Dieta MŻ-WR -kontynuacja :)

[Leila:)]

dobry!
ja zaczęłam dziś od serka wiejskiego i jabłka. Konczę ze słabą wolą i obżartswem
ech...miałam się w nocy uczyć do egzaminu(dzisiejszego),al e tak mnie zmogło po fitnesie,że poszłam spać..aaprzede mną kilka godzin na naukę

[Paati89]

Leila dasz rade

[kasiag-01]

Dzieńdobry dziewuszki

Trzymam się dzielnie a wczoraj na basenie dodatkowo mnie zmotywowała jedna babeczka mówiąc ze schudłam
zdziwilam sie na maxa bo przecież tylko tydzień minął, ale fajnie ze juz widać!!!! bombastic
W weekend niewiem jak to będzie wyglądało bo bedę się widzieć z TŻ
a tesciówka chyba nie strawi moich grymasów na widok obiadu z ziemniakami więc sama niewiem, tydzień temu zjadłam i przezyłam
co robić?


Djana- zaintrygował mnie dzem pomaranczowy, moglabys mi napisać jak go robisz?

Ja blender kupuje od 1,5 roku ale co mam go włożyć do koszyka to tak sobie myśle po co to mi??? jedynie to do kefirów owocowych i zup bo innych zapotrzebowań chyba nie mam, chyba ! bo pewnie jak bym juz miała blender to bym myslała,
Jak to się mówi niby nie ma zdrowej zywności bo same nasiona moga byc juz modyfikowane a jak nie, to padają kwaśne deszcze i dupa

ja również staram się zdrowo odzywiać i bazować na zdrowych produktach, moze nie robie tyle co Djana bo poprostu nie jadam takich rzeczy.
Ale Djanko
A i jeszcze jak będziecie miały do wyboru warzywa w słoiku czy mrozone oczywiście wybierzcie te drugie.

Nie mozna tez wpadać w paranoje, bo nic byśmy nie jadły, więc rozwaga i jeszcze raz rozwaga

[neska22]

dzień dobry ja właśnie jem śniadanko a po południu znów na siłownię

[Madzia87]

Napisane przez Leila:)

dobry!
ja zaczęłam dziś od serka wiejskiego i jabłka. Konczę ze słabą wolą i obżartswem
ech...miałam się w nocy uczyć do egzaminu(dzisiejszego),al e tak mnie zmogło po fitnesie,że poszłam spać..aaprzede mną kilka godzin na naukę

ja się już od tygodnia zabieram za naukę i jakoś nie mogę się porządnie zabrać, a egzamin jutro !! dzięki Bogu na 17 więc będę miała jeszcze pół dnia na naukę
póki co inne egzaminy zaliczone i to niektóre w terminie zerowym poprawki żadnej

dziś kolega z pracy ma urodziny i dostała dwa wielkie kawały ciasta makowca i sernik na zimno... już troszkę uskubałam, ale nie wiem czy to jeść wczoraj mama smażyła faworki, a ja się tylko obeszłam smakiem życie jest okrutne

[kasiag-01]

Madziu życie jest piękne !!! bo juznie długo będziemy exstra laskami

nie daj sie !!!

[Madzia87]

Napisane przez kasiag-01

Madziu życie jest piękne !!! bo juznie długo będziemy exstra laskami

nie daj sie !!!

zjadłam połowę........... ale i tak będę extra laską

[bassienkaw]

kochane prosze zajmijcie sie lista... niestety nie mam za bardzo teraz czasu na wizaz... zagladam, ale nie mam na nic wiecej czasu, przewaznie zagladam jak karmie małą... ale pisac nie potrafie jedna ręką, więc jestem tylko czytającą na chwilę obecną

[kasiag-01]

witaj Basiu
a ja własnie tak sie zastanawialam ze dawno Cię nie było,
mam nadzieję że u Ciebie wszystko w porzadku i trzymasz się jeśli chodzi o MŻ bo pewnie WR przy maleństwie masz sporo

Buziaczki

Pozwalam sobie wkleić zedytowana liste.

