczkowanie
 
Avatar Ashley_88
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Czytasz w moich myślach

Zaczęłam skakać na piłce, boli mnie po tym na nowo Krystyna i nie wiem czy kontynuować czy nie..? Jak radzicie?

I Wy też tak macie, że po nocy czujecie że kości łonowe Wam się rozszerzają? Dosłownie jakbym całą noc nie spała, a intensywnie nimi pracowała i miała zakwasy. Tak się łudzę, że coś to zwiastuje


Słowikowa, Kasia, Polta gratulacje!!
Dokładnie od 2 dni w nocy ledwo jestem w stanie podnieść sie z lozka, tak bolą kości łonowe. Rano natomiast gdzieś od tygodnia bolą mnie strasznie biodra. Lekarz kazał brac na to magnez, ale boje sie ze to wyciszy ewentualne skurcze, wiec nie biore. A na piłce, to mi akurat najwygodniej. W łóżku mi sie tak dobrze nie leży, jak kica na piłce a jeżeli jest jeszcze szansa, żeby zrobiło sie rozwarcie...kicam
__________________
39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia
Ashley_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 12:17   #3212
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
E nie, tu w drugą stronę słyszałam,że częsta czkawka to dobrze, bo to oznacza, że intensywnie łyka wody a tym samym połykanie i moćkanie ma bardziej rozwinięte...no zobaczymy potem, albo niech potwierdzają lub zaprzeczają rozpakowane

Z niedojrzałością OUN chodziło mi bardziej o to, że wysyła niekontrolowane impulsy nie wiadomo po co. Albo może ma powód, bo Żabie coś przestaje działać i tak się ten układ pobudza? Zagadka.

Co wiem na pewno, to że dziecko rodzi się z ogromną ilością nerwów, które potem obumierają. Nie wiadomo czemu tak jest. Ale jest teoria, że dzieci z autyzmem to te, którym ta ilość się nie zmniejszyła, stąd takie przewrażliwienie na bodźce. Ale dziwne że nie da się tego zbadać, skoro zbadali, że taka ilość nerwów jest a potem znika. Brakuje mi tu informacji, na ile to już jest sprawdzone.
To pozostaje nam tylko poczekać aż się wykluja nasze dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 12:27   #3213
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez trute Pokaż wiadomość
Czytasz w moich myślach

Zaczęłam skakać na piłce, boli mnie po tym na nowo Krystyna i nie wiem czy kontynuować czy nie..? Jak radzicie?

I Wy też tak macie, że po nocy czujecie że kości łonowe Wam się rozszerzają? Dosłownie jakbym całą noc nie spała, a intensywnie nimi pracowała i miała zakwasy. Tak się łudzę, że coś to zwiastuje


Słowikowa, Kasia, Polta gratulacje!!
Mnie już tak boli, że przestaję chodzić. Co teraz spróbuję, nawet do kuchni na chwilę, to do bólu dołącza kopanie malutkiej i to też strasznie boli, zwłaszcza jak trafi w nerw.
Jak podnoszę się z łóżka,to jakby mnie ktoś butem kopał w strategiczne miejsce.
W nocy gdy się podnoszę do łazienki słyszę, jak coś mi wskakuje w spojeniu, jakby wcześniej wypadł mi staw z panewki...takie "klik". Nie boli, tylko strasznie nieprzyjemne uczucie. Boli zaraz potem, jak się ruszam.
Cały weekend miałam towarzystwo, dziś odjeżdża teściowa, jutro popołudniu mąż idzie do pracy a samemu już mało co mogę. Głównie śpię, surfuję po internecie lub czytam albo dojdę do wanny i tam padam.
Już nawet spacery jak mała zaśnie odpadają, bo są takie upały, ze mi słabo.
Nie mam nawet pomysłu na konstruktywne zajęcie a na jakieś kreatywne typu pisanie czegoś czy robienie, nie mam nastroju. A bez tego wychodzi kiszka.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 12:27   #3214
katkasiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: NDM
Wiadomości: 682
GG do katkasiek
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Ashley_88 Pokaż wiadomość
Dokładnie od 2 dni w nocy ledwo jestem w stanie podnieść sie z lozka, tak bolą kości łonowe. Rano natomiast gdzieś od tygodnia bolą mnie strasznie biodra. Lekarz kazał brac na to magnez, ale boje sie ze to wyciszy ewentualne skurcze, wiec nie biore. A na piłce, to mi akurat najwygodniej. W łóżku mi sie tak dobrze nie leży, jak kica na piłce a jeżeli jest jeszcze szansa, żeby zrobiło sie rozwarcie...kicam
Widzę że masz takie podejście jak ja nie biorę magnezu bo może szybciej będzie akcja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

