Wrześniowe Panny Młode-2016 i 2017 cz.II

[karis992]

VisionAM. Ładna akcja z koszulą ale bardzo dobrze, że zawiozłaś im i pokazałaś, że można! Niech się wstydzą ;D

Tomyskaja, macie co wspominać

1000 zł za bukiet, 4 butonierki, 1 korsarz, podziękowania dla obu rodziców i strojenie kościoła to dużo?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez visionAM

Ja chcę taką fryzurę żeby było jak najwięcej włosów dookoła twarzy i przy szyi.

To jednak nie rozpuszczone?

[visionAM]

Z koszulą to pikuś, gorzej z garniturem było

Chyba nie rozpuszczone, bo źle mi jednak w nich tańczyć bardzo bym chciała, ale chyba nic z tego nie będzie, chyba że jakieś półupięcie na bok.

1000zl za te wszystkie rzeczy to wg mnie niewiele My za sam kościół tyle płacimy, na szczęście w podziale na 4 pary.

[karis992]

Ja bym się strasznie zestresowała tym garniturem..cale szczęście że Wam krawcowa ogarnęła. Właśnie dlatego moja mama kazała mi nie dawać do pralni garnituru ślubnego mojego K. A ja byłam na nią zła, że głupoty gada...

Zrób sobie koczka a'la messy updo i będziesz się dobrze czuć ;*

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Dobrze, że mówisz, że 1k to niedużo. Mnie cena zwaliła z nóg. Tzn wiem, że dużo rzeczy jest do zrobienia itp, ale nigdy tyle nie wydałam na... Kwiaty! mimo że kocham kwiaty, no ale...

[visionAM]

No ja juz dzisiaj szału dostałam w tej pralni. A TZ oddawał stary garnitur ze trzy razy do prania, ale w Warszawie i zawsze było super. Liczyliśmy na podobną jakość usług, zwłaszcza że do wyprasowania było tylko jedno miejsce, a nie cała marynarka

Co do kwiatów to ja za samą salę placę 800zł, za swój i swiadkowej bukiet 300zł, za kwiat do butonierki dla TZ i świadka 100zł. Więc w sumie 1200zł, więc też kosmos No i kościół 250zł - chociaż tyle dobrego, że w podziale na kilka par.

[Stokrotek90]

U nas za 12 bukietów (gipsówka) na salę + mój + dwa świadkowych + 2 butonierki - 600 zł. Myślę, że na gipsówkę to wyszło dużo. Nie znam się na kwiatach, więc Karis - nawet jakbyś podała mi nazwy gatunków, to cen nie znam :/

Co do białego dywanu - brałabym, ale zaczęłabym od telefonu do firmy, która ma to ogarniać Zapytałabym o to, jak to widzą. Myślę, że biały dywan jest ładniejszy niż kościelne standardowe czerwone i wywijasy i wzorki.

Vision - chyba generalnie usługi w małych miastach są na niższym poziomie niż w dużych (często), bo nie ma konkurencji chociażby.

[funnyvalentine]

Stokrotek90, masz swój bukiet z samej gipsówki? ostatnio to chyba modne, całkiem ciekawie wygląda nigdy gipsówki w bukietach nie lubiłam ale okazuje się że sama wygląda zupełnie inaczej.

co do dywanu - nie mam wyjścia z firmą się oczywiście będę kontaktować ale już dostałam przekazaną informację że 'nie ma najmniejszego problemu', no a co niby mają mówić skoro na tym zarabiają...

[karis992]

To u mnie tak:
- dwa bukiety przy tabernakulum: 60,
- Dwa bukiety przy ołtarzu (bardzo duże) 120 zł każdy = 240
- 3 świece (sztuczne) między bukietami: 60 zł łącznie
- Strojenie ławek, klęczniki, wazon przy klęczniku przyklejony na plastelinę
- Bukiet ślubny 160 zł
- Korsarz dla świadkowej: 20 zł
- 4 Butonierki: 100 zł
- Podziękowania dla rodziców- skrzynka z kwiatami w doniczkach + ozdoby po 100 zł = 200 zł

Kwiaty to głównie róże (uwielbiam), do tego goździk (żeby dodać lekkości) i eustoma z mieczykami (ale tylko w kwiatach na ołtarzu).