1. BassienkaW- 167cm - start 85kg- cel 63kg(zrzuciła:1,7kgważy: 83,3kg)
2. Sniezynka21- 171cm - start 86kg- cel 65kg(zrzuciła:2.5kgważy: 83.5kg)
3. ***luna - 165cm - start 66kg - cel 56kg (zrzuciła: 3kg waży: 63kg)
4. Kasiag-01 - 165cm - start 73kg - cel 60kg (zrzuciła 0kg waży 73kg)
5. Karola_82 - 178cm - start 68kg- cel 60kg (zrzuciła 1kg waży: 67kg)
6. Kwakwa_1 - 179cm - start 76,5kg- cel 66kg (zrzuciła 0.4kg waży: 76,1kg)
7. Eponina - 155cm - start 60kg- cel 46kg (zrzuciła 0kg waży: 60kg)
8. Bubbel - 164cm - start 68kg- cel 62kg (zrzuciła 1kg waży: 67kg)
9. neska22 - 159cm - start 58kg- cel 55kg (zrzuciła 1,8kg waży: 56,2kg)
10. Iwka666 - 163cm - start 68kg- cel 57kg (zrzuciła 0kg waży: 68kg)
11. melisa86 - 160cm - start 65kg- cel 54kg (zrzuciła 4kg waży: 61kg)
12. paati89 - 160cm - start 80kg- cel 60kg (zrzuciła 0kg waży: 80kg)
13. Djana - 171cm - start 84kg- cel 67kg (zrzuciła 3kg waży: 81kg)
14. coquine - 164cm - start 65kg- cel 60kg (zrzuciła 1.3kg waży: 63.7kg)
15. snovelove - 165cm - start 70.2kg- cel 60kg (zrzuciła 3.4kg waży: 66.8kg)
16. navien - 169cm - start 79kg- cel 55kg (zrzuciła 15kg waży: 64kg)
17. kees27 - 163cm - start 63kg- cel 56kg (zrzuciła 0kg waży: 63kg)
18. Leila - 167cm - start 60kg- cel 53kg (zrzuciła 2kg waży: 58kg)
19. Inutil - 159cm - start 58kg- cel 48kg (zrzuciła 4kg waży: 54kg)
20. CzarnaOwcaa - 163cm - start 57kg- cel 51kg (zrzuciła 0kg waży: 57kg)
21. 88niezapominajka88 - 175cm - start 63,4kg- cel 57kg (zrzuciła 0,8kg waży: 62,6kg)22.ania_85- 165cm - start 65kg- cel 58kg (zrzuciła 0kg waży: 65kg)
23. Margitta- 160cm - start 52kg- cel 48kg (zrzuciła 0kg waży: 52kg)

no i muszę się przyznać bez bicia ze właśnie wszamałam pasek czekolady 0% po cholere mi to było to niewiem... od zeszłej środy obyłam sie bez słodyczy.
skład min. laltitol, acesulfam, (środki słodzące)
Spożycie w nadmiernej ilościach moze mieć efekt przeczyszczający ?

[neska22]

no Basia pewnie nieźle się nabiega przy dzidzi i spacerki tym bardziej, że jest wiosna zamiast zimy. ale wiecie co, mi bardzo to odpowiada, że zimy nie ma . czekam tylko aż zrobią asfalt na moim osiedlu i mama zamiar śmigać na rolkach ....mam nadzieję, że się doczekam

[88niezapominajka88]

Hej Laski! dawno nie pisalam nic na forum ale a to nie mam czasu a to mi net nawala...Jakos w miare mi idzie MŻ-WR, staram sie nie przejadac i 6 razy w tygodniu jezdze rowerem (w tym tygodniu po 40 min), ale i tak mam uczucie, ze nic sie nie dzieje pozytywnego...boje sie troche, ze jak w poniedzialek sie zwaze to sie okaze, ze nic nie ubylo a wrecz przybylo. Mialam juz takie doswiadczenia i jestem moze przez to przeczulona. No ale od przyszlego tygodnia postaram sie poprawic jeszcze moj jadlospis, bo brakuje mi zdrowych tluszczow, owocow i warzyw...no ale wiecie, za granica roznie bywa, a w Norwegii warzywa i owoce maja wysokie ceny

[kees26]

Witajcie

Gratuluję wszystkim, którym się udało zrzucić choć 100 gramów
Mnie należą się jedynie ostre, bo ten tydzień zamiast MŻ-WR był ŻiW - LnK czyli żreć ile wlezie i leżeć na kanapie - niestety.