The Hidden Wiki
katkasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 12:29   #3215
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Ashley_88 Pokaż wiadomość
Dokładnie od 2 dni w nocy ledwo jestem w stanie podnieść sie z lozka, tak bolą kości łonowe. Rano natomiast gdzieś od tygodnia bolą mnie strasznie biodra. Lekarz kazał brac na to magnez, ale boje sie ze to wyciszy ewentualne skurcze, wiec nie biore. A na piłce, to mi akurat najwygodniej. W łóżku mi sie tak dobrze nie leży, jak kica na piłce a jeżeli jest jeszcze szansa, żeby zrobiło sie rozwarcie...kicam
Mnie 2 tygodnie temu kazali odstawić magnez właśnie po to, żeby się nie przeterminować.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 12:42   #3216
Zefirkowa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 611
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Dzisiaj mam termin i nic się nie dzieje Smutno mi. Ja już chcę urodzić i odzyskać swoje ciało...
Zefirkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 13:21   #3217
awgusta
Та еще штучка ^^
 
Avatar awgusta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: To tu to tam (:
Wiadomości: 2 402
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Kasia,Slowikowa, gratulacje dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход!
awgusta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 13:21   #3218
katkasiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: NDM
Wiadomości: 682
GG do katkasiek
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Czy Was też tak suszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

The Hidden Wiki
katkasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 13:23   #3219
awgusta
Та еще штучка ^^
 
Avatar awgusta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: To tu to tam (:
Wiadomości: 2 402
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Polta gratulacje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход!
awgusta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 13:27   #3220
ttuska
Rozeznanie
 
Avatar ttuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 881
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Dziewczyny wiem, ze mało się udzielalam pod konirc ciazy ale mimo to chciałam się pochwalić, ze Zosia od wczoraj jest już z nami 38tc naturalnie - 3100 i 55 cm

Każdej dziewczynie składam gratulacje! A tym co oczekują życzę łatwego porodu-mimo bólu jest to przeżycie warte każdego cierpienia
ttuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 13:30   #3221
awgusta
Та еще штучка ^^
 
Avatar awgusta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: To tu to tam (:
Wiadomości: 2 402
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Ttuska,gratulacje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход!
awgusta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 13:57   #3222
ishtar
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 099
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Mnie 2 tygodnie temu kazali odstawić magnez właśnie po to, żeby się nie przeterminować.
A mi lekarz powiedział, że magnez w niczym nie przeszkadza, bo jak sie ma urodzić, to się urodzi tak czy siak :/ Dlatego póki co nie pozwolił odstawiać (a koncze 37 tc).

Wszystkim rozpakowanym dziewczynom gratuluję serdecznie!
ishtar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 14:18   #3223
Beti2016
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiem, ze mało się udzielalam pod konirc ciazy ale mimo to chciałam się pochwalić, ze Zosia od wczoraj jest już z nami 38tc naturalnie - 3100 i 55 cm

Każdej dziewczynie składam gratulacje! A tym co oczekują życzę łatwego porodu-mimo bólu jest to przeżycie warte każdego cierpienia

O proszę.
Cisza cisza i po wszystkim.
Serdeczne gratulacje dla was.
Beti2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 14:31   #3224
chrupa
Zadomowienie
 
Avatar chrupa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 267
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiem, ze mało się udzielalam pod konirc ciazy ale mimo to chciałam się pochwalić, ze Zosia od wczoraj jest już z nami 38tc naturalnie - 3100 i 55 cm

Każdej dziewczynie składam gratulacje! A tym co oczekują życzę łatwego porodu-mimo bólu jest to przeżycie warte każdego cierpienia
Gratulacje!