[visionAM]

Dziwne, bo nas dekoratorka szczerze od tego odwodziła, więc trochę się dziwię... Co w sytuacji, jeśli będzie padało i goście pobrudzą dywan? Przecież między ślubami nie ma za wiele czasu żeby coś takiego zaprać. A biel wg mnie wygląda dobrze tylko wtedy, gdy jest idealnie czysta.

Stokrotek, niestety w Zamościu nie da się za bardzo znaleźć opinii o firmach, wszystko idzie pocztą pantoflową i niekoniecznie są to wiarygodne opinie. Ludziom się wydaje, że im można wszystko, jak nie ten klient to następny. Jakby mieli jak w dużych miastach, strony internetowe czy na fb i liczyli się z każdą opinią klientów to byłoby zapewne inaczej.

[karis992]

Funnyvalentine ja zrobiłabym jak Stokrotek i chciała numer telefonu do tych od dywanu, żeby ustalić co i jak i wtedy bym podjęła decyzję

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Poprawiam wszystkie winietki

[visionAM]

Czemu wszystkie winietki poprawiałaś?

[funnyvalentine]

Napisane przez visionAM

Dziwne, bo nas dekoratorka szczerze od tego odwodziła, więc trochę się dziwię... Co w sytuacji, jeśli będzie padało i goście pobrudzą dywan? Przecież między ślubami nie ma za wiele czasu żeby coś takiego zaprać. A biel wg mnie wygląda dobrze tylko wtedy, gdy jest idealnie czysta.

podobno ma być odgrodzony (wstążka za ostatnimi ławkami żeby ludzie nie chodzili) + ktoś ma być na miejscu żeby ewentualnie czyścić, ale nie wierzę w to że wszyscy pójdą naokoło, zwłaszcza wychodząc z kościoła po tym ślubie przed moim... jestem na etapie zdobywania numeru do tej firmy, napisałam już do nich ale już słyszałam że ta pani zapewnia że nawet 3 śluby pod rząd jest ok.

[pestycyda]

VisionAm, faktycznie skandal z tą pralnią. Dobrze że krawcowa uratowała sytuację ale jak w ogóle można wpaść na pomysł, żeby żelazkiem garniaka prasować? Do tego są te żelazka parowe... W salonie jak kupowaliśmy ślubny garnitur Pani doradziła, że aby odświeżyć garnitur jeśli nei jest brudny to na noc powiesić w zaparowanej łazience

Co do tego dywanu- podtrzymuje stanowisko że zwinęłabym na swój ślub...

Karis, Ty sama za wystrój kościoła płacisz?

[visionAM]

Zapomniałam Wam napisać o najważniejszym, bo dzisiaj przecież byłam u krawcowej

Otóż zostało wszycie rękawów, jutro suknia będzie skończona. Większa modyfikacja to brak długiego tronu, który bardzo chciałam (taki ze 2m), ale nie podobało mi się jak wygląda po podpięciu Więc w ogóle go nie będzie, został skrócony do 50cm

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

No ja juz dzisiaj szału dostałam w tej pralni. A TZ oddawał stary garnitur ze trzy razy do prania, ale w Warszawie i zawsze było super. Liczyliśmy na podobną jakość usług, zwłaszcza że do wyprasowania było tylko jedno miejsce, a nie cała marynarka

Co do kwiatów to ja za samą salę placę 800zł, za swój i swiadkowej bukiet 300zł, za kwiat do butonierki dla TZ i świadka 100zł. Więc w sumie 1200zł, więc też kosmos No i kościół 250zł - chociaż tyle dobrego, że w podziale na kilka par.

Ja za salę płacę 1000zł, ale za bukiet 150zł, butonierka nawet nie wiem ile Bo u nas świadkowie nie chcą żadnych kwiatków i w sumie dobrze
Za Kościół płacimy 600zł dzielone na 2, bo jedna para nie chciała się złożyć

[karis992]

VisionAM, bo drukarnia mi je potnie i pozgina, ale muszę użyć ich wymiarów, a miałam inne

Pestycyda, mała parafia, mały kościół, jedna jedyna msza

Pytanie: ciasta dla kolegów i koleżanek z pracy teściowej oraz dla sąsiadów mojego K powinien zawieźć mój K z mamusią, czy ze mną? Bo już nie wiem czy ze mną jest coś nie tak czy z kim...