A to wszystko przez to, że zmieniam pracę i przez tydzień siedziałam w domu, albo przed kompem albo przed TV, nudziłam się i cały czas coś podjadałam (głównie słodycze...).

I pewnie nie odkryję Ameryki, ale powiem głośno, ze wrogiem smukłej figury jest NUUUUDDAAA

No, ale od poniedziałku zaczynam nową pracę w nowej firmie, więc mam nadzieję, ze przerwę złą passę.

Pozdrowionka

[neska22]

właśnie z siłowni wróciłam wiecie co, dzisiaj założyłam jeansy, które kupiłam sobie przed świętami-były ciasne dość....a dzisiaj załozyłam je po praniu i są luźne
a tak poza tym to jakiś czas temu rozmawiałyśmy tutaj o % zawartości ttłuszczu w organizmie. znalazłam fajny kalkulator,który to wylicza i chyba jest w miarę dokładny bo wyliczył mi podobną wartość jak w podali mi w fitnessklubie-tylko,że od czasu ważenia w fitness schudłam prawie 2 kilo a kalkulator pokazał mi tą samą wartośc co w klubie więc może ciutkę zawyżać
http://www.zdrowydzien.info/index-kalkulator.html

[bassienkaw]

u mnie ogólnie dobrze, ale wiecie sesja w trakcie, do tego ustne egzaminy, a to tragedia w porównianiu do pisemnych, plus pisanie pracy licencjackiej, wkocnu zaczelam... jestem z seibie dumna, poza tym mam troche do zrobienia w domu, od 19 zaczyna nam sie remont lazienki, generalny, ogolocimy lazienke do zera i wszystko robimy od nowa... no i jeszcze maleństwo, ktore w sumie nie jest jeszcze az tak bardzo zajmujace, ale najgorzej jak łapią ją kolki, to jest cos okropnego. Płacz, krzyk, lulanie, kołysanie, suszarka w ruch, masowanie brzuszka itd itp... dzisiaj atak juz za nami, na szczescie byli moi rodzice, wiec pomogli, i mam nadzieje,ze drugiego juz nie bedzie
Zajmijcie sie lista dobrze... ja tu come back.

[neska22]

Oj Basiu rozumiem Twój ból związany z pisaniem pracy- ja się męczę z magisterką ale idzie mi...................echh h tak mi się nie chce pisać, że masakra.
Bidulka ta Twoja córunia jak ma kolkę....moja siostrzenica-znaczy córka mojej kuzynki miała-pomagał jej tylko masaż robiony przez tatę (bo mama się bała, że zrobi małej krzywdę). Ale co się dzidzia nacierpi to straszne...

[Leila:)]

Napisane przez Paati89

Leila dasz rade

dzięki,staram się

Napisane przez Madzia87

ja się już od tygodnia zabieram za naukę i jakoś nie mogę się porządnie zabrać, a egzamin jutro !! dzięki Bogu na 17 więc będę miała jeszcze pół dnia na naukę
póki co inne egzaminy zaliczone i to niektóre w terminie zerowym poprawki żadnej

hihi..na ostatnia chwile to czasem najlepsza metoda na naukę

Napisane przez bassienkaw

u mnie ogólnie dobrze, ale wiecie sesja w trakcie, do tego ustne egzaminy, a to tragedia w porównianiu do pisemnych, plus pisanie pracy licencjackiej, wkocnu zaczelam... jestem z seibie dumna, poza tym mam troche do zrobienia w domu, od 19 zaczyna nam sie remont lazienki, generalny, ogolocimy lazienke do zera i wszystko robimy od nowa... no i jeszcze maleństwo, ktore w sumie nie jest jeszcze az tak bardzo zajmujace, ale najgorzej jak łapią ją kolki, to jest cos okropnego. Płacz, krzyk, lulanie, kołysanie, suszarka w ruch, masowanie brzuszka itd itp... dzisiaj atak juz za nami, na szczescie byli moi rodzice, wiec pomogli, i mam nadzieje,ze drugiego juz nie bedzie
Zajmijcie sie lista dobrze... ja tu come back.