Zefirkowa - ja jutro kończę 40 tydzień i też nic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40
chrupek 32/40
chrupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 15:27   #3225
Ashley_88
Raczkowanie
 
Avatar Ashley_88
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

ttuska gratulacje

Teraz juz wogole cieżko sie udzielać...pustka w głowie i nadzieja rychłego porodu.
Zmusilam wczoraj męża do przytulania, bo On z tych strachliwych o dziecko, ale nic nie ruszyło :-/ tylko dalej śluz ze mnie cieknie podbarwiony krwią jak po badaniu. Jutro znowu wizyta u gina.
Cała ciąże brałam tylko żelazo i kwas foliowy, wiec nie bede pod koniec dokładać tego magnezu. Większości z Was lekarze kazali odstawić, a te bóle bioder rano mam tak średnio co 2 dni. Do przeżycia. Maż masuje i juz jest lepiej
Zefirkowa ja tez juz marzę o powrocie do figury. Mam nadzieje, ze szybko pójdzie, a do zrzucenia prawie 20 kg :-(

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
Napisane przez katkasiek Pokaż wiadomość
Czy Was też tak suszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Raz mam napad suszy, a pózniej kilka godzin nic nie musze pic. Tak wiec...rożnie.
__________________
39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia
Ashley_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 15:44   #3226
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez katkasiek Pokaż wiadomość
Czy Was też tak suszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A wiesz, że tak?

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiem, ze mało się udzielalam pod konirc ciazy ale mimo to chciałam się pochwalić, ze Zosia od wczoraj jest już z nami 38tc naturalnie - 3100 i 55 cm

Każdej dziewczynie składam gratulacje! A tym co oczekują życzę łatwego porodu-mimo bólu jest to przeżycie warte każdego cierpienia
Gratki!!!
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 17:09   #3227
chrupa
Zadomowienie
 
Avatar chrupa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 267
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Wiecie co Michalina83 chyba też urodziła, bo pisała, że jej się zaczęły skurcze i jak urodzi to zniknie na parę dni. I zniknęła Jeśli rzeczywiście urodziła to przebijemy połowę rozpakowanych Chyba, że kogoś pominęłam na pierwszej stronie i już przebiłyśmy połówkę.
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40
chrupek 32/40
chrupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 17:24   #3228
Ashley_88
Raczkowanie
 
Avatar Ashley_88
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Wiecie co Michalina83 chyba też urodziła, bo pisała, że jej się zaczęły skurcze i jak urodzi to zniknie na parę dni. I zniknęła Jeśli rzeczywiście urodziła to przebijemy połowę rozpakowanych Chyba, że kogoś pominęłam na pierwszej stronie i już przebiłyśmy połówkę.
No tak wlasnie sobie dzisiaj o Niej myślałam, ze zniknęła, to pewnie urodziła
__________________
39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia
Ashley_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 18:06   #3229
Polta
Zadomowienie
 
Avatar Polta
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 529
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

