Wymarzony pierścionek akt VI czas zacząć :D

[hania811]

Kosmetyczka pewnie powiedziała ze Dori ma cerę jak pupcia niemowlaczka i zaden zabieg jej niepotrzebny

[dorinka30]

Napisane przez hihi

A co z nią?

Bo ja postanowiłam! Od przyszłego miesiąca koniec z kosmertyczkami! Wezmę się za swoją cerę sama tak, jak powinnam AMEN!

Wczoraj miałam konsultację, ja mam naprawdę wykształconą kosmetyczkę, po wszystkich możliwych studiach i szkoleniach - strzelia mi taki wykład, najpierw wyswiad przeprowadziła ...naprawdę jest niesamowitą kobietą

Ale do rzeczy- w przyszłą sobotę mam pierwszą eksfoliację, i zobaczymy jak moja wtarz zareaguje na jakimś tam kwas (niestety nie wiem jakim w końcu mi będzie robiła) a później zobaczymy czy kontynuacja czy będziemy musiały cofnąc się wstecz aby ją wzmocnić i dopiero
W każdym razie jestem ciekawa co i jak ...

Mówiła mi same złe rzeczy o dermabnazji, ponoć robi więcej złego niż dobrego a nikt tego nie mówi otwarcie tylko ściemy marketingowe.
Co do tego pilingu Kulbit co miałaś- k****wy ? (zapiomniałam nazwy)

to powiedziała, że rzeczywiście po nim spektakularnych efektów nie ma ale robi dobrze dla cery i efekty są zauważalne po dłuższym czasie

HIHI w tej czerwonej kreacji chcę się zrobić na bladolicą właśnie

[vadi]

Napisane przez hania811

Kosmetyczka pewnie powiedziała ze Dori ma cerę jak pupcia niemowlaczka i zaden zabieg jej niepotrzebny

tez sie spodziewam czegos w tym stylu

[dorinka30]

Napisane przez vadi

tez sie spodziewam czegos w tym stylu

Taa oczywiście, tak dobrze to nie ma

[hihi]

Napisane przez dorinka30

Mówiła mi same złe rzeczy o dermabnazji, ponoć robi więcej złego niż dobrego a nikt tego nie mówi otwarcie tylko ściemy marketingowe.

Wiesz... niektórzy do dziś oczyszczają skórę mechanicznie i... mówią, że to jedyna skuteczna metoda...

Napisane przez dorinka30

HIHI w tej czerwonej kreacji chcę się zrobić na bladolicą właśnie

No, a spróbowałabyś inaczej

[kulbit]

Napisane przez dorinka30

Oh ale mi kadzą - dobrze dobrze, wiedziałam że można na Was liczyć

Jeszcze nie pisałam Wam o kosmetyczce

tiaaaaa kadzą mnie nie kadzą że jestem chuda, bo nie jestem Oj Dorinko, Dorinko

dawaj o kosmetyczce

[hihi]

Napisane przez kulbit

dawaj o kosmetyczce

Już napisała
Wyżej.

A Tobie mamy mówić, że jesteś chuda? Za bardzo Cię szanujemy, żeby kadzić Mądralo

[kulbit]

Napisane przez hihi

A Tobie mamy mówić, że jesteś chuda? Za bardzo Cię szanujemy, żeby kadzić Mądralo

Jezu chyba nie zrozumiałas mojej wypowiedzi...

[vadi]

Napisane przez kulbit

Jezu chyba nie zrozumiałas mojej wypowiedzi...

oj wariatki

[hihi]

Napisane przez kulbit

Jezu chyba nie zrozumiałas mojej wypowiedzi...

Hm... możliwe, bo jestem dzisiaj zamotana strasznie.

W każdym razie chodziło mi o to, że co jak co, przynajmniej ja mówię Wam tutaj prawdę (Ciebie podkreśliłam, bo do Ciebie mówiłam) z szacunku

Sciemnianie i tanie komplementy zostawny dla innych...

[lemoorka]

a ja sie załamałam, nie dostałam pracy, był ktoś lepszy..........:rycze:

Ide sobie poryczec w kąt, jeszcze dól przez slub, a raczej sale.

Z jednej strony dobrze, nie mam za co żyć, więc po co ślub.

[hihi]

Napisane przez lemoorka

a ja sie załamałam, nie dostałam pracy, był ktoś lepszy..........:rycze:

Ide sobie poryczec w kąt, jeszcze dól przez slub, a raczej sale.

Z jednej strony dobrze, nie mam za co żyć, więc po co ślub.

lemoorka to, że nie dostałaś pracy nie oznacza, że byłaś gorsza!! Halo! Nie możesz tak mysleć! Dziewczyno!

p.s.
Co z salą?

[kulbit]

Napisane przez hihi

Hm... możliwe, bo jestem dzisiaj zamotana strasznie.

W każdym razie chodziło mi o to, że co jak co, przynajmniej ja mówię Wam tutaj prawdę (Ciebie podkreśliłam, bo do Ciebie mówiłam) z szacunku

Sciemnianie i tanie komplementy zostawny dla innych...