[visionAM]

Oni nie chcą, ale jak to będzie wyglądać? Wg mnie świadkowie jednak powinni coś mieć. I w kościele zostawia się bukiet, zostawisz swój? Zazwyczaj to świadkowa kładzie swój w bocznym ołtarzu.

[karis992]

VisionAM, mnie pytasz?

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

A,nie. Dorotti dorotti, ja bym ich nie słuchała. Niech mają, chociaż do zdjęć. To ładnie wygląda

[visionAM]

Nieee, to było do Dorotti, jak pisałam swojego posta to nie widziałam jeszcze Twojego

[karis992]

A u nas nie ma zwyczaju zostawiania bukietu ślubnego na ołtarzu. Na szczęście!

[visionAM]

U nas dlatego świadkowa ma mini bukiet

[pestycyda]

U mnie w ogole nie ma zwyczaju zostawiania kwiatow na bocznym ołtarzu o.O Dopiero wizaz mi coś takiego podsunął :P

U mnie swiadek pogardził butonierką ale to dobrze bo Pani jednak dwie zrobiła a jednego goździka połamałam zakładając;p

[visionAM]

Ale miałaś samego goździka czy z jakimiś dodatkami?

[karis992]

Ponawiam

Napisane przez karis992

Pytanie: ciasta dla kolegów i koleżanek z pracy teściowej oraz dla sąsiadów mojego K powinien zawieźć mój K z mamusią, czy ze mną? Bo już nie wiem czy ze mną jest coś nie tak czy z kim...

Bo świruję już

[visionAM]

Ja Karis w ogóle nie rozumiem po co te ciasta wieźć, więc nie pomogę. U nas się tego nie robi, kompletnie nie wiem co doradzić

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

Oni nie chcą, ale jak to będzie wyglądać? Wg mnie świadkowie jednak powinni coś mieć. I w kościele zostawia się bukiet, zostawisz swój? Zazwyczaj to świadkowa kładzie swój w bocznym ołtarzu.

Tamta para przed nami?
Dekoratorka i tak musi zrobić dekoracje przed nimi bo inaczej się nie wyrobi, ale dopracuje tuż przed moim ślubem, jeszcze coś tam podostawia itd.

Ja swojego bukietu na pewno nigdzie nie zostawiam
Nie po to tyle kasy na niego wydaje.
Wystarczy im duży bukiet na ołtarzu

[visionAM]

Pisałam o Twoich świadkach, bo mówiłaś, że nie chcą bukietu ani butonierki. Wg mnie to będzie źle wyglądać.

[karis992]

Napisane przez visionAM

Ja Karis w ogóle nie rozumiem po co te ciasta wieźć, więc nie pomogę. U nas się tego nie robi, kompletnie nie wiem co doradzić

U nas ciasto się daje sąsiadom i jak zostanie to gościom się rozdaje itp. I do pracy się zanosi i w ogóle. Ale po weselu i w zamian za pamięć, czyli np. za delegacje, albo za przeniesienie telegramu z życzeniami itp.
A moja teściowa wychodzi przed szereg, robi to przed weselem i bez panny młodej (po co komu moja obecność w ogóle?!)...

[Wanilka5]

Laseczki u mnie takie urwanie głowy ważne ze sala zapłacona i Dj spotkanie udane; )

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

Pisałam o Twoich świadkach, bo mówiłaś, że nie chcą bukietu ani butonierki. Wg mnie to będzie źle wyglądać.

Mam im wciskać na siłę? Bez przesady

[visionAM]

Napisane przez Dorotti666

Mam im wciskać na siłę? Bez przesady

No wciskać nie, ale nie wyobrażam sobie swiadkowej bez bukietu, wg mnie ma jakieś dziwne podejście. O ile świadek bez butonierki ok, to jednak nie widzę jakoś dziewczyny z pustymi rękoma. I nie rozumiem pobudek tego, że ona "nie chce", rzeczywiście krzywda się jej stanie jak godzinę potrzyma kwiaty w ręku