No to tak:
Zglosilismy sie na wywolanie porodu ze wzgledu na moja cukrzyce na insulinie. O 13 podlaczyli oksytocyne, o 14 zaczely sie skurcze, ale nic specjalnego. No i tak lezalam pod ktg i kroplowka lub dwiema. Po 20 uznali, ze jest postep i przyjechal maz. O 23 poczulam pyk w brzuchu i poszedl caly czop, a 15 minut pozniej drugie pyk i wody. Idealnie w czasie, bo o polnocy by mnie odlaczyli i czekali kilka dni. No to na porodowke. Odpieli mnie na kilka minut od sprzetu i pozwolili sie wykapac. Caly czas na kablach, wiec moglam stac praktycznie w miejscu lub lezec. Dostalam tens na krzyz i czekalam, zeby sie upomniec o zzo. Okolo 2 przyszla polozna mnie zbadac i okazalo sie, ze o zzo moge zapomniec, bo zaczela sie II faza porodu. O 2:35 urodzila sie mala kluska. Pozniej zaczelo sie szycie, bo mimo naciecia popekalam w druga strone. Mam tez szwy na szyjce.
Najgorzej chyba wspominam to szycie i brak jedzenia przez ponad dobe.
Mloda od poczatku ma dobry odruch ssania, ale poki co duzo spi. No i chrapie
Na noworodkach brak miejsc, wiec leze na dwuosobowej sali na patologii z dziewczyna, ktora tez w nocy urodzila. Mamy super warunki i smaczne jedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Polta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 18:15   #3230
rybka15035
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 419
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Hej ja dzisiaj w końcu pojechalam na ta IP, ale w sumie to nie bardzo miałam co powiedzieć tylko tyle ze troche mnie rano brzuch bolał i mi częściej dzisiaj twardnieje no i ze sie martwię bo dlugo u lekarza nie bylam. Polozna pwiedIala ze skoro po terminie no to jak chce to mnie nóg zatrzymać, ale mi ten pomys srednio sie spodobal. Sprawdzila tętno dzidzi i powiedziała ze w takim razie wezwie lekarza i niech on zdecyduje. Lekarz przyszedł pwiedIal ze w sumie wskazaniem do zatrzymania by bylo jakbym byla tydIen po terminie zbadal mnie ręcznie stwierdził ze szyjka daleko i żadnego rozwarcia i skoro nie mam skuczy nie sączą mu się wody dzidzia sie rusza , ja się dobrE czuje to zaprasza mnie 16 skoro nie chce dzisiaj zostac. Tak wiec w końcu tego KTG mmo ze pojechalam na IP dalj nie miałam, ale ja nie umiem ściemniać ze np czuje mniejsze ruchy czy cos bo mam wrażenie ze to jest takie kuszenie losu. Jutro i tak mam dzwonić do mojego ginekologa wiec jemu zasugeruje ze może cos z tym KTG zrobić on ms jutro chyba dyżur to najwyżej jutro juz tam pojadę i zostanę, a dzisiaj wole sobie spędzić weekend z mężem skacząc na piłce. Polozna mi tylko mowila żebym liczyla ruchy nawet jak maly sie dużo zawsze rusza i mam liczyć tak ze na godzinę ma być 6 ale mam to liczyć w kazdej godzinie zeb bylo 6 jak nie ma to liczyć kolejna godzinę jak nie będzie 6 kolejna godzinę to przyjechać, bo mówi ze jak licza niektórzy 3 razy dziennie to ze jakby cos sie działo to można za późno to wykąpać. Gratuluje kolejnym rozpakowanym.
rybka15035 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 18:15   #3231
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
No to tak:
Zglosilismy sie na wywolanie porodu ze wzgledu na moja cukrzyce na insulinie. O 13 podlaczyli oksytocyne, o 14 zaczely sie skurcze, ale nic specjalnego. No i tak lezalam pod ktg i kroplowka lub dwiema. Po 20 uznali, ze jest postep i przyjechal maz. O 23 poczulam pyk w brzuchu i poszedl caly czop, a 15 minut pozniej drugie pyk i wody. Idealnie w czasie, bo o polnocy by mnie odlaczyli i czekali kilka dni. No to na porodowke. Odpieli mnie na kilka minut od sprzetu i pozwolili sie wykapac. Caly czas na kablach, wiec moglam stac praktycznie w miejscu lub lezec. Dostalam tens na krzyz i czekalam, zeby sie upomniec o zzo. Okolo 2 przyszla polozna mnie zbadac i okazalo sie, ze o zzo moge zapomniec, bo zaczela sie II faza porodu. O 2:35 urodzila sie mala kluska. Pozniej zaczelo sie szycie, bo mimo naciecia popekalam w druga strone. Mam tez szwy na szyjce.
Najgorzej chyba wspominam to szycie i brak jedzenia przez ponad dobe.
Mloda od poczatku ma dobry odruch ssania, ale poki co duzo spi. No i chrapie
Na noworodkach brak miejsc, wiec leze na dwuosobowej sali na patologii z dziewczyna, ktora tez w nocy urodzila. Mamy super warunki i smaczne jedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kluska! ^^
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 18:26   #3232
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Zefirkowa Pokaż wiadomość
Dzisiaj mam termin i nic się nie dzieje Smutno mi. Ja już chcę urodzić i odzyskać swoje ciało...
Już niedługo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Cytat:
Napisane przez katkasiek Pokaż wiadomość
Czy Was też tak suszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Najbardziej to mi się chce zjeść loda wodnego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiem, ze mało się udzielalam pod konirc ciazy ale mimo to chciałam się pochwalić, ze Zosia od wczoraj jest już z nami 38tc naturalnie - 3100 i 55 cm