I dokładnie o to chodziło w mojej wypowiedzi Dlatego porównałam to do siebie żeby Dorinka wiedziała, ze nikt jej tu nie kadzi!

[hihi]

Napisane przez kulbit

I dokładnie o to chodziło w mojej wypowiedzi Dlatego porównałam to do siebie żeby Dorinka wiedziała, ze nikt jej tu nie kadzi!

Hehe, czyli chodziło o to samo, tylko ja znowu zakręciłam

[lemoorka]

ano, nie mam za bogatego doświadczneia i za młoda....


A z salą okazało się, że robią remont, wiec dzowniłam po innych resteuracjach najbliższe wolne terminy to 2010. No chyba se w łeb strzele 2010

[hihi]

Napisane przez lemoorka

ano, nie mam za bogatego doświadczneia i za młoda....

Ale to nie znaczy, że gorsza, no haloooo! Od czegoś trzeba zacząć, gdzieś doświadczenie zdobyć, nie? Cierpliwości

Napisane przez lemoorka

A z salą okazało się, że robią remont, wiec dzowniłam po innych resteuracjach najbliższe wolne terminy to 2010. No chyba se w łeb strzele 2010

No zróbcie po hamerykańsku W ogródku

[kulbit]

Napisane przez hihi

Hehe, czyli chodziło o to samo, tylko ja znowu zakręciłam

Raczej ja..

A w ogóle to mam dosyc wszsytkiego i chce mi się krzyczec!!!!!!!!!

[hihi]

Napisane przez kulbit

A w ogóle to mam dosyc wszsytkiego i chce mi się krzyczec!!!!!!!!!

Przepraszam

[lemoorka]

Troche mi to dąło kopa, że tak mnie znowu potrakotwano:/ Dzieki hihi Więcje cierpliwości

I chyba zrobie w ogórdku, mam ogródek

Dziekiuje,ze sobie mogłam popitolić jak to mówi et-ka.

[lemoorka]

Napisane przez kulbit

A w ogóle to mam dosyc wszsytkiego i chce mi się krzyczec!!!!!!!!!

Wpadja do mnie mam ogódek- pokrzyczymy razem

[natali86]

Witajcie

Napisane przez lemoorka

a ja sie załamałam, nie dostałam pracy, był ktoś lepszy..........:rycze:

Ide sobie poryczec w kąt, jeszcze dól przez slub, a raczej sale.

Z jednej strony dobrze, nie mam za co żyć, więc po co ślub.

Lemoorko nie mów tak
W nas masz zawzse oparcie Kochana
Może napiszesz o co chodzi z tą sala...

EDIT Już doczytałam


Dorinko sukienka robi imponujace wrażenie, jest pełna klasy....
A jeszcze ten śliczny czerwony kolor....
Myslę że fason jest jak dla Ciebie, skoro projektant pochwalił Twój wybór więc myślę ze nie masz sie o co martwic
Zresztą Ty masz dobry gust wiec nie mogłas zle wybrac

[dorinka30]

Napisane przez lemoorka

ano, nie mam za bogatego doświadczneia i za młoda....

Lemmorko a starasz się o pierwszą pracę ? Czy masz już jakieś doświadczenie ?

Przepraszam, może ja coś pokręciłam ale wcześniej pisałaś, że Twój Tż też studiuje i że Ty miałabyś go utzrymywac jakiś czas, dobrze myślę ?

[lemoorka]

Napisane przez dorinka30

Lemmorko a starasz się o pierwszą pracę ? Czy masz już jakieś doświadczenie ?

Przepraszam, może ja coś pokręciłam ale wcześniej pisałaś, że Twój Tż też studiuje i że Ty miałabyś go utzrymywac jakiś czas, dobrze myślę ?

mam kilka praktyk. Tak ja mam utrzymywac, bo jemu na 5 roku dali 7 przedmiotów i nie ma jak pójśc do pracy bo siedzi 4 dni na uczelni, poza tym stara się o zostanie na uczelni i przyjęcie studia doktoranckie. Jego pasją jest nauką, wiec nie moge mu tego odbierać

[dorinka30]

Napisane przez lemoorka

mam kilka praktyk. Tak ja mam utrzymywac, bo jemu na 5 roku dali 7 przedmiotów i nie ma jak pójśc do pracy bo siedzi 4 dni na uczelni, poza tym stara się o zostanie na uczelni i przyjęcie studia doktoranckie. Jego pasją jest nauką, wiec nie moge mu tego odbierać

No O.K. wszystko rozumiem, tylko w takiej sytuacji nie bardzo jakoś widzę sens ślubu szybkiego ? No to moje zdanie oczywiście, w każdym razie ja bym się na pewno nie zdecydowała na taki układ, ślub a później co ? na garnuszku rodziców Może poczekajcie, ustabiliujcie się choć trochę

[kulbit]

Napisane przez hihi

Przepraszam

ANKA!!! Ty chyba dzis chcesz zarobic! Nie krzycze z twojego powodu!!! Jezuuuuuuu...