Basiu..podziwiam tyle masz na głowie i dajesz radę. Trzymaj się i oby dalej do przodu i kamuj bak tutaj

hiii dziś idę na imprezę..obędzie się bez % bo wiadomo..kalorie

[bassienkaw]

dubel

[Leila:)]

może mnie ktoś oświeci..jak sobie wstawic suwak w podpis zeby go było widać??:rolleye s:

[anita-p]

Cześć Dziewczynki
Dobrych parę miesięcy mnie tu nie było, pomyślałam, że wpadnę i zobaczę co u Was. Wątek kwitnie jak widzę, wiosna idzie, więc jest co robić
Ciekawiło mnie co z Basią, czy Dzidzia już jest na świecie, no i proszę, jakie miłe zaskoczenie. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Maleństwa Gratuluje

Nie wykluczone, że niebawem do Was dołącze, bo mnie wiosna znowu zastanie w rozmiarze większe L
Tymczasem pozdrawiam ciepło

[neska22]

Napisane przez Leila:)

może mnie ktoś oświeci..jak sobie wstawic suwak w podpis zeby go było widać??:rolleye s:

hehe właśnie mam ten sam problem ustawiłam suwak, skopiowałam a tu tylko adres ;/:conf used:

[Sniezynka21]

Halli hallo

U mnie dietka leci, jak szalona Oby tak dalej Fajny ten licznik, ale nie mam pojecia o co w nim chodzi

[Madzia87]

ja dzisiejszy dzień mam z niepotrzebną nadwyżką kaloryczną...ale to już się nie powtórzy w tym tygodniu mam nadzieję...
a teraz patrzę na "Galimatias..." oglądacie może ?? ja już to oglądam po raz n-ty genialne

[88niezapominajka88]

Napisane przez Madzia87

ja dzisiejszy dzień mam z niepotrzebną nadwyżką kaloryczną...ale to już się nie powtórzy w tym tygodniu mam nadzieję...
a teraz patrzę na "Galimatias..." oglądacie może ?? ja już to oglądam po raz n-ty genialne

tak "Galimatias" fajny jest tez ogladalam po raz ktorys tam

[Djana]

bo obrazki w podpis to chyba tylko moderatorzy moga wstawiac.... jutro sie nad tym poglowie

No dziewczynki pieknie nam sie tydzien konczy

tylko ja znowu z kolacja zaszalam gosz... ja musze cos z tym zrobic bo masakroza dzis parowki zjadlam ale to czyste chytrustwo bylo normalnie wstyd mi

A tak pozatym to caly dzien grzeczna bylam .... i gdzie tu sens i logika?? ale ze mnie glupek


basiu zycze powodzenia na sesji, i zeby dzidzia zdrowa byla

Kasiu dzem pomaranczowy: diamentuje 2 pomarancze i drobno kroje (na szklanej desce), 1 jablko obieram i tre na drobnych oczach, cukier do smaku i patelnia teflonowa a jak wkaldam do malutkich sloiczkow to czasem daje zelatyne/cukier zelujacy. No i wersja z blenderem... diamenciki 2 pomaranczy kroje drobniej nad miseczka (diamencik na 2-3 kawalki), obrane jablko pi razy oko w kostke i blender w ruch, najpierw jablka z odrobina soku z pomaranczy(wylewam z miseczki w ktorej stoja) a jak juz jest gladka masa dodaje pomarancze i juz tylko chwileczke, zeby sie rozwalily... a dalej tak samo jak wyzej. Pycha czasami jak pomarancze sa bardzo slodkie to cytryne wciskam. Wazne zeby nie wrzucic i zmiksowac pestek z pomarancza i cytryny bo sie wtedy gorzki robi, pestki z jablek tez mu uroku nie dodaja
Ot i cala filozofia Jak sobie teraz tak mysle to chyba nigdy z samych pomaranczy nie robilam i sie zastanawiam wlasciwie czemu

Kolorowych snow slicznotki

[Sniezynka21]

Napisane przez Madzia87

ja dzisiejszy dzień mam z niepotrzebną nadwyżką kaloryczną...ale to już się nie powtórzy w tym tygodniu mam nadzieję...
a teraz patrzę na "Galimatias..." oglądacie może ?? ja już to oglądam po raz n-ty genialne

Co to jest ten Galimatias ??? W Tv ???