Każdej dziewczynie składam gratulacje! A tym co oczekują życzę łatwego porodu-mimo bólu jest to przeżycie warte każdego cierpienia
Cudownie gratulacje!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Cytat:
Napisane przez ishtar Pokaż wiadomość
A mi lekarz powiedział, że magnez w niczym nie przeszkadza, bo jak sie ma urodzić, to się urodzi tak czy siak :/ Dlatego póki co nie pozwolił odstawiać (a koncze 37 tc).

Wszystkim rozpakowanym dziewczynom gratuluję serdecznie!
Ja go biorę głównie ze względu na zaparcia. Bez niego to nie wiem jak miałabym pójść do toalety :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashley_88 Pokaż wiadomość
ttuska gratulacje

Teraz juz wogole cieżko sie udzielać...pustka w głowie i nadzieja rychłego porodu.
Zmusilam wczoraj męża do przytulania, bo On z tych strachliwych o dziecko, ale nic nie ruszyło :-/ tylko dalej śluz ze mnie cieknie podbarwiony krwią jak po badaniu. Jutro znowu wizyta u gina.
Cała ciąże brałam tylko żelazo i kwas foliowy, wiec nie bede pod koniec dokładać tego magnezu. Większości z Was lekarze kazali odstawić, a te bóle bioder rano mam tak średnio co 2 dni. Do przeżycia. Maż masuje i juz jest lepiej
Zefirkowa ja tez juz marzę o powrocie do figury. Mam nadzieje, ze szybko pójdzie, a do zrzucenia prawie 20 kg :-(