Napisane przez lemoorka

Wpadja do mnie mam ogódek- pokrzyczymy razem

Dzięki Lemoorko Dzis byłabym na to chętna! SERIO!
I przepraszam, że nawet sie nie odniosłam do twoich problemów ale kurcze sama sobie dzis ze soba nie radze..

[hihi]

Napisane przez lemoorka

Troche mi to dąło kopa, że tak mnie znowu potrakotwano:/ Dzieki hihi Więcje cierpliwości

PRzykro mi to mówic, ale... takie jest życie, ja pracy zaczynałam szukać ponad 3 lata temu i... też było ciężko, ale uda się Po prostu trzeba zacząć

Napisane przez lemoorka

I chyba zrobie w ogórdku, mam ogródek

Latem w ogródku zrobić to fajna sprawa, o ile sie to dobrze zorganizuje I teraz mówię zupełnie poważnie

Napisane przez lemoorka

Dziekiuje,ze sobie mogłam popitolić jak to mówi et-ka.

Każdemu czasami tego trzeba

[lemoorka]

Napisane przez dorinka30

No O.K. wszystko rozumiem, tylko w takiej sytuacji nie bardzo jakoś widzę sens ślubu szybkiego ? No to moje zdanie oczywiście, w każdym razie ja bym się na pewno nie zdecydowała na taki układ, ślub a później co ? na garnuszku rodziców Może poczekajcie, ustabiliujcie się choć trochę

Powiem Ci dlaczego szybki slub. Oboje mamy żalobe, w tym ja bardzo bliskich osob, ktore mnie wychowaly, wiec wypada zrobić cichy slub. Jezlei nie zrobie slubu w tym roku, czeka mnie wesele ze względu na jego mame, ktora ma sporą rodzine i jedzi do nich na wesela. Moja rodzine dalsza tez trzeba byłoby zaprosić, bo duzo nam teraz pomogła w sensie psychicznym. A skad mam wziac pieniadze na ściagniecie 100 osob spoza mojego miejsca zamieszkania? Branie pozyczki, kredytu, o nie TO nie sa małe kwoty, a spłacanie teog lub branie od rodzicow, albo jechanie do pracy z agranice byz arobic na jedna noc nie wchodzi w rachube

Moj Tz pracował przez poprzednie wakacje, ja mam jescze oszczednosci z pracy za granica, wieć nie zylibysmy na garnuszku rodzicow. Poza tym TZ ma stypendia, mamy za co życ Tyle, ze te pieniadze topnieja.

[lemoorka]

Napisane przez kulbit

ANKA!!! Ty chyba dzis chcesz zarobic! Nie krzycze z twojego powodu!!! Jezuuuuuuu...



Dzięki Lemoorko Dzis byłabym na to chętna! SERIO!
I przepraszam, że nawet sie nie odniosłam do twoich problemów ale kurcze sama sobie dzis ze soba nie radze..

Obie mamy dzisiaj gorszy dzien, jak chcesz poryczec, to tez zapraszam

[dorinka30]

Napisane przez lemoorka

Powiem Ci dlaczego szybki slub. Oboje mamy żalobe, w tym ja bardzo bliskich osob, ktore mnie wychowaly, wiec wypada zrobić cichy slub. Jezlei nie zrobie slubu w tym roku, czeka mnie wesele ze względu na jego mame, ktora ma sporą rodzine i jedzi do nich na wesela. Moja rodzine dalsza tez trzeba byłoby zaprosić, bo duzo nam teraz pomogła w sensie psychicznym. A skad mam wziac pieniadze na ściagniecie 100 osob spoza mojego miejsca zamieszkania? Branie pozyczki, kredytu, o nie TO nie sa małe kwoty, a spłacanie teog lub branie od rodzicow, albo jechanie do pracy z agranice byz arobic na jedna noc nie wchodzi w rachube

Moj Tz pracował przez poprzednie wakacje, ja mam jescze oszczednosci z pracy za granica, wieć nie zylibysmy na garnuszku rodzicow. Poza tym TZ ma stypendia, mamy za co życ Tyle, ze te pieniadze topnieja.

Aha, teraz rozumiem, myślałam, ze jest inaczej.

[hania811]

JA ostatnio mam same złe dni....
Non stop rozmyslam, wszystko mnie denerwuje, zawieszam sie w jakis chorych myslach, wyzywam sie na bliskich...jestem niedozniesienia.
Wczoraj wpadłam w dzika furię...kolejną w tym miesiącu...ze nic się nie udaje , ze to cholerne zycie nie ma sensu i generalnie nie mam juz siły...Mąz mnie przytulił i powiedział "Kochanie Życie ma miejsce tu i teraz. Sensem życia jest przebudzenie się do teraźniejszości. Im bardziej człowiek żyje chwilą obecną -żyje a nie myśli o życiu -tym bardziej czuje sens życia. Dlatego przstań rozmyslac martwic się na zapas...zyj chwila ciesz się kazdym dniem i naszą miłoscia....jestesmy razem i to jest najwazniejsze.
Tylko cholera dlaczego mimo tego iz ja to wszytko wiem..i zawsze byłam wesoła optymistka teraz widze wszystko w czarnych barwach