[ania_85!]

gratuluje dziewczyny!

ale ta moja waga jest świrnięta! ważyłam się dzisiaj kilka razy i za kazdym razem pokazywała inne kg!
najwazniejsze, ze wszyscy mi mowia, ze wyszczuplalam

nadchodzi ostatni tydzien egzaminów, po nim biore sie ostro do roboty.

Pozdrawiam!

[Madzia87]

Napisane przez 88niezapominajka88

tak "Galimatias" fajny jest tez ogladalam po raz ktorys tam

"Szukaj mnie cierpliwie dzień po dniu
staraj się podążać moim śladem"
teraz będę pewnie nucić parę godzin nie no.. na szczęście mniej bo już późno
dobranoc

Sniezynka21 "Galimatias, czyli kogel-mogel 2" to taki kultowy jak dla mnie polski film z roku 89
jeżeli jeszcze nie widziałaś to gorąco polecam

Djana ile kosztował Twój blender bo może też sobie kupię na allegro są ciekawe już za ok. 60 zł

[q_kaska_q]

Chce sie do was przytlaczyc:P Mam wzrostu 177 cm... waze 74kg Cel 63 kg <marzyciel> najwiekszy problem mam ze slodyczami:P moglabym jesc slodkosci na okraglo ale wieciej ruchu i jakso to bedzie mama nadzieje musimy trzymac sie razem

[Djana]

heh - dlugo chorowalam na blender, jak tylko studiowac zaczelam w koncu wytrzasnelam skads(juz nie pamietam) takiego zwyklego tandetniaka(za jakies 20-30zl orientacyjnie)<ktory btw spisywal sie zupelnie przywoicie> a w zeszlym roku dostalam pod choinke Brown'a (wlasnie wersja taka za 60zl) od mamy - bo sobie pryzpomniala ze mi sie kiedys taki marzyl - rychlo w czas ale strasnzie sie ciesze z tego nowego bo jest rozkrecany na pol co baaaaaaaaardzo ulatwia czyszczenie. Co prawda troche zaluje ze to nie ten wypasniejszy model, z metalowa koncowka i innymi akcesoriami(bo moglabym pozbyc sie 2 innych mikserow ) ale darowanemu koniowi... I tak sie z niego ciesze jak dziecko W ogole to ja chyba jakas "inna" jestem - takie rzeczy naprawde mnie ciesza za kazdym razem jak ich uzywam - tata czasami nie moze sie nadziwic i naceszyc z tego nieustannego entuzjazmu i sam mnie podpuszcza i sie pyta jak mi sie spisuje to czy tamto urzadzenie/garnek/patelnia/ a nawet miska () - a ja sie tym ponownie zachwycam, jakbym to wlasnie kupila , albo nie - jesli na to nie zasluguje

[carmelova]

Witajcie Dziewczyny Przeczytalam waszwątek mniej więcej od 100 strony i chcialabym do Was dołączyć o ile mnie zechcecie Mam 170 cm i ważę 58 kg. Chcialabym zrzucić 6 kg Jak podskakuję to moja pupa, boczki i brzuch maja swoje zachowania motoryczne. Masakra.

Nojgorszy jest właśnie ta czesc w okolicach brzucha, chociaz zauwazylam, ze przytylam tez w ramionach (!). Ale koniec tego dobrego, sesja sie skonczyla, czas zadbac o siebie. Zapisuje sie na fitness, cwicze na twisterku, bede mniej żreć, co nie jest latwe dla osoby uzależnionej od czekolady i chipsow i nachos i popcornu i pierniczkow...

Jedyna pozytywna rzecza jest to, ze potrzebuje doslownie jednego gryza czegokolwiek, zeby zabić głód, ale za to musze tak gryźć co 2-3 godziny

Moge MŻ -WR z Wami ?