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



Raz mam napad suszy, a pózniej kilka godzin nic nie musze pic. Tak wiec...rożnie.
U mnie po cc powrót do formy raczej nie przyjdzie szybko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Wiecie co Michalina83 chyba też urodziła, bo pisała, że jej się zaczęły skurcze i jak urodzi to zniknie na parę dni. I zniknęła Jeśli rzeczywiście urodziła to przebijemy połowę rozpakowanych Chyba, że kogoś pominęłam na pierwszej stronie i już przebiłyśmy połówkę.
Pewnie jeszcze jakieś zaginione mamy urodziły, ale nie udzielają się w ogóle już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
No to tak:
Zglosilismy sie na wywolanie porodu ze wzgledu na moja cukrzyce na insulinie. O 13 podlaczyli oksytocyne, o 14 zaczely sie skurcze, ale nic specjalnego. No i tak lezalam pod ktg i kroplowka lub dwiema. Po 20 uznali, ze jest postep i przyjechal maz. O 23 poczulam pyk w brzuchu i poszedl caly czop, a 15 minut pozniej drugie pyk i wody. Idealnie w czasie, bo o polnocy by mnie odlaczyli i czekali kilka dni. No to na porodowke. Odpieli mnie na kilka minut od sprzetu i pozwolili sie wykapac. Caly czas na kablach, wiec moglam stac praktycznie w miejscu lub lezec. Dostalam tens na krzyz i czekalam, zeby sie upomniec o zzo. Okolo 2 przyszla polozna mnie zbadac i okazalo sie, ze o zzo moge zapomniec, bo zaczela sie II faza porodu. O 2:35 urodzila sie mala kluska. Pozniej zaczelo sie szycie, bo mimo naciecia popekalam w druga strone. Mam tez szwy na szyjce.
Najgorzej chyba wspominam to szycie i brak jedzenia przez ponad dobe.
Mloda od poczatku ma dobry odruch ssania, ale poki co duzo spi. No i chrapie
Na noworodkach brak miejsc, wiec leze na dwuosobowej sali na patologii z dziewczyna, ktora tez w nocy urodzila. Mamy super warunki i smaczne jedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeszcze raz gratki ale pozwolili ci normalnie pić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 18:26   #3233
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Wiecie co Michalina83 chyba też urodziła, bo pisała, że jej się zaczęły skurcze i jak urodzi to zniknie na parę dni. I zniknęła Jeśli rzeczywiście urodziła to przebijemy połowę rozpakowanych Chyba, że kogoś pominęłam na pierwszej stronie i już przebiłyśmy połówkę.
Milako się rozpakowała i Lukrecjanna chyba też, ale mogę się mylić
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 18:35   #3234
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez rybka15035 Pokaż wiadomość
Hej ja dzisiaj w końcu pojechalam na ta IP, ale w sumie to nie bardzo miałam co powiedzieć tylko tyle ze troche mnie rano brzuch bolał i mi częściej dzisiaj twardnieje no i ze sie martwię bo dlugo u lekarza nie bylam. Polozna pwiedIala ze skoro po terminie no to jak chce to mnie nóg zatrzymać, ale mi ten pomys srednio sie spodobal. Sprawdzila tętno dzidzi i powiedziała ze w takim razie wezwie lekarza i niech on zdecyduje. Lekarz przyszedł pwiedIal ze w sumie wskazaniem do zatrzymania by bylo jakbym byla tydIen po terminie zbadal mnie ręcznie stwierdził ze szyjka daleko i żadnego rozwarcia i skoro nie mam skuczy nie sączą mu się wody dzidzia sie rusza , ja się dobrE czuje to zaprasza mnie 16 skoro nie chce dzisiaj zostac. Tak wiec w końcu tego KTG mmo ze pojechalam na IP dalj nie miałam, ale ja nie umiem ściemniać ze np czuje mniejsze ruchy czy cos bo mam wrażenie ze to jest takie kuszenie losu. Jutro i tak mam dzwonić do mojego ginekologa wiec jemu zasugeruje ze może cos z tym KTG zrobić on ms jutro chyba dyżur to najwyżej jutro juz tam pojadę i zostanę, a dzisiaj wole sobie spędzić weekend z mężem skacząc na piłce. Polozna mi tylko mowila żebym liczyla ruchy nawet jak maly sie dużo zawsze rusza i mam liczyć tak ze na godzinę ma być 6 ale mam to liczyć w kazdej godzinie zeb bylo 6 jak nie ma to liczyć kolejna godzinę jak nie będzie 6 kolejna godzinę to przyjechać, bo mówi ze jak licza niektórzy 3 razy dziennie to ze jakby cos sie działo to można za późno to wykąpać. Gratuluje kolejnym rozpakowanym.
Ja bym w szpitalu poprosiła o ktg, sciemnila najwyżej że nigdy nie miałaś i że się martwisz czy wszystko w porządku z malenstwem. Nie mogą Ci odmówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 19:25   #3235
Polta
Zadomowienie
 
Avatar Polta
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 529
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Jeszcze raz gratki ale pozwolili ci normalnie pić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, nic. Od 21 poprzedniego wieczoru do 2 godzin po porodzie. Ale jak sniadanie mi rano smakowalo



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Polta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 19:32   #3236
Ashley_88
Raczkowanie
 
Avatar Ashley_88
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
No to tak:
Zglosilismy sie na wywolanie porodu ze wzgledu na moja cukrzyce na insulinie. O 13 podlaczyli oksytocyne, o 14 zaczely sie skurcze, ale nic specjalnego. No i tak lezalam pod ktg i kroplowka lub dwiema. Po 20 uznali, ze jest postep i przyjechal maz. O 23 poczulam pyk w brzuchu i poszedl caly czop, a 15 minut pozniej drugie pyk i wody. Idealnie w czasie, bo o polnocy by mnie odlaczyli i czekali kilka dni. No to na porodowke. Odpieli mnie na kilka minut od sprzetu i pozwolili sie wykapac. Caly czas na kablach, wiec moglam stac praktycznie w miejscu lub lezec. Dostalam tens na krzyz i czekalam, zeby sie upomniec o zzo. Okolo 2 przyszla polozna mnie zbadac i okazalo sie, ze o zzo moge zapomniec, bo zaczela sie II faza porodu. O 2:35 urodzila sie mala kluska. Pozniej zaczelo sie szycie, bo mimo naciecia popekalam w druga strone. Mam tez szwy na szyjce.
Najgorzej chyba wspominam to szycie i brak jedzenia przez ponad dobe.
Mloda od poczatku ma dobry odruch ssania, ale poki co duzo spi. No i chrapie
Na noworodkach brak miejsc, wiec leze na dwuosobowej sali na patologii z dziewczyna, ktora tez w nocy urodzila. Mamy super warunki i smaczne jedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Brawo, dzielnie wytrzymałaś
Współczuję pęknięć ale...zagoi sie!
Masz juz zdrowe dziecię przy sobie
__________________
39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia
Ashley_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 20:22   #3237
Beti2016
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
No to tak:
Zglosilismy sie na wywolanie porodu ze wzgledu na moja cukrzyce na insulinie. O 13 podlaczyli oksytocyne, o 14 zaczely sie skurcze, ale nic specjalnego. No i tak lezalam pod ktg i kroplowka lub dwiema. Po 20 uznali, ze jest postep i przyjechal maz. O 23 poczulam pyk w brzuchu i poszedl caly czop, a 15 minut pozniej drugie pyk i wody. Idealnie w czasie, bo o polnocy by mnie odlaczyli i czekali kilka dni. No to na porodowke. Odpieli mnie na kilka minut od sprzetu i pozwolili sie wykapac. Caly czas na kablach, wiec moglam stac praktycznie w miejscu lub lezec. Dostalam tens na krzyz i czekalam, zeby sie upomniec o zzo. Okolo 2 przyszla polozna mnie zbadac i okazalo sie, ze o zzo moge zapomniec, bo zaczela sie II faza porodu. O 2:35 urodzila sie mala kluska. Pozniej zaczelo sie szycie, bo mimo naciecia popekalam w druga strone. Mam tez szwy na szyjce.
Najgorzej chyba wspominam to szycie i brak jedzenia przez ponad dobe.
Mloda od poczatku ma dobry odruch ssania, ale poki co duzo spi. No i chrapie
Na noworodkach brak miejsc, wiec leze na dwuosobowej sali na patologii z dziewczyna, ktora tez w nocy urodzila. Mamy super warunki i smaczne jedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj trochę się naczekałaś. Ale dobrze że się rozkręciło i jest piękny finał.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Cytat:
Napisane przez rybka15035 Pokaż wiadomość
Hej ja dzisiaj w końcu pojechalam na ta IP, ale w sumie to nie bardzo miałam co powiedzieć tylko tyle ze troche mnie rano brzuch bolał i mi częściej dzisiaj twardnieje no i ze sie martwię bo dlugo u lekarza nie bylam. Polozna pwiedIala ze skoro po terminie no to jak chce to mnie nóg zatrzymać, ale mi ten pomys srednio sie spodobal. Sprawdzila tętno dzidzi i powiedziała ze w takim razie wezwie lekarza i niech on zdecyduje. Lekarz przyszedł pwiedIal ze w sumie wskazaniem do zatrzymania by bylo jakbym byla tydIen po terminie zbadal mnie ręcznie stwierdził ze szyjka daleko i żadnego rozwarcia i skoro nie mam skuczy nie sączą mu się wody dzidzia sie rusza , ja się dobrE czuje to zaprasza mnie 16 skoro nie chce dzisiaj zostac. Tak wiec w końcu tego KTG mmo ze pojechalam na IP dalj nie miałam, ale ja nie umiem ściemniać ze np czuje mniejsze ruchy czy cos bo mam wrażenie ze to jest takie kuszenie losu. Jutro i tak mam dzwonić do mojego ginekologa wiec jemu zasugeruje ze może cos z tym KTG zrobić on ms jutro chyba dyżur to najwyżej jutro juz tam pojadę i zostanę, a dzisiaj wole sobie spędzić weekend z mężem skacząc na piłce. Polozna mi tylko mowila żebym liczyla ruchy nawet jak maly sie dużo zawsze rusza i mam liczyć tak ze na godzinę ma być 6 ale mam to liczyć w kazdej godzinie zeb bylo 6 jak nie ma to liczyć kolejna godzinę jak nie będzie 6 kolejna godzinę to przyjechać, bo mówi ze jak licza niektórzy 3 razy dziennie to ze jakby cos sie działo to można za późno to wykąpać. Gratuluje kolejnym rozpakowanym.
Dobrze że cię przebadali. Wiesz na czym stoisz. Ja z chęcią bym sprawdziła czy coś ryszyło ake u mnie nie ma tak dobrze bo od razu zostawiają tylko raz mi się udało.

Myślicie że ta położna co przychodzi do domu po narodzinach też może przebadać czy jest rozwarcie???

A i zaliczyłam przed chwilą mc d. Zjadłam lody i porcje frytek. Jestem pełna. Teraz tylko bavaria jabłkowa i mogę iść spać.
Beti2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 20:28   #3238
Ashley_88
Raczkowanie
 
Avatar Ashley_88
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Beti2016 Pokaż wiadomość
Oj trochę się naczekałaś. Ale dobrze że się rozkręciło i jest piękny finał.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------



Dobrze że cię przebadali. Wiesz na czym stoisz. Ja z chęcią bym sprawdziła czy coś ryszyło ake u mnie nie ma tak dobrze bo od razu zostawiają tylko raz mi się udało.

Myślicie że ta położna co przychodzi do domu po narodzinach też może przebadać czy jest rozwarcie???

A i zaliczyłam przed chwilą mc d. Zjadłam lody i porcje frytek. Jestem pełna. Teraz tylko bavaria jabłkowa i mogę iść spać.
Myśle, ze napewno moze, tylko sa bardzo rożne położne. Ja mam środowiskowa taka, która ostatnio na wizycie powiedziała, ze moze z raz była w szpitalu, a tak to nie... Miałam wrażenie, ze wiem o ciazy wiecej niż Ona. Zdecydowanie nie dałabym sie Jej tknąć
__________________
39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia
Ashley_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 21:09   #3239
_chouchou
Raczkowanie
 
Avatar _chouchou
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 325
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez slowikowa25 Pokaż wiadomość
Ale wyraźna!

Cytat:
Napisane przez ttuska Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiem, ze mało się udzielalam pod konirc ciazy ale mimo to chciałam się pochwalić, ze Zosia od wczoraj jest już z nami 38tc naturalnie - 3100 i 55 cm

Każdej dziewczynie składam gratulacje! A tym co oczekują życzę łatwego porodu-mimo bólu jest to przeżycie warte każdego cierpienia
Gratulacje!
__________________
35/40
_chouchou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 22:43   #3240
201609230904
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 175
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Milako się rozpakowała i Lukrecjanna chyba też, ale mogę się mylić
Nie, nie ja nadal w dwupaku i pewnie jeszcze z 17 dni minimum w takim stanie pozostanę, no ale zobaczymy...
Z jednej strony to chciałabym już się rozpakować zwłaszcza, że moja siostra już urodziła, a pomiędzy naszymi dzieciaczkami miało być kilka dni różnicy wiekowej.
A z drugiej strony to dla mnie mega nierealne, że pojawi się drugie dziecko i znów wrócę do pieluch i karmienia. Boję się bardzo, jak ja sobię będę dawała rade z dwójką dzieci. Mąż nie ma możliwości brać teraz urlopu jak się dziecko urodzi.
Przy pierwszym dziecku odsypiałam dużo, gdy dziecko spało, a teraz nie będę miała tego komfortu. I boję się zazdrości córeczki. I boję się, że nie będę jej dość uwagi poświęcała.
201609230904 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-09 19:48:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.